Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[Bafi@Home]

Carya sliczny wozeczek - widze ze tu sie wozkowo-spacerowo zrobilo - i sama zaczynam powaznie myslec o drugim wozku, tymbardziej ze jeden wozek jest non stop u mamy bo to krowa wielka i za kazdym razem wozic nam sie nie chce. A dwa ze ciezki. Twoja mala wcala tak malo nie wazy, powiem ze normalnie - moja za tydzien idzie do lekarza dowiem sie ile wazy - ostatnio majac 5 miesiecy wazyla 6.700 zobaczymy jak teraz ale mysle ze bedzie podobnej wagi jak twoja.

Chcialam sie pochwalic, ze ostatnio tez gotowalam sama zupkie i o dziwo moje dziecie wcinalo

A teraz mala photo session te dwa ostatnie zdjecia to kolorki na jakie pomalowalim pokoj dzienny i przedpokoj

[Bafi@Home]

I kilka inspiracji z mini ogrodka kwiatowego ostatnio tez dzialam i zorbilam cos a'la skalniak, porobie fotki i jak nie zapomne to jutro wrzuce kilka

[Bafi@Home]

Napisane przez dziunia3105

Mi ten panel pokarmowy zaleciła pediatra, robi się to w laboratorium bez skierowania. Dziecku pobierają krew z żyły, to było straszne, bo gdzie takiemu maleństwu znaleźć żyłę, ale udało się za pierwszym razem. Koszt panelu 150 zł. Jest też panel oddechowy, czyli alergie na wszelkie rodzaju pyłki kurz, to też kosztuje 150 zł, ale mi pediatra powiedziała , że Kuba jest jeszcze za mały.
Jest to duży wydatek, ale ja już jestem spokojna że na nic nie ma alergii.

Dziuniu wielkie dzieki za informacje - porozmawiam z moja pediatra comi doradzi w przypadku Klaudii.

[Bafi@Home]

Napisane przez Myszka_80

[B]
Carya dołaczam zdjęcia tej naszej spacerówki

Myszko sliczny wozeczek i bardzo ladny kolorek

[kiciamała]

Byłyśmy wczoraj na szczepieniu. Niunia strasznie dzielna nawet nie zapłakała. Zdrowa, ładna tyle ze chudziak . Waży 6280. Nie wiem czy to ja coś żle ją karmie czy ona taki niejadek. Długa jest prawidłowo 65cm.Nie wiem

Mała wczoraj wypiła mi herbate z kubka. Kubek jest fajny z takim wywiniętym brzegiem. Jednak soku marchewkowego nie tkneła, buźka sciśnięta i marchewkowe wasy. Skubaniec.

Ejva czy do samolotu wziełaś wózek, i jak takie coś traktują ?

[Ejva]

Wozek wzielam i mozna na dwa sposoby - albo nadajesz od razu z bagazem, albo bierzesz go ze soba do samego konca (tylko przy odprawie pani da Ci naklejke jak na bagaz) i dopiero przy wejsciu do samolotu obsluga Ci sie nim zajmie - zostawiasz im zlozony a oni zanosza do bagazowni samolotu. Minusem tej drugiej opcji jest ze musisz go zlozyc przy przechodzeniu przez bramki - jesli sie nie zlozy tak zeby przejsc przez skaner to recznie go sprawdzaja. Ale w sumie to nie bylo az takim wielkim klopotem.

[Carya]

Myszko, dobrze że mi napisałaś o tym Haucku bo też się zastanawiałam nad jakąś ich spacerówką. Klęłabym ostro jakby mi taki bubel przywieźli (nie mam możliwości obejrzenia go u nas w sklepach) No i ja jestem szczudłowata więc już kompletnie odpada
A ten wózeczek na zdjęciu to chyba nie ten felerny bo wygląda całkiem fajnie coś jakby Inglesina? Czyżby to ta firma
Mam nadzieję że BebeConfort nie robi bubli... ale poszukam go w sklepie bo jednak lepiej zobaczyć wózek na żywo zanim się kupi - tylko czy będzie w naszym mieście

