Majowo-czerwcowe mamy 2011 :) - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-14, 19:17   #2911
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Weż swoje ciuchy, wiesz ja miałam cesarkę to taki kubrak mi dali, ale dziewczyna obok mnie normalnie rodziła i miała swoją na sobie
Takich do karmienia nie miałam /5lat temu to jeszcze nie było tak powszechne ;-)/
teraz wiem, ze zakupie z 2 na bank
i szlafrok ważna sprawa ;-)
A i majtki niech wam nikt nie mówi, ze nie wolno
Można normalnie na patologii też -)

Kalendarz w moim przypadku padaka ;-))
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:23   #2912
principessina
Zakorzenienie
 
Avatar principessina
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Powiem Ci, ze ja to ogolnie koszul nocnych nie uzywam tylko pizamek ze spodniami, dobra by byla taka pizamka z gora taka w V co mozna latwo karmic i tylko koszula do porodu czy tam krocze ma sie wietrzyc w koszulce hehe
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow
principessina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:30   #2913
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
Powiem Ci, ze ja to ogolnie koszul nocnych nie uzywam tylko pizamek ze spodniami, dobra by byla taka pizamka z gora taka w V co mozna latwo karmic i tylko koszula do porodu czy tam krocze ma sie wietrzyc w koszulce hehe
Ja też nie
Dlatego ostatnio poszłam zakupić na W koszulę szpitalną
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:32   #2914
mazianka81
Rozeznanie
 
Avatar mazianka81
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

mi wychodzi synek i z Julka tez mi sie sprawdziło.zobaczymy,ja k dobrze pójdzie,to juz za 2 tyg sie dowiem.
mazianka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:44   #2915
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Hej
Coś mi strasznie wizaż muli

Straszie duuuuużo piszecie, zazdroszcze Wam, że macie tyle wolnego czasu i że nikt nad Wami nie stoi jak tylko usiądziecie do kompa i nie pyta się "cio to?" i musi wypróbować wszystkie guziczki

No ale Zosieńka już śpi, mążu obok mnie na kanapie ze swoim kompem i tak sobie siedzimy
Jeśli chodzi o przytulańce i czułe słówka to u nas duzo sie zmieniło po ciąży, jak Zosia się pojawiła na świecie i się okazało że doba ma za mało godzin i nie starcza nam na wszytko czasu, do tego jak wróciłam do pracy to czasu jeszcze mniej się zrobiło i wieczorem oboje jesteśmy mega padnięci . Ciut ten nasz związek ochłonął w porównaniu do tego co było przed Zosią. Oboje potrzebowaliśmy dużo bliskości i nawet samej obecności obok, bo długo byliśmy związkiem na odległość i każdą wspólną chwilę celebrowaliśmy ile się da. Teraz jakoś jest chłodniej ale i tak nie potrafię bez niego żyć i jak wyjeżdża nawet tylko na jeden dzien to strasznie tęsknię.

Co do jedzenia w ciąży to jem wszystko!

Co do badań w ciąży to rzeczywiście teraz jest ich dużoo więcej i częściej chodzi się do gina, czasami nawet za często.
Kiedyś opieka ciężarnych była dużo gorsza, ale umieralność dzieci też była duuuużo większa, kobiety kiedyś nawet nie wieddziały że są w ciąży i roniły nieświadomie, bo testów nie było... teraz tak wcześnie już wiemy o fasolce....
Ja myslę, że to dobrze, że teraz tyle wiadomo o szkodliwości niektórych zakażeń w ciąży i że można temu zapobiec, leczyć i pomóc dzidzisiowi być bardziej zdrowym. Taka toxoplazmoza i cytomegalia jest dość rzadka (czynna choroba) i dlatego nie jest refundowane badanie, co więcej nawet jej czynna postać nie musi mieć wpływu na dzidzie, ale MOŻE być groźne, dltego moim zdaniem warto spr.
Co do czytania w necie to macie rację że nie ma się co nakręcać (choć czasem ciężko jest się opanować)

W weekend mamy zamiar iść z rodzinką do nowego parku rozrywki http://bobolandia.com.pl/ mam nadzieję, że Zosi będzie się podobać, bo ostatnio ma fazę na wszystkie place zabaw
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri


andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:46   #2916
mazianka81
Rozeznanie
 
