Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :) - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-16, 15:33   #2911
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam niedzielnie
Nie no dziewczyny.... wczoraj zaglądałam i nikogo tu nie było, ani jednego posta ale że dziś też nie to już przesada!!! Gdzie jesteście laski i co porabiacie? Pewnie super pogoda w Polsce to nikt w domu przed kompem nie siedzi
My dziś mamy słodkie lenistwo nie wychodzimy wogóle z domku, na urodzinki nie idziemy bo przełożone i czeka nas cały dzień na kanapie przed tv
Trochę nie najlepiej się dziś czuję po wczorajszym baileysie

Miłego dzionka buziaki
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 16:01   #2912
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

My dzisiaj też w ogóle z domu nie wychodzimy (no mąż musiał tylko na moment do swojej mamy pojechać). A tak to jestem cały dzień w piżamie . Właśnie włosy umyłam i zaraz skoczę do łóżka poprzytulać się do męża .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 16:12   #2913
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

hej.

ale pustki

u nas również pogoda do bani jak tak może być w maju??

nic się ciekawego nie dzieje, nuda i ciągle to samo, czyli od ok 17 zamula na maksa i wtedy moimi przyjaciółmi są kanapa i poduszka
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 18:56   #2914
czekoladka79
Zadomowienie
 
Avatar czekoladka79
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Eeee tam narzekacie ...... a tu taki cudny deszczyk leje

Poszliśmy z małżem do kościoła na 18-tą to nam dupska zmoczyło porzadnie
A ja trzy nocki zarwałam ale tą cholerną pracę napisałam i wczoraj zaliczyłam ..... ale jak wróciłam z uczelni to padłam jak pies pluto
Potem oczywiście łaziłam w nocy i moim kocurom spać nie dałam .....

no i zaczytuję się fantastyczną książką od której nie mogę się oderwać a jadąc w tramwaju śmieje się na głos przy jej czytaniu ..... ale nie zdradzę co to za kniga, bo opisuje szczegółowo pewne miejsce o którym narazie cicho szaaaaaaa

A w ramach relaksu znów zakupiłam trzy szmatki na all ..... wysprzedaję stare/nowe - za małe, za duże lub niemodne/raz używane i kupuję sobie nowe ..... bilans wychodzi na "zero" a ja mam nowe łaszki

Edytowane przez czekoladka79
Czas edycji: 2010-05-16 o 20:17
czekoladka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 22:06   #2915
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam niedzielnie
Ja już prawie zdrowa, mam jeszcze lekki katar, za to Dawid ode mnie się zaraził i jest zakatarzony jutro idę z nim do lekarza. Weekend minął nam nie za bardzo, bo w sobotę cały dzień lało, a dzisiaj też nie lepsza pogoda tylko, że bez deszczu. Proszę o trzymanie jutro kciuków za mojego tatę, bo rano ma komisję, która ma stwierdzić czy jest zdolny do pracy

Czeko
śliczne ciuszki, a ta sukienka
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 08:22   #2916
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cześć laseczki

U Was też tak paskudnie?
U mnie dwa sąsiednie osiedla są zalane, drogi zamknięte, jedno z głównych rond wyłączone z ruchu, bulwary zalane, normalnie masakra . I do tego ma ciągle padać. Mąż też do Sącza nie dojechał dziś bo zamknęli wszystkie drogi od strony Krakowa z powodu zalania. Nawet psu się nie chce łazić na dworze, tylko szybko załatwia potrzeby i ciągnie do domu
A weekend spędziliśmy w łóżku przed tv

Agunia, Izuś jak tam Wasze komunie?

Czeko super sukienka

Malutka za tatę

Paulinka nie wiem gdzie Ty tą super pogodę widzisz, ale na pewno nie u mnie

Anusia gdzie Ty? Daj jakiś znak życia

idę zrobić kawę bo nie do życia jestem
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 08:30   #2917
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Hej dziewczyny

Moniś a no u nas też tak paskudnie, dzisiaj mimo tego, że mąż mnie podwiózł troszkę i nie szłam całą drogę piechotką, to i tak nogawki mam całe mokre. Dobrze że mamy w pracy dmuchawę elektryczną to sobie teraz suszę

Komunia się udała, tylko pogoda nie Mąż strasznie zmęczony jazdą samochodem w takich warunkach i wcale mu się nie dziwie. Koszmarna jest ta pogoda, normalnie aż nic się człowiekowi nie chce.

Czeko świetne te zakupki, a ta biała sukienusia

Buziole
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-17, 09:28   #2918
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam z wlasnego mieszkanka.....


Ciezko bylo odjezdzac od rodzicow ale czulam ze musze sobie wszystko poukladac na spokojnie. Czika zostala u nich zeby mnie przypadkiem swoim slodkim wzrokiem na spacer nie przekabacila skoro mam na zwolnieniu napisane "lezec".

Podroz byla straszna jak same wiecie, deszcz, deszcz, i jeszcze raz deszcz. Ale za to w domku mnie mila niespodzianka spotkala, mezulek wysprzatal pieknie nasze male M. Wymyl podlogi, zrobil pranie i pozbieral niepotrzebne rzeczy.

