Mamy LIPCOWE 2019- świeże II kreseczki

[martynka89]

Napisane przez klamerka1987

Hej! Dziewczyny ale tutaj wiadomości z rana...
allckarola, dobrze, że wszystko odbyło się pod kontrolą lekarza. Dobrze, że już się pozbyłaś tego krwiaka. Oby już do końca bez przeszkód.

Martynka, rozumiem, że się denerwujesz i koniecznie musisz to skontrolować (niestety nie pomogę co do lekarzy i leczenia w UK). Ale staraj się nie nastawiać na najgorsze. Chłoniak to najgorsza z opcji ale jest przed nią jeszcze wiele innych, znacznie bardziej błahych. Tak jak któraś dziewczyna napisała- w ciąży organizm różnie reaguje. Ja np od prawie początku też mam powiększone węzły pod pachami. Lekarz powiedział że to normalne przy rozroście gruczołów piersiowych. Nie mniej zbadaj to koniecznie i staraj się nie zamartwiać

Mała biegaczka, to mnie nie pocieszyłaś tym bólem. Może to faktycznie taka nasza "uroda". Nie wiem jak Ty ale ja mam lordozę i ten ból znika mi gdy staram się iść z poprawną postawą tzn z podwiniętą kością ogonową.

Ja dziś zrobiłam nalot na lumpeks i upolowałam śliczne ciuszki, większość z metkami I zapłaciłam śmieszne 40parę złotych
Wstawiam fotki (dwie pierwsze to lump, a dwie kolejne to moje pierwsze zakupy chyba z listopada z 5-10-15).

Ale trafilas. Sliczne ubranka.

Ja bylam w Lidlu bo od dzis w ofercie u mnie sa ubrania ciazowe. Mialam nic nie kupowac do wizyty ale nie chce pozniej placic podwojnie albo potrojnie za jedna bluzke a z mojego rozmiaru bylo juz ostatnie kilka sztuk. Wzielam dwie i niech sobie leza zapakowane. W razie czego sprzedam. I kupilam jeszcze kocyk taki z dziurkami (nie wiem jak sie te koce nazywaja).

[himbeere]

Napisane przez joanmal11

Ja już po prenatalnych. Wszystko ok. Nos się pokazał wiec odetchnęliśmy z ulga, jedyne co zaniepokoiło panią dr to poszerzone kielichy nerkowe ale to narazie do obserwacji . No i przeczucie się potwierdza na 60% chłopak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może się to wszystko unormuje widzę że teraz czas na chłopaków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

maż zaczął nowa pracę od nie dawna no i okazuje się że wszystkie terminy urlopów w lipcu sa zaklepane dopiero 19 sierpnia może iść. Nie wyobrażam sobie że miałoby go nie byc jak ja będę w szpitalu, jak będę wychodzić... no i córką musi sie zająć. Zawsze coś. No nic kazałam mu pogadac i przedstawic sytuację, jak się nie dogada to weźmie jakąs opieke na córkę albo zwykłe L4 na siebie, chociaż wiadomo że takie opcje lepiej trzymac z daleka

[Icannotfly]

Napisane przez himbeere

Może się to wszystko unormuje widzę że teraz czas na chłopaków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawa jestem ile płci się zmieni

[marttb]

Napisane przez Icannotfly

Ciekawa jestem ile płci się zmieni

Na pewno nie moja, o co to to sie nie zgadzam
Pierwsze ciuchy zamówione, ja juz nastawiona, mąż zadowolony.
Dzisiaj mialam taka rozkmine że dla facetów fakt posiadania syna to chyba tak jak dla mnie córki. Mogłabym mieć 2 córki, córke i syna, ale dwóch synów i żadnej córki to bym długo chyba trawiła Mój mąz niby mówił że on to chcialby chyba bardziej druga córkę, ale jak dowiedział się ze syn to wydzwanial jak mnie kocha, jak sie super spisalam, jaka jestem idealna

[kevschaa]

Marttb na urlop ojcowski pracodawca nie musi wyrażać zgody, o urlopie ojcowskim wystarczy z 7 dniowym wyprzedzeniem uprzedzić i nie mają prawa odmówić. Nie powinni robić z tym problemu, chociaż faktycznie lepiej jak najpierw spróbuje po dobroci. Jeśli to większa firma z działem kadr to myślę że kompletnie nikt nie będzie miał do niego pretensji

[milllusia88]

super ciuszki u mnie też jest fajny lumpek tylko tramwajem trzeba podjechać na centrum ale ostatnio to nic zabardzo nie moge wiec niewiem kiedy coś fajnego kupie a z chęcią bym się tam przeszła

