Mamusie październik 2021.

[A_Lios92]

Napisane przez LadyWhisper

Cuddly mam to samo, jakby się "banka" robiła i nie szło normalnie oddychac. Myślę że brzuch rośnie macica idzie w górę i dlatego.

Ja rodzilam naturalnie bez znieczulenia bo jak mówię - było już za późno na cokolwiek jak trafiłam na porodówkę. Z bólu zemdlałam 3x w trakcie porodu więc to nie tak że było super fajnie i nie bolało ale nie miałam wyjścia już chociaż wątpię żebym się zdecydowała na znieczulenie - obrzydliwie się boję igieł i jeżeli ten poród będzie przebiegał podobnie to też raczej bez znieczulenia będę chciała.

Dziewczyny, dzwonili z kliniki, doszły wyniki. Nie mogła Pani nic powiedzieć przez telefon ale na moje pytanie czy po prostu wchodzimy odbieramy kopertę i idziemy czy mamy jakieś spotkanie z genetykiem/lekarzem powiedziała, że gdyby była potrzeba to by takie spotkanie oczywiście było, ale w moim przypadku takiej potrzeby nie ma, musimy tylko po wyniki podjechać. Czyli.....bosze chyba wszystko jest ok......


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Co do porodu domowego nie zdecydowałabym się - chyba że mieszkałabym na jakimś odludziu 10km w każdą stronę bez zabudowań darłam się okrutnie w trakcie porodu i nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z sąsiadów musiał tego słuchać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W sensie bardziej boisz się igieł niż porodu? :O
O ja, czyli na pewno wszystko dobrze!!! Czekam na oficjalne wyniki! Tylko daj znać zanim pójdziecie świętować, proszę

[zubi89]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683554]A jeśli chodzi o epidural czytam różne opinie ze pozniej ma się bóle pleców itd, powiedzcie z doświadczenia czy to prawda?[/QUOTE]U mnie niestety tak. Przy każdej @ bolą mnie plecy w miejscu wkłucia teraz w ciąży przy bólach brzucha też jest ból pleców. Z tym, że mam to dopiero po drugiej CC.

Napisane przez LadyWhisper

Cuddly mam to samo, jakby się "banka" robiła i nie szło normalnie oddychac. Myślę że brzuch rośnie macica idzie w górę i dlatego.

Ja rodzilam naturalnie bez znieczulenia bo jak mówię - było już za późno na cokolwiek jak trafiłam na porodówkę. Z bólu zemdlałam 3x w trakcie porodu więc to nie tak że było super fajnie i nie bolało ale nie miałam wyjścia już chociaż wątpię żebym się zdecydowała na znieczulenie - obrzydliwie się boję igieł i jeżeli ten poród będzie przebiegał podobnie to też raczej bez znieczulenia będę chciała.

Dziewczyny, dzwonili z kliniki, doszły wyniki. Nie mogła Pani nic powiedzieć przez telefon ale na moje pytanie czy po prostu wchodzimy odbieramy kopertę i idziemy czy mamy jakieś spotkanie z genetykiem/lekarzem powiedziała, że gdyby była potrzeba to by takie spotkanie oczywiście było, ale w moim przypadku takiej potrzeby nie ma, musimy tylko po wyniki podjechać. Czyli.....bosze chyba wszystko jest ok......


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Co do porodu domowego nie zdecydowałabym się - chyba że mieszkałabym na jakimś odludziu 10km w każdą stronę bez zabudowań darłam się okrutnie w trakcie porodu i nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z sąsiadów musiał tego słuchać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wiadomość !! Jedz po wyniki i ciesz się w spokoju ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

Napisane przez A_Lios92

No ja sobie porodu naturalnego też nie wyobrażałam bez znieczulenia. Nie wiem po co się męczyć, jeśli można się nie męczyć. Ale to oczywiście kwestia indywidualna. A jeśli chodzi o poród domowy to bardzo mi się podoba sam pomysł - prywatność, wygoda, komfort psychiczny, ale właśnie ze względu na ryzyko nigdy bym się na niego nie odważyła.

mam bardzo podobne odczucia - nie wyobrażam sobie bez znieczulenia ..

Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, jestem taką osobą, że czy to w bólu, czy w chorobie, nie lubię mieć wokół siebie ludzi, a szpitale mnie przerażają. O ryzyko jako takie podczas porodu nawet bym się nie martwiła, co o samą opiekę bezpośrednio po. Bałabym się, że dziecko mogłoby potrzebować pomocy, a ja nawet bym nie wiedziała, czy nie zareagowała na czas.

