Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-11, 14:06   #2911
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

madbell to ty sie nawet nie przejmuje... zloz pozew i juz
kurde lece mala wstala
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 15:59   #2912
gusia..
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Gosiaczku plastki w X-Landerze są przy mocowaniu gondoli i o nie mi chodzi. W spacerówce one nie mają znaczenia. I nie wiem czy mi się trafił taki model czy jak ale mi już cos trzeszczy:/ A jeżeli chodzi o ceny to X-Lander ok 700zł, sama spacerówka. A Roan po ok 1000zł i tu jest gondola i spacerówka.
__________________
Nikolka
gusia.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 16:41   #2913
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Madabell, naprawdę nie wiem co napisać, by Cię pocieszyć.... Z opisów jego zachowania widać od razu, że to niepoważny człowiek. Kurcze, nie daj się mu tak traktować!

Kasiu-słoneczko, dom pewnie będzie robił wrażenie. Podobają mi się domy z bali .

Marcelina, ja natomiast odradzam Krynicę Morską (jeśli chcecie jechać w miejsce odludne)! Owszem, sporo dzieci, ale tłok i hałas na plażach, w restauracjach itd. Jeśli chcecie spędzić wakacje na mierzei, to może Piaski? Nie byłam tam, ale moja znajoma uwielbia się tam plażować. Podobno dzicz totalna.

Poza tym dziękuję za wszystkie zaproszenia do NK.

Byłam dzisiaj na kontroli bioderek u ortopedy (czy u Was jest podobnie: badania zalecane w 6. tyg i jak skończy 3 miesiące?). Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Lekarz zbadał ją "ręcznie" i nawet usg zrobił.

Poza tym przyjechała do mnie teściowa. Jest już drugi raz u nas (była też zaraz po porodzie). Dużo mi pomaga i na razie jest fajnie.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 17:59   #2914
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Madabell, nie będę powtarzać tego co już napisały dziewczyny - trzymajcie się z Mają cieplutko - napewno będzie dobrze

co do podawania kaszek to podaje przez smoczek avent - taki do kaszek , z szerokiem pęknięciem. W Saszkę jakiś diabełek wstapił szaleje na maksa, drze się wniebogłosy, piszczy, po całej macie się kręci, z jedzeniem wydziwia. Na szczęście na spacerku było super.

Wogóle to muszę męzula pochwalić. Zabrał nas dzisiaj do pizzeri na obiad, kupił mi nowe żelazko (narzekałam na stare), i pralkę ( stara się spsuła),

Dzisiaj na spacerku wpdłam do jednego ze sklepów. Mała została z tatuskiem i zaczęła płakać TŻ wziął ja na ręce. Wracam ze sklepu a Sashka jak mnie zobaczyła to z radości tak cudownie sie do mnie uśmiechnęła. Teraz szaleje na macie
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 19:32   #2915
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A ja nadal mam pytania związane z karmieniem butelką, no bo jestem tu zupełnie początkująca. Dziewczyny karmiące butelką: czy wy po każdym karmieniu wygotowujecie butelkę (ew. sterylizujecie) czy tylko zalewacie wrzątkiem??
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 19:52   #2916
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Madabell, naprawdę nie wiem co napisać, by Cię pocieszyć.... Z opisów jego zachowania widać od razu, że to niepoważny człowiek. Kurcze, nie daj się mu tak traktować!

Kasiu-słoneczko, dom pewnie będzie robił wrażenie. Podobają mi się domy z bali .

Marcelina, ja natomiast odradzam Krynicę Morską (jeśli chcecie jechać w miejsce odludne)! Owszem, sporo dzieci, ale tłok i hałas na plażach, w restauracjach itd. Jeśli chcecie spędzić wakacje na mierzei, to może Piaski? Nie byłam tam, ale moja znajoma uwielbia się tam plażować. Podobno dzicz totalna.

Poza tym dziękuję za wszystkie zaproszenia do NK.

Byłam dzisiaj na kontroli bioderek u ortopedy (czy u Was jest podobnie: badania zalecane w 6. tyg i jak skończy 3 miesiące?). Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Lekarz zbadał ją "ręcznie" i nawet usg zrobił.

Poza tym przyjechała do mnie teściowa. Jest już drugi raz u nas (była też zaraz po porodzie). Dużo mi pomaga i na razie jest fajnie.
U mnie badania u ortopedy podobnie, teraz za 3 miesiące