Avatar mazianka81
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
aha czyli Ci sie nie zgadza?
pytano do alicjiH no i innych juz mamusiek, sluchajcie w czym sie rodzi w szpitalu znaczy trzeba wziac ze soba jakas koszule do rodzenia czy jak, bo taka koszula to chyba do wyrzucenia pozniej:rolleye s: i czy kupowalyscie te specjalne koszule nocne do karmienia, bo wydaja sie fajne i praktyczne i ile sztuk takiej najlepiej, dwie czy trzy?
Ja leżałam na patologii tydzien,to tam jeszcze mogłam mieć pidżame ze spodniami,ale juz do porodu musiałam mieć koszule i po porodzie też do konca w koszuli,ze 3 napewno Ci sie przydadzą,no i majtki poporodowe z siateczki,nie pozwalano nam po porodzie mieć swoich majtek.
ale szczerze,to te z siateczki są naprawde higieniczne i wygodne, nic sie nie odparza i krocze "oddycha",szczególnie po nacięciu.
mazianka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 19:53   #2917
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez mazianka81 Pokaż wiadomość
Ja leżałam na patologii tydzien,to tam jeszcze mogłam mieć pidżame ze spodniami,ale juz do porodu musiałam mieć koszule i po porodzie też do konca w koszuli,ze 3 napewno Ci sie przydadzą,no i majtki poporodowe z siateczki,nie pozwalano nam po porodzie mieć swoich majtek.
ale szczerze,to te z siateczki są naprawde higieniczne i wygodne, nic sie nie odparza i krocze "oddycha",szczególnie po nacięciu.
żartujesz, że nie pozwalali wam mieć gatek??
Koleżanka kiedyś też coś podobnego usłyszała, ale odpowiedziała grzecznie że to jej komfort psychiczny i jej decyzja i majtki będzie nosić i nic nie powiedzieli /myślałam, ze jej przypadek było odosobniony/
te z siatki sie drą nigdy w życiu miałam je po CC
1 DZIEŃ SIĘ MĘCZYŁAM póżniej bawełniane miałam zmieniałam często i podpaski pamiętam bell te cieńkie używałam, zadne wkłady higieniczne
Ciotka akurat mnie kroiła na cc, i ona sama mówi że to ma być nam wygodnie i tyle
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-14, 19:55   #2918
Siasiek
Zadomowienie
 
Avatar Siasiek
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Hej dziewczyny
Tyle stron w jeden dzień?! Łał

Ja dzisiaj od rana wściekła chodzę. Wczoraj wieczorem nastawiłam sobie kurtkę do prania i od razu powiesiłam, żeby wyschła.
Dzisiaj rano sprawdzam, żeby odwrócić a na plecach plamy!! Wpadłam w taki szał, bo mam już po kurtce. Kupiłam ją w ciąży z Czarem, super rosła razem ze mną. Wiecie jak Campus czy Alpinus wygląda...Kolor jasny zielony taki żywy, a plamy takie szare.
Nie wiem co mam z nią teraz zrobić?? Macie jakieś pomysły??

Co do dzieci i kalendarza to mi się sprawdziło... Czaro jest
A teraz wychodzi, że dziewczynka...ciekawe?! Mam cichą nadzieję.
__________________
C & N
13 01 2007 i 10 05 2011

I know we have our problems
But we're not the only ones
It's not about you, it's not about me
It's not about anger
It's more about the loneliness we feel
Siasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:01   #2919
mazianka81
Rozeznanie
 
Avatar mazianka81
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez AlicjaH Pokaż wiadomość
żartujesz, że nie pozwalali wam mieć gatek??
Koleżanka kiedyś też coś podobnego usłyszała, ale odpowiedziała grzecznie że to jej komfort psychiczny i jej decyzja i majtki będzie nosić i nic nie powiedzieli /myślałam, ze jej przypadek było odosobniony/
te z siatki sie drą nigdy w życiu miałam je po CC
1 DZIEŃ SIĘ MĘCZYŁAM póżniej bawełniane miałam zmieniałam często i podpaski pamiętam bell te cieńkie używałam, zadne wkłady higieniczne
Ciotka akurat mnie kroiła na cc, i ona sama mówi że to ma być nam wygodnie i tyle
no widać co szpital to inne wymogi.
ja rodziłam 3lata temu i te majtki byly oki,nic sie nie darlo hihi,a podpaski tez zamiast wkładów mialam bella ale te wielkie,ale to tylko 2-3 dni,potem juz normalne w domu.

