Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXII

[karmazynka99]

Napisane przez halbtrocken

Oj łączę się całym sercem. I kciuki trzymam.


Przyjmę każdą ilość przez najbliższe 2 tygodnie.


Jaaa, fajne. Aż mi się przypomniał mój wyczyn, wrzuciłam w załączniku.

rockowo

Napisane przez deszczowypies

\
ale miałam fajne popołudnie... słoneczko, kocyk, Pole Mokotowskie, zestaw sushi i butelka lemoniady z koleżanką...

idealny dzien


ja dzisiaj rolki a potem spotkanie z przyjaiółką

[versatille]

Napisane przez XminorXlosX

Ver ma puch szok no Oleo to by Cię raczej dociążył niż spuszył
Właśnie schnę z lakierem od Ciebie idealny kolor, dziękuję

Masz rację, trzeba to obfocić

(kas też go dostała, a ja się cały czas zastanawiam czy nie żałować, że sobie go nie wzięłam.. )

[Krrem]

Napisane przez lilith_ed

Qlaria mnie rozłożyła - brałam je przez miesiąc i myślałam, że umieram
Miałam chyba wszystkie skutki uboczne (wszystko przeszło po zmianie tabletek), więc po miesiącu zmieniłam tabletki na inne, bo te mi ewidentnie nie podeszły.
Ale to sprawa bardzo indywidualna.

Moje pierwsze tabsy już sie boję

Napisane przez deszczowypies

ja tęskniłam za obiema, zastanawiałam się co się lenicie



ja też swojego na Bieszczady we wrześniu właśnie urabiam

Napisane przez versatille

Taaa, a moje rosną mimo że nic nie wcieram. A odrost coraz większy

Wszyscy

aż się martwiłam jak zobaczyłam, które masz miejsce w Top Spamerkach

Czemu akurat tego Bingacza?
Ja jestem zakochana w drożdżowym ostatnio.
A marzy mi się błotko. Prosty skład emolientowy i to opakowanie pod kolor mojego pokoju

Tfu, dziś już mi spuszyło bejbiszony zobaczymy co będzie jutro.
Tylko to nie wina odżywki (Oleo), bo jej tak wysoko nie daję. Także się raczej nie dowiem czego
Dobrze, że pozosatłej części włosów nic nie rusza

Ja nawet nie wiem jak to sprawdzić Coś Cie spuszyło

[XminorXlosX]

Napisane przez versatille

Masz rację, trzeba to obfocić

(kas też go dostała, a ja się cały czas zastanawiam czy nie żałować, że sobie go nie wzięłam.. )

No to zrób kolejne zamówienie świetny, później zdam relacje z wytrzymałości ale fajny pędzelek ma, bo nie powyjeżdżałam

A jak tak wakacje w Polsce to ja jeszcze polecam okolice Czorsztyna, jest jeziorko, są góry, co kto lubi ode mnie w sumie blisko a świetne miejsce i w Szczawnicy jest bar z tanim żarełkiem omnomnomnom
i oscypki

[M4rt3czk4_92]

do Darłówka jeżdżę od 7lat i w tymroku również się wybieram z moim TŻ ;-)

[say-hello]

a ja nie lubię jeździć po kilka razy do tego samego miejsca zawsze wolę coś nowego zobaczyć

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

Byłam tam 13 razy.



Ja odwlekam moją decyzję odnośnie fotografa, mój BDH utrzymuję się nadal. Mam jeszcze tydzień, jeżeli dalej będę maszkaronem to przeboleję fotografa, a dyplom schowam w najciemniejsze miejsce w domu i nigdy nikomu nie pokażę.



Oj, do Chorwacji singlem się jedzie ale jako singiel się już nie wraca. Tak słyszałam znaczy.



Vatika będzie dzisiaj!

13 razy?! Ja tylko 2 razy

Vatika padosz? Nie chce mi się już jej rozpuszczać, a słońce już zaszło. Mam stresa okropnego przed tym fotografem, bardziej niż przed egzaminem, bo raz, że zawsze ujowo wyglądam, a dwa fotograf zawsze musi moje mankamenty uchwycić, choć chodzę do najlepszego w mieście Kurde, niby też jeszcze czas mam, ale stwierdziłam, że podjęłam meską decyzję, bo bo...jeszcze nie dopadły mnie klątwy @, a potem to już może być za późno No a poza tym to chcę mieć wreszcie zdjęcie do CV.

A udało mi się załapać na płatny staż, ale jeszcze nie wiem kiedy zaczynam

Włosowo: https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
Jakby któraś wybierała się na koncert

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez deszczowypies

ja tęskniłam za obiema, zastanawiałam się co się lenicie

ja się nie lenie
po prostu jakoś mi humor podupadł i nie chciałam wam narzucać się z dennym nastrojem...
no i praktyki w szpitalu zaczęłam a sesja nadal trwa

[pluskotka]

Napisane przez XminorXlosX

No to zrób kolejne zamówienie świetny, później zdam relacje z wytrzymałości ale fajny pędzelek ma, bo nie powyjeżdżałam

A jak tak wakacje w Polsce to ja jeszcze polecam okolice Czorsztyna, jest jeziorko, są góry, co kto lubi ode mnie w sumie blisko a świetne miejsce i w Szczawnicy jest bar z tanim żarełkiem omnomnomnom
i oscypki

Kurde, a mnie jakoś góry nie jarają, nad czym TŻ bardzo ubolewa. Majówkowałam w Szczawnicy, fajnie, ale to nie to jednak Mogę mieć góry, ale w pakiecie musi być morze, tak jak np. w Grecji - oglądałam tylko góry z dołu wygrzewając się.

[Krrem]

Napisane przez say-hello

a ja nie lubię jeździć po kilka razy do tego samego miejsca zawsze wolę coś nowego

Ja też... Ale mama lubi jeździć do zakopanego...
Mam zły humor próbuje sie nauczyć na historie nic mi nie wchodzi do głowy. Od dwóch tygodni sie ucze nie umiem nic. Na niemieckim to samo. Polski też. Czuje sie głupia po prostu. Nic nie umiem.

[say-hello]

wyobraźcie sobie, czego się właśnie uczę na te denne studia o drzewkach, krzewach, procesach fizjologicznych, jakichś fotosyntezach itp czuję się jak w liceum na biologii... wiecie, że najstarsze drzewo świata ma 10 000 lat?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez usmiechnieteoczy

ja się nie lenie
po prostu jakoś mi humor podupadł i nie chciałam wam narzucać się z dennym nastrojem...
no i praktyki w szpitalu zaczęłam a sesja nadal trwa

tu każda ostatnio jakiś kryzys przechodzi, wczoraj przykładowo ja marudziłam przez cały wieczór

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

czy orientujecie się czy farby Color&Soin są w stanie rozjaśnić trochę włosy?

[karmazynka99]

Napisane przez Krrem

Ja też... Ale mama lubi jeździć do zakopanego...
Mam zły humor próbuje sie nauczyć na historie nic mi nie wchodzi do głowy. Od dwóch tygodni sie ucze nie umiem nic. Na niemieckim to samo. Polski też. Czuje sie głupia po prostu. Nic nie umiem.

nie martw sie tez tak czasem mam, poprostu okres przejściowy, na pewno nie jesteś głupia! zobaczysz wakacja niedługo to nabierzesz sil na koeljny rok!

Napisane przez say-hello

wyobraźcie sobie, czego się właśnie uczę na te denne studia o drzewkach, krzewach, procesach fizjologicznych, jakichś fotosyntezach itp czuję się jak w liceum na biologii... wiecie, że najstarsze drzewo świata ma 10 000 lat?

o nie wiedziałam

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

tu każda ostatnio jakiś kryzys przechodzi, wczoraj przykładowo ja marudziłam przez cały wieczór

tylko, że u mnie to tak narastało jakiś czas i ostatnio juz sobie z tym nie radziłam...
i ogólnie cały czas mi smutno, no ale co zrobić?

[halbtrocken]

Napisane przez usmiechnieteoczy

tylko, że u mnie to tak narastało jakiś czas i ostatnio juz sobie z tym nie radziłam...
i ogólnie cały czas mi smutno, no ale co zrobić?

Uśmiechnąć oczy.

[karmazynka99]

Napisane przez usmiechnieteoczy

tylko, że u mnie to tak narastało jakiś czas i ostatnio juz sobie z tym nie radziłam...
i ogólnie cały czas mi smutno, no ale co zrobić?

najlepiej przeczekac, będzie dobrze !

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

tylko, że u mnie to tak narastało jakiś czas i ostatnio juz sobie z tym nie radziłam...
i ogólnie cały czas mi smutno, no ale co zrobić?

stało się coś konkretnego, czy tak bez powodu? Może powinnaś trochę odpocząć?