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
A ja nadal mam pytania związane z karmieniem butelką, no bo jestem tu zupełnie początkująca. Dziewczyny karmiące butelką: czy wy po każdym karmieniu wygotowujecie butelkę (ew. sterylizujecie) czy tylko zalewacie wrzątkiem??
Ja tylko zalewam wrzątkiem, nie bawię sie w sterylizację, mały ślini się wpycha rączki do buzi a te rączki sa wszędzie więc na pewno już nawiązał znajomość z bakteriami
Kasia sloneczko fajny domek, tak sobie przypomniałam jak wykańczaliśmy mieszkanie, ale to ja byłam ekspert od różnych spraw.
Czy Wasze dzieci tak ciągle gadają jak najęte, mój to chyba jaki gaduła będzie, dodatkowo nogi są wszędzie, jakby mógł to założyłby za głowę, rano kopie w przewijak, w dzień zarzuca nimi do góry a na dworze opiera się o oparcie. Jakieś żywe dziecko mam czy co?
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 20:32   #2917
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
Madabell jestem z Tobą!
Moja koleżanka miała taki sam problem tylko jeszcze mężulek ją bił.
Do sprawy rozwodowej nie pozwoliła mu się widywać z dzieckiem.
Potem sąd przyznał wizyty 2 x w miesiącu w weekendy, I-szą i ostatnia niedzielę miesiąca od godz 10-19, ale tylko gdy ona jako matka się zgodziła. I nie było mowy o zadnym zabieraniu na noc albo dłuższe wyjazdy. On chciał częściej ale sędzina wybiła mu to z głowy. Ty jako matka masz większe przywileje i mozesz stawiać warunki. I nie dopóść do tego aby Was odwiedzał jak będziesz sama w domu, bo może mu przyjść jakaś głupota do głowy typu "porwanie " dziecka, bo pewnie będzie chciał postawić na swoim.
I głowa do góry!!!
I przyznać się która z Wrocka wczoraj oglądała mój profil na NK i mnie nie zaprosiła, nie mogę rozgryźć kto, bo ma profil ukryty, a może to ktos przypadkowy?
A tak w ogóle jak podajecie kaszki? Łyżeczką czy z butelki? Jaki smoczek? Ja używam avent, wtedy dać ten trójprzepływowy?
Aj zapomniałabym. Gosiaczku całuski dla chorowitka, będzie dobrze!
To chyba byłam ja....
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-11, 20:46   #2918
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Hej - my już po chrzcie - udało się fajnie, wszystko trwało może z pół godziny albo i nie. Milunia była grzeczniutka i ślicznie wyglądała (wiadomo - zasługa mamusi) - potem wkleję zdjęcie.
Niestety cały dzień lało, więc imprezka była w domu, za to wczoraj poprawiny na działce - super weekend za nami. Dodatkowo Milenka dostał super prezenty i kasę, z która nie bardzo wiemy, co zrobić Co jej kupić??? (oprócz fotelika samochodowego - to mamy w planie) Wy macie jakieś patenty?

kasia-sloneczko - wczoraj specjalnie na moment się zalogowałam, aby:
1. zobaczyć Twój domek - CUDO. Dziel się nadal z nami postępami prac Mój TŻ też o takim mówi,
2. zobaczyć Wasze skarby, dziewczyny - całuski dla nich
Marcelinko myśmy kase z chrztu a też sporo jej było, wpłacili na lokate, za rok będzie akurat na urządzenie pokoju Aleksowi. Nie żeby nam brakowało na to forsy ale nie chcieliśmy po prostu tak pzrepurtać tych pieniędzy.

A co do domku to cudownie jak marzenia się spełniają, choć jest przy tym latania co niemiara z powodu specyfiki materiału. Tu się nic tynkiem nie zakryje, wszystko musi być przemyślane do ostatniego gwoździka a czego niestety nie zrobiliśmy i teraz się bardzo gimanstykuję by to wszystko ładnie wyszło.
Zapraszam na picasse tam mam masę zdjęć domku-dokumentacja dla TZ.
http://picasaweb.google.pl/kasia.sloneczko1


Cytat:
Napisane przez madabell Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
madbell to ty sie nawet nie przejmuje... zloz pozew i juz
kurde lece mala wstala
Madabell nie byliście małżeństwem prawda? czy on uznał dziecko sądownie? albo pzred kierownikiem USC? jeśli nie to prawnie nie jest to jego dziecko a tylko twoje i on nie ma na razie żadneych praw do jego odwiedzin czy tym bardziej zabierania gdziekolwiek, byłoby to po prostu porwanie ścigane karnie jako pzrestępstwo. Do uznania jest potrzebna twoja zgoda, któej możesz nie dać. Wtedy on może wystąpić o ustalenie ojcostwa i pozwać ciebie oraz Majkę. Będą robione badania i wówczas dopiero w swietle prawa będzie uznany za ojca.Póki on nie wystąpi do sądu o ustalenie ojcostwa nie ma prawa cię nachodzić w domu i żądac widzeń. Chyba że ty chcesz by on poczuł się tatusiem albo chcesz od neigo alimenty, wówczas ty występujesz z pozwem o ustalenie ojcostwa i o alimenty. Wtedy sąd rozważy czy i na ile widzeń w miesiacu zasługuje "tatuś" oraz jaki wpływ na najważniejsze decyzje w życiu małej będzie miał czyli o wyborze szkoły szkoły, zawodu itp. Wszystko to wynika z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jeśli zcegoś nei rozumiesz to pisz do mnie na priv postaram sie wyjaśnić, albo nawet zadzwoń.

