My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II

[bybella]

ciągle coś
a nie wiecie jaki to może być koszt mniej więcej?

[Vivienne]

Zależy czy padł cały silniczek czy tylko jakiś jego mechanizm. Mi to zrobił ojciec, ale grzebania przy tym nieziemsko i zrobił mi tak, że wycieraczki teraz nie są pod kątem prostym, ale ok 80 st i mam widocznośc utrudnioną... trzeba to poprawić.
W każdym razie ok stówki za sam mechanizm, a jak padnie silniczek to trzeba kupić nowy (do Toyoty mówił mi, że ok 200 zł).

[bybella]

Napisane przez Vivienne

Zależy czy padł cały silniczek czy tylko jakiś jego mechanizm. Mi to zrobił ojciec, ale grzebania przy tym nieziemsko i zrobił mi tak, że wycieraczki teraz nie są pod kątem prostym, ale ok 80 st i mam widocznośc utrudnioną... trzeba to poprawić.
W każdym razie ok stówki za sam mechanizm, a jak padnie silniczek to trzeba kupić nowy (do Toyoty mówił mi, że ok 200 zł).

dzięki za odp. mam nadzieje, ze to nie będzie koszt 200 zł, bo się załamie
dzwoniłam dzis do mojego mechanika i powiedział, że to raczej groszowe sprawy, jak podjade do niego to się zobaczy co i jak.

nareszcie moja furkę dziś umyłam, ależ lśni

[sauer]

ale cisza
dziewczyny, żółta kontrolka mi się pali w aucie (corsa b) i co ja mam z tym zrobić? a raczej na co się przygotować bo do mechanika będę dzwonić :P
ta kontrolka to chyba od silnika.. ale ona nie pali się cały czas.. np. jak mi się auto nagrzeje do jakiejś tam temperatury... jak zgaszę samochód i znowu zapalę to już się nie pali. Nie wiem o co chodzi.. słyszałam, że to może coś być z sondą.. z paliwem.. filtrem paliwa itp. Nie wiem na co się przygotować ..

[karolca]

Napisane przez sauer

ale cisza
dziewczyny, żółta kontrolka mi się pali w aucie (corsa b) i co ja mam z tym zrobić? a raczej na co się przygotować bo do mechanika będę dzwonić :P
ta kontrolka to chyba od silnika.. ale ona nie pali się cały czas.. np. jak mi się auto nagrzeje do jakiejś tam temperatury... jak zgaszę samochód i znowu zapalę to już się nie pali. Nie wiem o co chodzi.. słyszałam, że to może coś być z sondą.. z paliwem.. filtrem paliwa itp. Nie wiem na co się przygotować ..

ona się świeci
no i na te rzeczy powinnaś się przygotować. co konkretnie to ciężko powiedzieć...

[sabbatha]

Kupiłam samochód!!!!!!!!

[Vivienne]

Napisane przez sabbatha

Kupiłam samochód!!!!!!!!

Jaki? O szczegóły prosimy Pochwal się

[sauer]

Napisane przez karolca

ona się świeci
no i na te rzeczy powinnaś się przygotować. co konkretnie to ciężko powiedzieć...

świeci

Napisane przez sabbatha

Kupiłam samochód!!!!!!!!

no właśnie, pochwal się jaki?

[sabbatha]

ford escort kombi

[roxi1980]

a nam się zwaliło wczoraj coś od rozusznika (szczotki, przekaźnik i chyba coś jeszcze) - Renia u mechanika - na szczęście tylko 100zł ufff Po tym jak wczoraj totalnie zdechła myślałam, że będzie z naszym portfelem krucho...

[Puntodivista]

Dziewczyny, wsiadłam do auta po 6 miesiącach i masakra Nie mam pojęcia jak mam zacząć jeździć

[zuzia13m]

Napisane przez Puntodivista

Dziewczyny, wsiadłam do auta po 6 miesiącach i masakra Nie mam pojęcia jak mam zacząć jeździć

znam ten ból - mam dokładnie tak samo - z tym, że jak już udało mi się jakimś cudem włączyć silnik to dalej mi jakoś poszło - ale i tak się boje jeździć

[isa666]

Napisane przez sabbatha

ford escort kombi

Gratuluję autka I podziwiam, że zdecydowałaś się na kombi.

