Kosmetyki mineralne Lumiere:)

[Smarfetka]

Napisane przez obiektywna

Tak jak napisała Mini1991 formuła Flawless Face jest bardziej kryjąca, ale Medium Beige 2.3 w FF będzie nieco jaśniejszy od formuły Veena Velvet, więc jeśli dla Ciebie VV była za jasna, to FF nie przysłuży Ci się raczej...



tak jak przykładowo Mint z założenia zakrywa zaczerwienienia, tak Salmon zakrywa zaniebieszczenia Podobno dobrze się sprawdza (i takie jedno z jego przeznaczeń) przy maskowaniu sińców pod oczami.

Na zdjęciu od lewej korektory: Sunflower, Salmon, Blue, Mint Green

dziękuję bardzo za odpowiedz
ufff. to dobrze, że o to mi właśnie chodziło tzn o sińce pod oczami

a jakiś ciemniejszy kolor? dla mnie to one wszystkie wyglądają tak samo a jak zobaczyłam, że próbki które dostałam po przyłożeniu do monitora z kolorem jaki zamawiałam się różni to już w ogóle się przeraziłam

[obiektywna]

Napisane przez Smarfetka

a jak zobaczyłam, że próbki które dostałam po przyłożeniu do monitora z kolorem jaki zamawiałam się różni to już w ogóle się przeraziłam

A możesz napisać, jakie próbki zamówiłaś oprócz medium beige 2.3?
Jeśli formuła VV miała za małe krycie, to pozostaje Ci skupić się na Flawless Face.
Potem musisz się określić, czy jesteś z grupy beige, neutral, gold, warm czy cool - ale to jak rozumiem, udało Ci się już ustalić i wyszło na beige.

I na koniec już jedynie odpowiedź "jak bardzo ciemna jestem" (fair, light, light medium, medium, medium deep, deep).

Próbowałaś odcienie przylegające w serii beige do medium beige 2.3? Na przykład medium beige?
Ja niestety jestem z tych bladawych, więc mam zerowe doświadczenie w testowaniu jakichkolwiek odcieni medium, ale może ktoś, komu do nich bliżej, coś lepszego poradzi.

[Smarfetka]

Napisane przez obiektywna

A możesz napisać, jakie próbki zamówiłaś oprócz medium beige 2.3?
Jeśli formuła VV miała za małe krycie, to pozostaje Ci skupić się na Flawless Face.
Potem musisz się określić, czy jesteś z grupy beige, neutral, gold, warm czy cool - ale to jak rozumiem, udało Ci się już ustalić i wyszło na beige.

I na koniec już jedynie odpowiedź "jak bardzo ciemna jestem" (fair, light, light medium, medium, medium deep, deep).

Próbowałaś odcienie przylegające w serii beige do medium beige 2.3? Na przykład medium beige?
Ja niestety jestem z tych bladawych, więc mam zerowe doświadczenie w testowaniu jakichkolwiek odcieni medium, ale może ktoś, komu do nich bliżej, coś lepszego poradzi.

Zamawiałam:

- Lumiere S&B Bar MCB 2.3 VV
- Lumiere S&B Bar Med Beige 2.3 VV
- Lumiere S&B Bar Light Medium Beige VV - tym się dziś malowałam

i mam jeszcze
- Lumiere S&B Bar Ivory Silk Powder.
- Bronzer Nude

[obiektywna]

Zerknij tu na wszystkie Lumiere Beige:
http://4.bp.blogspot.com/_QlVIlkjqjP...beigechart.jpg

Druga kolumna, formuła Flawless Face. Miałaś Light Medium Beige, Medium Beige 2.3, Medium Cool Beige 2.3. Jeśli im wszystkim dolegało to, że były za jasne, to następny w kolejności jest Medium Beige.
Jeśli i on Ci nie podpasuje, być może to oznacza, że grupa beżów nie jest Twoją grupą?

[Smarfetka]

Napisane przez obiektywna

Zerknij tu na wszystkie Lumiere Beige:
http://4.bp.blogspot.com/_QlVIlkjqjP...beigechart.jpg

Druga kolumna, formuła Flawless Face. Miałaś Light Medium Beige, Medium Beige 2.3, Medium Cool Beige 2.3. Jeśli im wszystkim dolegało to, że były za jasne, to następny w kolejności jest Medium Beige.
Jeśli i on Ci nie podpasuje, być może to oznacza, że grupa beżów nie jest Twoją grupą?

