|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 630
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Essence, trudno to opisać, ale to jest mniej-więcej tak, jak nuchisia opisała. Czuję takie napięcie w dole brzucha przez kilka sekund i jak dotykam brzucha to wyraźnie wyczuwam twardawe wybrzuszenie (które normalnie jest bardziej miękkie, choć też wyczuwalne). Też mi twardnieje tylko jakby sama macica, nie cały brzuch. Naprawdę myślę, że nie ma się co martwić na zapas. Oczywiście poinformować swojego lekarza przy najbliższej okazji, ale zapewne nie jest to powód do paniki. Ja już tak mam dwa tygodnie i nie nasila się. W dwóch książkach czytałam, że owszem - należy to obserwować i powiedzieć lekarzowi, ale że najczęściej nie jest to niepokojący objaw. Po prostu macica protestuje przed gwałtownym rozciąganiem się, jakie funduje jej rosnące dziecko. Naturalnie nie należy zbyt się martwić jeśli nie towarzyszą temu takie dolegliwości jak bóle czy krwawienie i pod warunkiem, że nie są to regularne skurcze. W przeciwnym wypadku - do szpitala.
Nuchisia, ja też jem mało owoców i warzyw (choć i tak więcej niż przed ciążą). Gin mi powiedział, że nie widzi przeciwwskazań żebym brała witaminy i jeśli uważam, że moja dieta wymaga dodatkowych witamin, to żebym sobie brała. Kupiłam Feminatal N i jestem zadowolona - nie mam problemów z połykaniem, nie powodują u mnie zaparć itp. Oglądam jednym okiem mecz Chile - Hiszpania Jest znacznie ciekawszy, niż ten Brazylia - Portugalia
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
ja nie cierpie meczy
a który Feminatal jest lepszy ten N czy tez z DHA ( troche droższy) i ten drugi jest od 13 tc ... |
|
|
|
#2913 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Dobry wieczór dziewczynki
![]() Tak czytam i czytam o tym kupowaniu przez teściów prezentów czy czegokolwiek i wogole o prezentach dla dzieci...a to właśnie ja chyba poruszałam ten temat wczesniej....mi nie chodziło o typowe kupowanie co chwile i rozpieszczanie przez dziadków dzieci....tak samo ja tez jestem chrzestną i niestety musze powiedzieć że żałuje bo mnie do tego zmusili...eh no ale długa historia My z mężem postanowilismy wziaść za chrzestnych naszych dobrych znajomych bez zobowiązan bez kupowania prezentów bo tak chcemy wychować nasze dziecko...Mi chodziło wcześniej z "tym kupowaniem" o to że mamy od dłuższego czasu bardzo ciezką sytuacje materialną...gdyby nie moi rodzice i babcia z mojej strony nie mielibyśmy co jeść...na rachunki wszystkie niestety nie starcza to co mąż zarabia(w tamtym roku pracował jeszcze w super prosperującej firmie po czym zaczynali ucinać wszystkim wypłaty tłumacząc sie kryzysem i wszyscy sie pozwalniali)...ale nasza sytuacja interesują sie tylko moi rodzice gdyby nie oni to strach pomyśleć co by bylo...rodzice mojego męża zero zainteresowania tak jak tym czy mamy co jesc tak i wnukiem w drodze(to juz sasiadki z bloku gdzie mieszkał mąż sie interesuja jak sie czuje jak znosze ciąże a teściowa zero kompletne wogole od ślubu zaczeło jej cos