Bandola Aleks też tak ma -nogi wszedzie, dzisiaj się nad nim pochyliłam zeby mu dac buziaka to zarzucił mi nogi na szyje

No i bingo, po hurtowej ilości przetestowanych soczków wreszcie mamy zwycięzcę. Mlody az dopominał się o jeszcze. To soczek marchwiowo, winogronowo, jabłkowy z dynia bobo frut od 4 miesiąca. Aleks prawie go nie wypluwał a to co mu wypłyneło to tylko dlatego że nie umie za dobrze łykać aż się trząsł do nastęnej łyżeczki.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 20:54   #2919
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dubelek

Edytowane przez fredziunia
Czas edycji: 2008-08-11 o 21:14
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 20:55   #2920
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A ja miałam dzisiaj dzień z przygodami a zaczęło się cudnie mąż poszedł po zakupy ja nie musiałam a potem zaproponował że zabierze starszą córę na działkę tam mamy basen więc się wykąpie itd ja chciałam jechać ale Zosia zasnęła przy otwartym oknie więc pomyślałam będzie spokój to i ja odpocznę. Ledwie wyszli Zosia się obudziła i nie mogła zasnąć dzieciaki się tak darły na podwórku a potem dostałam sms od męża że jadąc na działkę zapalił mu się samochód no to było już po odpoczynku trzeba było zoorganizować jakiś transport z powrotem dodam że oprócz Basi był jeszcze ponad 70 kg rotwailer i wózek spacerówka która została od wczoraj udało się koledze przywieź Basię Maćka psa i wózek inny kolega a auto do warsztatu podobno spalił się katalizator uła ok 2000 zł naprawa.
Po tym wszystkim postanowiłam pójść na plac zabaw do parku i co tam w parku nie uwierzycie obok huśtawek rozbity namiot a w nim jakiś obszczymur i jakaś kobieta piją piwo i zachowują się skandalicznie no to co zadzwoniła jakaś mama po straż przyjechali i wyobrażcie sobie na oczach dzieci i ludzi wyciągnęli golusieńką babę bluzgającą przy tym strasznie i pijanego obszczymura szybko się z tamtąd zwinęłam żeby Basia nie słuchała i nie widziała a to wszystko w centrum Gdańska w parku u Was w parkach też są obszczymury i inne lumpy czy jest w miarę spokojnie a na dodatek do ławki przy której spała Zosi w wózku przysiadł się tatuś z trójką dzieci dosyć dużych i wyjął piwo i oczywiście polał całą ławkę spojrzałam na niego wymownie więc ją wytarł ale potem nie mógł się odczepić a Basia akurat chciała chodzić po drabinkach taki miałam dzień
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:11   #2921
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

po raz 3 pisze tego posta

madabell: glowa do gory bedzie dobrze staraj sie niedac mu wyprowadzic z rownowagi bo wtedy on ma satysfakcjie przez co czuje sie pewniejszy i sliniejszy no i w dniu jego odwiedzin zapraszaj kogos do siebie na kawe wtedy ty bedziesz spokojniejsza i silniejsza

E---a: wiec umnie to tez ty bylas tym tajemniczym gosciem tak myslalam ale niebylam pewna bo masz zablokowana galerie wiec niemozna bylo podgladac ale teraz sie przyznalas wiec cie zaprosilam

kasia_sloneczko: jak juz bede sie brala za spelnienie marzenia to bede wiedziala gdzie pisac o porady

Dzis podczas zakupow kupilam malemu zwyklebo zoltego (bo to ostatnio jego ulubiony kolor) balona z czarna usmiechnieta buzka i maly jak go zobaczyl to mial tyle radosci i zabawy z nim ze bylismy z mezem w szoku tak slodko do niego piszczal i usmiechal sie

Dzis podczas karmienia maly tak slodko namnie patrzyl i jak sobie pomyslalam ze kiedys to sie skonczy to zakrecila sie lezka w oku maz spytal o co chodzi i jak mu wytlumaczylam ze niewyobrazam sobie ze to sie kiedys skonczy to wiecie co mi powiedzial ze wtedy on bedzie klad mi sie na kolanach i bedzie robil tez takie maslane oczka zeby mi niebylo zal on zawsze wymysli cos zeby mnie rozbawic
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-11, 21:19   #2922
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez fredziunia Pokaż wiadomość
dubelek
Bo ja raczej z tych nieśmiałych...Dziękuję za zaproszenie
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:29   #2923
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez fredziunia Pokaż wiadomość
po raz 3 pisze tego posta

madabell: glowa do gory bedzie dobrze staraj sie niedac mu wyprowadzic z rownowagi bo wtedy on ma satysfakcjie przez co czuje sie pewniejszy i sliniejszy no i w dniu jego odwiedzin zapraszaj kogos do siebie na kawe wtedy ty bedziesz spokojniejsza i silniejsza

E---a: wiec umnie to tez ty bylas tym tajemniczym gosciem tak myslalam ale niebylam pewna bo masz zablokowana galerie wiec niemozna bylo podgladac ale teraz sie przyznalas wiec cie zaprosilam

kasia_sloneczko: jak juz bede sie brala za spelnienie marzenia to bede wiedziala gdzie pisac o porady