Czeko sukienka jest boooska.
Agus podroz w takich warunkach jest okropna
Paulinko podziwiam za kanapowe lezakowanie
Martus a co u ciebie, tak dawno Cie nei bylo
Dzasti zobacz jak masz dobrze, wieczorkiem sobie po prostu odpoczywasz
Mooonik no to niezle was odcieli od swiata , miejmy nadzieje ze szybko sie to skonczy bo szkoda ludzi
Malutka za tate i Dawidka
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 11:14   #2919
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Aguniu zazdroszczę tej dmuchawy mam nadzieję że w domu włączą ogrzewanie bo w nocy dziś nakładałam dodatkowy koc, tak mi było zimno, no ale temp też imponująca - całe 4st było
A ja szukałam w sobotę gumiaków chciałam kupić bo nawet na spacer z psem by się przydały i wyobraźcie sobie że brak pojedyncze pary w rozmiarach albo dziecięcych, albo powyżej 45, a ceny nie lepsze - poniżej 50zł nie widziałam żadnych

A wcale się nie dziwie Twojemu mężowi, bo okropnie się jeździ w deszczu a co jak dodatkowo wieje i na ulicy woda stoi
dzisiaj nocowali u nas znajomi, wracali z Niemiec i chcieli przenocować, żeby po nocy już nie jechać do siebie do Przemyśla i jak dzwonili o 23 że będą za ok 2h tak dojechali o 2.30 dopiero, mówią że połowa dróg pozalewana, objazdy itp..


Dagetku odpoczywaj i słuchaj zaleceń lekarza fajna niespodzianka od męża
ja też mam nadzieję, że się skończy szybko, bo póki co prognozy nie są optymistyczne
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 13:36   #2920
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam poniedziałkowo
Znowu cały tydzień w robocie pragnę lata i upału a do moich wakacji jeszcze 4 misiące
U nas na szczęście pogoda nie tak straszna, nie pada ale jest dośc pochmurno, czasami tylko słonko pojawi się na chwilkę
Współczuję Wam dziewczyny tych ulew i pozalewanych dróg itp.

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
A ja trzy nocki zarwałam ale tą cholerną pracę napisałam i wczoraj zaliczyłam ..... ale jak wróciłam z uczelni to padłam jak pies pluto

A w ramach relaksu znów zakupiłam trzy szmatki na all ..... wysprzedaję stare/nowe - za małe, za duże lub niemodne/raz używane i kupuję sobie nowe ..... bilans wychodzi na "zero" a ja mam nowe łaszki
za zaliczenie pracy
Zakupki świetne, nieźle kombinujesz z tymi szmatkami Najważniejsze, że wychodzisz na zero a ciuszki nowe superanckie są


Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Witam niedzielnie
Ja już prawie zdrowa, mam jeszcze lekki katar, za to Dawid ode mnie się zaraził i jest zakatarzony jutro idę z nim do lekarza. Weekend minął nam nie za bardzo, bo w sobotę cały dzień lało, a dzisiaj też nie lepsza pogoda tylko, że bez deszczu. Proszę o trzymanie jutro kciuków za mojego tatę, bo rano ma komisję, która ma stwierdzić czy jest zdolny do pracy
za zdróweczko Dawidzia
I jak tam z tatą??

Dagetku miło, że mężuś się postarał i czyściutkie mieszkanko zastałaś
odpoczywaj ile wlezie

Agunia fajnie, że komunia udana a pogoda może odebrac chęc do życia
Oby się poprawiła

Dziewczynki przesyłam Wam kilka promyczków ode mnie

A ja muszę napisac o moich butkach szaraczkach, że robią furorę tu na wyspie Ostatnio jak byłam u lekarza na tej cytologi, to babka tak je oglądała i się zachwycała jak siedziałam na fotelu hihi wypytywała skąd, czy wygodne itp. a jak powiedziałam, że dałam za nie tak około 20 eurosków to wogóle byłą zdziwiona, że tak tanio można takie fajne butki kupic... zresztą koleżankom też bardzo się podobają zakup bardzo trafiony

W sobotę byłam na zakupkach małych i kupiłąm sandałki, spodnie i stanior. A jak przymierzałam butki to zdjęłam moją granatową skórkę i powiesiłam na regale z butkami, przechodziła dziewczyna i wzięła moją kurtałkę i oglądała dobrze, że zauważyłam bo by poszła z nią do kasy

Kobitki napijecie się kawusi??
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 21:11   #2921
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cześć Żonki
Dziękuję za kciuki za tatę i Dawidka tata zdolny do pracy, następne badania za rok z synkiem byłam u lekarza, złapał coś wirusowego ode mnie, ale widzę dzisiaj poprawę

Daget
dla męża, a dla Ciebie
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-17, 21:29   #2922
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Dziewczyny, Izazusia mieszka w Raciborzu czy w Obornikach?
Właśnie przeczytałam, że Raciborzu zarządzono ewakuację
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 21:31   #2923
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, Izazusia mieszka w Raciborzu czy w Obornikach?
Właśnie przeczytałam, że Raciborzu zarządzono ewakuację
Pochodzi z Raciborza ale mieszka w Obornikach, trudno jednak mi powiedziec gdzie przebywala w weekend
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 21:36   #2924
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Pochodzi z Raciborza ale mieszka w Obornikach, trudno jednak mi powiedziec gdzie przebywala w weekend

To mam nadzieję że jednak jest u siebie w Obornikach....
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 13:43   #2925
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

