|
|
#2911 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
wygladają fajnieNiestety z antybiotykiem i innymi lekami mieliśmy to samo . Podajesz strzykawką czy łyżeczką? Ja podawałam strzykawką i jest owiele lepiej, ale robiłam to pomału, co chwile po troszeczku, on coś tam robil, sięgał, a ja podstępem mu nagle psik do buźki jakoś dawaliśmy rade. Jak miałam antybiotyk w dawce 5 ml. to jak mi wymiotował to rozkładałam to na dwa razy 2,5ml. w odstępie jakieś pół godzinki. Wierzcie mi one są potworne w smaku i nie dziwie się że dzieciaczki wypluwają. A na co choruje Kamilek? Buziaczki dla niegoMusze przyznać, że bardzo mi pomogłyście . Dzisiaj znowu pada .
|
|
|
|
|
#2912 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DZiewczyny orientujecie sie co z naszym macierzyńskim? Wrócą nam te 2 tyg. za to ,ze "powinełysmy" w tym roku?
Wy sie zastanawiacie nad sylwestrem a ja juz złapałam doła...w tym roku nici z Sylwka...Jedno za małe żeby zostiwać na noc u dzidków a drugie w drodze...w pzryszłym roku bedzie to samo( nie dokładnie, trzeciego nie planujemy tak szybnko!!!!!)..No może Filip nie jest tak strasznie za mały, żeby zostac z dziadkami,ale moi rodzice pewnie beda gdzieś chceli pójść - bo oni raczje zabawowi, a z tesciami nie chce go zostawiać, zresztą ostatnio ile razu u nich jesteśmy Filip wyje jak widzi teściowa i teścia. Ani u jednego ani u drugiego nie che byc na rękach. U moich rodziców nie ma takiego kłopotu....A w ogóle to on ostatnio straszny mamin cycek - nie mogę z pokoju wyjsć, bo juz wyje! Nie wiem comu sie to porobiło.... U nas 3 dzień z rzędu halny...
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
#2913 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tż tez chce gdzieś wyjść na sylwestra, ale ja mam obawy co to tego bo MAti przecież budzi się ciągle w nocy z płaczem, trzeba mu robić pić i go tulić i nie wiem czy babcia sobie z nim poradzi
. No i słuchanie później jak on źle spi w nocy i że się nie wyspała przez niego to też mnie zniechęca . Także planów jeszcze nie mamy.Kasiulko pytałaś o kombinezony jakie kupiliśmy teraz mogę już wkleić zdjęcie
|
|
|
|
#2914 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Bardzo dobrze Płatku. Odpoczniesz i humor, optymizm wrócą.
Od rana siedze i klepie teksty, mama zajmuje się Julką. Oduczyłam się tak intensywnej pracy.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#2915 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku dzięki za rady
BArdzo fajny kombinezon - praktyczny bo zawsze możesz kurteczkę do zwykłych spodni założyć. I widzę na polarku więc na pewno cieplutki. BArdzo udany zakup moim zdaniem My na Sylwestra chcemy jechać nad morze. Nigdy nie byłam zimą i się strasznie napaliłam. Oczywiście Milcio z nami Ale co z tego wyjdzie Ale na razie myślę o Andrzejkach - zawsze chodziliśmy na zabawę andrzejkową, ale w tym roku zrobimy imprezę w domu wśród dzieciatych znajomych.Biorę się za robotę. A ty Joasiu przyzwyczaisz się bardzo szybko do nawału pracy
__________________
Papatki |
|
|
|
#2916 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- śliczny ten kombinezon
![]() Agiko -- Dziewczyny, ja to chyba jakaś dziwna jestem, bo wcale nie mam ochoty wychodzić gdzieś sama Dobrze mi w domku z Mateuszkiem. Czasem jak już naprwdę jestem zmęczona to chciałabym tylko aby ktoś do mnie przyszedł i pobawił się z Muszkiem a ja w międzyczasie bym tylko siedziała i nic nie robiła ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#2917 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu zazdroszcze Ci też chętnie bym popracowała nawet w domu
Agiko Kamilek też często chory oj biedne te nasze dzieciaczki .Kurteczkę założyłam pierwszy raz wczoraj Matiemu i jestem jak narazie zadowolona zobaczymy zimą . Jeny jak on wrzeszy i się wyrywa jak go ubieram . Tak sobie myślałam o mleku i wspominałyście o bebiko i hippa bo mają żywe kultury bakterii, a w nanie(tego używam) nic takiego nie wyczytałam czy ja mam zmienić Matiemu mleko . Meme nic nie wiem na temat tych 2tyg. macierzyńskiego .