Lady Whisper - bardzo mocno kciuki trzymam!!

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cuddly - szacun za ilość książek czuje oko dojrzało też poradnik apropos dwujęzyczności - damy radę!

ja chyba dziś zrobię pierwsze zakupy, bo widzę że na 5.10.15 znów promki.. dziewczyny, które macie już dzieci - jak u Was się sprawdziły kombinezony zimowe? Ja się zastanawiam, czy to faktycznie jest takie praktyczne - u nas jest jednak cieplejsza zima, ale podczas odwiedzin w PL pewnie by się przydał - tylko że wtedy też przecież mały/mała jest w wózku, pewnie z jakimś śpiworkiem, albo w samochodzie - jak to się u Was sprawdza/sprawdzało?

[a_n_n_a87]

Napisane przez natiii09

mam bardzo podobne odczucia - nie wyobrażam sobie bez znieczulenia ..



Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, jestem taką osobą, że czy to w bólu, czy w chorobie, nie lubię mieć wokół siebie ludzi, a szpitale mnie przerażają. O ryzyko jako takie podczas porodu nawet bym się nie martwiła, co o samą opiekę bezpośrednio po. Bałabym się, że dziecko mogłoby potrzebować pomocy, a ja nawet bym nie wiedziała, czy nie zareagowała na czas.



Lady Whisper - bardzo mocno kciuki trzymam!!

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cuddly - szacun za ilość książek czuje oko dojrzało też poradnik apropos dwujęzyczności - damy radę!



ja chyba dziś zrobię pierwsze zakupy, bo widzę że na 5.10.15 znów promki.. dziewczyny, które macie już dzieci - jak u Was się sprawdziły kombinezony zimowe? Ja się zastanawiam, czy to faktycznie jest takie praktyczne - u nas jest jednak cieplejsza zima, ale podczas odwiedzin w PL pewnie by się przydał - tylko że wtedy też przecież mały/mała jest w wózku, pewnie z jakimś śpiworkiem, albo w samochodzie - jak to się u Was sprawdza/sprawdzało?

Ja zakładałam misiowy kombinezon + śpiworek. Do auta miałam otulacz. Teraz planuje podobnie, bo bardzo mi to pasowało

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[zubi89]

Napisane przez natiii09

mam bardzo podobne odczucia - nie wyobrażam sobie bez znieczulenia ..

Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, jestem taką osobą, że czy to w bólu, czy w chorobie, nie lubię mieć wokół siebie ludzi, a szpitale mnie przerażają. O ryzyko jako takie podczas porodu nawet bym się nie martwiła, co o samą opiekę bezpośrednio po. Bałabym się, że dziecko mogłoby potrzebować pomocy, a ja nawet bym nie wiedziała, czy nie zareagowała na czas.

Lady Whisper - bardzo mocno kciuki trzymam!!

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cuddly - szacun za ilość książek czuje oko dojrzało też poradnik apropos dwujęzyczności - damy radę!

ja chyba dziś zrobię pierwsze zakupy, bo widzę że na 5.10.15 znów promki.. dziewczyny, które macie już dzieci - jak u Was się sprawdziły kombinezony zimowe? Ja się zastanawiam, czy to faktycznie jest takie praktyczne - u nas jest jednak cieplejsza zima, ale podczas odwiedzin w PL pewnie by się przydał - tylko że wtedy też przecież mały/mała jest w wózku, pewnie z jakimś śpiworkiem, albo w samochodzie - jak to się u Was sprawdza/sprawdzało?

Czekam do piątku i też coś zamówię bo mają śliczne ciuszki. Ciekawe do kiedy będą te promki zawsze patrzę na cenę skarpetek bo raz piszą, że jest promka a po skarpetkach widać, że sciemniaja bo są za 15zl gdzie na tych właściwych promkach są za 9 zł.

Ja zamówiłam taki pół na pół niby kombinezon a jednocześnie śpiworek. Ma rękawki i kaptur odpinany a dół wygląda jak śpiworek. Mam też śpiworek po synu z owczej wełny ale tak jak piszesz na nasze zimy jest za gruby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

super, dzięki dziewczyny!

No właśnie skarpetki 3 pak są za 9 złoty, czapeczki za 7 więc aż mi szkoda nie kupić

[zubi89]

Napisane przez natiii09

super, dzięki dziewczyny!

