Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-07, 22:27   #2911
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasiu faktycznie wizaż nie zna granic! Widzę, że Wiktora zaintrygował Borys....Ej czemu niektórzy mogą spotykać kilka wizażanek a inne żadnej... buuu
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 10:35   #2912
89szafira89
Raczkowanie
 
Avatar 89szafira89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polkowice
Wiadomości: 218
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

No naprawde niesamowite macie te dzieciaczki ...


Aranko a bo wczesniej nie mialam czasu jak pisac a jak mała się czuje ???

Wlasnie dostalam pieluszki te darmowe balam sie bo zamowilam dwa rozmiary ... haha

Wczoraj bylismy na dzialce straszny ukrop na dworze a jeszcze bylismy pierwsi i czekalismy pare minut na tesciow haha ale ogolnie bylo fajnie a dzisiaj pada u nas a my w odwiedzinki jedziemy i do tesco na zakupy przy okazji
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PICT4707.jpg (91,3 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT4712.jpg (48,6 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT4714.jpg (91,7 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT4720.jpg (36,1 KB, 10 załadowań)
__________________
Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam, ale we śnie każdy ucieka do własnego świata ...



Kocham i jestem kochana Buziaki dla Adasia i Julci !






89szafira89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 11:09   #2913
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Hej kobietki
Elu to super że u Maksia jest tak dobrze
Fibian ale wam super że tak wypoczełyście, a ciutka super wygląda w koralach no i nieźle się rozgadała
Kamilko Antonia to też niezła gadułka i fajnie że rozumie w obydwu językach , a Asia robi to samo z wiaderkiem na wodę, no i kitki słodkie
Kasiu fajnie że wam sie udało spotkać, zdjęcia fajne i potwierdzają regułę że sprzęty domowe są najlpeszą zabawą, no i świetna fotka Cleo

Kurcze mnie coś ostatnio zawiało i boli mnie strasznie ramie i kark, do tego plaster wygrzewający zostawił ślad w postaci kilku małych krwiaczków a jutro idziemy na wesele, mam nadzieję że do jutra trochę zbledną
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 11:18   #2914
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Wczoraj byłysmy u lekarza bo po skonczonym antybiotyku Anielka znowu złapała gorączkę i mówiła,że ją gardło boli. Okazało się ,że znowu ma nacieki ropne w gardle, dostałyśmy następny antybiotyk - amoksiklav, w nocy gorączka ponad 39c. Od 2 tygodni chodze niewyspana - dziś do pracy przyjechałam o 10.30
Lekarz powiedział,że jak ten antyb. nie pomoże to trzeba będzie zrobić wymaz i posiew z gardła, może to nie angina tylko ma jakąś bakterię.
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 12:33   #2915
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

biedne te nasze forumowe dziewczny. Anielka bidulka, Laura to samo. oby zdrowiały jak najszybciej!!

fibian, to Anielka się nieźle rozgadała. niewiarygodne mój Kuba mówi wyłącznie "nie" i "bam" zdjęcie w tym pasiastym sweterku świetne no i obydwie dziewczyny laski jesteście

KAsiu fajnie, że udaje Ci się więzy wizażowe zacieśniać a Ninka coraz bardziej do CIebie podobna.

ja dziś byłam z Kubą u lekarza z tymi kupami, ale jakaś nie teges ta lekarka. stwierdziła, ze to może być od zębów:P tiaaa, tyle, że ostatnia trójka mu 2 tyg temu się wybiła. i ogólnie jakoś mi się nie wydaje. powiedziała, żeby mu dawać smekte i jakieś badizewie homeopatyczne, i jak sie nic nie zmieni to przyjść znów za tydz. jak mu zacznę dawać smekte to na pewno się zmieni, ale on nie ma takiej biegunki żeby mu to dawać...bleee a jak mu ostatnio smekte dałam, to jeden dzień był spokój a następnego rano walnął takie kupsko, ze się z pieluchy wylało. no i niby co ja mam robić? chyba będę dalej ten lakcid podawać i zobaczymy co dalej. czy to taki problem dać skierowanie na badania??????
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 12:38   #2916
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Fibian biedna Anielka, zyczymy jej szybkiego powrotu do zdrowia. I z tym posiewem to dobry pomysl, bo skoro antybiotyk nie pomaga.

