Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-22, 09:41   #2911
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Platku nie przejmj sie. czasem lepiej powieziec co sie mysli. widzisz z moja tesciowa to jest tak ze jak do nniej nie jezdzimy to pyta sie czemu a jak sie juz pojedzie to potem sie zali ze wnuczki jej brudza i balagania. no bez przesady - wiki jest postrzelona ale nie demoluje mieszkania. a z moja mama to juz wogole porazka. nie mam z nia wogole tematu i zada jest juz trzy lata. i szczerze to sie nawet troszku nie poczuwa. ja jak zlapalam dola po swietach to przeczytalam juz cala sage zmierzchu i obejrzalm film. troche mi minelo. ale wole w towarzystwie rodziny spedzac tylko tyle czasu ile musze.

Agiko trzymam kciuki zeby dobrze bylo. no i ten brzuchol troche mniej ci dokuczal.

zmykam bo dzis mam dwoje dzieci pod opieka i juz zaczynaja sie przekrzykiwac w pokoju
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 07:40   #2912
_dAria86
Rozeznanie
 
Avatar _dAria86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tuam Ireland
Wiadomości: 728
GG do _dAria86 Send a message via Skype™ to _dAria86
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Dziewczyny kochne moje!!!dziekuje wam bardzo, chodziło o nasz dom. W środe dostaniemy klucze :pijemy : a ze moja tesciowka przylatuje w sobote idealnie na przeprowadzke .
A z nuwuścii jeszce - we wtorek zuzka idzie pierwszy raz do przedszkola, narazie zaczynamy od jednego dnia w tygodniu od 9-12. A przedszkole jest na tym samym osiedlu co nasz domek 5 dACHÓW bliżej.
Dom jest sporo mniejszy od naszego i nie wiem jak sie pomiescimy , mam tyle rzeczy do sprzedania ze nie wiem co zrobic. najbarzdiej mi zawala podwojny wozek, chyba zaczne to wszytko wystawiac na allegro, tutaj polacy przyjezdzaja oglądaja, pytaj o cene kiedy mowie 150 to zaraz pytanie a ile kosztował , ja odpowiadam i słysze ,,zreszta przeciez sobie sprwdze ile nprawde kosztował,,

Płatku wydaje mi sie ze zachowanie tesciowki wiazane jest z tym badaniem, pewnie jest tak przygnebiona,zła i rozgoryczona ze nie wytrzymuje tego.

http://www.myhome.ie/residential/sea...co/USAMO349903
tutaj jesli macie ochote jest chatka

dzieki
_dAria86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 11:00   #2913
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Daria, super chata. Bardzo mi się podoba. Ciesze się, że się udało.

Płatku, rzeczywiście strach przed wynikiem badań, może powodować, że teściowa nie bardzo się zachowała. Trochę wydaje mi się ją to może tłumaczyć, choć z drugiej strony wcale mniej nie boli jeśli ktoś nam mówi przykre rzeczy. Mam nadzieję, że atmosfera się oczyści. Ja zawsze jestem strasznie zatwardziała jak ktoś mnie obrazi albo powie przykre rzeczy. Wiem, wiem niezbyt dobra cecha.

U nas prawie całą noc padał deszcz, zrobiło się tak jakoś ponuro. Ale deszcz się na pewno przyda.
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, wiem trzeba to przeżyć. Kostka nie narzeka choć ma już bliżej porodu. Gdzie ty dziewczyno się podziewasz. Od kiedy masz wolne to czasu na wizaż nie masz?

Trochę się martwię, bo córka sąsiadki ma szkarlatynę, miałyśmy kontakt i trochę się boję o malucha. Mam nadzieję, ze nic nie zalapałam Jeszcze tego brakowałoby.
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 13:58   #2914
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku, Mati na pierwszym zdjęciu faktycznie bardzo podobny do taty Przesłodki z Niego chłopczyk
Daria super, że Wam się udało, a domek bardzo ładny i przytulny.