No właśnie skarpetki 3 pak są za 9 złoty, czapeczki za 7 więc aż mi szkoda nie kupić

Na niektórych jest napis mam jedne z napisem sama słodycz. Troche zaryzykowałam bo wzięłam szare, białe, różowe ale jak będzie chłopak to dwa pierwsze na pewno wykorzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez natiii09

mam bardzo podobne odczucia - nie wyobrażam sobie bez znieczulenia ..



Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, jestem taką osobą, że czy to w bólu, czy w chorobie, nie lubię mieć wokół siebie ludzi, a szpitale mnie przerażają. O ryzyko jako takie podczas porodu nawet bym się nie martwiła, co o samą opiekę bezpośrednio po. Bałabym się, że dziecko mogłoby potrzebować pomocy, a ja nawet bym nie wiedziała, czy nie zareagowała na czas.



Lady Whisper - bardzo mocno kciuki trzymam!!

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cuddly - szacun za ilość książek czuje oko dojrzało też poradnik apropos dwujęzyczności - damy radę!



ja chyba dziś zrobię pierwsze zakupy, bo widzę że na 5.10.15 znów promki.. dziewczyny, które macie już dzieci - jak u Was się sprawdziły kombinezony zimowe? Ja się zastanawiam, czy to faktycznie jest takie praktyczne - u nas jest jednak cieplejsza zima, ale podczas odwiedzin w PL pewnie by się przydał - tylko że wtedy też przecież mały/mała jest w wózku, pewnie z jakimś śpiworkiem, albo w samochodzie - jak to się u Was sprawdza/sprawdzało?

Tak, poradnik jest, ciekawe jak wyjdzie w praniu z tego co widzę po mieszanych parach które znam niestety angielski jest na miejscu i zawsze jednak i tak przoduje.

Będę się starać, Tz tez mówi trochę po polsku (chociaż więcej rozumie, smieje się ze nauczy się z bajek i z mała razem haha) no ale czas pokaże.



Ja planuje kupić mniejszy rozmiar 0-1 mies cieńszy, pozniej 0-3 grubszy i znów cieńszy jak coś 3-6m.
Do samochodu planuje kocyk coś takiego sobie upatrzyłamZałącznik 7747813

[a_n_n_a87]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683976]Tak, poradnik jest, ciekawe jak wyjdzie w praniu z tego co widzę po mieszanych parach które znam niestety angielski jest na miejscu i zawsze jednak i tak przoduje.

Będę się starać, Tz tez mówi trochę po polsku (chociaż więcej rozumie, smieje się ze nauczy się z bajek i z mała razem haha) no ale czas pokaże.



Ja planuje kupić mniejszy rozmiar 0-1 mies cieńszy, pozniej 0-3 grubszy i znów cieńszy jak coś 3-6m.
Do samochodu planuje kocyk coś takiego sobie upatrzyłamZałącznik 7747813[/QUOTE]Właśnie taki miałam do auta i sprawdził się rewelacyjnie

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez a_n_n_a87

Właśnie taki miałam do auta i sprawdził się rewelacyjnie

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Super to słyszeć to tylko muszę kolor wybrać teraz

[natiii09]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683976]Tak, poradnik jest, ciekawe jak wyjdzie w praniu z tego co widzę po mieszanych parach które znam niestety angielski jest na miejscu i zawsze jednak i tak przoduje.

Będę się starać, Tz tez mówi trochę po polsku (chociaż więcej rozumie, smieje się ze nauczy się z bajek i z mała razem haha) no ale czas pokaże.



Ja planuje kupić mniejszy rozmiar 0-1 mies cieńszy, pozniej 0-3 grubszy i znów cieńszy jak coś 3-6m.
Do samochodu planuje kocyk coś takiego sobie upatrzyłamZałącznik 7747813[/QUOTE]

Kocyk piękny

Cd dwujęzyczności to też chyba dużo zależy od przedszkola / żłobka i otoczenia - fajnie jak ma jakiś rówieśników, z którymi mówi po polsku . Koleżanka ostatnio polecała mi grupę dla dwujęzycznych rodziców na fb, jak dostanę link to podeślę Ponoć kluczem do sukcesu jest to, żeby jeden rodzic zawsze mówił i odpowiadał w tym samym języku. No ale wiadomo - teoria jedno, praktyka drugie