Kasiu i Cleo ale sie mialyscie fajnie, ze sie spotkalyscie. Wiktor bardzo powaznie wyglada, a Nina ma fajna fryzurke, taka modniacha.

Sohf no widze, ze kolejna lekarka olewara. Z moja tez tak czesto jest, wie, ze rodzic sie martwi, ale nawet nie stara sie pomoc. Sprobuj moze u innego lekarza. U nas sie narazie z kupami poprawilo.

A moje dziecko od kilku dni nie chce zasypiac w poludnie, potrafi godzine gadac w lozeczku, a z musze wejsc polozyc ja i powiedziec jej, ze ma spac, co doprowadza ja do szalu i potem dopiero zasypia. Teraz juz gada pol godziny, a spiaca byla, jestem pewna, bo pokladala sie juz na dywanie, ale nie, trzeba jeczec. Dzisiaj ogolnie ma dzien na jeczenie i najchetniej bym ja komus oddala na ten dzien . Od rana jeczy, placze, lazi za mna jak nakrecona, ciagle powtarza: Mama jest tu. Juz nie umiem tego sluchac. Trzyma mi sie nogi itp. Pewnie czuje, ze cos sie dzieje, bo jutro lecimy do Polski. Chcialam spakowac walizke, a ona dobre 40 min. tak wrzeszczala, ze tylko czekalam na przyjazd policji wezwanej przez sasiadow. Oni pewnie mysla, ze ja sie nad nia znecam, a ja jej nic nie robilam, proponowalam jej wspolne pakowanie, pozwalalam jej sie nawet bawic rzeczami z walizki, ale nie, ryk straszny.
Do tego okazalo sie, ze po ostatnim urlopie nasza walizka jest w stanie rozkladu, uchwyt do ciagniecia polamany, kolka niedlugo odpadna, rogi polamane... Hiszpanskiego temperamentu nie przetrwala, musimy dzisiaj jeszcze jechac po nowa, mam nadzieje, ze wytrzyma kilka lotow.

Troche sie Wam wyzalilam i pojeczalam (klimaty mojego dziecka mi sie udzielaja).

Powoli mowie Wam do zobaczenia za 2 tygodnie, jutro lecimy. Mam nadzieje, ze wszytsko odbedzie sie sprawnie. Jak zawsze mam koszmarne leki przed lotem.
__________________
Antonia 13.12.2006

Edytowane przez kamilka23
Czas edycji: 2008-08-08 o 12:40 Powód: dopisek
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 12:42   #2917
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kamilko udanego lotu i wyjazdu!

Ja tez sie powoli zegnam. Wylatujemy w niedziele rano, ale dzis po poludniu mam grilla u znajomych, a jutro rano odbieramy przyjaciol, ktorzy beda u nas mieszkac i zajmowac sie kociastymi, wiec pewnie nie zdolam juz nic napisac, zreszta musze nas jeszcze jakos spakowac, chalupe posprzatac itd. Wracamy 22 sierpnia.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 12:46   #2918
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Bo jak dostawałam holter to lekarz tłumaczył to tym, że większość zaburzeń rytmu serca nie jest uchwytnych w czasie jednorazowego badania EKG, stad holter.
no to chyba tak to jest własnie... wygooglałam ze holter wykrywa zaburzenia których nie wykrywa ekg i echo, monitorowanie trwa 24godz.
jak trafie wreszcie na jakiegos lekarza, to dopytam.

Cytat:
Napisane przez maszka66
Elu z Maksia prawdziwy kudłatek i dzielny chłop, ale i w twoich wypowiedziach czuje się dużo optymizmu, to dobrze.
maszko, w niedzielę jeszcze łamał mi się głos kiedy rozmawiałam z ekstesciową, ale teraz jest juz ok. Pozytywne wieści od pielęgniarek mnie podbudowały, widzę ze Maksio przybiera na wadze, nie płacze im więc ma się chyba ku dobremu. Jeszcze trochę i się skompletujemy
Zastanawiam sie tylko czy taka silna antybiotykoterapia nie zaważy na jego późniejszej odporności

fibian, uściskaj Anielkę ode mnie i od Jasia Bidulki obie jestescie
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 13:25   #2919
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu - karmisz go też swoim mleczkiem więc nabiera odporności. Moja gł.księgowa urodziła synka, który 4 tygodnie był na antybiotykach po urodzeniu (opił sie wód i walnął zap.płuc). Twierdziła, ze po tym jednorazowym faszerowaniu antybiotykami to aż do wieku szkolnego żadne choroby się go nie imały! Więc trzymam kciuki, że i Maks będzie zdrowym i silnym chłopakiem!

