Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[asiuk]

Z tym że nietolerancja laktozy wiąże się właśnie z biegunkami, a nie z zaparciami. A oprócz tego nic nie ma
Zapytam pediatrę, co o tym sądzi.

[Patrilla]

Elizziak a może takie http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=6189 ja myślę o takich, a te z cool club ze skórki są?
Bruno cierpi zębowo a my razem z nim

[elizziak]

Cool Club są z eko skórki, wolałabym ze skóry lub zwykłego materiału jak Befado.

Ogólnie chodzi mi o to, czy te paluszki mogą być odkryte? - ale chyba tak, prawda? W niczym to nie przeszkadza?

[metkaa]

czesc

Napisane przez elizziak

Cool Club są z eko skórki, wolałabym ze skóry lub zwykłego materiału jak Befado.

Ogólnie chodzi mi o to, czy te paluszki mogą być odkryte? - ale chyba tak, prawda? W niczym to nie przeszkadza?

mysle ze spokojnie moga byc odkryte
ja wczoraj ogladalam buty dla szymcia, ze skory chce kupic, niestety nie bylo rozmiaru

dzis jedziemy do tesciow na grilla,

milego dnia

[Karola82]

Hej, hej U mnie leniwy wtorek, razem z tż lenimy się u teściów a dziadek biega po ogródku z młodą na rękach bo oczywiście wygodniej mu niż postawić ją na ziemi i za nią biegać
Tż wrócił z wyjazdu, który okazał się bardzo na plus, szkoda tylko że wynikiem tego są dwie opuchnięte nogi, straconych 5 paznokci i kilka jeszcze przypadłości

Pewnie z opóźnieniem ale....

Metkaa jak my na wyjeździe straciliśmy koło tzn. przebiła się dentka to pojechaliśmy do najbliższego rowerowego, tam bez problemu wymienili nam to co trzeba.

Stolce - u Julii to zależy od tego co zje, czasem są twardsze, a czasem takie normalne jak u dorosłego powinny być, raczej nie są luźne.

Napisane przez elizziak

Hej dziewczyny! Zrobiło się tak ciepło, że chcę szybko kupić Małemu sandałki.

Proszę, doradźcie, czy można już kupić takie z odkrytymi palcami? http://sklep.befado.pl/index.php?c=produkt&id_pro=5608

Czy lepiej coś takiego? http://www.smyk.com/sandaly-chlopiece-rozmiar-21,p1045942469,ubranka-dla-dzieci-p

Ja osobiście kupiłabym tego typu jak na drugim obrazku, z zakrytymi palcami, ale wszystko zależy gdzie, jak dużo i po czym dziecko chodzi.
Generalnie radzę pochodzić po sklepach z butami dla dorosłych, często są stoiska dodatkowe dla dzieci, ja się tak zaskoczyłam ostatnio, że w głębi były świetne dziecięce buciki z Korneckiego przecenione na 39-50 zł.
Generalnie nie polecam skóropodobnych, spróbuj w CCC mają w tej cenie ze skóki buciki i widziałam świetne wzory dla chłopców.

[sura2]

ja też staram się ograniczać oglądanie tv dziecku, a przy okazji sobie, natomiast mąż nie wyobraża sobie, że mógłby nie oglądać tylko dlatego żeby mały nie patrzył. Nie włączam do jedzenia, ale do obcinania paznokci, bo z tym jest problem, a nie zawsze pamiętam, żeby to zrobić kiedy śpi.

Grzesiu przetrwał wesele - od 14 do 20 - był bardzo grzeczny, nie bał się, nie nudził, pewnie miała w tym udział piękna pogoda i sporo czasu spędził na zewnątrz.

Kupy zdecydowanie zależą od tego co zje, ale są zwięzłe, a pije tylko sok gruszkowy (nic innego nie chce)

[ma_rose]

Witam,
wspaniała pogoda aż chce się siedzieć całymi dniami na dworze. Dzisiaj wzięliśmy małego do Myślęcinka, zachciało nam się kiełbaski z grilla i chciałam pokazać małemu zwierzątka a tam jest takie mini zoo. Mały był zachwycony... zwłaszcza kucykami i koniem, kózki też były mile widziane chyba, że któraś podeszła za blisko Oczywiście gdy zobaczył Króla Juliana (Lemura) od razu poznał i japa się cieszyła. Niestety pod koniec był już zmęczony, dużo wrażeń i jedna drzemka w ciągu dnia, ale daliśmy radę i jesteśmy baaardzo zadowoleni.