Kurcze teraz tez w innym woj bede rodzić i ciekawe jakie tam będą zasady,hmm.
mazianka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:03   #2920
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Jestem w końcu

Znowu umarzłam :/ Ale teraz zajadam kolacyjkę i popijam gorącą herbatką z cytryną

Od kilku dni bolą mnie plecy na dole, pośladki całe, czasami ruszyć się nie mogę :/
Muszę zapytać gina od czego to, przecież nie siedzę zbyt długo żeby pośladki mnie bolały, przed ciążą tyle samo spędzałam przed kompem i pośladki mnie nie bolały.

Co do kalendarza chińskiego to wychodzi mi chłopiec, ale mam nadzieję,że będzie tez dziewczynka
Niby sprawdzałam pierwszą ciążę i niby się zgadza też wyszedł syn i mam syna


co do majtek po porodzie to u mnie był 10 lat temu zakaz noszenia, nawet opierdziel dostałam od lekarza ale i tak zakładałam zaraz po obchodzie

Edytowane przez eweska
Czas edycji: 2010-10-14 o 20:05
eweska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:04   #2921
Lolka1212
Zadomowienie
 
Avatar Lolka1212
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 765
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Rzeczywiście wątek rośnie i rośnie Ja troche nie nadążam z czytaniem heh

Mam pytanko do was mamusie - kiedy powiedziałyście, albo macie zamiar powiedziec, rodzinie i przyjaciołom, że spodziewacie się bobaska??

Ja jestem w 6 tygodniu ciąży, ale poza mężem nikt jescze nie wie.. Nie rozgłaszam póki co, bo po myślałam, że dopiero po kolejnych wizytach u lekarza, jak już wszystko będzię jasne, że z dzidzia ma się dobrze podzielę się moim szczęsciem z innymi.. A jak to jest u was?

W sumie to już nie mogę się doczekać, żeby wszystkim powiedzieć, zwłaszcza moim rodzicom i rodzicom męża, bo to będzie dla nich pierwszy wnuk lub wnuczka.. Podpowiedzcie kiedy wy zdecydowałyście powiedzieć rodzicom i najbliższym..
Lolka1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:09   #2922
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Lolka1212 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście wątek rośnie i rośnie Ja troche nie nadążam z czytaniem heh

Mam pytanko do was mamusie - kiedy powiedziałyście, albo macie zamiar powiedziec, rodzinie i przyjaciołom, że spodziewacie się bobaska??

Ja jestem w 6 tygodniu ciąży, ale poza mężem nikt jescze nie wie.. Nie rozgłaszam póki co, bo po myślałam, że dopiero po kolejnych wizytach u lekarza, jak już wszystko będzię jasne, że z dzidzia ma się dobrze podzielę się moim szczęsciem z innymi.. A jak to jest u was?

W sumie to już nie mogę się doczekać, żeby wszystkim powiedzieć, zwłaszcza moim rodzicom i rodzicom męża, bo to będzie dla nich pierwszy wnuk lub wnuczka.. Podpowiedzcie kiedy wy zdecydowałyście powiedzieć rodzicom i najbliższym..
Moja mama sama się domyśliła, ale prosiłam ją żeby nikomu nic nie mówiła dopóki nie będę po wizycie u lekarza. U lekarza byłam w 6 tygodniu, później mama powiedziała mojej siostrze i tak się rozniosło po mojej rodzince, rodzinka tż-ta dowiedziała się telefonicznie bo za daleko mieszkają, powiedziałam dwóm siostrom tż-ta a dalej to się już rozeszło samo Mój tż ma sporą rodzinę i nie obdzwoniłabym wszystkich Ma 8 rodzeństwa
eweska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:17   #2923
moniqac
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 1 544
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

dobry wieczór dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez Lolka1212 Pokaż wiadomość

Mam pytanko do was mamusie - kiedy powiedziałyście, albo macie zamiar powiedziec, rodzinie i przyjaciołom, że spodziewacie się bobaska??
rodzicom i rodzeństwu powiedzieliśmy od razu, jak tylko mi lekarz potwierdził, że jest czyli w 4tc. a z całą resztą zwlekaliśmy, aż do 8tc kiedy usłyszałam serduszko, a tak naprawdę to nie wszystcy jeszcze wiedzą. po I trymestrze, albo po badaniach prenatalnych które mam we wtorek zaczniemy mówic "oficjalnie'.


