|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2911 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Mój gin twierdzi, że wszystko co mi dolega jest normalne, bo on niepotrzebnie nie stresuje pacjentek. I o co się nie spytam to wszystko jest normalne
.
|
|
|
|
#2912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Oj, jak cudownie! Kolej ne rozstępy w kolekcji
|
|
|
|
#2913 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 122
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
ja juz sama nie wiem...tyle sie ostatnio napatrzyłam i nasłuchałam podczas pobytu w szpitau na te moje dolegliwosci zwiazane z kolka nerkowa (dziewczyny były z powodu stawiania sie brzucha i macicy...) teraz wszystko wiaze ze stawianiem sie macicy..troche sie martwi bo jestem w 23 tygodniu(poczatek) i w zeszłym tygodniu odstawiłam luteine....a wy dziewczyny jak zazywałyscie luteine to w jakim momencie ja odstawiłyscie ?
|
|
|
|
#2914 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
od przeszlo miesiaca a jestem w 28 tygodniu, biore bo lekarz kazal na moj twardniejacy brzuch
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201010081556.html |
|||||
|
|
|
#2915 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Kobietki.
Ja dzisiaj rano wstalam by od samego rana sie z Wami przywitac i wiecie co kompy nie dzialay w bibliotece dlatego dopiero teraz jestem. Pogoda u mnie jest nieciekawa dzisiaj. Wieje i zimno jest. Dzisiaj bylam na deserze z kolezanka i czuje sie pelna. Nie zrobilam dzisiaj obiadu, ale chyba Andy nie bedzie zly bo jest jeszcze troche od wczoraj ![]() MALADT brzusio masz bardzo sliczny no i nie dobrze, ze zniszcyli Ci zielen.SOSNOWA ja bylam tutaj u lekarza piewrszego kontaktu i byl nawet mily, pierwszy raz lsyszalam bicie serduszka mojego malenstwa. Spotkanie z polozna mam dopiero 21 maja. Myslalam, ze w najblizszy poniedzialek, ale sie pomylilam bede musiala zalatwic sobie wczesniej USG. Lekarz tutaj dlugosc dziecka zmierzyl mi miara krawiecka, dziwne, ale podobno tak tu robia. Dowiedzialam sie rowniez dlaczego tutaj nie robia wiecej USG jak dwa razy (no chyba, ze jest cos nie tak) bo podobno USG nie jest dobre dla dziecka. Jak narazie wiekszego kontaktu z brytyjska zluzba zdrowia nie mialam i nie moge nic wiecej powiedziec. Ale rozmawialam z kolezanka, ktora lada dzien bedzie rodzila i ona jest zadowolona.Wczoraj naszla mnie straszna tesknota za domem i troche sobie poplakalam.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#2916 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() Byłam dziś z małżem na super wycieczce po okolicznych wioseczkach, pooglądaliśmy co nieco i było przecudownie. Tak bardzo żałuje, że czasami nie można zatrzymać czasu zostać w jednym momencie na wieczność. Już nie raz mnie takie myśli nachodziły, np. w nocy przy mężusiu chciałabym żeby się czas zatrzymał. chyba zaczynam się coraz bardziej stresować porodem, tym co będzie po. Mam nadzieję, że szybko mi przejdą te strachy Wrócilismy do domeczku, a tu króliś zapuścił nam serię bobków na dywan, nio myślałam że uduszę gada niedobrak... tak mu się na wiosnę zaczyna dziać, oprócz kuwety podoba mu się dywan, żeby go zabobkować, zaminować teren i oznaczyć swoje terytorium. Dziewczyny wiecie, dobra wiadomość po przypomnieniu od Allegro facet napisał, że wpłacił gotówkę i dojdzie mi do 24 h nio!!! co prawda kwota nie jest wielka, ale zawsze ![]() MaładT zapomniałabym brykę kupiłaś fantastyczną Dorbarku, czasem są takie chwile, że tylko popłakanie sobie może pomóc. Przytulam Cię mocno. Dziołchy dzielnie się spisałyście na glukozie! Gratki wielkie dla Was
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2917 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Kochaniutkie ja musze zmykac.pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki przesylam pa pa
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#2918 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
a ja wlasnie siedze pracy i sie obijam... my mamy cudowna pogode i wszyscy (okolo 60-ciu architektow plus ksiegowosc) zmyli sie na lunch