Bafi, no lekarze mówią że ona w normie za to babci zawsze tych kilogramów mało "Bo wy byliście zupełnie inni" - no cóż to chyba dobrze że nie każde dziecko takie samo
Ach, Bafi, wyświadcz mi uprzejmość drobną... i nie pokazuj więcej zdjęć swojego domu.......... bo ja się zastrzelę normalnie piękny jest Też chcę taki

Kicia, moja ma tak też tylko z owocami za nic nie chce ich jeść... no poza bananem... a najlepsze soki to tylko te z Menu Smakosza Gerbera z jogurtem... czemu zawsze te najdroższe jej smakują Może spróbuj innej firmy

[Bafi@Home]

Napisane przez Carya

Bafi, no lekarze mówią że ona w normie za to babci zawsze tych kilogramów mało "Bo wy byliście zupełnie inni" - no cóż to chyba dobrze że nie każde dziecko takie samo
Ach, Bafi, wyświadcz mi uprzejmość drobną... i nie pokazuj więcej zdjęć swojego domu.......... bo ja się zastrzelę normalnie piękny jest Też chcę taki

Carya juz nie bede

Napisane przez Carya

Kicia, moja ma tak też tylko z owocami za nic nie chce ich jeść... no poza bananem... a najlepsze soki to tylko te z Menu Smakosza Gerbera z jogurtem... czemu zawsze te najdroższe jej smakują Może spróbuj innej firmy

Caryo najprawdopodobniej mała wie co dobre ma wyczucie smaku i wymagajace podnbiebienie

[kiciamała]

cały dzień na rękach - bida taka po tym szczepieniu.

Bafi domek cudo. A i modelka jak ta lala.

Ejva dzięki za odpowiedz, a jeszcze jedno za wózek osobno się płaci czy on wchodzi do tych 20 kg i poprostu mniej się zabiera? Kurka ja to chyba jak wielbłąd bo jak wezmę wózek a i fotelik musze wziąść, torby no żebym małą jeszcze zabrała bo tak sobie będzie latać tam i spowrotem.

Kurde ja do tematu spacerówka jeszcze nie doszłam i zdecydować się nie moge

Carya moja to tylko gerberka a w niemczech tzn tu gdzie mieszkam nie ma. Więc mam taki zapasik w komodzie jak przed wojną nuklearną .

Gratulujemy ząbków dzieciaczkom - Tysi biednej też .
Wiem co znaczy 8 bo dwa lata mi wyłazły dolne - bo szczęka za wąska. Wyrywać nie chciałam bo mam ząbków mało- mamusia w ciąży mleczka nie piła i nie mam 3 par stałych zębów to takie 8 jak znalazł.Natura jest łaskawa i jako 31 letnia osoba nadal mam mleczne ząbki .Dbać o mleczaki maluchów bo nigdy nic nie wiadomo

[Myszka_80]

Napisane przez Carya

Myszko, dobrze że mi napisałaś o tym Haucku bo też się zastanawiałam nad jakąś ich spacerówką. Klęłabym ostro jakby mi taki bubel przywieźli (nie mam możliwości obejrzenia go u nas w sklepach) No i ja jestem szczudłowata więc już kompletnie odpada
A ten wózeczek na zdjęciu to chyba nie ten felerny bo wygląda całkiem fajnie coś jakby Inglesina? Czyżby to ta firma

Ten mój Hauck jest całkiem inny od tego który ty pokazałaś, no ale cóż i tak się zraziłam. I wykonaniem i materiałem. A co do wysokości wóżka to teraz wiem że warto zmierzyć wys od podłoża do raczki

Bafi ten domek , że też musze w 112 letnim staruszku mieszkać i to na szkodach kopalnianych .

A jak wklejam dziś zdjęcia moich urwisów. Dwa zdjęcia z serii "łobuzy u pradziadków" ( na jednym się nawet kot załapał), ogolnie panuje tam bajzel na kółkach ale pradziadkowie choć na chwilę zapominają o swoich chorobach.
W ciągu dnia jak tylko moge to nawet kilka razy je do nich zaprowadzam.