moje drogie - jestem takaaaaaaaaaaaa głodnaaaaaaaaaa!
wszamałam własnie całą zapiekankę wielkąąąą (myślałam, że obraże sie na TŻta jak powiedział że zjemy ją na pół ) i dalej mi sie chce jeść, np. mielone!!!! tak tak tak mielone!!!
albo łososia WĘDZONEGO NA ZIMNO (dalej sie boje, ale chyba sie skusze, bo wogóle ryb nie jem, nie lubie)
albo spaghetti bolognese!!!!!!!!!!
mój TŻ gotuje krupnik na jutro, nie wiem czy wytrzyma do jutra .

a propos ogórkowej, to moi rodzice kisza własne ogórki, z własnego ogródka, woda ze źródełka i sa przepyszne, a teraz mi ułatwili zycie bo starli świeże ogórki na tarce i zakisili jak normalne ogórki, więc tylko słoik.... siup do bulionu i gotowe ! pychota!

a dzisiaj zjadlam na śniadano serek biały z domowej roboty moich rodziców konfiturą z wiśniami ... pychooooooota, aż sobie przypomniałam, że dodali lyżeczkę spirytusu do słoika żeby się nie zepuslo.... ale taka maleńka ilość, to tak jakby ktoś torta zjadł... nawet nie.

no masakra - siedze i myśle co mam w lodówce, a nie mam zbyt wiele, bo ostatnio praca i praca.

dzisiaj udało mi się nie płakac po powrocie do domu z powodu pracy (ufff ... od jakiegos czasu po raz piewszy) ale nie obyło się niestety bez nerwów

jejciuuuuu - jeść mi się chce!!!!
__________________
***
męzatka od ... 12.09.2009

Mamusia Szymusia od 27.04.2011 .
moniqac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:18   #2924
Paaoollcciiaa
Raczkowanie
 
Avatar Paaoollcciiaa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 67
GG do Paaoollcciiaa
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Lolka1212 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście wątek rośnie i rośnie Ja troche nie nadążam z czytaniem heh

Mam pytanko do was mamusie - kiedy powiedziałyście, albo macie zamiar powiedziec, rodzinie i przyjaciołom, że spodziewacie się bobaska??

Ja jestem w 6 tygodniu ciąży, ale poza mężem nikt jescze nie wie.. Nie rozgłaszam póki co, bo po myślałam, że dopiero po kolejnych wizytach u lekarza, jak już wszystko będzię jasne, że z dzidzia ma się dobrze podzielę się moim szczęsciem z innymi.. A jak to jest u was?

W sumie to już nie mogę się doczekać, żeby wszystkim powiedzieć, zwłaszcza moim rodzicom i rodzicom męża, bo to będzie dla nich pierwszy wnuk lub wnuczka.. Podpowiedzcie kiedy wy zdecydowałyście powiedzieć rodzicom i najbliższym..
Lolka ja jestem w gorącej wodzie kompana i powiedziałam odrazu jak sie dowiedziałam a byłam w ok 6 tygodniu Ale u mnie rodzinka się domyślała bo mojej mamie sie wnuczka sniła i moja mama wiedziała pierwsza nawet przede mną

Wiecie byłam dziś u gina z tym moim krwiakiem i lekarz po jednak usg "dowcipnym" powiedział, że to nie krwiak a... pusta przestrzeń w macicy i nie potrzebnie lekarz mnie zestresował bo wszystko ok Zapłaciłam 150 zł ale gabinet kosmiczny, lekarz przemiły wyjaśnił popatrzył i kazał przyjść za 2 tygodnie po skierowanie na wykluczenie tych okropnych wad (zapomniałam nazwy)

a to moja dzidzia Sorki za jakość ale aparat kiepski. Aha wyszło mi, że dziewczynka z kalendarza, moja mama tak wyśniła i ja tak czuje

Załącznik 3470693
Paaoollcciiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:22   #2925
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Lolka1212 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście wątek rośnie i rośnie Ja troche nie nadążam z czytaniem heh

Mam pytanko do was mamusie - kiedy powiedziałyście, albo macie zamiar powiedziec, rodzinie i przyjaciołom, że spodziewacie się bobaska??