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez zubi89

Na niektórych jest napis mam jedne z napisem sama słodycz. Troche zaryzykowałam bo wzięłam szare, białe, różowe ale jak będzie chłopak to dwa pierwsze na pewno wykorzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no śliczne są takie maleńkie rzeczy a sukienki.. o rety

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez natiii09

Kocyk piękny



Cd dwujęzyczności to też chyba dużo zależy od przedszkola / żłobka i otoczenia - fajnie jak ma jakiś rówieśników, z którymi mówi po polsku . Koleżanka ostatnio polecała mi grupę dla dwujęzycznych rodziców na fb, jak dostanę link to podeślę Ponoć kluczem do sukcesu jest to, żeby jeden rodzic zawsze mówił i odpowiadał w tym samym języku. No ale wiadomo - teoria jedno, praktyka drugie

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------





no śliczne są takie maleńkie rzeczy a sukienki.. o rety

No dokładnie. Tez tak słyszałam ale widzę po znajomych z teraz już starszymi dziećmi czy rodzinie ze dzieci nawet jak rozumieją odpowiadają po angielsku (nawet jak jest dwoje rodziców z polsku) bo jest im łatwiej się wysłowić czy wyrazić po prostu, no i angielski jest jednak wszędzie dookoła.

Nie mamy znajomych z Polski ale na pewno z czasem się znajda jacyś bo Polonia w mieście tez jest. Pożyjemy zobaczymy

Szczerze mówiąc to mi tez łatwiej po angielsku się nie raz wysłowić bo się nie zacinam i dlatego ze Tz jest stad to mój główny język to angielski wiec będzie to tez dla mnie w pewien sposób ciężkie no ale będziemy próbować na pewno!

Na pewno będę włączać polskie książeczki i bajki w tv chociażby

[zubi89]

Mamusie jakie kocyki kupujecie ? Pytam bo mam mętlik w głowie. Do tej pory moje miały minky i polarowe ale zastawiam się nad bawelniano dzianinowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mam zrobione na szydełku dwa ale to takie wiecie ładne w wózek

Tak na codzień myśle o czymś takim z dwa cienkie żeby mieć do położenia np na bujaczek czy co tam jakby coś i ten miękki z jednej strony do zabawy czy co tam ale jeszcze nie zdecydowałam do końca Załącznik 7747816Załącznik 7747815

[bonnie_j]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683542]Tez nigdy bym się nie zdecydowała. Wole mieć lekarza obok


Kurczę brzuszek rośnie i mimo ze nie jest ogromny to tak już się czuje bo jestem bardzo szczupła
Nie wiem jak to wyjaśnić ale kuzwa pod cyckami mi niewygodnie (nie mam dużych ) między nimi a brzuszkiem co się tworzy jak siedzę jest mi po prostu strasznie niewygodnie nie wiem czy to normalne czy nie ale jedyna wygodna pozycja to leżenia a tak się niestety nie da cały dzień🥲[/QUOTE]Ja tak mam teraz i przy pierwszej. Strasznie niewygodnie. Stanik tylko miękki lub sportowy i bez fiszbin. Ogólnie obstawiam przestawienie organów, bo jakoś ta macica musi się zmieścić...[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683554]A jeśli chodzi o epidural czytam różne opinie ze pozniej ma się bóle pleców itd, powiedzcie z doświadczenia czy to prawda?[/QUOTE]Mnie nic nie bolało ani nie boli. A podłączenia miałam długo, bo ponad jeden dzień z tym leżałam zanim anestezjolog miał czas wyjąć. Ogólnie biedny facet jeden na zmianie na szpital a tyle bab do załatwienia

Napisane przez LadyWhisper

Cuddly mam to samo, jakby się "banka" robiła i nie szło normalnie oddychac. Myślę że brzuch rośnie macica idzie w górę i dlatego.

Ja rodzilam naturalnie bez znieczulenia bo jak mówię - było już za późno na cokolwiek jak trafiłam na porodówkę. Z bólu zemdlałam 3x w trakcie porodu więc to nie tak że było super fajnie i nie bolało ale nie miałam wyjścia już chociaż wątpię żebym się zdecydowała na znieczulenie - obrzydliwie się boję igieł i jeżeli ten poród będzie przebiegał podobnie to też raczej bez znieczulenia będę chciała.