a ja sobie zostalam i wcinam ciasteczka ... hahawczoraj wybralismy sie z mezem na zakupy - chcialam kupic koszulki dla siebie na lato- rezultat: okolo 5 nowych ciuszkow dla mlodego (zdjecia beda jutro i jedna seksowna koszulka nocna dla mnie ![]() poza tym dzis musialam isc do szkoly na nogach (35 min szybkim tempem w jedna strone) poniewaz moj maz bardzo potrzebowal samochod.... i po zajeciach praktycznie biegiem musialam pedzic na pociag (zeby zdazyc do pracy na 10.30) a w pracy dokonalam odkrycia - pasek przy moich spodniach ciazowych nie spelnia tylko funkcji dekoracyjnej - jego poluzowanie powoduje niesamowita poprawe komfortu (dzis zaczelam sie martwic, ze musze sobie kupic nowe spodnie bo mnie gniota w dole brzucha ale.... jeszcze pochodze w nich z miesiac haha) a tak w ogole to jestem ciekawa gdzie jest moja przyszla bratowa leonka.... chyba jej nie odlaczyli neta z powodu remontu... a nawet jesli to moglaby skorzystac z komputera mojego brata... troche dziwne.... ok skoncze przynudzac i jutro wkleje zdjecia ciuszkow.... i brzuchola pozdrawiam
__________________
O A N
|
|
|
|
#2919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
po tej dzisiejszej glukozie myslalam ze nic slodkiego mi przez gardło nie przejdzie a tu.........własnie zjadłam solidną porcję pierogow z jagodami i smietaną
mniaaaam, pychota. Tak jak nie mialam ochoty na slodkie na poczatku ciązy, tak od pewnego czasu moglabym sie obzerac słodyczami poki co potrafie sie hamowac ale nie ręczę za siebie corusia rosnie jak sie patrzy ![]() Dorbar ja jednak mam nadzieje ze usg nie ma złego wpływu na dzieciaczka bo ja mam na kazdej wizycie, wiec mialam juz hmmm chyba 4 razy.
__________________
|
|
|
|
#2920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
O to jestem!
Naszczęście moje skurcze-byki nie wywołały szkody i moje dzieciątko ukochane ma drogę na świat zamkniętą. Ale żeby się nie otworzyła, tzn. żeby kolejne skurcze tego nie zrobiły dostałam fenoterol (już sama nazwa groźnie brzmi) i mam sobie polegiwać w miarę możliwości. No cóż, żegnaj gimnastyko póki co. Taka sobie, ja też mam USG ma każdej wizycie. Wiesz, wielokrotnie czytałam, że mimio, że krążą różne opinie, nie ma ŻADNYCH dowodów na jego szkodliwość. Także nie martwię się. A co do gazetek, to dwa razy kupiłam sobie "M jak Mama" (tzn. raz mąż mi przyniósł), bo tam jest dużo o ciąży w przeciwnieństwie do reszty, gdzie przeważa tematyka dziecięce. Zresztą tej dzieciaczkowej prasy też mam sporo, bo dostałam od koleżanki męża, która jest w ciąży i już wszystko przejrzała. No właśnie Leonkę gdzieś wciełą No nic idę narazie sobie coś do jedzonka zrobić i herbatkę, żeby popić moje nowe lekarstwo (udało mi się upolować od razu aptekę) Judi, przechodziłam dziś koło Twojego domu (bo mieszkasz tam gdzie zawsze, prawda?) .Piszcie dużo, bo ja tu wrócę
|
|
|
|
#2921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Ania to dobrze, że wszystko w porządku i że dostałaś lek
Tak mieszkam nadal tutaj tu mieszkać będę a Ty w jakiej części Bielska?![]() Mnie naprawdę tak zaćmiło na tej ostatniej wizycie ze w ogóle nie zapytałam o ważne rzeczy, nie powiedziałam o tym ciąle twardym brzuchu, nie wiem gdzie ja myślami byłam Ale zobaczę co będzie z moim brzuchem jak będę jadła tą nospę 3 razy dziennie, jak nie minie to pójdę do niej znów za tydzień bo i tak L4 mąż miał odebrać i powiem o skurczach:/ Wolę jeść ten fenoterol i być spokojna, ze szyjka nie zacznie mi się otwierać...Widzisz Ania dobrze ze do niej poszłać i to sprawdziłaś...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#2922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
No też się bardzo cieszę, że poszłam w zasadzie od razu, a nie czekałam na przyszły tydzień. Przynajmniej będe spokojna.
Ja teraz mieszkam przy Michałowicza, jak się zaczyna os. Słoneczne. Dawno nie byłam w okolicach Bohaterów Wa-wy, bo Rodzice na wieś wyemigrowali (do Lipowej - od naszej koleżanki wiem, że tam miałś weselicho, tzn. w Zimniku).
|
|
|
|
#2923 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
aha
Nio weselicho w Zimniku było ![]() ide sie wyłożyć bo brzuch nie da mi spokoju:/
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#2924 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Co za cisza...!!!