[Carya]

Myszka, ten Hauck co ja oglądałam to jakiś taki hawajsko-plażowy mi się zdaje więc odpadł ale to i dobrze jak mówisz że firma nie tego

Bafi, ja jednak nie wytrzymam i się trochę pokatuję twoim domkiem jak masz zrobiony pokój dziecięcy? bo ja zamierzam mały pokój wyremontować i nie wiem jak go urządzić.
Mamy 2pokojowe mieszkanie więc to nie może być typowo dziecinnie, raczej coś uniwersalnego... ale za grosz pomysłu nie mam Nawet nie wiem na jaki kolor ściany pomalować
Na pewno na jednej ścianie będzie jakaś zabudowa. Szukam jakiejś fajnej w necie ale jakoś znaleźć nie mogę nic ciekawego

Pochwalcie się dziewczyny swoimi pokoikami to może coś ściągnę

[justyna-viola]

Witajcie kochane
U nas troszke chorobotworczo.....a jednka maly sie rozchorowal bo z nosa cieknie mu ciurkiem, z buzi zreszta tez wiec i przeziebinie i zeby ga mecza.Do tego wszytskiego dostal bidulek temperatury 37,2C....po raz pierwszy ma temperature i bardzo to przezylam bo taki smutny byl biedaczek Powiedzcie mi od jakiej temperatury nalezy zbijac??W dzien spal dwa razy po 20 minut a wieczorkiem usypialam go na raczkach bo ciagle plakal.....ojjj meksyk jednym slowem.Pierwszy razbek lajcikowo za to drugi podwojnie daje w kosc.Ojjj te biedne dziecaicazki musza tak cierpiec

Bafi cudne kolorki......ale chatke to Ty masz zaj.....a Prosimy o pokazanie dalszej czesci mieszkanka Moze cos sciagniemy od Ciebie

ale urocze te twoje "lobuziaki".Jedno kolko rozszyfrowalam-kot a drugie , co tam jest??

Kiciamala moj tez na "dlugie zeby"na marchewkowe przysmaki

[Carya]

Napisane przez justyna-viola

ale urocze te twoje "lobuziaki".Jedno kolko rozszyfrowalam-kot a drugie , co tam jest??

Justyna, też się nabrałam na to drugie kółko to zabaweczka jest

[Myszka_80]

Napisane przez justyna-viola

ale urocze te twoje "lobuziaki".Jedno kolko rozszyfrowalam-kot a drugie , co tam jest??

Te drugie kółko to takie plastikowe kółeczko które Emilka trzymała w ręce, służy do zabawy główni mojej Kamili (zarzuca się je na taki stojak). Dopiero jak zaznaczyłam naszą kocice to zauważyłam że są dwa kółeczka .
Zbieg okoliczności.
A ja połykam szybko śniadanie i jadę z moim dziadkiem do lekarza , Kurcze malutka śpi. Będę musiała ją obudzić co by ją ciotce podrzucić.

[Bafi@Home]

Napisane przez Carya;4316695[B

Bafi[/B], ja jednak nie wytrzymam i się trochę pokatuję twoim domkiem jak masz zrobiony pokój dziecięcy? bo ja zamierzam mały pokój wyremontować i nie wiem jak go urządzić.
Mamy 2pokojowe mieszkanie więc to nie może być typowo dziecinnie, raczej coś uniwersalnego... ale za grosz pomysłu nie mam Nawet nie wiem na jaki kolor ściany pomalować
Na pewno na jednej ścianie będzie jakaś zabudowa. Szukam jakiejś fajnej w necie ale jakoś znaleźć nie mogę nic ciekawego

Pochwalcie się dziewczyny swoimi pokoikami to może coś ściągnę

Caryo pokoik mojej malej jest narazie tymczasowy, sklecony z mebli jakie byly narazie w nim jest komoda, lozeczko stary fotel do karmienia, i mnostwo zabawek.

