Dzieciaczki styczeń 06

[humbak]

Ale wredne france . One to maja chyba błoto ale zamiast mózgów . Masz racje, jak bym je spotkała to tez bym im dała do wiwatu .

[jastin83]

Humbak,a napewno spotkam bo mieszkają naprzeciwko mojego bloku,a poza tym jak zobacze ze przechodzą przez naszą klatke to awantrua bedzie na całe osiedle,taka jestem zła

[humbak]

Wcale Ci sie nie dziwie. Widzą zołzy, ze z malutkim dzieckie jesteś i potrafia być takie wredne. To sie nie mieści w głowie.

[Alien]

Buziaczki, buziolki, buziunie oraz wielkie buziaki dla Szumusia

Jastin takie zachowania niestety się zdarzają smutne to i szkoda, ze prawdziwe i to własnie najczęsciej stare babki mają jakies ale. Zawsze mnie szlag trafia jak widze (albo jak mnie to dotyczy) kobiete z małym dzieckiem i pomocy z nikąd i jeszcze pretensje nie wiadomo o co. Nie no , normalnie jak zobaczysz to tak opieprz te panie zeby im w piety poszło skoro tak narzekają na młodzież to przynajmniej niech mają ku temu powód

[Moni@]

Wszystkim Ciociom i kobietkom małym bardzo dziekujemy za zyczenia Jak milo to poczytac....A co ja tu widze..Humbaczek i Katesia sie podrzezniaja Szymus mowi zeby Lili i Agatka nie klocily sie o niego, bo bedzie mu zal wybierac jedna z dwóch a niestety bigamii on nie preferuje

Zartuje sobie, bo widze ze fajnie piszecie

No zobaczymy zobaczymy moze cos z tego bedzie w sumie to jego pierwsze kolezanki

[Moni@]

Szymek dalej cos smarka..Marudny jest bardzo i dzisiaj nawet nie miałam czasu by do Was zawitac

Z teraz sama zmeczona jestem bo nocami malo spie...przez ten katarek to ciagle cos przez sen "kwili" tylko cos mruknie a ja lece na 2 nogi i juz przy lozeczku waruje jak wariatka

No wiec pojde spac jak na kurke domowa przystalo

wiecie jak wygladam? o tak hahahaa ładnie?

[*Niki*]

Moni@ superowo wyglądasz

Jastin rozumiem Cię jak musiałaś się wkurzyć tymi "babkami" tez by mnie trafiło!!!! Ale potrafią tylko chodzić głowami kręcić i mówić jaka to dzisiejsza młodzież jest chamska niewychowana itp. a one same przykładem świecą Za to w niedzielę pójdą do kosciółka ze złozonymi rączkami, tak na ogół jest Nie sztuka jest chodzić do kościoła, być świętą starą babcią, a na codzień uprzykrzać komuś życie

[iwonamysza]

No Jastin rzeczywiście miałaś przygodę, nie ma co. Ja nie wiem co bym im zrobiła. Ale na pewno nie byłoby to nic miłego. Chyba bym się tak darła przy tych drzwiach, że któraś musiałaby się wrócić i otworzyć. Skąd w ludziach tyle wredności?
Mnie ostatnio facet nie chciał w kablówce przepuścić bez kolejki z dzieckiem na ręku. Ja już na siłę się pcham, bo całą ciążę stałam grzecznie w kolejkach jak ciapek i teraz już więcej taka głupia nie będę.

[humbak]

Iwonka kobito co Ty o tej porze robisz na forum ? Spac nie możesz czy co . A Niki wcale nie lepsza . Ja po M jak miłość to juz jestem zgon totalny. Lili wczoraj spała w sumie 50 minut, z zegarkiem w ręku. Już się nauczyłam i sprawdzam o której zasypia i wstaje i niestety jest coraz gorzej .

Liliance coś zaszkodziło, myśle, że to od wody i ma taka czerwoną skórke na policzkach, wygląda jakby miała mega rumieńce, i taka jakby spieczoną skórke i szorstką. Posmaruje jej to bepanthenem i schodzi, ale na noc zapomniałam i rano od nowa .