Dziewczyny, dzwonili z kliniki, doszły wyniki. Nie mogła Pani nic powiedzieć przez telefon ale na moje pytanie czy po prostu wchodzimy odbieramy kopertę i idziemy czy mamy jakieś spotkanie z genetykiem/lekarzem powiedziała, że gdyby była potrzeba to by takie spotkanie oczywiście było, ale w moim przypadku takiej potrzeby nie ma, musimy tylko po wyniki podjechać. Czyli.....bosze chyba wszystko jest ok......


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Co do porodu domowego nie zdecydowałabym się - chyba że mieszkałabym na jakimś odludziu 10km w każdą stronę bez zabudowań darłam się okrutnie w trakcie porodu i nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z sąsiadów musiał tego słuchać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak to mówią jeśli wyniki złe to zaraz by wam powiedzieli. Jak tylko do odbioru to jest luzik Czekamy na oficjalne potwierdzenie i będą gratulacje.

Napisane przez natiii09

mam bardzo podobne odczucia - nie wyobrażam sobie bez znieczulenia ..

Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, jestem taką osobą, że czy to w bólu, czy w chorobie, nie lubię mieć wokół siebie ludzi, a szpitale mnie przerażają. O ryzyko jako takie podczas porodu nawet bym się nie martwiła, co o samą opiekę bezpośrednio po. Bałabym się, że dziecko mogłoby potrzebować pomocy, a ja nawet bym nie wiedziała, czy nie zareagowała na czas.

Lady Whisper - bardzo mocno kciuki trzymam!!

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cuddly - szacun za ilość książek czuje oko dojrzało też poradnik apropos dwujęzyczności - damy radę!

ja chyba dziś zrobię pierwsze zakupy, bo widzę że na 5.10.15 znów promki.. dziewczyny, które macie już dzieci - jak u Was się sprawdziły kombinezony zimowe? Ja się zastanawiam, czy to faktycznie jest takie praktyczne - u nas jest jednak cieplejsza zima, ale podczas odwiedzin w PL pewnie by się przydał - tylko że wtedy też przecież mały/mała jest w wózku, pewnie z jakimś śpiworkiem, albo w samochodzie - jak to się u Was sprawdza/sprawdzało?

Ja miałam przy córce sporo opcji. I do wózka super się sprawdzał właśnie taki kombinezon z dołem od śpiworka. Dlatego teraz też zamówiłam. Ale do fotelika najlepiej otulacz. Wiadomo takie małe to inaczej ciężko. A tak na marginesie mnie się strasznie podobają ubranka dla noworodków z 5.10.15 sporo kupowałam nawet koleżanką dla ich dzieci. Dobra jakość i mega słodkie wzory. Najlepsza była seria z kruliczkiem lub z morskimi stworzeniami no boskie. I po całości rozpinane. Teraz też bym coś kupiła, ale no czekam żeby poznać lepiej lokatora.
Mój mąż ostatnio zaczyna mówić, że będzie chłopak. Bo brzuch mam większy niż w pierwszej... No w ostateczności mówi, że duża baba się trafi. A ja mu mówię, że nasza pierwsza mała nie była... Urodziła się w 36 TC a miała 2940 i 54 cm. Kto wie ile by wyszło jakby była donoszona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez zubi89

Mamusie jakie kocyki kupujecie ? Pytam bo mam mętlik w głowie. Do tej pory moje miały minky i polarowe ale zastawiam się nad bawelniano dzianinowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie kupuję żadnych poliestrowych (w sensie właśnie tych polarowych, minky, pluszowych itp.). Poliester to plastik, a skóra niemowlaka jest wrażliwa i nie ma co jej zaparzać. No chyba, że na spacer zimą lub na ostry wiatr. W domu dla okrycia kupiłam bambusowy i bawełniany. Tak samo nie kupuję tych wszystkich pluszowych ubranek, czapek z polarowymi podszewkami itp.