odpier....z głowka co teść tez zauwazyl!!) juz mamy w sumie cała wyprawke(procz pieluch i kosmetykow,termometrow i szczoteczki do wlosow kocykow) która nam rodzice i babcia moja pomogli skompletować a jego rodzice wogole sie nie zapytali czy cos potrzebujemy...szkoda gadać...ja od nich nie chce zadnych prezentow zadnej kasy ale chociaż raz mogla mi kupić jednego banana czy jakiegos "kubusia" do picia... I to że tak myśle nie znaczy że jestem jakas materialistką...mam nadzieje że juz zrozumialyście i sorki za te moje ględzenie ostatnio mam juz od paru dni takiego doła że szok ![]() Przykro mi z tego powodu bardzo tylko dlatego że żal mi męża jak widze że chodzi struty przez swoją matke i jej zachowanie bo on jest takim dobrym czlowiekiem a wychowywała go tak ze szkoda gadac....ważne bylo ze bylo na ich uzywki a nie na porzadne jedzenie dla dzieci...ita gadka jak poznałam mojego męża"że on nie lubi jeść mięsa na obiady pod zadna postacią....okazało sie że szkoda jej bylo na kupienie mięsa i na zrobienie obiadu dla dzieci wolała sobie kupić 3 paczki fajek!!! A mój mąż odkąd sie znamy nauczyl sie jeść miesko i jest zdrowszy i lepiej sie czuje ale na sama mysl tesciowej dostaje cisnienia 200/200 ....przed ślubem całej mojej rodzinie pieprzy....a ze nie umie sie doczekać wnuków a jak sie dowiedziala ze w ciązy jestem to zamiast sie cieszyć powiedziała mi że to jeszcze nie wiadomo bo moge stracici to w kazdej chwili!!Wiec wątpie że to jest normalne zachowanie sie dorosłego czlowieka tylko żałuje że przez tyle lat udawała super teściowke przed ślubem!!! eh masakra ;/
__________________
Tomuś ![]() Edytowane przez Ishka Czas edycji: 2010-06-25 o 21:57 |
|
|
|
#2914 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 630
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Sanderinka, a ja lubię, w przeciwieństwie do mojego męża
Tzn. jego to średnio interesuje. Nie mamy w domu telewizora, więc korzystam z okazji, że jestem 3 dni u Rodziców i sobie oglądam ![]() Co do Feminatalu, to właśnie nie wiem, muszę się gina podpytać. Też się zastanawiam, czy jak mi się skończy to opakowanie (ale to dopiero za jakieś 6 tygodni ![]() A mój dzidziol chyba sobie też urządził mecz wieczorem, bo podczas pierwszej połowy czułam ze 4 smyrnięcia
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 Edytowane przez kretencja Czas edycji: 2010-06-25 o 21:54 |
|
|
|
#2915 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Kretencja bo to napewno jest "to"
wiec sie ciesz :P![]() ja sie ciesze razem z Toba
__________________
Tomuś ![]() |
|
|
|
#2916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 630
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cieszę się strasznie i nie dowierzam jednocześnie
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2917 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ja usypiam i chyba mykne eh ostatnio spie pol godzinki budze sie i znowu za jakis czas na pol godzinki...troche nerwowa jestem może dlatego taka wykończona sie czuje a moze przez dolka kto tam wie...