Agiko nie ma mnie bo póki mogę, to spotykam się ze znajomymi, z którymi dawno się nie widziałam. Potem znów nie będzie czasu jak dzidzia przyjdzie na świat. Oprócz tego mąż skończył remont ganku i odsprzątałam sobie chatę.
Od jutra zaczynam prać i prasować ubranka dla dzidziusia (jak to dobrze, że wszystko mam po Natalce ). Po niedzieli wyciągnę łóżeczko i muszę je wyszorować i zostawic na słońcu żeby porządnie wyschło. Chce to mieć już gotowe, mimo że jeszcze półtora miesiąca, ale coś mnie tyka, żeby się już przygotować.
Ogólnie czuję się nijak (psychicznie) . Nie jestem zrzyta z "brzuszkiem" tak jak byłam w ciąży z Natalką. Nawet nie wiem co czuję do tego dzieciątka. Jak widzę takie niemowlaczki w wózkach to zbiera mi sie na mdłości, nie wiem co się ze mną dzieje. Często chce mi się ryczeć i z chęcia odwlekłabym jeszcze termin porodu, ale niestety to jest niezależne ode mnie. Przy Natalce nie mogłam sie juz doczekać, jak będzie z nami, a teraz..... aż mi wstyd .
Fizycznie nie jest źle, prócz potwornych żylaków, które mi sie porobiły na łydkach . Juz sie niestety nie pokażę w spódnicy, nawet takiej do kolan... szkoda.
Mam tylko nadzieję, że jak urodzę i wykarmię córcię to zabieg na usunięcie żylaków przyniesie pozytywne skutki .
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 14:39   #2915
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Jej, Kostka ja wierzę, że to minie Wiesz, ja w drugiej ciaży też zastanawiałam się czy będę kochać to dziecko, bo wydawało mi się, że nie jestem w stanie pokochać jakiegokolwiek dziecka bardziej jak Adrianka. Tym bardziej mnie to męczyło, że w pierwszej ciąży mąż cieszył się razem ze mną, rozmawiał z brzuszkiem a w drugiej nawet przeważnie nie pytał się co mówił lekarz więc on chyba miał podobne myśli... Nie rozmawialiśmy jednak na ten temat, wogóle o tym nikomu nie mówiłam, bo wstyd było mi się przyznać przed samą sobą. A teraz? Nie wyobrażam sobie życia bez tych dwóch maluszków, bez ich uśmiechu, przytulania, buziaczków, tego radosnego mama Oboje tak sami z siebie przychodza do mnie aby się przytulić i jak ich nie kochać?
Ja wiem, że masz obawy, że łatwo mi powiedzieć, bo ja z tych myśli jakoś wyszłam ale jesli nie teraz, to jak już będziesz mogła wziąc na ręce to swoje maleńkie dzieciątko, wszystkie obawy miną I bardzo Ci tego życzę
A propo łóżeczka, to nasze nie da się nawet pożądnie umyć, bo pomalowane jest tą niby bezpieczną dla dzieci farbą i jak przetre mokra ściereczką, to całą farba się zmywa A ubranka, jak wyjęłam te po Adrianie to byłam w wielkim szoku, bo wszystkie chowałam wyprane, wyprasowane w idealnym stanie, a wyciągnęłam w większości poplamione Podobno to dlatego, że pochowałam je w worki i do pudła, a jakbym włozyła do samego pudełka plamy by nie powychodziły Ale do domowego wycierania i takie użyłam

Daria, super chatka i super, że kciuki pomogły

Płatku, a ja nie będe tak wyrozumiała jak dziewczyny i powiem, ze nic zachowania teściowej nie tłumaczy Badania swoją drogą, a złości swoją drogą. Skoro źle się zachowała i jakby nigdy nic przyjeżdża mogłaby się wysilić chocby na Przypraszam! Ja też jestem nerwowa i doskonale o tym wiem i pewnie za dużo przesłam z właśną teściową aby teraz "głaskać" takie sytuacje. Co myśli to myśli, ale mogła zachować to dla siebie, a przynajmniej w święta sobie odpuścić

Dziewczyny, mam do Was pytanie... jak u Was wygląda sprawa sprzątania przez dzieci zabawek? Robią to bez problemu, czy jakoś im w tym pomagacie? ja juz sobie nie radze w tej sprawie Do Adriana nic zupełnie nie dociera Jest strasznie zawzięty i woli pół dnia stac i ryczec w niebogłosy niz posprzatać. Nawet jeśli chcemy mu pomóc, np. poprzez zabawę, czy nawet, że dostanie nagrodę jak posprząta, nie działa zupełnie nic Karolinie nie trzeba mówić, ona zawsze po sobie sprząta zabwki, a ten mały zawziętuch nie. Jak to zmienić?
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 19:46   #2916
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

oj Kostko, myślę, że twoje odczucia są bardzo podobne do moich. Kociulek też to potwierdza, więc to chyba normalne. Ja jakieś 2 dni temu miałam w jednym z postów do was napisane, że lubię mojego dzidziusia, ale nie cierpię tej ciąży, brzucha, ograniczeń itp. Z Kamilem było inaczej, wszystko nowe i wszystko człowieka interesowało. Sama siebie ocenzurowałam, co by nie wyjść na złą matkę. Człowiek już tak strasznie nie przeżywa coś co już raz przeżył. Ostatnio też rozmawiałam z przyjaciółką co ma 2 chlopaków, czy ich tak samo kocha, bo mnie się wydaje, że nie da się pokochać drugiego tak samo. Ale ona , tak jak Kociulek pisze, mówi, że kocha się tak samo i że głupia jestem że się martwię. Ufff. No i co do zżycia się z brzuszkiem, zauważyłam, że od kilku dni jak zaczęłam mowić do niego po imieniu (no Adaś chyba zostanie), to tak jakoś poczułam większą więź. Wczesniej był młody, dzidzia. Od kiedy jest Adaś to jakoś mi lepiej pasuje A ty mowisz do dziecka po imieniu?
A z żylakami powalczysz po ciąży. Może same znikną?