HEJ MYSZECZKI

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Witam wieczorowo - weekendowo
Weekend ! jak dla kogo - ja jeszcze jutro od 11 do 5 w robocie... a po zazwyczaj chodzę na basen ale nie wiem czy jutro pójdę, bo mężulo się umówił z kumplem i on przychodzi do nas, to ja pójdę do kumpeli jakiegoś winiacza obalić
W niedzielę idziemy do znajomej na urodziny jej synka - kończy 4 latka i muszę jeszcze jakiś prezent kupić nie wiem zabardzo co, bo nie miałam okazji wcześniej być na takich urodzinach... jakiś samochód mu wezmę pewnie i tyle
Agunia i Izka życzę Wam ślicznej pogody na niedzielę

Izuś super żakiecik i buciki
Paulinko fajna sprawa z butami, a kurtki nie oddawaj...heh.
Ja jeszcze swojej nie odzyskałam, bo dopiero teraz na uczelnie pojadę.
Jak tam winka posmakowałaś?
Dziękuje -odnośnie żakietu i bucików.
Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Dziewczyny udanej pogody na komuniach Wam zycze. Szkoda ze nie moge spotkac sie z nasza Izunia w Piasecznie ale coz, moze kiedy indziej los pozwoli.

Wlasnie siedze i zabijam czas, dostalam L4 do przyszlej niedzieli i chyba fizia do tego czasu dostane. Na szczescie moj maz nad ranem przyjedzie to chociaz mu sie wtule w ramie.
dagecik coś sie wymyśli na pewno jeszcze, bo już obiecałam bratu, że jak obronię pracę to ich nawiedzę, a przy okazji moze uda nam sie spotkać..
Odpoczywaj Słonko.
A dla męża za wysprzątanie.
Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
My dzisiaj też w ogóle z domu nie wychodzimy (no mąż musiał tylko na moment do swojej mamy pojechać). A tak to jestem cały dzień w piżamie . Właśnie włosy umyłam i zaraz skoczę do łóżka poprzytulać się do męża .
Marta nic dziwnego, taka pogoda, że nic się nie chce.
Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
hej.
ale pustki

u nas również pogoda do bani jak tak może być w maju??

nic się ciekawego nie dzieje, nuda i ciągle to samo, czyli od ok 17 zamula na maksa i wtedy moimi przyjaciółmi są kanapa i poduszka
dzastuś ja jak zobaczyłam, że pada, to ustawiłam sobie budzik na godzinę później...bo aż się nie chce patrzeć na ten świat.
Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
no i zaczytuję się fantastyczną książką od której nie mogę się oderwać a jadąc w tramwaju śmieje się na głos przy jej czytaniu ..... ale nie zdradzę co to za kniga, bo opisuje szczegółowo pewne miejsce o którym narazie cicho szaaaaaaa

A w ramach relaksu znów zakupiłam trzy szmatki na all ..... wysprzedaję stare/nowe - za małe, za duże lub niemodne/raz używane i kupuję sobie nowe ..... bilans wychodzi na "zero" a ja mam nowe łaszki
czeko no wiesz co, żeby nas w takiej niepewności trzymać...
Cudna sukienka...
GRATKI zaliczonej pracy SŁonko.
Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
Cześć laseczki

U Was też tak paskudnie?
U mnie dwa sąsiednie osiedla są zalane, drogi zamknięte, jedno z głównych rond wyłączone z ruchu, bulwary zalane, normalnie masakra . I do tego ma ciągle padać. Mąż też do Sącza nie dojechał dziś bo zamknęli wszystkie drogi od strony Krakowa z powodu zalania. Nawet psu się nie chce łazić na dworze, tylko szybko załatwia potrzeby i ciągnie do domu
A weekend spędziliśmy w łóżku przed tv

Agunia, Izuś jak tam Wasze komunie?
moooni paskudnie. Jak sie rano obudziłam to grzmiało i padało, teraz przestało, ale dziwnie tak na dworze jakby miało sie coś rozpętać.
A u rodziców już i tak nie daje sie przejść do drogi, jedynie polem. Ale i tak to jest nic, w porównaniu z tym co sie dzieje...jednym słowem masakra. A mąż na szczęście zaraz będzie w domu...
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Komunia się udała, tylko pogoda nie Mąż strasznie zmęczony jazdą samochodem w takich warunkach i wcale mu się nie dziwie. Koszmarna jest ta pogoda, normalnie aż nic się człowiekowi nie chce.
aguniu padało u Was podczas mszy? U nas dopiero po 15 na szczęście. Ale za to powrót do domu był podobnie jak u Was straszny.

malutka zdrówka dla naszego przystojniaka Dawidka. Dziękuje za życzenie nam dobrej pogody.

kasienko śliczna sukienka ... no i parę innych rzeczy bym zabrała CI, ale sukienka najbardziej mnie urzekła.

Komunia udała sie super, przed 23 bylismy w domu, ale jechało się kiepsko. W Komunię ranopadało, ale potem sie wypogodziło i było ciepło i załozyłam sobie pod żakiecik sweterek, żebym nie zmarzła w kościele, a było mi za gorąco. Inne kobiety to przyszły na krótki rękaw, mimo, że wiaterek jednak był chłodny. Wszystko fajnie, chrześniaka roznosiło taki był szczęśliwy..heh. Pani z lokalu zajeła sie dziećmi, wymyślała zabawy, bo w taka pogodę to nie mogły pobiegać po dworku.

