Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23709656]

Dziewczyny, czy teoretycznie jest możliwe (skoro nifuroksazyd działa na bakterie różnych szczepów), że młoda miała bakterie w żołądku/jelicie i po tej kuracji dla zwalczenia biegunki przy okazji inne świństwo zwalczyła (świństwo, które mogło powodować brak apetytu)?[/QUOTE]

Może być tak jak piszesz.

Cieszę się, że Agu zaczęła jeść

Napisane przez Silpe

dzien dobry - dzis nie bede sie chwalic że sie wyspałam - nie wyspałam sie

a co to jestem pierwsza
czekamy juz na pielegniarke i kolejny zastrzyk- a ja ratuje sie kawą...
budzenie było co - nie wiem pół godziny , godzine - juz straciłam poczucie czasu- całą noc dawałąm melka bo był płacz- młoda boi sie juz tych zastrzyków i zrobiła sie płaczliwa - cholery bolące są
jak tylko wypadł melek to od ryzu płacz i tak całą noc
padam ....

pózniej nadrobie reszte .

a pochwale sie jeszcze że wczoraj zmobilizowałam sie i z Gabi upiekłam pierwszą puszke ciasteczek adwentowych dzis może machne jeszcze kokosanki - zapraszam na kawe i ciacho -
- a jak macie łopaty do śniegu to mile widziane

Współczuję nocy

To ja się wpraszam na ciastka

Dzień dobry

U mnie 3 stopnie na plusie, śnieg się topi, chlapa na ulicach......brrrrrrrrrr.

Laptop nam padł, monitor się wypalił W związku z tym kupujemy sobie pod choinkę nowy. Zastanawiamy się nad tym czy kupić 2 netbooki, czy 1 notbook Ma któraś netbooka, jak się sprawuje?

[Silpe]

Napisane przez margo80

aaaaa, też musi być fajne

brawo dla chłopaków, że sobie poradzili
zapodaj czeskie nazwy słoiczków, to się pośmiejemy

Ewcia szaleje na puzzlach, ucieka cały czas do tyłu i cieszy się strasznie. a jak zobaczyła metkę przy kocu, to aż się zatrzęsła z uciechy i próbowała pognać w jej kierunku

obiecane foty:
1-4 test krzesełka
5-6 wczorajsze szaleństwa na puzzlach
7 listopadowa próba spacerówkowa
(dzisiejsze foty basenowe fajne, ale na większości jest też tatuś, to nie będę wrzucać).

fajniusia i widze że tą samą grzechotką sie bawimy

Napisane przez mama_kacperka

a tu mój synek z niekapkiem z którego nie lubi pic(za wolno soczek leci )

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23704591]Ło jaki Kacperos uchachany

Dziewczyny, tak patrzę na wasze dzieci z uśmiechami, i chyba moja córa ma najmniejsze usteczka w wątku

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Ona, w Smyku kupiłam (taniej wyszło niż w kauflandzie, o 7zł, a wczoraj tam oglądałam i też potaniały, ale moje mają żywsze kolory ).[/QUOTE]

ale za to jaaakie oczy - nikt jej nie przebije

Napisane przez kumkura

witam wieczorkiem
my juz po imprezce..było superowo, fajnie spotkac sie ze znajomymi..
zaraz Was podczytam..
a poki co wklejam fotki z dziś- mój mały "czyścik paneli" z walcem i mamusia z synusiem

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23707563]fajnie powiedziane.


wlozyłam Tymka w taką dużą elastyczną miskę.
Dobrze, że na strachu się skończylo, ucałuj maluszka.


też mamy kilkanaście książeczek z tej serii- potwierdzam- bardzo fajne. to jest wydawnictwo olesiejuk- oni mają dużo innych fajnych serii i dla chłopców i dla dziewczynek.
Mamy jeszcze serię "Mały bohater" (o rycerzu, piracie,kowboju, Indianinie) i serię "Mały chłopiec" (Autobus Mariusza, Koparka Marka, itd, w sumie kilkanaście)