Kociulku, z Kamilem rożnie bywa ze sprzątaniem, staramy się zawsze przed bajką sprzątać - razem. Jak on nie sprzata to wie, że nie będzie dobranocki oglądał. Róznie jest. Działa na niego też jak mówię, że jest balaganiarz, wścieka się strasznie jak tak mowię i sprząta. Kupiłam mu kiedyś książeczkę Franklin bałaganiarz, czasem na dobranoc mu czytam. Ale idealnie nie jest. Czasem się buntuje. Jak nie ogląda bajki, to mam więcej problemów niż jakbym sama posprzątała, ale cóż staram się być konsekwentna.
JA dziś byłam na zakupach, nakupiłam znowu nowych roślinek do ogrodu, 3 pary rybaczek w tym jedne typowo ciążowe, jeszcze pochodzę w nich trochę. 2 pary zwykłe, ale wchodzę w nie teraz, mają niski stan i na górze mają ściagacz ze sznureczkiem, więc teraz będę chodzić no i po ciąży też Mam nadzieję.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

A jeszcze wywołam Kasiulka, napisz co u ciebie. Nawet jeśli ma to być tylko emotionka padaki, albo doopy
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-23, 20:29   #2917
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kostkonie wiem co Ci napisać, ale Agika i Kociulek napewno mają racjęmoże to obawa przed kolejną zmianą w życiu, drugie dziecko gdzie pierwsze już nam wywróciło do góry nogami życiemyśle, że to minie z chwilą gdy ujżysz tą swoją drugą córciąeh już nie mogę doczekać Waszych zdjęć.

Kociulku mój Mati to straszny bałaganiarzco ja się za nim na sprzątamszkoda gadać, ostatnio ciagle coś szykuje, a ja odklejam i szoruje ślady po szarej taśmie. Nie chce sprzątać, naprawde w wyjatkowych sytuacjach się porwie do tego z moją pomocą, zazwyczaj gdy czegoś bardzo chce i wie że tym razem nie ustąpie. Zazwyczaj i tak sama po nim sprzatam bo nie mam sił ciagłe proszenie go gdy i tak nie słuchatż jest pod tym względem identyczny, wszystko robiła za niego mamusia i tak jest do tej pory, dlatego z Matim starałam się inaczej postępować, jak bym młodszy to był bardziej pomocny, sprzatać nie chce, ale jak mamy gości to pomaga mi nosić na stół jedzenie, sztućce itd., nawet mamuska tż była w szoku( oczywiście nie obyło się bez słowa biedaczek, jakbym go wykorzystywała głupia baba).
Co do jej zachowania to nie ukrywam swojej niechęci do jej osoby, żal mi jej bo jest matka tż i babcią Matiego i tylko przez wzglad na nich ją znoszę, nie lubię jej i nie polubię nigdy, przeprosin nie było, ale ja wcale o nie ubiegam się bo dla mnie nie miałby i tak znaczenia, tego co zostało powiedziane juz się nie cofnie .

Dario gratuleje domku, jest bardzo ładnyjak się już zadomowicie to czekamy na zdjęcia.

Agiko zazdroszczę udanych zakupów, mi też by się przydały na poprawę humoru.

Kasiulko właśnie co tam u Ciebie, gdzie "się zagubiłaś" kobieto?

Edytowane przez płatek1
Czas edycji: 2009-04-23 o 20:31
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 13:44   #2918
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 14:30   #2919
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Dziękuję Wam za słowa otuchy . Staram się myśleć pozytywnie. Mam nadzieję, że gdy wezmę Pati w ramiona to od razu Ją pokocham, staram się w to wierzyć. Boję się depresji poporodowej, w tej sytuacji jest ona bardzo możliwa. Jednak trzymam się NADZIEJI, że wszystko będzie dobrze.

Agiko czy Ty zaglądasz do mam lipcowych? Ja 2 miesiące temu napisałam kilka postów w mamach majowo-czerwcowych, ale jakoś nie mogłam sie tam zaaklimatyzować. Strasznie dużo dziewczyn tam jest i piszą kilka stron dziennie i powiem szczerze nie mam siły tego wszystkiego czytać i odpowiadać na każdego posta. One sobie jakoś z tym radzą. Czasami tam zaglądam, ale się nie udzielam.

Kociulku ze sprzataniem zabawek po sobie jest różnie. Najpierw jest prośba o pozbieranie tego czym akurat skończyła się bawić, jesli Natala protestuje, jest delikatna reprymenda i wytłumaczenie, że trzeba sprzątać po sobie, a jeśli to nie skutkuje, wtedy jest kąt. Zazwyczaj jak słyszy o kącie to od razu zbiera sie do sprzątania i prosi mnie o pomoc. Nie odmawiam, ale pomoc wygląda w ten sposób, że ja odkładam na miejsce tylko te zabawki które mają miejsce na wyższej półce

Kasiulko napisz co u Ciebie
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho


Edytowane przez kostka.kr
Czas edycji: 2009-04-25 o 14:47
kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 19:24   #2920
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

My dziś cały dzień na ogrodzie, mąż właśnie kończy siać trawę- na jednej części, część przed domem jeszcze trzeba będzie w tygodniu zrobić. Ja posadziłam kilka kwiatów. Teraz cierpliwie czekać aż wyrośnie, Dziś u nas piękny dzień.

Kostko, nie myśl teraz o depresji poporodowej, wszystko będzie dobrze. A jak nie to będziemy radzić.
Nie zaglądam na inny wątek. Nie chciałam się angażować. Nawet nie czytam.
Milego wieczora, idziemy Milka kłaść spać.
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 21:22   #2921
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kostko ja też myślę, że wszystko będzie dobrze. Jak tylko zobaczyć malutką Pati zaraz wszystkie lęki i niepewność odejdzie w niepamięćjeszcze będziesz się z tego śmiała.