Dzis podczas zakupow kupilam malemu zwyklebo zoltego (bo to ostatnio jego ulubiony kolor) balona z czarna usmiechnieta buzka i maly jak go zobaczyl to mial tyle radosci i zabawy z nim ze bylismy z mezem w szoku tak slodko do niego piszczal i usmiechal sie

Dzis podczas karmienia maly tak slodko namnie patrzyl i jak sobie pomyslalam ze kiedys to sie skonczy to zakrecila sie lezka w oku maz spytal o co chodzi i jak mu wytlumaczylam ze niewyobrazam sobie ze to sie kiedys skonczy to wiecie co mi powiedzial ze wtedy on bedzie klad mi sie na kolanach i bedzie robil tez takie maslane oczka zeby mi niebylo zal on zawsze wymysli cos zeby mnie rozbawic
Mi się właśnie to zaczyna kończyć, tzn.pozostaną mi tylko karmienia ranne,wieczorne i nocne...
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:45   #2924
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
A ja nadal mam pytania związane z karmieniem butelką, no bo jestem tu zupełnie początkująca. Dziewczyny karmiące butelką: czy wy po każdym karmieniu wygotowujecie butelkę (ew. sterylizujecie) czy tylko zalewacie wrzątkiem??

wiesz co ja tyrochwe dowiadywalam sie na ten tmat, bo bylam ciekawa i tak: gdzuieniegdzie pisza, ze albolutnie nalze wyparzac po kazdym karmieniu. Gdzies, ze myc pod goraca woda i przelewac wrzatkiem a jeszce gdzie iondziej ze wogole nie trzeba... prawda jest taka, ze wszystko nalezy robic w granicach rozsadku. Nie bawic sie w przesadne strerylizowanie i nie trzymac butelek az lepkich od brudu,. NAjoptymalniejszym wyjsciem jest jesli po karmieniu umyje sie je dokladnie szczotKą do butelek (smoczki ten, ja wywijam je na druga strone i dokladnie czysszcze, mam buteleki TT i taka szczotke, dopasowana do moich bnutli, ale mozna tez kluopic zwykl. JA jestem zwolenniczka trzymania sie jedej firmy jak juz cos, bo rzeczy do siebie pasuja, w tyym wypadku szczotka pasuje kszttaltem do specyficznych butli TT) i dokladnie wyplucze, w ogole najlepiej myc np mydelkiem dla dzieci, ja uzywam nielubianej nivei, draznil mnie zapach i uzywam etraz wlasnie do mycia butli czy plastikowych zabawek,wszystko pod biezaca ciepla woda z kranu a potem przeleje gorącą wodą (moze byc z czajnika, mozesz tez ugotowac specjalnie w garnku, bez roznicy) A jesli bedziesz miec sterylizator, to np raz na kilka dni je wyparzyc dokladnie,. NIe codziennie.

Albo nie klupuj elektrycznego, tylko np do kuchenki mikrofalowej (to taki jakby pojemnik, tylko wtedy musisz sprawdzic czy twoje butle nadaja sie do sterylizacji w kuchence) są tez tzw butelki samosterylizujące, nalewasz wody i ona sie sama oczyszcza pyutalam tez dizs o to lekarke i powtwierdzila i przytaknela mi na moj sposb czyszczenia i wyparzania butli. JA kiesdys za kazdym razem je wrzucalam do sterylizatora... heh ale mysle ze moja hanka juz ma troszke wiecej odporny organizam niz jak byla noworodeczkiem malutkim, wiec teraz tez nie ma co sie tak z tym cackac, wiadomo i tak pcha rozne nie koniecznie czyste rzeczy do buzi....

Jest jeszcze jedno wyjscie--> mozesz klupic szklana butlę... wtedy tyle zarazkow nie bedzie mialo szansy siedziec w butli (bop w plastikowcyh z czasem robią sie mikroryski, w ktorcy zostaja resztki mleka) ale ja szklanej nie mialamnigdy, wiem ze w szpitalach maja, wlasnei ze wzgledow ekonomicznych.

aha bo nie doczytlam--> trzeba to koniecznie zrobic po KAZDYM karmieniu. Najlepiej od razu, albo jak tyklko sie odlozy dziecko i znajdzie cghwilke aby to zrobic... albo chociaz wylac resztki mleka i zalac wodą a potem oczyscic razenm,. I dobrze miec minimum dwie butle i najlepiej jkeszcze osobną do soku czy wody a osobna do mleka, (ja tak uwazam, juz mowie dlaczego, ano dlatego ze po mleku butla troche przesiaka jego zapachem, to samo po soczkach i potem mieszaja sie te zapachy,. nie wiem czy dziecku to przeszkadzam, mi tak i uwazam ze powinnam miec osbne butle do mleka i soku lub wody, ale bez tego mozna sie obejsc,. Co kto lubi... )