Ja jestem w 6 tygodniu ciąży, ale poza mężem nikt jescze nie wie.. Nie rozgłaszam póki co, bo po myślałam, że dopiero po kolejnych wizytach u lekarza, jak już wszystko będzię jasne, że z dzidzia ma się dobrze podzielę się moim szczęsciem z innymi.. A jak to jest u was?

W sumie to już nie mogę się doczekać, żeby wszystkim powiedzieć, zwłaszcza moim rodzicom i rodzicom męża, bo to będzie dla nich pierwszy wnuk lub wnuczka.. Podpowiedzcie kiedy wy zdecydowałyście powiedzieć rodzicom i najbliższym..
Skończony 10tydzień dowiedzieli się rodzice TŻ i moi a jak i moi to i cała rodzina ;-)
wcześniej wiedziały koleżanki 2 w pracy, bo u nas ętęligentnie jest ksero na świetlicy, którego nikt nie może tykać prócz nas-wychowawców świetlicy a wiadomo ksera NIET w ciąży wiec kserowały za mnie Kochane były bardzo mi pomagały jak pracowałam ;-)
A i wczesniej wiedziała moja siostra i przyjaciółka to od razu po tescie ;-))))

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Paaoollcciiaa Pokaż wiadomość
Lolka ja jestem w gorącej wodzie kompana i powiedziałam odrazu jak sie dowiedziałam a byłam w ok 6 tygodniu Ale u mnie rodzinka się domyślała bo mojej mamie sie wnuczka sniła i moja mama wiedziała pierwsza nawet przede mną

Wiecie byłam dziś u gina z tym moim krwiakiem i lekarz po jednak usg "dowcipnym" powiedział, że to nie krwiak a... pusta przestrzeń w macicy i nie potrzebnie lekarz mnie zestresował bo wszystko ok Zapłaciłam 150 zł ale gabinet kosmiczny, lekarz przemiły wyjaśnił popatrzył i kazał przyjść za 2 tygodnie po skierowanie na wykluczenie tych okropnych wad (zapomniałam nazwy)

a to moja dzidzia Sorki za jakość ale aparat kiepski. Aha wyszło mi, że dziewczynka z kalendarza, moja mama tak wyśniła i ja tak czuje

Załącznik 3470693
Wiesz, ja ci zadam głupie pytanie tam 2 nie ma na tym zdjęciu?
bo mój fasolek wyglądał trochę inaczej -)
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:24   #2926
principessina
Zakorzenienie
 
Avatar principessina
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

AlicjaH a dlaczego nie mozna kserowac w ciazy, pierwsze slysze, niby komputer tez jakies fale magnetyczne wysyla, no a komorka

ja swojej rodzienie jeszcze nie powiedzialam, tylko kolezance jednej z Pl, a tak to czekam do 12 tyg, tu gdzie mieszkam juz wie pare osob i rodzina meza, bo jego kuzynka robi mi zastrzyki no i tak sie wiesc rozeszla

Kochane a ja dzis zrobilam pulpeciki z indyka z pieczarkami w sosie pomidorowym mniam mniam

pozatym cos mi dziasla sie obnizyly, jakby to napisac zabki bardziej wylaza, co na to poradzicie?
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow
principessina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:25   #2927
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez asiak1981 Pokaż wiadomość
moria a gdzie Ty się kochana podziewasz? Tak rzadko ostatnio zaglądasz... Mam nadzieję że wszystko ok.
Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
Asiak Moria była wczoraj na wątku i u niej wszystko ok
Hej dziewczynki! U mnie dobrze, tak myślę ale mam gorący okres w pracy, mam nadzieję, że od poniedziałku będzie mi dane iść już na zwolnienie bo ja się psychicznie wykończę.
Nie mam czasu aby coś napisać ale wieczorami staram się nadrobić wszystkie posty ( czasem 5-6 stron ), poczytam sobie o Waszych perypetiach, o "ptakach i dodatkach do nich" o ogórkowej, która później za mną chodzi.

Ja mam już od jakichś dwóch tygodni fazę na winogrona. Mogę je jeść bez ograniczeń i ciągle mi mało. Muszę mieć zawsze w lodówce pudełeczko jasnych i ciemnych kuleczek, czasem potrafię się w nocy przebudzić na winogronową miseczkę

Acha a z innych rewelacji, u mnie już 4 kg na plusie

Buziaki mamuśki
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:33   #2928
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Kiedy mnie przyjmowali przechodziłam szkolenie BHP na stanowisko wychowawca świetlicy szkolnej
jednym z pytań było czy nie jestem w ciąży /ksero/ i jeśli bym była mam niezwłocznie powiadomić BHPOWCA /pomyslałam, ze mnie na czytelnie dadzą to nic nie mówiłam ;-) a się nie zbliżałam do machiny
Ksero jest na liście zakazanej dla kobiet w ciąży wg prawa pracy(?) z powodu promieniowania
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:38   #2929
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Byłam u drugiego dr, powiedział mi ze wakacje absolutnie nie bo................... inne cisnienie w samolocie.... Wydaje mi sie, ze to sredni argument bo przeciez cisnienie jest utrzymywane takie jak na ziemi.
Moja dzidzia ma juz serduszko-6tc albo koniec 5 (ale nie bardzo je widzialam na usg - nie umiem odczytywac tych ekranów z usg ) i ma 4 mm ;]
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:44   #2930
Paaoollcciiaa
Raczkowanie
 
Avatar Paaoollcciiaa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 67
GG do Paaoollcciiaa
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez AlicjaH Pokaż wiadomość
Skończony 10tydzień dowiedzieli się rodzice TŻ i moi a jak i moi to i cała rodzina ;-)
wcześniej wiedziały koleżanki 2 w pracy, bo u nas ętęligentnie jest ksero na świetlicy, którego nikt nie może tykać prócz nas-wychowawców świetlicy a wiadomo ksera NIET w ciąży wiec kserowały za mnie Kochane były bardzo mi pomagały jak pracowałam ;-)
A i wczesniej wiedziała moja siostra i przyjaciółka to od razu po tescie ;-))))

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------



Wiesz, ja ci zadam głupie pytanie tam 2 nie ma na tym zdjęciu?
bo mój fasolek wyglądał trochę inaczej -)
No z tego co wiem jest 1 potwierdzony przez dwóch Tez mi się tak wydawało ale lekarz powiedział, ze to pepowina i czasem powstaje takie odbicie Mogły by byc dwa
Paaoollcciiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:47   #2931
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Wiesz, tu mogę polemizować z tobą
Ciśnienie jest inne/wysokość
Nie ma specjalnej komory, która by je zmieniła
Dlatego znane są przypadki, kiedy np sylikonowa pierś pęka w samolocie
Mam koleżankę, która z powodu sylikonów boi się latać
Wiesz, ja zapytam inaczej
Jesteś pewna że chcesz tego dziecka?
Nie musisz mi tu na forum odpowiadać ;-)
To nie sarkazm absolutnie
To pytanie do Ciebie
To twoje zycie i twoja decyzja bo widzę po tej Tajlandii, ze się motasz ...
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:51   #2932
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
aha czyli Ci sie nie zgadza?
pytano do alicjiH no i innych juz mamusiek, sluchajcie w czym sie rodzi w szpitalu znaczy trzeba wziac ze soba jakas koszule do rodzenia czy jak, bo taka koszula to chyba do wyrzucenia pozniej:rolleye s: i czy kupowalyscie te specjalne koszule nocne do karmienia, bo wydaja sie fajne i praktyczne i ile sztuk takiej najlepiej, dwie czy trzy?
w moim w szpitalnej koszuli
swojej nie mogłam ubrać nawet na oddziale poporodowym

Ja nie karmiłam, więc koszul nie kupowałam.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:52   #2933
anulinka2009
Wtajemniczenie
 
Avatar anulinka2009
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 2 623
GG do anulinka2009
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Byłam u drugiego dr, powiedział mi ze wakacje absolutnie nie bo................... inne cisnienie w samolocie.... Wydaje mi sie, ze to sredni argument bo przeciez cisnienie jest utrzymywane takie jak na ziemi.
Moja dzidzia ma juz serduszko-6tc albo koniec 5 (ale nie bardzo je widzialam na usg - nie umiem odczytywac tych ekranów z usg ) i ma 4 mm ;]
Ja przy swojej pierwszej wizycie ( 5tc ) pytałam gina o 2 godzinny lot. Powiedział, że nie. Tzn. "zrobi Pani, co bedzie chciała, ale ja odradzam". I też mówił o tej różnicy ciśnień.
Wyczytałam ostatnio, że bezpiecznie jest latać pomiędzy 18 a 24 tc.
Gratuluję 4mm bejbika
anulinka2009 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-14, 20:57   #2934
AlicjaH
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Gdzieś w NECIE
Wiadomości: 992
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