Ja ostatnio strasznie nerwowa za kółkiem jestem. Wydaje mi się, że po zimie ludzie jakoś tak ślamazarnie jeżdżą, wloką się 50 km/h a ja bym chciala jechać szybciej Nerwowo zmieniam pasy, nerwowo wrzucam biegi, ruszam z kopyta ze świateł. Muszę się trochę wyluzować, bo zbyt gwałtownie zaczynam wszystko robić.
No i jeszcze te okropne korki, najgorsze, że nie mam jak ominąć miasta żeby dojechać do domu i muszę w tych korkach stać

[Alicja z Krainy Czarow]

Napisane przez isa666

Wydaje mi się, że po zimie ludzie jakoś tak ślamazarnie jeżdżą, wloką się 50 km/h a ja bym chciala jechać szybciej

jechac szybciej noca wracajac z Krk na slask= fotka z fotoradaru przyszla;/ a przekroczenie bylo niewielkie wiec rownie dobrze mozna bylo jechac przepisowo a nie przyspieszac jak wszyscy zeby zaoszczedzic pol h..

[karolca]

Napisane przez Alicja z Krainy Czarow

jechac szybciej noca wracajac z Krk na slask= fotka z fotoradaru przyszla;/ a przekroczenie bylo niewielkie wiec rownie dobrze mozna bylo jechac przepisowo a nie przyspieszac jak wszyscy zeby zaoszczedzic pol h..

mi fotoradar strzelił fotkę na wylocie z miejscowości
z jednej strony pole, z drugiej las i fotoradar na wlocie/wylocie
na szczęście była tylko stówka i 2 pkt jeszcze do lipca...

[kar0link4]

sabbatha, gratuluję autka! Brawo!

Ja jadę jutro znowu zatankować Wykończę się

[paula600324]

Napisane przez kar0link4

Ja jadę jutro znowu zatankować Wykończę się

Dzisiaj musiałam zatankować ... 5,19 zł/litr
Powariowali z tymi cenami

[sabbatha]

dwie jazdy za mna, nie zabilam nikogo :P jest ok, tylko oczywiscie mam problem z redukcja biegow i dusze auto, mialam z tym problem tez na kursie. z niczym innym nie mialam problemu wlasciwie tylko z tym ;]

[sauer]

Napisane przez paula600324

Dzisiaj musiałam zatankować ... 5,19 zł/litr
Powariowali z tymi cenami

czas na rower

[sabbatha]

5.19? a myslalam ze w Opolu jest drogo. U nas najdroższe paliwo w kraju i płaciłam na nienajtańszej wcale stacji 5.12 przedwczoraj.

[paula600324]

Napisane przez sauer

czas na rower

Posiadam tylko stacjonarny

Napisane przez sabbatha

5.19? a myslalam ze w Opolu jest drogo. U nas najdroższe paliwo w kraju i płaciłam na nienajtańszej wcale stacji 5.12 przedwczoraj.

Tankowałam na stacji O r l e n i to jeszcze wylotowej z miasta, więc oni sobie ceny podwyższają o parę groszy więcej niż stacje w centrum miasta.
Dobrze, że moja autko mało pali

[paulinaizabela]

Witam po małej przerwie
Mam mały problem z cytryną
Kupiłam nowe radio (bo te wmontowane lipne było - nie czytało płyt) i wczoraj znajomy mechanik mi je zamontował...wieczorkiem chcę otworzyć samochód centralnym i nie reaguje można tylko kluczykiem ale włącza się alarm i tak jest za każdym razem...do tej pory wszystko było ok...dzisiaj ten znajomy ma przyjśc po pracy i to naprawić...mam nadzieję, że szybko to zrobi

[karolca]

Napisane przez paulinaizabela

Witam po małej przerwie
Mam mały problem z cytryną
Kupiłam nowe radio (bo te wmontowane lipne było - nie czytało płyt) i wczoraj znajomy mechanik mi je zamontował...wieczorkiem chcę otworzyć samochód centralnym i nie reaguje można tylko kluczykiem ale włącza się alarm i tak jest za każdym razem...do tej pory wszystko było ok...dzisiaj ten znajomy ma przyjśc po pracy i to naprawić...mam nadzieję, że szybko to zrobi

wcześniej po zgaszeniu silnika radio wyłączało się? Czy teraz też tak masz? Być może odłączył któryś z przewodów, zdarza się xD
Ważne, aby naprawił to, co spaprał, bo inaczej...