Co to sie wyprawia na tym świecie, to ja nie mam pojęcia. Niedawno katastrofa samolotowa, teraz zalania..koszmar jakiś.

Prognozy pogody przerażają...

Edytowane przez izka19855
Czas edycji: 2010-05-18 o 13:50
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-18, 14:54   #2926
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Izuś u nas na komunii padało cały dzień, niestety. Chrześniak dostał od nas rower i widziałam, że i jego i inne dzieci nosiło, żeby na nim pojeździć, ale nie dało rady. Podejrzewam że do tej pory rower na dworze nie wypróbowany patrząc za okno co się dzieje...
U nas mało co nie wylała jedna taka mała rzeczka płynąca przez centrum, na szczęście nic się nie stało, chociaż niewiele brakło. Ale to, co się dzieje w okolicach to jakiś koszmar jest. Niech się ta pogoda w końcu poprawi...
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 15:55   #2927
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Izuś u nas na komunii padało cały dzień, niestety. Chrześniak dostał od nas rower i widziałam, że i jego i inne dzieci nosiło, żeby na nim pojeździć, ale nie dało rady. Podejrzewam że do tej pory rower na dworze nie wypróbowany patrząc za okno co się dzieje...
U nas mało co nie wylała jedna taka mała rzeczka płynąca przez centrum, na szczęście nic się nie stało, chociaż niewiele brakło. Ale to, co się dzieje w okolicach to jakiś koszmar jest. Niech się ta pogoda w końcu poprawi...
U nas jakoś ucichło na ten czas...a przecież też zapowiadali mega opady, które pojawiły się po południu. Dzieciaki miały mieć zdjęcia w poniedziałek, więc nie wyszło nic z tego.
Oby gorzej nie było...bo zapowiadają jeszcze opady..a i tak już wiele szkód i ogromnych strat jest.
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 17:27   #2928
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam Słonka

Wróciłam z Opola-bylismy z ciocią w szpitalu. Na szczeście tomograf nie wykazał odchyleń !!!
Ale obsługa!!! MASAKRA!!!!!
Przyjechaliśmy z ciocią o godz 6.40. Była pierwsza , lekarka co nas przyjmowała opieprzyła nas co tak późno jesteśmy . Tłumacze kobiecie że dzwoniłam a oni kazali nam przyjechac w dzień parzysty a ta do mnie-normalnie tak ale nie z takim rozpoznaniem. Rozpoznianie napisane po łacinie no ale ja mam być alfą i omegą. Moja ciocia ma 1 grupe inwalidzką po dziecięcym porażeniu mózgowym i dobrze ze z nia byłam.
Szpital Specjalistycznya obraz nędzy i rozpaczy-pomijam remont-drabiny, wiertarki, wiszące kable ale obsługa!!! PO konsultacji tomograf o 8.10 ciocie mi zabrali na wózku a przychodzi pielęgniarka i pyta gdzie ciocia to mówię ze ja zabrali. A ta do mnie...a dali jej kontrast???
Ciocia wróciła kazali nam wejść do sali z izby przyjęć. Dali kroplówkę z solą fizjologiczną. W międzyczasie jedna z pacjentek zaczęła wymiotowac i próbowała wyjść z łóżka (oddzial neurologiczny) więc poszłam powiedzieć tym pielęgniarkom. Przyszła jedna rzuciła na to lignine i poszła (!!!) po 20 minutach ktoś to posprzatal. Kobieta poprosiła o wodę-pielegniara przyniosła i poszła. W międzyczasie babka znów zaczeła zwracać wiec poszłam znowu ale nikt nie przylazł. A jak przyszła to po prostu ominęła kałuże i jak gdyby nigdy nic pyta babki czy lepiej się czuje.
Potem ta biedna babka poprosiła o wode praktykantke a ta odwróciła się na pięcie i poszła. Więc ja zapytalam czy moge jej dac wody. No i jej podałam. I tak kilka razy.
Cioci w międzyczasie skonczyła się kroplówka wiec poszłam poszukać babki która by ja zwinęła. Zrobila i poszła. Potem babci jednej tez sie skonczyła i jednemu panu i poprosili bym kogoś znalazła. A co jakby sie komuś w żyłe powietrze wpuściło??? No katastrofa-personel w tym czasie pił herbate w rejestracji. Prócz tego na korytarzu przy izbie przywozili ludzi karetkami, wyładowywali ich przywiązanych pasami do łóżek i jeden z takich panów tak z półtorej godziny tam leżał i darł się wniebogłosy a lekarze i pielęgniarki przechodzili obojetnie.

Wynik dostaliśmy o 11.30 i z ulgą wzięlismy wszystko i fruu do Kluczborka. Ciocia mogła tam zostać na oddziale ale sie na szczescie okazało ze podejrzenie było mylne Powiem wam-jeszcze 2 godziny i chyba samą by mnie zostawili w tym szpitalu na oddziale psychiatrii.

ZERO PODWYŻEK DLA TAKIEJ SŁUZBY ZDROWIA. Mówię Wam to ja-córka pielęgniarki !!!