Szafiro - miło, ze pytasz. Laura rączkę ma w usztywnieniu i zachowuje sie jakby je zawsze miała. Nic jej nie przeszkadza. Owszem, jest marudna ale taki jej urok - nie sądzę aby narzekała na ból łapki. Myślę, ze jest już wszystko ok. Widzę, że twoja niunia ma chyba ten sam odcień kolczyków co moja

Na 17 jedziemy do znajomych. Julka będzie szaleć z 12 letnia Marceliną a Laura broić z Emilką


Kasiu, kamilko - życzę udanego lotu i miłego wypoczynku!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 14:27   #2920
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
czy to taki problem dać skierowanie na badania??????
teraz każde skierowanie jest na wagę złota, normalnie tak je wydzielają jakby same za to miały płacić.

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;8514657]maszko, w niedzielę jeszcze łamał mi się głos kiedy rozmawiałam z ekstesciową, ale teraz jest juz ok. Pozytywne wieści od pielęgniarek mnie podbudowały, widzę ze Maksio przybiera na wadze, nie płacze im więc ma się chyba ku dobremu. Jeszcze trochę i się skompletujemy
Zastanawiam sie tylko czy taka silna antybiotykoterapia nie zaważy na jego późniejszej odporności
[/quote]

Elu, już nie będę pisała ile antybiotyków wlali w Wiki przez 6 tygodni (nazwy leków zajęły ponad 3/4 kartki A4) i potem w szpitalu przy operacji. Pierś ssała to tak bardziej symbolicznie i późno, i odpukać ale z odpornością nie jest najgorzej. Trzeba być dobrej myśli
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 14:40   #2921
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kamilko i Kasiu życże wam udanego odpoczynku

Sohf niestety o skierowanie gdziekolwiek i na jakiekolwiek badanie trzeba się teraz strasznie prosić, a to też zależy dużo od lekarza

Fibian biedna Ciutka, ucałuj ją również od nas i oby ten antybiotyk już jej pomógł

Kamilko Asia wczoraj też była przez pół dnia marudna. aaa... i życzę ci bezproblemowego lotu

Aranko to dobrze że to usztywnienie jej nie przeszkadza i nie boli

Ehh... a ja od godziny smażę naleśniki mam dość, Asia śpi już przeszło 3 godzinki, więc za chwilę kuknę do niej Męża już prawie odprasowałam ,siebie i Asię też, z rozpędu również mamę... chyba pora na drzemkę
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-08, 21:47   #2922
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Aranko i Maszko oby tak było jak mówicie, bo ja jestem strasznie antyantybiotykowa, ale póki co nie mamy wyjścia. Maks dostaje jakies 2 leki oslonowe, nystatnyne i cos jeszcze.
Dzis pielegniark wkurzyły mnie na maxa Myslę ze to sprawka tej jednej, bo do tej pory takiego numeru nie było... Zawsze przed wyjazdem dzwonie i pytam kiedy ostatnio jadł. Dzis podobnie, powiedzialam ze na kolejne karmienie przyjadę. Wchodze na oddział a ta nowa drze sie z konca korytarza: ooo spóźniła sie pani bo wlasnie zjadł 100ml!!! Pytam jak to, przeciez mówiłam ze juz jade. A ta: a bo tak krzyczał i było mi żal.... No jasne lepiej go zapchać , miec spokój i oddac sie plotkom. W takich sytuacjach zazwyczaj pielęgniarki zapychały go 30ml tej zakichanej glukozy, ale dojechałam i do piersi się przstawiał. To babsko "pocieszło" mnie ze nie dała mu Bebika tylko moje tylko jakie to ma znaczenie? Ze mleko które mógł zjesc poźniej zjadł teraz... ze zamiast trenować ssanie piesi to dały mu butle z mega dziurą
Dzis w grafiku ma wpisane ze od rana zjada przy kazdym posiłku 90 -100ml!! A norma dla tygodniowego dziecka to 70ml. Nie dziwie sie jednak tej setce, bo jak leją w niego z butli z mega dziurą, to pewnie i 150 dałby radę. Dzis kazały mi przywieźć czyste ubranka, bo on często ulewa... Niech się nie zdziwią ze nie dlugo uszami zacznie wylewac te ich porcje.
Jutro zawoże swoja butelkę, bo te babki są chyba z innej planety.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-09, 11:35   #2923
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasiu udanego wyjazdu!!!

