62 część Zazdrośnic:D

[butterfly20]

Napisane przez Claris

oglądam właśnie nowy film "words" z brandleyem cooperem musiałam zrobić przerwę, bo M. musi "na wspólnej" obejrzeć

Pisałam o tym ostatnio, fajny filmik!

[Jovisse]

Motylku czemu miałaś taki zły dzień?

[Claris]

Napisane przez BYou

Clarisku brawo za rozmowę ze Szwajcarami

Z Beatrice gadałam już któryś raz i kojarzę ją z głosu, ale jest spoko bo wolno gada i łatwo zrozumieć, kiedyś dzwonił do mnie facio i tak napierdzielał, że nie mogłam skumać czego chce.

[kasia0912]

Motylku co się dzieje?

[karola991]

Napisane przez Claris

witam w nowym roku!!!

Promyk03 boski brokat

Hawwuś spóźnione najserdeczniejsze życzenia, szczęśliwego rozwiązania i wszelkiej pomyślności

kawka co się przejmujesz, raz się żyje

kasia jak mogłaś się nie spotkać z dziewczynami co

a do mnie nikt nie napisał smsa z info o zaręczynach med, już mnie nie lubicie co

My na Sylwestra byliśmy u pary znajomych, oglądaliśmy ich film z wesela, na filmie najwięcej z panem młodym wywijam JA popuszczaliśmy petardy, pośmialiśmy się i było fajnie Nie wypiłam za dużo (a może tak mi się tylko wydaje), ale wczoraj aż do położenia się spać kiepsko się czułam, byłam na maksa skołowana i w głowie mi kołatało a wracając z sylwestra o 3. popłakałam się, bo ci znajomi wyjechali do niemiec za pracą, a ja się bardzo przywiązuję do ludzi, których lubię

Zamówiłam sobie właśnie taką kurteczke, co sądzicie? ciekawe jaka będzie, najwyżej odeślę https://www.tchibo.pl/Pikowana-kurtka-p400019240.html

kocham męża

przeciez czibo to kawa
atak serio to bardzo ładna

Napisane przez Jovisse

Czeeeść ! Teraz nie miałam czasu tu z Wami siedzieć, bo był TŻ, ale jutro rano jedzie do domku i Was ponadrabiam
Mam tyle przemyśleń, że sama nawet nie wiedziałabym od czego zacząć opowiadając Wam... :P

Ja jestem tak NOWA, że nie mam żadnej dziewczyny na FB nawet Nie mówiąc o czymkolwiek więcej...

dej swoj namba na PW to ci napsize jak sie kiedys zaręcze

Napisane przez carmelova

Frezi nie widzialam przeprosin ale.... Szejm on ju biacz!

Post mistrz ! https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...49&postcount=1

ooooł jakiś fetysz małych stópek

Napisane przez kasia0912

boli mnie brzuch

Napisane przez Jovisse

Ja jestem chyba jakoś mega słabo zaawansowana technologicznie i fejsbukowo, bo nie umiem nikogo szpiegować

a ja nie mam wcale fejsbuka

Napisane przez Jovisse

Jasne, jak tylko trafię na kogoś sensownego to dam znać


Dziewczyny, taki mam poranek pełen przemyśleń (nie wiem co mnie wzięło...) Jak wygląda u Was sprawa wiary względem ślubu/życia prześlubnego?
Mój TŻ jest bardzo wierzący i takie kwestie często się u Nas pojawiają, i czasem chyba sama nie wiem jak mam to wszystko rozumieć...

my nie wierzymy to i jeden problem mniej

Napisane przez upadly_aniol00

Gwizdak mam nadzieję ,że mi też się utrzyma długo
Ale powiem Wam , że to jest mój kolor całe życie miałam blond ....
Wczoraj w pracy czułam się jak gwiazda wszyscy mówili mi , że wyglądam za☠☠☠iście , nawet ludzie z którymi w życiu nie rozmawiałam

no i gdzie fotka ino!

dobry, niiiic mi sie dzisiaj nie chce i zaraz ide chyba spac

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Cześć.
Dzisiaj był mój najgorszy dzień ever. EVER.EVER!

