Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej!

[gohs]

Ja kupiłam z Gatta Active Cały komplet jest taki mięciutki, milusi w dotyku i w ogóle cudo

U mnie ziiiiimno.... Dobrze chociaż, że zdążyłam kupić przed weekendem kurtkę na zimę, to przynajmniej nie zamarzam na przystanku jak czekam na autobus. Spać mi się chce, a roboty na uczelnię mnóstwo i jeszcze ten egzamin z hiszpańskiego w sobotę Boję się jak cholera

Dietowo w miarę ok, aktualna waga 75,3 czyli znowu zbijam poweekendową nadwyżkę. W ten weekend nie mam żadnej imprezy (tylko obiad u dziadków), więc może waga nie wzrośnie

[Ewelain1987]

dotka albo ja jestem slepa albo ja tam nie widzialam legginsow tylko same szorty..ale ceny sa naprawde przystepne..

Mischi a jak zamierzasz biegac jak juz spadnie snieg??jak bedziesz sie ubierac??a z postanowieniem napewno wytrzymam

Jogging zaliczony 35 min: 3min;1,5 min

[mmmww777]

Mischi - nie na prawko, taki uczelniany.. zdany, zaliczony i do przodu już dziś trochę wyluzowałam ale wczoraj byłam zawiedziona, bo zestresowałam się ogromnie rozwiązując ten egzamin na kompie i niestety ocena wyszła niższa przeliczając na wiedzę jaką posiadam z tego tematu.

dziś na śniadanko zjadłam jabłko i kromkę razowego z plastrem sera żółtego i szklankę niepełną mleka.

następny posiłek o godz.11. +/- 30min, bo jadę "wykładać" w gimnazjum (w ramach praktyk).

Dziewczyny gratuluję:
dni bez słodyczy
biegania
(i mam nadzieję) dni bez papierosów

i jeszcze gratuluję nam wszystkim trzymającym się tutaj razem i walczącym zaciekle o piękną i zdrową sylwetkę

[gohs]

Napisane przez mmmww777

Mischi - nie na prawko, taki uczelniany.. zdany, zaliczony i do przodu już dziś trochę wyluzowałam ale wczoraj byłam zawiedziona, bo zestresowałam się ogromnie rozwiązując ten egzamin na kompie i niestety ocena wyszła niższa przeliczając na wiedzę jaką posiadam z tego tematu.

dziś na śniadanko zjadłam jabłko i kromkę razowego z plastrem sera żółtego i szklankę niepełną mleka.

następny posiłek o godz.11. +/- 30min, bo jadę "wykładać" w gimnazjum (w ramach praktyk).

Dziewczyny gratuluję:
dni bez słodyczy
biegania
(i mam nadzieję) dni bez papierosów

i jeszcze gratuluję nam wszystkim trzymającym się tutaj razem i walczącym zaciekle o piękną i zdrową sylwetkę

Troszkę to Twoje śniadanko mało wartościowe Tzn fajnie, że dużo wapnia, ale białka w tym w sumie nie za wiele. Ja już czwarty dzień z rzędu jem jajecznicę na śniadanie, tak mi przypasowało

Tylko się rano zirytowałam troszkę, bo wczoraj zjadłam niecałe 1100kcal i wszystko dietetyczne, do tego byłam na zumbie wieczorem a waga dzisiaj nic w dół

[mischievous]

Napisane przez Ewelain1987

dotka albo ja jestem slepa albo ja tam nie widzialam legginsow tylko same szorty..ale ceny sa naprawde przystepne..