Dziekuje za zyczenie

A ja mowie narazie papa, o 14tej ruszamy na lotnisko.
__________________
Antonia 13.12.2006

Edytowane przez kamilka23
Czas edycji: 2008-08-09 o 11:35 Powód: dopisek
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-09, 13:31   #2924
89szafira89
Raczkowanie
 
Avatar 89szafira89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polkowice
Wiadomości: 218
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Aranko ja w sumie chcialam niebieskie do oczek Julcii ale nie bylo zastanawialam sie jeszcze nad bialymi ale wolalam rozowiutkie
__________________
Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam, ale we śnie każdy ucieka do własnego świata ...



Kocham i jestem kochana Buziaki dla Adasia i Julci !






89szafira89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-09, 14:09   #2925
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu - ależ te baby to tylko . Walczysz o utrzymanie laktacji, jedziesz z pełnymi cyckami do dziecka a tu .... brak słów! Być może przekarmiają Maksa, nie ponoszą zbytnio do odbicia to i sie mu uleje...Z drugiej strony jak mu żołądek już teraz do takich porcji przyzwyczają to aż szkoda malucha... Niech już wychodzi jak najszybciej z tej infekcji i będziesz go sama karmiła po swojemu, kiedy i ile będzie chciał. Ciekawe wówczas jak JAsio zareaguje na małego konkurenta na twoich rękach .

Wczoraj siedzieliśmy u znajomych do późna w nocy. Julka się została u Marceli na noc a znajomi nam kręcą dziurę w brzuchu abyśmy puścili Julkę z nimi do Rowów na tydzień...W sumie z 12 letnią Marceliną bawią sie tak zgodnie, że wogóle nie sprawiają kłopotu. Zajęte wspólną zabawą nie nudzą się. Z drugiej strony nie wiem ... boję się, że będzie jednak obciążeniem. Troje dzieci to nie dwoje...mimo tego, że znajomi twierdzą, że będzie super i dadzą sobie z nimi spokojnie radę...

Szafiro - Laura ma kolczyki w kolorze ciemnego fioletu. Po ponad roku noszenia muszę jej kupić u kosmetyczki kolejną parę bo ta jednak lekko wyblakła a ponieważ są super bezpieczne to pozostanę na razie przy tych.
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-09, 18:50   #2926
89szafira89
Raczkowanie
 
Avatar 89szafira89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polkowice
Wiadomości: 218
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Aranko no i sa slodkie Na gwiazdke tez jej wymienie na inny kolor choc czekaja na nia zlote z bialymi cyrkoniami ale to nie sa wkrety i sie boje ...
__________________
Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam, ale we śnie każdy ucieka do własnego świata ...



Kocham i jestem kochana Buziaki dla Adasia i Julci !






89szafira89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-09, 20:49   #2927
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Szafiro -wiem z doświadczenia, że z innymi lepiej poczekać...te są bezpieczne, nie spadają, nie haczą wiec ponosi jeszcze wg mnie ponad rok te. Potem pomyślę o innych. A błękitne miała moja starsza Julka (też pod kolor oczu )
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-10, 13:39   #2928
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