Dziękuję bardzo za pomoc. Jutro jeszcze się pomaluje Lumiere, pomieszam trochę kolory, a nóż widelec coś wyjdzie a jak nie to będę zamawiać ciemniejsze kolory

[colonelka]

Przychodzę z kolejnym pytaniem

Jestem wielką fanką formuły VV, ale jednak ostatnio taki płaski mat zaczyna mi się coraz mniej podobać Testowałam już jakiś czas temu Luminesse i teraz przymierzam się do Cashmere, tylko czy ona podobnie słabo kryje jak Luminesse czy może choć odrobinę bardziej? Bo jak równie słabo to sobie na razie odpuszczę do czasu aż mi z twarzy zniknie paru kolegów () i zadowolę się poprawianiem efektu finisherem.

[alunialunia]

Napisane przez colonelka

Przychodzę z kolejnym pytaniem

Jestem wielką fanką formuły VV, ale jednak ostatnio taki płaski mat zaczyna mi się coraz mniej podobać Testowałam już jakiś czas temu Luminesse i teraz przymierzam się do Cashmere, tylko czy ona podobnie słabo kryje jak Luminesse czy może choć odrobinę bardziej? Bo jak równie słabo to sobie na razie odpuszczę do czasu aż mi z twarzy zniknie paru kolegów () i zadowolę się poprawianiem efektu finisherem.

testuję obecnie luminesse i według mnie cashmere "kryje" podobnie czyli słabo,ale to tylko moje odczucia, według mnie VV też nie kryje rewelacyjnie, ale bardziej niż cashmere, który za to ładnie wygląda na twarzy

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez alunialunia

testuję obecnie luminesse i według mnie cashmere "kryje" podobnie czyli słabo,ale to tylko moje odczucia, według mnie VV też nie kryje rewelacyjnie, ale bardziej niż cashmere, który za to ładnie wygląda na twarzy

Potwierdzam. Myślałam, że Cashmere kryje ciut lepiej, ale to chyba tylko sprawa tego, że kolor mam ciemniejszy niż z Luminesse. Obydwa kryją słabiutko. To także tylko moje odczucia.
VV nigdy nie testowałam i nie mam zamiaru (nie lubie tępego matu nawet w lato).

Z tym VV pewnie chodzi Ci o to, że w zimę jak też podkład zamarza , to wygląda bardzo matowo i tak niezdrowo trochę... Może spróbuj jakiś rozświetlaczy na buźkę? Albo np z Silk Naturals Splendid (ma drobinki, beżowo-złocisty kolor), testowałam też z Silka "sheer&gorgeous", on daje taki troszkę satynowy efekt, jeśli masz tłustą skórę np, to powinien Cię zadowolić taki efekt.

[colonelka]

Dzięki za odpowiedzi. VV u mnie też nie kryje całkowicie tego, co bym chciała, ale jak dołożę trochę więcej w strategiczne miejsca to całkiem dobrze daje radę, nie robi maski i wygląda całkiem naturalnie. A to dość istotne u mnie, bo każdy inny podkład o większym kryciu póki co robi mi ciasto na twarzy. Dlatego na razie nie próbowałam Flawless Face (choć pewnie w końcu to zrobię, żeby się przekonać).

No chyba, że mam armageddon na twarzy, to wtedy muszę się z VV namęczyć, a i tak nie do końca jestem zadowolona. Ale odkąd zaczęłam używać minerałków i naturalnej pielęgnacji moja cera jest w duuużo lepszym stanie i szczerze mówiąc jak tak dalej pójdzie to może zamiast szukać większego krycia za jakiś czas będę mogła przerzucić się nawet na lżejsze podkłady

Poza tym jakiś czas temu pisałam o pudrach Veena Silk Veil, że moja mieszana cera nie najlepiej je toleruje (świecenie), ale ku własnej uciesze zmieniam zdanie Z bambusem z jedwabiem i owsem w roli primera świecenie jest dość skutecznie opanowane, na to VV, a potem tenże cudny satynowy puderek i efekt śliczny Myślałam, że próbek do końca nie zużyję, a teraz chyba kupię biga I satyna tak mi się teraz spodobała, że zaczęłam myśleć nad Cashmere ale póki co w takim razie zostanę przy finisherze.