Ja dzisiaj znowu siedziałam z Matim cały dzień samawczoraj tż wyjechał do Szczecina i wczoraj wrócił. Ciagła ta monotonność mnie już przytłacza.

Tiaaro zapomniałam zapytać jak podobał Ci się film? Mi osobiście bardziej odpowiada książka, nie wiem może dlatego, że przeczytałam ją najpierw. Ach najwazniejsze, jak ostatnia część? Dokonali przemiany?
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 21:47   #2922
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

czesc babeczki, ale jestem padaka, wczoraj miałam cos skrobnąc i wysiadła mi mysza w kompie a dzis od rana zasuwalam jak mały autobus. Jak oglądam perfekcyjną panią domu to normalnie łapie depreche, nie umiem opanowac mojej chałupy, ledwo posprzątam już znowu bajzel i strasznie mnie to wkurza. Inna sprawa ze tu na śląsku naprawde jest brudniej, okna 3 tygodnie temu myte a nie chciałybyscie ich widziec. masakra. Wiem ze zycie nie polega na jeżdżeniu na szmacie ale ja nie odpoczywam w bałaganie wiec siłą rzeczy ciagle musze sprzatac. Małż sie juz nawet zaczał zastanawiac czy mnie jakies natręctwo nie łapie .

Daria fajna chałupa, to wasza kupiona na własnosc? nieźle, tyle miejsca

Płatku super fotki, fajnie sie urządziliscie z tego co zdołałam dojrzeć na zdjeciach, pokaż tez reszte . Co do tesciowej to współczuje Ci takich relacji bo jednak jestes na nią w pewnym sensie skazana, bo to babcia Matiego, pozostaje chyba puszczac głupie teksty mimo uszu i starac sie nie przejmowac, choc wiem ze to trudne.

Kosteczko jestem pewna ze pokochasz małą tak samo jak Natalke . Ja Wam sie przyznam ze jak byłam w koncówce ciazy to tez chciałam maksymalnie opóźnic poród i specjalnie sie nie cieszyłam... i to nie dlatego ze sie bałam bólu czy cos, choć to na pewno tez. raczej obawiałam sie mojego stosunku do dziecka, braku więzi, swojej depresji, zmęczenia..... nie obwiniaj sie Kostko ze nie jestes w euforii, nie musisz byc, na to na pewno jeszcze przyjdzie czas. Ja Ci w sumie troszke zazdroszcze, bedziesz miała wkrótce 2 skarby.... strasznie mnie ostatnio niemowlaki rozczulają, zapomniałam juz jak to było z Oliwką, a to takie piekne chwile. Wiadomo zmeczenie itp, ale jak zobaczysz pierwszy swiadomy usmiech to zapomnisz o wszystkim. Na bank .

wiecie tak mi sie troche smutno zrobiło jak sobie pomyslałam ze Kostka i Agika wkrótce urodzą i będą miały mniej czasu dla nas .... głupie i egoistyczne wiem, ale obiecajcie dziewczyny ze nie znikniecie z watku i bedziecie zaglądac i pisac. Chocby pół zdania na tydzien , na początku przynajmniej

Co do sprzątania to Oliwka niestety nie lubi, ale i tak ją zmuszamy . Podobny schemat jak u Agiki - jak nie posprzątasz nie bedzie bajki, spaceru, czekoladki itp. Nie wiem czy to dobra wychowawczo metoda ale u nas sie sprawdza . Ztym ze mała cwaniara nigdy nie chce sprzatac sama i zawsze trzeba jej pomówc bo jak twierdzi "to jest za cięźkie dla mnie, nie dam lady sama"
w ogole Oliwka to strasznie cwana bestia, normalnie jak sie ostatnio z małżem zaczelismy zastanawiac to stwierdzilismy ze Oliwka nami rządzi i często tanczymy pod jej dyktando nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Pani prezes normalnie

aha, Kociulku, moja Holandia juz prawie przekwitła, ale moze jutro ustrzele jeszcze jakąs fotke.
Agiko jakie roslinki posadziłas?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-25, 22:24   #2923
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Platku na temat czwartej czesi niec nie powiem. a film... bardziej podobala mi sie ksiazka, trzymala w napieci i byla pelna emocji. a film - mnostwo wycietych scen i taki plyki. kreca druga czesc zobaczymy jak im pojdzie. ale czwarta czesc podobnie jak pierwsza moja faworytka.

Kostko nie martw sie tle. po pierwsze przy drugim dziecku pewnie boisz sie ze nie podolasz to powoduje ze badziej to przezywasz. ja tez mialm leka depresje.. przez miesiac mialam obawy przed samotnym z wiki wyjsciami z domu. akurat przypadlo to na okrs wakacji wiec siostre cioteczna ciagalam ze soba. nachodzila sie bidulka ze mna.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 23:17   #2924
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Dzięki dziewczyny za odpowiedź Już myślałam, że tylko mój taki "chętny" do sprzątania, choć u mnie zakaz oglądania bajki itp. zupełnie nie działa. On sam leci wyłączyć telewizor i mówi Nie będzie bajki.... i posprzątane oczywiście też nie jest Muszę znaleźć jakiś inny sposób.


A poza tym to jestem...
na naszego tynkarza... wrrrrrr....
Zmieniamy "fachowca"...
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 08:50   #2925
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Ojej Kociulku a co tam się u Was narobiło.