|
|
|
|
#2918 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaki dla chorego Kamilka
U nas też pogoda kijowa więc siedzimy w domu wieje jak choleraAgika maść o dziwo pomogła ale śmierdzi paskudniePłatku kombinezon fajowy Chaga ja też tak mam że w sumie jak mam do wyboru wyjść gdzieś z TŻ i Julką to wybieram to zamiast samotnego wypadu z koleżanką. Czasami jednak jest to bardzo potrzebne i średnio raz w miesiącu wychodze sama. Coś Kasiulka nie zagląda do nas w czasie pracy. Czyżby reorganizacja firmy i zmiana zasad?
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#2919 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
![]() Pozdrawiam |
|
|
|
|
#2920 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
|
|
|
|
#2921 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
U mnie identycznie przy ubieraniu. Koszmar. Wyrywa się, piszczy, rzuca. Podobnie jest przy zmianie pampersa. Fik i na brzuch. I jak ja przewinąć.
Meme ja też nic nie wiem. Nie interesuje się tym bo mnie to nie dotyczy. Mama już rano podkreślała że Julka jest wymagająca itp w domysle powinnam non-stop do niej gadać a nie sadzać na puzzlach niech się sama pobawi. Już nawet nie zwracam uwagi na to co mówi. Nie rusza mnie bo wiem że robię dobrze. Jak dziecko samo się bawi to po co mu przeszkadzać? Podchodzę do niej, uśmiecham się, daje całusy. To mało??? Mam cały czas koło niej siedzieć. Takie skakanie też chyba nie jest dobre.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#2922 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
.
|
|
|
|
|
#2923 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wiecie, że to będą pierwsze Swięta Bożego Narodzenia naszych dzieciaczków
? Już się boję o choinki .
|
|
|
|
#2924 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
nic najważniejsze że się nie klócimy i że więcej mi pomaga, uwagami się nie przejmuje
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
|
#2925 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A wiecie że już rok tutaj razem piszemy!
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#2926 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
|
|
|
|
#2927 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czas ucieka
Może umówimy się świętować 18 naszych dzieci . Wyobrażacie sobie, że za 18 lat będziemy pisać o problemach naszych dorosych dzieci Pewnie czas zleci jak otwarcie i zamknięcie drzwi.MAm anginę. Dostałam antybiotyk . Pewnie KAmila to ja z mężem zalatwiliśmy. Mąż też ma lekarza na 14. Bo strasznie kaszle. I co się dziwić, że dziecko chore. Ale my nieodpowiedzialni jesteśmy. Ale wiecie jak to jest, człowiek myśli że mu przejdzie i nie dba o siebie. A wczoraj jak lekarka zapytała, czy w domu ktoś chorował od razu postanowiłam, że musimy się doleczyć ze względu na Kamilka. Więc obydwoje dziś u lekarza. Za późno. Brak odpowiedzialności normalnie. Płatku - jak do tej pory nic poważnego mu nie było, ale zdarzył się katarek, kaszelek, podwyższona temperatura. Jak to z maluchami. Ale i tak pani doktor się dziwiła, że od września się w żłobku uchował bez powaznej infekcji i antybiotyku. Wracam do pracy.
