Mamy majowe cz. VI

[Mohnka]

Napisane przez happiness__

A co do luteiny to ja mam chłopca i mam odstawić luteinę w 37+0. Nie wiedziałam, że płeć ma takie znaczenie i dziewczynkom szybciej się płuca rozwijają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow też nie wiedziałam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happiness__]

Napisane przez Glassball

Hej dziewczynki, za mną chyba najgorsza noc w tej ciąży. Mała mnie tak kopala wszędzie i się wypinala, że myślałam, że mi pęknie brzuch, normalnie czułam, że skóra z przodu jest napięta do granic... do tego całą noc miałam taką zgagę, że paliło mi przełyk. A na koniec jeszcze mi się śniło, że urodziłam dziewczynkę dwuletnią i ona do mnie mówiła, a ja do położnej mowie, ze ja juz w domu mam chodzącego i mówiącego synka i teraz chce niemowlaka 😂😀 a ona na mnie spojrzała i mówi no dobra, to rodzimy jeszcze raz 😂 i urodziłam małego bobaska 😊
Czyli pierwszy watkowy bobasek u Anitki 😀 trzymam kciuki 😘
Mój mąż wczoraj zaczął zwozic ze sklepów kartony na przeprowadzkę i będziemy powoli pakować. Śmieję się, że tak udekorowanago domu na święta to nigdy nie mieliśmy 😉 około 40 kartonów w salonie i przedpokoju...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję nocki ale sen rewelacyjny!

Napisane przez talusiax33

Dobry! 😘
Miało padać a u mnie od rana słoneczko świeci obudziłam się jakaś taka obolała i chyba zrobię sobie jeszcze mini drzemke. Może mam zakwasy po prasowaniu na stojąco kilka godzin 😂

Albo jestem ciemna albo nie miałam jeszcze żadnych skurczy przepowiadających.. raz mnie ćmił brzuch jak na okres ale chwilkę, czasami mam wrażenie że napina mi się brzuch tzn nie wiem czy to dokładnie to ale nie czuje wtedy maluszka a brzuch twardy jakby właśnie wypiął pupcie ale nic mnie przy tym nie bolało. Ciekawe 😀 jak zaczyna się poród to chyba nie da się tego nie zauważyć? Ja tam jednak się boję że nie będę wiedziała że to to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha wiele dziewczyn tak mówi, ale pomyślcie sobie, nie ma tak dobrze! przecież dziecko nie urodzi się z bezbolesnych skurczy, niestety! więc na pewno poznamy, że to to, bez obaw o to akurat ja się wcale nie martwię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Mohnka, ginka zbadała mi szyjkę tylko na fotelu. Powiedziała że jeszcze trochę jest (ale daleko grzebała więc pewnie niewiele jej zostało) i powiedziala że rozwarcie na opuszek palca. Tylko że ja się pochorowałam i od tygodnia znowu leżę i nawet z domu nie wychodzę bo mi nie przechodzi. Jedynie to kaszel i katar pewnie może pogarszać szyjkę ale jak zaczęłam ginkę wypytywać jak szyjka itd to powiedziała że już się tym nie przejmujemy. Że temat długości szyjki już mnie nie dotyczy. Ale wydaje mi się, że jak już tyle wytrzymałam to tak szybko nie urodzę tym bardziej, że nie mam przeczucia żadnego 😁

Wysłane za pomocą mTalk

[CamomileS]

Napisane przez happiness__

A co do luteiny to ja mam chłopca i mam odstawić luteinę w 37+0. Nie wiedziałam, że płeć ma takie znaczenie i dziewczynkom szybciej się płuca rozwijają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już nie biorę luteiny.
Mam koleżankę która rodziła bliźniaki w 6 miesiącu i przeżyły ale dużą rolę odegrała plec, to były właśnie dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Napisane przez gornek