Tiaro mam fochachoćby ociupinkę byś zdradziła.


Kasiulko wkleje parę zdjęć bo mnie męczycie strasznieale by Wam pokazać że jeszcze nie ma co ogladać bo my ciagle w niezłym bałaganie mieszkamy, jeszcze żadne pomieszczenie nie jest pokończone, wiszą na kablach żarówki gołe, halogeny też nie porobionenaprawde masę rzeczy jeszcze do robienia mamy. W dziennym pokaże tylko stół bo komoda jest w kartonie a reszta do kupienia w sklepieale zobaczycie jaki kolor chociaż bedzie mebli. Nad stołem chcę nakleić naklejki na scianę i jeżeli macie jakieś pomysły to chetnie poczytam o nich.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC08721.jpg (38,7 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08722.jpg (50,1 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08724.jpg (61,5 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08725.jpg (26,5 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08726.jpg (39,6 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08727.jpg (148,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08728.jpg (42,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08729.jpg (29,2 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08730.jpg (31,0 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08733.jpg (148,7 KB, 14 załadowań)

Edytowane przez płatek1
Czas edycji: 2009-04-27 o 09:04
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 09:07   #2926
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

cd
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC08736.jpg (43,7 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08738.jpg (56,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08739.jpg (47,0 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC08740.jpg (28,1 KB, 13 załadowań)
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 12:59   #2927
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kociulku jak bys mieszkala blizej to bym ekipe TZta podeslala do ciebie. wlasnie do mnie dzwonil ze kierownik jest w szoku. robia za kielcami przychodnie, niska ale dluga. i wlasnie zaczeli robic druga sciane. powinni sie do konca tygodnia wyrobic. klejenie styropianu, szpachlowanie klejenie siatki gruntowanie tynk i malowanie dzisiaj robia 12 dzien czyli w trzy tygodnie sie wyrobia z poprawkami ewentualnymi. potem robia domek w kielcach.

Platku powiem tak... duzo milosci cierpienia pniki i happy end. tylko tyle nie chce ci psuc ksiazki ale naprawde trzyma w napieciu. a co do mieszkanka to super, i nie przejmuj sie nikt nie jest w stanie zrobic wszytskiego od razu pomalu bedziecie uzupelniac mebelki i dekoracje a po jakims czasie mieszkanko bedzie wygladalo super.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png

Edytowane przez tiaara
Czas edycji: 2009-04-27 o 19:09
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 18:11   #2928
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku widzę, że masz czarne blaty w kuchni. Bardzo mi się podobają. Jak my robiliśmy kuchnię to nie można było dostać czarnych a jak już to były bardzo drogie. Dlatego mamy ciemny grafit, ale kiedyś sobie zmienię, kiedyś....
Jak skończycie urządzać mieszkanko to będzie bardzo miłe i piękne. Widać że zapowiada sie ciekawie .

Agiko, nadal sama pieczesz chlebek? Myśmy już od półtora miesiąca nie kupili chleba w sklepie. Codziennie piekę jeden i oczywiście eksperymentuję. Ostatnio kupiliśmy od "Górala" po 10 kg mąki razowej i żytniej. Pyszny chlebek wychodzi z pomieszania tych mąk. Nawet Natala wcina ze smakiem , bo od zwykłego chleba wolała Wasę.
Kociulku, a cóz ten Tynkarz nawyrabiał, żeś taka wścieknięta ?
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 18:29   #2929
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku super mieszkanko. Bardzo mi sie podoba połączenie czekoladowego brązu z beżem i czerwienią , fajnie. Ja załuje ze jak sie urządzalismy Oliwka była niemowlakiem i to bardzo absorbującym, wiec nie miałam ani czasu ani głowy zeby obmyślac wygląd chałupy. Wszystko kupowalismy na szybko zeby juz mieszkac no i w efekcie nie mam tak jakbym chciała miec. Tez juz mysle co sobie kiedys powymieniam
A blaty Płatkowe to chyba z Ikei co nie? Mysmy kupili takie same ale nam nie pasowały i w efekcie leżą na poddaszu a dokupilismy inne