Dziś byłam w labora :morfologia i mocz i czekam na wizyte środowa Syn u teściowej i już tesknie napisałam im by go jutro już przywiezli wiec mam nadzieje ze jutro bedzie w domu

[nothing_matter]

Napisane przez marttb

maż zaczął nowa pracę od nie dawna no i okazuje się że wszystkie terminy urlopów w lipcu sa zaklepane dopiero 19 sierpnia może iść. Nie wyobrażam sobie że miałoby go nie byc jak ja będę w szpitalu, jak będę wychodzić... no i córką musi sie zająć. Zawsze coś. No nic kazałam mu pogadac i przedstawic sytuację, jak się nie dogada to weźmie jakąs opieke na córkę albo zwykłe L4 na siebie, chociaż wiadomo że takie opcje lepiej trzymac z daleka

Napisane przez kevschaa

Marttb na urlop ojcowski pracodawca nie musi wyrażać zgody, o urlopie ojcowskim wystarczy z 7 dniowym wyprzedzeniem uprzedzić i nie mają prawa odmówić. Nie powinni robić z tym problemu, chociaż faktycznie lepiej jak najpierw spróbuje po dobroci. Jeśli to większa firma z działem kadr to myślę że kompletnie nikt nie będzie miał do niego pretensji

Dokładnie. Do tego jeszcze jest opieka na Ciebie. Po porodzie lekarz chciał wypisać tydzień mężowi ale nagadała ze mnie boli (bo bolało siadać nie mogłam) to dali 2 tygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marttb]

Napisane przez kevschaa

Marttb na urlop ojcowski pracodawca nie musi wyrażać zgody, o urlopie ojcowskim wystarczy z 7 dniowym wyprzedzeniem uprzedzić i nie mają prawa odmówić. Nie powinni robić z tym problemu, chociaż faktycznie lepiej jak najpierw spróbuje po dobroci. Jeśli to większa firma z działem kadr to myślę że kompletnie nikt nie będzie miał do niego pretensji

Tylko tak jest u nas w Pl a mąz teraz pracuje w Niemczech. Czyli go nie byłoby kompletnie. Mówiłam zeby dopytal się osoby odpowiedzialnej za urlopy itp jak to wygląda w Niemczech. Czy ojcowski w ogole tam jest.
Firma duża bardzo, mąż jest kierowcą. Tylko trafił do naprawde dobrej firmy i dlatego nie chce sie narażać

[kevschaa]

To faktycznie gorzej, poczytaj w necie pewnie znajdziesz coś o ich zasadach

[himbeere]

Napisane przez marttb

maż zaczął nowa pracę od nie dawna no i okazuje się że wszystkie terminy urlopów w lipcu sa zaklepane dopiero 19 sierpnia może iść. Nie wyobrażam sobie że miałoby go nie byc jak ja będę w szpitalu, jak będę wychodzić... no i córką musi sie zająć. Zawsze coś. No nic kazałam mu pogadac i przedstawic sytuację, jak się nie dogada to weźmie jakąs opieke na córkę albo zwykłe L4 na siebie, chociaż wiadomo że takie opcje lepiej trzymac z daleka

Ogólnie istnieje takie coś jak l 4 na opiekę nad żona po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez himbeere

Ogólnie istnieje takie coś jak l 4 na opiekę nad żona po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz doczytalam cały wątek, może jakby wyjaśnił jaka sytuacja jest to może się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez himbeere

Ogólnie istnieje takie coś jak l 4 na opiekę nad żona po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to wiem, no i jak sie nie dogada to będziemy szli w kierunku L4, czy na mnie, czy córke czy on weźmie na siebie to juz zobaczymy. No i faktycznie chyba na mnie będzie najlepsza opcja. Swoja droga kto to wystawia?

kevscha - musze poczytac, ale zobaczymy co mu z biura powiedzą

himbere - tak tez mu mowilam zeby pogadal jaka sytuacja i pewnie sie dogada, ale znając jego to ��

[himbeere]

Napisane przez Icannotfly

Ciekawa jestem ile płci się zmieni

No ja zawsze chciałam dwie córki, dowiedziałam się że na 70% syn, musiałam sobie to przetrawić i już jakoś tak się przyzwyczaiłam już do myśli syna że mam nadzieję że się nie zmieni, gdy 7 lutego potwierdzi mi za na 100% chłopak to idę pierwsze ciuchy kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Ja chce dziewczynkę tak jak mi lekarz przepowiedział, ale mam jakieś przeczucie że na usg 30 dowiem się że jednak chłopiec