hej kobitki
jestem poza tematem we wszlkich mozliwych "kwestiach wizazowych"wczasuje siehehe to dlatego/.wpadlam obejrzeczdjecia i widze ze kolejne wizazowe spotkanie sie odbylomilo popatrzec
Aranko ja najprawdpodobniej za dwa tyg(chociaz termin moze jeszcze sie zmienic ale bede na 100%) bede na weekend w Toruniu wiec jak bedziesz miala ochote to mozemy sie spotkac(rzuycil mi sie w oczy pierwszy post na tej stronie)bedziemy w kontakciel.jak sie troszke ogarne ze wszytskim to poczytam i napewno cos napisze.pozdrawiam cieplutko
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-10, 17:15   #2929
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Aranko, licze juz dni do wypisu... mam nadzieje ogromną ze kolejny weekend juz będziemy razem! Zawiozłam do szpitala swoją butelkę, tak jak pisałam... porosiłam tę pseudopielęgniarkę zeby z niej korzystała. Usmiechneła się głupio, przytaknęła. Przyjeżdzam kolejnym razem moja butelka jest sucha, a szpitalna stoi z resztką mleka Przeczekłam do 19ej do zmiany dyżuru, poszłam do pielęgniarki powiedziałam jak sprawa wygląda i póki co karmią moją Mamusia kolezanki Maksa potwierdza, bo siedzi tam non stop.
Koejna rzecz wołająca o pomstę to pepki dzieci. Obojgu jeszcze nie odpadły! panie dezynfekują je 1x dziennie, po kapieli... Nie dziwiłabym się gdyby to był duzy oddział. A tam jest może 8 sal i większośc to duze dzieci, część z rodzicami. Pielęgniarki są we 3-4 i najczesciej widzę je siedzące za biurkiem , wcinające chipsy. Jedan z nich powiedziała wprost, ze tymi naszymi butelkami, to jej się nie chce karmic, bo dłuzej to trwa! Czyli o pępek nie mam się co prosić... Czyszcze mu teraz sama jak tylko jestem.
W pon Maks bedzie miał 2 tyg z 3830g wskoczył juz na 4070g (po spadku). Zaokraglił się na buźce, ciałko tez juz nie jest zasinione.
Aranko, puść Julkę Jesli tamci są przekonani ze bedzie ok, to niech jedzie. A ty tez chyba wątpliwości co do jej zachwoania nie masz, tylko odwagi brakuje. Najwyżej kiedys sie zrewanzujesz, a teraz trochę odsapniesz
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 00:48   #2930
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu przykro mi ze malutki w szpitaludopiero teraz przeczytalamszybkiego powrotu do zdrowka mu zycze z calego serduszka!!
jest przesliczny!!
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 09:12   #2931
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu - no to ładnie Maks podskoczył na wadze. Fajnie,że niedługo bedzie już w domu. Pielegniarki to beznadziejne zołzy , już nie raz mogłam się o tym przekonać.

Wczoraj byłam z Anielką w skansenie, jest jakieś 100 m. od nas a byłam tam z dzieckiem pierwszy raz. Jutro wkleję zdjecia, kąciku czytleniczego też (dla Aranki)
W domu mam kiepską sytuację, ale to nie jest temat na forum
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 11:10   #2932
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu, w szpitalu wszystko wkurza. W naszym przynajmniej smoczki miały mini dziurki, ale pielęgrniarki nie karmuły dzieci, kładły butelkę koło dziecka podpartą zwiniętą pieluszką i radź sobie maluchu jak chcesz. W CZD pielęgniarki są milsze i bardziej fachowe, ale ani w ząb nie reagują na krzyki dziecka bo te są z rodzicami. Tak wiec przy wyjściu za przeproszeniem do kibla dziecko może wrzeszczeć w niebogłosy a pielęgniarka obok i tak nie zareaguje bo to nie jej działka. Od opieki są opiekunki (1 na cały oddział). Ale już niedługo będziecie razem w domku, a to że Maks tak ładnie przybiera na wadze świadczy tylko o tym, że bardzo szybko poradził sobie z choróbskiem.

Ja wczoraj zabrałam Wiki nad fontannę. Już nie chciało mi się tysięczny raz chodzić w koło bloków, wpakowałyśmy się więc w autobus, których Wiki wypatruje z zachwytem i pojechałyśmy do centrum. Woda była ok, gołębie też, ale te kamyki... to dopiero był zachwyt, tyle kamieni w jednym miejscu . Wiki w ogóle uwielbia samochody, autobusy no i jest wielką fanką moorów i ciężarówek.

U nas wczoraj był mokry dzień. Wiki tak się bawiła butelką z piciem (Kubuś ze smoczkiem), że większość znalazła się na jej ubraniu i narzucie. Przy sadzaniu na nocnik ładnie robiła siku (chyba 5 razy), ale do pieluszki niestety też; wieczorem nie chciała już siąść i efekt taki, że zasiurdaczona cała pościel i wersalka. Aż mnie roztelepało bo Wiki ze 2 godziny była tak nakręcona, że nie dawałam już rady a tu jeszcze potop zamiast spania.