widze ze machina chlebowa rulez.... chyba musze małża przycisnąc zeby tez kupił (choc w [pierwszej kolejnosci mam obiecany ekspres cisnieniowy ). Moj małż ostatnio dostał hopla na puncie zdrowego jedzenia, zaczęlismy czytac szczegółowo etykiety z żywnosci i powiem Wam ze to jest przerażające jaki syf jemy . Praktycznie w zwykłych sklepach nie ma naturalnej żywnosci, wszystko zawiera jakie E, barwniki (wiedziałyscie ze koszenila, barwnik chetnie dodawany np. do jogurtów to wyciąg z mszyc?), gume guar, skrobie modyfikowaną i kwas cytrynowy, który z cytyną ma tyle wspólnego co ja z miss polonia bo to efekt fermentacji grzyba kropidlaka. Ostatnio szukałam serka dla Oliwki który by nie zawierał tych swiństw i nie znalazłam. A potem sie dziwic ze ludzie mają chorują masowo na nowotwory. Straszne to. Małż ostatnio zrobił zakupy w eko sklepie i byłam w szoku jak smakuje smietana nie pasteryzowana i jajka z zdrowego chowu. Po prostu zupełnie inny smak.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 19:29   #2930
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatek bardzo ładnie urządzasz mieszkanko. Masz krzesła, które strasznie mi się podobały, a nie mogłam dobrać koloru. Ale żeby wykończyć to naprawdę trwa. Ja na weekend mówię do męża, że w naszym domu nie ma ani jednego pomieszczenia na 100% wykończonego. Nie wiem kiedy będzie tak dopięte na ostatni guzik. Teraz tylko w ogrodzie siedzimy.
Pomysł nad stół. Ja dużo pomysłów szablonów ściągałam z tej strony - może coś znajdziesz:
http://www.szabloneria.pl
Kasiulku my na działce nie mieliśmy ani jednego krzaczka, zaczynamy od zera więc już w tej chwili ciężko wymienić co wsadziliśmy-masę krzaków, bylin, i 5 dużych już drzew (klon, sosna czarna, magnolia, wierzba plącząca, śliwa pissari czy jakoś tak). Wydaliśmy masę kasy a nadal łyso i pusto, no ale zaczyna mieć jakiś kształt. Jutro jadę po różę pnącą i zioła. I na tym chyba na razie zakończymy. A teraz robimy tylko 2 strony tył i jeden bok. Jak zrobimy ogrodzenie to zajmiemy się przodem, a drugi bok na jesień, ale to już żywopłot nieformowany - wiec luz.

Dobra wiadomość - Kamil dostał się do przedszkola. Kamień z serca. BArdzo się cieszę. Szukam teraz żłobka dla młodszego. Nie wiem czy go obejmuje rekrutacja bo nawet numeru Pesel nie ma, ale próbuję się czegoś dowiedzieć. Jak będzie się dobrze chował to jakoś w styczniu pójdzie.
Kostka piekę chlebek - nie codziennie, ale bardzo często, zapodaj ze 2 przepisy twoje ulubione.
Kasiulek ja kiedyś czytałam intensywnie etykiety. Ale nie znałam się tak na składzie. Szok z tym serkiem. Chyba wrócę do tego. Chyba trzeba jakiegoś rolnika na wsi poszukać.
Kociulku, co wam schrzanili???
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 21:43   #2931
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Cieszę się ze mieszkanko Wam się podobadziękuje za miłe słowa.

Kuchnia to czywiście z Ikei, dojdzie jeszcze górea i lodówka pod zabódowę, blad to imitacja kamienia czarnego, podłoga- szary gres, nie mogłam znaleźć czarnego z połyskiem jak chciałam, sciany kolor stalowy(zdjęcie tego nie odzwierciedla) kafelko białe-mat. Kuchnia to mó wymysł, tż sie nie wtracał, ubzdurałam sobie tak i szukałam do skutku. Nad reszta się nie zastanawiałam, wiele na chybił trafił i bardzo żałowałam, jak np. podłogę w przedokoju czy kolor scian w dziennymz Matim cięzko było robić zakupy.

Agiko bardzo duzo kupiłaś roślin do ogrodu, będzie piekny. Gratuluję dostania się Kamila do przedszkola, ja czeakam do 5 maja.

Ja wróciłam z ćwiczeń i ledwo zyjęale czuję się świetnie 1,5h zmagań. Nie wiem czy się chwaliłam ale wygrałam karnet na miesiąc z Nivea i kosmetyk, redukcja celluliturewelacyjnie, szkoda tylko że nie mam tak czasu chodzić. Tydzień już mi przepadłdzisiaj byłam 1 raz.

Edytowane przez płatek1
Czas edycji: 2009-04-27 o 21:47
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 07:28   #2932
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Musiałam wstać, bo młody domagał się śniadania.
Płatek takie wyjścia powinny trochę pomóc zmienić monotonię dnia i znakomicie wpływają na humor. Powinnaś mocno o nie zawalczyć i chodzić. Ja jak kiedyś chodziłam na ćwiczenia systematycznie, to się znakomicie czułam fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Jak wykarmię Adasia to muszę do tego wrócić. Choć strasznie ciężko się zmobilizować. Ale fuks z tym karnetem. Korzystaj. Masz może możliwość znalezienia jakiejś pani na osiedlu, może mogłaby z Matim posiedzieć kilka godzin tygodniowo, a ty byś się oderwała trochę? Choćby samotne zakupy raz w tygodniu, czy kawa z koleżanką.
Całą szyję mam w wysypce. testuję próbki różnych kremów, bo chce kupić jakiś przeciwzmarszczkowy, po 30 do cery mieszanej. Nic mi nie odpowiada, niestety. Może coś polecicie, please
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 08:44   #2933
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Agiko gratuluję!!! Dobrze, że Kamil dostał się do przedszkola .
Ja jak urodzę to od razu zapisuję Patrycję do żłobka na wrzesień przyszłego roku .
Jeśli chodzi o kremy, ja teraz stosuję zwykły nawilżający Ziaji (zielony słoiczek) do cery mieszanej. Z doświadczenia juz wiem, że w ciąży skóra reaguje inaczej na kosmetyki (być może dlatego nie możesz nic dobrać).
Jak urodzę to kupuję krem 30+ przeciwzmarszczkowy oczywiście do cery mieszanej, firmy Olay, bardzo dobry .
Przepisy na chlebek prześlę Ci na PW.