[Kalabus]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;22848863]Potwierdzam. Myślałam, że Cashmere kryje ciut lepiej, ale to chyba tylko sprawa tego, że kolor mam ciemniejszy niż z Luminesse. Obydwa kryją słabiutko. To także tylko moje odczucia.
VV nigdy nie testowałam i nie mam zamiaru (nie lubie tępego matu nawet w lato).
[/QUOTE]


Ja również obawiam się testów VV i chyba się nie zdecyduje.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Colonelko, z Meow jest też crystaline cat glow powder (jakoś tak, chyba nie przekręciłam)- to też jakiś taki rozświetlacz chyba na całą twarz, ożywiacz matu

Napisane przez Kalabus

Ja również obawiam się testów VV i chyba się nie zdecyduje.

Ja się nie zdecyduję, bo mam cerę skłonną do przesuszeń (mieszana), a VV chyba najbardziej przypasowała tłustym cerom. Próbowałam FF w próbce, ale jakoś nie potrafiłam go okiełznać Może kiedyś wypróbuję sobie ją na jakieś wyjście, nadal leży w półce.

[colonelka]

Meow to właśnie jedyne minerały, z których jeszcze nic nie próbowałam, a na które mam chętkę. Ale ostatnio tyle kasy poszło na testy przeróżnych firm i żadna mi nie podpasowała tak jak mój pierwszy strzał, czyli Lumiere, że muszę się na jakiś czas opanować

Ale w nieokreślonej przyszłości zapewne nie omieszkam spróbować miałkowego glowa, dzięki za wskazówkę

[alunialunia]

ja też używam od paru dni jako primera i wykończeniówkę jednocześnie pudru z Lumiere, ale silk powder i jestem z niego zadowolona,fajnie wygładza cerę,jest taka miluśka w dotyku tylko biorę na zamówieniowym biga cashmere i nie wiem czy to nie za dużo dobrego, w pudrze jedwab i w podkładzie jedwab

[Dominiique]

Napisane przez Smarfetka

cześć Dziewczyny!

właśnie się pomalowałam Lumiere Medium Beige 2.3 Veena Velet, kolor nawet ok, chociaż mógłby byś trochę ciemniejszy (szukam koloru trochę ciemniejszego niż Light z Lucy Minerals) ale chciałabym się zapytać czy są jeszcze inne formuły? dla mnie VV ma za małe krycie, niestety teraz przechodzę przez "minerałowe oczyszczanie"

i jeszcze chciałam się zapytać do czego służy czerwony/różowy korektor - Salmon?

Wszystko jest na stronie internetowej Lumiere i w pierwszym poście tego wątku

Salmon ma kolor łososiowy i służy na przykład do zakrywania cieni pod oczami.

[lilianatoja2]

Hej dziewczyny,

zamieszczam swatche tego samego koloru Light Golden w trzech formułach. Może się komuś przyda. Moim zdaniem one na monitorze wyglądają na "bardziej żółte"

[skarpetta]

Ma któraś z Was w posiadaniu korektora zielonego? Chciałabym dowiedzieć się jaki ma skład (na stronie niepodany) i przy okazji subiektywną opinię Zależy mi głównie na informacji dotyczącej "kremowości" korektora.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez lilianatoja2

Hej dziewczyny,

zamieszczam swatche tego samego koloru Light Golden w trzech formułach. Może się komuś przyda. Moim zdaniem one na monitorze wyglądają na "bardziej żółte"

O, jednak dobrze zrobiłam zamawiając jeszcze goldeny. Próbowałam tylko z formuły Luminesse, z wymianki, który był za beżowy/ pomarańczowy (jak na zdjęciu) i żałowałam, że wydałam 2$ niepotrzebnie, a tu proszę- na zdjęciu reszta formuł wydaje się trochę oliwkowa

[Siuniaaa]

Dziękuje za odpowiedź dziewczyny

Napisane przez alunialunia

ja bym celowała w goldeny i warmy, poziom light medium, bo twarz masz trochę jaśniejszą,na 3 zdj. szyję masz gdzieś na poziomie medium, podobnie wygląda odcień medium warm, jeżeli nie chcesz nic różowego i pomarańczowego to na pewno nie cool i beige, który jest bardzo pomarańczowy
a o jakiej formule myślisz?

No niestety mam problem twarz mam zawsze odrobinę jaśniejszą... i właśnie do niej chciała bym dobrać odcień żeby sie nie odznaczało.
cool i beige odrzuciłam tak samo neutrale... myślę nad medium warm lub medium golden. Co do formuły jeszcze się zastanawiam, cerę mam mieszaną potrzebuję mocniejszego krycia do tej pory używałam formuły intensive z EDM.


