Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

[oh Mandy]

Napisane przez Koszkaa

Mandy nie chcę krakać, ale Ty się cieszysz, że do Ciebie przyjedzie. Ale on to robi dla świętego spokoju. Cieszy Cię to? Rozumiem, że samo to, że przyjedzie Cię zadowala, ale on przyjeżdża pod przymusem, żebyś już więcej nie jęczała, za przeproszeniem. Jeszcze bym się nie zdziwiła jakby był wkurzony, bo w końcu siłą go wyciągnęłaś i jakbyście do tego wszystkiego się jeszcze pokłócili.
Trzeba było odpuścić, nie chce to nie. I ja bym poszła na szpiegi Ja bym mogła być detektywem, lubię takie rzeczy robić (chociaż nigdy nikogo nie śledziłam), ale kiedyś z TŻtem się tak bawiliśmy, wybraliśmy 1 samochód i go śledziliśmy
A czasem miałabym ochotę wziąć auto, przebrać się dla niepoznaki i pojeździć za nim i się w detektywa pobawić Tak dla samej zabawy Ale jakoś nie miałam jeszcze okazji zrobić tak, a i nawet nie wiem czy chcę

Sam spytał: Mogę przyjechać?

Oczywiście spytałam się, co robił wczoraj i co było przyczyną tego, że musiał dziś tak długo spać. Ponoć naprawdę był takiii zmęczony, że jak mu nie wierzę, to mogę zadzwonić do jego mamy Ale powiedział, że z żadnymi kolesiami nie był, tylko spał w domu. A dziś to on się "po prostu chciał upewnić, czy się widzimy, czy nie". No i dobra.
Jakoś przed wyjściem powiedział mi parę komplementów o mojej urodzie. Powiedział też, że mnie Kocha, że jest szczęśliwy i że jestem piękna.

I wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że dzisiaj też nigdzie jego samochodu nie było

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Rany julek, generalnie to tego gościa nie lubię, ale ma rację. Wywołujesz kłótnie. Skoro Cię spytał, co dziś robicie, to nie mogłaś mu normalnie napisać, że wolałabyś, żeby dziś przyjechał? Efekt by był ten sam, a wiedziałabyś, że nie jedzie do Ciebie sfochowany i z wielką łaską. Ale ty musiałaś napisać jakiegoś ironicznego smsa, i bawić się w jakieś gierki. Przestań! Gryzie Cię jedna sprawa (że spał tak długo), a czepiasz się o drugą (że cośtam Ci dziś napisał). Nie mogę już na to patrzeć, bo najpierw ty wywołujesz jakąś sprzeczkę, potem on Cię traktuje jak szczeniaka do kopania, a potem ty do niego biegniesz i skomlisz, że jesteś taka do dupy, i beznadziejna, i że to Twoja wina. No tak, Twoja! Bo nie potrafisz spojrzeć na sprawę obiektywnie - jak nie trzeba, to się czepiasz, a jak powinnaś pokazać pazur, to to odkładasz, i mówisz że dziś już nie, że może miał zły humor, blabla. Nigdy się nic między wami nie poprawi, jak tak dalej pójdzie, a on Cię w końcu zostawi, bo będzie miał dość marudnej dziewczyny.

Moim zdaniem on tak przekłada spotkania, bo po prostu wie, że i tak się czegoś uczepisz. Wybacz.


A zmieniając ton wypowiedzi - bardzo się cieszę, że z nerkami już lepiej I uważam, że to świetny pomysł, żeby chodzić na więcej imprez (sama!), tak samo kurs na prawo jazdy - na pewno zajmie Ci to czas i myśli no i może się okaże, tak jak w moim przypadku, że jeżdżenie Ci sprawia niemałą frajdę


A ja wam za to opowiem, jak się dziś uśmiałam nie mam komputera stacjonarnego, mam tylko laptopa - fujitsu siemensa. A one mają taki feler, że się przegrzewają bardzo, i wyłączają (takie zabezpieczenie). I dziś na chacie rozmawiałam z jakimś gościem, który mi zaczął radzić jak sprawdzić, co konkretnie się tam przegrzewa. No i zapytałam TŻ, żeby się upewnić, ilubitowy mam system. Odpowiedział mi, ale się zaciekawił na co mi ta informacja, i mi zerknął przez ramię. I o ludzie, jak mu wjechało na ambicję, że ktoś inny mi usiłuje komputer usprawnić! On jest trochę-informatykiem, i pracował na serwisie ładny kawałek czasu, więc normalnie rzucił się do naprawiania mi tego komputera, zaczął doradzać nagle, i stwierdził, że co mi jakiś obcy chłop będzie komputer naprawiał, i że on to zrobi lepiej, i co to w ogóle ma być. Dostałam takiego ataku śmiechu, że ja pierniczę najbardziej go chyba zabolało to, że go w ogóle nie poprosiłam o to (bo gdybym go poprosiła, to by mi to zrobił bezzwłocznie), tylko się sama za to wzięłam

Rozbawiło mnie to, widzę że mój TŻ jest "wielbiony" na tym wątku

Co do dalszej części posta, tak masz rację i przydały mi się takie słowa Byłam zła o jedno, a pokłóciłam się o drugie. Nad tym muszę popracować.