Kupki- Filip robi raczej normalne... nie za rzadkie i nie za twarde, w zależności od tego co zje w ciągu dnia.

życzę miłego wieczoru.

[metkaa]

witam,

kolo naprawione, tesciu pojechal do wulkanizatora, jest ok

wczoraj btlismy u tesciow na dzialce, bylo bardzo milo, szymonek super sie bawil,

[nenia6]

Witam Was dziewczyny po dość długiej przerwie, miałam trochę problemów z komputerem. Poszedł zasilacz, płyta główna i karta graficzna. Wszystko w tym samym momencie Na szczęście po 2 tygodniowej przerwie mam moje okno na świat znowu
Marcel już całkiem samodzielnie chodzi, nawet na spacerach i wciąż nie mówi mama, tylko tata i tata. Miesiąc temu kupiłam mu pierwsze buciki, a tu już pora kupować sandałki Pogoda u nas typowo letnia, w domu ciężko wytrzymać, tak jest gorąco i duszno.
Przeczytałam, że monis i bodajże patrilla macie wózek milly mally rider. Też wpadł mi w oko na allegro, ale nigdzie nie mogłam znaleźć opinii o nim. Warto go kupić? W przyszłym tygodniu chcę zamówić, ale jeszcze troszkę się waham... Póki co jesteśmy bez wózka, więc każdy spacer prędzej czy później kończy się niesieniem na rękach a chyba wiecie jak to jest nieść taki 10 kilowy ciężar

[stalowamagnolia]

Napisane przez nenia6

Witam Was dziewczyny po dość długiej przerwie, miałam trochę problemów z komputerem. Poszedł zasilacz, płyta główna i karta graficzna. Wszystko w tym samym momencie Na szczęście po 2 tygodniowej przerwie mam moje okno na świat znowu
Marcel już całkiem samodzielnie chodzi, nawet na spacerach i wciąż nie mówi mama, tylko tata i tata. Miesiąc temu kupiłam mu pierwsze buciki, a tu już pora kupować sandałki Pogoda u nas typowo letnia, w domu ciężko wytrzymać, tak jest gorąco i duszno.
Przeczytałam, że monis i bodajże patrilla macie wózek milly mally rider. Też wpadł mi w oko na allegro, ale nigdzie nie mogłam znaleźć opinii o nim. Warto go kupić? W przyszłym tygodniu chcę zamówić, ale jeszcze troszkę się waham... Póki co jesteśmy bez wózka, więc każdy spacer prędzej czy później kończy się niesieniem na rękach a chyba wiecie jak to jest nieść taki 10 kilowy ciężar

Witamy, witamy, miło Cię widzieć kochana!
My też jakiś czas temu mieliśmy problem z kompem, o mały włos nie przepadły wszystkie zdjęcia Marcela!!! To była dla nas taka przestroga, żeby zgrywać systematycznie na płyty, bo do tej pory wszystko było tylko na kompie.
Z tymi butami faktycznie, obłęd...dopiero co się kupiło pełne na wiosnę, a tu już trzeba było zakupić sandałki. My kupiliśmy w CCC Action Boy za 5 dych, tym razem nie szalałam cenowo, bo stwierdziłam, że nie ma sensu...Na wiosnę miał buty za 2 stówy i ponosił je dwa miesiące.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

nenia, cóż to za avatar?

[nenia6]

Też kupiłam buciki w CCC, junior kids, kosztowały 70 zł. Co najśmieszniejsze był tylko jeden model w dwóch kolorach, więc wyboru nie miałam
Sandałki chyba też tam kupie
Avatar ma być dodatkową motywacją, żeby nie wyglądać jak pani po prawej

[stalowamagnolia]

Napisane przez nenia6

Też kupiłam buciki w CCC, junior kids, kosztowały 70 zł. Co najśmieszniejsze był tylko jeden model w dwóch kolorach, więc wyboru nie miałam
Sandałki chyba też tam kupie
Avatar ma być dodatkową motywacją, żeby nie wyglądać jak pani po prawej

Tak myślałam

...ależ tu cisza!