U mnie juz po wizycie i w sumie nic nie wiem. Mam miec ktg 3 razy dziennie a nie 2. Gdyby cos sie działo to odrazu biorą na cesarkę bez zastanawiania sie, ale pewnie po świętach zaplanują cesarkę. Sami chyb nie wiedza. Tyle wiem ze jakbym krwawiła mam nic nie jesc zeby byc przygotowana. Wiec żyje sobie w niepewności.
Vikunia tez mam gbs dodatni
Anita zazdroszczę Ci, wiesz na czym stoisz ja mam hipotrofie, plamienie i łożysko i nie podjęli konkretnej decyzji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dalej plamisz? 😞
Trzymam za Was kciuki 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez Glassball

Hej dziewczynki, za mną chyba najgorsza noc w tej ciąży. Mała mnie tak kopala wszędzie i się wypinala, że myślałam, że mi pęknie brzuch, normalnie czułam, że skóra z przodu jest napięta do granic... do tego całą noc miałam taką zgagę, że paliło mi przełyk. A na koniec jeszcze mi się śniło, że urodziłam dziewczynkę dwuletnią i ona do mnie mówiła, a ja do położnej mowie, ze ja juz w domu mam chodzącego i mówiącego synka i teraz chce niemowlaka 😂😀 a ona na mnie spojrzała i mówi no dobra, to rodzimy jeszcze raz 😂 i urodziłam małego bobaska 😊
Czyli pierwszy watkowy bobasek u Anitki 😀 trzymam kciuki 😘
Mój mąż wczoraj zaczął zwozic ze sklepów kartony na przeprowadzkę i będziemy powoli pakować. Śmieję się, że tak udekorowanago domu na święta to nigdy nie mieliśmy 😉 około 40 kartonów w salonie i przedpokoju...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha ale sny 😀😀😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez marta6704

Podkład jeszcze podłożyłam pod prześcieradło w łóżeczku tak w razie w

Ja mam pod prześcieradełkiem taki materac z ceratką. Jakiś specjalny do łóżeczka z allegro 😁😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez ania9o

Mohnka, ginka zbadała mi szyjkę tylko na fotelu. Powiedziała że jeszcze trochę jest (ale daleko grzebała więc pewnie niewiele jej zostało) i powiedziala że rozwarcie na opuszek palca. Tylko że ja się pochorowałam i od tygodnia znowu leżę i nawet z domu nie wychodzę bo mi nie przechodzi. Jedynie to kaszel i katar pewnie może pogarszać szyjkę ale jak zaczęłam ginkę wypytywać jak szyjka itd to powiedziała że już się tym nie przejmujemy. Że temat długości szyjki już mnie nie dotyczy. Ale wydaje mi się, że jak już tyle wytrzymałam to tak szybko nie urodzę tym bardziej, że nie mam przeczucia żadnego 😁

Wysłane za pomocą mTalk

Mi ani kaszel ani katar nie pogorszyl a smarkalam i kaszlalam okrutnie także tym się nie przejmuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emi_lka]

Napisane przez Mohnka

To uczucie kłucia w środku to niby przy skracającej się szyjce, ja nie odczuwałam przy skurczach tylko po prostu były dni, że mi to dokuczało. Moje Maleństwo jest głowa w kanale rodnym i czasem przy jego mocnych ruchach mam wrażenie, że ktoś mi włożył żyletkę w krocze i nią rusza, jak chodzę też czasem to odczuwam..

Czytałam o tym kłuciu w pochwie, i wygląda na to, że to dość typowy symptom pojawiający się ok. 36 tc, piszą, że to może być odczucie napierania główki na szyjkę, obciążenia brzuchem. Powinno niepokoić, gdy towarzyszy brzuch podbrzusza, mdłości, plamienia itp.

Może to też być objaw infekcji układu moczowego.
Jutro robię badania moczu, zobaczymy.

Idę na ten fitness, 3 tyg. nie byłam...

Napisane przez marta6704

Podkład jeszcze podłożyłam pod prześcieradło w łóżeczku tak w razie w

Ja kupiłam taki podkład oddychający pod prześcieradło z Motherhood.