do mleka mam teraz 2 butle po 250 ml a do wody chce kupic mała 150 ml, ale nie mam kiedy pojechac. I jak jej chce dac wode to smierdzi mlekim (nutramigen ma specyficzny zapach, nie pamietam czy inne zwykle mleka tez...)
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 22:15   #2925
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 23:02   #2926
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzieki gosiaczekza wyczerpującą odpowiedź Ja też widze, że co mama, to inny sposób.
A ja spędzam szaloną noc na AllegroJutro rano (po nocnych karmieniach) będę nieżywa. Przypomniały mi się czasy ciąży, gdy bezsenne noce spędzałam na Allegro, oglądając (i kupując ciuszki dla niuni). Ech, łza się w oku kręci,bo ja teraz z wielkim sentymentem i rozrzewnieniem wspominam tamte czasy. Dziś znalazłam superciuszki dla niuni i musze je jeszcze raz dobrze oglądnąć.Kurcze, są drogie, jak kupię, to wam pokaże, dziewczynki. Mój mąż to uważa, że ona ma już więcej ciuszków, niż on miał w całym swoium dotychczasowym życiu. I najgorsze, ze chyba ma rację
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 07:39   #2927
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczyny!
Miałam się odezwać dopiero jak podoczytuje, to co napisałyście, ale gosiaczek mnie naszej klasie z łapała i pogoniła więc jestem

Wakacje mieliśmy suuuuuuuper, hanka była niesamowita, cały czas się uśmiechała, spędzała calutki dzień na dworze. Podróż zniosła bardzo dobrze- spała całą drogę.

A teraz już jesteśmy w domku i jakoś mi smutno. Niecierpię mieszkać w bloku! Także zaczynamy szukać z mężem czegoś innego.

A tu Hania z kuzynem a na drugim z tatusiem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0572.jpg (33,1 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0515.jpg (28,3 KB, 23 załadowań)
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 07:42   #2928
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

zdjęcia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0572.jpg (33,1 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0515.jpg (28,3 KB, 5 załadowań)
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 07:43   #2929
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Coś mi się pomyliło, sorry, że dwa razy
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-12, 08:48   #2930
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
To chyba byłam ja....
Hej, to czego mnie nie zaprosiłaś? Ja wysłałam do ciebie zaproszenie, no chyba, ze nie chcesz ...

Cytat:
Napisane przez NIUNCIO Pokaż wiadomość
A ja miałam dzisiaj dzień z przygodami a zaczęło się cudnie mąż poszedł po zakupy ja nie musiałam a potem zaproponował że zabierze starszą córę na działkę tam mamy basen więc się wykąpie itd ja chciałam jechać ale Zosia zasnęła przy otwartym oknie więc pomyślałam będzie spokój to i ja odpocznę. Ledwie wyszli Zosia się obudziła i nie mogła zasnąć dzieciaki się tak darły na podwórku a potem dostałam sms od męża że jadąc na działkę zapalił mu się samochód no to było już po odpoczynku trzeba było zoorganizować jakiś transport z powrotem dodam że oprócz Basi był jeszcze ponad 70 kg rotwailer i wózek spacerówka która została od wczoraj udało się koledze przywieź Basię Maćka psa i wózek inny kolega a auto do warsztatu podobno spalił się katalizator uła ok 2000 zł naprawa.
Po tym wszystkim postanowiłam pójść na plac zabaw do parku i co tam w parku nie uwierzycie obok huśtawek rozbity namiot a w nim jakiś obszczymur i jakaś kobieta piją piwo i zachowują się skandalicznie no to co zadzwoniła jakaś mama po straż przyjechali i wyobrażcie sobie na oczach dzieci i ludzi wyciągnęli golusieńką babę bluzgającą przy tym strasznie i pijanego obszczymura szybko się z tamtąd zwinęłam żeby Basia nie słuchała i nie widziała a to wszystko w centrum Gdańska w parku u Was w parkach też są obszczymury i inne lumpy czy jest w miarę spokojnie a na dodatek do ławki przy której spała Zosi w wózku przysiadł się tatuś z trójką dzieci dosyć dużych i wyjął piwo i oczywiście polał całą ławkę spojrzałam na niego wymownie więc ją wytarł ale potem nie mógł się odczepić a Basia akurat chciała chodzić po drabinkach taki miałam dzień
No to ładnie, nie powiem mialas przejścia. U mnie raczej takich sytuacji na placach zabaw nie ma, chyba, ze w centrum, ja mieszkam na spokojnym nowym osiedlu, pełno matek z wózkami.
Cytat:
Napisane przez fredziunia Pokaż wiadomość
po raz 3 pisze tego posta

madabell: glowa do gory bedzie dobrze staraj sie niedac mu wyprowadzic z rownowagi bo wtedy on ma satysfakcjie przez co czuje sie pewniejszy i sliniejszy no i w dniu jego odwiedzin zapraszaj kogos do siebie na kawe wtedy ty bedziesz spokojniejsza i silniejsza

E---a: wiec umnie to tez ty bylas tym tajemniczym gosciem tak myslalam ale niebylam pewna bo masz zablokowana galerie wiec niemozna bylo podgladac ale teraz sie przyznalas wiec cie zaprosilam

kasia_sloneczko: jak juz bede sie brala za spelnienie marzenia to bede wiedziala gdzie pisac o porady

Dzis podczas zakupow kupilam malemu zwyklebo zoltego (bo to ostatnio jego ulubiony kolor) balona z czarna usmiechnieta buzka i maly jak go zobaczyl to mial tyle radosci i zabawy z nim ze bylismy z mezem w szoku tak slodko do niego piszczal i usmiechal sie