OMG żartujesz??
O tym nawet nie słyszałam
DZIEWCZYNY PRZYPOMINAM ŻE MOZNA WYBRAĆ SZPITAL PRZED PORODEM-IŚĆ WCZEŚNIEJ ZAPYTAĆ JAKIE ULEPSZENIA MAJĄ/WORKI PORODOWE, BASENY, W JAKIEJ POZYCJI MOŻNA RODZIĆ-BROŃ PANIE BOŻE NA SAMOLOCIE TO JEST SPRZECZNE Z NATURĄ, CZY MAJĄ ZNIECZULENIE ZO I JAKIE MAJĄ WYMAGANIA NP KOSZULE/
MAMY TAKIE PRAWO ;-)

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Ok ja uciekam spać ;-) dobranoc
__________________
I zesłał ją Pan na ziemię...By siała zamęt i zniszczenie...
18TYDZIEŃ-CHŁOPAK
AlicjaH jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 20:57   #2935
principessina
Zakorzenienie
 
Avatar principessina
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Sluchajcie a jak sie jedzie rodzic to, ze tak sie glupio zapytam w czym, bo wody odchodza to rozumiem, ze sie leje i co w spodniach z recznikiem, Mamusie wiem ze kazda to z nas przezyje, ale ja sobie jakos nie wyobrazam...
Co do lotu samolotem w 6tym tyg ciazy mialam leciec do Dani (3 godziny lotu) i lekarz przyzwolil, ale jednak z mezem nie polecielismy, ale nie ze wzgledu na lot tylko zmiany temperatur, u nas jeszcze cieplo a w Europie pln to juz sezon grypowy, teraz za 2 tyg mam leciec do Turynu, ale nie wiem, lekarz mowi ze takie loty krotkie nie sa przeciwwskazaniem, lecz dla mnie to stres, bo dlugo sie o dzidzie staralismy i teraz moze jestem troche przewrazliwiona, no ale to kazda z nas czuje czy czuje sie na silach leciec itd.
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow
principessina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 21:15   #2936
spice1985
Zadomowienie
 
Avatar spice1985
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Byłam u drugiego dr, powiedział mi ze wakacje absolutnie nie bo................... inne cisnienie w samolocie.... Wydaje mi sie, ze to sredni argument bo przeciez cisnienie jest utrzymywane takie jak na ziemi.
Moja dzidzia ma juz serduszko-6tc albo koniec 5 (ale nie bardzo je widzialam na usg - nie umiem odczytywac tych ekranów z usg ) i ma 4 mm ;]
Widzę że i tak się uparłaś na tą Tajlandię, więc nawet jak 10 lekarzy Ci powie żebyś nie leciała bo zaszkodzi maleństwu, to i tak będziesz myśleć swoje Tak więc leć i już nie pytaj skoro ich zdanie nie ma znaczenia for you
__________________
Hanusia

Zęby Hanusi
spice1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 21:16   #2937
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
Sluchajcie a jak sie jedzie rodzic to, ze tak sie glupio zapytam w czym, bo wody odchodza to rozumiem, ze sie leje i co w spodniach z recznikiem, Mamusie wiem ze kazda to z nas przezyje, ale ja sobie jakos nie wyobrazam...
Co do lotu samolotem w 6tym tyg ciazy mialam leciec do Dani (3 godziny lotu) i lekarz przyzwolil, ale jednak z mezem nie polecielismy, ale nie ze wzgledu na lot tylko zmiany temperatur, u nas jeszcze cieplo a w Europie pln to juz sezon grypowy, teraz za 2 tyg mam leciec do Turynu, ale nie wiem, lekarz mowi ze takie loty krotkie nie sa przeciwwskazaniem, lecz dla mnie to stres, bo dlugo sie o dzidzie staralismy i teraz moze jestem troche przewrazliwiona, no ale to kazda z nas czuje czy czuje sie na silach leciec itd.
wody prawidłowo odchodzą później, najczęściej jedziesz do szpitala tylko z bólami...
mi np w pieerwszej ciąży sączyły się wody w dniu porodu ale to raczej kroplami, dzieki temu nie odesłali mnie do innego szpitala bo miejsc niby nie było
bo jak pęcherz pęknie wczesniej i wody odejdą to trzeba urodzić w ciągu 12 godzin żeby zakażenie się nie wdało, więc leciałam na oxy