Kasiulko z naszą żywnością faktycznie nie jest dobrze. Nie ma jedzenia bez sztucznych dodatków, niestety, a ekologiczne w sklepach ze zdrową żywnością kosztuje o wiele więcej .

Płatku fajnie coś wygrać, a zwłaszcza taki miesięczny karnet. Nie zmarnuj go, ja podobnie jak Agika kilka lat temu chodziłam na aerobik regularnie 3 razy w tyodniu i czułam sie rewelacyjnie, zwłaszcza psychicznie, nie mówiąc juz o walorach fizycznych. Tez zamierzam do tego wrócić .
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 15:59   #2934
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Płatku, masz fajniutkie mebelki w kuchni i podobają mi się płytki w łazience Och... jak ja bym chciała też już urządzac swoje mieszkanko...
Ale masz fajnie z tym karnetem Mnie oststnio jedynie co udaje się wygrywac, to ksiązki.. A na jakieś wygibasy to już od dawna sie wybieram, ale chyba potrzebuję pożądnego kopa w żebym się w końcu ruszyła, albo chociaż kogos do towarzystwa.

Agika, super, że z przedszkolem Wam się udało I rzeczywiście sporo masz już roślinek. Wiadomo, nawet od razu posadzone jeszcze nie daje takiego uroku, ale po mału.

A z "tynkarze", szkoda gadać... nerwicy się tylko można nabawić. Wszystko nam schrzanił. Nie ma pionów, nie ma poziomów, rogi zaokraglone, narożniki odpadają. Dla gościa nie chciało się zaprawy tynkarskiej mieszać, więc poszedł do sąsiada, który akurat muruje i wziął zaprawy mararskiej i pociągną nam po ścianie zamiast tylku Mamy wielkie czarne pasy. Pod oknami jedna wielka fala... Tragedia! Obiecał nam, że w 3 tyg. skończy nam całość, a on do tej pory siedział w jednej kuchni (a przyszedł przed świętami). I jeszcze mistrzem się nazywa A juz dawno mówiłam mężowi, że trzeba go pogonić. Gościu jeszcze nas teraz straszy, że ludzi na nas naśle, że nas pobiją, że ręce powyłamują, że przyjdzie i wszystko powybija. Kasy dostał i tak aż nadto za tą swoją "robotę". Najgorsze, że teraz wszyscy są pozajmowani i jak dzwonimy i się pytamy na najwcześniej czerwiec/lipiec A już się cieszyłam, że szybko pójdzie.
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 20:47   #2935
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

No Kociulku zabić to za mało, szukajcie nowego, na pewno kogoś znajdziecie na wcześniejszy termin. A tego pogońcie. Chamstwo. Rzeczywiście mistrz.

Kostko a ten Olay już używałaś kiedyś? Czekam na przepisy. Mój chlebek jest bardzo smaczny, najlepszy jeszcze cieplutki z masełkiem. Czasem na drugi dzień jest trochę suchy i nie wiem co dodać. Na wizażu jest chyba wątek o chlebku, przeglądałaś?
Ja dziś zrobiłam ogródek ziołowy: bazylia (mniam), mięta, melisa (do drinkó ), tymianek (kompletnie nie wiem do czego), lubczyk, oregano, seler i szczypiorek. Już się nie mogę doczekać aż się rozrośnie, Coś czuję, że przez ten ogród to ja wcześniej urodzę. Ale nie moge się powstrzymać. I pomyśleć, że jeszcze rok temu broniłam się rękami i nogami przed choćby podlewaniem. Nie ma jak u siebie. Acha jeszcze żółta różę na pniu wsadziłam i obsadziłam ją lawendą. Mam nadzieję, że mi będzie pachnieć na tarasie,

Kasiulek, a skąd bierzesz wiedzę na temat tych konserwantów? Masz już jakieś produkty codziennego uzytku, które zdecyowanie odradzasz i polecasz?
Jutro do kontroli z Kamilkiem do laryngologa. ZObaczymy co powie, bo po lekach mu katar przeszedł, ale od soboty znowu ma.

Idę się walnąć na kanapę.
Miłego wieczora
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 21:39   #2936
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Agiko, do chlebka zamiast wody daję maślankę. A przepisy dam Ci jutro.
A propo tymianku, jest dobry do mięs
Tego kremu jeszcze nie używałam, ale słyszałam wiele bardzo dobrych opinii, więc postanowiłam go spróbować .

Natala powyrastała z wielu ubranek i zakupiłam na allegro zestaw ciuszków:
http://www.allegro.pl/item617268991_...ynka_3_4l.html
Jestem średnio zadowolona bo znalazłam inne zestawy o wiele ładniejszych ubranek, no ale już "po ptokach"
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 22:09   #2937
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kostko ciuszki wyglądają ładnie , ja czesto kupuje Oliwce używki z all bo ceny w Smyku i 5-10-15 mnie dobijają. A u kogo jeszcze cos ciekawego wypatrzyłas? Pytam bo tez poluje na jakies wiosenno-letnie ciuszki. ja najczesciej kupuje u Neo 3, ale na sztuki, nie w zestawach - dziewczyna ma sliczne ubranka i w swietnym stanie, jak nowe.