Dzis podczas karmienia maly tak slodko namnie patrzyl i jak sobie pomyslalam ze kiedys to sie skonczy to zakrecila sie lezka w oku maz spytal o co chodzi i jak mu wytlumaczylam ze niewyobrazam sobie ze to sie kiedys skonczy to wiecie co mi powiedzial ze wtedy on bedzie klad mi sie na kolanach i bedzie robil tez takie maslane oczka zeby mi niebylo zal on zawsze wymysli cos zeby mnie rozbawic
Ale mnie rozbawiłaś ... Mój ostatnio miał pretensje, że ja jego juz tak nie całuję jak Krzysia. Na to ja, że on ma takie maleńkie i pachnące, brzuszek, rączki, stópki. A on na to, że tez ma pachnące . No tak tylko, ze nie stópki ale stopiska.

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
Dzieki gosiaczekza wyczerpującą odpowiedź Ja też widze, że co mama, to inny sposób.
A ja spędzam szaloną noc na AllegroJutro rano (po nocnych karmieniach) będę nieżywa. Przypomniały mi się czasy ciąży, gdy bezsenne noce spędzałam na Allegro, oglądając (i kupując ciuszki dla niuni). Ech, łza się w oku kręci,bo ja teraz z wielkim sentymentem i rozrzewnieniem wspominam tamte czasy. Dziś znalazłam superciuszki dla niuni i musze je jeszcze raz dobrze oglądnąć.Kurcze, są drogie, jak kupię, to wam pokaże, dziewczynki. Mój mąż to uważa, że ona ma już więcej ciuszków, niż on miał w całym swoium dotychczasowym życiu. I najgorsze, ze chyba ma rację
Oj mój też ma mnóstwo ciuszków, więcej od swojej mamusi, jedynie go przebijam w ilości butów i torebek.
Dzięki za info w sprawie smoczka, postanowilam, ze kupię mu butlę treningową, ona jest ze smokiem trójprzepływowym, a póżniej będzie się z niej uczył pić
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 10:09   #2931
gusia..
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny Nikolka dziś po raz pierwszy przewróciła się z brzuszka na plecki Ale jestem happy Musiałam Wam się pochwalić i już wiem co czułyście jak Wasze maleństwa to robiły.

Kokochana super, że wypoczynek się udał i powodzenia w szukaniu nowego lokum
__________________
Nikolka
gusia.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 10:48   #2932
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

E---a - ja jeszcze troche Cie chcialam pocieszyc co do tego pojscia do pracy. Bo z moja Joasia przezywalam to bardzo (a szlam na poczatek tylko na pol etatu) - ale pamietaj, ze zazwyczaj to mamusie o wiele bardziej to przezywaja niz dzieciaczki. Dzieciaczki sie przyzwyczajaja szybciutko, bo w tym wieku to co im potrzeba to dobra i ciepla opieka. Wiec jezli nie masz zastrzezen co do opieki, to powinno Cie uspokoic. (wiem ze latwo sie mowi ) Przepraszam ale umknelo mi z kim zostawisz Niunie?

Gusiu - no to gratulacje za nowe osiagniecie

Niuncio - no do takich ekscesow to jeszcze u mnie nigdy nie doszlo na placu zabaw, ale czesto przychodza do parku starsze dzieci (nastolatki) i czasem pala papierosy. Robia to czasem nawet mamy, czego juz w ogole nie moge zrozumiec

Chcialabym wam wszystkim cos poodpisywac, ale tak duzo piszecie ze nie daje rady

Dziewczyny ja jeszcze raz z tym pytaniem o karmienie piersia? Nie przychodzi zadnej do glowy czemu Konradek nagle tak stracil zainteresowanie cycem? (sluzy mu bardziej do zabawy niz jedzenia) Dodam ze ani nie zmienilam specjalnie diety, ani nie ma teraz wielkich upalow. Nie wiem co jest grane, a on nigdy nie byl jakims super pozeraczem. Urodzil sie na przecietnym centylu, a teraz jest na dwie kreski nize, no i boje sie ze przy takim jedzeniu w koncu zacznie tarcic na wadze. W dodatku jestem przeziebiona i akurat teraz by dostal duuuza porcje antycial ode mnie