U nas chyba ciąg dalszy choroby.
Maksiu już ok, ja też się trzymam, ale Tymek nie bardzo. Dziś w nocy wymiotował, potem od 3:00 do rana co chwilę się budził, płakał... jestem masakrycznie niewyspana. w ciągu dnia zrobił 4 wodniste kupska po pachy. i odmawia jedzenia czegokolwiek, z biedą wcisnęłam w niego rano o 10:00 170ml mleka...i od tego czasu NIC , teraz zasnął przy herbatce.
Za nami fatalna noc, TŻ-ta rozłozylo też. [/QUOTE]

oj jakieś infekcje nam sie przyplątuja - zdrowia dla chłopców

Napisane przez biankaaa

Wrzuce Wam filmik jak Wit atakuje arcy-tandetna zabawke mojej córki. To świnka Chrumka, kupiona przez moja tesciowa dla malej. Nie wiedziec czemu moje dzieci ja uwielbiaja. Edukacyjna, co? ;P
Wit w pogoni za świnką

superandzko sie przemieszcza


dziewczyny ostatnio jak byłam u lekarki z małą to ta zwróciła uwage że Gabi dziwnie sie ułożyła na leżaku tak troche wygieta i kazała mi zwracac na to uwage bo może to byc asymetria ciała . nie zwracałam na to nigdy uwagi ale żeczywiscie młoda czasami układa sie asymetrycznie jak leży na plecach - lekko sie wygina jak poczytała to mogła by to byc asymetria - jest to tylko czasami ale jednak - niektóre z was były swego czasu na cwiczeniach z maluszkami - jak małą stymulowac żeby sie nie wyginała
jak pisze - leży tak tylko czasami wiec chciała bym sama spróbowac z nią jakies cwiczonka może a jak nie i to jej nie minie to może do rechabilitanta sie wybierzemy

[margo80]

Silpe - aż mi ślinka pociekła zapodaj przepis, bardzo proszę

my od rana same, małż do pracy pojechał. Ewcia wstała o 6 na jedzenie, przyssała się na dlugo do cyca, po czym odłożona pospała 10 minut i już wyspana. od godziny widzę, że już zmęczona, ziewa, trze oczy, próbowałam ją położyć - nic z tego. o 9 dałam kaszkę, odbiłam, przebrałam, teraz walczy na leżaczku, bo jak ją nosiłam, to mnie pogryzła w ramię - przez bluzkę i pieluchę. masakra
zaraz spróbuję ponownie ją położyć, bo robi się krzykliwa, a to też u niej oznaka, że ma już dość.

u nas chyba deszcz ze śniegiem i też odwilż. nie wiem, czy nam się dziś uda gdzieś wyjść...

[Dilayla]

witajcie
nie dam rady cytowć...zapamietałam wita no poprosu jest superaśny,świnka nieziemsko podziałała.....
Wczoraj wieczorem gorączka przeszła,ale musiałam zmienić paracetamol z czopków na syrop czopki moj syn wypychał,robiąc mamuni na rękę kupędosłownie...więc tak naprawdę ciezko stwierdzic jakie było dzalanie(jaka ilosc zdążyła się wchłonąć)wczora nic nie zjadł....mam nadzieje,że dzis juz bedzie ok doktorwa dała jeszcze skierowanie na posiew dziewczyny jak i w co łapać siuśki?..a wogole zastanawiam sie gdzie zlożc jakas skargę...mianowicie jak wracałam z prychodni(taxówką bo tz z pracy nie zdazył)to jak pod bramą wysiadałam,to je......łam jak długa trzzymajac fotelik z małym,na szczęście była ze mną ciocia i złapała za raczkę fotelika...zdenerwowałam się strasznie ....bo przeciez malemu mogło teoretycznie cos się stac nie wspomnę,że jeśli ja bym np.złamała nogę?
chyba do administracji się przejadę....z awanturką

[margo80]

Ewcia śpi już pół godziny.
deszcz dalej pada.
ja zamiast zrobić cos konkretnego, zadzwoniłam do teściowej, bo wczoraj małżowi truła, że jej przykro, że nie zadzwoniłam powiedzieć jak mi się podoba serwis obiadowy, który nam kupiła....

i się dziecko wyspało...