[Mohnka]

Napisane przez ania9o

Mohnka, ginka zbadała mi szyjkę tylko na fotelu. Powiedziała że jeszcze trochę jest (ale daleko grzebała więc pewnie niewiele jej zostało) i powiedziala że rozwarcie na opuszek palca. Tylko że ja się pochorowałam i od tygodnia znowu leżę i nawet z domu nie wychodzę bo mi nie przechodzi. Jedynie to kaszel i katar pewnie może pogarszać szyjkę ale jak zaczęłam ginkę wypytywać jak szyjka itd to powiedziała że już się tym nie przejmujemy. Że temat długości szyjki już mnie nie dotyczy. Ale wydaje mi się, że jak już tyle wytrzymałam to tak szybko nie urodzę tym bardziej, że nie mam przeczucia żadnego 😁

Wysłane za pomocą mTalk

Jak na opuszek palca to ja tak miałam ponad 2 tygodnie temu 😀😀 hihi
Jeszcze będzie, że urodzimy w terminie 😂😁 oby było wszystko dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happiness__]

Napisane przez Mohnka

Dziecko jak się wypina to automatycznie napina mięśnie więc możesz odczuwać dyskomfort.. Hmm napięty brzuch jest wtedy, kiedy z każdej strony jest twardy. Dół, góra, boki a jak dziecię się wypina to któraś strona musi być miękka. Tak mi w szpitalu położna kazała sprawdzać.. No ale na ktg przy wypinaniu dziecka wzrośnie "skurcz" bo mięsień się naciąga.. Hmm. To uczucie kłucia w środku to niby przy skracającej się szyjce, ja nie odczuwałam przy skurczach tylko po prostu były dni, że mi to dokuczało. Moje Maleństwo jest głowa w kanale rodnym i czasem przy jego mocnych ruchach mam wrażenie, że ktoś mi włożył żyletkę w krocze i nią rusza, jak chodzę też czasem to odczuwam.. Ale ja mam rozwarcie.
Podbrzusze zaczęło mnie boleć już jakoś 3 tygodnie temu.. Ciężko jest książkowo opisać te dolegliwości, każdy organizm inny.
A Tobie napina się brzuch i pobolewa wtedy? Może zacznij liczyć te skurcze? 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od dziś właśnie liczę, bo coraz częściej mnie łapią. Ściągnęłam sobie aplikację i wpisuję, narazie 2 od rana a kłucie też czasem czuję w trakcie chodzenia, ale to jest dosłownie moment, chwilka. Dużo bardziej odczuwam te bóle jak na okres, są dużo dłuższe i bardziej intensywne.

Napisane przez emi_lka

Ja mam na łóżko 30 podkładów (60x90 cm), a do przewijania 60 (60x60 cm).

Oo to jeszcze więcej, ja narazie kupiłam wszystkie 60×90, zobaczę jak mi się ich będzie używać i w razie potrzeby kupię 60×60.

Napisane przez CamomileS

Ja już nie biorę luteiny.
Mam koleżankę która rodziła bliźniaki w 6 miesiącu i przeżyły ale dużą rolę odegrała plec, to były właśnie dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bardzo ciekawe, naprawdę tym bardziej dobrze w takim razie, że nasi chłopcy jeszcze siedzą grzecznie w brzuszkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Napisane przez emi_lka

Czytałam o tym kłuciu w pochwie, i wygląda na to, że to dość typowy symptom pojawiający się ok. 36 tc, piszą, że to może być odczucie napierania główki na szyjkę, obciążenia brzuchem. Powinno niepokoić, gdy towarzyszy brzuch podbrzusza, mdłości, plamienia itp.

Może to też być objaw infekcji układu moczowego.
Jutro robię badania moczu, zobaczymy.

Idę na ten fitness, 3 tyg. nie byłam...



Ja kupiłam taki podkład oddychający pod prześcieradło z Motherhood.

A widzisz to wszystko w normie! Tak się cieszę, że jestem tu z Wami na forum.. W styczniu myślałam..że opuszczę wątek. aż mi się łezka w oku kręci..