Ponadto mam drugie pytanie - czy karmiac piersia moge jesc rutinoscorbin? A moze znacie jakies inne domowe i skuteczne sposoby na podleczenie sie z kataru?
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:17   #2933
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja tylko na chwilke
dowiedzialam sie od czego moze byc śluz w kupce,kuzynka pytała swojej pani doktor bo jej corka tez tak miała kilka razy,okazało sie ze to od katarku - dziecko połyka wydzielinke no i gdzies ona musi wyjsc,mowila tez o katarze takim z przeziebienia to ponoc cała kupa moze byc taka śluzowata.A marcelka w sumie ma troche wydzielinki -codziennie jej nosek oczyszczam ale i tak czasem cos spłynie do gardełka zwłaszcza jak jej zakrapiam sola
dzis mi cos pokasluje tylko teraz nie wiem czy to slinki jej tak do gardła leca czy cos innego -nie wiem co robic bo lekarz nasz dopiero w poniedziałek bedzie

lece robic pranie, tesciowa zabrała Marcelke na dół do dziadków a ja siedze i sie nudze :/
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:24   #2934
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Kokochana - witaj, fajnie że wakacje wam się udały. Takie małe dzieci nieraz potrafią zaskoczyć, i gdy my się boimy, jak sie będą zachowywały, one są zupełnie OK. Myślę, ze w nowym miejscu mają dużo wrażeń, oglądają nowe rzeczy, no a przecież one są w atkim wieku, że je fascynuje dosłownie wszystko, co zobaczą, a co dopiero coś, co widzą po raz pierwszy.My tez, gdy byliśmy z Olą na tygodniowym wyjeździe nad jeziorem w lesie, to ona bardzo dobrze sie zachowywała, a ja się trochę obawiałam. Też spędzała cały dzień na dworze i to jest najważniejsze dla naszych maluszków, bo jak jesteśmy w domu to najczęściej nie ma możliwości (albo chęci) żeby cały dzień spędzać z nimi na dworze.
Ejva Dziękuję za pocieszenie, mam nadzieję, że Ola jakoś to zniesie i przytzwyczai się do opiekunki, bo ona będzie z nią zostawała. Musze tu przy okazji napisać, że nastawiłam się na robienie nie wiem jakich "castingow" na opiekunkę i dlugie jej szukanie, a tu zaskoczenie - pierwsza pani, z którą rozmawiałam, okazala sie być naszą opiekunką. Jest oczywiście sprawdzona i opiekowała się już innymi dziećmi (chociaż mój mąż się śmieje, że nie sprawdziłam jej zaświadczenia o karalności) Ale pomimo wszystkostrasznie się stresuję, jak to będzie 1 wrzesnia. Ajutro też musze pojechać do pracy i Ola zostaje z moją mamą, co mnie też stresuje, bo nie będzie mnie kilka godzin. Odciągnęłam już mleko, a druga butlę dostanie ze sztucznym. Nie wiem tylko, jak moje cycki wytrzymają w pracy, pojadę chyba z laktatore, żeby sobie ulżyć
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:27   #2935
gusia..
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ejva ja Ci nie powiem czemu tak się dzieje ale pocieszę, że nie jesteś sama. Ja może nie mam aż tak wielkiego problemu ale jest też tak, że Nikola łapie cyca, possie 2 minuty i wypuszcza z płaczem. Nie wiem czemu Ja wtedy biore ją na ręce, ponosze chwilkę i znowu przystawiam. I tak robię ze 3 razy. Nie zdarza się to przy każdym karmieniu ale ze dwa razy dziennie. Jest też tak, że czasami puszcza bo są jakieś rozmowy albo telewizor gra, wtedy wychodzę do innego pokoju gdzie jest cisza i tam ją karmię. Może to taki etap przejściowy i samo minie, nie wiem Za dwa tygodnie mam dopiero wizytę u lekarza to zobaczę jak mała przybrała na wadze i czy to miało jakis wpływ.
__________________
Nikolka
gusia.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 12:28   #2936
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ejva Pokaż wiadomość
E---a - ja jeszcze troche Cie chcialam pocieszyc co do tego pojscia do pracy. Bo z moja Joasia przezywalam to bardzo (a szlam na poczatek tylko na pol etatu) - ale pamietaj, ze zazwyczaj to mamusie o wiele bardziej to przezywaja niz dzieciaczki. Dzieciaczki sie przyzwyczajaja szybciutko, bo w tym wieku to co im potrzeba to dobra i ciepla opieka. Wiec jezli nie masz zastrzezen co do opieki, to powinno Cie uspokoic. (wiem ze latwo sie mowi ) Przepraszam ale umknelo mi z kim zostawisz Niunie?

Gusiu - no to gratulacje za nowe osiagniecie

Niuncio - no do takich ekscesow to jeszcze u mnie nigdy nie doszlo na placu zabaw, ale czesto przychodza do parku starsze dzieci (nastolatki) i czasem pala papierosy. Robia to czasem nawet mamy, czego juz w ogole nie moge zrozumiec

Chcialabym wam wszystkim cos poodpisywac, ale tak duzo piszecie ze nie daje rady

Dziewczyny ja jeszcze raz z tym pytaniem o karmienie piersia? Nie przychodzi zadnej do glowy czemu Konradek nagle tak stracil zainteresowanie cycem? (sluzy mu bardziej do zabawy niz jedzenia) Dodam ze ani nie zmienilam specjalnie diety, ani nie ma teraz wielkich upalow. Nie wiem co jest grane, a on nigdy nie byl jakims super pozeraczem. Urodzil sie na przecietnym centylu, a teraz jest na dwie kreski nize, no i boje sie ze przy takim jedzeniu w koncu zacznie tarcic na wadze. W dodatku jestem przeziebiona i akurat teraz by dostal duuuza porcje antycial ode mnie