__________________
Papatki |
|
|
|
#2928 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika to macie szpital w domu
![]() A co powiedział lekarz na te zielone kupy? Julka znowu takie robi.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#2929 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 090
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
, a nie mam teraz kasy na nowy ![]() ![]() Co do mojego nie-pisania z pracy to tylko Was podczytuje, boje sie pisac bo nas ostatnio inwigilują, strach wyjsc do kibla bo moze wpasc jakas kontrol i człowiek bedzie musial składac wyjasnienia na pismie - nie żartuje, juz sie raz musiałam tłumaczyc ze byłam w kiblu ![]() U mnie z ubieraniem dokladnie ten sam cyrk, Oliwka wrzeszczy jakby ją ze skóry obdzierali, wiwija konczynami na wszystkie strony, wierzga, turla sie - normalnie jak skoncze to jestem cała mokra, gimnastyka lepsza niz na siłowni - a pisali ze starsze dziecko sie latwiej ubiera, akurat ![]() Płatku masz naprawde cieżko - kurcze przeciez to b. ważne zeby facet jednak troche pomagał, przeciez dla własnej higieny psychicznej trzeba czasem od dziecka odpocząc. Moj chłop na całe szczescie to rozumie, ostatnio mnie nawet wykopał do Sephory poprawic sobie kijowy nastrój a on w tym czasie zajmowal sie Oliwką. Co prawda miałam po drodze jakies 5 telefonów, ale poradził sobie bardzo dobrze |
|
|
|
|
#2930 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko kuruj się
Mati też czasami robi zielone kupy i bardzo śmierdzące |
|
|
|
#2931 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no niestety dzici szczegolnie te male maja to do siebie ze szybko lapia choroby. Wiki przez zime chorowala mi cztery razy a wystarczylo ze przez kilkanascie minut byla w tym samym pomieszczeniu z chora osoba, albo ze ktos kichnal kilka razy przy niej. niestety niekiedy nie mozna tego uniknac. na szczescie leki ktore dostawala Wiktoria to byly w wiekszosci takie ktore mozna bylo dodawac do pokarmow. troche boje sie nadchodzacej zimy. musze wybrac sie do apteki i kupic Wikuli jakies tabletki uodparniajace. moze chociaz lzej bedzie przechodzic te choroby. bo zazwyczaj zaczynalo sie katarkiem lub kaszelkiem a konczylo flegma na oskrzelkach i antybiotykiem.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2932 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro, a szczepionki? Nie dowiadywałaś się np. przeciw grypie?
|
|
|
|
#2933 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
|
|
|
|
|
#2934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 090
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurde a ile sie zmieniło przez ten rok - jak sobie pomysle, ja rok temu - życie jak w Madrycie, siedziałam w domu głównie przed kompem, wstawałam nieraz i o 10:00 jak mi sie nie chciało, noce przesypiane po 12 godzin , małż podtykał różne smakołyki, zero problemów, zero stresów. A teraz co - zapieprzam jak mały autobusik ... ale i tak jest fajnie, nie wiem jak ja w ogole mogłam życ bez Oliwki
|
|
|
|
#2935 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
płatku nie dowiadywalam sie z tego wzgledu ze ja sama przez kilka zim bralam szczepionki. przyznam ze nie odczulam roznicy w przebywaniu choroby. ani lzej ani krocej. po drogie niestety Wikula musialaby byc zupelnie zdrowa jesli sie nie myle przez 14 dni poprzedzajacych podanie szczepionki a ostatnio a to goraczkowala na zeby, a to przez 14 dni miala wysypke a jeszcze po tym byla na diecie ktora wykluczala podawanie lekow tego typu. ale wiem ze szwagierka daala swojemu synkowi tabletki i chorowal jej raz w zime ale na tyle lekko ze wykluczony zostal antybiotyk i tylko delikatnymi lekami zostal w krotkim czasiw wyleczony.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#2936 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
|
#2937 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny moja Wika tak samo nie lubi się ubierać ani jak jej zmieniam pampersa, przewraca się wtedy na brzuszek i ucieka. A czasami jak ją ubieram to się spoce jak szczur i jeszcze za nim wyjedziemy z domu to mi się spaceru juz odechciewa.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią Edytowane przez Alien Czas edycji: 2006-11-03 o 16:39 |
|
|
|
#2938 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Tiaro skąd ty bierzesz na to wszystko siły. Medal ci się należy.Ja to odkąd Wika zagościła u nas w domu o sprzątaniu to nawet nie mam siły i czasu myśleć.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
|
#2939 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Się żyło ale zawsze jakąś pustkę czułam ...Pozdrawiam |
|
|
|
|
#2940 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A jeszcze jedno tak tylko chciałam zapytać. Kostko ta kasiązka usnij wreszcie to nie jest T.Hogg i z tego co ja się orientuje to ona jest tej metodzie przeciwna ?
Dobrze prawie, czy cos mi się pomotało. Tak tylko pytam z czystej ciekawosci.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.





wygladają fajnie
. Podajesz strzykawką czy łyżeczką? Ja podawałam strzykawką i jest owiele lepiej, ale robiłam to pomału, co chwile po troszeczku, on coś tam robil, sięgał, a ja podstępem mu nagle psik do buźki
. 

. No i słuchanie później jak on źle spi w nocy i że się nie wyspała przez niego to też mnie zniechęca




ale śmierdzi paskudnie

tata mówi że to za dużo, BO ON MA BARDZO MAŁE STADKO 

