Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7

[Duszaniola]

Jak chodziłam do new yorkera to przeważały rzeczy w tym stylu:



edit: czemu nie wstawiły mi się zdjęcia? Dałam adres obrazka w [img]...

[kasztanka3]

Napisane przez jesienny_lisc

Ja przeczytałam, żeby zobaczyć o co tyle krzyku i nie polecam. Przeczytanie zajęło mi 4h. Literacko książka jest okropna, nie wiem, może to wina tłumaczenia, chociaż nie da się ukryć, że opisywanie ciągle dokładnie ubrań czy jedzenia, które bohaterzy spożywają, to zabieg stosowany przez autorów o słabym warsztacie. Fabularnie też słabo - niby kryje się za tym jakaś tajemnica, ale w praktyce to wygląda tak - kłótnia -> całują się -> "och, zawsze jesteś taka mokra" -> dochodzą w tym samym momencie.
Jak dla mnie to poziom harlequinów, które były modne z dekadę czy dwie temu.

Lepiej bym tego nie ujęła

[Stace]

Nie rozumiem jak ludzie mogą być głusi na informacje z pierwszych stron gazet ? Dzisiaj dowiedziałam się, że 3/4 moich znajomych nie miało pojęcia o tym, że coś się stało w Brazylii (ktoś nawet powiedział, że to było w Hiszpanii, taka tam różnica ). A w dodatku potem, kiedy ktoś bardziej rozeznany powiedział, że jest 230 ofiar i stuiluśtam rannych, to parę osób nie dosłyszało, kiedy im powtórzyłam, oni zaczęli się ze mną zażarcie kłócić "co? Nie, no przecież to nie ofiary, to 230 rannych! Przecież tam nie było ofiar, no co ty! Nie!" i usilnie starali się udowodnić, że to oni mają rację

[MonikaFaustyna]

Napisane przez Stace

Nie rozumiem jak ludzie mogą być głusi na informacje z pierwszych stron gazet ? Dzisiaj dowiedziałam się, że 3/4 moich znajomych nie miało pojęcia o tym, że coś się stało w Brazylii (ktoś nawet powiedział, że to było w Hiszpanii, taka tam różnica ). A w dodatku potem, kiedy ktoś bardziej rozeznany powiedział, że jest 230 ofiar i stuiluśtam rannych, to parę osób nie dosłyszało, kiedy im powtórzyłam, oni zaczęli się ze mną zażarcie kłócić "co? Nie, no przecież to nie ofiary, to 230 rannych! Przecież tam nie było ofiar, no co ty! Nie!" i usilnie starali się udowodnić, że to oni mają rację

Ja nie wiem, o co chodzi. Przeglądam internet i tylko Smoleńsk, związki partnerskie i inne "wojenki" .

[ciri15]

Napisane przez Stace

Nie rozumiem jak ludzie mogą być głusi na informacje z pierwszych stron gazet ?

Też często bywam niezorientowana w rzeczywistości

[Stace]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja nie wiem, o co chodzi. Przeglądam internet i tylko Smoleńsk, związki partnerskie i inne "wojenki" .

Napisane przez ciri15

Też często bywam niezorientowana w rzeczywistości

Ale żeby aż tak ? Toż to trąbią o tym wszędzie. Poza tym bardziej mnie zszokowała druga część mojej wypowiedzi, że się wykłócają jak nie mają o tym pojęcia . To tak jakbyście Wy - nie wiedząc o co chodzi, nagle podawały jakieś info z tego zdarzenia . Byleby wyszło na ich.

Poza tym napisałam tylko, że mnie to dziwi, Was nie musi

[crystalmethod]

Napisane przez Stace

Nie rozumiem jak ludzie mogą być głusi na informacje z pierwszych stron gazet ? Dzisiaj dowiedziałam się, że 3/4 moich znajomych nie miało pojęcia o tym, że coś się stało w Brazylii (ktoś nawet powiedział, że to było w Hiszpanii, taka tam różnica ). A w dodatku potem, kiedy ktoś bardziej rozeznany powiedział, że jest 230 ofiar i stuiluśtam rannych, to parę osób nie dosłyszało, kiedy im powtórzyłam, oni zaczęli się ze mną zażarcie kłócić "co? Nie, no przecież to nie ofiary, to 230 rannych! Przecież tam nie było ofiar, no co ty! Nie!" i usilnie starali się udowodnić, że to oni mają rację

A jednak mogą. Też nie wiem o co chodzi Bardziej obchodzą mnie np. ustawy, które są potajemnie wprowadzane bez informowania społeczeństwa, a mają na nas wielki wpływ, niż wypadki, które zawsze będą się zdarzać i nic na to nie poradzimy.