[gwiazdeczka172]

jaki śliczny avatarek Kochaniutka
jak było?
opowiadaj

[szatanica1989]

Napisane przez KochajMniie

Chyba się pogubiłam.
Ja na początku związku strasznie odizolowałam się od ludzi mój tż też pół roku temu klapki z oczu mi spadły i zobaczyłam co my w ogóle ze sobą zrobiliśmy.. w komórce usunięte kontakty płci przeciwnej,
bardzo ograniczone rozmowy z innymi osobami zwłaszcza płcią przeciwną, straciliśmy kontakty a jeśli ktoś napisał do tż ( jakaś dziewczyna) to ja już złość,smutek,żal (To samo w odwrotną strone jest), spotykaliśmy się dzień w dzień sami, o mały włos a nie straciłabym przyjaciółki która też była w takim związku. ( Teraz na szczęście to się naprawiło )
I dalej w tym trwam.. NIE WIEM co mam z tym zrobić. Czy chcę tego dalej
I chyba zaczynam rozumieć sens słów "tak będzie dla Ciebie lepiej" kiedy ja go kontroluje, ograniczam, dogaduje, dokuczam.

U nas też tak było, konsekwentne odgradzanie się od innych ludzi, rezygnacja ze znajomości, przebywanie tylko ze sobą. To nigdy nie jest dobre, kiedy dotarło do nas, że nie mamy znajomych dotarło też, jak wielki błąd popełniliśmy, jak chore było nasze postępowanie. Nie można mieć siebie na wyłączność, to jest niezdrowe.

[E.J.]

Mandy troche to dziwne z tym autem mój jeszcze nie zmienił auta a jak tylko się widzimy to mi pokazuje na necie jakie mu sie podobają. Faceci mają takiego bzika na punkcie aut jak my na punkcie mody, ciuchów, kosmetyków ect. Już dawno powinien sie pochwalic....

[oh Mandy]

Napisane przez szatanica1989

Wiecie co, padłam.
Jutro z Tżtem wracamy na stancję, będziemy zupełnie sami, no i wiadomo jak się sprawy potoczą no i wymyślił, że urozmaicimy sobie ten wieczór. I co zaproponował? że zaszalejemy, kupimy śmietanę i...

OGóRKA.



Nie, moje drogie - nie do sałatki. Nie do gyrosa. Nie. Nawet nie na mizerię. Oczywiście poddałam w wątpliwość słuszność czynienia z ogórka gadżetu erotycznego, Tż niemal się obraził, że zabijam jego zapał. Na co ja: "Wybacz Skarbie, ale już widzę Twój zachwyt gdybym chciała Cię zadowolić ogórkiem". W sumie było trochę śmiechu, chyba za dużo pornosów jako nastolatek oglądał

Ostatecznie wymyślił, że jutro będziemy mieli zawiązane oczy i różne rzeczy robili, a ogórek wyląduje co najwyżej w sałatce.
Uff.

Padłam
Ogórek.
Ale musiał mieć fantazję Twój TŻ.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez szatanica1989

Wiecie co, padłam.
Jutro z Tżtem wracamy na stancję, będziemy zupełnie sami, no i wiadomo jak się sprawy potoczą no i wymyślił, że urozmaicimy sobie ten wieczór. I co zaproponował? że zaszalejemy, kupimy śmietanę i...

OGóRKA.



Nie, moje drogie - nie do sałatki. Nie do gyrosa. Nie. Nawet nie na mizerię. Oczywiście poddałam w wątpliwość słuszność czynienia z ogórka gadżetu erotycznego, Tż niemal się obraził, że zabijam jego zapał. Na co ja: "Wybacz Skarbie, ale już widzę Twój zachwyt gdybym chciała Cię zadowolić ogórkiem". W sumie było trochę śmiechu, chyba za dużo pornosów jako nastolatek oglądał

Ostatecznie wymyślił, że jutro będziemy mieli zawiązane oczy i różne rzeczy robili, a ogórek wyląduje co najwyżej w sałatce.
Uff.

no co Ty?!

nie no beka!
padłam po prostu
genialny jest lolek

[E.J.]