Dziewczyny ile ja dostałam od Was wsparcia.. Jesteście wspaniałe. Dziękuję Wam za to! Koszmar pt szpital za mną, m.in. dzięki Wam dałam radę. 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Napisane przez decorail

To nasz synek jest powakacyjny, ale nowomieszkaniowy

U nas w sumie tak samo

Napisane przez vikuniaa

Co do toreb, to ja dalej mam niespakowaną (a dzisiaj wg usg 36+1, wg om 35+6) . Musze dzisiak wyprac koszule i juz sie spakowac! Dowiedzialam sie wczoraj, ze dla mnie i dla dziecka z higienicznych rzeczy nie potrzebuje niczego-ani pampow, ani dla mnie podkladow poporodowych, majtek siateczkowych tez nie, bo daja. Nie ma jak w Reichu .

Oj tam, u nas w Poznaniu tez wszystko daja

Napisane przez milutek

Anita - trochę Ci zazdroszczę że będziesz już tulać swoje dziecko jutro
u nas już wszystko przygotowane i przez to tym bardziej się nie mogę doczekać, zwłaszcza jak patrze na puste łóżeczko, to często wyobrażam sobie tam słodkiego maluszka

Mam tak samo

Anita bede myslec o Was caly czas

Napisane przez milutek

Decorail - ja tam też nic nie majstruję na dole

I ja, wole sobie przypadkiem nie pogorszyc tematu

Napisane przez marta6704

Podkład jeszcze podłożyłam pod prześcieradło w łóżeczku tak w razie w

My kupujemy wodoodporna mate na materacyk z ikei a takie jednorazowe podklady bede uzywac na przewijaku i tez w gosciach

Powiem Wam, ze ja kocham i Bałytk i góry, mimo ze od 5 lat co roku latalismy na wakacje zagranice to zawsze choc raz w roku musielismy pojechac nad nasze morze, zazwyczaj poza sezonem zima, w takim Kolobrzegu nawet poza sezonem jest co robic, nie ma tlumow a ceny na tyle korzystne ze zwykle ladujemy w jakims fajnym hotelem z basenem, sauna i spa mi ogolnie dobrze robi morskie powietrze i w sumie zazdroszcze Wam dziewczyny, ktore tam mieszkacie bo ja tez bym mogla

[Mohnka]

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na usg wychodzi owinięcie pępowiny?
Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. 😘😘😘 pamiętaj, że dziś szybko robi się cięcie .. Tylko coś wyjdzie nie tak na ktg i zaraz będą reagować. Dużo wiary i siły 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happiness__]

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojejku, kochana, jeszcze takie zmartwienie teraz! jak to wyszło, na usg?? Czy to nie jest wskazanie do jak najszybszej cesarki, jak tylko ciąża będzie donoszona?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Mohnka tak nadal mam plamienia, widocznie dla nich to norma bo żadnych leków ani nic nie dostaje. Jak zacznę krwawić to mam zgłosić dopiero i bedą ciąć. A juz liczyłam, ze w piątek będę spokojna i zrobią cc.
Dziewczyna obok mówi, ze lekarze szybko zmieniają zdanie wiec jutro na obchodzie mogą stwierdzić ze w piątek idziemy. Bo tak zrobili jednej w poniedziałek, mówili ze po swietach a tu ciach w pn na obchodzie stwierdzili, ze we wtorek tną.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[fartuch]

Napisane przez Mohnka

Na usg wychodzi owinięcie pępowiny?
Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. 😘😘😘 pamiętaj, że dziś szybko robi się cięcie .. Tylko coś wyjdzie nie tak na ktg i zaraz będą reagować. Dużo wiary i siły 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez happiness__

Ojejku, kochana, jeszcze takie zmartwienie teraz! jak to wyszło, na usg?? Czy to nie jest wskazanie do jak najszybszej cesarki, jak tylko ciąża będzie donoszona?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytalam o to gin to powiedziala ze w polsce to nie jest wskazanie do cc.. tylko do bardzo dokladnego monitorowania porodu sn. Zapytalam a co jesli dziecko urodzi sie niedotlenione, to nic nie odpowiedziala... Po☠☠☠ana polska sluzba zdrowia. Mam dosyc, teraz kazda minuta bez ruchow malego trwa jak wiecznosc..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na usg wychodzi owinięcie pępowiny?
Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. 😘😘😘 pamiętaj, że dziś szybko robi się cięcie .. Tylko coś wyjdzie nie tak na ktg i zaraz będą reagować. Dużo wiary i siły 😘😘😘