[himbeere]

Napisane przez kevschaa

Ja chce dziewczynkę tak jak mi lekarz przepowiedział, ale mam jakieś przeczucie że na usg 30 dowiem się że jednak chłopiec

Niekoniecznie musi tak być rzadko się zdarza żeby się lekarz pomylił, chyba że coś nagle urośnie ale wątpię, kiedy wizyta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja mam jutro i licze ze gin potwierdzi, ale stety i niestety mój gin jest taki ze nie wróży z fusów i nie powie jesli nie będzie pewny swoich słów. Z córka potwierdził jakos w 17tc płeć, na szczescie na prenatalnych juz mi zdradzili

[kevschaa]

Wizyta 30 stycznia rano i czekam na nią z niecierpliwością, bo ostatnie usg miałam 18 grudnia czyli w 12 tygodniu. Więc teoretycznie nie wiem czy pierwszy trymestr zakończył się dobrze czy jest coś nie tak.

W sumie pewnie do myśli o chłopcu też się przyzwyczaje jak się okaże, że moja dziewczynka ma penisa. Albo jak to mówi mój tż gender jest i płeć to sobie dziecko na 18 wybierze

[mala_biegaczka]

Napisane przez kevschaa

Wizyta 30 stycznia rano i czekam na nią z niecierpliwością, bo ostatnie usg miałam 18 grudnia czyli w 12 tygodniu. Więc teoretycznie nie wiem czy pierwszy trymestr zakończył się dobrze czy jest coś nie tak.

W sumie pewnie do myśli o chłopcu też się przyzwyczaje jak się okaże, że moja dziewczynka ma penisa. Albo jak to mówi mój tż gender jest i płeć to sobie dziecko na 18 wybierze

Najgorsze zagrożenie jest do ukoncznego 11tc wiec jesli w 12. było ok, to zdecydowanie większe szanse sa na to, że jest dobrze, aniżeli źle

Ja dziś przełozyłam moja wizyte z soboty 18:00 na niedzielę - 11:20, b jakos tak wole rano. Tyle czekam, że poczekam i te kilka h jeszcze

[Iwonexx]

Napisane przez kevschaa

Wizyta 30 stycznia rano i czekam na nią z niecierpliwością, bo ostatnie usg miałam 18 grudnia czyli w 12 tygodniu. Więc teoretycznie nie wiem czy pierwszy trymestr zakończył się dobrze czy jest coś nie tak.

W sumie pewnie do myśli o chłopcu też się przyzwyczaje jak się okaże, że moja dziewczynka ma penisa. Albo jak to mówi mój tż gender jest i płeć to sobie dziecko na 18 wybierze

To na kiedy masz termin.? Poczatek lipca koniec czerwca.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez marttb

Ja mam jutro i licze ze gin potwierdzi, ale stety i niestety mój gin jest taki ze nie wróży z fusów i nie powie jesli nie będzie pewny swoich słów. Z córka potwierdził jakos w 17tc płeć, na szczescie na prenatalnych juz mi zdradzili

Moze to i lepiej ze mowi dopiero jak jest pewnien.. bo czesto sie zdaza ze plec jest pozniej inna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Mam wyniki moczu, wszystko w porządku jednak. Jedynke ciężar wlaściwy delikatnie za niski i ph za wysokie, ale delikatnie.

[nothing_matter]

Napisane przez marttb

Tak to wiem, no i jak sie nie dogada to będziemy szli w kierunku L4, czy na mnie, czy córke czy on weźmie na siebie to juz zobaczymy. No i faktycznie chyba na mnie będzie najlepsza opcja. Swoja droga kto to wystawia?

Mi dawali w szpitalu pełne 2 tyg ale lekarka powiedziała ze jak bym dostała (w sumie to mąż ) na krócej to ona przedłuży




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kevschaa]

Napisane przez Iwonexx

To na kiedy masz termin.? Poczatek lipca koniec czerwca.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg OM 2.07, a wg usg 30.06, więc dokładnie na przełomie.