[kafuniax]

Napisane przez biankaaa

Pytałaś w centrum, okolice Galerii Dominikańskiej


tak, to cena za komplet

za komplet? to baardzo atrakcyjna cena
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23709656]Bratko przepraszam za zniknięcie nagłe, ale młoda mnie wezwała

Tak jak ci pisałam - dziewczyny jestem w szoku, Agatka po tej biegunce chce jeść Fakt, że teraz mleka robię jej po 150ml (teraz kaszki więcej zrobiłam, bo nam się wczoraj o 2 obudziła i jeść chciała!), ale i tak... Ona od prawie 3 miesięcy nie zjadła tyle, co teraz je. Wczoraj w sumie 6x 150ml, z czego 2x to zagęszczone kaszką było. A dzisiaj: 8 rano (ciut mniej, może 120ml zjadła), 11, 14:30, 16 (pół słoiczka owoców), 18 i teraz!

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Dziewczyny, czy teoretycznie jest możliwe (skoro nifuroksazyd działa na bakterie różnych szczepów), że młoda miała bakterie w żołądku/jelicie i po tej kuracji dla zwalczenia biegunki przy okazji inne świństwo zwalczyła (świństwo, które mogło powodować brak apetytu)?[/QUOTE]
No może rzeczywiście tak było... Super, że Agu je, jedno zmartwienie (i to dosyć spore) z głowy.

Napisane przez Silpe

a pochwale sie jeszcze że wczoraj zmobilizowałam sie i z Gabi upiekłam pierwszą puszke ciasteczek adwentowych dzis może machne jeszcze kokosanki - zapraszam na kawe i ciacho -
- a jak macie łopaty do śniegu to mile widziane

piękne! popieram Margo - prosimy o przepis!
a nocki współczuję, u nas średniawka, bywało gorzej, ale i lepiej też...

[Darianna25]

Witam,

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23704591]Ło jaki Kacperos uchachany

Dziewczyny, tak patrzę na wasze dzieci z uśmiechami, i chyba moja córa ma najmniejsze usteczka w wątku
[/QUOTE]

Ale za to najwieksze oczy.

Nocka byla nawet ok.
Mam wrazenie,że caly katar spłynąl Oli do gardła i teraz charczy.Czasami zakaszle ale jak ja mam sie tego pozbyc?

Dzis wybieramy sie na zakupy świateczne.
Wszystko juz mam tylko prezent dla starszej mi został do zakupienia.Reszta zakupiona on line.
Szukam też stroju mikołajki dla Oli.

[kumkura]

Napisane przez margo80

Ewcia śpi już pół godziny.
deszcz dalej pada.
ja zamiast zrobić cos konkretnego, zadzwoniłam do teściowej, bo wczoraj małżowi truła, że jej przykro, że nie zadzwoniłam powiedzieć jak mi się podoba serwis obiadowy, który nam kupiła....

a podoba się? teściowe..temat rzeka..ja mam wizytację w poniedziałek wieczorem z noclegiem..już to widzę..
dobrry
nocka dziwna..tzn, wybudzanie się juz nawet nie patrzę na zegarek, bo mi sie nie chce, tym bardziej, że śpię z królewiczem..
Teraz pierwsza drzemka.
Planujemy dzis iść wreszcie na spacer, bo nie pada. Chlapa jak nie wiem, wypróbuję nieprzemakalność moich nowych butków.Kupiłam Lestę.O takie
http://lesta.pl/index.php/Kolekcja/K..._6146_2196.png
Kurde, wlasnie zaczelo padac

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez justin18061976

czesc Kobietki!
U nas nocka minela spokojnie, dzien byl tez mozliwy, Maluch nie tarl juz uszek, troche byl marudny, ale co najgorsze - nie chce jesc znowu, od godz 10.00 nie tknal mleka, wcisnelam mu troche sinlacu o 14.00 i koniec, rece mi opdaja, bo widze, ze jest strasznie glodny, rzuca sie na butle i za chwile straszny placz,
nie wiem co to, ale chodze jak mina po domu, bo cholernie sie martwie...moze zabki, gorne jedynki ida? dzis w sumie zjadl 200 ml mleka
bylismy u znajmych - byl taki grzeczniutki ten nasz Misio

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

wlasnie wciagnal na spiocha 190 ml mleka z sinlaciem, pol na pol
a ja z tych nerwow znowu spac nie moge, ide piec chleb
aaa i jakby libido znalazlo sie przez weekendzik

A masz możliwość zrobienia posiewu kału na bakterie?
Znalazło się? Znalazło??? Oddawaj, moje zwinęłaś!