a poza tym mi jeszcze później w czasie porodu dłuuugo te wody odchodziły, raczej nie wygląda to tak jak na filmach że się wiadro leje na raz



dobranoc
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri



Edytowane przez andziot
Czas edycji: 2010-10-14 o 21:28
andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 21:32   #2938
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

szanse poronienia ze wzgledu na lot samolotem pewnie sa takie same jak przedawkowanie tej nieszczesnej wit a z pasztetu albo zakazeniem listeria od surowego miesa lub toksoplazmoza od kota

ja mialam porod wywolywany, a wody nie chcialy odejsc wiec na koniec przebili mi pecherz, wiec na dobra sprawe to nie pamietam ile tych wod bylo i czy chlusnelo od razu czy na raty

moria44: z winogronami ma tak moj syn, ale on na szczescie w nocy sie nie budzi, zeby je jesc

a wg kalendarza chinskiego w poprzedniej ciazy powinnam byla urodzic corke, nie sprawdzilo sie, moze teraz sie uda

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2010-10-14 o 21:33
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 21:39   #2939
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
Sluchajcie a jak sie jedzie rodzic to, ze tak sie glupio zapytam w czym, bo wody odchodza to rozumiem, ze sie leje i co w spodniach z recznikiem, Mamusie wiem ze kazda to z nas przezyje, ale ja sobie jakos nie wyobrazam...
Andziot juz w sumie odpowiedziala, a ja tylko dodam, ze czasem nie ma tego problemu - ja spedzilam w szpitalu 4 dni na wywolywaniu, wiec nie doczekalam sie odejscia wod, tzn. przebili pecherz, ale nie mam pojecia ile wod bylo.

Co do samolotu, pewnie sam lot przeciwwskazaniem nie jest, znam wiele dziewczyn latajacych w ciazy do Polski i spowrotem, napewno nie jest zalecany, no i cisnienie jednak daje sie we znaki, moj ostatni lot nie byl ani troche mily Z pewnoscia chodzi tez o zyly, ktore u ciezarnych pracuja inaczej, a lot im w tej pracy nie pomaga.

Pocieszacie mnie tym, ze tez tyle jecie ja dzisiaj caly dzien jadlam, glownie makaron

a... chinski kalendarz u mnie sie nie sprawdzil
__________________
Olus jest z nami od 7 maja 2009, 22.14
Maya jest z nami od 9 czerwca 2011, 10.24



Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 21:40   #2940
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

Cytat:
Napisane przez AlicjaH Pokaż wiadomość
Wiesz, tu mogę polemizować z tobą
Ciśnienie jest inne/wysokość
Nie ma specjalnej komory, która by je zmieniła
Dlatego znane są przypadki, kiedy np sylikonowa pierś pęka w samolocie
Mam koleżankę, która z powodu sylikonów boi się latać
Wiesz, ja zapytam inaczej
Jesteś pewna że chcesz tego dziecka?
Nie musisz mi tu na forum odpowiadać ;-)
To nie sarkazm absolutnie
To pytanie do Ciebie
To twoje zycie i twoja decyzja bo widzę po tej Tajlandii, ze się motasz ...
Cytat:
Napisane przez spice1985 Pokaż wiadomość
Widzę że i tak się uparłaś na tą Tajlandię, więc nawet jak 10 lekarzy Ci powie żebyś nie leciała bo zaszkodzi maleństwu, to i tak będziesz myśleć swoje Tak więc leć i już nie pytaj skoro ich zdanie nie ma znaczenia for you
Dziewczyny a co wy jej się tak uparłyście, ma ochotę lecieć niech leci, to jest tylko i wyłącznie jej decyzja, a wy swoimi postami traktujecie jak wyrodną matkę. Od wczorajszego jej postu, traktujecie ją tak jakby sama specjalnie chciała zaszkodzić maleństwu, tak jakby nie chciała tej fasolki.
Gdybyście miały wykupioną wycieczkę same zastanawiałybyście się nad lotem jestem tego pewna na 100%.
Naprawdę nawet nie chce się czytać tego co piszecie bo to jest przykre, sugerujecie ciągle że dla niej jest wszystko inne ważniejsze niż fasolka :/
Decyzja należy tylko i wyłącznie do niej, a takie posty jak powyżej sa nie na miejscu, takie jest moje zdanie na ten temat. O!

Dobranoc.
eweska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.