Najka jaram się Twoim @ e-mailem!!! I pisałam w klubie dziabągu,że najpierw trzeba te drobne ładnie poukładać w roleczki,żeby liczenie krócej trwało

Do jasnego dupąga tu były takie górnolotne dyskusje, a ze zmęczenia nie umiem się odnieść. No ale, ja pierdoszę, chyba w końcu podejmę jakąś decyzję zawodową, bo nie zniesę już...

co się stanęło?
kochana, ja podzieliłam wszystkie monety nominałami po sto w woreczkach, a tych woreczków miałam 18, więc uwierz mi, było trudno. ale czemu nie ma w bankach maszyn? skoro byle kasa samoobsługowa czy automat na batony odróżnia monety, to chyba nie jest to technika zbyt zaawansowana dla banków?
i czemu jeszcze nie zdecydowałaś się na zmianę pracy, miałaś dać znać po 1 stycznia, tak? odmówiłaś?

[czarnula4321]

motylku nic się nie przyznałaś na pw na fb, a taka wydawałaś się happy

[_Maya_]

Napisane przez peach_passion

co do tego bloga prawiejakmama - tam nie ma wszystkich notek? bo zaczynam od lutego 2010, ale jest bez żadnego wprowadzenia. pokasowała część? kojarzycie coś?

Nie wiem czy to odkryłas już ale na Lutym 2010 na dole strony masz jeszcze przycisk - starsze wpisy -> i tam są wcześniejsze, na pewno styczeń 2010, grudzień 2009 listopad

o tu się zaczyna: http://prawiejakmama.bloog.pl/kat,0,...010,index.html

[Smerfetka_88]

Hej, nie było mnie chwilę, bo skoczyłam na zumbe a tu już trzy strony więcej oj gadułki moje

[BYou]

Motylku

Hawcia to dawajcie do nasB nasmażył jak dla pułku

[Jovisse]

Napisane przez Smerfetka_88

Hej, nie było mnie chwilę, bo skoczyłam na zumbe a tu już trzy strony więcej oj gadułki moje

Ale mi się tęskni za zumbą...

[karola991]

popelniłam własnie magdę i moj tż i siostra popłakali się ze śmiechu...

[capriola_87]

Napisane przez Claris

naj jaram się, że krwawisz

Napisane przez Jovisse

A bierzecie śluby w zupełnie innej parafii niż Wasza i TŻ? Jak to w ogóle wygląda? Pewnie potrzebna jest masa różnych zgód i kopert z zawartością...

Bierzemy ślub w naszej "naszej" dawnej parafii w naszym rodzinnym mieście. Oboje tam chodziliśmy pół życia, dlatego nie kumam czemu musimy mieć zgodę z innego miejsca...

Napisane przez Claris

oglądam właśnie nowy film "words" z brandleyem cooperem musiałam zrobić przerwę, bo M. musi "na wspólnej" obejrzeć

:brzyda l:

Napisane przez Jovisse

Jest fantastycznym, średniego wzrostu blondynem, o cudownych niebieskich oczach. Nadomiar złego jest okrutnie uroczy, pomocny i słodki. I jest moją platoniczną miłością Teraz już mniej, ale znam go ponad 2 lata i czasem tak sobie nim myślę, jaki jest fajny. Ale mam mojego TŻ I była jedna sytuacja, kiedy ów uroczy blondyn chciał mnie pocałować, a ja się nie zgodziłam, co było dla mnie ostatecznym dowodem na to, że najbardziej w świecie kocham mojego K. i za nic w świecie go nie zdradzę, nawet dla faceta, na którego lecę tak po prostu
Mieszka w Olkuszu Ale jeździ motorem po całej Polsce

no proszę jakbym o sobie czytałam

A "Words" to ten film co Bradlej się spiknął z Zoe? Muszę obejrzeć też

Kupiliśmy lustro i lampki!!! Jutro wrzucę fotkę

[Smerfetka_88]

Napisane przez Jovisse

Ale mi się tęskni za zumbą...

to wróć

[kasia0912]

Karola jak to?

[_groooszek_]

Dopiero wróciłam z pracy i padam na twarz

[Claris]

capri taa

[karola991]

kasiu bo gadałm z sis przez telefon no i usilnie czegoś szukałam, tż pyta czego szukasz a ja "no gdzie schowałes moj telefon??" a on ze przecież gadam przez niego a ja taka konspira i poker fejs...;D

[Jovisse]

Napisane przez capriola_87

Bierzemy ślub w naszej "naszej" dawnej parafii w naszym rodzinnym mieście. Oboje tam chodziliśmy pół życia, dlatego nie kumam czemu musimy mieć zgodę z innego miejsca...



no proszę jakbym o sobie czytałam

To bez sensu z tą parafią. Może ksiądz sobie jednak coś dziwnego wymyślił?

