Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[Karolllka7]

Napisane przez Bziu

ktoś tu w jesień celuje

Jesień tak bardzo wyparłam już ze swojej świadomości, że nawet nie brałam jej pod uwagę, ba! nawet o niej nie pomyślałam pisząc posta

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

Teraz to się nazywa "szczęśliwa i dumna singielka" a nie stara panna. Szczyt dyplomacji

Dokładnie taka będę - wyzwolona, nowoczesna, dumna, wykształcona, spełniona, świadomie samotna.

Napisane przez Jamajka007

Znacie przysłowie "miej wyje.ane a będzie Ci dane" ?
Ja byłam już przekonana, że nic z tego nie będzie i zaczęłam odpuszczać... a tu o

U mnie nawet to nie działa. Ogólnie chciałabym mieć kogoś dla kogo byłabym najważniejsza, kto by o mnie dbał. Ale z drugiej strony związek to jednak sztuka kompromisów, a ja lubie jak wszystko jest tak jak ja chcę. A samotność pozwala mi na samodzielne decydowanie o sobie, bez patrzenia dla innych. Czasami mam momenty, że myśle,że chłop mi nie potrzebny, bo po co, same problemy tylko przyniesie i nie zdziałało to cudów. Jak przyszłego męża nie było, tak nie ma.
I zauważyłam, że w moim otoczeniu ostatnio w związki powchodziły koleżanki, które właśnie były strasznie zdesperowane na to żeby mieć kogoś, był to chyba ich główny cel, do którego wytrwale dążyły. Po jakimś czasie wytężonej pracy został on zakończony sukcesem. Dlatego powinno się chyba wziąć sprawy w swoje ręce. Z tym, że jestem wybredna i tak naprawdę nie ma w moim otoczeniu nikogo do kogo mogłabym bezkarnie, bezgranicznie wzdychać!

[Jamajka007]

Też zawsze chciałam, żeby moje było na wierzchu i w ogóle... a teraz jakoś to samo przeszło W ogóle strasznie się zmieniłam... ale przez to wiem, że to jest "to"

[Bziu]

lato, nigdy się do niego nie przekonam

[eternitka]

Napisane przez newmoongirl

Swoją drogą to straszne, że minął rok, a my nie zrobiłyśmy nawet mikroskopijnych postępów w dążeniu do zamążpójścia

ja znalazłam na studiach przyjaciela chociaż wcale nie szukałam więc będę szczęśliwą, spełnioną singielką z wianuszkiem przyjaciół

newmoon czemu nie akceptujesz zaproszenia do klubu, kobieto pracująca?

ale gorąco chciałam się wybrać do lasu na spacer ale nie w taką pogodę

[pranknature]

Wpis edytowany

[Bziu]

ja tylko czekam na jesień

[newmoongirl]

Napisane przez eternitka

newmoon [COLOR=Pink]czemu nie akceptujesz zaproszenia do klubu, kobieto pracująca?

Bo nie zauważyłam, że je dostałam Nie wyświetlił mi się komunikat o wiadomości

Jak ja nienawidzę naszego klimatu. Zimą taki mróz, że aż boli, a latem tak obrzydliwie gorąco, że aż się lepie
Ja tam bardzo lubię, jak jest 18-20 stopni i zachmurzone niebo

[kaja_92]

Napisane przez newmoongirl

Bo nie zauważyłam, że je dostałam Nie wyświetlił mi się komunikat o wiadomości

Jak ja nienawidzę naszego klimatu. Zimą taki mróz, że aż boli, a latem tak obrzydliwie gorąco, że aż się lepie
Ja tam bardzo lubię, jak jest 18-20 stopni i zachmurzone niebo

Taaak! I jeszcze troszke deszczu- ten zapach <3
Jeej, cały dzień leżę do góry brzuchem, nawet nie mam siły się ruszyć po coś do picia...

[eternitka]

Z tego wszystkiego chyba zacznę książkę czytać a wieczorem pobiegam z psem. Niech będzie ok. 22 stopnie

[oluniaaa172]

Napisane przez Bziu

lato, nigdy się do niego nie przekonam

LATO jest cudowne

[alice333]

Napisane przez kaja_92

Taaak! I jeszcze troszke deszczu- ten zapach <3
Jeej, cały dzień leżę do góry brzuchem, nawet nie mam siły się ruszyć po coś do picia...

Ale mnie demotywujesz. Uczę się na egzamin i czuję, że mój mózg paruje i stawia coraz większy opór w przyswajaniu wiedzy.

Proszę Was o kciuki jutro o 10. (Ostatni egzamin, ustny z fizyki więc bardzo się przydadzą)

[kaja_92]

Napisane przez alice333

Ale mnie demotywujesz. Uczę się na egzamin i czuję, że mój mózg paruje i stawia coraz większy opór w przyswajaniu wiedzy.

Proszę Was o kciuki jutro o 10. (Ostatni egzamin, ustny z fizyki więc bardzo się przydadzą)

Pomyśl sobie, że juz tylko jutro i koniec a ja jeszcze w przyszłym tyg muszę jechać:/
Kciuki trzymam, dasz radę

[paktofonika99]

W środę jadę na ostatni egzamin. Mam nadzieję, ze go zdam mimo, że jest mega trudny. Mogłam jechać w sobotę, ale kompletnie nic nie umiałam, dlatego wybieram się w środę. Trzymajcie kciuki.
Dziś jest tak gorąco Mówiłam już, że nie lubię lata?

[pranknature]

Wpis edytowany

[eternitka]

Prank pożycz trochę wiatru na inne części kraju

[paktofonika99]

eternitka, o tak, wiatr by się przydał. U mnie strasznie- wielki upał. Przez pół h stałam ze sztandarem na słońcu, że do domu wracałam biegiem. Dobrze, że do pracy już dziś wrócić nie muszę, jeden plus.

[alice333]

Napisane przez kaja_92

Pomyśl sobie, że juz tylko jutro i koniec a ja jeszcze w przyszłym tyg muszę jechać:/
Kciuki trzymam, dasz radę

Dzięki za kciuki. Egamin zdany, wakcje są. Z tego całego stresu i upału rozbolała mnie głowa, ale radość z 5 z fizyki jest przogromna

[alevE]

Hej Dziewczątka!
ja również od pt rozpoczęłam wakacje W pt pojechałam do domu, no i dziś wróciłam do Kato, na kurs W ogóle wczoraj byłam w Wiśle, ze Stożka doszłyśmy do centrum Wisły Kij, że to prawie aż 5 godzin było
ale robiłyśmy przerwy, aa no i spiekłam oczywiście twarz i ramiona
także nie zdążyłam się nawet wynudzić w domu, odkryłam w sobie nową miłość-lumpoholizm, dziś kupiłam 3 bluzeczki w ciucholandzie na wagę, także już wiem, co będę przez wakacje robić

a co do miłości, po roku dalej lipa, aaa no i mam nauczkę, żeby nie wdrążać się głębiej w znajomości z chłopakami z roku

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez alice333

Dzięki za kciuki. Egamin zdany, wakcje są. Z tego całego stresu i upału rozbolała mnie głowa, ale radość z 5 z fizyki jest przogromna

szacun, gratulacje!

[Karolllka7]

U mnie niedaleko wczoraj nawałnica przeszla, straszne co ta pogoda robi :|


Skoro wszystkie już mamy wakacje to może tak wieczór w wiadomym miejscu? Ja tylko zjem i zaraz się zaloguje Moze ktos przyjdzie

[alice333]

Napisane przez alevE

Hej Dziewczątka!
ja również od pt rozpoczęłam wakacje W pt pojechałam do domu, no i dziś wróciłam do Kato, na kurs W ogóle wczoraj byłam w Wiśle, ze Stożka doszłyśmy do centrum Wisły Kij, że to prawie aż 5 godzin było
ale robiłyśmy przerwy, aa no i spiekłam oczywiście twarz i ramiona
także nie zdążyłam się nawet wynudzić w domu, odkryłam w sobie nową miłość-lumpoholizm, dziś kupiłam 3 bluzeczki w ciucholandzie na wagę, także już wiem, co będę przez wakacje robić

a co do miłości, po roku dalej lipa, aaa no i mam nauczkę, żeby nie wdrążać się głębiej w znajomości z chłopakami z roku

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



szacun, gratulacje!

W końcu studiowanie fizyki do czegoś zobowiązuje :P

[GirlOfDeath]

Napisane przez alevE

także nie zdążyłam się nawet wynudzić w domu, odkryłam w sobie nową miłość-lumpoholizm, dziś kupiłam 3 bluzeczki w ciucholandzie na wagę, także już wiem, co będę przez wakacje robić

Ej pokaż!

Napisane przez alice333

Dzięki za kciuki. Egamin zdany, wakcje są. Z tego całego stresu i upału rozbolała mnie głowa, ale radość z 5 z fizyki jest przogromna

Gratulacje.

Napisane przez Karolllka7

Skoro wszystkie już mamy wakacje to może tak wieczór w wiadomym miejscu? Ja tylko zjem i zaraz się zaloguje Moze ktos przyjdzie

A podeśle mi któraś linka, bo gdzieś zapodziałam.

[Karolllka7]

Napisane przez GirlOfDeath

A podeśle mi któraś linka, bo gdzieś zapodziałam.

W klubie jest

[alevE]

Napisane przez GirlOfDeath

Ej pokaż!

to może jutro, dziś juz kiepskie swiatlo, a ja mam kiepski aparat w tel

[GirlOfDeath]

Napisane przez alevE

to może jutro, dziś juz kiepskie swiatlo, a ja mam kiepski aparat w tel

Ok!

[Adus_]

alice gratuluję

Dziewczyny, u Was też codziennie pada? Może nie cały dzień, ale pod wieczór, że średnio jest sens gdziekolwiek iść, a do rana piasek nie wyschnie i nie ma po co iśc na plażę, bo w tyłek zimno

[pranknature]

Wpis edytowany

[GirlOfDeath]

Napisane przez Adus_

alice gratuluję

Dziewczyny, u Was też codziennie pada? Może nie cały dzień, ale pod wieczór, że średnio jest sens gdziekolwiek iść, a do rana piasek nie wyschnie i nie ma po co iśc na plażę, bo w tyłek zimno

Nooo, u mnie jedynie wczoraj w dzień nie padało, a tak to już drugą noc była burza. I do końca tygodnia ma być ciepło, ale deszczowo.

[eternitka]

Napisane przez Adus_

alice gratuluję

Dziewczyny, u Was też codziennie pada? Może nie cały dzień, ale pod wieczór, że średnio jest sens gdziekolwiek iść, a do rana piasek nie wyschnie i nie ma po co iśc na plażę, bo w tyłek zimno

u mnie w ogóle nie pada, nic a nic a czekam na lekki deszczyk bo wczoraj kwiaty sadziłam i nie musiałabym ich podlewać a poza tym powietrze po deszczu

[Bziu]

u mnie zero deszczu i nieziemska duchota