Napisane przez gornek

Mohnka tak nadal mam plamienia, widocznie dla nich to norma bo żadnych leków ani nic nie dostaje. Jak zacznę krwawić to mam zgłosić dopiero i bedą ciąć. A juz liczyłam, ze w piątek będę spokojna i zrobią cc.
Dziewczyna obok mówi, ze lekarze szybko zmieniają zdanie wiec jutro na obchodzie mogą stwierdzić ze w piątek idziemy. Bo tak zrobili jednej w poniedziałek, mówili ze po swietach a tu ciach w pn na obchodzie stwierdzili, ze we wtorek tną.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Być może nie podobały im się zapisy ktg? Może tak być .. Czasem lepiej nie czekać.
Spróbuj odpocząć, mimo tego stresu i wielkiej niewiadomej. 😘 przyda Ci się odpoczynek, skoro może to być w każdej chwili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Mohnka tak, na usg widac ze przy szyi wyraznie duzo tej pepowiny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez emi_lka

Czytałam o tym kłuciu w pochwie, i wygląda na to, że to dość typowy symptom pojawiający się ok. 36 tc, piszą, że to może być odczucie napierania główki na szyjkę, obciążenia brzuchem. Powinno niepokoić, gdy towarzyszy brzuch podbrzusza, mdłości, plamienia itp.

Może to też być objaw infekcji układu moczowego.
Jutro robię badania moczu, zobaczymy.

Idę na ten fitness, 3 tyg. nie byłam...



Ja kupiłam taki podkład oddychający pod prześcieradło z Motherhood.

Też kupiłam ten podkład.

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fartuch a możliwe, że się jeszcze 'odwinie'?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happiness__]

Napisane przez gornek

Mohnka tak nadal mam plamienia, widocznie dla nich to norma bo żadnych leków ani nic nie dostaje. Jak zacznę krwawić to mam zgłosić dopiero i bedą ciąć. A juz liczyłam, ze w piątek będę spokojna i zrobią cc.
Dziewczyna obok mówi, ze lekarze szybko zmieniają zdanie wiec jutro na obchodzie mogą stwierdzić ze w piątek idziemy. Bo tak zrobili jednej w poniedziałek, mówili ze po swietach a tu ciach w pn na obchodzie stwierdzili, ze we wtorek tną.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Który masz tc?

Napisane przez fartuch

Pytalam o to gin to powiedziala ze w polsce to nie jest wskazanie do cc.. tylko do bardzo dokladnego monitorowania porodu sn. Zapytalam a co jesli dziecko urodzi sie niedotlenione, to nic nie odpowiedziala... Po☠☠☠ana polska sluzba zdrowia. Mam dosyc, teraz kazda minuta bez ruchow malego trwa jak wiecznosc..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zbulwersowalo mnie to fartuszku a nie myślałaś o tym, żeby sobie załatwić skierowanie na cc na lewo? Od okulisty, ortopedy? Przecież Ty będziesz teraz w takim stresie, że ludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milutek]

Fartuszku - współczuję stresu trzymaj się

[bunnybe]

Fartuszku faktycznie same zmartwienia w tej ciazy masz, bardzo mi przykro ze tak sie to uklada skoro owinięcie nie jest wskazaniem do cc to ja bym chyba szukala lekarza ktory takie zaświadczenie wypisze i wolałabym zeby zrobili mi cesarkę, przeciez to jest taki stres ze mozna zwariowac a wiadomo ze teoria monitorowanego porodu sn swoje a praktyka co innego Przepraszam ze tak mówie, moze nie tego oczekiwalas, ale wczulam sie w Twoja sytuacje i az mi lzy popłynęły

[happiness__]

