Naszych TŻtów mocno kochamy i cierpliwie sobie czekamy, a w międzyczasie gadamy, cz.2

[Moon91]

Napisane przez kooocur

To prawda bo to typowa imprezownia jest..ale mi sie podoba!!

To moze Międzyzdroje??

miedzyzroje sa ladne gora gosan nawet fajan ale nie bylam tam osobiscie tylko na fotach widzialam. aleja gwiazd mi sie podobala.
a moze pobierowo? tz mowi ze ladna okolica. byl tam jak ja bylam w gorach.

[yoona]

ja polecam Rewal

czesc dziewczyny, dawno mnie nie było, bo bylam u rodzicow. w czwartek obrona..takiego mam stresa, ze az mi sie wymiotowac chce caly czas. do nauczenia 50 pytan, a umiem tak sobie...wiec nie mam zbytnio czasu na wizaz.
buziaki dla Was i nie zapomnijcie mnie

[solll]

dzień dobry

widzę, że naataalaal nas podgląda od jakiegoś czasu- zapraszamy do nas

coś nas tu mało ostatnio

[kooocur]

Napisane przez Moon91

miedzyzroje sa ladne gora gosan nawet fajan ale nie bylam tam osobiscie tylko na fotach widzialam. aleja gwiazd mi sie podobala.
a moze pobierowo? tz mowi ze ladna okolica. byl tam jak ja bylam w gorach.

Pobierowo super!!
Pracowałam tam kiedyś...

[madzia2306]

Napisane przez enter code

Mnie mój też - ale na troche innej zasadzie, bo między rodzicami jest ok.
po prostu mój ojciec żyje jeszcze w innej epoce, on by sie odnalazł najlepiej jakieś 60 lat temu ze swoimi wierzeniami i wartościami

Omg ledwo żyję po tym weselu - a przejedzony brzuch chyba miesiąc będzie dochodził do siebie Nie wyspałam się.... obudził nas rzeczoznawca, który przyszedł oszacować straty po zalaniu mieszkania (3 piętro i nas zalało)

Własnie....co Was tak wywiało, to az dziwne

ja z moim starym znowóż bym się tylko żarła bo on myśli że wszystkie rozumy pozjadał w dodatku podpijał sobie a ja wiedziałam o tym a on na bezczela to robił... wkońcu podpiep... go mamie bo nie wyrobiłam byłam kłębkiem nerwów, alkohol mu mózg wypalił miałam ochotę go zatłuc za to co robi, wkońcu mama z nim pogadała i przestał pić ale i tak nadal go na dystans trzymam

[Montii]

hej dziewczyny ja sobie drzemałam
a kiedy spałam to mój ukochany posprzątał całe mieszkanie bo mu się nudziło jak mi się nudzi to jem ehhhh

[arletka13]

hej
ja już dziś w pracy byłam, urlop mi się skończył, chociaż w sierpniu będę miała jeszcze 3 dni.
wczoraj byłam z tż w kinie na shreku, ale coś on mi się specjalnie nie podobał, może i był śmieszny ale jakiś taki, sama nie wiem.
dziś moi rodzice obchodza 24 rocznice ślubu, kupiłam kwiaty i wino, złożyłam zyczenia, pokazałam prezentacje ze zdjęć, wzruszyli się , popłakali.a moja mądra siostra była i nawet życzeń nie złożyła, jak zobaczyła że kupiłam kwiaty i wino to do męża że już muszą jechać, ale świnia!!!!
monti powiedz mi po jakim ty czasie test ciążowy robiłaś?

[Montii]

arletko a co @ nie przyszła?
ja okres miałam dostać w czerwcowy poniedziałek pamietam jak dziś , i poczekałam z tym chyba do czwartku... i wyszła mi blada kreska i zrobiłam betę ale ja mialam nieregularne te cykle.. moze okres mial przyjsc we wtorek albo w środę , ale odczekałam troszkę

[arletka13]

Napisane przez Montii

arletko a co @ nie przyszła?
ja okres miałam dostać w czerwcowy poniedziałek pamietam jak dziś , i poczekałam z tym chyba do czwartku... i wyszła mi blada kreska i zrobiłam betę ale ja mialam nieregularne te cykle.. moze okres mial przyjsc we wtorek albo w środę , ale odczekałam troszkę

nie przyszła a dziś 29 dzień i nic mnie nie boli ani piersi ani brzuch, może mam trochę humory. tylko no nie wiem jak to liczyć, jak brałam te tabletki to był co do dnia a teraz nie wiem, no ale tabletki powinny uregulować. poobserwuję sie jeszcze kilka dni