Poprosze kuzyna, ktory jak ty ma 2 pokoje i zrobil go dla swoich dwoch szkrabow bardzo pomyslowo on jet stolarzem wiec ma niezla wyobraznie poprosze zeby przeslal mi zdjatko pokoju bedziesz mogla zaczerpnac inspiracje

To zolte pomieszczenie to przyszle lokum Klaudii mozliwe ze je bedziemy urzadzac gdzies pod koniec tego roku. Marzy mi sie taki uklad mniej wiecej jak na tych trzech zdjeciach z firmy BABYVOX - po prostu odpadam

[Bafi@Home]

Napisane przez justyna-viola

Bafi cudne kolorki......ale chatke to Ty masz zaj.....a Prosimy o pokazanie dalszej czesci mieszkanka Moze cos sciagniemy od Ciebie

Justys my jestesmy na etapie urzadzania chalupy narazie to co sie w niej zmienilo to wlasnie ten pokoj dzienny czyli nowe kolorki no i zakupilismy stol bo jak sie rodzinka zjezdza nie ma przy czym siedziec. W drugiej kolejnosci prawdopodbnie bedzie robienie sypialni chcemy pomalowac odwaznie sciany w kolorze granatu ale nie takiego ostrego - moj tatinek wypatrzyl w serialu "gotowe na wszystko" natomiast meble w sypialni to rattan (na zdjeciu zielone - ale to inspiracja do uzupelnienia tej sypialni) gdyz nasze sa w kolorze koniaku

[Carya]

Oj Bafi to ja poproszę o te zdjęcia od kuzyna
Moj mąż też stolarz ale on to mi raczej wnętrze szafy wnękowej zaprojektuje... resztę i kolorki to już muszę sama... a talentu brak, oj brak
Masz tyle przestrzeni w domku coś wspaniałego

Moja przyjaciółka ma sypialnię z tej samej firmy tylko inny model.
Rattan baaardzo mi się podoba!

[Myszka_80]

Bafi sypialnie bossssssssssssska .
Aniołki moje kochane poratujecie mnie? Dordźcie mi. Tego cholernego 2 czerwca ide na ślub i wesele ciotki. Materiał na kiece juz kupiłam. Spódnica będzie z lnu, kolorek bezowy plus naszyte jakieś taśiemki czy cuś w formie esów floresów, a bluzka będzie z takiej bezowato złotej satyny(gdzieś tam coś dołoże z tego lnu coby się to kupy trzymało). I mam teraz problema. Dokładniej to o buty mi chodzi. Posiadam jedynie japonki (bezowate) i białe sandały na koturnie. Klęska kompletna a funduszy tragicznie mało.
Pokaże wam niektóre buty które znalazłam na aukcjach może mi doradzicie które będą lepsze.
http://www.allegro.pl/item194065315_...gol_od1zl.html te mi się najbardziej podobają i w miarę nie za wysoki obcas jest (chyba), tylko cene windują zawsze nawet ponad 60 zł a i wygrana niepewna
http://www.allegro.pl/item189977864_...r_kolorow.html potem takie coś (tylko dla mnie troche drogo )
http://www.allegro.pl/item191730252_...na_wiosne.html takie cos.. ale to taki kolorek i obcas chyba mało użytkowy
http://www.allegro.pl/item192002055_...alki_r_38.html takie jeszcze
albo cos zupełnie niz te dotychczasowe
http://www.allegro.pl/item192518210_..._cyrkonia.html
i co mi doradzicie??

[*lora*]

Myszka_80 1, 3 i 4, próbuj licytować, a może właśnie Tobie się uda Ostatnie baleriny odpadają zupełnie, o to butki do "latania" na codzień, moim zdaniem na wesele się nie nadają Mój faworyt do stroju, który opisałaś, to 4

[Ejva]

Napisane przez kiciamała

Ejva dzięki za odpowiedz, a jeszcze jedno za wózek osobno się płaci czy on wchodzi do tych 20 kg i poprostu mniej się zabiera? Kurka ja to chyba jak wielbłąd bo jak wezmę wózek a i fotelik musze wziąść, torby no żebym małą jeszcze zabrała bo tak sobie będzie latać tam i spowrotem.