Co do powodzi w Raciborzu. Moja mama pracuje przy poradni będącej na Płoni-czyli jednej z zalanych dzielnic. poza tym głównie pacjenci sa z Obory i Ostroga kolejnych dwóch "ewakuowanych". Gadałam z mamą dziś ok 13 i 15 godziny i powiem tak: ewakuowali tych, których chcieli nie jest jeszcze tak źle. Pod wiaduktem na tamte rejony mama przejechała rowerem choć powiedziała że trochę wody było. Odra rozlała się z kanału Ulga na pola. odcięta jest Nędza-miejscowość obok Raciborza.

Moja mama jako pielęgniarka środowiskowa ma wielu znajomych z zalanych dzielnic i póki co wszyscy są w domu. W 1997 roku mama pływała na amfibii i udzielała pomocy . Namawial ludzi by opuszczali chałupy. Jej długoletni pacjent był zabierany z dachu domu przez helikopter-podróżował w takich "majtach na sznurku" jak to stwierdził i potem powiedział mamie że dwie wojny przezył a czegoś takiego w koszmarach nie śnił...

Ogólnie dawni powodzianie są bladzi ze strachu choć wielu po 97 r sie ubezpieczyło...
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 20:50   #2929
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Hejka
Wklejam Wam moje zakupki

1. turkusowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
2. biała bluzeczka z Camaieu za 34,90 zł
3. żółta bluzeczka z Orsay'a za 39,90 zł
4. fioletowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
5. bladoróżowe spodnie 7/8 z Camaieu za 69,90 zł
6. brązowy sweterek z Camaieu za 59,90 zł

Izka
fajnie, że komunia się udała mimo takiej pogody. A wiesz, ze mi się dzisiaj śniłaś

Izuś

ja już lepiej się nie wypowiadam na temat naszej służby zdrowia Cieszę się, że wynik cioci jest ok
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-18, 21:16   #2930
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Witam Słonka

Wróciłam z Opola-bylismy z ciocią w szpitalu. Na szczeście tomograf nie wykazał odchyleń !!!
Ale obsługa!!! MASAKRA!!!!!
Przyjechaliśmy z ciocią o godz 6.40. Była pierwsza , lekarka co nas przyjmowała opieprzyła nas co tak późno jesteśmy . Tłumacze kobiecie że dzwoniłam a oni kazali nam przyjechac w dzień parzysty a ta do mnie-normalnie tak ale nie z takim rozpoznaniem. Rozpoznianie napisane po łacinie no ale ja mam być alfą i omegą. Moja ciocia ma 1 grupe inwalidzką po dziecięcym porażeniu mózgowym i dobrze ze z nia byłam.
Szpital Specjalistycznya obraz nędzy i rozpaczy-pomijam remont-drabiny, wiertarki, wiszące kable ale obsługa!!! PO konsultacji tomograf o 8.10 ciocie mi zabrali na wózku a przychodzi pielęgniarka i pyta gdzie ciocia to mówię ze ja zabrali. A ta do mnie...a dali jej kontrast???
Ciocia wróciła kazali nam wejść do sali z izby przyjęć. Dali kroplówkę z solą fizjologiczną. W międzyczasie jedna z pacjentek zaczęła wymiotowac i próbowała wyjść z łóżka (oddzial neurologiczny) więc poszłam powiedzieć tym pielęgniarkom. Przyszła jedna rzuciła na to lignine i poszła (!!!) po 20 minutach ktoś to posprzatal. Kobieta poprosiła o wodę-pielegniara przyniosła i poszła. W międzyczasie babka znów zaczeła zwracać wiec poszłam znowu ale nikt nie przylazł. A jak przyszła to po prostu ominęła kałuże i jak gdyby nigdy nic pyta babki czy lepiej się czuje.
Potem ta biedna babka poprosiła o wode praktykantke a ta odwróciła się na pięcie i poszła. Więc ja zapytalam czy moge jej dac wody. No i jej podałam. I tak kilka razy.
Cioci w międzyczasie skonczyła się kroplówka wiec poszłam poszukać babki która by ja zwinęła. Zrobila i poszła. Potem babci jednej tez sie skonczyła i jednemu panu i poprosili bym kogoś znalazła. A co jakby sie komuś w żyłe powietrze wpuściło??? No katastrofa-personel w tym czasie pił herbate w rejestracji. Prócz tego na korytarzu przy izbie przywozili ludzi karetkami, wyładowywali ich przywiązanych pasami do łóżek i jeden z takich panów tak z półtorej godziny tam leżał i darł się wniebogłosy a lekarze i pielęgniarki przechodzili obojetnie.

Wynik dostaliśmy o 11.30 i z ulgą wzięlismy wszystko i fruu do Kluczborka. Ciocia mogła tam zostać na oddziale ale sie na szczescie okazało ze podejrzenie było mylne Powiem wam-jeszcze 2 godziny i chyba samą by mnie zostawili w tym szpitalu na oddziale psychiatrii.

ZERO PODWYŻEK DLA TAKIEJ SŁUZBY ZDROWIA. Mówię Wam to ja-córka pielęgniarki !!!


