SPD off - topowo po raz pierwszy i nie ostatni ;-)

[lili1987]

Napisane przez wiznatalka

Bry Siostry

bardzo miło spędziłam weekend, byłam nad jeziorkiem pływałam i się wylegiwałam niestety nabawiłam się też jakiegoś zatrucia (podejrzane są czereśnie, które były taakie pyszne) nie mogłam spać w nocy a nad ranem biegałam do kibla żeby tego było mało, złapałam zapewne zapalenie pęcherza.. kuruje się zatem ostro..

może czereśnie popiłaś wodą

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez teacherka

Ja już powoli czekam na TŻa. Zostało jeszcze kilka talerzy do umycia. I chyba sałatkę greckę zrobię. Choć trochę, będzie do karkówki z grilla, którą dostalismy od rodziców. Póki co moczę storczyki, trochę późno ale zobaczyłam jak mają sucho i ich pożałowałam.

ja czekam i się doczekac Tz nie mogę
karkówka zjadłabym (jestem łakoma)

[Maja22Maja]

Trochę mi przeszło
Ale mam napięciowy ból głowy, myślę, że to od żołądka

-> hahaha powaliła mnie ta minka na łopatki

[Martita88]

Napisane przez Haniula

wrocilam z zakupów umeczona , nie wiem jak niektore kobiety mogą tak cały dzien mnie pare godzin meczy jak cholera
ale kupiłam bluzeczke, sweterek, spodnie ciazowe z przeceny za 30pln bluzeczke dla bratowej na imieniny i lakiery do paznokci
i bluzke z lumpika z ktorej chyba jestem najbardziej zadowolona

Zakupy to jakże przyjemna i poprawiająca humor sprawa, poza tym ile przy tym chodzeniu i przymierzaniu traci się kcal

Dzisiaj Rodzice podjechali po mnie do pracy (mam jakieś 3 km, idę ok. pół godzinki) i z Mamcią ruszyłam na poszukiwania sukienki na wesele kuzyna (ostatni weekend września).
Niestety w naszym małym miasteczku nic nas nie powaliło ani nie zachwyciło

Zamierzamy ruszyć do Centrum Handlowego Ptak, koło Łodzi.

Oby wtedy pogoda dopisała, bo ślub jest nad morzem
Trzeba pewnie będzie wygospodarować jakieś 4 dni

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Oby wtedy pogoda dopisała, bo ślub jest nad morzem

ale cudnie

[irenkaaa]

Napisane przez lili1987

fajne macie te blogi, wchodzę regularnie
też bym chciała mieć, ale nie wiem czy bym się w tym odnalazła i czy by mi starczyło motywacji do prowadzenia. Poza tym nie umiem zakładać bloga, ale moze za jakis czas....

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------


skopiowałam sobie linka, zeby nie zapomniec

debet to mi niepotrzebny, bo ja chcę odłozyc, a nie się zadłuzac

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------


:

no jasne na samo oszczedzanie to debetowki nie zakladaj
nie bedzie Cie kusic zeby kase wybrac

ja na moim blogu malo co niestety zamieszczam bo czas mnie ogranicza
no i inna sprawa jak sie ma kuchnie tylko dla siebie

[Martita88]

Napisane przez Lilo123

Byłam na grillu z przyjaciółką, ale zaczął padać jakis przelotny deszczyk i wróciłam.
Strasznie boli mnie ząb. zażyłam Ibuprom i czekam aż przestanie.



O ja też jestem na kupnie granatowych rurek. Muszę jutro wybrać się na jakieś łowy.



Fajne zakupy. Koszula biała super na rosnący brzuszek. Spodnie tez takie podobne miałam w ciąży i bardzo wygodne były.


Moja koleżanka tak właśnie miała. Nic praktycznie się nie zmieniła, tylko wyglądała tak jakby piłkę połknęła.

Jak ja bym chciała tak wyglądać w ciąży
Żeby tylko brzuszek mi rósł, marzenie

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez lili1987

martita a czujesz się jakos inaczej? mdli Cię, nie możesz patrzeć na kawę, masz apetyt na inne produkty niż zawsze, czujesz sennosc
wiadomo, ze to żaden wyznacznik, ale jednak często tak w ciąży jest

jak masz odwagę to zrób test ja się bałam ale w koncu zrobiłam

fajne macie te blogi, wchodzę regularnie
też bym chciała mieć, ale nie wiem czy bym się w tym odnalazła i czy by mi starczyło motywacji do prowadzenia. Poza tym nie umiem zakładać bloga, ale moze za jakis czas....

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------


skopiowałam sobie linka, zeby nie zapomniec

debet to mi niepotrzebny, bo ja chcę odłozyc, a nie się zadłuzac

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------


CIebie to chociaż ciąża usprawiedliwia, a mnie nic

Ja też się boję

Wiesz wydaje mi się, że mam tak jakby lekkie mdłości.
Dziwnie mi na żołądku.
Dawno nie miałam takie rzutu na słodycze ...
Nie wiem czy to czasami psychika mi nie szaleje

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez lili1987

no właśnie, rozstaliscie sie czy pokłóciliscie?

Pokłóciliśmy się.
Niestety to nie pierwsza tak poważna kłótnia w przeciągu ostatniego miesiąca.
Nie mieliśmy żadnego kontaktu przez tydzień.
Na prawdę zadziwia mnie jego postawa (oczywiście w sensie negatywnym).
Nie sądziłam, że ukochana osoba może aż tak bardzo się zmienić.

Najbardziej żal mi tych kilku wspólnych lat.
Przecież to prawie połowa mojego życia.

[Maja22Maja]

[QUOTE=Martita88;28211240]Jak ja bym chciała tak wyglądać w ciąży
Żeby tylko brzuszek mi rósł, marzenie

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------





Ja też się boję

Wiesz wydaje mi się, że mam tak jakby lekkie mdłości.
Dziwnie mi na żołądku.
Dawno nie miałam takie rzutu na słodycze ...
Nie wiem czy to czasami psychika mi nie szaleje [COLOR="Silver"]


Zrób test!

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Wiesz wydaje mi się, że mam tak jakby lekkie mdłości.
Dziwnie mi na żołądku.
Dawno nie miałam takie rzutu na słodycze ...
Nie wiem czy to czasami psychika mi nie szaleje

może psychika, a może faktycznie ciąża.
ja bym Ci radziła zrobić test, ale rozumiem, że masz strach (sama miałam i nie chciałam zrobic)

Napisane przez Martita88

Pokłóciliśmy się.
Niestety to nie pierwsza tak poważna kłótnia w przeciągu ostatniego miesiąca.
Nie mieliśmy żadnego kontaktu przez tydzień.
Na prawdę zadziwia mnie jego postawa (oczywiście w sensie negatywnym).
Nie sądziłam, że ukochana osoba może aż tak bardzo się zmienić.

Najbardziej żal mi tych kilku wspólnych lat.
Przecież to prawie połowa mojego życia.

tyle lat spędzonych razem robi swoje, człowiek się przyzwyczaja, ale jak nie da sie nic naprawić to nie ma się co męczyć
chyba, że to chwilowy kryzys

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez irenkaaa

no jasne na samo oszczedzanie to debetowki nie zakladaj
nie bedzie Cie kusic zeby kase wybrac

irenka dla mnie to lepiej, zebym nic juz nie wybierała
do dziś spłacamy kk, a dopiero niedawno spłaciłam debet
na szczęście już zamknięty uff nigdy więcej

[Martita88]

Napisane przez lili1987

może psychika, a może faktycznie ciąża.
ja bym Ci radziła zrobić test, ale rozumiem, że masz strach (sama miałam i nie chciałam zrobic)

tyle lat spędzonych razem robi swoje, człowiek się przyzwyczaja, ale jak nie da sie nic naprawić to nie ma się co męczyć
chyba, że to chwilowy kryzys

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------


irenka dla mnie to lepiej, zebym nic juz nie wybierała
do dziś spłacamy kk, a dopiero niedawno spłaciłam debet
na szczęście już zamknięty uff nigdy więcej

Niestety nie można tej sytuacji określi chwilowym kryzysem ...

Mi też już przestaje powoli zależeć.

Po części jest to przyczyną tego jest fakt, że poznałam w pracy chłopaka - świetnie nam się ze sobą rozmawia.
Co jest najśmieszniejsze - on też jest z dziewczyną kupę lat i nie układa im się.

[Lilo123]

Napisane przez Martita88

Jak ja bym chciała tak wyglądać w ciąży
Żeby tylko brzuszek mi rósł, marzenie
Wiesz wydaje mi się, że mam tak jakby lekkie mdłości.
Dziwnie mi na żołądku.
Dawno nie miałam takie rzutu na słodycze ...
Nie wiem czy to czasami psychika mi nie szaleje

Ja mam takie objawy zawsze przed @. Jadła bym wszystko, bolą mnie piersi i miewam mdłości Zrób sobie test

Napisane przez Martita88

Pokłóciliśmy się.
Niestety to nie pierwsza tak poważna kłótnia w przeciągu ostatniego miesiąca.
Nie mieliśmy żadnego kontaktu przez tydzień.
Na prawdę zadziwia mnie jego postawa (oczywiście w sensie negatywnym).
Nie sądziłam, że ukochana osoba może aż tak bardzo się zmienić.

Najbardziej żal mi tych kilku wspólnych lat.
Przecież to prawie połowa mojego życia.

mam nadzieję, że się jeszcze ułoży

[Haniula]

Martita czego się bać, pisałaś ze marzy Ci sie bobo i instynkt szaleje wiec moze i tak byloby najlepiej. Gorzej jak z Tz to naprawde powazna sprawa

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Niestety nie można tej sytuacji określi chwilowym kryzysem ...

Mi też już przestaje powoli zależeć.

Po części jest to przyczyną tego jest fakt, że poznałam w pracy chłopaka - świetnie nam się ze sobą rozmawia.
Co jest najśmieszniejsze - on też jest z dziewczyną kupę lat i nie układa im się.

jak Ci nie zależy to bez sensu to na siłę ciągnąć, a jak to kryzys to warto spróbowac jeszcze raz
ale w tej sytuacji zrób test

oglądam foty Kate Middleton, jaka ona chuda , ale podobają mi się jej stylizacje

Tż jeszcze nie ma , mała śpi, ale ma płytki sen dzis i się wybudza

[Martita88]

Napisane przez Lilo123

Ja mam takie objawy zawsze przed @. Jadła bym wszystko, bolą mnie piersi i miewam mdłości Zrób sobie test




mam nadzieję, że się jeszcze ułoży

Niemożliwe żebym teraz dostała @, ponieważ okres skończył mi się 9 lipca, a w czerwcu @ skończyła mi się 21 czerwca ...

Nigdy tak nie miałam.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez lili1987

jak Ci nie zależy to bez sensu to na siłę ciągnąć, a jak to kryzys to warto spróbowac jeszcze raz
ale w tej sytuacji zrób test

oglądam foty Kate Middleton, jaka ona chuda , ale podobają mi się jej stylizacje

Tż jeszcze nie ma , mała śpi, ale ma płytki sen dzis i się wybudza

Czytałam ostatnio w internecie, że Kate najprawdopodobniej ma zaburzenia odżywiania.
Patrząc na jej zdjęcia też tak twierdzę.
Jest stanowczo zbyt szczupła.

Dziękuję Dziewczyny, że Jesteście
Co prawda zwierzam się swojej przyjaciółce, ale do Was też mam duże zaufanie i cieszę się że mogę się trochę poużalać

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Czytałam ostatnio w internecie, że Kate najprawdopodobniej ma zaburzenia odżywiania.
Patrząc na jej zdjęcia też tak twierdzę.
Jest stanowczo zbyt szczupła.

po prostu pewnie czuje presję, by wyglądać super i zagalopowała się i wpadła w jakąś anoreksję.
mi się podobała, jak była szczuplutka, ale teraz to już przesada
na tej chudości traci jej uroda, bo jej się twarz postarzała, a była taka piękna

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Martita88

Dziękuję Dziewczyny, że Jesteście
Co prawda zwierzam się swojej przyjaciółce, ale do Was też mam duże zaufanie i cieszę się że mogę się trochę poużalać

zawsze do usług

[Lilo123]

Napisane przez Martita88

Niemożliwe żebym teraz dostała @, ponieważ okres skończył mi się 9 lipca, a w czerwcu @ skończyła mi się 21 czerwca ...

Nigdy tak nie miałam.

Acha, no to się nie zastanawiaj nawet, tylko rób test.

Napisane przez lili1987

po prostu pewnie czuje presję, by wyglądać super i zagalopowała się i wpadła w jakąś anoreksję.
mi się podobała, jak była szczuplutka, ale teraz to już przesada
na tej chudości traci jej uroda, bo jej się twarz postarzała, a była taka piękna

Ja nie kumam tego kultu takiej skrajnej chudości.Nie podoba mi się to. Przesadom jest dla mnie sylwetka Victorii Beckham

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

ja nie kumam tego kultu takiej skrajnej chudości. nie podoba mi się to. Przesadom jest dla mnie sylwetka Victorii Beckham

moim zdaniem Victoria wygląda okropnie, nie dosc, ze chude nogi to mega wysokie szpilki
ja bym na jej miejscu kilka kg utyła lub zaprzestała nosic tak wysokie buty, bo to jeszcze bardziej podkresla jej chudosc. I zawsze ma taką poważną twarz, tragedia.
mnie to zastanawia, jak ona te ciąże donosiła
mi ona takiego manekina przypomina
mi się podoba np. obecna figura dody

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

moim zdaniem Victoria wygląda okropnie, nie dosc, ze chude nogi to mega wysokie szpilki
ja bym na jej miejscu kilka kg utyła lub zaprzestała nosic tak wysokie buty, bo to jeszcze bardziej podkresla jej chudosc. I zawsze ma taką poważną twarz, tragedia.
mnie to zastanawia, jak ona te ciąże donosiła
mi się podoba np. obecna figura dody

Ona w 9 msc ciąży jeszcze na tych szpilach zapitalała. Masakra
W Dodzie nie wiele pewnie jest z naturalności no ale nie jest wychudzona.

Ząb mnie już nie boli Mam nadzieję, że ten stan potrwa przynajmniej do jutra

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Ona w 9 msc ciąży jeszcze na tych szpilach zapitalała. Masakra
W Dodzie nie wiele pewnie jest z naturalności no ale nie jest wychudzona.

Ząb mnie już nie boli Mam nadzieję, że ten stan potrwa przynajmniej do jutra

ale patrz, zapierdziela na szpilach,a żylaków nie ma, a 4 dzieci urodziła
a wielu kobietom po ciąży wychodzą, jak to jest

ja kiedys tylko w szpilach,nawet zimą, a teraz nie umiem chodzic w wysokich, bo miałam przerwę chodzę jak pokraka

Tz nadal nie ma , a jeszcze mu jesc muszę dac

[Martita88]

Napisane przez Lilo123

Acha, no to się nie zastanawiaj nawet, tylko rób test.


Ja nie kumam tego kultu takiej skrajnej chudości.Nie podoba mi się to. Przesadom jest dla mnie sylwetka Victorii Beckham

Podzielam zdanie.
Mi również nie podoba się taka przesadzona chudość.

Ale podziwiam Victorię, że tak szybko wraca do formy (jest przecież mamą czwórki dzieciaczków).

[lili1987]

o już wiem, kto wg mnie ma idealną sylwetkę!
Jennifer Aniston

przeglądam z nudów ploty, bo zaraz usnę na siedząco

[Martita88]

Napisane przez lili1987

ale patrz, zapierdziela na szpilach,a żylaków nie ma, a 4 dzieci urodziła
a wielu kobietom po ciąży wychodzą, jak to jest

ja kiedys tylko w szpilach,nawet zimą, a teraz nie umiem chodzic w wysokich, bo miałam przerwę chodzę jak pokraka

Tz nadal nie ma , a jeszcze mu jesc muszę dac

Mi też niezbyt wychodzi spacer w szpilach
Muszę się podszkolić w tej kwestii

Teraz podczas pół godzinnej drogi do pracy byłoby ciężko.

Kupiłam sobie jakiś czas temu buty na dość wysokich koturnach i nawet udało mi się doczłapać w nich do pracy
Tylko, że koturna jest zdecydowanie bardziej stabilna niż obcasy.

[lili1987]

Napisane przez Martita88

Mi też niezbyt wychodzi spacer w szpilach
Muszę się podszkolić w tej kwestii

Teraz podczas pół godzinnej drogi do pracy byłoby ciężko.

Kupiłam sobie jakiś czas temu buty na dość wysokich koturnach i nawet udało mi się doczłapać w nich do pracy
Tylko, że koturna jest zdecydowanie bardziej stabilna niż obcasy.

no koturna to pikuś
ja takie obcasy na wesele kuzynki założyłam, ze aż się chwiałam na nogach przemieniłam na klapki i jak głupek wyglądałam

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

ale patrz, zapierdziela na szpilach,a żylaków nie ma, a 4 dzieci urodziła
a wielu kobietom po ciąży wychodzą, jak to jest

ja kiedys tylko w szpilach,nawet zimą, a teraz nie umiem chodzic w wysokich, bo miałam przerwę chodzę jak pokraka

Ja lubię szpilki, ale nie na codzień. Do pracy, czy na zakupy zawsze wybieram wygodniejsze buty. rzadko jednak chodzę w całkiem płaskim, wyjątkiem jest lato, bo noszę japonki. Pewnie smaruje nogi takimi cudownymi mazidłami o jakich nam się nawet nie śni i żylaków nie ma.

Napisane przez Martita88

Podzielam zdanie.
Mi również nie podoba się taka przesadzona chudość.

Ale podziwiam Victorię, że tak szybko wraca do formy (jest przecież mamą czwórki dzieciaczków).

No to fakt dochodzi szybko do formy, ale zapewne ma do pomocy sztab ludzi, którzy wiedza jak szybko tego dokonać .

[Maja22Maja]

Napisane przez lili1987

no koturna to pikuś
ja takie obcasy na wesele kuzynki założyłam, ze aż się chwiałam na nogach przemieniłam na klapki i jak głupek wyglądałam

Ja pamiętam poszłam na wesele w dżinsach i adidasach :P
Miałam wtedy 15-16 lat :P

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Ja lubię szpilki, ale nie na codzień. Do pracy, czy na zakupy zawsze wybieram wygodniejsze buty. rzadko jednak chodzę w całkiem płaskim, wyjątkiem jest lato, bo noszę japonki. Pewnie smaruje nogi takimi cudownymi mazidłami o jakich nam się nawet nie śni i żylaków nie ma.

ja mazidła wklepuję, ale takie za 20 zł, a ona pewnie za 2000
ja w tym roku też prawie ciągle japonki

zaraz usnę , a Tż nie ma kluczy jak zwykle

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Maja22Maja

Ja pamiętam poszłam na wesele w dżinsach i adidasach :P
Miałam wtedy 15-16 lat :P

oj nie, na taki strój bym się nie zdecydowała

[Lilo123]

Napisane przez Martita88

Kupiłam sobie jakiś czas temu buty na dość wysokich koturnach i nawet udało mi się doczłapać w nich do pracy
Tylko, że koturna jest zdecydowanie bardziej stabilna niż obcasy.

Koturny wg mnie są bardzo wygodne. Często kupuję.

Napisane przez lili1987

no koturna to pikuś
ja takie obcasy na wesele kuzynki założyłam, ze aż się chwiałam na nogach przemieniłam na klapki i jak głupek wyglądałam

A ja na jednym weselu o 4 rano tańczyłam na bosaka Nie pomyślałam żeby wsiąść klapki, a w szpilkach już o tej porze i po kilku drinkach nie umiałam chodzić.

[Maja22Maja]

Napisane przez lili1987

ja mazidła wklepuję, ale takie za 20 zł, a ona pewnie za 2000
ja w tym roku też prawie ciągle japonki

zaraz usnę , a Tż nie ma kluczy jak zwykle [COLOR="Silver"]

Niech śpi pod drzwiami na wycieraczce
Zawsze lepsze to niż rozwcieczona żona

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

A ja na jednym weselu o 4 rano tańczyłam na bosaka Nie pomyślałam żeby wsiąść klapki, a w szpilkach już o tej porze i po kilku drinkach nie umiałam chodzić.

ja bez drinków nie umiałam, to i tak byłaś lepsza

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Maja22Maja

Niech śpi pod drzwiami na wycieraczce
Zawsze lepsze to niż rozwcieczona żona

zastosuję po wypłacie

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

zaraz usnę , a Tż nie ma kluczy jak zwykle

Pewnie zaraz wróci.
Mi się spać nie chce, wyspałam się dziś do 9.30 i jutro też się wyśpię. Kocham urlop

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Koturny wg mnie są bardzo wygodne. Często kupuję.

mi by się przydały z odkrytymi palcami czarne koturny, ale w tym roku chyba juz nie kupię