W sobotę położyłyśmy się spać po pobycie na wsi. Wiki wiercila się, kręcila aż wreszcie zaczęła ruszać moją brodą, potem zaczęła śpiewać. Chciała żebym zaśpiewała jej kołysankę kiedy pojęłam o co jej chodzi i zaśpiewałam wreszcie zasnęła. Wczoraj sama już jej zaśpiewałam a ta łobuziara wsadziła palce w uszy i ze śmiechem zaczęła mnie przekrzykiwać swoją piosenką, chyba już jej się nie podoba jak śpiewam

Fibian, absolutnie nie wymuszam na tobie zwierzeń, na które nie masz ochoty, ale forum przyjmie kązdy temat a może jak rzucisz chociaż jedno zdanie, z którego i tak nic nie będzie wynikało to zrobi ci się lepiej. Może zaklnij w cenzuralny sposób
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 14:19   #2933
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Maszko - cholera wie kto to czyta....
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-11, 17:18   #2934
89szafira89
Raczkowanie
 
Avatar 89szafira89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polkowice
Wiadomości: 218
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Ojej Elu biedne to Twoje maleństwo a na tą służbę zdrowia to już szkoda słów...



__________________
Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam, ale we śnie każdy ucieka do własnego świata ...



Kocham i jestem kochana Buziaki dla Adasia i Julci !






89szafira89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 20:01   #2935
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez fibian Pokaż wiadomość
Maszko - cholera wie kto to czyta....

no właśnie...

Jestem w domu tylko z TŻ...dziewczyny posprzedawane . Od jutra ostro ruszam do zakończenia swojej pracy oraz do pozałatwiania zaległych spraw (m.in. pozew do sądu o wypłatę zaległych wypłat z firmy, w której od roku nie pracuje oraz skierowanie do komornika zasądzonych wyrokiem innych wypłat ogółem sporo tego jest na rok czesnego na uczelni spokojnie starczy ...).
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 22:31   #2936
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
Fibian, absolutnie nie wymuszam na tobie zwierzeń, na które nie masz ochoty, ale forum przyjmie kązdy temat
ja mam odmienne spostrzezenia ale .. Fibian trzymam kciuki zeby sie wszystko ułozyło
maszko, jasio ostatnio przy zasypianiu wymyslił sobie zeby go trzymac ręką za szyje tak jakbym miała go udusić , albo"płynie sobie rzeczka" po klatce piersiowej

w kwestii szpitalnej... mąż dziś zerwał sie wczesniej z prcay zby pojechac do szpitala i dorwac lekarza. Bylismy o 14ej i była jedna lekarka Historie Maksa zna z odprawy lekarskiej i tyle co gdzies tam przeczyta... wiec ogolniki. No ale powiedziala ze stan poprawia się, jednak infekcja jeszcze sie utrzymuje. Pocieszajace jest przybieranie na wadze i brak innych niepokojących zachowan, jest spokojny, duze je, duzo spi, kupy książkowe. Jesli tak dalej pójdzie, to w za tydzien mozliwy jest wypis. Jutro mam zadzwonić do lekarki prowadzącej po szczegóły, bo pracuje do 12ej ...ehhh
Wchodząc do pokoju gdzie jest Maksymilian zastałam płaczącą mamę wspólokatorki. Jak pisłam mała ma kolki/problemy z kupą/gazami. Mówiła ze od rana chodziła za lekarką zeby udzieliła jej innformacji o stanie dziecka i podpowiedziała coś w sprawie kolki. Ta ją najzwyczajniej zbywała... nie ma czasu... cierpliwości... dobrze będzie... Dopiero łzy postawiły personel na nogi Lekarka przyszła na rozmowę, zaproponowała zmiane mleka, zapowiedziła koniec karmienia piersią Dziewczyna widzę ze juz jest mocno zdołowana. Pierwsze dziecko, problemy ogólne ze zdrowiem, do tego kolka, sama nie wie co robic a do tego medycy albo utrudniają albo nie robią nic
Mnie te jazdy tez juz dobiają, bo albo cały dzien albo popołudnie i wieczór rozwalone. Jasiowi przez te wyjazdy=bycie w pampku, do tego wizyty to babci to cioci, to moja nieobecność, zapomina czasem wołac siku