Co do powodzi w Raciborzu. Moja mama pracuje przy poradni będącej na Płoni-czyli jednej z zalanych dzielnic. poza tym głównie pacjenci sa z Obory i Ostroga kolejnych dwóch "ewakuowanych". Gadałam z mamą dziś ok 13 i 15 godziny i powiem tak: ewakuowali tych, których chcieli nie jest jeszcze tak źle. Pod wiaduktem na tamte rejony mama przejechała rowerem choć powiedziała że trochę wody było. Odra rozlała się z kanału Ulga na pola. odcięta jest Nędza-miejscowość obok Raciborza.

Moja mama jako pielęgniarka środowiskowa ma wielu znajomych z zalanych dzielnic i póki co wszyscy są w domu. W 1997 roku mama pływała na amfibii i udzielała pomocy . Namawial ludzi by opuszczali chałupy. Jej długoletni pacjent był zabierany z dachu domu przez helikopter-podróżował w takich "majtach na sznurku" jak to stwierdził i potem powiedział mamie że dwie wojny przezył a czegoś takiego w koszmarach nie śnił...

Ogólnie dawni powodzianie są bladzi ze strachu choć wielu po 97 r sie ubezpieczyło...
Izuś ja wczoraj byłam z mamą u babci i słuchaj gdybyśmy nie zwróciły uwagi, to babcia by była bez ciepłej wody, a już nie wspomnę o zimnej i bez możliwości korzystania z łazienki(pękła im rura w ścianie). Nikt nie raczył od razu przenieść babci do innego pomieszczenia. No i pominę fakt, że dopiero po naszych prośbach zrobiono jej porządny opatrunek, bo z poprzedniego leciała krew... A rana sie wzięła z ich "fachowej pracy".
Dobrze, że z cioci wynikiem jest dobrze i na jej szczęście nie została tam.
Odnośnie zalania, to strach patrzeć co sie dzieje..
Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Hejka
Wklejam Wam moje zakupki

1. turkusowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
2. biała bluzeczka z Camaieu za 34,90 zł
3. żółta bluzeczka z Orsay'a za 39,90 zł
4. fioletowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
5. bladoróżowe spodnie 7/8 z Camaieu za 69,90 zł
6. brązowy sweterek z Camaieu za 59,90 zł

Izka
fajnie, że komunia się udała mimo takiej pogody. A wiesz, ze mi się dzisiaj śniłaś
malutka piękne zakupki...tylko pogoda mogłaby się poprawić. A w Zakopanem śnieżek...
No nie mów..a co tam obiłam w Twoim śnie?

mooonik wracaj!
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 23:29   #2931
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam
Zalałam sobie w pracy laptopa wodą tylko trochę na szczęście i mam nadzieję, że jutro będzie działał Znajomy mi doradził i wysuszyłam go trochę suszarką, odwróciłam do góry nogami i leży, suszy się...

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Hejka
Wklejam Wam moje zakupki

1. turkusowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
2. biała bluzeczka z Camaieu za 34,90 zł
3. żółta bluzeczka z Orsay'a za 39,90 zł
4. fioletowa bluzeczka z Orsay'a za 29,90 zł
5. bladoróżowe spodnie 7/8 z Camaieu za 69,90 zł
6. brązowy sweterek z Camaieu za 59,90 zł
Malutka fajowe zakupki widać na pastelowo będziesz śmigać latem
Super, że z tatą ok

Izazusia najważniejsze, że z ciocią wszystko dobrze
a służba zdrowia - brak komentarza

Miłych snów laski
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 07:10   #2932
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Hej

Czekoladka79 piękna ta Twoja sukienka

Dagetku - dobrze zrobiłaś zostawiając Czikę u mamy leż i odpoczywaj, skoro masz takie zalecenia

Mooonik - jak tam u Was sytuacja?? Podobno pod Wawelem ulice zalane

Malutka - cieszę się bardzo, że tata okazał się zdrów jak ryba a Dawidkowi szybko przejdzie zakupki bardzo ładne ta żółciutka bluzeczka podoba mi się najbardziej

Izulek i Agunia - widzę, że nastrój komuniowy Wam dopisał

Izazusia - brak słów, bo i tak niczego nie zmienimy, są ludzie i taborety

u mnie bez zmian ale nie będę już przynudzać

moje nowe buty obtarły mi pięty a tak w ogóle to chyba Wam ich nie pokazywałam tak więc poniżej zdjęcie z aukcji

dobra lecę do pracy, a Wam miłego i słonecznego dnia życzę
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 09:53   #2933
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Iza ja Ci powiem jedno- różne sytuacje widziałam. kiedys w Gliwicach po imprezie kolezanka doznała kontuzji nogi więc rano pojechałyśmy na Izbę do szpitala a ortopeda nas pyta dlaczego nie pojechałyśmy do Raciborza skoro tam jesteśmy zapisani!!! Anię zapakowali w gips i tyle. już sobie wyobrażam jak jadę do R-rza 50km autobusem a potem stamtąd do szpitala na drugi koniec miasta...
Wiecie ja rozumiem-brak kasy itp ale brak ludzkich odruchów??? Moja mama to jest ostra babka. Szczera az do bólu ale pacjenci ją lubią. Jak odeszła na emeryturę to zawiązali komitet protestacyjny że innej środowiskowej nie wpuszczą - to często byli pacjeni po 80 bedący pod jej opieką ok 15 lat). Czasem mama kogos opieprzyła -sama słyszałam jak np o 5.00 zadzwonil do nas do domu jej pacjent i zapytał czy mama nie wie na która jest poranna msza w kościele Paschalisa bo on zapomniał (mieszka naprzeciw tego kościoła). No ale jak mama moze to pomaga-szuka tańszych aptek żeby im leki wykupić itp. No ale jak mozna przyjmowac pacjentów w tragicznych warunkach (brak wody, porzygana podłoga)... A te praktykantki przechodziły obok i udawały ze nie widza.
Dobra-dość o tym to bez sensu