Wiesz co - u mnie to byl po prostu dodatkowy bagaz (bezplatny ) - oprocz tych 20 kg ktore wolno wziasc na osobe. Ale zawsze przed kupieniem biletu upewnij sie w danych liniach. Ja bralam torby, wozek i nosidlo

Jeszcze sie przymierzam do napisania o zupkach. Bo dziewczyny pisza ze gotowane wlasnorecznie sa lepsze niz kupowane. Wiec so rozne zdania na ten temat. Gotowane - o ile nie robisz z wlasnych warzyw to tak naprawde nie wiesz jakiego rodzaju warzywa tam wrzucasz i w jakim stopniu one sa naszpikowane chemia czy tez ulepszane genetycznie. Do sloiczkow (przynajmniej znanych firm) dodaje sie najwyzszej jakosci warzywa i owowce. Rowniez to nieprawda ze w sloiczkach sa konserwanty chemiczne - no przynajmniej nie we wszystkich - trzeba sprawdzac liste skladnikow. Moze jabluszko surowe utarte zczernieje po godzinie ale juz to samo jabluszko ugotowane na mus i zawekowane do sloika wytrzyma dlugo.
Ogolnie rzecz biorac - chyba juz pisalam ze ja to robie fifty-fifty. Czasami kupuje czasami gotuje - ale wtedy tylko wylacznie z ekologicznych warzyw.

No to sie powymadrzalam troche od razu mi lepiej. Bo mnie w pracy wkurzaja i chyba sie zwolnie.

[Carya]

Dla mnie pierwsze albo balerinki te trzecie też są ok ale tylko jak masz bardzo wąską stopę bo one chiba też cuś wąskie - modelce paluchy się rozłażą za paskami
Balerinki w modzie teraz... skromne i proste są to z ubrankiem można zaszaleć bardziej... może z tą satyną coś wymodzić

[kiciamała]

Dzieki Ejva
Myszka ja wybieram pierwsze i przedostatnie

A co do gotowania polski lekarz tak mówił własne i znane mozna samemu robić. Jabłka w lecie z drzewka a na wiosne już ze słoiczka bo te z drzewka to już mało wszystkiego mają. Marcheweczke raczej ze słoiczka bo strasznie ciagnie azotany albo azotyny i one kumuluja sie w oganiźmie a u małego dzieciaczka moga powodować anemie. No tyle mi powiedział . A moje i tak nic nie je czy ze słoika czy gotowane jest

My mamy sypialnie razem z małą. Jedna strona nasza druga dzidzi. Jej mebelki jasne nasze czarno białe. Z ozdób ma Misia puchatka itd z takiej gabeczki przyklejone nad lóżeczkiem.A Misiek fajna rzecz wymyslił, bo miejsca mamy mało już w komodzie małej. Ładne ciuszki mamy w komodzie a te na codzień w dużym plastikowym pudle na zabawki. Bardzo to ułatwia życie szczególnie jak TZ ma mi cos przynieść dla małej- bo nie myli.

[toolos]

Myszka_80 ja proponuje buciki numer 1 ...az mi narobilas chetki tez sobie zaraz poszukam
Bafi jak Ty pieknie mieszkasz poprostu bajka!
Kiedy ja bede miec wlasne 4 kąty
widze, ze juz wszyscy maja zabki, tylko moj Olinek usmiecha sie dziąsłami heeh...My tez jemy jabluszko strate i do tego biszkopci starty, oczywiscie smakowite. Nasza doktor tez powiedziala, zeby nie dawac zadnych Gerberkow, tylko i wylacznie gotowanie samemu. Ale co tam od czasu do czasu mozna dac

[Bafi@Home]

Napisane przez toolos

widze, ze juz wszyscy maja zabki, tylko moj Olinek usmiecha sie dziąsłami heeh...My tez jemy jabluszko strate i do tego biszkopci starty, oczywiscie smakowite. Nasza doktor tez powiedziala, zeby nie dawac zadnych Gerberkow, tylko i wylacznie gotowanie samemu. Ale co tam od czasu do czasu mozna dac

Toolos nie tylko twoj Olinek usmiecha sie dziaslami - moja Klaudia tez bezzębna i czekamy aż sie cos pojawi.

