|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
dziekowac, dziekowac
Oczywiscie moge jakas foteczke wstawic - mam nadzieje ze moje dekoracje stolu sie podobac beda - planuje roze biale i delikatnie rozowe w szklanych kulach
|
|
|
|
#2912 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witajcie dziewczyny. Wpadłam pochwalić się moim nowym zakupem Buraczkowy falek- 9 w mojej kolekcji. Zdjęcie razem z sąsiadem tym żółtaskiem co się wam tak podobał i jeszcze mój własny pedzik na tym pomarańczowym. Dziś go wąchałam i o dziwo pięknie pachnie.
__________________
Mateuszek 22.04.2008 9:35 3450 gram 55 cm |
|
|
|
#2913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Piękny ten bordowy (zresztą wszystkie cudne!).
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#2914 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Norka wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia i miłości, jak najmniej stresów i oczywiście czekamy na fotki. Edytowane przez Maja 77 Czas edycji: 2009-08-18 o 08:20 |
|
|
|
|
#2915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Alez ci sie rozkrzewil ten zolty
Gratulowac takiego okazu. U mnie to jeden ciagle sie przedluza i boje sie ze niedlugo bede go do gory podwiazywac bo juz parapetu dosiega Ale musze poczekac do wrzesnia kiedy TZ wroci na morze co mi nie bedzie brzdekal ze mam juz tyle i po co mi nowy i tralalala.... Nie ma co ich trzymac w domu bo plamy nie znikaja i tylko sie denerwuje na nie patrzac |
|
|
|
#2916 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
piękne są te kolorki! no a ten twoj żołciutki to brak slów!!!!
|
|
|
|
|
#2917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
ja jak sie oswoje z moimi nowymi nabytkami, to sobie podobnego ale pierwszy w kolejce jest Ciapek ![]() ![]() pozniej cały biały i żółty taka kolejność hehehe taka lista a co przeciez, nie bede kupowac kazdego jaki mi sie spodoba chociaz ja bym mogla, ale nie wiem jak moja rodzinka hehhe ![]() chcialam sie pochwalic, ze u tego mojego nowego nabytku tego biało żółtego pojawia się nowa galazka na kwiatki ![]() ![]() ale sie ucieszyłam jak to zobaczyłam wczoraj po powrocie do domciu chyba mu podlewanie z nawozikiem wczorajsze pomogło Karolcia jest dumna z mojego kwiatka hehehhee
|
|
|
|
|
#2918 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Drogie Panie
Mam problem w marcu dostałam pięknego fioletowego storczyka podlewałam go raz na 10 dni pojawiały się na nim białe plamki (to ponoć z wilgoci) potem przekwitł obcięłam łodyżkę tak jak wszyscy mi mówili i przesadziłam do donicy (ale nie szklanej tego nikt mi nie powiedział) po miesiącu dowiedziałam sie o tym i go przeadzilam ale juz prawie wszystkie korzenie pognily ... obcielam te pognite, bo myślałam że urosną ale on jeszcze bardziej zaczęły gnić teraz podlewam go co 2 tygodnie... to jeden korzeń zaczął robić się brązowy ... czy jest jescze szansa na to, że da się go uratować... bardzo proszę o pomoc
|
|
|
|
#2919 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
ja miałam podobnyy przypadek, tylko, ze musiałam obciąć prawie wszystkie korzonki, zostawiłam malusi jeden, który nie był całkowicie zgnity, przesadziłam i kwiatka przez jakiś czas nie podlewałam, zostawiłam go w spokoju, nie dotykałam nie drażniłam teraz kwiatek ma masę korzonków i ślicznie kwitnie
|
|
|
|
|
#2920 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Lilka87
Uratowałam kiedyś bezkorzeniowego... Tzn miałam identycznie jak Ty. też Miał masę zgniłych korzonków.. poobcinałam, a te najjędrniejsze których mu malutko zostało, zostawiłam w spokoju. .. włożyłam go do szklanej osłonki gdzie włożyłam TYLKO DUŻE KAWAŁKI KORY.. aby miał cały czas dostęp do powietrza i parowanie było lepsze.. Po jakimś czasie, może miesiącu nie pamiętam dokładnie jego korzenie stały sie całkiem jędrne.. a i liście sztywniejsze... (tylko kiedyś jak go podlałam zapomniałam wylać z niego wody i przez 2 dni stał w wodzie....) i znów go musze ratować.. |