[Stace]

Napisane przez crystalmethod

A jednak mogą. Też nie wiem o co chodzi Bardziej obchodzą mnie np. ustawy, które są potajemnie wprowadzane bez informowania społeczeństwa, a mają na nas wielki wpływ, niż wypadki, które zawsze będą się zdarzać i nic na to nie poradzimy.

Dobrze, skoro już jesteśmy takie dosłowne to wyjaśnię - chodzi mi o generalne nierozgarnięcie życiowe, a nie ten jeden pojedynczy przypadek (wypadek). Jeżeli po tygodniu od Smoleńska nagle ktoś mówi mi, że nie wie o co chodzi, to to już chyba nie jest normalne ? No chyba, że nagle okaże się, że połowa Wizażu też nie wiedziała .

Tu link dla zainteresowanych http://www.tvn24.pl/najwieksza-trage...,302809,s.html

[201604181004]

Ja dopiero się dowiedziałam, bo na polsacie wiadomości lecą.
Tak to jest w środku sesji. Kiedy między nauką pozwalam sobie odświeżać ewentualnie wizaż.

[Stace]

Napisane przez drabineczka

Ja dopiero się dowiedziałam, bo na polsacie wiadomości lecą.
Tak to jest w środku sesji. Kiedy między nauką pozwalam sobie odświeżać ewentualnie wizaż.

Wytłumaczyłam wyżej o co chodzi.

Swoją drogą - dziwią mnie jedne wyjścia w takich miejscach. Już były takie tragedie, że ludzie się zadeptali, bo było za mało wyjść, nie można było ewakuacyjnych otworzyć ?

edit: poza tym - ok, w czasie sesji . Ale ci ludzie siedzą całe dnie na kompie i przed tv (wiem, bo z nimi rozmawiam) no i nie wiem - zamykają oczy czy jak ?

[201607231707]

Napisane przez jesienny_lisc

Dziwi mnie, że 15-latce jako młodzieżową książkę, poleca się "50 twarzy Greya".

Młodzieżowa jak nic
Ale moja siostra lat 15 czytała i powiem wam, że jej nie zachwyciło No ale ja uwielbiam młodzieżowe, a 20stka mi stuknie w tym roku, a znam mnóstwo dziewczyn 20+ które też je lubią

Napisane przez Damayanti

a propos "50 twarzy greya" - dobre toto? czytałyście?

Pod względem relacji BDSM - fajne Ale ogólnie to taki odmóżdżaćcz, harlequin z pejczykami. Tłumaczenie okropne, a z tego co wiem, to oryginał niewiele lepszy. Ale jak masz ochotę na coś mało ambitnego to polecam

[201604181004]

No, niedawno mijałam halę gdzie był koncert golden life.
I też o tym pomyślałam.

[Stace]

Napisane przez drabineczka

No, niedawno mijałam halę gdzie był koncert golden life.
I też o tym pomyślałam.

Ja codziennie ją widzę z skm'ki.

[201604181004]

Ja podjeżdżam z innej strony ^^

[Stace]

Napisane przez drabineczka

Ja podjeżdżam z innej strony ^^

Aa . Siema Gdańszczanko

[ciri15]

Napisane przez Stace

Ale żeby aż tak ? Toż to trąbią o tym wszędzie.

Właśnie o takich sprawach często nie mam pojęcia przez 2-3dni. I sama się sobie potem dziwię.
No, ale chyba o katastrofie w Smoleńsku czy śmierci Papieża to każdy wiedział od razu.

[crystalmethod]

Napisane przez Stace

Dobrze, skoro już jesteśmy takie dosłowne to wyjaśnię - chodzi mi o generalne nierozgarnięcie życiowe, a nie ten jeden pojedynczy przypadek (wypadek). Jeżeli po tygodniu od Smoleńska nagle ktoś mówi mi, że nie wie o co chodzi, to to już chyba nie jest normalne ? No chyba, że nagle okaże się, że połowa Wizażu też nie wiedziała .

Tu link dla zainteresowanych http://www.tvn24.pl/najwieksza-trage...,302809,s.html

Nierozgarnięcie życiowe? No proszę Cię Chyba nie ma obowiązku śledzenia wszystkich newsików z pierwszych stron gazet? Każdy interesuje się tym, co jest mu do życia potrzebne. Znam ludzi, nawet wykładowców na uczelniach, którzy żyją bez radia i tv i co, też mamy ich uważać za "nierozgarniętych", bo nie słyszeli o czymś, o czym huczą media? Bez przesady...

[Stace]

Napisane przez ciri15

Właśnie o takich sprawach często nie mam pojęcia przez 2-3dni. I sama się sobie potem dziwię.
No, ale chyba o katastrofie w Smoleńsku czy śmierci Papieża to każdy wiedział od razu.

Uwierz mi, że nie każdy

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez crystalmethod

Nierozgarnięcie życiowe? No proszę Cię Chyba nie ma obowiązku śledzenia wszystkich newsików z pierwszych stron gazet? Każdy interesuje się tym, co jest mu do życia potrzebne. Znam ludzi, nawet wykładowców na uczelniach, którzy żyją bez radia i tv i co, też mamy ich uważać za "nierozgarniętych", bo nie słyszeli o czymś, o czym huczą media? Bez przesady...

Wytłumaczyłam już o co chodzi, nie chce mi się powtarzać.

Chyba że np. Smoleńsk to newsik.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Damayanti

to zależy jakie rzeczy tam kupują. moja mama nie jest osobą "garsonkową" i kupuje w NY. ale przecież nie mini i bluzy HWDP :P
w takich sklepach można znaleźć rzeczy dla osób w każdym wieku, chociaż targetem jest młodzież.

Dokładnie, różne są tam ubrania- od takich w luźniejszych stylu, przez zwykle bluzki z długim rękawem po marynarki, proste eleganckie spodnie.
No i ceny są niższe niż 'dorosłych' sklepach.

A niektóre sieciówki sporo się zmieniły jak House np, pamiętam jaki był np 7 lat temu, zupełnie inne kolekcje. Dużo więcej bluz, dużych toreb z paskiem, zupełnie inne dodatki.

[jesienny_lisc]

Napisane przez Demi93

Młodzieżowa jak nic
Ale moja siostra lat 15 czytała i powiem wam, że jej nie zachwyciło No ale ja uwielbiam młodzieżowe, a 20stka mi stuknie w tym roku, a znam mnóstwo dziewczyn 20+ które też je lubią

Demi, to leć się wypowiedzieć na wątek. Trzeba dobrą literaturę młodszemu pokoleniu polecać, bo potem człowiek czyta Spotted Buw(przez wizaż) i się okazuje, że nie tylko "sztuka czytania zanika", ale nawet korzystania z biblioteki.
Ja mam 26, a ostatnio czytałam Mroczne Materie, które teoretycznie miały być "dla dzieci"

[magyarparaszt]

Napisane przez drabineczka

No, niedawno mijałam halę gdzie był koncert golden life.
I też o tym pomyślałam.

Też zawsze o tym myślę, jak tamtędy przejeżdżam

[Stace]

Napisane przez Stace

A w dodatku potem, kiedy ktoś bardziej rozeznany powiedział, że jest 230 ofiar i stuiluśtam rannych, to parę osób nie dosłyszało, kiedy im powtórzyłam, oni zaczęli się ze mną zażarcie kłócić "co? Nie, no przecież to nie ofiary, to 230 rannych! Przecież tam nie było ofiar, no co ty! Nie!" i usilnie starali się udowodnić, że to oni mają rację

I bardziej chodziło mi o to, tak żeby uściślić, bo zirytowało mnie to że ludzie zawsze muszę się kłócić, bo nikt inny nie ma racji tylko oni, nawet jak nie mają o czymś pojęcia . To taki przykład tylko

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez magyarparaszt

Też zawsze o tym myślę, jak tamtędy przejeżdżam

Ty też z Gdańska ?

[magyarparaszt]

Napisane przez Stace

Ty też z Gdańska ?

Si

[MonikaFaustyna]

Wydaje mi się, że śmierć prezydenta kraju, którego się jest obywatelem i najważniejszych osób w państwie, to jednak innej rangi "news", niż pożar w Brazylii, z którą ma się niewiele wspólnego. Nie mówię o byciu jakimś ignorantem, ale często, prędzej człowiek przejmie się tym, co na własnym podwórku, niż gdzieś tam. Poza tym mnie bardziej dzisiaj ciekawiły głosy w sprawie międzynarodowej premiery dokumentu National Geographic o Smoleńsku, niż cokolwiek innego. No i, jednak życie domowe mi zajmuje więcej czasu, niż śledzenie informacji. Wiadomości w kraju i świata, oglądam o 18:45 na Polsacie .

[201604190949]

Napisane przez MonikaFaustyna

Moi rodzice mają po 51 i 52 lata. Czasem się ubierają w sklepach typu House/Cropp i H&M. Wiadomo, że nie cekinki i myszki Mickey, ale coś bardziej stonowanego i klasycznego. W NY nie lubię jakości tamtejszej odzieży. Tutaj widuję ludzi w wieku moich rodziców, którzy chodzą w kolorowych trampkach, więc nie dziwi mnie to.

Tutaj też ludzie w wieku moich rodziców chodzą w kolorowych trampkach

[MonikaFaustyna]

Napisane przez 1000days

Tutaj też ludzie w wieku moich rodziców chodzą w kolorowych trampkach

Fajne to, że ludzie nie zatracają siebie, bo "nie wypada" .

[kasztanka3]

Napisane przez MonikaFaustyna

Wydaje mi się, że śmierć prezydenta kraju, którego się jest obywatelem i najważniejszych osób w państwie, to jednak innej rangi "news", niż pożar w Brazylii, z którą ma się niewiele wspólnego. Nie mówię o byciu jakimś ignorantem, ale często, prędzej człowiek przejmie się tym, co na własnym podwórku, niż gdzieś tam.

Zgadzam się.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Stace

Nie rozumiem jak ludzie mogą być głusi na informacje z pierwszych stron gazet ? Dzisiaj dowiedziałam się, że 3/4 moich znajomych nie miało pojęcia o tym, że coś się stało w Brazylii (ktoś nawet powiedział, że to było w Hiszpanii, taka tam różnica ). A w dodatku potem, kiedy ktoś bardziej rozeznany powiedział, że jest 230 ofiar i stuiluśtam rannych, to parę osób nie dosłyszało, kiedy im powtórzyłam, oni zaczęli się ze mną zażarcie kłócić "co? Nie, no przecież to nie ofiary, to 230 rannych! Przecież tam nie było ofiar, no co ty! Nie!" i usilnie starali się udowodnić, że to oni mają rację

Może po prostu nie czytają gazet, nie wchodzą na portale informacyjne itd?

Mnie np mało obchodzą światowe wydarzenia i o wielu rzeczach pewnie nie wiem.

Napisane przez Stace

Dobrze, skoro już jesteśmy takie dosłowne to wyjaśnię - chodzi mi o generalne nierozgarnięcie życiowe, a nie ten jeden pojedynczy przypadek (wypadek). Jeżeli po tygodniu od Smoleńska nagle ktoś mówi mi, że nie wie o co chodzi, to to już chyba nie jest normalne ? No chyba, że nagle okaże się, że połowa Wizażu też nie wiedziała .

O tym to nawet na pudelku pisali, to już ciężko było przegapić :P

monikafaustyna: czy Twój av od dawna jest taki jak teraz?
Bo ja tam wcześniej widziałam inną twarz

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez drabineczka

40 lat to do grobu


co w tym złego? przykładowy ciuszek po wpisaniu new yorker
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...ib1qwuB7dXqYQw

40 lat, o nie, zbyt ekstrawaganckie

O dzięki :d przypomniałaś mi, że mam tę ekstrawagancką koszulę gdzieś w szafie.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez kobietasukcesu

Może po prostu nie czytają gazet, nie wchodzą na portale informacyjne itd?

Mnie np mało obchodzą światowe wydarzenia i o wielu rzeczach pewnie nie wiem.



O tym to nawet na pudelku pisali, to już ciężko było przegapić :P

monikafaustyna: czy Twój av od dawna jest taki jak teraz?
Bo ja tam wcześniej widziałam inną twarz

Buźka alpaki widnieje tam dopiero od kilku dni .


Mnie dziwią węszyciele spiskowej teorii dziejów, którzy plują na National Geographic. Oglądałam prawie wszystkie odcinki "Katastrofy w przestworzach". Wszystkie wypadki lotnicze, są ukazywane wg konkretnego schematu. Zero wdrażania się w jakieś emocjonalne, niepotrzebne rzeczy, tylko suche fakty, przedstawienie krok po kroku wypadku, przedstawienie dochodzenia, wnioski i rady, co robić, żeby takich wypadków było mniej. Pokazali Smoleńsk bardzo neutralnie, przedstawili, po co nasi tam lecieli (jednocześnie świat dowiedział się o co chodzi z Katyniem) itd. Pokazali przebieg badań i analiz skrzynek, przesłuchania i ustalali prawdopodobny przebieg zdarzeń. Potem wnioski i jak zapobiegać takim wypadkom. Ważne, że dodali, że tego typu sprawy, to nie jest wina jednego czynnika, tylko zbioru niefortunnych zdarzeń (gdzie winę ponoszą obie strony) i nie ma, co doszukiwać spiskowych teorii, które wykluczyli. Ale...nieee, są ludzie, którzy będą mówili swoje, nie ważne, co się będzie działo. Pewnie zaraz będzie, że NG jest nie profesjonalnym wydawnictwem i zrobią bojkot . Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby usłyszeć, że Polacy to kryształ, nie ludzie a samolot Ruscy zutylizowali . Ok...wyżyłam się.

A, dodam jeszcze, że to była światowa premiera, więc nie wyobrażam sobie pokazania tragedii inaczej, żeby w takiej Francji, czy gdzieś, ludzie jasno i prosto zrozumieli, co się tam stało. Zakładam, że niektórzy słyszeli o tym i potraktowali to tak, jak ten przykład z Brazylią, który był tutaj przytaczany.

[201604181004]

trójmiasto na wizażu