[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;22834678]A ja bym po tym ostatnim zdjęciu chyba w beige celowała, bo wydajesz się tam być brzoskwiniowa... Może warm też przypasować, taki morelowy.

EDIT: przyglądam się od dłuższego czasu i chyba jednak warm, niż beige. Tylko, że na niektórych warmy mają jakieś "dziwne" tony, więc możesz też spróbować goldenów. Na pierwszych zdjęciach cerę masz brązową, więc goldeny byłyby za żółte.[/QUOTE]


Hmm no właśnie w warmach boję się tych "pomarańczowych tonów" z kolei w goldenach "żółtych" hmmm...
Może macie jeszcze jakieś propozycje?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez skarpetta

O, jednak dobrze zrobiłam zamawiając jeszcze goldeny. Próbowałam tylko z formuły Luminesse, z wymianki, który był za beżowy/ pomarańczowy (jak na zdjęciu) i żałowałam, że wydałam 2$ niepotrzebnie, a tu proszę- na zdjęciu reszta formuł wydaje się trochę oliwkowa

Jak dla mnie nie mają nic z oliwki, zdjęcie może mylić. Najlepiej przetestować na sobie, ale sądzę, że u mnie by się bardzo odcinało, jeśli byłyby oliwkowe tony.

Napisane przez Siuniaaa

Dziękuje za odpowiedź dziewczyny
No niestety mam problem twarz mam zawsze odrobinę jaśniejszą... i właśnie do niej chciała bym dobrać odcień żeby sie nie odznaczało.
cool i beige odrzuciłam tak samo neutrale... myślę nad medium warm lub medium golden. Co do formuły jeszcze się zastanawiam, cerę mam mieszaną potrzebuję mocniejszego krycia do tej pory używałam formuły intensive z EDM.


Hmm no właśnie w warmach boję się tych "pomarańczowych tonów" z kolei w goldenach "żółtych" hmmm...
Może macie jeszcze jakieś propozycje?

Jeśli mocne krycie to nie polecam Luminesse, ani Cashmere. Chyba, że lubisz wyrównywać jedynie kolor buzi, a później wszystko maskować korektorem.

Co do odcieni, to chyba pozostaje zamówić i przetestować te warm i goldeny, później eliminować. Może się przecież zdarzyć tak, że żaden odcień z Lumiere Ci nie przypasuje... Wtedy pozostaje testować inną firmę, albo bawić się ulepszaczami koloru (ja się na tym nie znam, ale chyba jest taki wątek na forum).

[Anecka]

Ciekawe ile teraz sie czeka na zamowienie z Lumiere, ostatni raz to z 9 miechow temu zamawialam

[Siuniaaa]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;22870247] Jak dla mnie nie mają nic z oliwki, zdjęcie może mylić. Najlepiej przetestować na sobie, ale sądzę, że u mnie by się bardzo odcinało, jeśli byłyby oliwkowe tony.





Jeśli mocne krycie to nie polecam Luminesse, ani Cashmere. Chyba, że lubisz wyrównywać jedynie kolor buzi, a później wszystko maskować korektorem.

Co do odcieni, to chyba pozostaje zamówić i przetestować te warm i goldeny, później eliminować. Może się przecież zdarzyć tak, że żaden odcień z Lumiere Ci nie przypasuje... Wtedy pozostaje testować inną firmę, albo bawić się ulepszaczami koloru (ja się na tym nie znam, ale chyba jest taki wątek na forum).[/QUOTE]

Hmmm myślałam nad VV chociaż FF też biorę pod uwagę zależy mi na kryciu a jednocześnie nie chciała bym formuły która wysusza... jedyny problem z błyszczeniem mam w strefie T tak więc formuła musi też temu zapobiec
Dodam może jeszcze że wcześniej używałam odcienia buttered tan z edm czy któryś będzie zbliżony?