[sabbatha]

Napisane przez paula600324

Posiadam tylko stacjonarny



Tankowałam na stacji O r l e n i to jeszcze wylotowej z miasta, więc oni sobie ceny podwyższają o parę groszy więcej niż stacje w centrum miasta.
Dobrze, że moja autko mało pali

wiesz, ja też na wylotówce, ale nie na tej stacji. Aż zobaczę po ile u mnie na Orlenie paliwo z ciekawości

[paulinaizabela]

Napisane przez karolca

wcześniej po zgaszeniu silnika radio wyłączało się? Czy teraz też tak masz? Być może odłączył któryś z przewodów, zdarza się xD
Ważne, aby naprawił to, co spaprał, bo inaczej...

tak wcześniej się wyłączało, a teraz samemu trzeba wyłączyć
pewnie tak...wystarczy sprawdzić jeszcze raz i poprawić (mam nadzieję)

[nadzwyczajna]

Ja muszę się pochwalić, że dziś odebrałam moje prawko
Pani w Wydziale Komunikacji była wyjątkowo niemiła i prawie zrobiła mi łaskę, że w ogóle mi to prawko wydała. Ja w swojej pracy jestem zdecydowanie milsza...
Zepsuła mi kompletnie taką super extra chwilę.
Wyszłam z urzędu i przeszłam jak głupia na czerwonym świetle i to przed oczami policjantów, których dojrzałam dopiero w połowie pasów. Mówię: o kurcze, zaraz dostanę mandat. Ale nic takiego się nie stało. Musiałam nędznie wyglądać, skoro mnie nie wołali. Bo szłam do lekarza. Mam zapalenie oskrzeli i nawet nie mogę się za bardzo ucieszyć z prawka ...
Leżę w łóżku i patrzę na kawałek plastiku... Tyle kasy, nerwów, stresu i taka sobie plakietka...

Miałam w niedzielę jechać na giełdę, szukać auta, ale muszę swoje odchorować... :/

[princeseczka]

Napisane przez sabbatha

dwie jazdy za mna, nie zabilam nikogo :P jest ok, tylko oczywiscie mam problem z redukcja biegow i dusze auto, mialam z tym problem tez na kursie. z niczym innym nie mialam problemu wlasciwie tylko z tym ;]

"szarpie" Ci? Jeśli tak to też miałam z tym problem, ale puszczając sprzęgło równocześnie dodawałam gazu i problem zniknął

[Vivienne]

Napisane przez princeseczka

"szarpie" Ci? Jeśli tak to też miałam z tym problem, ale puszczając sprzęgło równocześnie dodawałam gazu i problem zniknął

Duszenie to trzymanie silnika na zbyt niskich obrotach, przez co on się dławi Podejrzewam więc, że Sabbatha, po prostu za rzadko redukuje

Ja od siebie na taki problem polecam na początku obserwowanie obrotów, jak spada poniżej 2 tys to redukcja, aż w końcu zacznie się to robić odruchowo

[karolca]

Napisane przez Vivienne

Duszenie to trzymanie silnika na zbyt niskich obrotach, przez co on się dławi Podejrzewam więc, że Sabbatha, po prostu za rzadko redukuje

Ja od siebie na taki problem polecam na początku obserwowanie obrotów, jak spada poniżej 2 tys to redukcja, aż w końcu zacznie się to robić odruchowo

jak jest obrotomierz
ja od samego początku jeździłam autem bez tego cudeńka i bez większych problemów potrafiłam precyzyjnie określić jakie obecnie mam obroty

[bybella]

Napisane przez nadzwyczajna

Leżę w łóżku i patrzę na kawałek plastiku... Tyle kasy, nerwów, stresu i taka sobie plakietka...

Miałam w niedzielę jechać na giełdę, szukać auta, ale muszę swoje odchorować... :/

eee to nie jest taka tam plakietka, zobaczysz jeszcze trochę i nie będziesz sobie wyobrażała bez niej życia

Napisane przez Vivienne

Duszenie to trzymanie silnika na zbyt niskich obrotach, przez co on się dławi Podejrzewam więc, że Sabbatha, po prostu za rzadko redukuje

Ja od siebie na taki problem polecam na początku obserwowanie obrotów, jak spada poniżej 2 tys to redukcja, aż w końcu zacznie się to robić odruchowo

ekspertki drogie powiedzcie mi, czy to normalne, że od czasu do czasu dzieje się tak, że samochód stoi, mam właczony silnik i po ok. 5 minutach nagle wskazówka obrotów skacze z 1 do nawet 3 i samochód tak "zawyje" i albo to trwa chwile albo zaraz wraca do normy nie wiem o co chodzi