Widziała siebie... a propos kogo? Z tą platoniczną miłością?

Napisane przez Smerfetka_88

to wróć

W Krakowie jest mój ulubiony klub, w Lublinie mam za mało czasu i nie odkryłam jeszcze miejsca, gdzie podobałaby mi się zumba, tak jak tu...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez karola991

kasiu bo gadałm z sis przez telefon no i usilnie czegoś szukałam, tż pyta czego szukasz a ja "no gdzie schowałes moj telefon??" a on ze przecież gadam przez niego a ja taka konspira i poker fejs...;D

Jakbym widziała siebie wiecznie nieogarnięta....

[Smerfetka_88]

Napisane przez Jovisse

To bez sensu z tą parafią. Może ksiądz sobie jednak coś dziwnego wymyślił?

Widziała siebie... a propos kogo? Z tą platoniczną miłością?



W Krakowie jest mój ulubiony klub, w Lublinie mam za mało czasu i nie odkryłam jeszcze miejsca, gdzie podobałaby mi się zumba, tak jak tu...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Jakbym widziała siebie wiecznie nieogarnięta....

no tak, prowadzący ma duży wpływ na zajęcia

[kasia0912]

Karola Madzia wypisz wymaluj

[aleksandrettaa]

Napisane przez capriola_87

Żadne z nas nie jest zameldowane, ale ksiądz w naszej "dawnej" parafii, gdzie bierzemy ślub powiedział że zmieniły się zasady i zameldowanie nie ma znaczenia, tylko zamieszkanie.... to jest jakaś totalna bzdura, bo niby mamy iść po licencję do jakiegoś kościoła tu, bo niby tu mieszkamy...jakiś obcy ksiądz po raz pierwszy w życiu nas zobaczy i niby na jakiej podstawie ma dać nam zgodę na ślub?! co z tego, że wszystkie inne sakramenty oboje mieliśmy u nas itp.. bzdura totalna, no ale tak sobie wymyślili....

My dopisywaliśmy się do parafii w warszawie żeby dostać "licencję" choć ksiądz jakoś inaczej to nazywał. Jedna wizyta w kancelarii by się zapisać albo jak ksiądz chodzi po kolędzie to zakłada kartotekę. Zasadniczo jak gdzieś mieszkasz pół roku to jest to twoja parafia. Wg. mnie to wcale nie jest takie dziwne. Skoro mieszkasz gdzie indziej niż meldunek to (teoretycznie) chodzisz tam do kościoła, znasz księdza a nie widzisz pierwszy raz i to jest twoja nowa parafia. Zwłaszcza, że tam planujecie osiąść, nie jest to mieszkanie studenckie czy inny tymczas.

Napisane przez Gwizdak

Najka, zależy którego czerwca będziesz w Wawie, ale jak nie będę na porodówce, to z Tobą idę A jak będę w szpitalu, to zapraszam na pyszną szpitalną kawkę

Zlocik na porodówce!

Naj herbatka z Tobą zawsze! A @ gratuluję

Od razu powiem, że ja nie mam i się nie zanosi nawet na nią

Napisane przez Jovisse

Dziewczyny macie jakiś fajny przepis na nietypową zupę? Bo głowie chodzi mi cebulowa, ale nie wiem sama... Chciałabym coś fajnego zrobić po powrocie do Lublina dla TŻ i nie mogę się zdecydować... Bo jak nic nie wymyślę to zrobię ogórkową A wolałabym coś oryginalniejszego :P

Francuska zupa cebulowa
2 litry bulionu z kurczaka
1-1,2 kg cebuli
2 łyżki masła
1-2 ząbki czosnku
200 ml białego wytrawnego wina
łyżka octu balsamicznego
tymianek, szałwia
sól, pieprz
bagietka i ser gruyère

Cebule obrać i pokroić w piórka. W rondlu z grubym dnem roztopić masło, dodać cebulę i dusić ok 40 min od czasu do czasu mieszając żeby nie przypaliła się. Cebula ma lekko zbrązowieć. Następnie dodać posiekany czosnek i po min wlać wino. Zmniejszyć ogień i gotować do zredukowania się płynu o połowę. Cebulę połączyć z bulionem, dodać tymianek i szałwię oraz ocet. Gotować ok 30-40 min pod przykryciem na niewielkim ogniu. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem. Z bagietki i sera zrobić grzanki (można położyć je na miseczce z zupą i zapiec razem).

Napisane przez najfajniejsza

a przy okazji - błagam o prosty przepis z kaszą gryczaną, najlepiej mięsny (może być kurak). tylko nie gulasz, bo nie ogarnę. nienawidzę kaszy,a chcę lubemu zrobić w sobotę na dobre

Ja robię kaszę ze schabem z tego przepisu, proste i smaczne http://smakocie.blogspot.com/2012/01...czarkowym.html Kaszę gotuję, a potem lekko skrapiam cytryną, dodaję trochę masła i sporo natki pietruszki.

[czarnula4321]

A propos ślubów tak się zastanawiam na ślubem w UK,Simply Ty bierzesz w tutejszym urzędzie pewnie coooo zastanawialiśmy się nad konsulatem jeszcze.

[capriola_87]

Napisane przez Jovisse

To bez sensu z tą parafią. Może ksiądz sobie jednak coś dziwnego wymyślił?

Widziała siebie... a propos kogo? Z tą platoniczną miłością?

No


Lecę spać!, Do jutra laseczki

[czarnula4321]

Jeja ja też nieogarnięta i zakręcona zawsze heh taki śmieszek rozrabiaka kiedyś tekst odkrędka od zakrętki pobił wszystkich

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja robię kaszę ze schabem z tego przepisu, proste i smaczne http://smakocie.blogspot.com/2012/01...czarkowym.html Kaszę gotuję, a potem lekko skrapiam cytryną, dodaję trochę masła i sporo natki pietruszki.

brzmi super! chyba mam zwycięzcę a do kaszy to masło i natka? Bo nie ogarniam

[aleksandrettaa]

Tak w ogóle to wyszłam tylko na angielski a tu tyle stron Wracacie do formy dziewczęta I tylko cholera ciężko nadrobić

Co do warszawskiego spotkania bo widzę, że się dopytujecie to było jak zawsze - tańce, hulanki, swawola...
Stefka ustałyśmy z Gwizdakiem, że trzeba się wybrać weekendowo do "smoka". Wiesz nie jedną knajpę już zamykałyśmy i chyba czas na zamykanie "smoka" Gwizdak będzie mieć noc z dziewicami, Tobie zapewnię orgazm

[Smerfetka_88]

Napisane przez capriola_87

No


Lecę spać!, Do jutra laseczki

dobranoc

[Jovisse]

Napisane przez aleksandrettaa

Francuska zupa cebulowa
2 litry bulionu z kurczaka
1-1,2 kg cebuli
2 łyżki masła
1-2 ząbki czosnku
200 ml białego wytrawnego wina
łyżka octu balsamicznego
tymianek, szałwia
sól, pieprz
bagietka i ser gruyère

Cebule obrać i pokroić w piórka. W rondlu z grubym dnem roztopić masło, dodać cebulę i dusić ok 40 min od czasu do czasu mieszając żeby nie przypaliła się. Cebula ma lekko zbrązowieć. Następnie dodać posiekany czosnek i po min wlać wino. Zmniejszyć ogień i gotować do zredukowania się płynu o połowę. Cebulę połączyć z bulionem, dodać tymianek i szałwię oraz ocet. Gotować ok 30-40 min pod przykryciem na niewielkim ogniu. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem. Z bagietki i sera zrobić grzanki (można położyć je na miseczce z zupą i zapiec razem).

Przepis wygląda bosko Martwi mnie tylko ta zbrązowiała cebula... Widać ją w tej zupie? Bo mój TŻ nie tknie się chociaż trochę przysmażonej za bardzo cebuli :P

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

brzmi super! chyba mam zwycięzcę a do kaszy to masło i natka? Bo nie ogarniam

Tak do kaszy, ale to taka moja fanaberia bo latami nie jadałam kaszy i musiałam jakoś ją oswoić i podkręcić jej smak. Możesz więc spokojnie pominąć to i normalnie ugotować kaszę.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Jovisse

Przepis wygląda bosko Martwi mnie tylko ta zbrązowiała cebula... Widać ją w tej zupie? Bo mój TŻ nie tknie się chociaż trochę przysmażonej za bardzo cebuli :P

Chyba trochę widać choć szczerze mówiąc nie przyglądałam się