|
|
|
#2921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Lilka przezde wszystkim musisz miec podloze z kory dla storczykow a nie zwykla ziemie - mam nadzieje ze w ogrodowke nie wsadzilas
Po drugie fajnie by bylo jakbys miala ta stara przezroczysta doniczke z dziurasami - no chyba ze sie upierasz z tym szklem. Jak wsadzisz go do tej starej doniczki to daj mu tydzien bez podlewania a potem kontroluj jak szybko przesycha - jak zobaczysz ze podloze jest suchutkie to podlewanko - do michy z woda na jakis czas i odsaczyc. Mozesz go rowniez trzymac bez oslonki przez jakis czas i porobic dziurek w tej doniczce z boku. Jak chcesz szklo to przy podlewaniu wlej do niego wode na jakies 20 min, potem zlap reka roslinke tak by kora nie wypadala i wylej cala wode. Po jakiejs godzinie znow go przechyl by resztka wody ktora sie na dnie zebrala tez zostala usunieta. I spokojnie te bezkorzenne czesto da sie uratowac - jak beda mu liscie klapac to mozesz robic mu mokre oklady na liscie z mokrego toaletowego
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2922 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Może mnie jeszcze pamiętacie. Przeholowałam z podlewaniem i mój storek zżółkł. Teraz już wyzdrowiał Diana opisała mi jak to robić. Ale jeszcze nurtuje mnie kwestia techniczna. Jak odbywa się to namaczanie? No nie potrafię sobie tego wyobrazić. Do jakiegoś większego naczynia wlewam wodę i odpowiednią ilość nawozu i wkładam tam doniczkę ze storczykiem? Proszę wyjaśnijcie to początkującej
Edytowane przez Yoanna21 Czas edycji: 2009-08-19 o 14:02 |
|
|
|
|
#2923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
:namaczam jak na zdjeciu okolo 20 min zalezy od donniczki i czy nie zapomne ![]() pozniej odcedzam niestety nie mam kremazytu, wiec stawiam donniczki na korkach od butelek zeby nadmiar wodu zlecial z donniczki na podstawek, i zeby kwiatek nie stal w tej wodzie i czekam, az wszystko ladnie zleci to wstawiam w oslonke
|
|
|
|
|
#2924 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: k/Łodzi
Wiadomości: 148
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja u swojego ze zgniłymi korzeniami i zwiędłymi listkami poddałam "odnowie biologicznej". Wadziłam do doniczki z keramzytem, codziennie pryskam listki wodą z odżywką, codziennie wynoszę go na świeże powietrze na kilka godzin i po tygodniu zauważyłam małą poprawę
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią w przyszłości. Maurice Maeterlinck
|
|
|
|
#2925 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziękuję serdecznie
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2926 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
http://www.paphiopedilum.pl/storczyki/index.php5
Ciekawa strona |
|
|
|
#2927 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: k/Łodzi
Wiadomości: 148
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
jestem taka ciekawa jakie będą kwiaty, że codziennie sprawdzam czy przypadkiem się nie rozwinął jakiś pączek. Czekam i czekam....
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią w przyszłości. Maurice Maeterlinck
|
|
|
|
#2928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Hehe czasem to sie mozna zaczekac
Chociaz sa falki ktorym pedy rosna ekspresowo i tez w takim tempie rozwijaja sie paki, niestety u mnie to chyba same dlugodystansowce - najpierw lodyga rosnie okolo 3 miesiecy a potem z miesiac czekam az mi sie pierwszy paczek otworzy No chyba sie skusze i mu podaruje... czego to sie dla tatka nie robi...
|
|
|
|
#2929 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() miłego dnia życzę
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2930 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
HEj
) chciałam się pochwalić, prezentem od TZ wystarczy się rozchorować a już się robi miły:PJak Wam się podoba jak na mężczyznę i tak ładnego wybrał, zdorwe korzonki, 2 pędy:P
|
|
|
|
#2931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Śliczny!