Piątkowy wieczór, co ![]() Mężuś juz jedzie do mnie
|
|
|
|
#2925 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
wrzucam wam filmiki
http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/0,86809.html http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,5122252.html może się przydadzą którejś - fajne są
|
|
|
|
#2926 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
O, fajnie, pewnie się przydadzą
|
|
|
|
#2927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 342
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
a ja ide ogladac trzeci trymestr -ciąza dla opornych, i do spania, spokojnej nocki ciezaroweczki
__________________
|
|
|
|
#2928 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
wiecie co...tak sobie mysle, ze skoro co druga z nas wspomina cos o twardym brzuchu ( ja tez tak mam) to juz naprawde nie ma sie czym przejmowac (wiadomo sa wyjatki) widocznie osiagnelysmy jakies nastepne stadium 'twardobrzuchowe' haha...
a mi dzis maly nie daje spokoju... kopie od 4-tej nad ranem a w dodatku w pracy kopnal tak mocno, ze cale ramie mi podskoczylo... dodatkowo dzis w pracy mialam poczestunek- rozdawali lody i gdy ja weszlam do pokoju powitaly mnie okrzyki -'jej sie naleza dwie sztuki'... loda jednak wzielam jednego i w dodatku podzielilam sie z mezem, ktory po mnie po pracy przyjechal (wiec to tylko ok 200 kcal) poulette, gdzie jestes? piatek sie konczy i mialas nam dac znac co takiego sie stalo ... to juz dwie ktore zniknely w niewyjasnionych okolicznosciach ![]() nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale nabilysmy prawie 3 tysiace postow w ciagu ok miesiaca..zakladajac, ze ostatnia mamusia urodzi w najgorszym wypadku ok 10 wrzesnia (prawie 5 miesiecy jeszcze) w takim tempie pod koniec bedziemy conajmniej w czwartej czesci watku..... a moze nawet dalej
__________________
O A N
|
|
|
|
#2929 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
bry
![]() właśnie już wczoraj miałam głośno zauważyć nieobecność Poulette odezwij się kobieto.ja byłam wczoraj na szarlotce na ciepło z lodami wanilia i zasłodziłam się tak, że nawet po glukozie było mi lepiej, serio ![]() teraz mykam na śniadanie a potem szkoła rodzenia. siju |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2930 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Hej dziewczyny poczytajcie sobie http://wiadomosci.onet.pl/1733246,11,item.html mam nadzieje ze nie bedzie tak zle
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201010081556.html |
||||
|
|
|
#2931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
a ja dla Was mam http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=487669 ja od 6 na nogach bo jestem na grafice.Byle do 14.40
__________________
|
|
|
|
#2932 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Cytat:
Zresztą założę się, ze już na pewno istenieje jakieś dzieło odnośnie tematu:![]() Leleth, z tego o wiem, to twardnienie brzucha po 2o tyg. jest normalne, jeśli nie jest za częste. Tzn. do 10 (moja gin. mówi kilku) razy dziennie. Bo macica powoli szykuje się do porodu, poza tym jak mi lekarka tłumaczyła, to jest mięsień i może takim skurzem reagować np. na ruch. Ale jeśli sa one zaczęsto, to trzeba je skontrolować, czy nic tam nie otworzyły. |
||
|
|
|
#2933 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 500
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() 2 razy w tyg jest wystarczająco, chyba, że chciałabyś mocniejsze przyciemnienie. jest o tyle fajny, że od razu daje troszkę koloru i łatwo go równo rozsmarować. ani razu nie byłam zebrą, a z innym mi się zdarzało
|
|
|
|
|
#2934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Sosnowa myślę,że powinnyśmy zrobić jako sztukę film z porodu z wszystkimi szczegółami.Fakt,że takowe już krążą po internecie,ale żaden porod nie jest taki sam. ALbo np. film pod tytułem "kobieta w ciąży,czyli codzienność przyszłych matek", gdzie bysmy ukazały nasze dolegliwości,problemy i obawy.Jestem ciekawa ile facetów po oglądnieciu naszych jakże artystycznych dzieł zmieniloby nastawienie do kobiet i ich odmiennego stanu.Uważam,ze powinnyśmy byc traktowane z szacunkiem.Bo zrobić dziecko na moje to nie jest problem. Gorzej jest nosić to maleństwo które jest coraz ciężkie,a potem pomóc mu przyjśc na świat.NIe wszyscy faceci traktują kobiety ciężarne z szacunkiem.Moze was TZ-owie tak,ale mój pan M jak najbardziej ma mnie i Wiktorię gdzies.Przykre ale jakże realistyczne.
__________________
|
|
|
|
#2935 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Kobietki.