[jastin83]

A u nas nocka znowu spokojna,Wika coprawda późno sie położyła bo o 22 ale spała do 9,więc ok.
Ale zauważyłam ze cos jej z tym spaniem sie tez powoli zmienia i to na gorsze,niestetymoze teraz wszystkie śpioszki się przestawią,a "nocne marki"wkońcu zacznął spać?

[jastin83]

Napisane przez humbak

Iwonka kobito co Ty o tej porze robisz na forum ?

Wlaśnie spojrzalam na godzinę ja to o tej porze przewracam sie z boku na bok

[Moni@]

Moj Szymonek spi w dzien tylko raz ok 2 godzin...i to wszystko:/

Potem zasypia ok 22-23 i wstaje o 7 czasami o 6 zalezy...

Ale w dzien to meczacy jest okropnie..chce chodzic a nie umie, i kaze mi sie prowadzac i moglby tak calymi dniami...a ja w domu nic zrobic nie moge..poza tym kregoslup mam do wymiany..Nie wiem co sie stalo..czasami mysle ze juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys...ze nie bede czula tego bolu...

Dziewczyny czy wy uwazacie ze z katarem moge wyjsc z szymkiem na dwor na godzine?

[jastin83]

Napisane przez Moni@

....
Dziewczyny czy wy uwazacie ze z katarem moge wyjsc z szymkiem na dwor na godzine?

Mon@ ja Ci chyba nic nie poradze,bo ja nawet nie wiem jak katarek u takich maluchów wygląda,moja Wika jak narazie katarku jeszcze nie miała,ptfuu..ptfu....
Moni@ ale jak pogoda jest ok,nie wieje za mocno,i jak ten katar nie jest duży to na 15 min.chyba mozesz wyjśc zeby sie podotleniac i do domku nic sie chyba nie stanie

[Alien]

Napisane przez jastin83

A u nas nocka znowu spokojna,Wika coprawda późno sie położyła bo o 22 ale spała do 9,więc ok.
Ale zauważyłam ze cos jej z tym spaniem sie tez powoli zmienia i to na gorsze,niestetymoze teraz wszystkie śpioszki się przestawią,a "nocne marki"wkońcu zacznął spać?

taaaaaaaaa marzenia ściętej głowy

[Alien]

Napisane przez Moni@

Dziewczyny czy wy uwazacie ze z katarem moge wyjsc z szymkiem na dwor na godzine?

Moni@ jak moja Wika miała katarek to ja z nią wychodziłam na pole. Nie na długie spacerki ale wychodziłam. Pediatra mi powiedziała, że jak dziecko ma tylko lekki katarek i nie ma podwyższonej temperatury ani innych niepokojącyhc objawów a pogoda jest ładna bez deszczu i wiatru to mozna wyjsc jak najbardziej na swierze powietrze.

[Moni@]

ok. to chyba pojde bo zwariuje w domu tak sie drze...dziekuje

[iwonamysza]

Ja też słyszałam, że na trochę można z dzieckiem wyjść pomimo kataru.
Ja jednak ze swoją nie wychodzę, bo nawet nie mam kiedy. Jak wracam do domu to już ciemno. Ale dzisiaj z nią siedzi TŻ i powiem mu, żeby z nią wyszedł. Bo też ma katar, niemal non-stop.
Wstałam o 5, bo Kasia chciała pić, więc jej dałam, a że mam włączony komputer przez całą dobę to na chwilkę usiadłam, bo wieczorem nie mogłam się dostać do wizażu.
Kasia też ma problemy ze spaniem w dzień i wogóle z zasypianiem, strasznie się musi namęczyć, żeby w końcu zasnąć. Nie wiem czemu tak się dzieje, bo zawsze kładę ją o tych samych porach, ale to nie skutkuje.

[iwonamysza]

Kurcze ale jestem zła. Własnie napisała do mnie pani, która miała przyjść jutro na rozmowę w sprawie opieki nad Kasią. Ale się rozmyśliła, bo miałaby za daleko dojeżdżać.
Mam jeszcze dwie kandydatki a jak one tez nie wypalą to nie wiem co robić. W ostateczności jeszcze nie wypisałam jej ze żłobka to najwyżej zapłacę za listopad i do końca miesiąca jeszcze będzie chodzić.

