Skakanka VS tłuszcz :) 2

[can't be perfect]

Napisane przez larva

Najpierw siłowe, dopiero później aeroby. Jeśli zrobisz odwrotnie, aeroby zjedzą większość energii i narazisz się na kontuzje, bo mięśnie nie będą miały siły do podnoszenia ciężarów.

dzięki

[Sunday Rose]

Wczoraj było 11 minut i 880 skoków w umiarkowanym tempie

[Hei_di]

Dzisiaj 17 minut skakaneczki przy playliście
..i żadnego strzelania,tak jak myślałam,więc obędzie się bez suplementacji

[vaurienne]

Wrrr! Chcę wrócić do skakania, ale brak mi motywacji . A chciałam się w ten sposób przygotować do biegania troszkę . Robię dzisiaj podejście, a co! Jak tu nie napiszę o tym to w życiu się nie zbiorę do skakania.

[Achnes]

Ja dzisiaj wieczorem też zaczynam... Z moją kondycją, która sięga dna, będzie ciężko
A jakim stylem należy skakać? "lajkonik" czy na "żabkę"?

[vaurienne]

10 minut rozbite na dwa razy po 5 minut - kiepsko :/ Ale przyznaję - przy muzyce skacze się genialnie (gdyby nie to, że wprost MUSIAŁAM sobie podśpiewywać, szeptem, bo szeptem, ale kolkę i tak tym sposobem zaliczyłam - chociaż zacisnęłam kły i wzięłam to "na klatę" ).

[Rozzz]

u mnie dziś 1700 skoków wstyd, ale jakoś więcej nie dało

[vaurienne]

Jaki tam wstyd! Odkąd zaczęłam czytać ten wątek chciałam kicać tyle, ile Ty wytrzymujesz - jeśli chodzi o skakankę jak dla mnie MIAŻDŻYSZ!

[Achnes]

Dziewczyny, ale czym skaczecie? Bo chciałabym zacząć efektywnie

[vaurienne]

Mi jest wygodniej "lajkonikiem" niż "żabką", bo tą drugą jakimś cudem robię dwa podskoki przy jednym machnięciu :P.

[Rozzz]

Achnes lepiej lajkonikiem, według mnie lepiej nogi pracują, żabką praktycznie nie
vaurienne, nie zawstydzaj Jak na razie to tak aż wiele nie skaczę, jak mam dobry dzień to jest ze 4000 skoków, ale żeby dojśc do wcześniejszej kondycji to mi brakuje spooooro (takie zimowe rozleniwienie...). Ale dziękuję A ile Ty skaczesz? ;-)

[Hei_di]

Ja też skaczę lajkonikiem,bo żabką to bym zrobiła 15 skoków i za chwilę sąsiad z dołu przyszedłby z siekierą to raz ,a dwa - nawet jeśli by nie przyszedł to na 100 żabką by się skończyło bo bym padła

[Achnes]

10 min skakanki lajkonikiem, co prawda z przerwami si ę rozłożyło w czasie, ale 10 min skakania jest padam

[Sunday Rose]

O, a ja zazwyczaj skaczę żabką, bo szybciej mi to idzie ;D no ale postaram się powplatać i lajkonika

[Rozzz]

Sunday Rose a nie czujesz że za bardzo przy żabce obciążasz łydki? Ja przy niej bardzo czuję i jakos tym stylem dlatego nie skaczę, poza tym wydaje mi się, że nic prócz łydek nie pracuje

[Sunday Rose]

No właśnie czuję, ale to moje kolejne podejście do skakanki i przy dobrym rozciąganiu i skakaniu żabką miałam naprawdę ładnie 'wydobyte' mięśnie łydek, bo o zbudowaniu ich ciężko mówić ;D zaraz biorę się za skakanie, spróbuję kilka minut żabką, a potem kilka lajkonikiem

[Achnes]

10 min zaliczone i z mniejszymi przerwami niż wczoraj

[vaurienne]

Napisane przez Rozzz

vaurienne, nie zawstydzaj Jak na razie to tak aż wiele nie skaczę, jak mam dobry dzień to jest ze 4000 skoków, ale żeby dojśc do wcześniejszej kondycji to mi brakuje spooooro (takie zimowe rozleniwienie...). Ale dziękuję A ile Ty skaczesz? ;-)

To Twoje "niewiele" to dla mnie i tak totalny kosmos . Na razie na czas a nie na podskoki, 2x po 5minut, przerwy z minutkę na głęboki wdech i wydech :P.

[Rozzz]

Oj tam No niestety dla mnie niewiele jest jak skocze 2000, chciałabym 6000 jak dawniej, ale jak na razie 4000 to jest mniej więcej maaax. A ja kondycji nie mam dobrej i tak i tak

[BJean]

35 minut w zabawie : D
dzisiaj playlista "powerowa" więc nadzwyczaj dobrze mi się skakało, ba! extra mi się skakało bo w butach
a tak jak w domu skacze to na boso i potem mięśnie stóp bolą xd


w niedziele znowu poskacze, mam nadzieje że nie schudne D ale nie moge wytrzymaaaaccccc, wracam do codziennego skakania !!! od przyszlego tygodnia

[Achnes]

Dzisiaj znów 10 min. Stopy bolą mnie tak, że ledwo chodzę...

[BJean]

Napisane przez Achnes

Dzisiaj znów 10 min. Stopy bolą mnie tak, że ledwo chodzę...

od kiedy ćwiczysz? na początku zawsze tak jest ale poootem - odlot, lajcik i sama przyjemność

[Achnes]

Dzisiaj 3 dzień "zestawu" (tj. rozciąganie i rozgrzewka + 10 min skakanki + 10 min steppera + rozciąganie)

[Kreia]

również wracam do skakania

[BJean]

o-oł! skakałam dziś cały dzień, nawet nie chce wiedzieć ile to dało łącznie czasu... O_O po śniadaniu, po obiedzie, wieczorem xD


czuję sie swietnie

[Rozzz]

Wow, ale jak caly dzien? tzn, że co jakiś czas po kilkaset czy jak?

[BJean]

Napisane przez Rozzz

Wow, ale jak caly dzien? tzn, że co jakiś czas po kilkaset czy jak?

tak jak zazwyczaj miałam 1 serie po 20-30 minut tak teraz miałam kilka serii : ) po sniadaniu, w okolicach obiadu, wieczorem : )
od jakiegos czasu wogole nie czuje zadnego zmęczenia przy skakaniu, żadnych bóli stóp/łydek, no po prostu moge skakać, skakać i skakać D a BARDZO to lubię

[Rozzz]

To świetnie, że czerpiesz z tego przyjemnosc Ale mialas kilka serii po 30 min, czy łącznie 30 min dziś wyskakalas, bo nie zrozumiałam
Ja pamiętam, że rano kiedyś wyskakałam 6000, a wieczorem 5000, czyli 11000 w ten dzień I potem na drugi dzien wiedzialam, że to było przecholowanie i nigdy już tak nie zrobiłam, po prostu chciałam sprawdzic czy potrafię

[alicyju69]

też się przyłącze zeby miec motywację. skakałam rok temu na wiosne i super efekty byly, teraz znowu zamierzam sie za siebie zabrac od dziś!

[BJean]

Napisane przez Rozzz

Ale mialas kilka serii po 30 min, czy łącznie 30 min dziś wyskakalas, bo nie zrozumiałam

kilka serii po 30 minut.