Napisane przez szatanica1989

U nas też tak było, konsekwentne odgradzanie się od innych ludzi, rezygnacja ze znajomości, przebywanie tylko ze sobą. To nigdy nie jest dobre, kiedy dotarło do nas, że nie mamy znajomych dotarło też, jak wielki błąd popełniliśmy, jak chore było nasze postępowanie. Nie można mieć siebie na wyłączność, to jest niezdrowe.

My mieszkamy w dośc dużej odległosci, nie widujemy się często więc mamy troche luzu na jeszcze własne życie, spotkania z innymi ect. ale i tak mi go strasznie brakuje...

[gwiazdeczka172]

Napisane przez oh Mandy

I wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że dzisiaj też nigdzie jego samochodu nie było

Mandy, a może jest pałer rendżers? albo ma jakieś wehikuł czasu

[oh Mandy]

Napisane przez E.J.

Mandy troche to dziwne z tym autem mój jeszcze nie zmienił auta a jak tylko się widzimy to mi pokazuje na necie jakie mu sie podobają. Faceci mają takiego bzika na punkcie aut jak my na punkcie mody, ciuchów, kosmetyków ect. Już dawno powinien sie pochwalic....

Jasne, że dziwne, jutro to mu powiem, że go odprowadzę do auta, bo chcę się z nim pożegnać tak hmmm... namiętnie.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Mandy, a może jest pałer rendżers? albo ma jakieś wehikuł czasu

hahaha

[gwiazdeczka172]

Napisane przez oh Mandy

Jasne, że dziwne, jutro to mu powiem, że go odprowadzę do auta, bo chcę się z nim pożegnać tak hmmm... namiętnie.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



hahaha

albo zaproponuj mu wycieczkę autem
zaśpiewaj: będę brała Cię... w aucie

[oh Mandy]

szatanica, a wy to tak we dwoje zupełnie sami mieszkacie?
w Toruniu?
bo ja planuję iść na studia do Torunia no i wiadomo, chcę tam coś wynająć i ciekawa jestem , jak tam z kosztami mieszkań.

[KochajMniie]

Wiem że to nie jest normalne ale nie wiem jak ja mam sobie z tym poradzić teraz. Jednym słowem znaleźliśmy się z ręką w nocniku.
~
szatanico jemu zapewne sprawiałoby to dziką przyjemność
Ale facet ma fantazje nie powiem

Mandy ta na avatarku to Ty?

[oh Mandy]

Napisane przez gwiazdeczka172

albo zaproponuj mu wycieczkę autem
zaśpiewaj: będę brała Cię... w aucie

niestety, nie przejdzie to u niego.
jest zwolennikiem seksu rodzinnego. tak romantiko w łóżeczku.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez KochajMniie

Wiem że to nie jest normalne ale nie wiem jak ja mam sobie z tym poradzić teraz. Jednym słowem znaleźliśmy się z ręką w nocniku.
~
szatanico jemu zapewne sprawiałoby to dziką przyjemność
Ale facet ma fantazje nie powiem

Mandy ta na avatarku to Ty?

tak, to ja

[szatanica1989]

Napisane przez oh Mandy

Padłam
Ogórek.
Ale musiał mieć fantazję Twój TŻ.

No a wyobraź sobie moją minę kiedy przeczytałam, że w łóżku będziemy mieli trójkąt z ogórkiem. Mam uraz, długo nie tknę niczego, co jest z ogórkiem.
Równie dobrze mógł zaproponować bakłażana nie wiedziałam, że taki z niego łóżkowy Pascal Brodnicki.


Mandy, śliczny avatarek
Ten Twój Tż to naprawdę ciekawy przypadek

[oh Mandy]

Napisane przez szatanica1989

No a wyobraź sobie moją minę kiedy przeczytałam, że w łóżku będziemy mieli trójkąt z ogórkiem. Mam uraz, długo nie tknę niczego, co jest z ogórkiem.
Równie dobrze mógł zaproponować bakłażana nie wiedziałam, że taki z niego łóżkowy Pascal Brodnicki.


Mandy, śliczny avatarek
Ten Twój Tż to naprawdę ciekawy przypadek

Dziękuję

"a tehaz dodamy ogóheczka do cipeczki" o kurdeeee z takim fhancuskim akcentem brodnickim xD

[E.J.]

szatanica1989 tylko pozazdrościc takiego fantazyjnego faceta w łóżku....dzięki niemu seks nigdy się Wam nie znudzi!