Napisane przez bydgoszczanka

To ja się wpraszam na ciastka

Dzień dobry

U mnie 3 stopnie na plusie, śnieg się topi, chlapa na ulicach......brrrrrrrrrr.

Laptop nam padł, monitor się wypalił W związku z tym kupujemy sobie pod choinkę nowy. Zastanawiamy się nad tym czy kupić 2 netbooki, czy 1 notbook Ma któraś netbooka, jak się sprawuje?

U nas też chlapa :/
Netbook nie ma zdaje się możliwości odtwarzania płyt.

Napisane przez Dilayla

witajcie
nie dam rady cytowć...zapamietałam wita no poprosu jest superaśny,świnka nieziemsko podziałała.....
Wczoraj wieczorem gorączka przeszła,ale musiałam zmienić paracetamol z czopków na syrop czopki moj syn wypychał,robiąc mamuni na rękę kupędosłownie...więc tak naprawdę ciezko stwierdzic jakie było dzalanie(jaka ilosc zdążyła się wchłonąć)wczora nic nie zjadł....mam nadzieje,że dzis juz bedzie ok doktorwa dała jeszcze skierowanie na posiew dziewczyny jak i w co łapać siuśki?..a wogole zastanawiam sie gdzie zlożc jakas skargę...mianowicie jak wracałam z prychodni(taxówką bo tz z pracy nie zdazył)to jak pod bramą wysiadałam,to je......łam jak długa trzzymajac fotelik z małym,na szczęście była ze mną ciocia i złapała za raczkę fotelika...zdenerwowałam się strasznie ....bo przeciez malemu mogło teoretycznie cos się stac nie wspomnę,że jeśli ja bym np.złamała nogę?
chyba do administracji się przejadę....z awanturką

Na posiew kupowałam słoiczek sterylny i tyle. W szpitalu brali cewnikiem, a i tak źle wyszło.

Do administracji budynku

Młoda dzisiaj mnie wykończy, od 7:30 nie śpi, noc też średnia, a mnie krzyż tak nawala, że ledwo się ruszam.

[kropka75]

Napisane przez margo80

obiecane foty:
1-4 test krzesełka
5-6 wczorajsze szaleństwa na puzzlach
7 listopadowa próba spacerówkowa
(dzisiejsze foty basenowe fajne, ale na większości jest też tatuś, to nie będę wrzucać).

I te gołe stópki. Tak ciepło w domku masz?
U moich rodziców kaloryfery na 3 i chłodno... wentylacja w dużym pokoju działa przesadnie... Po upałach u mnie, w szoku tu jestem.

[Silpe]

młoda nocke odsypia- juz druga drzemka
poprasowałam troche wcześniej - młoda fikała na brzuszku - dalej pełza do tyłu z tym że zaczeła podnosic dupke i prubowac na kolankach
a wczoraj namietnie przewracała sie cały dzien z plecków na brzuszek no i jej ulubiona zabawa to sciąganie sobie skarpety i gryzienie stópek
chciałam nagrac to jej pełzanie i nagrałam ale bez pełzania - cholerka jak widzi aparat to po ptokach

wiecie co tak myśle że ta niby asymetria Gabi to moja wina - młoda swego czasu czesto leżakowała w gondoli ustawionej koło stołu - na krzesle zawsze coś tam wisiało - jakas zabawka jak i na lampie - wiec młoda wiekszośc czasu przekrzywiała sie na lewą strone do tych zabawek i tak jej zostało wlasnie o tym mówiła lekarka i teraz musze ją stymulowac na drugą strone ...


ok na życzenie zapodaje przepis bardzo łatwy - jak ja dałam rade sama z dzieciem to wy też

ciasteczka z galaretką

180g. masła lub margaryny
2 jajka całe
200g cukru pudru
2 łyżeczki kawy inki - ja nie miała dałam co innego ale myśle że bez też sie obejdzie
1 łyżeczka cynamonu
400g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

dekoracja-
cukier puder
galaretka wiśniowa

miekkie masło utrzec z jajkami . reszte składników wymieszac i dodac do masy . Zagniesc ciasto , cienko rozwałkowac , wykrajac foremkami różne kształty o różnej wielkości , tak by móc pózniej ułożyc ciasteczka jedne na drugich- dwa lub trzy coraz mniejsze np serduszka czy gwiazdki. piec ok. 10 min. w piekarniku nagrzanym do 180st. ostudzic posypac cukrem pudrem. Galaretke przygotowac w połowie zalecanej wody , gdy zacznie teżec smarowac ciasteczka i układac jedne na drugich a także wypełniac ich zagłebienia.

jakie ja zrobiłam widziałyście , szkoda że nie mam foremki gwiazdki z dzurką - slicznie wyglądają.
galaretka nie może byc za wodnista bo wypłynie i nie za gesta bo bedzie jej za duzo - trzeba wyczuc moment. w moich ciastkach i troche wypłyneło i troche jej zadużo ale w trkcie robienia usypiałam Gabi

smacznego.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Silpe, te ciacha smakowite są

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23709656]

Tak jak ci pisałam - dziewczyny jestem w szoku, Agatka po tej biegunce chce jeść Fakt, że teraz mleka robię jej po 150ml (teraz kaszki więcej zrobiłam, bo nam się wczoraj o 2 obudziła i jeść chciała!), ale i tak... Ona od prawie 3 miesięcy nie zjadła tyle, co teraz je. Wczoraj w sumie 6x 150ml, z czego 2x to zagęszczone kaszką było. A dzisiaj: 8 rano (ciut mniej, może 120ml zjadła), 11, 14:30, 16 (pół słoiczka owoców), 18 i teraz!

Dziewczyny, czy teoretycznie jest możliwe (skoro nifuroksazyd działa na bakterie różnych szczepów), że młoda miała bakterie w żołądku/jelicie i po tej kuracji dla zwalczenia biegunki przy okazji inne świństwo zwalczyła (świństwo, które mogło powodować brak apetytu)?[/QUOTE]
No to super! Oby jej tak zostało.

Teoretycznie jest taka możliwość, że coś jej tam siedziało i męczyło ją...

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Silpe

dziewczyny ostatnio jak byłam u lekarki z małą to ta zwróciła uwage że Gabi dziwnie sie ułożyła na leżaku tak troche wygieta i kazała mi zwracac na to uwage bo może to byc asymetria ciała . nie zwracałam na to nigdy uwagi ale żeczywiscie młoda czasami układa sie asymetrycznie jak leży na plecach - lekko sie wygina jak poczytała to mogła by to byc asymetria - jest to tylko czasami ale jednak - niektóre z was były swego czasu na cwiczeniach z maluszkami - jak małą stymulowac żeby sie nie wyginała
jak pisze - leży tak tylko czasami wiec chciała bym sama spróbowac z nią jakies cwiczonka może a jak nie i to jej nie minie to może do rechabilitanta sie wybierzemy

Daniel na rękach układał się tak w jedną stronę. Zaczęłam go nosić tyłem, tak jak pokazywała Bratka, z prawą ręką pod pachą, z lewą pod pupą... i dziecko się prostuje.
Teraz jak nawet przodem do siebie go trzymam, to go już tak nie łamie w jedną stronę...

[margo80]

Napisane przez kropka75

I te gołe stópki. Tak ciepło w domku masz?
U moich rodziców kaloryfery na 3 i chłodno... wentylacja w dużym pokoju działa przesadnie... Po upałach u mnie, w szoku tu jestem.

gołe, bo wiecznie ściąga skarpety. albo rękami, albo trze stopą o stopę, albo jej po prostu spadają
tam, gdzie śmiga, mamy ogrzewanie podłogowe. z ciekawości zmierzylam temperaturę - 25.7 na teraz. na górze u Ewci max. 22 stopnie.

u nas powrót rzadkich kup - może zębole wyjdą
i pluje się na potęgę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Margo, no to ja waz pobiję - Agata ściąga sobie... rajstopy Nie wiem, jak to robi, bo śpi w rajstopach, a rano ma zdjęte

Wczoraj zjadła mleko z kaszką, 180ml, o 22. O 5 rano dziki ryk bo głodna :d Zjadła 150ml, przed 9 120ml, o 11 pół słoika owoców + 60ml.

[kropka75]

Napisane przez margo80

gołe, bo wiecznie ściąga skarpety. albo rękami, albo trze stopą o stopę, albo jej po prostu spadają
tam, gdzie śmiga, mamy ogrzewanie podłogowe. z ciekawości zmierzylam temperaturę - 25.7 na teraz. na górze u Ewci max. 22 stopnie.

No to cieplutko masz, faktycznie. A to tu jest 22, przy podłodze mniej. Szłapy mi marzną, bo ciągnie.

My dlatego skarpet w domu nie zakładamy, albo śpiochy, albo rajtki. Skarpety ma 10 sekund.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, Agatka ma mega odparzenia na dupce po tych biegunkach. Sudocrem nie pomaga, teraz leży z dupskiem na wierzchu, wietrzymy. Co na to mogę? Wiem, że jest tormentiol, ale ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Mam robioną dla niej maść z hydrokortyzonem i neomycyną, mogę tego użyć? Pomogło super po skazie, sama dziecku podbieram na zmiany azs

[Jaatkaa85]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23718893]Dziewczyny, Agatka ma mega odparzenia na dupce po tych biegunkach. Sudocrem nie pomaga, teraz leży z dupskiem na wierzchu, wietrzymy. Co na to mogę? Wiem, że jest tormentiol, ale ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Mam robioną dla niej maść z hydrokortyzonem i neomycyną, mogę tego użyć? Pomogło super po skazie, sama dziecku podbieram na zmiany azs [/QUOTE]

ja znów polecę, linomag masc i jeszce raz tę maść ! Zólte toto jest i konsystencje ma niemaściową, ale reweacja jak dla mnie. Kosztuje ok. 8 zł w aptece sie kupuje. mojej córce pomogła, synkowi jak sie coś zaczeriwenia, to od razu smaruje na noc i rano jest gładziutkie i jak tzreba! Miałam podesłac linka Ci do allegro na te ksiażki moje nieszczęsne, ale jeszcze ich nei wystawiłam, ostatnio na nic nie mam czasu:-/


A tak w ogóle czesc dziewczyny, podczytuję czasem, ale ostatnio czasu na nic totalnie nie mam.

Młody dzis ma 7 miesiecy, łazi po całym pokoju - w sensie pełza i zaczyna raczkować, ale jeszce sam nei siada - w sumie to mi to lata, bo jeszcze czas.
Trochę przystopował z rośnieciem no i chyba będzie kurdupel jak ja i mąż. Jest małym łazikiem-turbodzidzią, czasami nei da rady go ogarnąć.

[jamaicaP]

dzien dobry

wiem, wiem, niedobra jestem...

margo, przywołałaś mnie do porządku

dziękujemy za troskę, jesteście kochane

u nas wsio w pariadku wszystko w porządku, nie zaglądałam tu och... caluśki miesiąc!!! nie nadrobię was, ciekawią mnie wasze radości i smuteczki.. wiecie co, jakoś nie miałam weny ani do czytania ani do pisania, mamy kłopoty finansowe ostatnio, musimy się wyprowadzic z mieszkania...a to wiaze sie z zamieszkaniem u mojej mamy... srednio mnie to cieszy...przywykłam do samodzielnosci.. ale wierze ze to chwilowe

Róża zdrowo rośnie, ma juz ponad 5 miesiecy i pochłania coraz więcej uwagi. Wiercioch z niej, turla się po podłodze, nie mozna jej spuscic z oczu
Na szczepieniu w polowie listopada mierzona i warzona miescila się ok 90 centyla, nadrobiła kg
przesypia juz całe noce ale ja jestem coraz bardziej zmęczona...
co by tu jeszcze na szybko....
ja na diecie nadal, jeszcze tylko 2 kg zostaly, mieszcze sie w spodnie powoli, ale zeby wygladac w nich jak kiedys musze zrzucic jeszcze dodatkowo ze 3 kg

[kardashi]

Jamaica noo już myślałyśmy że zrobiłaś coś ze swoim Tżem i teraz się ukrywasz xD


Kurde, Blance zrobił się zajad, i na bródce pełno krosteczek.
Byłam w aptece po coś na ten zajad, ale powiedziała żeby lepiej iść do lekarza. No i więc idziemy jutro do lekarza z zajadem

[jamaicaP]

to photosy w różnych konfiguracjach sprzed kilku dni
hehheee

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Noooo nareszcie!
Kłopoty finansowe mają to do siebie, że kiedyś się kończą
A u mamy - może przynajmniej mąż nie będzie szalał

Róża super, zwłaszcza na tej fotce na brzuszku Podobna do ciebie bardzo!
I nie znikaj już

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Aha, młoda ma to odparzenie już na całym rowku, masakra! płakała przed chwilą ogromnie, tu już zwykłe maści nie pomogą (dzięki Jaatko ), męża rano do lekarza poślę. Na razie posmarowałam tą maścią z hydrokortizonem i neomycyną, i nie wiem czy to troszkę pomogło czy zmęczenie, ale zasnęła. Z gołym tyłkiem na podkładzie porodowym, najwyżej mi kołdrę zsiura.

[margo80]

Napisane przez kumkura

a podoba się? teściowe..temat rzeka..ja mam wizytację w poniedziałek wieczorem z noclegiem..już to widzę..

a nawet może być
życzę przetrwania wizytacji.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23717173]Margo, no to ja waz pobiję - Agata ściąga sobie... rajstopy Nie wiem, jak to robi, bo śpi w rajstopach, a rano ma zdjęte [/QUOTE]
to się nadaje do Archiwum X
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23718893]Dziewczyny, Agatka ma mega odparzenia na dupce po tych biegunkach. Sudocrem nie pomaga, teraz leży z dupskiem na wierzchu, wietrzymy. Co na to mogę? Wiem, że jest tormentiol, ale ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Mam robioną dla niej maść z hydrokortyzonem i neomycyną, mogę tego użyć? Pomogło super po skazie, sama dziecku podbieram na zmiany azs [/QUOTE]
Linomag - u nas to pomogło

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry

wiem, wiem, niedobra jestem...

margo, przywołałaś mnie do porządku

dziękujemy za troskę, jesteście kochane

u nas wsio w pariadku wszystko w porządku, nie zaglądałam tu och... caluśki miesiąc!!! nie nadrobię was, ciekawią mnie wasze radości i smuteczki.. wiecie co, jakoś nie miałam weny ani do czytania ani do pisania, mamy kłopoty finansowe ostatnio, musimy się wyprowadzic z mieszkania...a to wiaze sie z zamieszkaniem u mojej mamy... srednio mnie to cieszy...przywykłam do samodzielnosci.. ale wierze ze to chwilowe

Róża zdrowo rośnie, ma juz ponad 5 miesiecy i pochłania coraz więcej uwagi. Wiercioch z niej, turla się po podłodze, nie mozna jej spuscic z oczu
Na szczepieniu w polowie listopada mierzona i warzona miescila się ok 90 centyla, nadrobiła kg
przesypia juz całe noce ale ja jestem coraz bardziej zmęczona...
co by tu jeszcze na szybko....
ja na diecie nadal, jeszcze tylko 2 kg zostaly, mieszcze sie w spodnie powoli, ale zeby wygladac w nich jak kiedys musze zrzucic jeszcze dodatkowo ze 3 kg

a miałam tu właśnie pisać, że znalazłam Twój numer i wysłałam Ci smska
cieszę się, że z Wami ok i życzę, żeby Wasze problemy szybko minęły

Napisane przez jamaicaP

to photosy w różnych konfiguracjach sprzed kilku dni
hehheee

super foty. niezmiennie podziwiam czuprynkę Różyczki

Szaja - u nas też był cały rowek, smarowałam grubo przy każdej zmianie pieluchy, obmywając wcześniej i susząc pupę. przedtem stosowałam krem Nivea przeciw odparzeniom i Bepanthen, ale właśnie Linomag zadziałał. spróbuj też mąki ziemniaczanej.

Justin - specjalnie dla Ciebie
1. Ewcia z tatusiem (do kogo podobna??)
2. wielka stopa

[kumkura]

Napisane przez margo80

a nawet może być
życzę przetrwania wizytacji.


Justin - specjalnie dla Ciebie
1. Ewcia z tatusiem (do kogo podobna??)
2. wielka stopa

dzieki, przyda sie..
Ewcia -suuuper, juz sie nie moge doczekac az pojdziemy na basen
My po spacerku krótkim, bo zaczelo padac, a ze krolewicz byłna raczkach u taty, nie moglismy go nakryć folią
Teraz drzemie.
Szaja- ja tez polecam Linomag maść i bepanthen- nam te masci pomogły i pomagaja do teraz jak co jakis czas czerwono w rowku
Jamaica- zaglądaj częściej i życzę, żeby wsio się dobrze ułożyło

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, ale to nie jest tylko czerwono, to już są takie duże zmiany (błyskawicznie to poszło mimo stosowania sudocremu!), masa czerwonych kropek, zgrubienia jakieś, koszmar :/

[kardashi]

Margo, dla mnie Ewcia do Ciebie podoba

Kuurde, może ja w koncu dojade na ten basen noo..
Chciałam jechać i się rozchorowałam i tyle z basenu.

[jamaicaP]

dziękuję szaju postaram się regularnie zaglądac, żeby mnie nic nie ominęło, jeśli wrócimy do mojej mamy, to męża będę oglądac tylko w weekendy....ale może przyda się trochę oddechu, i mnie i jemu... tylko ze wyprowadzajac sie obiecalam sobie ze juz nigdy tam, nie wrócę, ze względu na moją okropną sukowatą bratową która mieszka na piętrze...i będac samej całe dnie z nią nad swoją głową będzie mi cięzko....ale nie mamy wyjscia.

kardashi, hahaha ciekawe miałas skojarzenie hehehe nei zapdawaj mi takich pomysłów bo jeszcze skorzystam :P
margo, ślicznie się pluska Ewcia oczywiście chyba do ciebie podobna bardziej

ps szaju, wiem o czym mowisz, Róża miała coś takiego ostatnio, piekło ją czy szczypało bo płakała, pomogło po prostu.... nieużywanie niczego
po sudocremie był wiekszy placz.... wietrzyłam tak jak ty i powoli zniknęło

[kardashi]

Napisane przez jamaicaP

to photosy w różnych konfiguracjach sprzed kilku dni
hehheee

Ale oczka ma
i włoski śmieszne

Napisane przez jamaicaP

dziękuję szaju postaram się regularnie zaglądac, żeby mnie nic nie ominęło, jeśli wrócimy do mojej mamy, to męża będę oglądac tylko w weekendy....ale może przyda się trochę oddechu, i mnie i jemu... tylko ze wyprowadzajac sie obiecalam sobie ze juz nigdy tam, nie wrócę, ze względu na moją okropną sukowatą bratową która mieszka na piętrze...i będac samej całe dnie z nią nad swoją głową będzie mi cięzko....ale nie mamy wyjscia.

kardashi, hahaha ciekawe miałas skojarzenie hehehe nei zapdawaj mi takich pomysłów bo jeszcze skorzystam :P
margo, ślicznie się pluska Ewcia oczywiście chyba do ciebie podobna bardziej

To nie jaaa.. xD to Szaja

[justin18061976]

Napisane przez kumkura

http://lesta.pl/index.php/Kolekcja/K..._6146_2196.png
Kurde, wlasnie zaczelo padac

bardzo fajne, no to masz szanse sprawdzic

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23714937]A masz możliwość zrobienia posiewu kału na bakterie?
Znalazło się? Znalazło??? Oddawaj, moje zwinęłaś!

.[/QUOTE]

tu nie bardzo, ledwo wydebilam badanie pod katem alergii
moze przesle kupe do Polski
jak mowilam lekarzowi, ze Stefek nie je to On - przeciez nie jest za chudy
My tez odparzenia przerabiamy - u nas zwykly talk pomaga

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry

wiem, wiem, niedobra jestem...

no wreszcie!!!!!!!!! niedobra kobieto
super, ze wszystko w porzo u Was, rozne tu scenariusze chodzily
----------------------------------------------
u nas nocka rewelka, Malusio spal do 9 to juz trzecia noc z rzedu
rano niejadkowo, ledwo wcisnelam 80 ml, reszte zagescilam kaszka jablkowa, zjadl dosc sporo
o 14.00 wciagnal 200 ml mleka i sinlacu pol na pol, ale cos marudny jest i cieplutki - chyba zebiska gorne ida, takie mam przeczucie
zaliczylismy spacerek, kosciolek, teraz obiad a potem kawka u znajomych

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tia, przyznaję się, pierwsza myśl: zabiłą męża i się ukrywa