A i dziewczynki zauwazylam dzisiaj cos śmiesznego nawet leżałam sobie pod kolderka a moja mama odkurzala w tym pokoju co ja lezałam...nagle serce zaczelo walic mi tak szybko i puls chyba skoczyl tak jakbym biegała....a to mały bał sie odgłosu odkurzacza wystraszyl sie chyba biedaczek...no ale jak tylko wyłaczyla odkurzacz to sie uspokoil takze to prawda że dzidzia w tym wieku juz slyszy![]() Ok teraz ide sie polozyc dobranoc kobietki
__________________
Tomuś ![]() |
|
|
|
#2918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 055
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
z tym feminatalem jest tak że ten z drozszy ma dha ale za to ma mniej witamin, ja od 13tc brałam ten z dha ale strasznie mi włosy zaczeły wypadać i zmieniłam na te normalne i dokupiłam te kwasy dha wiec jak wolicie
|
|
|
|
#2919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ishka, nie uważam Ciebie za materialistki. Jeśli jest cieżka sytuacja finansowa, to nie rozumiem tego, że rodzice czy teściowie nie moga pomóc, no chyba, że sami nie dysponują srodkami. Ale chociażby jakiś drobiazg dokupić, spytać się, czy byście coś potrzebowali, albo dać pieniądze, z zaznaczeniem, że to na wyprawkę i dac tyle ile są w stanie.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
#2920 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ishka........... nawet nie wiesz jak ja Cię bardzo rozumiem, to tak jakbym czytała własną historię, z tą małą różnicą, że ja cały czas pracowałam, moi rodzice pomagali, mieszkanie mamy po moim dziadziu, ale musimy spłacić rodzinę..... a mąż niestety długo nie mógł znaleźć żadnej pracy.....a teściowie się nawet nie zapytali czy może jakoś nam pomóc...tylko pretensje, że tęsknią, że nie przyjeżdżamy, ale dla nas podróż do nich to wydatek 150 zł ..... też mi szkoda było męża, bo widział, że moi rodzice zawsze jakieś jedzenie, kasę nawet zafundowali nam pralkę, no i spłacają część długu za mieszkanie...a jego niestety nie, chodzi nawet o samo zapytanie - zainteresowanie, przecież nie trzeba od razu korzystać i tylko brać..no ech cóż ja, albo mój mąż możemy zrobić - idealna sytuacja byłaby, gdybyśmy nie byli zmuszeni korzystać z niczyjej pomocy...ale też z drugiej strony wiem, że jako przyszła matka będę pomagać moim dzieciom jak tylko będę mogła.
No dobra wyżaliłam się, uprasowałam całą stertę prania, wypiłam mega kub herbaty i zmykam do wyra. Dobrej nocki!
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|
|
|
#2921 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Mi zawsze powtarzano- skonczysz 18 lat to radz sobie sama,jestes dorosla. Dlatego milo sie czyta, ze jednak mozna inaczej. Ja nigdy od rodzicow niczego nie oczekiwalam i nie oczekuje. Nawet jak mi brakuje, wiem, ze musze sama sobie poradzic i juz.
Edytowane przez De28 Czas edycji: 2010-06-27 o 15:22 |
|
|
|
#2922 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
pospałam 3 godziny i sie wziałam obudziłam
Cytat:
no Feminatal z DHA u mnie podad 5o zl no i chyba tez spytam gina jak z tym jest?Cytat:
![]() Cytat:
ja sie wyprowadziłam z domu jak miałam 18 lat. Z pieniedzmi to różnie bywało, tak jak z pracą teściowa jak mogła pomagała i za to jej dziekuje no nic. dokończe jutro ide coś zjeśc i spać |
|||
|
|
|
#2923 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
dzien dobry ja sie wyspalam, bo z przerwami od 20stej spalam
![]() no ale pobudka o 5 rano to lekka przesada. ![]() Mam pierwsze ciazowe zaparcie ech. Bo to co zorbilam to dwa bobki sa i to z lekkim trudem. Dzisiaj sliwek musze zjesc i popic maslanka ale to dopiero na wieczor, bo na 18ide na ognisko
|
|
|
|
#2924 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#2925 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
witam
|
|
|
|
#2926 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Dzień dobry!
![]() Dziewczyny, nie wszędzie jest tak jak piszecie. Mnie rodzice pomagają całe życie - wiadomo, że teraz subtelniej, bo oby dwoje z mężem pracujemy i nie mamy problemów finansowych. Do tego mieszkamy razem - rodzice na parterze, my na strychu i piętrze i taka sytuacja jest doskonała, bo nie narzucamy swojej obecności a jednocześnie jesteśmy w razie gdy siebie potrzebujemy. Moi rodzice nie potrzebują pomocy - mają 50 i 54 lata. Tak samo teściowie, którzy pomagają na wszystkie sposoby, bo są rodzicami i tego inaczej nie da się wytłumaczyć!!! Nic złego nigdy mnie nie spotkało z ich strony, więc tym bardziej trudno mi sobie wyobrazić sytuacje, o których piszecie. I tym mocniej współczuję... A ja tymczasem spadam na zakupy do Reala... |
|
|
|
#2927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Hej!!
zostałam sama w weekend. Mąż pojechał do rodziców na ślub kolegi. Ale jutro już będzie, a ja dziś robię sobie dzień z urodą mam pytanie, jakie farby do włosów stosujecie lub wiecie, że można stosować w ciąży? Bo słyszę sprzeczne opinie, słyszałam, że te bez amoniaku. Ja już mam spore odrosty w 1 trymestrze nie zawracałam sobie tym głowy, zresztą myślami byłam, by z dzidzią było ok, leżałam sporo. Ale teraz jak lepiej się czuję to chciałabym z przyjemnością w lustro popatrzeć![]() Joanna, ja też narzekać nie mogę. Moi rodzice bardzo nam pomagają, mieszkają blok obok, mama obecnie dużo mi pomaga przez to, że muszę sie cackać z ciążą. Poza tym finansowo pomogli nam w kupnie mieszkania. Moi teściowie nie są finansowo w stanie nas tak wspomóc ale za to dostarczają zapasy jedzenia, świeże warzywa i owoce z ich ogródka i bardzo to doceniam juz wczoraj teściowa dzwoniła, czy agrestu bym nie chciała
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... Edytowane przez Aliszcze Czas edycji: 2010-06-26 o 09:04 |
|
|
|
#2928 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
Edytowane przez melabn Czas edycji: 2010-06-26 o 09:51 |
|
|
|
|
#2929 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
a dla mnie ciemne odrosty na blond włosach to najgorsza kara na świecie hihihi...
__________________
Codziennie mnie zachwyca Twoje maleńkie życie.. |
|
|
|
|
#2930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 630
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Hej
![]() Z farbą nie pomogę, bo od ok.2 lat nie farbuję włosów w ogóle ![]() Jeśli chodzi o Rodziców jak i Teściów, to nie mogę złego słowa powiedzieć. Zarówno ja, jak i mąż jesteśmy bardzo związani ze swoimi Rodzicami i zawsze nam oni pomagali pomagają nadal. Z obu stron dostajemy co miesiąc trochę pieniędzy. Nie prosiliśmy o to, sami zaproponowali gdy kupiliśmy mieszkanie na kredyt. I przyznam, że bez tych dodatkowych kilku stów miesięcznie byłoby nam bardzo, bardzo ciężko. Sami też zaproponowali, że zakupią wybrane elementy do wyprawki (Teściowie wózek, a moi Rodzice chyba łóżeczko). Zawsze na rozmaite okazje dostajemy od niech prezenty (prawie zawsze trafione), ewentualnie np. moja Mama zabiera mnie z okazji urodzin na zakupy Tata uwielbia mnie rozpieszczać drobiazgami, jak jesteśmy u Rodziców, zawsze jest mój ulubiony sok, jakieś słodycze, które lubię To samo teściowa - mam u niej tak dobrze, jak u własnej Mamy. Przyznam, że trudno mi sobie wyobrazić, jak można mieć tak nieciekawe układy z teściami, a tym bardziej z własnymi rodzicami... No i bardzo współczuję ty, które tak mają A w ogóle mój Brat, którego też uwielbiam, powiedział, że też chętnie kupi coś dla dzidka, tak do 100zł i właśnie rozmyślam, o co by go tu poprosić. Może bujaczek Bardzo mi się podobają te:http://www.allegro.pl/item1080116039...6_kolorow.html zwłaszcza ten 01 piesek
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 Edytowane przez kretencja Czas edycji: 2010-06-26 o 10:08 |
|
|
|
#2931 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 724
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Hejka wszystkim, widze ze troche nowych mamusiek nam przybyło
![]() Widzę, że nie tylko ja mam dziwne akcje z teściami, w zasadzie to mam tylko teściową, ale tak mi pograła na nerwach, że wystarcza mi sama teściowa ![]() Nie bede sie rozpisywać o szczegółach, ale powiem tylko, że przykro mi, że w ogóle nie interesuje się swoim przyszłym wnuczkiem/wnuczką, kiedy to były czasy jak tż prawie codziennie był u niej i niemalże musiał życ jej zyciem, o to bylo sporo klotni, gdy zaczal dbac o swoja rodzine, o dom, o mnie, o przyszle dziecko, to sie obraziła jak widać trudno, płakac nie bede![]() Co do mieszkania z tesciowa...hmm ja popelnilam ten blad i pomieszkalismy razem 2 miesiace, a potem ucieklam ![]() Jesli chodzi o fryzjera to normalnie mozna sie farbowac, moj fryzjer mowil, ze teraz uzywa sie delikatnych preparatow, nie to co 20lat temu, zapach farby nadal nie jest jakis super i moze odrzucac, ale nic nie przejdzie do dzidzi, ja sie wybieram na jakies pasemka cos w stylu refleksow, tak dla poprawy humoru, choc powiem Wam ze nie przepadam za fryzjerem, jak mi cos tam grzebie przy wlosach brrrr od dziecka tak mam ![]() Zmykam, bo mam dzisiaj i jutro egzaminy, pewnie naprodukujecie a potem bede miala lekture do nadrobienia ![]() Milego dnia Mamuśki i Dzidziusie ps.wczoraj znowu mialam te jakby pulsowanie nerwa, ale tak bardzo bardzo nisko na dole brzuszka, to chyba TO, wciaz nie jestem pewna.
__________________
|
|
|
|
#2932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
dzięki za odpowiedzi dotyczące farbowania
mam kolejne pytanie czy któraś z Was ma lub miała swędzącą wysypkę? Ja mam taką od jakiegoś czasu, drobne krostki na plecach, które swędzą. Myślałam, że od truskawek, wiec odstawiłam. Ale nic nie podziałało. Teraz wpadłam na myśl, że to może od nowego proszku, bo jakiś czas temu kupiłam proszek, którego wcześniej nie miałam. Mam zamiar go odstawić.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
#2933 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 630
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ja wysypki nie mam. Mam za to na ramionach sporo grudek, trochę takich jak zaskórniki, nie swędzi mnie to... Nie wiem, od czego może być
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2934 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
A ja się musze czymś pochwalić ... wczoraj zauważyłam rozstępy na piersiach ... fantastycznie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3ksyt7x3nm.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070825290413.png wiolkaslonko@gmail.com aniołek 28.06.2009[*] |
|
|
|
|
#2935 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
|
|
|
|
#2936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 055
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#2937 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
mam mustelę ale przyznaje się bez bicia, że smarowałam jak mi się przypomniało
![]() Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3ksyt7x3nm.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070825290413.png wiolkaslonko@gmail.com aniołek 28.06.2009[*] |
|
|
|
|
#2938 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
kurcze, to odstawiam herbatę z cytryną definitywnie
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
|
#2939 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 055
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
ja się smaruje pharmaceris do biustu, nie mam rozstepow ale itak jakiś brzydki jest i na dodatek jakbym sie codziennie woeczorem po kąpieli nie posarowała to nie ma szans ze zasne, taki ból że masakra
|
|
|
|
|
#2940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
napisałam smsa do mojej gin
o moich krostkach nie śmiałam dzwonić do niej by nie przeszkadzać przy sobocie, choć może w klinice siedzi ale oczami wyobraźni widziałam już, jak dzwonię do niej, gadam jej o krostkach a ona w tym czasie piecze kiełbaski na grillu i wyobraża sobie, że ta kiełbaską jest jej upierdliwa pacjentka
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.



Jest znacznie ciekawszy, niż ten Brazylia - Portugalia 













w 1 trymestrze nie zawracałam sobie tym głowy, zresztą myślami byłam, by z dzidzią było ok, leżałam sporo. Ale teraz jak lepiej się czuję to chciałabym z przyjemnością w lustro popatrzeć