Ja myślę dokładnie tak samo jak bunny. Mimo że boję się cesarki o wiele bardziej niż porodu sn to w takiej sytuacji byłabym pierwszą biegającą po lekarzach o zaświadczenie do cc. Przecież to jest taki niewyobrażalny stres już teraz, a co dopiero jak zacznie się poród. A nieraz się mówi, że zachowanie spokoju jest najważniejsze, jak zachować go w takich chwilach? Fartuszku będę gorąco za Was zaciskać kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie i szczęśliwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[talusiax33]

Happiness - Kurcze.. a szkoda bo myślałam ze będę takim przypadkiem 😂 urodze bez boleści haha! Najważniejsze to dobre nastawienie

A dajecie sobie podkład pod prześcieradło w łóżku? Ja chyba dam bo boję się że mi wody odejdą i łóżko zaleje 😀

Fartuch - O rany.. Sama bym się zestresowała. A to nie jest powód i konieczność cesarki? Kochana trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze 😘 (już doczytałam, że nie) wiem, że nie jest to łatwe.. ale nie martw się, nie smutaj!

Mohnka - Kochana po to tu jesteśmy żeby się nawzajem wspierać a czasem nawet dać mocnego kopa w tyłek! 😘 jesteś silną kobieta i to bez dwóch zdań, podziwiam Cie za wytrwałość no i teraz w nagrodę możesz spędzić spokojnie święta w domu i czekać na Maksia ♡

Anita - Będę trzymać mocno kciuki u rąk i stóp (da się tak?) od samego rana, żeby wszystko poszło po dobrej myśli

Gornek - Nie słuchaj histori innych.. nie ma się co nastawiać ☺ spokojnie czekaj na swoją kolej, lekarze wiedzą kiedy i jaka decyzję podjąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[esor]

Hej!

Witam się w 39 tc

Fartuch bardzo bardzo współczuje Ci stresów, nie wiem co Ci doradzić Jedynie tylko pojeździć po rożnych szpiatalch, tu w Krakowie gdzie mieszkam jest jeden słynący z dosyć sporej chęci do robienia cc, moze w Twojej okolicy tez taki sie znajdzie? Matko nie wiem... albo cc na zyczenie? Wiem ze to niemało pieniążków ale chodzi o zdrowie i zycie dziecka...


22.02.2016 Hania
39/40 Agatka

[fartuch]

Napisane przez CamomileS

Też kupiłam ten podkład.

Fartuch a możliwe, że się jeszcze 'odwinie'?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niby jest możliwe, czytalam ze sa takie przypadki. A co ciekawe, ale nie mowie tego by was straszyc, ale moja gin powiedziala ze 40% ciaz ma problem z owinieciem pepowiny, ale lekarze specjalnie nic nie mowia by matek nie stresowac...

Napisane przez happiness__

Który masz tc?

Zbulwersowalo mnie to fartuszku a nie myślałaś o tym, żeby sobie załatwić skierowanie na cc na lewo? Od okulisty, ortopedy? Przecież Ty będziesz teraz w takim stresie, że ludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz raczej nie jestem w stanie nic zalatwic, sama nie wiem co robic, boje sie nawet usiasc by nie uciskac tej pepowiny. Ja chyba oszaleje.

Napisane przez bunnybe

Fartuszku faktycznie same zmartwienia w tej ciazy masz, bardzo mi przykro ze tak sie to uklada skoro owinięcie nie jest wskazaniem do cc to ja bym chyba szukala lekarza ktory takie zaświadczenie wypisze i wolałabym zeby zrobili mi cesarkę, przeciez to jest taki stres ze mozna zwariowac a wiadomo ze teoria monitorowanego porodu sn swoje a praktyka co innego Przepraszam ze tak mówie, moze nie tego oczekiwalas, ale wczulam sie w Twoja sytuacje i az mi lzy popłynęły

Wiem, w polsce traktuje sie porody taśmowo i maja w nosie wszystko. Szkoda ze nie mam żadnych znajomosci, teraz by sie przydaly..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anita7]

Napisane przez Magnificence

Jak tylko zaszłam w ciążę to sobie postanowiłam nie czytać żadnych internetow, ani o porodach ani o chorobach itp. I dzięki temu nie mam stresów ufam swojemu lekarzowi jak mam jakieś pytanie to go zapytam i tyle nie czytaj tych głupot bo nie warto