[latysiolina]

Napisane przez Anecka

Ciekawe ile teraz sie czeka na zamowienie z Lumiere, ostatni raz to z 9 miechow temu zamawialam

Ja właśnie dzisiaj otrzymałam zamówienie i czekałam równe 2 tygodnie

[Anecka]

Napisane przez latysiolina

Ja właśnie dzisiaj otrzymałam zamówienie i czekałam równe 2 tygodnie

oj, to do mnie szlo zawsze 6 dni no to moze do porodu dostane zamowienie.. a juz nie mam sie czym maziac

[Dominiique]

Napisane przez skarpetta

Ma któraś z Was w posiadaniu korektora zielonego? Chciałabym dowiedzieć się jaki ma skład (na stronie niepodany) i przy okazji subiektywną opinię Zależy mi głównie na informacji dotyczącej "kremowości" korektora.

Mam ten zielony, ale składu nie znam. Kremowy nie jest w ogóle, typowo sypki, proszkowy.
Całkiem nieźle neutralizuje naczynka i różowości.

[CzarnyElf]

Ja sie nie moge doczekac kiedy beda dostepne podklady w formie prasowanej-niestety sporo sprzatania jest po proszkach-widze ze cienie i roze juz sa w tej formie dostepne(niestety na razie maly wybor kolorystyczny jest).

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Ja tam sprzątania nie mam żadnego Mam miseczke, do której wsypuję proszek i jest ok (z wieczek nigdy nie lubiłam). Lumiere są kremowe (nie wiem jak vv, bo nie próbowalam), więc nic mi się nie sypie "w przestrzeń".

[Dominiique]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;22881153]Ja tam sprzątania nie mam żadnego Mam miseczke, do której wsypuję proszek i jest ok (z wieczek nigdy nie lubiłam). Lumiere są kremowe (nie wiem jak vv, bo nie próbowalam), więc nic mi się nie sypie "w przestrzeń".[/QUOTE]

Ja używam małego talerzyka i też czysto

[CzarnyElf]

Tez mam miseczki(ale zawsze cos tam sie opsypie).Zreszta prasowance sa tez wygodniejsze w podrozy

[skarpetta]

Napisane przez Dominiique

Mam ten zielony, ale składu nie znam. Kremowy nie jest w ogóle, typowo sypki, proszkowy.
Całkiem nieźle neutralizuje naczynka i różowości.

Dziękuję za opinię

[alunialunia]

Napisane przez Siuniaaa

Dziękuje za odpowiedź dziewczyny


No niestety mam problem twarz mam zawsze odrobinę jaśniejszą... i właśnie do niej chciała bym dobrać odcień żeby sie nie odznaczało.
cool i beige odrzuciłam tak samo neutrale... myślę nad medium warm lub medium golden. Co do formuły jeszcze się zastanawiam, cerę mam mieszaną potrzebuję mocniejszego krycia do tej pory używałam formuły intensive z EDM.


Hmm no właśnie w warmach boję się tych "pomarańczowych tonów" z kolei w goldenach "żółtych" hmmm...
Może macie jeszcze jakieś propozycje?

Napisane przez Siuniaaa

Hmmm myślałam nad VV chociaż FF też biorę pod uwagę zależy mi na kryciu a jednocześnie nie chciała bym formuły która wysusza... jedyny problem z błyszczeniem mam w strefie T tak więc formuła musi też temu zapobiec
Dodam może jeszcze że wcześniej używałam odcienia buttered tan z edm czy któryś będzie zbliżony?

warmy w formule FF i VV nie są pomarańczowe, wklejałam nawet zdjęcie medium warm i medium beige i widać na nim,że to raczej medium beige ma pomarańczowe tony,medium golden nie miałam,
zamów próbki w formule FF i VV w odcieniu medium warm i medium golden, u każdego i tak na skórze inaczej wyglądają, więcej możliwości nie ma


mnie też się nic nie osypuje,używam talerzyka i nic mi się nie brudzi

[lilianatoja2]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;22870247] Jak dla mnie nie mają nic z oliwki, zdjęcie może mylić. Najlepiej przetestować na sobie, ale sądzę, że u mnie by się bardzo odcinało, jeśli byłyby oliwkowe tony. [/QUOTE]

Luminess jest jak na fotce bardziej pomarańczowa, ale reszta tak jak mówi capuccino raczej nie ma nic z oliwki, bardziej jest to jasnożółty beż z naprawdę niezauważalnym lekkim poblaskiem pomarańczy.

I mam jeszcze takie małe spostrzeżenie. Pierwsze swoje próbki zamawiałam z allegro, niedawno otrzymałam z USA i różnica w ilości jest kolosalna. Ta oryginalna to dosłownie 5x tyle i starczy chyba na dobry miesiąc.