[Montii]

(przy tabletkach ma się co do dnia, bo to nie okres a sztuczne krwawienie z odstawienia... chyba ,że to nie mowa o antykoncepcyjnych?
a o innych ... )


kochana obserwuj się i zdawaj nam relacje

[arletka13]

Napisane przez Montii

(przy tabletkach ma się co do dnia, bo to nie okres a sztuczne krwawienie z odstawienia... chyba ,że to nie mowa o antykoncepcyjnych?
a o innych ... )


kochana obserwuj się i zdawaj nam relacje

to nie były anty tylko w sumie sam hormon progesteron, wczoraj mnie trochę jakby mdliło i odbijało mi się dziwnie( nie łączę tego z ciążą bo nawet jakby to za wcześnie).ale już piwa nie wypiłam i zaczełam kwas foliowy brać, tak na wszelki wypadek
a te badanie beta co to dokładnie jest?

[enter code]

Napisane przez yoona

ja polecam Rewal

czesc dziewczyny, dawno mnie nie było, bo bylam u rodzicow. w czwartek obrona..takiego mam stresa, ze az mi sie wymiotowac chce caly czas. do nauczenia 50 pytan, a umiem tak sobie...wiec nie mam zbytnio czasu na wizaz.
buziaki dla Was i nie zapomnijcie mnie

Nie stresuj się, obrona to tylko formalność, będziemy trzymać kciuki

Montii, przepraszam że spytam, jak nie będziesz chciała to nie odpowiadaj ale jak wy wpadliście? tzn. to było umyślne działanie czy coś zawiodło?
Może już pisałaś ale nie nadrobiłam za wiele zaległości, bo nie mam kiedy

[Montii]

najlepiej w necie poczytaj ale beta może wykryć bardzo wczesną ciąże to badanie krwi na obecność hormonu hcg ja zrobiłam raz i potem po 2 dniach powtórka i musiała mieć przyrost min 66% i miała to oznacza,że dzidzia rozwija sie prawidlowo to badanie jest bardziej czułe niż test ciążowy

[arletka13]

Napisane przez Montii

najlepiej w necie poczytaj ale beta może wykryć bardzo wczesną ciąże to badanie krwi na obecność hormonu hcg ja zrobiłam raz i potem po 2 dniach powtórka i musiała mieć przyrost min 66% i miała to oznacza,że dzidzia rozwija sie prawidlowo to badanie jest bardziej czułe niż test ciążowy

a ile płaciłaś za to badanie?

[Montii]

enter to nie była wpadka , tż normlanie skonczyl w srodku chcielismy dziecka nie zabezpieczalismy sie

arletko ok 25 zł

[madzia2306]

Napisane przez Montii

enter to nie była wpadka , tż normlanie skonczyl w srodku chcielismy dziecka nie zabezpieczalismy sie

arletko ok 25 zł

montii a ile masz lat jeśli mogę spytać?

[enter code]

Napisane przez Montii

enter to nie była wpadka , tż normlanie skonczyl w srodku chcielismy dziecka nie zabezpieczalismy sie

arletko ok 25 zł

super i ekstra że się tak szybko udało!

i gratuluję Wam odwagi, ja też bardzo chcę malucha, mój TŻ to samo. Ale dopóki nie wpadniemy to chyba nie będziemy mieć bo tchórze z nas
A słyszałam że przy przerywanym jest spore ryzyko wpadki - chociaż my już tak 9 miesięcy i nic...

[madzia2306]

Napisane przez enter code

super i ekstra że się tak szybko udało!

i gratuluję Wam odwagi, ja też bardzo chcę malucha, mój TŻ to samo. Ale dopóki nie wpadniemy to chyba nie będziemy mieć bo tchórze z nas
A słyszałam że przy przerywanym jest spore ryzyko wpadki - chociaż my już tak 9 miesięcy i nic...