U mnie ponuro od rana i troszke kropi. Jednak wiatr troche ustal. Jakie macie dzisiaj humorki? Ja jakos dziwnie sie czuje, jakos pozbawiona energii, katar mam i glowa mnie boli. Mam nadzieje, ze sie nie rozloze bo chce od poniedzialku zaczac na basen chodzic, a tutaj to mam z 45 minut spacerkiem na basen. Wiecie co czasami przezaraz mnie to, ze nie rozumiem wszytskiego co tutaj ludzie mowia. Czasami to czuje sie jak bym byla glupia. Chyba mam dzisiaj ciezki dzien, mam ochote wracac do Polski. Andy nic nie zrobil, nadal jest kochany, ale ja chyba mam dzisiaj dzien na marudzenie itd.... po za tym strasznie tesknie do rodzinki i mojego pieska ![]() Wczoraj ogladalam cesarke tutaj w TV i chyba juz nie chce cesarki, a zreszta tutaj niechetnie ja robia bo podobno oni tutaj wola jak wszytsko jest naturalnie. Taka Sobie jesli chodzi o szkodliwosc USG to tutaj tylko tak mysla, w POlsce jak bylam to mialam z 4 razy rowniez robione, wiec sie nie przejmuj. Tutaj po prostu maja inne zasady. Slyszalam, ze tutaj inne rzeczy sie rowniez do szpitala bierze, jest calkiem inaczej, ale jeszcze dokladnie nie wiem. Moja skora zaczela reagowac na inna wode, twarz mam cala czerwona ![]() Zle sie dzisaj czuje. Wczoraj bylam z Andym i bratem w takim pubie, bylo bardzo sympatycznie (tutaj sie nie pali w pomieszczeniach wiec dymu nie bylo) ale zjadalm jakies dziwne chipsy i chyba d tego cos mnie meczy. Wogole to czuje sie dzisiaj jak brzydki dziwolag.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#2936 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dorbarku jak uczucie chęci powrotu do POlski będzie u Ciebie trwało długo to nie zastanawiaj się tylko wracaj.Chocby na długi weekend majowy.
__________________
|
|
|
|
#2937 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Strasznie sie dzisiaj czuje. Mam nadzieje, ze nie mam grypy zoladkowej. Juz nie bede jadal nic z niewiadomego zrodla. Dzisiaj to chcialabym sie polozyc obok mojego pieska i zasnac. Bede musiala juz isc do domu bo jeszcze zwymiotuje na klawiature w bibliotece. Do poniedzialku. udanego weekendu. Buziaki pa pa
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
|
#2938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dorbarku kochana współczuję i przytulam Cię
Wracaj prędko do zdrówka.U nas dziś też nieszczególna pogoda, ale na szczęście nie leje i jest całkiem ciepło. Ja ogólnie czuję się dziwnie bo jestem dość osłabiona, aż się boję co wyjdzie mi w tych badaniach, nio ale może tylko mi się zdaje, a badania będą dobre Właśnie dziołchy gdzie się podziewacie. Poulette i Leoncia wychodźcie z krzaczorów
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
hej Mamuski
![]() Ja dzisiaj lepiej, brzuch trochę miększy więc i ja lepiej się czuję, nie muszę chodzić zgięta. Z tym miejsce w szpitalu to trochę kicha:/ No ale ja mam nadzieję nie będę miałą problemu z miejscem w mojej klinice, przynajmniej gieniowa powiedziała, że nigdy nie zdarzyło im się żadnej kobiety odesłać, więc jestem spokojna. a co będzie to okaże się w praniu.No mój mężuś idzie zaraz ze szwagrem obcinać tuje choć u nas pogoda kiepskawa. Potem na zakupki i obijanie przed jutrzejszym weselichem
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#2940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Oj laski u mnie samopoczuciowa masakra.Głowa mnie napiernicza ze nie wiem co już nawet apap nie pomógł.POza tym gardło mnie boli,katar mam i jestem słaba.Siedzę przy tym kompie i głowa mi leci do przodu.Ogólnie jakos mi gorąco i słabo.Mam nadzieję,że gorączki nie mam.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.




.


od przeszlo miesiaca a jestem w 28 tygodniu, biore bo lekarz kazal na moj twardniejacy brzuch

bede musiala zalatwic sobie wczesniej USG. Lekarz tutaj dlugosc dziecka zmierzyl mi miara krawiecka, dziwne, ale podobno tak tu robia. Dowiedzialam sie rowniez dlaczego tutaj nie robia wiecej USG jak dwa razy (no chyba, ze jest cos nie tak) bo podobno USG nie jest dobre dla dziecka. Jak narazie wiekszego kontaktu z brytyjska zluzba zdrowia nie mialam i nie moge nic wiecej powiedziec. Ale rozmawialam z kolezanka, ktora lada dzien bedzie rodzila i ona jest zadowolona.
tym razem lniane na ciepłe dni. muszę się leczyć
to już na pewno ostatni raz 



(bo mieszkasz tam gdzie zawsze, prawda?) .




Zresztą założę się, ze już na pewno istenieje jakieś dzieło odnośnie tematu:
Wracaj prędko do zdrówka.