Jakaś padnięta jestem. Już niecałe 2 tygodnie do l4 i mam nadzieję że wtedy trochę odzyje
Jutro mam zaraz po pracy neurologa, a w środę warsztaty bezpieczny maluch, które ktoś tu pamiętam polecał. Chociaż mogłam iść na jakieś późniejsze, bo będę pewnie jedyną bez brzucha na warsztatach

[joanmal11]

Jak jest u was z apetytem?
Ja mogę cały dzień przeżyć na jogurtach i mandarynkach bo nic innego nie chce mi się. Teraz zrobiłam kolacje z której tylko ogórki mi weszły a od reszty odrzuca a już żeby mięso zjeść to nie wiem co mam zrobić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[himbeere]

Napisane przez joanmal11

Jak jest u was z apetytem?
Ja mogę cały dzień przeżyć na jogurtach i mandarynkach bo nic innego nie chce mi się. Teraz zrobiłam kolacje z której tylko ogórki mi weszły a od reszty odrzuca a już żeby mięso zjeść to nie wiem co mam zrobić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nie pociesze, bo ja to chyba stworzona do bycia w ciąży, i w pierwszej i teraz mogę jeść wszystko i nie wiem co to mdłości dla mnie liczy się to żeby tylko dużo było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joanmal11]

Napisane przez himbeere

Ja nie pociesze, bo ja to chyba stworzona do bycia w ciąży, i w pierwszej i teraz mogę jeść wszystko i nie wiem co to mdłości dla mnie liczy się to żeby tylko dużo było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nawet nie mdłości ( te mam jak jestem głodna :d ) poprostu mam ochotę coś przygotować a jak już jest gotowe to ugryze i nie smakuje choć przed ciąża jadłam kilogramami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[himbeere]

Napisane przez joanmal11

To nawet nie mdłości ( te mam jak jestem głodna :d ) poprostu mam ochotę coś przygotować a jak już jest gotowe to ugryze i nie smakuje choć przed ciąża jadłam kilogramami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ja w pierwszej ciąży miałam tak że chciało mi się pić a gdy brałam butelkę z wodą to już nie ale to już było na końcówce, mysle że z czasem Ci to zniknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez joanmal11

Jak jest u was z apetytem?
Ja mogę cały dzień przeżyć na jogurtach i mandarynkach bo nic innego nie chce mi się. Teraz zrobiłam kolacje z której tylko ogórki mi weszły a od reszty odrzuca a już żeby mięso zjeść to nie wiem co mam zrobić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie odrobine lepiej, zjadam bułki z sałatą, pomidorem, ogórkiem. Dzis wyjatkowo udało sie dorzucic szynke i ser. Mięso to tragedia jak dla mnie, stad moga byc ponoc moje wyniku moczu poza skalą.
Na pewno juz nie mam takich mdłości jak jeszcze przed kilkoma dniami.
Ciekawi mnie wiec jak moja waga i chyba jutro porownam z pierwsza ciąża, bo wtedy mialam mdlosci ale nie tak długo i intensywnie.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Swoja drogą dzisiaj mam dzień złości na męża, ale taki typowo hormonalny, wstalam, pomyslalam o nim i złość gotowa z jednej strony mnie to cieszy a z drugiej ciagle sie złoszcze

[Icannotfly]

Napisane przez joanmal11

Jak jest u was z apetytem?
Ja mogę cały dzień przeżyć na jogurtach i mandarynkach bo nic innego nie chce mi się. Teraz zrobiłam kolacje z której tylko ogórki mi weszły a od reszty odrzuca a już żeby mięso zjeść to nie wiem co mam zrobić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam mniejszy apetyt, ale nie dlatego, że mnie mdli, po prostu jakoś mi się nie chce. Szybko się najadam (a kiedyś daną porcję zjadłam bez problemu) i potem długo mogłabym nic nie jeść. Obiad mnie często tak trzyma, że kolacji już nie jem.

[kevschaa]

Icannitfly mogę się podpisać bo mam dokładnie tak samo, jem znacznie mniejsze porcje, a jak zjem większy obiad to do rana mogłabym nic nie jeść. Chociaż jest ogólnie coraz lepiej, bo zaczynam jeść mięso i ryby, a wcześniej jakoś nie mogłam. Do tego zjadłam przez weekend sporo poswiatecznych słodyczy, a jeszcze niedawno nie mogłam myśleć o słodyczach. Ogólnie chciałabym żeby mi tak zostało jak jest teraz z apetytem

[martynka89]

Ja tez mam niechec do miesa. Plaster szynki na bulce zjem ale nic wiecej.
Dzis na obiad zjadlam barszcz z uszkami i same ziemniaki tluczone ze szpinakiem.
Ale za to ser, ktorego unikalam przez kilka lat, moglabym jesc bez konca. Tak samo owoce.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Wlasnie sie zorientowalam, ze moj M oglada wozki dzieciece a zastanawialam sie co od dluzszego czasu przeglada z takim zafascynowaniem. Myslalam, ze samochody