Kupiłam sobie dziś wreszcie skórzaną torbę verso w ramach przecen Wychodzimy z M1 a na parkingu o nasz samochód oparło sie zderzakiem daewoo! Troche drasneło zderzak Znalazł się właściciel i stwierdził ze mu z biegu pewnie wyskoczył. Dał nam kasę do ręki i rozjechalismy się. Ale sensacja na parkingu była wszyscy się ogladali o co chodzi i pytali co za łos od tego daewoo jakis facet nawet wizytówkę mi dał zeby go wrazie co na swiadka brac bo głupote trzeba tępic

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2008-08-11 o 23:15
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:00   #2937
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Elu nie dziwię się że wkurzasz się na te pielęgniarki, obyście szybciutko byli w domku. dobrze, że MAksio przybiera na wadza, silny chłopczyk z niego

Fibian, przykro, że masz jakieś problemy. trzymaj się kobietko, o co by nie chodziło trzymam kciuki żęby było lepiej pozytywne fluidki lecą ~~~

u nas problemów kupnych ciąg dalszych. zrobiłam wczoraj na włąsną rękę badanie na pasożyty, ale nic nie wyszło. od lekarki tez wysępiłam skierowanie to się jeszcze raz sprawdzi. ogólnie lekkostrawna dietka i nifurokzazyt 3xdziennie. może to mu wreszcie pomoże, zobaczymy. już ma dupcie odparzoną od tych kup. cholera.
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-12, 11:49   #2938
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
u nas problemów kupnych ciąg dalszych. zrobiłam wczoraj na włąsną rękę badanie na pasożyty, ale nic nie wyszło. od lekarki tez wysępiłam skierowanie to się jeszcze raz sprawdzi. ogólnie lekkostrawna dietka i nifurokzazyt 3xdziennie. może to mu wreszcie pomoże, zobaczymy. już ma dupcie odparzoną od tych kup. cholera.
Wiki tez ma brzuszkowe problemy. Od jakiegoś tygodnia mniejsze lub większe biegunki. Nie wiem czy to wynik wlewek, czy bakteria sie rozszalała zamiast ginac czy cos Wiki szkodzi. Od dzisiaj przechodzę na parę dni na słoiczki żeby znaleźc przyczynę. Budzi mi sie co pare dni w nocy i chyba boli ją brzuszek bo strasznie się wierci, popłakuje i jsk wyleca prutki i kupka to się poprawia. Pije dużo herbatki koperkowej, ale...

Czy nifuroksazyd to kupuje sie na recepte? bo lekarka ostatnio nam go przepisała, ale już sie konczy. Naszej lekarki nie ma a reszta to takie nie wiadomo co, że szkoda marnowac czasu na wizyty u nich. Z tydzień ma przewidziane posiewy, zobaczymy, ale jakoś już nie jestem tak pozytywnie nastawiona jak poprzednio.

Wiecie może jak działa błekit metylenowy? bo ja bardziej znam go z chemii niż jako lek.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:56   #2939
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Witam wszystkie mamy i wszystkie dzieciaczki.

Elu gratuluje potomka i przykro mi z powodu choroby maluszka.

Aranko, mam nadzieje, ze Lauurze ten incydent z raczka nauczy, zeby nie fikac koziolkow. No i mam nadzieje, ze jej ta lapka szybko sie zagoi.

Maszko, zal mi Was, ze w kolko jezdzicie do szpitala i ciagle wracacie z niczym.

Fibian, idz do lekarza i popros o recepte na szczepionke IRS-19. Ja ja wzielam, gdy mialam ciagle nawroty anginy. Po jej wzieciu, odpukac, nie mialam juz tego paskudztwa. Moze i Anielce pomoze?

Buzka wszystkim.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:02   #2940
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Maszko http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...&p1=0&lek=1426

pamiętam jak w LO koleżanka dostała go na zapalenie spojówek - miała cudne oczy - jak umalowane. Więc połowa dziewczyn wpadła na pomysł posiadania wyimaginowanego zap. spojówek byleby te krople mieć

Jaga ja miałam IRS-169 w postaci sprayu do nosa (dla Julki) to to samo?

Fibian - trzymaj się!!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.