[jastin83]

Iwonko a może poszukaj wśród znajomych kogoś,kuzynów itp.
Ja jak bede zaczynać szukac to właśnie najpierw zaczne od tej strony,no chyba ze zupełnie nie masz na kogo liczyć.Albo spróbuj wywiesić ogłoszenie na uczelni np. dużo jest studentek które studjują zaocznie i napewno szukaja roboty w tygodniu
A te panie które miały sie zglosić to jak je znalazłaś?Przez znajomych,ogłoszenia?

[Alien]

My własnie wrócilismy ze spacerku i Wika w końcu zasneła
A zbudziła się dzisiaj juz o 4:40.

Wika narobiła mi na spacerze obciachu bo ja mówie do niej, że idziemy do tatusia do pracy a własnie bylismy na srodku miasta i Wika zaczeła do kazdego męzczyzny krzyczeć tata

A co do tego, ze dzieci jak sie bawią to wołają tata a jak pąłczą czy coś potrzebują to mama to u nas tez tak jest. Ale nie ma się co dziwić, skoro my mamy całe dnie i noce z naszymi pociechami spedzamy, troszczymy sie o nie i jestesmy na kazde zawołania no to kogo bedą wołać jak nie mame jak im coś potrzeba.

Jak tak czytam jak Iwona poszukuje opiekunki i juz się sama zaczelam zastanawaić jak to u nas bedzie, złobek, opekunka ?

[*Niki*]

Napisane przez humbak

Iwonka kobito co Ty o tej porze robisz na forum ? Spac nie możesz czy co . A Niki wcale nie lepsza .

Ja tak późno chodzę spać między 23-25 tak się nauczyłam, a za to rano lubię sobie pospac d o 8-9

[Alien]

Ja tez przedtem chodziłam spac po 23 najwcześniej a lubiałam sobie pospać do 9,10.
Niestety teraz musialam się przyzwyczaić do chodzenia spać po 21,22 czasami ciezko mi zasnąć, bo do wstawania po 6 to się nie moge jakos przyzwyczaić do teraz

[Moni@]

A to moj pomocnik w sprzataniu

No i jak majsterkuje przy TV - tam moze stac caly dzien i dziecka nie ma, ale upadków do tylu bylo co nie miara i potem placz..

No i jak pokazuje jezorka (babcia go nauczyla) ..ehhh niedobra babcia

[Moni@]

No a tu swietował swoj 10 miesiac zycia....ehhhhhhh nie ładnie ale coz przeciez on musi wszystkiego sprobowac a co nakrzyczał sie dajjjjjjj to padłybyscie ze smiechu.

[jastin83]

Moni@ Szymek super,on pije piwko???
Mój tz tez dal raz małej spróbować najpierw sie skrzywiła a potem chciała jeszcze

[humbak]

Dla super przystojniaka Szymonka .

Lilianka właśnie usnęła po półgodzinnym ataku wsciekłości. Nie dała sie przewinąć. I żeby ją zająć dałam jej aparat, a ta wścieklica jak piznęła nim o podłoge, a na podłodze stała szklanka. I po szklance. Dobrze że aparatowi się nic nie stało bo tż by mnie chyba zabił. Niedawno wywaliłam kupe kasy na naprawe komórki, zaślinionej przez moją córke. Nie ucze sie na własnych błędach .

[*Niki*]

Moni@ moja Nikolcia identycznie "wisi" na szafce od telewizora a ja się tak o nią boję że się zachwieje i upadnie na główkę

[*Niki*]

poprawka- bo dwa razy wysłałam ten sam post

[*Niki*]

Humbak ja tą moją zaślinioną kmórkę sprzedałam na Allegro (napisałam ze jest uszkodzona) poszła za 113 zł
Nikola też jak ma nerwy to wszystkim rzuca o ziemię, ciężki żywot będzie miał facet z nią kiedys

[humbak]

Moje niedobre dziecko spało aż 20 minut .
A wygląda na takiego aniołka .