Ponadto mam drugie pytanie - czy karmiac piersia moge jesc rutinoscorbin? A moze znacie jakies inne domowe i skuteczne sposoby na podleczenie sie z kataru?
Madabell jestem z Tobą, wyobrażam sobie ile stresu ta cała sytuacja musi Cię kosztować.. strasznie współczuje i w sumie nie wiem co poradzić??! no bo co napiszę - nie przejmuj się durniem - przecież się nie da ...Ah ci faceci!!!

miałam dzisiaj koszmarną noc !!!
wieczorem podczas karmienia mały nie chciał jeść za bardzo z lewej piersi, dotykam, a ona cała twarda i strasznie boli - zastój ;(
więc jak zasnął to ja do masowania - ale bolało jak cholera więc za bardzo masować się nie dało i do odciągania, ale prawie nic nie odciągnęłam ;(
coś zaczęłam się gorzej czuć więc ok 11 poszłam spać no i się zaczęło... gorączka, było mi tak potwornie zimno, że spałam w bluzie męża, skarpetkach i zawinięta w kłębek i przykryta po uszy, głowa mnie strasznie bolała i nie mogłam z tego wszystkiego zasnąć... a tu jeszcze stres że mały za chwile się obudzi i jak się nim zająć w takim stanie... i nie spałam do ok 1, potem smyk się obudził o 1.30, byłam tak słaba, że nie mogłam go podnieść z łóżeczka nakarmiłam go z lewej na szczęście przez sen pił ładnie i przeszedł mi zastój, potem zasnął, ale ja dalej nie mogłam, bo zrobiło mi się strasznie gorąco, pootwierałam wszystkie okna w pokoju, było mi strasznie duszno i niedobrze i byłam cała mokra, więc się rozebrałam z tych wszystkich warstw... i tak jakoś dociągnęłam do rana ...
massakra, a od rana czuję sie strasznie, niedobrze mi, jestem strasznie słaba...i nie mam na nic siły... i jeszcze ten upał... nie mogę nić jeść
Nie wiem co jest grane... czuję się potwornie !!!

lecę bo się obudził..
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 13:21   #2937
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

teso - ta gorączka i samopoczucie to pewnie od piersi - ona jest jeszcze nabrzmiała, gorąca? - jeśli tak to okładaj ją zbitymi liśćmi kapusty, przystawia do niej dzidzię, na gorączkę paracetamol - tez to miałam przy Marcelku. Zdrówka

ejva - bierz ascorutical forte (rutinoscorbin + wapno) - można, paragrippe, homeopatyczne krople do nosa, czosnek - jak mały nie protestuje- moja nie ma nic przeciwko.
Trudno powiedzieć, co dolega Twojemu Konradkowi - może zważ go (idź do przychodni i poproś tylko i zważenie) , poobserwuj z tydzień i znowu zważ. Jak się bawi a nie je, to go nie przystawiaj.

kokochana - witaj z powrotem

amika - nam lekarz nie kazał ponownie sprawdzać bioderek - znaczy wręcz stwierdził, ze to zbędne.

amika, NIUNCIO- dzięki za namiary, ostatecznie wybieramy się do Rewala.
Do "zobaczenia" dziewczyny
aha - mnie nie ma na NK
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 14:32   #2938
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

moje dziecko uczy sie raczkowac nie wierzylam ale po kilku dniach moge smialo to napisac:d wie jak nozki ukladac i sie odpychac tylko musi nauczyc sie zgrac to z raczkami i bedzie smigac narazie wychodzi jej aby do tylu
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 14:49   #2939
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Teso - tak jak pisze Marcelina, objawy masz typowe jak przy zapleniu piersi. Do tego co pisze Marcelina (kapusta dziala cuda ) dodam jeszcze ze przed karmieniem zrob sobie cieply okald na piers to ja zmiekczy, latwiej bedzie sie malemu przyssac, lub Tobie odciagnac. Generalnie cieple oklady przed karmieniem, zeby latwiej karmic (ciepla pielucha) a zimne (np. z kapusty) po, zeby sobie ulzyc w bolu

Marcelinko dziekuje - sprobuje ten rutinoscorbin, bo tylko to mam w domu (mieszkam w anglii, gdzie moge sie zaopatrzyc jedynie chyba w paracetamol )
Wlasnie sie zastanawiam, jak tak Gusia napisala o swojej Nikolci i wychodzeniu do innego pokoju przy karmieniu, moze wlasnie jemu halasy przeszkadzaja? Tylko nie mam gdzie wyjsc, bo Joasi sie nie da samej zostawic Sprobuje rzadziej przystawiac

E---a - opiekunka to najlepsze rozwiazanie i ani sie nie obejrzysz a bedziesz jeszcze o nia zazdrosna bo tak sie Olence bedzie podobac

Ray - to musi byc zabawny widok
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 14:53   #2940
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ray bo raczkowanie jest do tylyu, jak sama nazwa wskazuje RAczKowanie, od tego jak raki chodza, czyli do tyłu wszystkie bobasy zaczynja do tylu niektore potrfaia tak przemierzac cale pokoje

moje marudfzi lece...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.