A co do mieszkania to pomalu je urzadzamy mysle ze samo urzadzanie potrwa z 5 lat ale - jak juz ma sie wlasne 4 katy to mozna sie powoli urzadzac. Zycze Wam dziewczyny z calego serca wlasnych 4 kątow - mysmy mieli tzw szczescie bo odziedziczylismy 3 pokojowe mieszkanie po rodzicach. Drugie co prawda kawalerke mial moj tatinek odziedziczona po babci. Fakt ciezko utrzymac bylo dwa mieszkania i obydwa domagaly sie remontow, oj te remonty 5 lat zamiast jezdzic na jakies super wakacje, ale chcielismy kupic dom wiec wiedzielismy to dla naszego dobra. Na szczescie sie udalo i kupilismy wymarzony dom. Praktycznie zaczelismy nowe zycie w momencie gdy urodzila sie Klaudia. Dzieciątko, nowy dom ostatnio zawsze powtarzam, teraz tylko zdrowie bo nie mam prawa narzekac ze zycie jest zle ... dzieki wytrwalosci i wielu wyrzeczeniach.

Takze kopnijcie mnie w rzić jak bede na cos narzekac.

[lara.b]

Bafi te kieszonki na przybory co masz na zdięciu to sama szyłaś? Ja myślałam o czymś takim dla mojego kotunia.

[Bafi@Home]

Napisane przez lara.b

Bafi te kieszonki na przybory co masz na zdięciu to sama szyłaś? Ja myślałam o czymś takim dla mojego kotunia.

To bylo juz gotowe, ale to jest bardzo proste do zrobienia - tak sie temu przygladalam, kieszonki sciagane sa u gory gumka. Fakr ze nadaja sie do wrzucania roznych przyborow ja tam najczesciej trzymama kilka pieluch, chusteczki do pupy, i kosmetyki i przybory pielegnacyjne. Wygoda bo wszystko pod reka.

[Myszka_80]

Dzieki kochane za taki odzew w sprawie bucików. Bardzo mi pomogłyście. Wiem że lepiej kupić jakieś na obcasiku. Zalicytowałam i na razie wygrywam aukcje tych pierwszych bucików .
Tylko teraz czekam aż mnie ktoś przebije . D... ze mnie prawda? . Znalazłam dziś jeszcze inne buciki
http://www.allegro.pl/item194539739_...zpilki_38.html
Te mają najniższy obcas ze wszystkich bucików więc dla mnie to ooooogromny plus . No i na takie jeszcze mnie stać.

Wczoraj kupiłam tez sobie ciekawą gazetę Diana Bobas. Jejunie jakie tam są słodkości. W myśl nowej manii robię własnie czwartą czapunię dla moich urwisów. W tej gazetce znalazłam 3 bardzo ładne i jakoś próbuję "urodzić" dwie takie same czapeczki. Jak będą się po ukończeniu nadawały do pokazania oczom innych ludzi to wkleję zdjęcia.

Bafi w rzić nie będę kopać, bo przede wszystkim jesteś super babeczka, a jesli każdy zauważa to co ma, całe to swoje szczęście to wiadomo że nie jest pysznym ani zarozumiałym człowiekiem. Czyli ty taka jesteś .
A jak życie troche dokopie to zawsze można się pocieszyć (niestety ) nieszczęściem innych. To okropne ale tak jest. Jak zaczynam narzekać lub bierze mnie taka ogromna chandra, to zaraz sobie przypominam, że tak naprawde do jasnej cholery ja mam jak u Pana Boga za piecem.
Jestem zdrowa, mam wspaniałego męża który ze mną wytrzymuje , mam dwie cudne córeczki. Dom pełen ludzi, bo mieszkamy jeszcze z moją mamą i dziadkami ze strony taty. Tatinek ma stałą pracę. Nie mieszkamy w Iraku a innym kraju gdzie ciągle strzelają i na każdym rogu zieje ludzką tragedią.
Przeciez ja mam raj, a że nie mam dużo pieniędzy i zamku ze służbą .... No cóż do groby i tak bym tego nie zabrała .
Pieknie jest

Więc tym akcentem pięknego dnia zyczę

[Ejva]

Hoho jak tu sie otymistycznie zrobilo

Tez mialam mowic ze kieszonki przy Klaudusi lozeczko to super pomysl szczegolnie w mieszkaniach tak problematycznych jak moje gdzie bezustannie toczy sie walka o najmniejszy skrawek miejsca

Kiciu - ty sie tu w ogole wypytujesz o samoloty a ja chyba przeoczylam gdzies informacje, gdzie sie w ogole wybierasz?