W południe mam spotkanie z położną bo mam do niej kilka pytań i się umówiłam na indywidualne spotkanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dobre podejście. Po co się stresować ☺

Napisane przez milutek

Anita - trochę Ci zazdroszczę że będziesz już tulać swoje dziecko jutro
u nas już wszystko przygotowane i przez to tym bardziej się nie mogę doczekać, zwłaszcza jak patrze na puste łóżeczko, to często wyobrażam sobie tam słodkiego maluszka

Na dniach będziecie i wy się rozpakowywać. A czas leci 😉

Napisane przez milutek

apropos maści nagietkowej, nie wiem czy którejś z Was będzie się chciało w to bawić, ale można samemu zrobić, u sroki znalazłam przepis: http://www.srokao.pl/2017/03/diy-masc-nagietkowa.html
tylko nie mam bladego pojęcia gdzie kupić wosk pszczeli??

W zielarskim powinnaś znaleźć

Napisane przez happiness__

Dziewczyny, a macie jakiś sposób żeby odróżnić napinanie i twardnienie brzucha od wypięcia dziecka? Bo ja czasami nie mam pewności. Jak mnie zaczyna przy tym boleć podbrzusze albo kłuć tak jakby w szyjce to uznaję, że to skurcz, ale sama nie wiem? Jak Wy to odczuwacie? I ile u Was to trwa? To możliwe, żeby trwało to nawet kilka minut?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że dobrze interpretujesz. Ja mam wówczas cały napięty brzuch przez dłuższą chwilę.

Napisane przez misja0181

Anita ależ emocje ciekawe czy dziś uśniesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się zastanawiam 😜 tej nocy spalam jak suseł choć początkowo wydawało mi się ze nie będę.
Naraxie póki co jestem dziwnie spokojna.

Napisane przez gornek

U mnie juz po wizycie i w sumie nic nie wiem. Mam miec ktg 3 razy dziennie a nie 2. Gdyby cos sie działo to odrazu biorą na cesarkę bez zastanawiania sie, ale pewnie po świętach zaplanują cesarkę. Sami chyb nie wiedza. Tyle wiem ze jakbym krwawiła mam nic nie jesc zeby byc przygotowana. Wiec żyje sobie w niepewności.
Vikunia tez mam gbs dodatni
Anita zazdroszczę Ci, wiesz na czym stoisz ja mam hipotrofie, plamienie i łożysko i nie podjęli konkretnej decyzji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurczę gornek wierzę Ci że myśli teraz kołują. Z drugiej strony każdy dzień jest dla dziecka ważny. Ja się trochę boję choć staram się nie myśleć o niczym złym.
Będzie dobrze zobaczysz 😚

Napisane przez Mohnka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------


O której masz jutro zabieg? Wiadomo?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z rana. Dokładnie mi nie powiedzieli ale pewnie między 8.00-9.00

Napisane przez Glassball

Hej dziewczynki, za mną chyba najgorsza noc w tej ciąży. Mała mnie tak kopala wszędzie i się wypinala, że myślałam, że mi pęknie brzuch, normalnie czułam, że skóra z przodu jest napięta do granic... do tego całą noc miałam taką zgagę, że paliło mi przełyk. A na koniec jeszcze mi się śniło, że urodziłam dziewczynkę dwuletnią i ona do mnie mówiła, a ja do położnej mowie, ze ja juz w domu mam chodzącego i mówiącego synka i teraz chce niemowlaka 😂😀 a ona na mnie spojrzała i mówi no dobra, to rodzimy jeszcze raz 😂 i urodziłam małego bobaska 😊
Czyli pierwszy watkowy bobasek u Anitki 😀 trzymam kciuki 😘
Mój mąż wczoraj zaczął zwozic ze sklepów kartony na przeprowadzkę i będziemy powoli pakować. Śmieję się, że tak udekorowanago domu na święta to nigdy nie mieliśmy 😉 około 40 kartonów w salonie i przedpokoju...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgaga to okropna przypadłość. Parę dni temu też mnie tuvw szpitalu tak dopadła ze nie sądziłam sobie z nią i musiałam wziąść tabletkę. Pierwsz raz za całą ciążę.
Nie powiem sen miałaś ciekawy 😂
ach te przeprowadzki i kartony... oby sprawnie poszło ☺

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fartuszku bardzo współczuję stresu.
Szczerze mówiąc to myślałam że w takiej sytuacji zrobią Ci cc.