[natiii09]

Napisane przez bonnie_j

Ja tak mam teraz i przy pierwszej. Strasznie niewygodnie. Stanik tylko miękki lub sportowy i bez fiszbin. Ogólnie obstawiam przestawienie organów, bo jakoś ta macica musi się zmieścić...Mnie nic nie bolało ani nie boli. A podłączenia miałam długo, bo ponad jeden dzień z tym leżałam zanim anestezjolog miał czas wyjąć. Ogólnie biedny facet jeden na zmianie na szpital a tyle bab do załatwienia Jak to mówią jeśli wyniki złe to zaraz by wam powiedzieli. Jak tylko do odbioru to jest luzik Czekamy na oficjalne potwierdzenie i będą gratulacje. Ja miałam przy córce sporo opcji. I do wózka super się sprawdzał właśnie taki kombinezon z dołem od śpiworka. Dlatego teraz też zamówiłam. Ale do fotelika najlepiej otulacz. Wiadomo takie małe to inaczej ciężko. A tak na marginesie mnie się strasznie podobają ubranka dla noworodków z 5.10.15 sporo kupowałam nawet koleżanką dla ich dzieci. Dobra jakość i mega słodkie wzory. Najlepsza była seria z kruliczkiem lub z morskimi stworzeniami no boskie. I po całości rozpinane. Teraz też bym coś kupiła, ale no czekam żeby poznać lepiej lokatora.
Mój mąż ostatnio zaczyna mówić, że będzie chłopak. Bo brzuch mam większy niż w pierwszej... No w ostateczności mówi, że duża baba się trafi. A ja mu mówię, że nasza pierwsza mała nie była... Urodziła się w 36 TC a miała 2940 i 54 cm. Kto wie ile by wyszło jakby była donoszona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

duża kobitka !
ja kurczę właśnie brzuch mam mały, kompletnie nie widać, że ciążowy , a waga cały czas do góry idzie może jest popsuta

A cd kocyków to się zastanawiam nad lnem z bawełną, zakochałam się w lnianej pościeli - i latem i zimą jest mega przyjemna!

ps. poszło pierwsza zamówienie z 5.10 troszkę poszalałam

[A_Lios92]

Napisane przez natiii09

duża kobitka !
ja kurczę właśnie brzuch mam mały, kompletnie nie widać, że ciążowy , a waga cały czas do góry idzie może jest popsuta

A cd kocyków to się zastanawiam nad lnem z bawełną, zakochałam się w lnianej pościeli - i latem i zimą jest mega przyjemna!

ps. poszło pierwsza zamówienie z 5.10 troszkę poszalałam

Chwal się

Ja ostatnio zaszalałam i obiecałam sobie, że na razie dość. A Wy tu kusicie tymi promocjami.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez natiii09

duża kobitka !

ja kurczę właśnie brzuch mam mały, kompletnie nie widać, że ciążowy , a waga cały czas do góry idzie może jest popsuta



A cd kocyków to się zastanawiam nad lnem z bawełną, zakochałam się w lnianej pościeli - i latem i zimą jest mega przyjemna!



ps. poszło pierwsza zamówienie z 5.10 troszkę poszalałam

Chwal się!



Mimo ze tam nic nie kupię bo mi wiadomo nie po drodze to tak kusicie ze wejdę sobie tez popatrzeć na stronkę po pracy a co!

[natiii09]

No takie cuda

bodziaki i takie jeszcze .. no i takie

kurteczka nie wiem na ie się sprawdzi, ale tak słodka, że nie mogłam się powstrzymać

do tego jeszcze czapeczka, chusta i skarpetki

miałam trudny dzień w pracy i powiem Wam, że skutecznie mi to poprawiło humor

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez natiii09

No takie cuda



bodziaki i takie jeszcze .. no i takie



kurteczka nie wiem na ie się sprawdzi, ale tak słodka, że nie mogłam się powstrzymać



do tego jeszcze czapeczka, chusta i skarpetki



miałam trudny dzień w pracy i powiem Wam, że skutecznie mi to poprawiło humor

Ale słodkości piękny blekitny kolorek

[natiii09]

Cuddly - zainspirowałam się wcześniejszą dyskusją o kolorach dziecięcych ciuszków

[LadyWhisper]

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a_n_n_a87]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cudownie!!! Gratulacje

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje i córeczki i wyników


Kolejna dziewczynka na wątku ciekawe jak się poukłada koniec końców i ile chłopców i dziewczynek będzie

[zubi89]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje dobrych wyników i córeczki !!

Napisane przez natiii09

Cuddly - zainspirowałam się wcześniejszą dyskusją o kolorach dziecięcych ciuszków

Piękne ciuszki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Jak coś można dopisać córkę u mnie do listy jak coś mam nadzieje ze za 2 tyg się na 100% potwierdzi

[natiii09]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jej!! super wiadomości!!! klask i:

Gratulacje córeczki

[A_Lios92]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje, tak strasznie się cieszę razem z Wami!!! 😍

[rumianek89]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wiadomość Gratulacje!

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka