Scent Bar XXI

[Maja102]

Napisane przez madziczka

Mi też nie było łatwo. To nie dzieje się na pstryknięcie palcami U mnie to był mozolny proces, okupiony wieloma kryzysami i upadkami

hm, to ja jestem chyba na etapie kryzysów


edit: widzę Tru na grzędzie

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Nadrobiłam Bar w ok. 1 minutę To mój rekord

Ja nadrabiam animkowe zaleglosci.

Wlasnie, czy na sali jest jakis/as fanatyk anime? Oprocz Pini, ktorej nie ma? Potrzebuje inspiracji...

Napisane przez Maja102

a Máire Brennan nasza celtic Red zna?
http://www.youtube.com/watch?v=uPX7ZWINHWU

Nie zna Ale tez zbyt... no nie wiem, zwykle?

[teza20]

KciukiA co z nimi nie takja mam swoje na miejscu

[Polly_]

co do artykułu mialam sieu wypowiedziec....co by tu rzec-no moze ktos potzrebuje takich rad ...to moze mu sie przydadzą...mnie nie, bo sypiam tylko bedąc w zwiazku, a bedząc w zwiazku nie uznaję takich gierek.

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

też już to rozważałam, ale miałabym potem darcie w domu, że hoho

Podrą się, podrą i przestaną. Zwłaszcza jak ochrypną albo żyłka pęknie, to następny raz się zastanowia dwa razy zanim zaczną

Napisane przez Spoora

Albo może czytał moją rozmowę z Tru na gg

Szpieg wstrentny

Napisane przez madziczka

Ale ty się darcia boisz? Nie jest to miłe, ale to, kuchnia, nie koniec świata!

Napisane przez winter76

Mam Własnie jem kolację na panelach,po co brudzić talerze

Napisane przez kamena

Są jakieś wieści od Tró?

Są Wielkie dzięki dla wszystkich za kciuki : UDAŁO SIĘ!!!!!

Napisane przez Miciel

mnie te:
"a pani na zdjęciu ma żółte stopy. dziwne." i "nie wiedziałam że cera jest na stopach "

Cera - wosk po łacinie, wosk bywa żółty, moim zdaniem wszystko gra

Napisane przez Redhaired Witch

Wlasnie, czy na sali jest jakis/as fanatyk anime? Oprocz Pini, ktorej nie ma? Potrzebuje inspiracji...

fanatyczka to nie, ale fanka owszem Tylko ostrzegam, że najbardziej lubię ecchi

[Miciel]

Napisane przez dzika truskawa

Cera - wosk po łacinie, wosk bywa żółty, moim zdaniem wszystko gra

no ba

[justynaneyman]

Napisane przez dzika truskawa

Są Wielkie dzięki dla wszystkich za kciuki : UDAŁO SIĘ!!!!!

Fantastycznie, ale się cieszę!!!
Brawo, Tru!
A co na to narzeczony?

Ja tymczasem mam przeprawy - postanowiłam sobie kupić pierwszy zapach, jaki nabyłam w Sephorze (i jedyny )- czyli Popy Moreni. Coś najsłodszego, jak tylko to możliwe! Słodszy od Flowerbomb!
Kupiłam na All- nazwa- Popy Moreni / Popy Moreni, czarno- białe pudełko. I przyszły- oryginalne na pewno, ale...zapach nie ten! Moje pudełko, o czym przypomniałam sobie po czasie, było w szachownicę, to- w pasy. Żeby było śmieszniej, flakonik TAKI SAM! Tylko...kolor perfum inny. Czyli Popy wyprodukowała zapach różniący się TYLKO pudełkiem!!!
Nie dałam za wygraną, wypatrzyłam sobie na ebaju, kupiłam, przychodzi przesyłka- ludzie, trzymajcie mnie! Popy Moreni, ale pudełko z różowym sercem, butelka w środku na pewno nie ta, bo inny kształt pudełka! Nazwa- znów ta sama!- Popy M /Popy M.
a myslałam, że tak pięknie będę pachnieć na Wigilię...
Napisałam do sprzedawcy, a ten zachował się bardzo ładnie- powiedział, że uznaje zwroty tylko przy nienaruszonych perfumach (nie ruszałam), ale ponieważ nie są one drogie, za to przesyłka owszem, to przeprasza mnie bardzo, zwróci kasę, a ja niech sobie tę pomyłkową perfumę zachowam.
Ufff, tylko...teraz ich nie ma, NIGDZIE!!! A mnie głód pozostał, jak dziura w ciele.

[Spoora]

Napisane przez kamena

uuuuuu

No so?

Napisane przez dzika truskawa

Szpieg wstrentny

Napisane przez dzika truskawa

Są Wielkie dzięki dla wszystkich za kciuki : UDAŁO SIĘ!!!!!

A pochwalisz się coś więcej ? Czy na razie nie?

[Florens]

wieczór dobry

Tru gratulacje

[justynaneyman]

Florens, tym razem
bo chyba potrzebujesz...

[gryx82]

Napisane przez winter76

Pamietaj,że umiem się odciąć

Na żartach się nie znasz?

Napisane przez Spoora

Ale zaraz ja nie mam do Ciebie gg (chyba) to może to były smsy w telefonie

gg nie używam fogle, więc albo smsy, albo posty z baru

Albo może czytał moją rozmowę z Tru na gg

To z Tru też na boku kręcisz?!

Ano przybyło trochę pracy (dostałam 2 nowe kursiki, ale dzięki temu jest więcej kasy dużoo więcej ).

Tak się zastanawiałem właśnie, jakby to było, gdybym chodził do Ciebie na korki/kurs, ale pierwsze, co mi staje przed oczami, to butelki z piwem (no nie wiem, skąd to absurdalne skojarzenie) W sumie, takie przyjemne z pożytecznym (a po % moja lingwistyczna elokwencja wzrasta, że ho ho!)

Napisane przez dzika truskawa

Wielkie dzięki dla wszystkich za kciuki : UDAŁO SIĘ!!!!!

Co się udało, i czemu skacze?

---

Wuj mnie zaraz szczeli!!! Pier... niczony komuter-zamulacz!

Kurze pościerane

[dzika truskawa]

Napisane przez justynaneyman

Fantastycznie, ale się cieszę!!!
Brawo, Tru!
A co na to narzeczony?

Narzeczony nie powiem zeby był przesadnie szczęśliwy, ale na wiosnę ma zamiar przeprowadzic sie do mnie. No i w weekendy przyjeżdżać, a ja też gdzieś raz w miesiącu mam zamiar przyjechać do Lbn, teraz i tak widujemy się tylko w weekendy więc prawie bez różnicy

Napisane przez justynaneyman

Ja tymczasem mam przeprawy - postanowiłam sobie kupić pierwszy zapach, jaki nabyłam w Sephorze (i jedyny )- czyli Popy Moreni. Coś najsłodszego, jak tylko to możliwe! Słodszy od Flowerbomb!
Kupiłam na All- nazwa- Popy Moreni / Popy Moreni, czarno- białe pudełko. I przyszły- oryginalne na pewno, ale...zapach nie ten! Moje pudełko, o czym przypomniałam sobie po czasie, było w szachownicę, to- w pasy. Żeby było śmieszniej, flakonik TAKI SAM! Tylko...kolor perfum inny. Czyli Popy wyprodukowała zapach różniący się TYLKO pudełkiem!!!
Nie dałam za wygraną, wypatrzyłam sobie na ebaju, kupiłam, przychodzi przesyłka- ludzie, trzymajcie mnie! Popy Moreni, ale pudełko z różowym sercem, butelka w środku na pewno nie ta, bo inny kształt pudełka! Nazwa- znów ta sama!- Popy M /Popy M.
a myslałam, że tak pięknie będę pachnieć na Wigilię...
Napisałam do sprzedawcy, a ten zachował się bardzo ładnie- powiedział, że uznaje zwroty tylko przy nienaruszonych perfumach (nie ruszałam), ale ponieważ nie są one drogie, za to przesyłka owszem, to przeprasza mnie bardzo, zwróci kasę, a ja niech sobie tę pomyłkową perfumę zachowam.
Ufff, tylko...teraz ich nie ma, NIGDZIE!!! A mnie głód pozostał, jak dziura w ciele.

znajdą się, trzymam , jak gdzieś wypatrzę w pudełku w szachownicę to od razu dam znać

Napisane przez Spoora

A pochwalisz się coś więcej ? Czy na razie nie?

Pochwalę się Będę młodszym asystentem do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie

Napisane przez Florens

Tru gratulacje

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Wiem też, że dzieci Fav mówią o własnym dziadku per "wieprz"

A gdzie ja napisałam, że tak mówią ?
Zacytowałam żart, może i głupi, ale żart.

Napisane przez Sabbath

...... i daję słowo, w życiu bym na to nie pozwoliła, nawet gdyby dziadek był najgorszy, a ten wiem, że kocha wnuki bardzo.

I jeszcze raz, kto powiedział, że ja na to pozwalam ?
To, ze napisałam o tym na forum nie znaczy, ze powiedziałam : "tak, tak syneczku świetnie, byle tak dalej."

Co do tej miłości ... hmmm ... nie mam ochoty się na ten temat wypowiadać.
Jeśli dodam, że ich kochający dziadek, uderzył przy nich ich ojca, to zobrazuje trochę tą miłość ? Biorąc pod uwagę, że Ojciec po prostu upominał się o swoje ?
O całej sprawie pisałam wcześniej. i nie, nikt w to dzieci nie miesza, ale chcąc nie chcąc widzą co się dzieje. I nie, wcale Krzysia nie usprawiedliwiam. Zarysowuję jedynie okoliczności.

Moje dzieci nie czytują forum, wobec tego mogę się śmiać z rzeczy, na które im nie pozwalam, nie powinnam pozwalać, a jednak w obecnej sytuacji, sory, może to niewłaściwe, ale owszem wywołują uśmiech na mojej twarzy.

Napisane przez Sabbath

Wiem, że to nie moja sprawa i powinnam mordę w kubeł wsadzić , ale wiem też, jak te same dzieci traktują rodziców i nie podoba mi się to.

Zgadza się, powinnaś. A już na pewno nie powinnaś pisać tego co powyżej. Ja wiem Klaudia, ze Ty masz oczywiście dziecko idealne pod każdym względem i dzięki temu widzisz każdą wadę innych dzieci., Ale ja naprawdę mam już dosyć demonizowania moich. Tym bardziej, że wcale nie są takie jak mówisz, są takie jak wszystkie inne, nie, nie idealne, popełniają błędy, strzelają gafy, są czasami niegrzeczne, czasem nie chcą się słuchać, gadają nieprzemyślane głupoty. Czy to jest coś dziwnego ?

I jeszcze jedno. Nie mam ochoty rozmawiać publicznie na ten temat. To moja prywatna sprawa, tylko moja i mojego męża. I nie piszę, że nie możesz nic powiedzieć, możesz, możemy rozmawiać kiedy tylko chcesz. Ale nie koniecznie publicznie.
Mnie by nigdy do głowy nie przyszło, żeby opisywać publicznie swoje spostrzeżenia życia rodzinnego znajomych, koleżanek, przyjaciół. Nigdy.
No chyba, że ktoś sam zaczął by ten temat. To inna sprawa. Ja nie zaczynałam tematu

Rozpędziłam się ....


I chyba dobrze robiłam przez ostatnie kilka miesięcy, nie zaglądając na forum. Ostatnio zaczęłam, ale chyba sobie daruję.
Mam ostatnio tyle stresów, że nie potrzebuję dodatkowych bodźców podnoszących mi ciśnienie. Idę się zakopać w jakąś norę, siebie i moje demoniczne dzieci.

Dobranoc

edit: może reaguję przesadnie, ale wobec wszystkiego co się dzieje w moim życiu inaczej nie potrafię.

[Florens]

Napisane przez justynaneyman

Florens, tym razem
bo chyba potrzebujesz...

ano potrzebuję, bo życie jest do tyłka

[dzika truskawa]

Napisane przez Favkes

Idę się zakopać w jakąś norę, siebie i moje demoniczne dzieci.

Dobranoc

Fav...

[gryx82]

Napisane przez dzika truskawa

Pochwalę się Będę młodszym asystentem do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie

Jestem z Ciebie dumny!

[Florens]

Napisane przez gryx82

Kurze pościerane

gratuluję, serio
nie chcesz przyjechac i pościerac moich
ja zastąpię Cię w kuchni, mogę piec pierniki siekac salatki, lepic uszka (nic mnie tak nie leczy ze stresu jak gotowanie) ino karpia nie ubiję noł łej

Napisane przez dzika truskawa

Pochwalę się Będę młodszym asystentem do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie

gratuluję jeszcze raz
a co będziesz robic ścigac lisy ze wścieklizną

Napisane przez Favkes

A gdzie ja napisałam...
Dobranoc

Fav, nie denerwuj się

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

czy jest na sali skarbiatko?

dopiero żem dotarła mam kuśfa serdecznie dość,wszystkiego
umreu w tym syfie

i wogle do rzyci






Gratuluję Tróskafce

[Spoora]

Napisane przez gryx82

To z Tru też na boku kręcisz?!

Oj no cicho, bo jej narzeczony też o tym nie wie

Napisane przez gryx82

Tak się zastanawiałem właśnie, jakby to było, gdybym chodził do Ciebie na korki/kurs, ale pierwsze, co mi staje przed oczami, to butelki z piwem (no nie wiem, skąd to absurdalne skojarzenie) W sumie, takie przyjemne z pożytecznym (a po % moja lingwistyczna elokwencja wzrasta, że ho ho!)

Dzięki....




- dzięki, że mnie rozbawiłeś, bo właśnie mi przed paroma minutami parę łzów po polikach leciało, jakoś tak...

Napisane przez dzika truskawa

Pochwalę się Będę młodszym asystentem do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie

Wow Kochana gratuluję Super wiadomość



Ale też zazdroszczę tak po cichutku tego Krk


Ale fajnie

[gryx82]

Napisane przez Florens

gratuluję, serio

Jestem Wielki

nie chcesz przyjechac i pościerac moich

Yyy... ten, no... nie chciałbym Cię urazić, ale... ale nie

ja zastąpię Cię w kuchni, mogę piec pierniki siekac salatki, lepic uszka (nic mnie tak nie leczy ze stresu jak gotowanie) ino karpia nie ubiję noł łej

Ja też karpia nie ubiję, ale gotować to ja mogę!

Napisane przez skarbiatko

dopiero żem dotarła mam kuśfa serdecznie dość,wszystkiego
umreu w tym syfie

i wogle do rzyci

Dasz radę

---

Powywalałem z kompa to i owo, i śmiga, aż (tfu! tfu!) miło

[dzika truskawa]

Napisane przez gryx82

Jestem z Ciebie dumny!

Napisane przez Florens

gratuluję jeszcze raz
a co będziesz robic ścigac lisy ze wścieklizną

Bezpośrednio to nie, ale jakieś decyzje odnośnie szczepien czy zbieranie danych na temat ilości chorych to tak

Napisane przez skarbiatko

Gratuluję Tróskafce

Nie umieraj jeszcze

[Florens]

Napisane przez skarbiatko

dopiero żem dotarła mam kuśfa serdecznie dość,wszystkiego
umreu w tym syfie

i wogle do rzyci

Napisane przez Spoora

bo właśnie mi przed paroma minutami parę łzów po polikach leciało, jakoś tak...

nie tylko ja podłapałam świąteczną atmo

[skarbiatko]

wiecie co... nie mam jeszcze pomalowanych ścian , nie mam paneli,a graty a szafa w czarnej jestemśmy

a przecież wszystko z pudeł trza uprać bo tam się nic czysteg nie uchowało


tak se pomarudziłam , muszę jeszcze wymyśleć jak zrobić aby w dzień przygotować żarcie na święta ,upiec coś dla sieu i jeszcze dla dziadków, dotąd robiła to mama ...

[Polly_]

Napisane przez dzika truskawa

Narzeczony nie powiem zeby był przesadnie szczęśliwy, ale na wiosnę ma zamiar przeprowadzic sie do mnie. No i w weekendy przyjeżdżać, a ja też gdzieś raz w miesiącu mam zamiar przyjechać do Lbn, teraz i tak widujemy się tylko w weekendy więc prawie bez różnicy



znajdą się, trzymam , jak gdzieś wypatrzę w pudełku w szachownicę to od razu dam znać





Pochwalę się Będę młodszym asystentem do spraw zwalczania chorób zakaźnych zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krakowie

no toś nakombinowała

Napisane przez skarbiatko

dopiero żem dotarła mam kuśfa serdecznie dość,wszystkiego
umreu w tym syfie

i wogle do rzyci

ooooo....to jakbym ja pisął


chcial sie zapytac o dzifnam rzecz
bo dzis było gruntowanko wspomniana śnieżką...(przetrzepujac sieciunie okazało sie ze to bardzo znany i ceniony wyrup )

ale do rzeczy-wiec-na sniezce owej wydajnosc jak byk 7m/l...wiec na pomalowanie jakis 27 metrów kw. kupilismy 5 litrów...małz malnoł po całosci i ubyło tak z 1,5 litra moze
no i kcialam zapytac -o co cho?

[gryx82]

Napisane przez Spoora

Oj no cicho, bo jej narzeczony też o tym nie wie

Dzięki....




- dzięki, że mnie rozbawiłeś,

Bo ja z tych zabawnych jestem

No a z tym piwem, mam nadzieję, nie popełniłem żadnego pafona?

bo właśnie mi przed paroma minutami parę łzów po polikach leciało, jakoś tak...

Nie becz

Bo się odwodnisz

[Spoora]

Napisane przez Florens

nie tylko ja podłapałam świąteczną atmo

U mnie to akurat nie przez Święta... ale nevermind

[Polly_]

skarbiatko-ja mam tez syf...a małz zarzadził ze pojutrze ubieramy choinke w tym syfie....i oni koncząc remont bedom tą ubrana choinke przestawiac z miejsca na mejsce...on to serio mowił..zwizualizuj to sobie

[Spoora]

Napisane przez gryx82

No a z tym piwem, mam nadzieję, nie popełniłem żadnego pafona?

Nie, ja piwo lubię Bierz butelki i przyłaź jutro na korki

Napisane przez gryx82

Nie becz

Bo się odwodnisz

Szkoda, że płacząc nie wytapia się tłuszczu

[teza20]

Tru gratkiWuj ZŁOU jest z ciebie dumny
Czyli co z nami bedziesz robic

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

ooooo....to jakbym ja pisął


chcial sie zapytac o dzifnam rzecz
bo dzis było gruntowanko wspomniana śnieżką...(przetrzepujac sieciunie okazało sie ze to bardzo znany i ceniony wyrup )

ale do rzeczy-wiec-na sniezce owej wydajnosc jak byk 7m/l...wiec na pomalowanie jakis 27 kpilismy 5 litrów...małz malnoł po całosci i ubyło tak z 1,5 litra moze
no i kcialam zapytac -o co cho?

nie wiem....u nas starczyło na kuchnię,nieduzą ,chyba z 10m2 i pokój,prawie bo na kawałek brakło
wszystko zalżey kto maluje,ja np maluję ekonomicznie i dobrze tarmoszę pędzel a tż jeździ i jeździ i co chwilę dolewa.
Może zalezy na jakiej ścianie ,ile chłonie czy co....ale ja bym sie nie przejmowała ,skoro przeleciał i pokrył wszystko to git,kiedyś się nie stosowało takich wynalazków jak grunty i też jakoś było..pierońskie wynalazki

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------

Napisane przez Polly_

skarbiatko-ja mam tez syf...a małz zarzadził ze pojutrze ubieramy choinke w tym syfie....i oni koncząc remont bedom tą ubrana choinke przestawiac z miejsca na mejsce...on to serio mowił..zwizualizuj to sobie

że tak zapytaam nieładnie...pogieno go

mój do mnie : "no jutro będzie sie możnaa brać za wielkie sprzątanie"
ja: a jakimże to cudem?"



jesssu jak jaa nie cierpie jak jest tak na łapu capu nie cierpie na ostatnio chwile
a na urodziny pewnie karfa da mi mopka viledy żeby mi się lepiej posprzątało ten bajzel