Malutka
-ciuszki fajne-praktycznie w każdym z nich bym się dobrze czuła

Dzasta -ty nas nie zanudzasz-pisz do woli Ja tam lubię czytac

Moonik- zapomniałam wcześniej-dzięki za troskę
U Was też nie za różowo. Usciśle że moi rodzice mieszkają w centrum Raciborza-w dzielnicy gdzie woda na pewno nie dojdzie. Tzn jakby doszła reszta miasta musiałaby być zatopiona jak titanic Zresztą Anusia może Wam to potwierdzić. Nasze osiedla (gdy jeszcze była ona raciborzanką) są oddalone od siebie o jakies 5-7 min piechotą)
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 10:18   #2934
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Hej dziewczyny

Izuś nie zazdroszczę przygód ze służbą zdrowia...
Malutka super ciuszki

Co do powodzi, to w wielu miastach sytuacja wygląda koszmarnie. Moje miasto rodzinne też zagrożone, ale na szczęście dla nas ta strona, po której moi rodzicie nie mieszkają. Z tym, że w tamtej części ludzie mają nieciekawą sytuację, bo domy są pobudowane tak, że dachy są na równi z wałami. Jak wały puszczą, to będzie po domach... Albo jak woda się przeleje, bo jak się okazuje, wały są mocne, ale za niskie, w 97 roku jakoś się udało, ale teraz fala wyższa. Współczuje tym ludziom, nawet sobie nie wyobrażam, co oni muszą teraz przeżywać.
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 10:55   #2935
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

HEJ PEREŁKI
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Witam
Zalałam sobie w pracy laptopa wodą tylko trochę na szczęście i mam nadzieję, że jutro będzie działał Znajomy mi doradził i wysuszyłam go trochę suszarką, odwróciłam do góry nogami i leży, suszy się...
Paulinko do jutra niech tak leży na brzuchu.. a co tam robiłaś z tą wodą?
Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość

Izulek
i Agunia - widzę, że nastrój komuniowy Wam dopisał

u mnie bez zmian ale nie będę już przynudzać

moje nowe buty obtarły mi pięty a tak w ogóle to chyba Wam ich nie pokazywałam tak więc poniżej zdjęcie z aukcji
dzastuś nastrój Komunijny był jak najbardziej dobry, tylko potem zrobił się z niego nastrój deszczowy.
Co tam męczą mdłości dalej? Nie zanudzasz Słonko.
A do butków to podpiętki zamontuj i będzie git... Fajne butki.
Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Iza ja Ci powiem jedno- różne sytuacje widziałam. kiedys w Gliwicach po imprezie kolezanka doznała kontuzji nogi więc rano pojechałyśmy na Izbę do szpitala a ortopeda nas pyta dlaczego nie pojechałyśmy do Raciborza skoro tam jesteśmy zapisani!!! Anię zapakowali w gips i tyle. już sobie wyobrażam jak jadę do R-rza 50km autobusem a potem stamtąd do szpitala na drugi koniec miasta...
Wiecie ja rozumiem-brak kasy itp ale brak ludzkich odruchów??? Moja mama to jest ostra babka. Szczera az do bólu ale pacjenci ją lubią. Jak odeszła na emeryturę to zawiązali komitet protestacyjny że innej środowiskowej nie wpuszczą - to często byli pacjeni po 80 bedący pod jej opieką ok 15 lat). Czasem mama kogos opieprzyła -sama słyszałam jak np o 5.00 zadzwonil do nas do domu jej pacjent i zapytał czy mama nie wie na która jest poranna msza w kościele Paschalisa bo on zapomniał (mieszka naprzeciw tego kościoła). No ale jak mama moze to pomaga-szuka tańszych aptek żeby im leki wykupić itp. No ale jak mozna przyjmowac pacjentów w tragicznych warunkach (brak wody, porzygana podłoga)... A te praktykantki przechodziły obok i udawały ze nie widza.
Dobra-dość o tym to bez sensu
Izuś można by tak pisać bez końca, a oni i tak swoje robią. Ja nie miałam jeszcze takich sytuacji "drastycznych" w szpitalu, dopiero ta z babcią. Jedynie naoglądałam się jak sobie zlewają chorych i wcale im sie nie spieszy. Naprawde szkoda gadać...

aguniu to jest racja, że dopóki człowieka nie spotka taka sytuacja, to nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić co oni czują.
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 15:42   #2936
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Czesc Robaczki....

Jakos ostatnio nie mam weny - nic dziwnego kiedy za oknem widzimy ciagle deszcz - najgorsze jest to ze ledwo wstaje rano - budzik dzwoni po kilka razy a ja dalej nieprzytomna jestem...
Dobrze ze mam jakies atrakcje wiec w koncu nie jest nudno... Wczoraj z mezem i mama w deszczu pompowalismy wode ze studni i zabezpieczalismy to i owo przed woda. Plaszczyk mialam mokrusienki.... Najwazniejsze ze moje butki sie sprawdzily i nie przemokly a latalam w ich po kaluzach i blocie - nawet raz mnie zassalo

Och gdzie te slonce?!

Piesek zdrowy, jeszcze ja czeka zabieg sciagania kamienia w piatek i to wszystko. Trzymajcie za nas kciukaski bo troche sie boje bo to jej pierwszy raz

Trzymam kciuki za wszystkich zagrozonych wielka woda


P.S Idziemy sie dzis troche odstresowac do kina na Robin Hood'a

Edit:
Mooonik widzialam wlasnie relacje z Krk, jak teraz u Ciebie?

Edytowane przez soffera
Czas edycji: 2010-05-19 o 16:04
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 16:55   #2937
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Witam laski
Piszę z pożyczonego lapka od fryzjerki mój nieststy nadaje się na smietnik fakt, że był już stary ale dobrze mi tu służył w salonie. szykuje nam się kolejny wydatek do tej pory jednak będę musiała maszerować codziennie z lapkiem naszym domowym
Teraz kupujemy nowy sprzęcior do solarium a mianowicie maszynę wyszczuplającą Vacu Well, może coś o tym słyszałyscie, bo to dość popularne teraz jest i to nam kaski sporo pochłonie, ale mam nadzieję, że będzie miało tu branie. Już zrobiłam małe rozeznanie i jest dużo zaintresowanych babek na to Sama będę uzywać i wkońcu może zgubię te moje wstrętne boczki i nietylko.

Dzasta bardzo fajne butki, szukam cos podobnego właśnie

Soffi kciuki za psiaka

Izka co ja z woda robiłam? poprostu źle odstawiłam kubeczek i się trochę wylało na klawiaturę byłam dziś u fachowca i zajrzał do środka i coś tam sie jednak zjarało

Pochwalę się moimi butkami pierwszysraz licytowałam coś na all

Załącznik 3121279 Załącznik 3121288
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 17:39   #2938
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Czesc Robaczki....

Jakos ostatnio nie mam weny - nic dziwnego kiedy za oknem widzimy ciagle deszcz - najgorsze jest to ze ledwo wstaje rano - budzik dzwoni po kilka razy a ja dalej nieprzytomna jestem...
Dobrze ze mam jakies atrakcje wiec w koncu nie jest nudno... Wczoraj z mezem i mama w deszczu pompowalismy wode ze studni i zabezpieczalismy to i owo przed woda. Plaszczyk mialam mokrusienki.... Najwazniejsze ze moje butki sie sprawdzily i nie przemokly a latalam w ich po kaluzach i blocie - nawet raz mnie zassalo

Piesek zdrowy, jeszcze ja czeka zabieg sciagania kamienia w piatek i to wszystko. Trzymajcie za nas kciukaski bo troche sie boje bo to jej pierwszy raz

P.S Idziemy sie dzis troche odstresowac do kina na Robin Hood'a

Edit:
Mooonik widzialam wlasnie relacje z Krk, jak teraz u Ciebie?
Sofferko super, że piecho zdrowy, a za zabieg kciuki trzymam.
U mooni jest ok, woda nie sięga...po prostu zalatana jest.
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Witam laski
Piszę z pożyczonego lapka od fryzjerki mój nieststy nadaje się na smietnik fakt, że był już stary ale dobrze mi tu służył w salonie. szykuje nam się kolejny wydatek do tej pory jednak będę musiała maszerować codziennie z lapkiem naszym domowym
Teraz kupujemy nowy sprzęcior do solarium a mianowicie maszynę wyszczuplającą Vacu Well, może coś o tym słyszałyscie, bo to dość popularne teraz jest i to nam kaski sporo pochłonie, ale mam nadzieję, że będzie miało tu branie. Już zrobiłam małe rozeznanie i jest dużo zaintresowanych babek na to Sama będę uzywać i wkońcu może zgubię te moje wstrętne boczki i nietylko.

Izka co ja z woda robiłam? poprostu źle odstawiłam kubeczek i się trochę wylało na klawiaturę byłam dziś u fachowca i zajrzał do środka i coś tam sie jednak zjarało

Pochwalę się moimi butkami pierwszysraz licytowałam coś na all
Paulinko butki exstra, ale nie na moja nogę...
Czyli jednak lapka nie da sie uratować...współczuję.

A maszyna zapowiada się niezłym zainteresowaniem, ale ja tam nie wiem czy bym skorzystała... A na jakiej zasadzie to działaś będzie?
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 17:44   #2939
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Sofciu mnie ta pogoda też już dobija... Nawet weny za bardzo nie mam do pisania.
Za to pochwalę się dzisiejszymi nabytkami

1. Bluzka kupiona za całe 15 zeta
2. Biżu, którą miałam kupić a w końcu dostałam za free
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 18:03   #2940
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

Izka no Tobie nie trzeba wyszczuplenia
a maszyna to działa tak - maszeruje się w takiej bieżni pod cisnieniem i to spala tłuszczyk i odchudza, likwiduje cellulit sesja trwa 30 minut .

Agunia biżu sliczna

Któraś ma ochotę na kawcię?? Piję właśnie drugą...
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.