[/QUOTE]bunnybe
Anita bede myslec o Was caly czas

[/QUOTE]

Dziękuję 😚

Napisane przez talusiax33

Anita - Będę trzymać mocno kciuki u rąk i stóp (da się tak?) od samego rana, żeby wszystko poszło po dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję 😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Napisane przez esor

Hej!

Witam się w 39 tc

Fartuch bardzo bardzo współczuje Ci stresów, nie wiem co Ci doradzić Jedynie tylko pojeździć po rożnych szpiatalch, tu w Krakowie gdzie mieszkam jest jeden słynący z dosyć sporej chęci do robienia cc, moze w Twojej okolicy tez taki sie znajdzie? Matko nie wiem... albo cc na zyczenie? Wiem ze to niemało pieniążków ale chodzi o zdrowie i zycie dziecka...


22.02.2016 Hania
39/40 Agatka

U mnie niestety w calym województwie nie ma cesarek na zyczenie, pieniadze nie grają roli w takim przypadku. Nie wiem kompletnie co robic. Mam taka pustke w glowie ze szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, juz sie wyplakałam to napiszę... Okazało się że Piotrus jest owinięty pępowina wokół szyi. Nie wiadomo ile razy, ale napewno jest. Strasznie sie martwie, z Michalem mialam węzeł prawdziwy a teraz takie cos. Normalnie ta ciąża jakas malo pomyślna, najpierw amniopunkcja a teraz to. W piątek mam isc na ktg. Cholernie sie boje, i jak nie chcialam cesarki to teraz chce. Przy porodzie moze dojsc do ciezkich komplikacji, niedotlenienia. Niby będe podlaczona pod ktg non stop podczas porodu sn, ale czuje ze bedzie mi bardzo trudno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana a dają Ci mozliwosc wyboru?duzo dzieci jest owiniętych podobno i wiekszosci nic nie jest. Ale jak mogę doradzić... Ja miałam synka owinietego i jak miałabym teraz decydować to wolałabym cc. 10 godzin porodu w stresie i ciągle podlaczenie i patrzenie na ktg, żadnych spacerów, ruchu, spadki tętna a na koniec i tak cc. A jak Ci to wykryli? na usg? Bo ja sie dowiedzialam na cc ze owinięty 2 razy, wczesniej nikt nic nie zauwazyl.... Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Juz doczytałam więcej...

[inezz6]

Napisane przez happiness__

A co do luteiny to ja mam chłopca i mam odstawić luteinę w 37+0. Nie wiedziałam, że płeć ma takie znaczenie i dziewczynkom szybciej się płuca rozwijają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale luteina jest na skracającej się szyjkę, nic nie wnosi do rozwoju płuc. Na płuca podaje się sterydy.

Fartuch - współczuję sytuacji, może pogadaj szczerze z lekarzem swoim? Niech Ci to wytłumaczy, skoro nie jest to bezwzględne wskazanie do CC, to nie jest to takie groźne? A może da Ci skierowanie na CC?

Ja przepowiadacze czuję jako takie chwilowe napinanie całego brzucha - nie boli, ale jest nieprzyjemne. Raczej tak raz na dwa dni się zdarza. Kości na dole też mnie dość mocno bolą, zwłaszcza w nocy jak zmieniam pozycję... Takie uroki ciąży 😀
Najbardziej wkurza mnie ta bezsennosc. Budzę się koło 3-4 i nie śpię do 6 a o 7 często wstaje synek wysłany jak skowronek, a matka-wrak...
Dziś wstałam, zjadłam coś, wykapalam się i o 6 się znów położyłam, synek na szczęście spał do 8.30 😊



Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka