Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-06, 11:09   #2911
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Lili sprawdzilam dla Ciebie w zeszyciku i my przez polowe miesiaca na jedzenie wydalismy ponad 300 zl. Tylko ja czesto i tak robie zakupy w osiedlowych sklepikach, bo lodowke mamy z jedna poleczka, a w lodowce poza nia sa trzy takie malutkie. I dodam, ze takie dodatki do obiadow np jakies sloiki z ogoreczkami czy grzybkami dostajemy od rodzicow. Wiec uwazam, ze jesli w trojke wydajecie 1000 zl miesiecznie to tak w sam raz. Bo jednak sobie kupisz cos tanszego do zjedzenia a malej pewnie nie bardzo.

ssnowdrop my na szczescie tez po sezonie weselnym, bo na prezenty mozna sie zrujnowac. Bo ile z sukienek czy butow bym jeszcze cos znalazla w szafie, o tyle do koperty trzeba cos wlozyc.

ijaa warto teraz obejrzec sie za kozaczkami jakims jesiennymi wlasnie na mala stopke, latwo jakies wychaczyc. Te moje upatrzone sa przecenione z 270 na 70. Ostatnio w stradim widzialam nawet takie ocieplane za okolo 100 zl. dzis ide znow z siostra na sklepy wiec moze te swoje zakupie.

Musialam wplacic oplate rekrutacyjna na magisterskie, cale 85 zl. Nie dosc, ze podzieli studia na dwustopniowe i trzeba sie dwa razy bronic to jeszcze dwa razy placic. Jeszcze pewnie za drugi indeks i legitke bede musiala zaplacic.
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 11:46   #2912
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Lili sprawdzilam dla Ciebie w zeszyciku i my przez polowe miesiaca na jedzenie wydalismy ponad 300 zl. Tylko ja czesto i tak robie zakupy w osiedlowych sklepikach, bo lodowke mamy z jedna poleczka, a w lodowce poza nia sa trzy takie malutkie. I dodam, ze takie dodatki do obiadow np jakies sloiki z ogoreczkami czy grzybkami dostajemy od rodzicow. Wiec uwazam, ze jesli w trojke wydajecie 1000 zl miesiecznie to tak w sam raz. Bo jednak sobie kupisz cos tanszego do zjedzenia a malej pewnie nie bardzo.
mała póki co pije mleko - wychodzi 80 miesięcznie. zje łyżeczkę monte, troszkę ziemniaczka na miazgę potłuczonego- takie malenstwo je maluteńko

moja babcia zrobiła dla mnie 10 słoików jagód, także jak za tydzien pojedziemy to odbierzemy w ogóle to moja 1 babcia uwielbia robić słoiki- ogórki konserwowe, jakieś kompoty, także zawsze wracam z jakimś łupem, ona mieszka na wsi także robi często ze swoich składników

szkoda, że nie starczyło mi cierpliwości, żeby zapisywać wydatki, bo może to nie na jedzenie tracę, a na bzdety po prostu. w ogóle jak jestem w markecie, to np. za każdym razem kupię zel do mycia. takim sposobem mam 4 nie ruszone jeszcze

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
No niestety... Ale na szczęście na wielu rzeczach można przyoszczędzić, np. żelu do mycia - ja tam nie widzę żadnej różnicy. Jeśli chodzi o mydło w płynie do rąk to kupujemy w realu zapas za 1,29zł (w biedronce jest za 1,99zł). Trzeba tylko poszukać odpowiednich rzeczy

Kiedyś chciałam przyoszczędzić i kupiłam balsam do ciała kozie mleko Ziaja - czekam niecierpliwie, aż się skończy i skruszona wracam do mojej Neutrogeny
ja mydło do rąk kupiłam za chyba 2,99 w Biedro wczoraj

a ja lubię produkty Ziaji, głównie Masło Kakaowe- do mycia, tak pięknie pachnie

Wiecie co, obiecuję zapisywać wydatki i jak odkryję na co tracę to Wam zdradzę tajemnicę tylko, że przyszły tydzień jedziemy na wakacje, wiec to chyba nie będzie współmierne (winny się tłumaczy)
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-06 o 11:50
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:07   #2913
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez cynamonowe Pokaż wiadomość
No właśnie czytałam, że jak się decyduje na kota to najlepiej wziąć dwa, nie będzie im smutno jak nikogo w domu nie będzie. Na razie jednak choć powierzchni w mieszkaniu mam wystarczającą ilość, nie decyduję się na koty ze względu na francowate okna dachowe, które otwierane być muszą (bo duszno), a na które nie widziałam jeszcze żadnej sensownej opcji zabezpieczenia.
o wielki szacun się należy za "myślenie o bezpieczeństwie"
w sklepach remontowych (obi, leroy merlin itp) mozesz kupić siatkę ocynowaną, drucik cynowany i samodzielnie (tzn. wiadomo- przy pomocy TŻa) zrobić zabezpieczenie okien- ja tak właśnie mam zabezpieczony balkon i wszystkie możliwe okna, bo kociąt bez zabezpieczenia okien nawet na minutę bym nie zostawiła...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:08   #2914
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość

a ja lubię produkty Ziaji, głównie Masło Kakaowe- do mycia, tak pięknie pachnie

Wiecie co, obiecuję zapisywać wydatki i jak odkryję na co tracę to Wam zdradzę tajemnicę tylko, że przyszły tydzień jedziemy na wakacje, wiec to chyba nie będzie współmierne (winny się tłumaczy)
Też bardzo lubię ziajkę. Aktualnie używam żelu pod prysznic, toniku, kremu do twarzy i płynu do higieny intymnej. Ziaja rulezzz

Nie no, wakacje to inna sprawa. Wiadomo, że gotowanie w dużej mierze odpada, gotowe posiłki, wycieczki, zachcianki.
Nie licz tego broń boże, bo jeszcze w jakąś rozpacz wpadniesz.


Normalnie sobie na monitorze zakleiłam zegarek taką przylepną żółta karteczką.
Patrzyłam na niego średnio raz na dwie minuty! Koniec!
Fatalnie mi się dzisiejszy dzień dłuży.

Chyba dzisiaj gotową chińszczyznę na obiad zarządzę. Mam focha na gotowanie. Zwłaszcza, że mamy troche rzeczy do załatwienia, więc wcześniej w domu nie będziemy. Tak to jest dobra myśl!
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:15   #2915
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość


Ale że w sensie słoik na 3 dni? Czy na wagę gołębie wychaczyliście?
Bo mój to słoik na raz opitala.
1 słoik na 3 dni ale trzeba tez patrzec ze jemu przed południem nie chce sie za bardzo jesc, nadrabia chlebem w pracy ze 3 kanapki bierze
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:19   #2916
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Też bardzo lubię ziajkę. Aktualnie używam żelu pod prysznic, toniku, kremu do twarzy i płynu do higieny intymnej. Ziaja rulezzz

Nie no, wakacje to inna sprawa. Wiadomo, że gotowanie w dużej mierze odpada, gotowe posiłki, wycieczki, zachcianki.
Nie licz tego broń boże, bo jeszcze w jakąś rozpacz wpadniesz.


Normalnie sobie na monitorze zakleiłam zegarek taką przylepną żółta karteczką.
Patrzyłam na niego średnio raz na dwie minuty! Koniec!
Fatalnie mi się dzisiejszy dzień dłuży.

Chyba dzisiaj gotową chińszczyznę na obiad zarządzę. Mam focha na gotowanie. Zwłaszcza, że mamy troche rzeczy do załatwienia, więc wcześniej w domu nie będziemy. Tak to jest dobra myśl!
myślę, że w górach mnie pokorcą te góralskie kapciochy ale NIE MOGĘ kupić żadnych beznadziejnych "pamiątek". Powinnam już z tego dawno wyrosnąć

Co do zegarka to ja jak chodziłam do biura to patrzyłam na monitor ciągle, więc tym samym na zegarek też. Dłużyła mi się każda minuta, a do tego dochodził ogromny stres w pracy i wymiękałam po prostu.
Jak będę wracała do pracy to też bym chciała w biurze, ale żeby praca była normalniejsza ojjj marzenia

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
1 słoik na 3 dni ale trzeba tez patrzec ze jemu przed południem nie chce sie za bardzo jesc, nadrabia chlebem w pracy ze 3 kanapki bierze
ja jak się dobiorę do tych gołąbków to na 2 razy mam jak mam mały apetyt ale ja gołąbki uwielbiam
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:20   #2917
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez orenda Pokaż wiadomość
dokładnie ale bym się zdenerwowała, na pewno lepiej wygląda rozwalony kot pod balkonem....a nie bo przecież koty zawsze na 4 łapy spadają

u mnie są trzy grubasy i tak jak aaby mamy siatę z takiego typowego ogrodzenia na metry ciętego... długi czas chcieliśmy na zamówienie zrobić, ale Ci co robili specjalnie dla kotów to proponowali takie konstrukcje dla mnie ... niepewne. Z kolei Ci od bram i ogrodzeń tylko chichotali z pomysłu więc małż się zawziął, sam ponaciągał, dopasował, doczepił i mamy siatę - dużo roboty, ale spokój ducha - bezcenny
Dokładnie mam taką samą siatkę- też dla spokoju ducha zrobioną
i zupełnie jej nie widać z dołu (mieszkam na 5piętrze), ale w poprzednim mieszkaniu- mieliśmy sąsiadkę, która właściciela wezwała z powodu "rażącej niedbałości o jego mieszkanie i oszpecanie bloku" i zaocznie (zanim właściciel przyjechał kazała nam sie wynosić z mieszkania, bo ona sie z włascicielem znała) za to, ze zamocowaliśmy w jednym oknie moskitierę -bałam się o koty, ale nie chciałam tez zostawić dziur we framugach, wiec zamontowaliśmy takie cudo z allegro rozporowe- bezpieczeństwa wielkiego to nie dawało w moim pojęciu, ale można było normalnie dom wywietrzyć bez lęku o kocie życie...a własciciel przyjechał, jak sie okazało kociarz z niego niemiłosierny- ma 8 kotów w domu i kazał nam przerobić tą kiepską moskitierę na coś solidniejszego, bo "strach o koty"...a sąsiadce powiedział, zeby się odwracała w drugą stronę jak wychodzi na balkon, jesli siatka na koty ją drażni
mało brakowało a bym go wycałowała z radości
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-06, 12:23   #2918
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Też bardzo lubię ziajkę. Aktualnie używam żelu pod prysznic, toniku, kremu do twarzy i płynu do higieny intymnej. Ziaja rulezzz

Chyba dzisiaj gotową chińszczyznę na obiad zarządzę. Mam focha na gotowanie. Zwłaszcza, że mamy troche rzeczy do załatwienia, więc wcześniej w domu nie będziemy. Tak to jest dobra myśl!
Ja też uwielbiam ziaje:l ove:a te płyny do kąpieli mniam.......

kompletnie nie wiem co u nas na obiad będzie i to trzeba coś w pół godziny zrobić bo o 14.30 będę w domu, a o 15 korepetycje zaczynam.... może tż coś wymyśli smacznego, bo mi się gotować nie chce dziś
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:29   #2919
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
Ja też uwielbiam ziaje:l ove:a te płyny do kąpieli mniam.......

kompletnie nie wiem co u nas na obiad będzie i to trzeba coś w pół godziny zrobić bo o 14.30 będę w domu, a o 15 korepetycje zaczynam.... może tż coś wymyśli smacznego, bo mi się gotować nie chce dziś
naleśniki albo jajecznica najszybsze. albo gołąbek ze słoika

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

kurcze jestem w szoku. wyliczyłam w necie ratę kredytu na 150 000 na 30 lati rata miesięczna wychodzi ponad 900 zł ehh niby to jest liczone dla 6,5%. tak duzo
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-06 o 12:33
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:40   #2920
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Ja wliczyłam w tą kwotę wszystko, więc dlatego tak powalająca. Zapisywałam przez miesiąc na co wydajemy pieniądze, więc jakieś rozeznanie mam. Teraz walczę z TŻ- maniakiem red bulli i innych świnstw- i nie chodzi mi już o kasę, ale o jego zdrowie. Wypije tego litr dziennie i za nic nie idzie mu wytłumaczyć, że w szpitalu wyląduje. Swego zcasu miał też manię na fastfoody- raczej fastśmieci (ja sie skuszę czasami na kebaba, jak jesteśmy w jednym miejscu- tylko tam są dobre, w innych nawet nie patrzę w stronę tego jedzenia, ale wolę zrobić sama w domu) i miał tak zepsute podniebienie, że nic mu kompletnie nie smakowało. Czy ja ugotowałam, czy jego mama czy babcia- wszystko było dla niego bez smaku- pewnie glutaminian sodu zrobił swoje. Teraz zrezygnował- czasami też zje kebaba czasami skusimy się na hot=doga,a le to jak jedziemy gdzieś dalej i jesteśmy głodni. My praktycznie co tydzień idziemy gdzieś na obiad (restauracja lub pizza) albo do kina czy coś w tym stylu, dlatego tyle kasy też nam idzie ale teraz mammy PS więc będziemy więcej siedzieć w domu.
TŻ nie cierpi kanapek natomiast. Ma dosyć, bo ciągle je w pracy, wiec jak przychodzi do domu, zje obiad i miałby zjeść kanapki na kolację to wolałby nie jeść w ogóle.
Ja natomiast uwielbiam wszelkiego rodzaju kanapki, najlepiej jakieś wymyślne. Do tego herbata zwykła albo mietowa i mogłabym tak cały dzień.
Dziewczyny- potrzebuję przepis na barszcz czerwony. Nigdy nie robiłam, więc poproszę tak dokładnie wytłumaczony. Wiem, że w necie pełno, ale wolę coś sprawdzonego.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
naleśniki albo jajecznica najszybsze. albo gołąbek ze słoika

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

kurcze jestem w szoku. wyliczyłam w necie ratę kredytu na 150 000 na 30 lati rata miesięczna wychodzi ponad 900 zł ehh niby to jest liczone dla 6,5%. tak duzo

Bardzo dużo, szukaj innego banku. To jest ponad 100% więcej, więc chyba oś nie tak. A najlepiej jest iść do doradcy finansowego- są za darmo, bo maja prowizje od banku w którym weźmie się kredyt.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 12:56   #2921
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
J
Bardzo dużo, szukaj innego banku. To jest ponad 100% więcej, więc chyba oś nie tak. A najlepiej jest iść do doradcy finansowego- są za darmo, bo maja prowizje od banku w którym weźmie się kredyt.
póki co patrzyłam teoretycznie. kwota mnie zszokowała, bo myślałam, że z 500 zł wyjdzie na tyle lat.

teraz ciężko dostać kredyt, a my i tak pewnie się wstrzymamy aż wrócę do pracy, bo pewnie byśmy nie wydołali. Tzn z ratą 500 zł to by było ok, ale z 900 to

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
J
Dziewczyny- potrzebuję przepis na barszcz czerwony. Nigdy nie robiłam, więc poproszę tak dokładnie wytłumaczony. Wiem, że w necie pełno, ale wolę coś sprawdzonego.
kurcze, tak dawno nie robiłam Barszczu czerwonego, że nie mogę sobie przepisu przypomnieć, ale co na pewno dodaję to łyżeczkę cukru i koniecznie ok łyżkę octu (wiem, niezdrowe, ale to jest dopiero barszczyk ), oczywiście sól, pieprz, majeranek i marchew.
Ja uwielbiam zabielany

w ogóle to piszę nieskładnie, bo ja zawszę dzwonię pytać jak się robi barszcz do babci. zapiszę sobie, a później gdzieś zgubię kartkę.

patrzę w necie na te przepisy barszczu, ale nie mogę znaleźć takiego jak robię. te z netu są jakieś dziwne.
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-06 o 12:58
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-06, 13:03   #2922
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Musze posprzątać w domu, bo jakiś mały syf się zrobił, a głowa jak bolała tak boli.
Jaką chemię kupujecie?
U mnie tak:
Płyn do mycia naczyń- Fairy (kiedyś Pur, ale bardzo się zepsuł)- duża butelka na miesiąc/półtora.
Płyn do prania- Rex (starcza na dwa/trzy tygodnie- starsznie dużo prana mamy, ale to przez TŻ-a ciuchy robocze, nie kupuje płynu do płukania, płyn do prania starcza, ciuchy sa miękie i ładnie pachną.
Do mycia podłóg kupuję uniwersalny płyn (taki w biedronce albo lidlu)
Do mebli- pronto albo coś w tym stylu- meble drewniane- trzeba dbać
Papier toaletowy- najlepszy w Rossmannie taki niemiecki.
Do toalety- Tytan (myję też nim wannę i umywalkę)
Kret do udrożniania rur.
Płyn uniwersalny do czyszczenia w sprayu- czyszczę kuchenkę elektryczną i blaty w kuchni- wystarczy spryskać i przetrzeć.
Czasami jakie mleczko do czyszczenia- raz na pół roku.
I jakieś inne pierdoły, typu kostka do toalety.
To i tak jest malutko w porownaniu z tym, co mi szło na starym mieszkaniu- była straszna wilgoć i... nawet jakbym sprzątała cały dzień to i tak było brudno- ciuchy przechodziły tym, wiec prałam dwa razy dziennie (znaczy miałam dwie pralki) ciagle środki do czyszczenia świeczki zapachowe, odświeżacze powietrza, zapachy w żelu, cały czas wietrzenie mieszkania, a na ścianach mieliśmy grzyby i pleśń we wszystkich kolorach. Dobrze, że się nie pochorowaliśmy. Teraz mamy czyste, suche mieszkanie, więc i pracy w nim mniej i tak naprawdę wydatków na wszystkie chemikalia tez mniej. Nie pamietam, kiedy użyłam odswieżacza powietrza, okna otwarte, w mieszkaniu normalny, przyjemny zapach.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:05   #2923
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

BARSZCZ CZERWONY ZABIELANY
znalazlam podobny przepis i zmodyfikowałam po babcinemu



Składniki

  • buraki 4 sztuki średnie
  • marchew 2 sztuki
  • pietruszka 1 sztuka
  • cebula 1 sztuka
  • woda 2 l
  • kostka rosołowa 2 sztuki
  • sól
  • pieprz
  • łyżka octu
  • około łyżeczka lub 2 cukru (do smaku)
  • majeranek, lisc laurowy
do zagęszczenia

  • śmietana 3 łyżki
  • mąka 1 łyżka
  • Warzywa kroimy w drobną kostkę. Do wody dodajemy kostki rosołowe i zagotowujemy. Wrzucamy kolejno warzywa: cebula- (w całości), buraki - kiedy będą na wpół miękkie dodajemy marchew i pietruszkę. Mąkę i śmietanę dokładnie ucieramy aby nie było żadnej grudki i kiedy warzywa będą już miękkie dodajemy przygotowany zaczyn. Dodajemy soli, pieprzu, majeranku, liśc lauroy, trochę octu i soli
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-06 o 13:32
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:08   #2924
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
znalazlam podobny przepis i zmodyfikowałam po babcinemu


Składniki

  • buraki 4 sztuki średnie
  • marchew 2 sztuki
  • pietruszka 1 sztuka
  • cebula 1 sztuka
  • woda 2 l
  • kostka rosołowa 2 sztuki
  • sól
  • pieprz
  • łyżka octu
  • około łyżeczka lub 2 cukru (do smaku)
  • majeranek, lisc laurowy
do zagęszczenia

  • śmietana 3 łyżki
  • mąka 1 łyżka
  • Warzywa kroimy w drobną kostkę. Do wody dodajemy kostki rosołowe i zagotowujemy. Wrzucamy kolejno warzywa: cebula, buraki - kiedy będą na wpół miękkie dodajemy marchew i pietruszkę. Mąkę i śmietanę dokładnie ucieramy aby nie było żadnej grudki i kiedy warzywa będą już miękkie dodajemy przygotowany zaczyn. Dodajemy soli, pieprzu, majeranku, liśc lauroy, trochę octu i soli

Dzięki W poniedziałek będzie gotowany albo już jutro. Tylko muszę przepis sobie skopiować, bo jak się rozpiszemy to zniknie.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:17   #2925
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Dzięki W poniedziałek będzie gotowany albo już jutro. Tylko muszę przepis sobie skopiować, bo jak się rozpiszemy to zniknie.
ja dodaję tego octu 2 łyżki, ale nie polecam, bo to niezdrowe.
aha i ja nie jem barszczu z makaronem.
ja gotuje ziemniaki i je tłukę z masełkiem i mąką, kładę sobie na talerzyk łyżką zanurzoną wczesniej w cebulce z tluszczykiem. czyli mam ziemniaki w kształcie łyżki barszczyk nalewam do innego talerzyka
aha i jeszcze jedno:
tej cebuli nie kroj, ale włóz w całosci, niech sie barszcz z nia zagotuje, a potem ja wyrzuć.
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-06 o 13:26
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:20   #2926
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Xandra, a jak u Ciebie? Powiedz, że nie zostawiłaś tej całej sprawy ot tak..
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:40   #2927
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Nie dziwię się, że tak mnie głowa bolała (boli)- właśnie zaczęło u mnie lać. A jak sprawa... pisałam, że na razie nie chcę o tym pisać... jak się wyjaśni na pewno dam znać.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 13:43   #2928
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Nie dziwię się, że tak mnie głowa bolała (boli)- właśnie zaczęło u mnie lać. A jak sprawa... pisałam, że na razie nie chcę o tym pisać... jak się wyjaśni na pewno dam znać.
mnie na deszcz to normalnie głowa pęka i ogarnia ogromna senność
a u mnie słonecznie póki co.

pranie włączyłam. Kurcze super ten Lenor Parfumelle, ale wydajny to on za grosz nie jest. jak ma coś pachnieć to trzeba sporo wlać.

stosowała któraś Silan? jeśli tak, to czy ubrania pachniały po wyschnięciu? albo coś innego co utrzymuje zapach?
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 14:25   #2929
cynamonowe
Zadomowienie
 
Avatar cynamonowe
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Dokładnie mam taką samą siatkę- też dla spokoju ducha zrobioną
i zupełnie jej nie widać z dołu (mieszkam na 5piętrze), ale w poprzednim mieszkaniu- mieliśmy sąsiadkę, która właściciela wezwała z powodu "rażącej niedbałości o jego mieszkanie i oszpecanie bloku" i zaocznie (zanim właściciel przyjechał kazała nam sie wynosić z mieszkania, bo ona sie z włascicielem znała) za to, ze zamocowaliśmy w jednym oknie moskitierę -bałam się o koty, ale nie chciałam tez zostawić dziur we framugach, wiec zamontowaliśmy takie cudo z allegro rozporowe- bezpieczeństwa wielkiego to nie dawało w moim pojęciu, ale można było normalnie dom wywietrzyć bez lęku o kocie życie...a własciciel przyjechał, jak sie okazało kociarz z niego niemiłosierny- ma 8 kotów w domu i kazał nam przerobić tą kiepską moskitierę na coś solidniejszego, bo "strach o koty"...a sąsiadce powiedział, zeby się odwracała w drugą stronę jak wychodzi na balkon, jesli siatka na koty ją drażni
mało brakowało a bym go wycałowała z radości
Nie rozumiem ludzi, tacy wstrętni, zawistni i plujący się o byle co. Co takiej babie przeszkadza siatka? A to pełno jest starych bab wyrzucających jedzenie z okna czy balkonu pod blok, że się ptactwo zlatuje i potem wszystko obs* jest? Niech tymi się zainteresują, wrrrrr...
__________________

cynamonowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 14:43   #2930
Bambusowy Kijek
Raczkowanie
 
Avatar Bambusowy Kijek
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 114
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Witajcie Panie Domu

Dopiero na 10 stronie jestem z całego wątku ale doczytam do końca . Jesteśmy razem z TŻ w podobnej sytuacji do Was. Nie wiem czy któraś z Was ma podobnie, ale my przeprowadzamy się do swojego mieszkanka za około miesiąc (już się nie mogę doczekać. Teraz mieszkamy z teściami). Dużo wydatków, kredyt na karku więc trzeba oszczędzać. Już zaczęłam spisywać Wasze pomysły, z zamrażaniem, księgowością domową, planowaniem na najbliższy tydzień/miesiąc jedzenia/wydatków. U nas jedynie o tyle dobrze, że na razie jako młode małżeństwo (jeszcze rok nie minął od ślubu), będą nam pomagać rodzice z obiadami. Bo jednak jak widać na jedzenie trochę pieniążków schodzi.

pozdrowienia i powodzenia w prowadzeniu domu
na Wizażu jestem już od dawna, ale więcej czytam niż piszę
__________________

Bambusowy Kijek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 14:48   #2931
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
1 słoik na 3 dni ale trzeba tez patrzec ze jemu przed południem nie chce sie za bardzo jesc, nadrabia chlebem w pracy ze 3 kanapki bierze
Hehe. Mój jakbym go nie goniła to za pierwszy posiłek miałby obiad. W pracy zje z dwie kanapki/bułeczki to później nosem wciąga taki kociołek.

Cytat:
Napisane przez Bambusowy Kijek Pokaż wiadomość
Witajcie Panie Domu

Dopiero na 10 stronie jestem z całego wątku ale doczytam do końca . Jesteśmy razem z TŻ w podobnej sytuacji do Was. Nie wiem czy któraś z Was ma podobnie, ale my przeprowadzamy się do swojego mieszkanka za około miesiąc (już się nie mogę doczekać. Teraz mieszkamy z teściami). Dużo wydatków, kredyt na karku więc trzeba oszczędzać. Już zaczęłam spisywać Wasze pomysły, z zamrażaniem, księgowością domową, planowaniem na najbliższy tydzień/miesiąc jedzenia/wydatków. U nas jedynie o tyle dobrze, że na razie jako młode małżeństwo (jeszcze rok nie minął od ślubu), będą nam pomagać rodzice z obiadami. Bo jednak jak widać na jedzenie trochę pieniążków schodzi.

pozdrowienia i powodzenia w prowadzeniu domu
na Wizażu jestem już od dawna, ale więcej czytam niż piszę
Witaj
Powodzenia w czytaniu CAŁEGO wątku i podziwiam Cię szczerze. Ja bym się chyba tego nie podjęła.


Czas do dooooooomu.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2010-08-06 o 14:49
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 14:50   #2932
Bambusowy Kijek
Raczkowanie
 
Avatar Bambusowy Kijek
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 114
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Witaj
Powodzenia w czytaniu CAŁEGO wątku i podziwiam Cię szczerze. Ja bym się chyba tego nie podjęła.


Czas do dooooooomu.
Chcę się sprawdzić jako przyszła pani domu dlatego każda rada jest dla mnie ważna

też zaraz do domu ale godzinna podróż mnie czeka , pierwsza rano wychodzę a ostatnia wracam do domu
__________________

Bambusowy Kijek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 15:06   #2933
sandrunia88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 173
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cześć dziewczynki Chyba zmieniamy samochód Tzn. tż, bo ja dalej będę popylać swoim staruszkiem Ale i tak się cieszę


Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość

Niestety nie, Ujeścisko się kłania, ale na Morenę często kursuję na zakupy do Carrefoura ewentualnie do wujka męża firmy na Schuberta obok CH.
Idę spać, bo padam na twarz Miłej nocki
Oo kurcze, niedawno często bywałam na Ujeścisku, bo kolega TŻ wynajmował tam mieszkanie

A są tu jeszcze jakieś wizażanki z Trójmiasta i okolic w tym wątku czy tylko my?
__________________
Dbam o siebie ! Jestem tego warta .

Edytowane przez sandrunia88
Czas edycji: 2010-08-06 o 15:23
sandrunia88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-06, 15:36   #2934
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

A ja wyszorowałam właśnie krzesła od stołu "jadalnego". na jednym jest jakaś uciążliwa plama i niczym nie chce zejść. Aż mnie ręka boli od tego szorowania. Podejrzewam, że to "pamiątka" po "znajomych"- wylało się piwo, niby tylko na stół i podłogę, ale teraz w to wątpię. Czyściam nawet specjalnym sprayem do mebli tapicerowanych, ale dalej nie zeszło. Vanisha boję się użyć. Idę robić dalsze porządki.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

A poza tym witam nową SPD.
Ja przeczytałam całość do momentu, kiedy zaczęłam sama pisać, ale było tego dużo, dużo mniej. I zajęło mi trochę czasu. Przeczytanie teraz tego wszystkiego to nie lada wyczyn.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 16:19   #2935
xxxkiniaxxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 133
GG do xxxkiniaxxx
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Witam Seksowne Panie Domu!!
Mogę się przyłączyć...?
Moja sytuacja wygląda tak:
Jesteśmy z TŻem na swoim od roku. 8 i pół miesiąca temu przyszedł na świat nasz mały Glizdek Jeszcze zanim Szkrab się urodził w mieszkanku był porządeczek. Dbałam, pucowałam, chuchałam, dmuchałam...
A potem to coraz gorzej... Pojawił się Glizdek no i młode mamy wiedzą że świat staje na głowie.
A o kontroli budżetu domowego nie wspomnę, po prostu mi się odechciało. Najbardziej nie chce mi się kontrolować wydatków na jedzenie.
POTRZEBUJE GRUPY WSPARCIA!
Na jedzenie wydajemy mnóstwo niekontrolowanej kaski. Oprócz tego mój kochany TŻ jest fanem fastfoodów i enegetyków wszelkiego typu.
Jedynym wydatkiem jaki mam pod kontrolą to wydatki na Małego (mleko następne NAN2 13zł co2-3dni, pampery ok.50zł trzy paczki miesięcznie, obiadki i bobofruty ok 150miesięnie + wydatki ekstra typu ciuszki i kosmetyki).
Na początku robiliśmy zakupy w lidlu (produkty super jakości a tanioooo), no ale niestety z leniswa zaczeliśmy robić zakupy w osiedlowym sklepiku i wydajemy na jedzenie dwa razy tyle!!
Kurczaki i jajka mamy od teściowej ze wsi.
Jak to znów kontrolować i jak znów zacząć dbać o dom mając na głowie 8 i pół miesięcznego Glizdka...?
Aaaa!!
xxxkiniaxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 16:59   #2936
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

dzien dobry SPD
co to dzis za dzien koszmarny
dzis mialam takie ambitne plany, ze dom posprzatam wypucuje wyglancuje ze sałatki zrobie wyprasuje licencjat dokoncze i wydawalo mi sie ze jeszcze bede miala czas na lenistwo a tu dupa.. dopiero co zasiadłam do licencjatu a prasowanie zostało na jutro
Pojechałam na zakupy.. jak zwykle bez listy, oczywiscie polowy nie kupilam a kupa kasy została:wrr: tż w pracy, czworronozny wypierdek śpi z oknem leje..
Idziemy dziś na tłuczenie szkła
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 17:07   #2937
xxxkiniaxxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 133
GG do xxxkiniaxxx
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Moje ambitne plany również zostały tylko planami.
W tej chwili zamiast sprzątać łazienkę siedze i obczytuje forum ;P
A światło w łazience się pali. Niech mnie ktoś kopnie! ;P
xxxkiniaxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 17:15   #2938
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 17:23   #2939
xxxkiniaxxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 133
GG do xxxkiniaxxx
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Już, już :P
Może wróce za pół godzinki, ale obudziła się Przeszkadzajka... będzie trudniej
xxxkiniaxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-06, 17:32   #2940
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Witam nowe SPD

Ja tylko na chwilkę musiałam nadrobić, co by być w temacie

U mnie dziś na obiad naleśniki z warzywkami, pycha uwielbiam naleśniki w każdej postaci;
składniki na ciasto mam przygotowane i zamierzam zrobić drugie podejście do sernika na zimno ale to chyba nie dziś, może jutro bo ma deszcz padać to i tak dzień w domu spędzimy.

lili fajny przepis na barszczyk

mam też cukinię, także w niedziele będzie leczo z cukinii
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.