Agiko wiedze nt. zywnosci ostatnio zgłębia mój małż, troche w kontekscie alergii Oliwki i przerażenie nas po prostu coraz wieksze ogarnia. Co do konkretnych produktów to nazw nie wymienie ale naprawde TRZEBA czytac etykietki bo to co znane i rozreklamowane i po co czasem odruchowo sięgamy wcale nie oznacza dobre i zdrowe. Szczególnie jesli dajemy to naszym dzieciom. My ostatnio zamawiamy w sklepach ekologicznych - np. suszone owoce (Oliwka lubi) bo te w marketach sa wszystkie konserwowane siarką. Na pewno trzeba bardzo uważac na mleko w proszku (jest prawie we wszystkich serkach, wiekszosci jogurtow, nawet w chlebie) bo to silny alergen i syf generalnie, skrobia modyfikowana to tez nic dobrego, o kwasie cytrynowym juz pisałam. Jesli np. w jednym serku zagęstnikiem jest guma guar a w drugim mączka chleba swiętojanskiego to lepiej wybrac ten drugi bo jest przynajmniej naturalny. Niestety to co zdrowe rzeczywiscie jest duzo drozsze, ale moze lepiej kupowac i nawet jesc troche mniej ale zdrowiej. My to pomału wdrażamy.... zobaczymy czy nam starczy sily do walki z ta wszechobecną chemia. Na razie kupilismy wyciskacz do owocow (nie sokowirówke) bo soki w kartonach wcale nie sa zdrowe, machina do chleba w najbliższych planach, no i mój ekspresik - okazuje sie ze kawa rozpuszczalna to te niezły chłam. Dobra juz nie truje bo wezmiecie mnie za wariatke

Kociulku współczuje, na pewno trzeba dziada wypierniczyc na zbity ryj bo taki "fachowiec" to wiecej szkody niż pozytku. Może po znajomych popytajcie, a nuz sie ktos trafi. Ale chyba z dwojga złego lepiej poczekach chocby i do lipca, ale trzymam kciuki zeby było szybciej

z innej beczki - na co zaszczepione są Wasze dzieci? My planujemy Oliwke w czerwcu zaszczepic na pneumo i meningokoki, coś jeszcze? Załuje bardzo ze pożałowałam pieniedzy na rotawirusy, ale juz po ptokach
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 22:24   #2938
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kasiulko to kilka zestawów:

http://www.allegro.pl/item615460767_...osna_lato.html
http://www.allegro.pl/item618186957_..._3_4_lata.html
http://www.allegro.pl/item615479798_..._104_next.html
http://www.allegro.pl/item619026782_...isney_gap.html
http://www.allegro.pl/item619124327_...4_2_4lata.html
http://www.allegro.pl/item619872664_..._next_lee.html
http://www.allegro.pl/item621307722_...4l_55_szt.html
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 08:15   #2939
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

no to Kasiulko informacja dla ciebie. w tesco z cheokee u mnie przynajmniej wystawili nowa kolkcje na lato. powiem tylko tyle ze nie moglam stamtad wyjsc przez godzine. akurat jechalismy do znajomych i oni maja synka w wieku wiki wiec kuplam mu super jeansowe (ale nie takie sztywne) spodnie takie przed klanko lekko wycierane za 14 zl koszulke zkrotkim rekawkiem za 12 zl i kapelusz na lato za 8 zl oczywiscie wiki tez musialam cos kupic, bo bym umarla. trzy koszulki po 12 zl kazda spodnie dresowe za 13 zl i pizamke za 20zl sa takie sliczne te zeczy i takie super kolorki ze upatrzylam jej jeszcze zestawik spodnie a'la dresowe i do togo bluza ale z krotkim rekawkiem i wszytsko w sliczne wisienki. chora wyszlam stamtad. tyle tego jest no i ceny jak dla mnie przystepne.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 14:20   #2940
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

Kostka, ale śliczne te zestawy Twój też Cudne! Aż się boję patrzeć, na zestawy dla chłopców, bądź mniejszych dziewczynek. Mąż ostatnio i tak na mnuie krzyczy, że za dużo ciuchów im kupuję Ja wielka przeciwniczka chuchlanów odkryłam ok rok temu niedaleko ciuchland z super dziecięcymi ciuszkami. Wszystko cheeroke, next, h&m, george itp., często jeszcze z metkami, bądź w idealnym stanie i jak tu nie wziąć Ech... i niestety muszę swierdzić, że dzieciaczki mają dużo fajniejsze rzeczy w szafie niż ja

Kasiulka, to był właśnie polecony przez znajomych Robił u nich i niby byli zadowoleni, chyba, że tak dokłanie jak my nie sprawdzali jego roboty, albo to tylko my się czepiamy, ale jak tu się nie czepiać
A jaki masz wyciskacz do owoców? Ja kiedyś myślałam o machnie do chlebka, bo chętnie bym zjadła takiego swojego, ale jak na razie to u nas bez sensu, bo mąż za względu na swoją pracę codziennie dostaje deputat, czyli chlebek i 4 bułeczki. Oczywiście może z tego zrezygnować, ale w związku z tym kasy mu więcej i tak nie zapłacą
A co wiesz o kawie rozpuszczalnej, bo ja tylko taką piję?

Agika i co laryngolog powiedział?
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.