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#2932 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
i to by było na tyle z przyjemnych... mam prośbę o ocenę sytuacji... dostałam od znajomej ( pracuję w obi, wyrwała!!! ) dwie roślinki... jedna na 100% cambria, niestety wszystkie pseudobulwy są malutkie i nie wiem czy da radę przeżyć... co 2 tygodnie wyjmuje z ziemi i maczam w ukorzeniaczu... myślicie, że ma szansę?? czy może dosadzić go do doniczki, gdzie są cabmrię, również te stare już po przekwitnięciu?? jak uważacie?
i drugi przypadek.. storczyk- nie mam pojęcia co za odmiana... spójrzcie na korzonki, da radę?? co to w ogóle jest? jak się dba o niego? i co zrobić z tym chorym listkiem?? czekam na opinie... bardzo mi zależy... strasznie się martwię czy maluchy dadzą radę;/ |
|
|
|
#2933 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#2934 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: k/Łodzi
Wiadomości: 148
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią w przyszłości. Maurice Maeterlinck
|
|
|
|
#2935 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
a co z tym chorym liściem??? na początku była mała czarna kropka z małą zółtą obwódką... nie wygląda to za ciekawie;/ obciąć? no i co to za rodzaj? jak o niego dbac??
i co z cambria? wsadzić do innych starszych?? Edytowane przez malkol13 Czas edycji: 2009-08-20 o 12:53 |
|
|
|
#2936 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: k/Łodzi
Wiadomości: 148
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Wygląda to na jakiś wirus. Ja bym obcięła choć mówi się że się nie powinno.
Zajrzyj tu może znajdziesz co to http://www.magazyndomowy.pl/storczyki-1/ wydaje mi się że w tym watku prezentują coś podobnego http://www.orchidarium.pl/forum/read...0&r=25278&pg=1 A cambrie wsadziłabym normalnie osobno do doniczki.
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią w przyszłości. Maurice Maeterlinck
|
|
|
|
#2937 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: k/Łodzi
Wiadomości: 148
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyny stosowała któraś z Was nawóz naturalny Guano albo mgiełkę dla storczyków??
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią w przyszłości. Maurice Maeterlinck
|
|
|
|
#2938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziewczyna z innego forum storczykowego bardzo polecała mi tą mgiełkę i jak się odkuję to ją zakupię.
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
|
|
#2939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Postanowiłam oficjalnie dołączyć do Waszego grona - bądź co bądź to ten wątek sprawił, że zakochałam się w storczykach
![]() Moja przygoda z falkami (na razie nie planuję się brać za inne, choć kuszą mnie jeszcze sabotki) zaczęła się kilka m-cy temu. Pierwszy był ten: 1a.jpg Niestety już przekwitł. Powoli przygotowuję się psychicznie do przesadzenia go ![]() Ten przybył do mnie drugi: 2b.jpg Mam go 2,5 m-ca, a on wciąż kwitnie. Ostatnio nieśmiało wypuścił dwa kolejne pąki, ale nie wiem, czy coś z nich będzie. Jest moim ulubieńcem ![]() Kolejne dwa przygarnęłam kilka dni temu. Na ciapka polowałam już od dłuższego czasu i gdy zobaczyłam go w sklepie, nie mogłam go tam zostawić ![]() 3b.jpg Tego wzięłam ciapkowi dla towarzystwa Ale chyba wyczuł, skubany, że na ciapku zależało mi bardziej, bo już zwiądł mu jeden kwiatek ![]() 4a.jpg Dzisiaj przytargałam do domu zabiedzonego falka z wyprzedaży za kilka zł. Będę na nim ćwiczyć przesadzanie, wycinanie korzeni i reanimację. Nie wiem, czy coś mi z tego wyjdzie, ale staram się być dobrej myśli ![]() Na razie to wszystko. Oczywiście mam zamiar powolutku powiększać kolekcję
__________________
|
|
|
|
#2940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Germini - ten Twój ulubieniec jest bosssski
.
__________________
Męczymy się razem od .... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:47.



Oczywiscie moge jakas foteczke wstawic - mam nadzieje ze moje dekoracje stolu sie podobac beda - planuje roze biale i delikatnie rozowe w szklanych kulach 

się razem od
....

Gratulowac takiego okazu. U mnie to jeden ciagle sie przedluza i boje sie ze niedlugo bede go do gory podwiazywac bo juz parapetu dosiega
Ale musze poczekac do wrzesnia kiedy TZ wroci na morze co mi nie bedzie brzdekal ze mam juz tyle i po co mi nowy i tralalala.... Nie ma co ich trzymac w domu bo plamy nie znikaja i tylko sie denerwuje na nie patrzac
piękne są te kolorki! no a ten twoj żołciutki to brak slów!!!!





teraz podlewam go co 2 tygodnie... to jeden korzeń zaczął robić się brązowy ... czy jest jescze szansa na to, że da się go uratować... bardzo proszę o pomoc
.