Pochwale sie wam jak moje sloneczko je
I ze kupilam krzeselko

[Bafi@Home]

Napisane przez Myszka_80

Dzieki kochane za taki odzew w sprawie bucików. Bardzo mi pomogłyście. Wiem że lepiej kupić jakieś na obcasiku. Zalicytowałam i na razie wygrywam aukcje tych pierwszych bucików .
Tylko teraz czekam aż mnie ktoś przebije . D... ze mnie prawda? . Znalazłam dziś jeszcze inne buciki
http://www.allegro.pl/item194539739_...zpilki_38.html
Te mają najniższy obcas ze wszystkich bucików więc dla mnie to ooooogromny plus . No i na takie jeszcze mnie stać.

Wczoraj kupiłam tez sobie ciekawą gazetę Diana Bobas. Jejunie jakie tam są słodkości. W myśl nowej manii robię własnie czwartą czapunię dla moich urwisów. W tej gazetce znalazłam 3 bardzo ładne i jakoś próbuję "urodzić" dwie takie same czapeczki. Jak będą się po ukończeniu nadawały do pokazania oczom innych ludzi to wkleję zdjęcia.

Bafi w rzić nie będę kopać, bo przede wszystkim jesteś super babeczka, a jesli każdy zauważa to co ma, całe to swoje szczęście to wiadomo że nie jest pysznym ani zarozumiałym człowiekiem. Czyli ty taka jesteś .
A jak życie troche dokopie to zawsze można się pocieszyć (niestety ) nieszczęściem innych. To okropne ale tak jest. Jak zaczynam narzekać lub bierze mnie taka ogromna chandra, to zaraz sobie przypominam, że tak naprawde do jasnej cholery ja mam jak u Pana Boga za piecem.
Jestem zdrowa, mam wspaniałego męża który ze mną wytrzymuje , mam dwie cudne córeczki. Dom pełen ludzi, bo mieszkamy jeszcze z moją mamą i dziadkami ze strony taty. Tatinek ma stałą pracę. Nie mieszkamy w Iraku a innym kraju gdzie ciągle strzelają i na każdym rogu zieje ludzką tragedią.
Przeciez ja mam raj, a że nie mam dużo pieniędzy i zamku ze służbą .... No cóż do groby i tak bym tego nie zabrała .
Pieknie jest

Więc tym akcentem pięknego dnia zyczę

Wlasnie Myszko wyjelas mi to ust jesli chodzi o ten zamek i inne rarytasy Zycie nas kopalo jak tylko sie pobralismy ale dzieki temu wzmocnilismy sie w mysl zasady co nas nie zabije, to nas wzmocni moj tatinek, ktory byl jedynakiem zobaczyl, ze w zyciu nie ma wszystkiego od razu czasem trzeba zaczekac, ja poniewaz pochodze z wielodzietnej rodziny wiem co to znaczy nie miec wszystkiego i ile razy czekalam na jakas upragniona rzecz pamietam ze ponad rok czekałam na upragnione dzinsy tzw wycierusy wtedy to byl hit wszyscy juz dawno w takich spodniach chodzili a ja nie i co zylam nie czulam sie gorsza ani lepsza dzieki temu czlowiek jest bardziej pokorny a dwa pieniadze nie bija mi na dekiel jak co poniektorym, ktorym sie wydaje , ze nie wiadomo kim sa bo sie czegos dorobili.

[Bafi@Home]

Napisane przez Ejva

Hoho jak tu sie otymistycznie zrobilo

Tez mialam mowic ze kieszonki przy Klaudusi lozeczko to super pomysl szczegolnie w mieszkaniach tak problematycznych jak moje gdzie bezustannie toczy sie walka o najmniejszy skrawek miejsca

Kiciu - ty sie tu w ogole wypytujesz o samoloty a ja chyba przeoczylam gdzies informacje, gdzie sie w ogole wybierasz?

Pochwale sie wam jak moje sloneczko je
I ze kupilam krzeselko

Ejvo twoje dziecie jest rewelacyjnie nie dosc ze urocze to takie samodzielne