kiedyś stosowaliśmy przerywany ale liczyliśmy dni płodne bo mój cykl był jak w zegarku i mogliśmy się kochać bez zabezpieczenia ale nigdy tż nie kończył we mnie nie zdobyłam się na odwagę wolę planowane dziecko i ja się ciąży nie boję, może i będę żygać jak kot bo to nigdy nie wiadomo ale to co się dzieje na końcu jest najpiękniejsze i warto to wszytko przeżyć by potem zobaczyć taką małą istotkę, eh rozmarzyłam się

[enter code]

Napisane przez madzia2306

kiedyś stosowaliśmy przerywany ale liczyliśmy dni płodne bo mój cykl był jak w zegarku i mogliśmy się kochać bez zabezpieczenia ale nigdy tż nie kończył we mnie nie zdobyłam się na odwagę wolę planowane dziecko i ja się ciąży nie boję, może i będę żygać jak kot bo to nigdy nie wiadomo ale to co się dzieje na końcu jest najpiękniejsze i warto to wszytko przeżyć by potem zobaczyć taką małą istotkę, eh rozmarzyłam się

Mój TŻ kończył w środku tylko raz, dzień przed okresem kiedy wiadomo było że na pewno nic z tego. Poza tym jednym razem, nigdy tego nie zrobiliśmy. Na razie przerywany daje radę.

Ostatnio coraz więcej rozmawiamy o dziecku i jesteśmy coraz bliżej tej decyzji, chcemy ale chyba oboje czujemy że jeszcze nie. Że jeszcze trochę:p

[madzia2306]

u nas by tragedii nie było jakby się dziecko pojawiło jesteśmy ze sobą długo więc byłoby dobrze ale wolę żeby było wszystko po kolei...

[Mystiquee]

Napisane przez yoona

ja polecam Rewal

czesc dziewczyny, dawno mnie nie było, bo bylam u rodzicow. w czwartek obrona..takiego mam stresa, ze az mi sie wymiotowac chce caly czas. do nauczenia 50 pytan, a umiem tak sobie...wiec nie mam zbytnio czasu na wizaz.
buziaki dla Was i nie zapomnijcie mnie

Nie martw się, ja miałam 150 pytań! Dałam rade i Ty też na pewno dasz!!

[enter code]

Napisane przez madzia2306

u nas by tragedii nie było jakby się dziecko pojawiło jesteśmy ze sobą długo więc byłoby dobrze ale wolę żeby było wszystko po kolei...

po kolei jest na pewno łatwiej i bez rewolucji życiowych.

u nas też byłoby ok - TŻ ma stałą pracę, mamy gdzie mieszkać bo mieszkania są 2 - jego i moich rodziców. Do tego kochamy się i wiemy że chcemy byc razem

Największy dramat jest jak panna daje w dyskotece pierwszemy lepszemu a potem ani okresu ani adresu. A jak już typa zna a nic do niego nie czuje i musi urodzić....omg.

[Mystiquee]

Napisane przez enter code

super i ekstra że się tak szybko udało!

i gratuluję Wam odwagi, ja też bardzo chcę malucha, mój TŻ to samo. Ale dopóki nie wpadniemy to chyba nie będziemy mieć bo tchórze z nas
A słyszałam że przy przerywanym jest spore ryzyko wpadki - chociaż my już tak 9 miesięcy i nic...

Hihih ja nie chce nic mówić, ale kiedy ginekolog mnie pyta jaki rodzaj antykoncepcji stosuję to robi tylko takie oczy -->
Od 5 lat stosujemy przerywany

[madzia2306]

Napisane przez enter code

po kolei jest na pewno łatwiej i bez rewolucji życiowych.

u nas też byłoby ok - TŻ ma stałą pracę, mamy gdzie mieszkać bo mieszkania są 2 - jego i moich rodziców. Do tego kochamy się i wiemy że chcemy byc razem

Największy dramat jest jak panna daje w dyskotece pierwszemy lepszemy a potem ani okresu ani adresu. A jak już typa zna a nic do niego nie czuje i musi urodzić....omg.

znam jedną taką.. porażka... żaden facet jej nie chce po usłyszeniu że w wieku 21 lat ma 3 letnie dziecko... ale tak to jest jak sie dawało na dyskotekach..

[enter code]

Napisane przez Mystiquee

Hihih ja nie chce nic mówić, ale kiedy ginekolog mnie pyta jaki rodzaj antykoncepcji stosuję to robi tylko takie oczy -->
Od 5 lat stosujemy przerywany

bo to teoretycznie nie jest antykoncepcja:p ale znam mnóstwo osob które tak się zabezpieczają i żadnej pary która wpadła

Madzia, też takie znam.. co jakiś czas o tym słyszę, ostatnio 16 letnia znajoma...ale jest z tym facetem. Gość ma lat 17 i zbiera na wesele pracując na budowie...

[Moon91]

Napisane przez madzia2306

znam jedną taką.. porażka... żaden facet jej nie chce po usłyszeniu że w wieku 21 lat ma 3 letnie dziecko... ale tak to jest jak sie dawało na dyskotekach..

Witaj Madziu ja mam kolezanke w moim wieku czyli 19 lat.ma ok 3 letniego syna i niedawno urodzina drugiego synka. slub mieli jakos ponad pol roku temu. tragedia. nie chcialabym miec w moim wieku 2 dzieci juz i po slubie z mezem. i do tego jeszcze sie uczy.

[enter code]

Napisane przez Moon91

Witaj Madziu ja mam kolezanke w moim wieku czyli 19 lat.ma ok 3 letniego syna i niedawno urodzina drugiego synka. slub mieli jakos ponad pol roku temu. tragedia. nie chcialabym miec w moim wieku 2 dzieci juz i po slubie z mezem. i do tego jeszcze sie uczy.

ja też nie, dajcie spokój, ta panna nie miała w ogóle życia towarzyskiego, jakiejś takiej młodej beztroski. bo od 16 rż musiała się martwić o dziecko i nim zajmować...

[solll]

Ja tez mam znajomą, która ma 19lat i prawie 3-letnie dziecko i drugie w drodze nie rozumiem po co się w coś takiego pakować powinno się mieć pracę, mieszkanie, żeby zapewnic dziecku dobre zycie a nie takie ciulanie od rodziców i od kogo się da trzeba miec trochę rozsądku i odpowiedzialności, jeżeli chce się być matką... ale od kiedy usłyszałam od mojej przyjaciółki, że koleżanka jej siostry (miała wtedy 16lat) zaszła w ciążę, bo nie zapezbieczali się, ponieważ stwierdzili, że skoro po roku współżycia (nieregularnego) bez zabezpieczania nie zaszła w ciążę, to na pewno są bezpłodni to naprawdę nic mnie już nie zadziwi

[enter code]

Napisane przez solll

Ja tez mam znajomą, która ma 19lat i prawie 3-letnie dziecko i drugie w drodze nie rozumiem po co się w coś takiego pakować powinno się mieć pracę, mieszkanie, żeby zapewnic dziecku dobre zycie a nie takie ciulanie od rodziców i od kogo się da trzeba miec trochę rozsądku i odpowiedzialności, jeżeli chce się być matką... ale od kiedy usłyszałam od mojej przyjaciółki, że koleżanka jej siostry (miała wtedy 16lat) zaszła w ciążę, bo nie zapezbieczali się, ponieważ stwierdzili, że skoro po roku współżycia (nieregularnego) bez zabezpieczania nie zaszła w ciążę, to na pewno są bezpłodni to naprawdę nic mnie już nie zadziwi

o nie mogę

[Moon91]

Napisane przez solll

Ja tez mam znajomą, która ma 19lat i prawie 3-letnie dziecko i drugie w drodze nie rozumiem po co się w coś takiego pakować powinno się mieć pracę, mieszkanie, żeby zapewnic dziecku dobre zycie a nie takie ciulanie od rodziców i od kogo się da trzeba miec trochę rozsądku i odpowiedzialności, jeżeli chce się być matką... ale od kiedy usłyszałam od mojej przyjaciółki, że koleżanka jej siostry (miała wtedy 16lat) zaszła w ciążę, bo nie zapezbieczali się, ponieważ stwierdzili, że skoro po roku współżycia (nieregularnego) bez zabezpieczania nie zaszła w ciążę, to na pewno są bezpłodni to naprawdę nic mnie już nie zadziwi

hahahhahah chciali byc lepsi od lekarzy?? ze bez badania sama sobie stwierdzila bezplodnosc sie usmialam.pamietam ze ta moja kolezanka tyo jak szlam do biezmowania to wtedy przyjezdzala z wozkiem na spotkania do biezmowania z tym najstarszym synkiem. albo mama jej zabierala na spacer. czyli naq moje oko urodzila ok w 2 klasie gim. czyli jak miala 14 lat. szok

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

ok laski ja ide spac dobranoc