Mischi a jak zamierzasz biegac jak juz spadnie snieg??jak bedziesz sie ubierac??a z postanowieniem napewno wytrzymam

Jogging zaliczony 35 min: 3min;1,5 min

Nie wiem, na razie wole nie myslec co bedzie jak spadnie snieg ale jakby byl problem z bieganiem to na pewno rowerek, ktory juz niedlugo zamierzam wdrozyc


Gohs i ja zajadam sie jajecznica

[gohs]

Napisane przez mischievous

Nie wiem, na razie wole nie myslec co bedzie jak spadnie snieg ale jakby byl problem z bieganiem to na pewno rowerek, ktory juz niedlugo zamierzam wdrozyc


Gohs i ja zajadam sie jajecznica

No właśnie ten śnieg Sam ubiór to jeszcze spoko, gorzej z butami no chyba, że będą ładnie odśnieżać chodniki Póki co o tym nie myślę, najbliższe bieganie w czwartek

[mischievous]

Napisane przez gohs

No właśnie ten śnieg Sam ubiór to jeszcze spoko, gorzej z butami no chyba, że będą ładnie odśnieżać chodniki Póki co o tym nie myślę, najbliższe bieganie w czwartek

Chyba w korkach biegac ;P albo na nasze podeszwy nalozyc lancuchy jak w gorach na kola

ja od dzis tez podlczam co zjadlam, zeby to miala jakas spojna calosc

Dzis na obiad robilam zapiekanke, wyszla nie dobra moze dlatego ze calkiem zdrowa Mialam bardzo chude mieso mielone, zrobilam sos z pieczarkami, makaron razowy, cukinia. Ogolnie calkiem spoko, ale sos zbyt wodnisty mi wyszedl mimo ze w garnku byl calkiem gesty, a mieso z kolei bylo takie chudze ze az suche wiec zeby sos byl bardziej gesty moze mieso by bardziej namoklo.

Dzis chcialabym wsiasc na rowerek, rozruszac go troche chociaz na 20 minut

a Ty gohs masz rowerek u siebie w mieszkaniu czy zostal u rodzicow?

[gohs]

Napisane przez mischievous

Chyba w korkach biegac ;P albo na nasze podeszwy nalozyc lancuchy jak w gorach na kola

ja od dzis tez podlczam co zjadlam, zeby to miala jakas spojna calosc

Dzis na obiad robilam zapiekanke, wyszla nie dobra moze dlatego ze calkiem zdrowa Mialam bardzo chude mieso mielone, zrobilam sos z pieczarkami, makaron razowy, cukinia. Ogolnie calkiem spoko, ale sos zbyt wodnisty mi wyszedl mimo ze w garnku byl calkiem gesty, a mieso z kolei bylo takie chudze ze az suche wiec zeby sos byl bardziej gesty moze mieso by bardziej namoklo.

Dzis chcialabym wsiasc na rowerek, rozruszac go troche chociaz na 20 minut

a Ty gohs masz rowerek u siebie w mieszkaniu czy zostal u rodzicow?

Hehe, w tym problem, że w ogóle nie mam rowerka Stepper tylko ale został u rodziców. Jak się nie będzie dało biegać to może na jakiś dodatkowy fitness się zapiszę albo się uda na siłownię, zobaczymy

[mischievous]

Napisane przez gohs

Hehe, w tym problem, że w ogóle nie mam rowerka Stepper tylko ale został u rodziców. Jak się nie będzie dało biegać to może na jakiś dodatkowy fitness się zapiszę albo się uda na siłownię, zobaczymy

aa. pomylilo mi sie
Kurcze, ale mnie zamulilo a jeszcze na 15 lece na cwiczenia

[gohs]

Napisane przez mischievous

aa. pomylilo mi sie
Kurcze, ale mnie zamulilo a jeszcze na 15 lece na cwiczenia

Ja walczę z hiszpańskim od rana Dobrze chociaż, że wieczorem basen to się trochę odstresuję

[Dotka90]

Ja mialam iść dzisiaj na basen, ale byłam na usg i musiałabym czekać prawie 1,5h na basen, więc mi się nie chciało i pójdę jutro

[mischievous]

a ja jestem smutna i rozloszczona, pms...

[gohs]

Napisane przez mischievous

a ja jestem smutna i rozloszczona, pms...