[jagaaaaa]

Napisane przez gwiazdeczka172

rozumiem, że w czerwcu sie zobaczycie?
przepraszam, jeśli coś ominęłam, bo miałam dużo do nadrabiania i niektóre posty przeskakiwałam...

no tak, heh
ja to bym z wszystkiego chciała schudnąć w sumie.
mam postanowienie, że ogranicze słodycze, chipsy, będę ćwiczyć. nie chce się głodzić, czy np. nie jeść w ogóle chipsów bo lubię hehe ale nie będę ich pożerała
tz mówi, że we mnie wierzy i będzie mnie wspierał.
tak jak ja w niego wierzę, bo powiedział w sylwka, że to jego ostatnia paczka papierosów i nie był wtedy jeszcze pijany

tak, w czerwcu

[szatanica1989]

Napisane przez oh Mandy

szatanica, a wy to tak we dwoje zupełnie sami mieszkacie?
w Toruniu?
bo ja planuję iść na studia do Torunia no i wiadomo, chcę tam coś wynająć i ciekawa jestem , jak tam z kosztami mieszkań.

Sami nie, mamy dwóch współlokatorów, ale jeden przyjeżdża dopiero we wtorki, a drugi to w czwartki. Mamy więc niedzielne wieczory i poniedziałki dla siebie


Z cenami różnie, najbardziej opłaca się brać mieszkanie na kilka osób, i najlepiej ze studentami a nie starszymi ludźmi

[oh Mandy]

Napisane przez szatanica1989

Sami nie, mamy dwóch współlokatorów, ale jeden przyjeżdża dopiero we wtorki, a drugi to w czwartki. Mamy więc niedzielne wieczory i poniedziałki dla siebie


Z cenami różnie, najbardziej opłaca się brać mieszkanie na kilka osób, i najlepiej ze studentami a nie starszymi ludźmi

To sobie szalejecie przez te dwa dni

[szatanica1989]

Napisane przez oh Mandy

Dziękuję

"a tehaz dodamy ogóheczka do cipeczki" o kurdeeee z takim fhancuskim akcentem brodnickim xD

A zabawę sponsorowałby Knorr

Chłopak faktycznie ma fantazję, lista miejsc, w których uskutecznialiśmy pitu pitu przyprawia o zawrót głowy

[gwiazdeczka172]

Napisane przez oh Mandy

niestety, nie przejdzie to u niego.
jest zwolennikiem seksu rodzinnego.

ejj, no powiedz mu, że to Twoja fantazja erotyczna że juz od dłuższego czasu chcesz tak z nim zrobić

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez oh Mandy

Dziękuję

"a tehaz dodamy ogóheczka do cipeczki" o kurdeeee z takim fhancuskim akcentem brodnickim xD

nie no pizgam : hahaha:

[oh Mandy]

Napisane przez szatanica1989

A zabawę sponsorowałby Knorr

Chłopak faktycznie ma fantazję, lista miejsc, w których uskutecznialiśmy pitu pitu przyprawia o zawrót głowy

mój ex marzył o oralu w przymierzalni w Croppie.
Próbowaliście?

[szatanica1989]

Napisane przez oh Mandy

To sobie szalejecie przez te dwa dni

Sąsiedzi zapewne nie podzielają naszego entuzjazmu xD

[oh Mandy]

jaga, a u was jak tam?

[gwiazdeczka172]

Napisane przez szatanica1989

A zabawę sponsorowałby Knorr

Chłopak faktycznie ma fantazję, lista miejsc, w których uskutecznialiśmy pitu pitu przyprawia o zawrót głowy

pochwal się

my to w aucie na tylnim siedzeniu
najlepsze, że mieliśmy miejscówkę, teges meges a tu jakieś auto wjeżdża haha i parkuje koło naszego
ja panika, ale mój mężczyzna zdrowo zareagował, przesiadł się między siedzeniami na przednie i odjechał

[Cocaine essence]

Skoro o avatarku Mandy mowa, może ,,nowe" by nam się pokazały? Bo my się tu kiedyś fotami wymieniałyśmy

[KochajMniie]

Napisane przez oh Mandy

tak, to ja

Śliczna jesteś. Z tego co widać to masz ciemne włoski i wgl
Chciałam się przefarbować na ciemny ale nie pasuje mi niestety
Pozazdrościć tylko urody

[szatanica1989]

Napisane przez oh Mandy

mój ex marzył o oralu w przymierzalni w Croppie.
Próbowaliście?

Nie, mój Tż nie lubi...














... Croppa

[oh Mandy]

Napisane przez Cocaine essence

Skoro o avatarku Mandy mowa, może ,,nowe" by nam się pokazały? Bo my się tu kiedyś fotami wymieniałyśmy

O właśnie dziewczny, pokażcie się .

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez KochajMniie

Śliczna jesteś. Z tego co widać to masz ciemne włoski i wgl
Chciałam się przefarbować na ciemny ale nie pasuje mi niestety
Pozazdrościć tylko urody

Ojej dziękuję Kochana
Ja też farbuję włosy, bo naturalne mam ciemny blond

[gwiazdeczka172]

Napisane przez szatanica1989

Nie, mój Tż nie lubi...














... Croppa

ciekawe co go rajcowało w tym croppie, nawet muzyka nie jest jakaś pobudzająca tam