Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[Missi1989]

Ja nie lubie kaszy .Odstawie ziemniaki .Chleb jem rano i to tylko kromeczke .mam gdzies platki nestle fitnes i posiadam mleczko 0,5 tluszczu czy nada sie to jako sniadanko??na drugie sniadanko pomidorek potem obiadek i wiesniak na kolacje??czy nadal zbyt malo??

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Aha i ile tego wiesniaczka na kolacje szamac??

[ja85gusiek]

Missi, z tego co piszesz, to nie powinnaś a nawet musisz schudnąć, tak zdrowo się odżywiasz i masz tyle ruchu, że nie ma innej możliwości
Myślę, że Twoje dotychczasowe menu jest bardzo zdrowe, tylko jak już koleżanka sugerowała musisz jeść więcej posiłków i to nawet o 20
Jeśli lubisz ziemniaczki, to nie widzę nic złego, żeby troszkę ich konsumować, przecież nie jesteś na diecie Dukana, tylko zwykłej diecie i skoro lubisz chlebek razowy i ziemniaczki, to nikt Ci nie zabroni go jeść, bo zakazane lepiej smakuje...

[Missi1989]

Hmm postaram sie cos dodac do mojego menu .Ja jezdze rowerkiem jak tylko wstane i wypije zielona herbatke czyli na pusty brzuszek to dobrze czy nie??bardzo dziekuje za rady wezme je sobie do serca i bede tu zagladac kilka razy dziennie .Ehh zycie jest niesprawiedliwe.Moj maz taki chudy jest a je co chce i ile chce.objada sie slodyczami jak slon .Mierzy 190 cm i wazy 79 kg zima a latem to mniej bo ciagle w ruchu jest ale w tym roku to ja przejmuje koszenie trawnika .Mam ogromne podworko wiec to robota na ponad 2 godz .Jeszcze jak sloneczko bedzie grzalo to dopiero tluszyk sie bedzie palil hihi

[srebrnykot]

Witajcie Można do Was jeszcze dołączyć?

Długo szukałam podobnego wątku, w którym wyjściowa waga wszystkich dziewczyn byłaby w miarę podobna (bez rozpiętości typu: 70+ kg i ok. 53 kg). Miło wiedzieć, że jest takie miejsce
Potrzebuję grupy osób, której osiągnięciami będę się motywować i która mnie postawi do pionu, jak będę chciała rzucić wszystko i wrócić do niezdrowego jedzenia
Zawsze miałam problemy z wagą. W liceum zmobilizowałam się i po roku diety i ruchu schudłam 14 kg. Byłam z siebie zadowolona przez pewien czas, a teraz, przez kilka lat studiów (jedzenie w stołówkach, siedzący tryb życia, słodycze w sesji, wyjścia ze znajomymi, weekendy z TŻtem, który je, wiadomo, więcej), odzyskałam cały zbędny balast, z nawiązką...

Wymiary:
* wzrost: 165 cm
* waga: 77 kg
* cel: 65 kg, a później 55 kg
* sposób: ograniczanie kcal, kontrolowanie porcji, wyrzucenie niezdrowej żywności, słodyczy i białego pieczywa z jadłospisu, ruch (bieganie, ćwiczenia, rolki - jak je w końcu przywiozę do mojego miasta akademickiego)

Mogę dołączyć?

[Missi1989]

SREBRNYKOT bedziemy sie razem wspierac nie wiem czy juz moge sie tu panoszyc bo dopiero dzis dolaczylam hihi ale witaj

[ja85gusiek]

Missi, to aż dziwne, że przy takim ogromie ruchu i takim menu masz problemy z wagą...
Ale prace w ogródkach się zaczną, to na brak zajęć nie będziemy narzekać
A co do jazdy na pusty żołądek, to sądzę że nie ma to żadnego wpływu, jeśłi tylko dobrze się czujesz.

srebrnykot, witamy i oczywiście zapraszamy
WIdzę, że sporo sobie założyłaś, ale jest to do osiągnięcia. Ostatnio duzym powodzeniem cieszy się dieta Dukana, może spróbujesz? Tutaj znajdziesz trochę informacji oraz jadłospis diety http://protal.wordpress.com/
a tutaj test, który wyliczy Ci Twoją idealną wagę http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274...umaczenie.html
W razie pytań, pytaj

[adrijah]

Witam nowe osóbki

Muszę się pochwalić - zaczęłam 4ty dzień Dukana i jestem w szoku, bo spodziewałam się, że będzie wzrost wagi, bo nie siusiałam w nocy i rano dostałam @, więc spodziewałam się zatrzymania wody, a tu kolejne -1,5kg! Czyli razem 5,5kg! I zmierzyłam się w talii z ciekawości, zgubiłam 2,5cm

EDIT:
robiłam sobie wczoraj dwa identyczne testy Dukana, z tym, że jeden na francuskiej stronie i nic nie zrozumiałam z podsumowania oprócz cyferek i wykresu więc znalazłam to samo na brytyjskiej stronie, wpisałam dokładnie te same dane i wyszło mi zupełnie co innego a ja się chciałam dowiedzieć co we francuskim podsumowaniu wyszło i lipa trzeba było do translatora wrzucić.. za późno o tym pomyślałam

[srebrnykot]

Napisane przez Missi1989

SREBRNYKOT bedziemy sie razem wspierac nie wiem czy juz moge sie tu panoszyc bo dopiero dzis dolaczylam hihi ale witaj

O, jak miło
Bardzo mi takiego wątku brakowało. Długo szukałam takiej grupy, też na innych forach, ale bezskutecznie dotąd Jakoś zawsze we wszelkich grupach wsparcia, w których uczestniczyłam, strasznie mnie demotywywało, kiedy okazywało się, że część dziewczyn z wielką, ogromną wagą tak naprawdę waży 56 kg i chce dobić do 50. Czułam się jakoś inaczej, jakby dla mnie już nie było ratunku Dlatego bardzo się cieszę, że znalazłam tą grupę.
Missi, a jakie masz wymiary? Bo nie napisałaś w tamtym poście.

[adrijah]

Napisane przez srebrnykot

O, jak miło
Bardzo mi takiego wątku brakowało. Długo szukałam takiej grupy, też na innych forach, ale bezskutecznie dotąd Jakoś zawsze we wszelkich grupach wsparcia, w których uczestniczyłam, strasznie mnie demotywywało, kiedy okazywało się, że część dziewczyn z wielką, ogromną wagą tak naprawdę waży 56 kg i chce dobić do 50. Czułam się jakoś inaczej, jakby dla mnie już nie było ratunku Dlatego bardzo się cieszę, że znalazłam tą grupę.
Missi, a jakie masz wymiary? Bo nie napisałaś w tamtym poście.

a tu nagle jestem np taka ja, co to będzie skakać z radości jak zobaczy na wadze 8 z przodu nie ważne, że to będzie 89

[Missi1989]

JA85GUSIEK ja dopiero od 7 kwietnia zaczelam sie tak zdrowo odzywiac i ruszac duzo .Wczesniej opychalam sie slodyczami a moj spacer to byl albo po pilota albo do komputera hihi .Przed ciaza bylam bardzo aktywna.Wazylam prawie 70 kg ale bylam umiesniona a nie zatluszczona.Postanowilam wziac sie za siebie i znow byc aktywna i zdrowo jesc.Od kiedy zaczelam czuje sie cudownie tak jakby obudzial sie we mnie jak czesc ktora na chama uspalam zaniedbujac sie.Ta dieta to dla mnie przyjemnosc a nie meka i lubie cwiczyc-szkoda ze tak pozno sobie o tym przypomnialam bo dopiero pod wieczor pierwszego dnia diety.caly czas myslalam ze to bedzie pieklo a jednak sie mylilam.
Znow bede piekna a jesli bede miala chcwile slabosci to wejde tutaj i bede szukac wsparcia

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

SREBRNYKOT nie wiem jakie ale chyba matra krawieckiego by braklo haha .Nie waze sie bo nie chce pasc na zawal serca ale podejrzewam ze 9 z przodu jest .Zwaze sie tak za tydzien i napisze .Jak na razie to po ubraniach patrze czy cos ubylo

[srebrnykot]

Napisane przez ja85gusiek

srebrnykot, witamy i oczywiście zapraszamy
WIdzę, że sporo sobie założyłaś, ale jest to do osiągnięcia. Ostatnio duzym powodzeniem cieszy się dieta Dukana, może spróbujesz? Tutaj znajdziesz trochę informacji oraz jadłospis diety http://protal.wordpress.com/
a tutaj test, który wyliczy Ci Twoją idealną wagę http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274...umaczenie.html
W razie pytań, pytaj

Hej Myślałam o Dukanie już parę razy, tylko jakoś obawiam się tego braku warzyw i owoców na I etapie. Jeszcze się pewnie będę zastanawiać, może to faktycznie byłby dobry pomysł
Wyliczyłam wagę, jest 60,9kg do 10/08/2010. To jest waga, którą osiągnęłabym po wszystkich 3 etapach?
Nie byłaś głodna na tej diecie?

Napisane przez adrijah

robiłam sobie wczoraj dwa identyczne testy Dukana, z tym, że jeden na francuskiej stronie i nic nie zrozumiałam z podsumowania oprócz cyferek i wykresu więc znalazłam to samo na brytyjskiej stronie, wpisałam dokładnie te same dane i wyszło mi zupełnie co innego a ja się chciałam dowiedzieć co we francuskim podsumowaniu wyszło i lipa trzeba było do translatora wrzucić.. za późno o tym pomyślałam

O, a wysłałabyś mi ten link brytyjski?

Może faktycznie się skuszę, jak piszecie, że takie dobre efekty...

[Scio]

Napisane przez Missi1989

Ja nie lubie kaszy .Odstawie ziemniaki .Chleb jem rano i to tylko kromeczke .mam gdzies platki nestle fitnes i posiadam mleczko 0,5 tluszczu czy nada sie to jako sniadanko??na drugie sniadanko pomidorek potem obiadek i wiesniak na kolacje??czy nadal zbyt malo??

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Aha i ile tego wiesniaczka na kolacje szamac??

wieśniaka całe pudełeczko. Nest fitness możesz jeść spoko (choć dużo węgli), ale dużo się ruszasz więc ok. Ziemniaków nie zabraniam. Absolutnie. Masz ochotę to zjedz. Tylko kasza dużo zdrowsza. W zamiennie do ziemniaczków proponuje ryż naturalny brązowy. Najlepiej podlicz swoją dietę, zeby Ci nie wyszło mniej niż 1200 kcal. Zamiast jednej kromeczki chlebka dwie - tylko najlepiej jest kupować czysto razowe, bez maki pszennej (choć wiem, ze takie trudno dostać) Na śniadanko możesz zjeść też makrelę wędzoną, jest niskokaloryczna i zawiera dużo tłuszczów tych dobrych.
I koniecznie 2 litry wody dziennie. Pozbędziesz się nadmiaru i zmniejszysz (lub nie dopuścisz do powstania cellulitu)

[srebrnykot]

Napisane przez adrijah

a tu nagle jestem np taka ja, co to będzie skakać z radości jak zobaczy na wadze 8 z przodu nie ważne, że to będzie 89

A tutaj nagle są dziewczyny, które nie piszą, że 60 kg to o niebiosa, tragedia nad tragediami i ciężko w ogóle znaleźć sobie ciuszki z taką wagą I to mnie cieszy

Napisane przez Missi1989

SREBRNYKOT nie wiem jakie ale chyba matra krawieckiego by braklo haha .Nie waze sie bo nie chce pasc na zawal serca ale podejrzewam ze 9 z przodu jest .Zwaze sie tak za tydzien i napisze .Jak na razie to po ubraniach patrze czy cos ubylo

Ok To trzymam kciuki

[Scio]

Super, ze są nowe dziewczyny, może wątek odżyje.

Ja jestem na dukanie 6 dzień, czuje sie dobrze, choć już trochę brakuje warzyw. Ale czuje po spodniach, ze chudnę/

Co do jazdy na czczo to jeśli nie czujesz się źle (nie kręci Ci się w głowie itd. to ok), tylko po ćwiczeniu zjeść posiłek ze sporą ilością białka, zeby mięśni nie popalić, np. kawałek piersi z kurczaka na kanapce,
ja po przebudzeniu wypijam szklankę wody i się rozciągam (8 min strech)

[ja85gusiek]

Missi, zazdroszczę Ci takiego zapału do ćwiczeń, ja się ostatnio leniwa zrobiłam.

srebrnykot, przecież I faza to tylko kilka dni, więc powinnaś tyle wytrzymać, a w II fazie jesz naprzemiennie czyste proteiny i warzywka.
Powiem Ci, że jestem teraz w II fazie i w ogóle nie jestem głodna, jest tyle smakołyków dozwolonych, że sama się dziwię.
Wczoraj np. jadłam tortillę wg Dukana i tak się obżarłam, że ledwo się ruszałam

[Missi1989]

a co do kremow czy balsamow to jakie stosujecie??ja uzywam z avonu z serii anew krem modelujacy sylwetke na zmiane z triLaser .co o tym sadzicie??ja zaraz po rower jade wiec nie bede aktywna ale jak wroce bede pisac-mam nadzieje ze nie sama z soba hihi

[srebrnykot]

Napisane przez ja85gusiek

srebrnykot, przecież I faza to tylko kilka dni, więc powinnaś tyle wytrzymać,

Chyba faktycznie muszę jeszcze poczytać, bo okazuje się, że mam spore braki.

Napisane przez ja85gusiek

a w II fazie jesz naprzemiennie czyste proteiny i warzywka.
Powiem Ci, że jestem teraz w II fazie i w ogóle nie jestem głodna, jest tyle smakołyków dozwolonych, że sama się dziwię.
Wczoraj np. jadłam tortillę wg Dukana i tak się obżarłam, że ledwo się ruszałam

Bardzo fajnie brzmi to, co piszesz. Doczytam sobie o tym. Sporo słyszałam o efektach, a jeśli stosuje się też przyjemnie, to dobrze byłoby zacząć.

Napisane przez Missi1989

a co do kremow czy balsamow to jakie stosujecie??ja uzywam z avonu z serii anew krem modelujacy sylwetke na zmiane z triLaser .co o tym sadzicie??ja zaraz po rower jade wiec nie bede aktywna ale jak wroce bede pisac-mam nadzieje ze nie sama z soba hihi

Z Avonu tego samego kremu, z Eveline serum modelujące do biustu, takie różowe (u mnie działa świetnie, poprawia bardzo elastyczność skóry na piersiach i ładnie pachnie).

[diabladko]

Witam ))
Jestem tu nowa ale zdecydowanie Plus Size a moze nawet i dwa razy Plus )))
Wygladam jak mala swinka ale goraco wierze ze juz niedlugo bede przypominac fajna babeczke.Dlaczego mala swinka?-otoz mam 165 cm wzrostu i 3 cyfrowa wage-100
I nie bede tu pisac ze to wszystko przez ciaze bo to bylaby nie prawda.w ciazy przytylam tylko 7 kg a cala reszte wyhodowalam sobie sama.Slodycze-nigdy nie odmawialam,jedzenie po 20?-zaden problem.
Ale zaczelam miec juz dosc swojego odbicia w lustrze i tydzien temu wzielam sie za siebie.I ku mojej ogromnej radosci waga pokaza dzis mniej 1,5 kg.Jak dla mnie to ogromny sukces.Zaznaczam ze nie licze na zaden cud i wiem ze nie strace 20 kg w dwa miesiace ale mam nadzieje ze uda mi sie wytrwac w moim postanowieniu i sie nie zlame widzac jakas czekolade.Z drugiej strony mam ogromna motywacje-moje dziecko.Otoz dla niego chce byc szczesliwa i zdrowa
To jak przyjmiecie mnie????Tak ladnie prosze.....

[Missi1989]

Ja do piersi uzywam z avonu z serii solutions taki fioletowy krem .Jestem konsultantka i stad wszystko z avonu ja juz ucielam jakde po rowerek mam odlozone 2 tysiace wiec napewno kupie cos fajnego .bede jezdzic po gorach

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Diabladko jasne ze tak .Ja rowniez mam sporo do zrzucenia wiec musimy sie wszystkie trzymac razem i wspierac .idzie lato,jade nad morze nie chce wygladac jak wieloryb tylko jak foczka hihi

[adrijah]

Napisane przez srebrnykot

O, a wysłałabyś mi ten link brytyjski?

Może faktycznie się skuszę, jak piszecie, że takie dobre efekty...

http://www.dukandiet.co.uk/ mozesz sobie zamienić jednostki na kg i cm

[srebrnykot]

Dziewczyny, cudownie mnie zmotywowałyście Wyszłam na szybki marszobieg, skorzystać ze słońca, i wróciłam z książeczką o diecie Dukana. Skorzystam z Waszych rad i wypróbuję

Napisane przez adrijah

http://www.dukandiet.co.uk/ mozesz sobie zamienić jednostki na kg i cm

Dziękuję za linka

[ja85gusiek]

srebrnykot, w razie wątpliwości pytaj. Jeśli będziesz chciała, mam trochę przepisów pościąganych z innych wątków oraz książkę o Ducanie od życzliwej wizażanki
Missi, jeśli chodzi o kremy to teraz mam jakiś z Kolastyny, a w kolejce już czeka z AA (taki w złotym opakowaniu)
diabladko, witamy serdcznie i zapraszamy do dyskusji i wspólnego wspierania się
Widzę, że chcesz sporo zrzucić, ale przy wysiłku i samozaparciu się uda Masz jakąś konkretną dietę czy liczysz na naszą pomoc? Bo ostatnio na tym wątku króluje dieta Ducana, o której pisałam niżej...

[srebrnykot]

Napisane przez ja85gusiek

srebrnykot, w razie wątpliwości pytaj. Jeśli będziesz chciała, mam trochę przepisów pościąganych z innych wątków oraz książkę o Ducanie od życzliwej wizażanki

Właśnie mam pytanie Ile konkretnie powinna trwać faza uderzeniowa i od czego to zależy? Bo nie mogę tego znaleźć...

[Missi1989]

Hallo jest tu ktos ??Kupilam o rowerek taki jak tu na allegro http://allegro.pl/item980837902_meri..._warszawa.html .Dzis nie jestem z siebie zadowolona bo tylko 8 km przejechalam na stacjonarnym i 200 brzuszkow zrobilam .Zaraz na godzinny spacer wychodze .Malo dzis jadlam bo czasu nie mialam bylam w miescie bardzo dlugi.Od jutra postaram sie jesc tak jak radzilyscie.A wy jak tam wyniki dzis??

[ja85gusiek]

Napisane przez srebrnykot

Właśnie mam pytanie Ile konkretnie powinna trwać faza uderzeniowa i od czego to zależy? Bo nie mogę tego znaleźć...

Faza I zależy od tego, ile chcesz schudnąć, u mnie trwała tydzień.

Napisane przez Missi1989

Hallo jest tu ktos ??Kupilam o rowerek taki jak tu na allegro http://allegro.pl/item980837902_meri..._warszawa.html .Dzis nie jestem z siebie zadowolona bo tylko 8 km przejechalam na stacjonarnym i 200 brzuszkow zrobilam .Zaraz na godzinny spacer wychodze .Malo dzis jadlam bo czasu nie mialam bylam w miescie bardzo dlugi.Od jutra postaram sie jesc tak jak radzilyscie.A wy jak tam wyniki dzis??

Nieźle zaszalałaś z tym rowerkiem, a i Twoja aktywność dziś mnie zadziwia, jak Ty znajdujesz na to wszystko czas? Ja po przyjściu z pracy, ledwo się ruszam, a dziś byłam jeszcze na mieście, więc po dniu spędzonym na 10-cio cm szpilkach mam już dość.
Na śniadanko zjadłam dziś kawałek chlebka Dukanowego z gotowaną szyneczką + kawa inka z mleczkiem 1,5%, na drugie śniadanko serek wiejski, obiadek udka pieczone z kurczaka, kolacja - naleśnik z nadzieniem wieśniakowo - szynkowo - koperkowym (pychota , zrobiłam więcej, będzie na jutro). Do tego ok. 2 litry różnych herbatek i wody. Teraz właśnie piję zieloną z truskawkami.

[adrijah]

Napisane przez srebrnykot

Właśnie mam pytanie Ile konkretnie powinna trwać faza uderzeniowa i od czego to zależy? Bo nie mogę tego znaleźć...

To jest gdzieś na początku, a zależy od tego ile chcesz zrzucić.

[Scio]

Napisane przez srebrnykot

Właśnie mam pytanie Ile konkretnie powinna trwać faza uderzeniowa i od czego to zależy? Bo nie mogę tego znaleźć...

Ja zrobiłam taką jaka wyszła mi z testu. Jest też na ten temat w książce. Czytałaś? Jeśli nie mogę Ci podesłać na meila

U mnie ostatni dzień I fazy Jutro w nagrodę robię deser

No i pierwszy dzień Rockin bady - zmęczyłam się troszku, ale ćwiczenia super.

No i fizycznie czuje się świetnie

[srebrnykot]

Napisane przez Scio

Ja zrobiłam taką jaka wyszła mi z testu. Jest też na ten temat w książce. Czytałaś? Jeśli nie mogę Ci podesłać na meila

U mnie ostatni dzień I fazy Jutro w nagrodę robię deser

No i pierwszy dzień Rockin bady - zmęczyłam się troszku, ale ćwiczenia super.

No i fizycznie czuje się świetnie

Dziękuję Mam tą książkę, kupiłam dzisiaj, ale nie mam czasu za bardzo jej teraz czytać, bo uczę się do kolokwium, więc tylko przejrzałam pobieżnie na razie...
Czyli jeśli chciałabym schudnąć do 55 kg, to powinnam być w fazie uderzeniowej, dopóki nie osiągnę takiej wagi? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nie jestem pewna, jak to jest, a straszny ze mnie laik w tej kwestii na razie
Przepraszam, jeśli to pytanie jest oczywiste

[Missi1989]

JA85GUSIEK staram sie znalezc czas bo zrzucenie zbednej masy jest teraz dla mnie najwazniejsze .W sierpniu nad morze jade i tak sie zastanawiam ile schudne do tej pory ?!Z rowerkiem zaszalalam ale mam zamiar duzo jezdzic i chce zeby mi towarzyszyl ladnych pare lat .
Dzis na sniadanko buleczka razowa sucha z odrobina wiejskiego,obiad to garstka warzyw na parze z kawaleczkiem piersi rowniez na parze,kolacja pol serka wiejskiego .Do tego z trzy litry wody,herbaty czerwonej oraz zielonej

[Scio]

Napisane przez srebrnykot

Dziękuję Mam tą książkę, kupiłam dzisiaj, ale nie mam czasu za bardzo jej teraz czytać, bo uczę się do kolokwium, więc tylko przejrzałam pobieżnie na razie...
Czyli jeśli chciałabym schudnąć do 55 kg, to powinnam być w fazie uderzeniowej, dopóki nie osiągnę takiej wagi? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nie jestem pewna, jak to jest, a straszny ze mnie laik w tej kwestii na razie
Przepraszam, jeśli to pytanie jest oczywiste

Jeśli chcesz schudną 5 kg to jeden dzień
Jeśli 5-10 kg to 3 dni
Jeśli 10-20 kg to 5 dni
powyżej można przeciągnąć do 7-10 dni, ale za zgodą lekarza.

Zrób test w teście wychodzi jak długa ma być I faza (i następne) ja mam do stracenia 20 kg i z testu wyszło mi 6 dni.

A którą masz książkę tą białą, czy kolorową?