Ciekawa jaka ja będę jak bede miałam pierwszy pms od hmmm... 5 lat

A teraz spadam na spotkanie fotoklubu i na basen

Zasliczyłam w ogóle wpadke jedzeniowa dzisiaj Po obiedzie zeżarłam spory kawał sera żółtego żeby jeszcze chociaż mi smakował

[Ewelain1987]

Hejka
Mmmm to gratuluje zdanego egzaminu

Mischi a ja mysle wlasnie co to bedzie bo nie chcialabym przestac biegac bo jak odpuszcze to pozniej znow ciezko mi bedzie sie zmobilizowac mam nadzieje ze u mnie beda ladnie odsniezac chodniki a w szczegolnosci tam gdzie ja biegam.

Melduje ze dzis bylam biegac 35 min: 3/1,5 min, Jeszcze tylko jutro bede biegac bo w piatek wyjezdzam na caly dzien i wroce wieczorem a nie bedzie mi sie chcialo isc biegac

wlasnie zjadam kolacje serek wiejski z ogorkiem a'la konserwowy takim wlasnej roboty w zalewie musztardowej..pyszne i bardziej zapycha niz sam serek.

Gohs co do szwagra to zachowal sie karygodnie. opisze wam sytuacje i powiedzcie co wy o tym myslicie: zaprosilam ich na obiad siostre z jej mezem a ze moja mama tez przyjechala na weekend to nocowala u nich i tez z nimi przyjechala no i z tego wszystkiego zrobila sie wielka impreza rodzinna, weszli wszyscy do domu, zlozyli nam zyczenia a ze bylo jeszcze wczesnie to zaproponowalam kawe itp, po jakichs 5 min szwagier wyjal telefon i zaczal gdzies dzwonic do kumpla z pracy i gadal z nim chyba z 15-20 min o bzdurach, po obiedzie znowy wyjal telefon i znowu zaczal dzwonic ale nikt nie odebral<dodam ze wszystko robil przy stole>, potem poszedl z moja corcia do pokoju i powiedzial ze bedzie sie z nia bawil, po 10 min moja coreczka przyszla i powiedziala ze wujek spi na lozku, my zagladamy a on faktycznie spal, , gdy moja corcia chciala go obudzic to sie burzyl ze go zaczepia, wstal dopiero wtedy gdy siorka powiedziala ze juz jada zrozumialabym to ze zasnal gdyby byl w nocy w pracy i ze jest zmeczony ale on od kilku dni byl na urlopie no tak to on mnie jeszcze nigdy nie wkurzyl, siostra to tak sie za niego wstydzila ze ja jej sie nie dziwie ze szybko chciala odjechac

no wygadalam sie, troszke mi ulzylo

[Dotka90]

Faktycznie się szwagier beznadziejnie zachował :/

[gohs]

No to trochę burak z tego szwagra Ale myślę, że to jeszcze nie najgorsza z możliwych opcji. Po prostu jest niewychowany, może nawet nie zdaje sobie z tego sprawy i jak ktoś mu to delikatnie uświadomi to jest szansa, że się zmieni Także zawsze jest nadzieja


No i nie poszliśmy na basen znowu TŻ zadzwonił, że się źle czuje no i po fotoklubie wróciłam do domu. Coś nam nie po drodze ten basen, bo tak jak na zumbę chodzę z przyjemnością to na basen się nigdy nie mogę zebrać Wolałabym chyba chodzić na siłownię, ale tam to już w ogóle mam nie po drodze

[Dotka90]

gohs, a sama nie mozesz chodzic? Mi np. nie przeszkadza, ze ide sama

[gohs]

Napisane przez Dotka90

gohs, a sama nie mozesz chodzic? Mi np. nie przeszkadza, ze ide sama

Nie, akurat na basen mi się nie chce samej, nie wciągnęło mnie to A na siłownię z chęcią No tylko jak zrezygnujemy z basenu to TŻ znowu nie będzie się ruszał a twierdzi, że on na siłownię nie będzie chodził. No ale może za tydzień pójdziemy na ten basen, kupimy karnet i już nie będzie wymówki Bo właśnie nam się skończył poprzedni.

[Dotka90]

Aa bo Wy na karnecik chodzicie
Ja nie kupuję na razie, chodzę normalnie. Ale karnet mi raczej dużo taniej nie wyjdzie, teraz mam za 45' 7zł, więc nie tak źle.
A tak z ciekawości, to jak jesteście na basenie, to po ile osób pływa na 1 torze? Bo jestem ciekawa czy u mnie jest ok, czy tłok czy jak

[gohs]

Napisane przez Dotka90

Aa bo Wy na karnecik chodzicie
Ja nie kupuję na razie, chodzę normalnie. Ale karnet mi raczej dużo taniej nie wyjdzie, teraz mam za 45' 7zł, więc nie tak źle.
A tak z ciekawości, to jak jesteście na basenie, to po ile osób pływa na 1 torze? Bo jestem ciekawa czy u mnie jest ok, czy tłok czy jak

My chodzimy zazwyczaj na ostatnie wejście to na dwa tory pływa ok 4-5 osób, czasami więcej, a czasami tylko my

[Ewelain1987]

Gohs jemu nawet jak sie powie to nic nie da. on pracuje w wojsku i mysli ze on jest najmadrzejszy, wszystko wie najlepiej, wogole ze jest cudo natury a tak serio nie jest. On sie zachowuje jakby niewiadomo kim byl a nawet matury nie ma i zachowac publicznie sie nie umie. Ja nie potepiam osob ktore nie maja matury bo sa rozne przypadki i rozne osoby ale ja na jego miejscu nie wywyzszalabym sie tak skoro obraca sie w towarzystwie osob z wyzszym wyksztalceniem ktore maja wiecej do powiedzenia niz on.

Dotka no zachowal sie beznadziejnie bo skoro nie mial ochoty przebywac w naszym towarzystwie to mogl nie przyjezdzac tylko zostac w domu, siorka ma prawko i doskonale sama z mama by dala sobie rade.normalnie slow brakuje na jego zachowanie

[Dotka90]

Napisane przez gohs

My chodzimy zazwyczaj na ostatnie wejście to na dwa tory pływa ok 4-5 osób, czasami więcej, a czasami tylko my

A, to u mnie ostatnio tak samo było, a byłam bodajże na przedostatnim wejściu

[mischievous]

Napisane przez gohs

Ciekawa jaka ja będę jak bede miałam pierwszy pms od hmmm... 5 lat

A teraz spadam na spotkanie fotoklubu i na basen

Zasliczyłam w ogóle wpadke jedzeniowa dzisiaj Po obiedzie zeżarłam spory kawał sera żółtego żeby jeszcze chociaż mi smakował

Haha czekam na relacje

Przez ten smutek pocieszalam sie winem i frytkami na noc, zamiast kolacji co nie zmienia faktu ze zgrzeszone, a tak ladnie podliczylam kalorie do wieczora, a z tym wszystkim pewnie z 1700 wyszlo.

Strasznie mi ciezko, ciagle na brzuchu zle.. taka napuchnieta jakby jestem, a w tym miesiacu mnie biust nie boli przed @ tylko cala czuje sie taka nabuzowana :/ w kazdym razie, dobrze ze wszystko dzieje sie bez slodyczy gdzie zawsze przed @ tydzien wszystko krecilo sie wokol nich.

Ew faktycznie kiepsko sie zachowal, ale jak widac- jak mowisz taki juz charakter i chyba za pozno na wychowywanie.. chociaz zawsze mozna probowac. Gratuluje bieganka, nie mysl na razie o zimie, nie stresuj sie ciesz sie ze poki co mozesz biegac, mozesz tez jezdzic na rowerku przeciez. Dobrze ze sie ruszasz, a jak wagowo?

Dotka a Ty masz jakies gorsze dni? Tak jakos mi sie zdaje, mam nadzieje ze sie myle? A jak Twoje relacje z mama, poprawily sie?

[Dotka90]

mischi, czemu mam mieć gorsze dni?
Z mamą ok.

A co do Ciebie, to pij pokrzywę - nie będziesz taka napuchnięta i może meliskę - nie będziesz taka nabuzowana

[mischievous]

Napisane przez Dotka90

mischi, czemu mam mieć gorsze dni?
Z mamą ok.

A co do Ciebie, to pij pokrzywę - nie będziesz taka napuchnięta i może meliskę - nie będziesz taka nabuzowana

A nie wiem, mialam takie wrazenie

Pokrzywe pije, zielona pije, czerwona pije.. a meliska nie dziala Wlasnie jestem na etapie isc biegac czy nie .. bo mi sie nie chce!

[Dotka90]

E, to jakieś złe wrażenie masz Nawet nie wiem czemu masz takie, bo poczytałam moje ostatnie posty i nie widzę nic takiego

Ja dzisiaj mam zamiar iść na basen. Mam nadzieję, że nie skończy się na zamiarze
I ze zdziwieniem odkryłam dzisiaj, że cellulit mi się znacznie pomniejszył. Tak naprawdę znacznie znacznie. A przecież przytyłam. Dziwne rzeczy
Jak zaczęłam stosować plasterki to mi się wydawało, że się powiększył, a dzisiaj patrzę, a tu całkiem nieźle jest.

[gohs]

Napisane przez mischievous

A nie wiem, mialam takie wrazenie

Pokrzywe pije, zielona pije, czerwona pije.. a meliska nie dziala Wlasnie jestem na etapie isc biegac czy nie .. bo mi sie nie chce!

Idź! U mnie nawet słoneczko wyszło Biegaj biegaj, jak tylko masz możliwość Ja pewnie pójdę dopiero pod wieczór, bo urwałam się z uczelni i właśnie zabieram się dalej za powtórki do egzaminu

[mischievous]

Napisane przez Dotka90

E, to jakieś złe wrażenie masz Nawet nie wiem czemu masz takie, bo poczytałam moje ostatnie posty i nie widzę nic takiego

Ja dzisiaj mam zamiar iść na basen. Mam nadzieję, że nie skończy się na zamiarze
I ze zdziwieniem odkryłam dzisiaj, że cellulit mi się znacznie pomniejszył. Tak naprawdę znacznie znacznie. A przecież przytyłam. Dziwne rzeczy
Jak zaczęłam stosować plasterki to mi się wydawało, że się powiększył, a dzisiaj patrzę, a tu całkiem nieźle jest.

Moze dlatego ze zawsze pisalas wiecej,opowiadalas a ostatnie posty byly krotkie, w zdaniu ale to na zasadzie "dostalam smsa bez minki, czy on jest obrazony?" Dlatego zapytalam

Gohs bylam i u mnie slonecznie

Malo tego, czas polecial jak szalony.. dopiero usiadlam, bo jak wrocilam z biegania zabralam sie za przygotowanie obiadu + sprzatanie mieszkania, tak wiec 2h z glowy

[Ewelain1987]

mischi no wlasnie na wychowanie juz jest za pozno. co do wagi to powolutku spada, zbijam wielka nadwyzke narazie przez dwa tygodnie spadlo 1,5 kg mam nadzieje ze niedlugo bedzie spadac wiecej

co do biegania to mi dzis tez sie nie chce, caly dzien jest zimno, szaro, zero slonca.brr, jeszcze w pracy strasznie zmarzlam, a humor mam do d*** i niewiem czy dzis pojde.

[mischievous]

Napisane przez Ewelain1987

mischi no wlasnie na wychowanie juz jest za pozno. co do wagi to powolutku spada, zbijam wielka nadwyzke narazie przez dwa tygodnie spadlo 1,5 kg mam nadzieje ze niedlugo bedzie spadac wiecej

co do biegania to mi dzis tez sie nie chce, caly dzien jest zimno, szaro, zero slonca.brr, jeszcze w pracy strasznie zmarzlam, a humor mam do d*** i niewiem czy dzis pojde.

iiiiiidzzzzzzzz!! Mnie tez gohs pogonila ! :P Wprawdzie jak to przeczytalam bylam juz po ale na pewno daloby mi to kopa