[marlena_19_19]

My tez rozglądamy sie za jakimiś sandałkami ,mam nadzieję ze podpatrzę u Was jakąs propozycje i sie skusze .
To samo dotyczy wózka spacerówki jaką polecacie? ważne zeby była lekka i dobrze sie prowadziła potrzebujemy nowa bo sie dotychczasowa zepsuła niestety...

Do dziewczyn stosujących kiedykolwiek Azalie czy robi sie przerwe podczas jej zazywania? biore po dłuzszej przerwie znowu i nie pamietam jak to było
jestem w połowie pierwszego opakowania.
Zdecydowałam sie na tabys bo mam taki lęk przed ciążą kolejną ze prezerwatywy mi nie wystarcza

[palinka0489]

Napisane przez marlena_19_19

My tez rozglądamy sie za jakimiś sandałkami ,mam nadzieję ze podpatrzę u Was jakąs propozycje i sie skusze .
To samo dotyczy wózka spacerówki jaką polecacie? ważne zeby była lekka i dobrze sie prowadziła potrzebujemy nowa bo sie dotychczasowa zepsuła niestety...

Do dziewczyn stosujących kiedykolwiek Azalie czy robi sie przerwe podczas jej zazywania? biore po dłuzszej przerwie znowu i nie pamietam jak to było
jestem w połowie pierwszego opakowania.
Zdecydowałam sie na tabys bo mam taki lęk przed ciążą kolejną ze prezerwatywy mi nie wystarcza

Nie robi się przerwy podczas stosowania Azalii, mi bardzo służyły te tabsy, mam nadzieję że i u Ciebie tak będzie


Pusto jest bo piękna pogoda majówkowa, u mnie Mąż jest, więc szkoda mi czasu na neta

[asiuk]

Odnośnie sandałków, ostatnio kupiłam Ewie całe ze skóry, mięciutkie, za 52 zł Takie cenowe hity są w TK Maxx.

Dziewczyny, co polecacie na katar? Aktualnie mam w domowej apteczce maść majerankową i gdzieś zapodziało mi się Euphorbium. Ale oprócz tego?

[palinka0489]

Napisane przez asiuk

Odnośnie sandałków, ostatnio kupiłam Ewie całe ze skóry, mięciutkie, za 52 zł Takie cenowe hity są w TK Maxx.

Dziewczyny, co polecacie na katar? Aktualnie mam w domowej apteczce maść majerankową i gdzieś zapodziało mi się Euphorbium. Ale oprócz tego?

Ja Kubie psikam woda morską albo czymś takim, teraz mam NasoDrill, odciągam wydzieline i NasivinSoft po dwie krople do każdej dziurki. Jak miał taki wstrętny, gęsty katar to Mucofluidem psikałam bo to rozpuszcza. No i na noc też maścią majerankową pod nos


Nie wysypiam się ostatnio wcale, nie wiem czy to wina zębów czy czego ale od 3 nocy Kuba budzi się przed północą i buszuje, kręci się, jęczy, popłakuje ze dwie godziny, dzisiaj już o 2 dałam mu mleka (co zwykle ok 5-6 pije) i o dziwo usnął już zaraz, nie wiem o co mu chodzi

[zoffka]

Hej,

nie miałam jakoś czasu w ubiegłym tygodniu na pisanie, ale widzę, że nie tylko ja Mam nadzieję, że odpoczynek wszystkim się udał.

Napisane przez nenia6

Przeczytałam, że monis i bodajże patrilla macie wózek milly mally rider. Też wpadł mi w oko na allegro, ale nigdzie nie mogłam znaleźć opinii o nim. Warto go kupić? W przyszłym tygodniu chcę zamówić, ale jeszcze troszkę się waham... Póki co jesteśmy bez wózka, więc każdy spacer prędzej czy później kończy się niesieniem na rękach a chyba wiecie jak to jest nieść taki 10 kilowy ciężar

Ja też się zastanawiałam nad nim i w końcu go zamówiłam. Byłam go oglądać w sklepie, ale niestety z tej firmy akurat mieli tylko Jokera... Póki co czekam na dostawę, mam nadzieję, że będzie O.K., bo z tych parasolek, które oglądaliśmy w sklepach żadna nie przypadła mi do gustu (a jak przypadła, to cena już nie koniecznie).

Napisane przez asiuk

Dziewczyny, co polecacie na katar? Aktualnie mam w domowej apteczce maść majerankową i gdzieś zapodziało mi się Euphorbium. Ale oprócz tego?

Ja zakraplam solą fizjologiczną, potem odciągam smarki i wraplam nasivin. Jeżeli ma taki lejący katar to dobre jest też wapno, które go zagęszcza i tak mocno nie cieknie z nosa.

[stalowamagnolia]

Napisane przez zoffka

Hej,

nie miałam jakoś czasu w ubiegłym tygodniu na pisanie, ale widzę, że nie tylko ja Mam nadzieję, że odpoczynek wszystkim się udał.



Ja też się zastanawiałam nad nim i w końcu go zamówiłam. Byłam go oglądać w sklepie, ale niestety z tej firmy akurat mieli tylko Jokera... Póki co czekam na dostawę, mam nadzieję, że będzie O.K., bo z tych parasolek, które oglądaliśmy w sklepach żadna nie przypadła mi do gustu (a jak przypadła, to cena już nie koniecznie).



Ja zakraplam solą fizjologiczną, potem odciągam smarki i wraplam nasivin. Jeżeli ma taki lejący katar to dobre jest też wapno, które go zagęszcza i tak mocno nie cieknie z nosa.

Ja identycznie + maść majerankowa pod nos

Dziewczyny, pobudka, koniec majówki!

palinka, współczuje nieprzespanych nocy, znam ten ból... Marcel o dziwo ostatnio ładnie sypia, dziś na mleko obudził się dopiero o 6.00, gdzie normalnie o 4.00 - 5.00 i pospaliśmy jeszcze do 8.00!

Zimno dziś u nas, powietrze jest strasznie mroźne, ponoć przymrozki mają jeszcze przyjść! A było już tak pięknie...

A oto mój majowy chłopiec

[Karola82]

Napisane przez asiuk

Odnośnie sandałków, ostatnio kupiłam Ewie całe ze skóry, mięciutkie, za 52 zł Takie cenowe hity są w TK Maxx.

Dziewczyny, co polecacie na katar? Aktualnie mam w domowej apteczce maść majerankową i gdzieś zapodziało mi się Euphorbium. Ale oprócz tego?

Asiuk, dobry pomysł, nie wiedziałam że w TK Maxx są buciki dla dzieci muszę sprawdzić

U mnie sposobem na katar jest położenie wokół łóżeczka (nie koniecznie na kaloryferach) mokrych ręczników z kropelką najzwyklejszego olejku do inhalacji czy eukaliptusowego. Można też podnieść łóżeczko lekko z jednej strony to dziecku lepiej się śpi (oczywiście głowa wyżej,nogi niżej), jest maść do nacierania pulmexbaby - polecam, do tego woda morska do noska i częste obcieranie noska by się nie zaczerwienił, maść nagietkowa na podrażnienie pod noskiem jakby takowe było.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Stalowamagnolia - piękny, letni chłopczyk widać, że zadowolony z życia

Ja z kupna -x-landera xs parasolki nie jestem zadowolona, żałuje wyboru ale nie chodzi tu o kupno tego modelu ale raczej o samej "parasolki". Wolę jeździć jednak swoim dużym na pompowanych kołach, gdzie gdziesko jest duże i młoda ma swobodę ruchów i nie jest w wózku "zapadnięta" - parasolki mają to do siebie, że oparcia nie da się zrobić pod kotem prostym i dziecko jest w dziwnej pozycji gdy jedzie trudno mi to opisać...

[ma_rose]

Witam,

Wczoraj mały po 2,5 tygodniowej przerwie poszedł do żłobka i okazało się, że został przeniesiony do starszej grupy, także wczorajszy dzień wyjęty z życiorysu. Nowe panie zrobiły swoje i Filip nie odstępował mnie na krok. Dzisiaj jak szykowałam się do pracy, jakby wyczuł, że znowu idzie do innej grupy i wpadł w histerię jak miałam go na rękach było ok ale niestety musiałam się szykować, więc mąż się nim zajmował. Ciekawe jak to dzisiaj będzie.

Katar - szczerze mówiąc wydaje mi się, że na mojego Szkraba nic nie działa, z wyjątkiem antybiotyku. Oczywiście czyszczę noska z wodą morską i z pomocą przychodzi nam nasivin w aerozolu. Jak załapie katar ma go cały czas aż przyjdzie coś poważniejszego i potrzebny jest antybiotyk, wtedy przez parę dni ma sucho pod noskiem do momentu pójścia do żłobka. Teraz po tych zastrzykach nie ma kataru od 2 tygodni (rekord) ale znowu chodzi do żłobka, więc to kwestia czasu.

Parasolki - jakoś nie mogę się na nie przestawić... mamy X-landera ze spacerówką i w niej jest najwygodniej. Mamy też parasolkę (po siostrze) nie pamiętam jakiej firmy ale niestety nie bardzo się nadaje dla Filipa. Nie ma wbudowanych szelek więc kupiliśmy dodatkowo ale niestety mały się wysuwa spod wózka mimo tych szelek, do tego ciężko je się prowadzi. Moje wielkie koła w X-landerze są niezastąpione.

[Patrilla]

hej podczytuję Was ale za bardzo nie mam siły pisać Bruno ma zapalenie jamy ustnej ząbkuje koszmarnie 3 4 wychodzą CRP 97 nie wiemy jakie bakterie go opanowały koszmar jakiś ma zastrzyki 2 razy dziennie - nie chce mi się pisać nawet

[asiuk]

Patrilla, współczuję CRP rzeczywiście z kosmosu.

Dziewczyny, dzięki za rady odnośnie kataru. Kupiłam wczoraj Nasivin Soft, zobaczymy, jak dzisiejszy wieczór będzie wyglądał

[elizziak]

Patrilla, współczuję i życze Wam poprawy tego stanu rzeczy!

Nawet nie wiem co to jest CRP?

Co do wózka-parasolki, ja jestem bardzo zadowolona - leciutki, łatwo się składa, po złożeniu szybko go schowam do bagażnika. Mój synek i tak już nie za bardzo chce jeździć w wózku, więc nie przebywa w nim jakoś bardzo długo. Raczej chodzimy na plac zabaw, itp. Ale jak już jeździ w w wózku, to wydaje się być wszystko ok. Plusem jest to, że nasz wózek się rozkłada do spania. Jak jesteśmy dłużej gdzieś poza domem, to Mały może się przespać w wózku bez problemu.

Stalowa - super zdjęcie Marcelka!

ma_rose - współczuję przeżyć żłobkowych...

[metkaa]

czesc

co do wozka parasolki to ja jakos nie jestem przekonana, wydaje mi sie ze dzieci tam maja niewygodnie,

mam pytanie, obcinalyscie wlosy swoim dzieciom?

[Patrilla]

Hej Bruno miał obcinane włosy już 2 razy całe - fryzurka i raz grzywę
Co do spacerówki to jak jest obszerna i wygodna to dziecku dobrze Bruno bardzo lubi swój M&P u nas one nazywają się peg perego pliko 3
CRP wskaźnik
Stalowa ale śliczny chłopak teraz obejrzałam

[palinka0489]

Patrilla współczuje, często Ci choruje chyba ten twój Szkrab

Metkaa- Kuba był dwa razy u fryzjera, teraz też zarasta, ale poczekam jeszcze z miesiąc i go znowu wezme bo nie lubie długich włosów u chłopców

Stalowa- Śliczny wiosenny chłopczyk

ma_rose Mam nadzieje że dziś Filip lepiej w żłobku?

Dziewczyny, wasze dzieci histeryzują? Kuba zaczyna właśnie się tak okropnie zachowywać że głowa mała kiedyś na placu zabaw chciał pić soczek ze słomką a ja nie chciałam mu dać bo naciskał i wylewał to co on wyprawiał to szok! Zaczął biegać jak oszalały, drzeć się i piszczeć, rzucać się na trawe, na beton, doszedł do siatki ogradzającej to myślałam że ją wyrwie, tak szarpał na ręce nie chciał wyrywał się, noo masakra jakaś i tak z 15min, dopiero przyszedł do mnie cały zapłakany, upocony i usmarkany i na rękach mi szlochał z 10 min i się uspokoił i dalej bawił. Dodam, że oczywiście na placu bylo jeszcze z 10 matek, każda się patrzyła na mnie jakbym jakaś wyrodna była bo ja nie reagowałam, tylko patrzyłam czy sobie krzywdy nie robi, chyba mnie obgadywały że jestem jakaś patologiczna bo słyszałam że taka młoda to sobie z dzieckiem nie umie dać rady bo ja mam 23 lata ale wyglądam na jakieś 17. Wczoraj i dzisiaj z rana to samo bylo z tą histerią z tym że darł się w domu, jak mu coś bardzo nie podpasuje albo nie uda to strasznie nerwowy się robi. Moja siostra twierdzi, że zaczął już mu się bunt dwulatka

[ma_rose]

Witam,

W żłobku podobno odrobinę lepiej... Pani powiedziała, że potrzebuje kilku dni, bo zmiana grupy to tak jakby po raz pierwszy szedł do żłobka. Mąż jak rano go zaprowadził to mały wchodząc do żłobka już zaczął pociągać nosem a jak postawił przed drzwiami zaczął płakać. Jak przyszłam po niego na korytarzu go słyszałam, że płacze ale podobno zaczął niedawno, bo dzieci się budziły i mały nie dospał. Jak już mnie zobaczył było dobrze. Niestety ma trochę poprzestawiany tryb spania i niestety wieczorem była masakra. Normalnie chodził spać o 10 i 15ej, a w żłobku śpią o godz. 12tej.

Włoski - podcinałam małemu 2 x, maszynką z tyłu głowy. Nie ma jeszcze dużo włosów więc u góry mu zostawiam.

Histeria - Filip ostatnio wpada w taką histerię, jak nie chcę mu czegoś dać, albo jak zabieram go do domu z piaskownicy. Jeszcze nikt na mnie dziwnie nie patrzył (chyba). Jak ma taki stan np. jak wkładam do wózka, żeby wrócić do domu, robię to bez słowa, on się wierzga i wrzeszczy a ja nadal swoje i po chwili silniejszy zwycięża i mały daje za wygraną. Normalnie powinno im się wytłumaczyć, że się tak nie robi itd. ale nasze maluszki są jeszcze za małe żeby z nimi gadać, więc uważam, że warto zostawić je niech się wyciszą, ale to moje zdanie.

[Miszi]

Dziewczyny chcialabym sie Wam pochwalic, ze 3.05 o godzinie 15.40 urodzilam zdrowa, sliczna coreczke - Marte

Tomus natomiast pod moja nieobecnosc przeszedl 3-dniowke - biedny, wymeczyla go wysoko goraczka, a teraz jeszcze ta wysypka. Przy tej okazji chwycila jakas infekcje na migdalku i nie chce za bardzo jesc. Zawsze zjadal wszystko checia, a teraz trzeba wszystko w niego wmuszac.

Pozdrawiam Wszystkich i do uslyszenia.

[ma_rose]

Miszi ogromne GRATULACJE!!!! Jakie parametry są Marty? Rodziłaś naturalnie? Jak Tomuś podchodzi do nowego członka rodziny?

Szkoda, że malutki się rozchorował, oby szybko wrócił do zdrowia, żeby mała czegoś nie podłapała.

[Patrilla]

Miszi gratulacje !!! Jak się czujecie
A może to zęby nie migdałki tak jak u Bruna, którym ma zapalenie dziąseł potworne

Normalnie powinno im się wytłumaczyć, że się tak nie robi itd. ale nasze maluszki są jeszcze za małe żeby z nimi gadać, więc uważam, że warto zostawić je niech się wyciszą, ale to moje zdanie.

a ja jestem zdania ze warto też do tego tłumaczyć nawet teraz prosto używając słów kategoryczniej - nie wolno

idę pandemonium w domu ...