Napisane przez halbtrocken

Uśmiechnąć oczy.

właśnie!

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Byłam już 2 razy, ale chcę jeszcze raz

U nas wakacje w sierpniu, bo tylko wtedy będę mieć wolne

no ja o jakimś weekendzie myślę

Napisane przez usmiechnieteoczy

tylko, że u mnie to tak narastało jakiś czas i ostatnio juz sobie z tym nie radziłam...
i ogólnie cały czas mi smutno, no ale co zrobić?

ale coś z Tżtem...?

[sasenka]

Napisane przez versatille

Czemu akurat tego Bingacza?
Ja jestem zakochana w drożdżowym ostatnio.
A marzy mi się błotko. Prosty skład emolientowy i to opakowanie pod kolor mojego pokoju

Tfu, dziś już mi spuszyło bejbiszony zobaczymy co będzie jutro.
Tylko to nie wina odżywki (Oleo), bo jej tak wysoko nie daję. Także się raczej nie dowiem czego
Dobrze, że pozosatłej części włosów nic nie rusza

Nie wiem akurat jakoś na temat tego dużo wyczytałam pozytywnych komentarzy więc mi się jakoś uwidział

[kascysko]

Napisane przez deszczowypies

no ja o jakimś weekendzie myślę

Myślimy o 7-10 dniach, jeśli uda się kogoś zatrudnić w firmie, żeby pilnował przez ten czas wysyłki

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

stało się coś konkretnego, czy tak bez powodu? Może powinnaś trochę odpocząć?

właśnie!

hmm... tu właściwie nic się nie załatwi, odpoczynek też nie pomoże...
sytuacja jest taka że mam zajęcia w 10 osobowych grupach na uczelni
przy czym jest to tak że to połączone dwie grupy są, przez dwa lata trzymałam się z 2 dziewczynami, aż do sylwestra tego roku, spędziły go razem i od tego się zaczęło, byłam stopniowo wykluczona a teraz jestem wykluczona całkowicie
no i 3 rok, nie dość że jest i tak trudny to i wygląda to tak że mam zajęcia od 8 do 20 i będę kompletnie sama... bo znam inne osoby, ale jak się tyle czasu spędzało w swoim gronie to wiadomo, że te osoby zna się najlepiej a resztę przelotnie...
no i już teraz mi ciężko
nie zaliczyłam jednego egzaminu
a one zaliczyły na fb sobie gratulowały jakie one są za☠☠☠iste - taka przykładowa sytuacja...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez deszczowypies

no ja o jakimś weekendzie myślę



ale coś z Tżtem...?

właśnie teraz tylko dzięki tżetowi jakoś sobie daje rade

[Scarrabeo]

Napisane przez SoBitterSoSweet

o ciekawa teoria, w sumie coś dla mnie bo staropanieństwo zbliża się wielkimi krokami

A weź Ty skończ z tym staropanieństwem, bo też zaraz zacznę jęczeć z żalu.

Napisane przez pluskotka

13 razy?! Ja tylko 2 razy

Przez 13 lat. Co rok. Wschodni Darłówek. Porannych wypraw nad kanał celem zakupu siaty fląder oraz traumatycznej wizyty w gabinecie stomatologicznym naprzeciw zamku w Darłowie nie zapomnę do końca życia.
Jakby ktoś planował wizytę w D.- polecam polować na dzień otwarty jednostki i lotniska wojskowego! Zawsze byli tam ładni panowie w mundurach i helikuptery.


Odnośnie wybielonego- GRATULACJE!

[kascysko]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Miałam podobną sytuację, przyjaźniłam się z jedną dziewczyną. Jednak ona (po dziś dzień nie wiem dlaczego) z czasem stawała się coraz bardziej sfokusowana na naukę (to oczywiście nic złego) i do tego bardzo nerwowo nastawiona do wszelkich spraw uczelnianych (ja nazywam to palpitanctwem). Był to etap, kiedy zaleczyłam nerwicę, więc któregoś razu powiedziałam jej, że nie mogę wiecznie słuchać "o Jezu, co to będzie gdy nie zdam/dostanę 3/będę mieć drugi termin", bo mi się czasem udziela - powiedziałam jej to delikatnie, wręcz z żartem, no i ujawniłam to, że chodziłam do psychologa. Nasza znajomość upadła z miejsca po tekście o psychologu Dziewczyna się nawet do mnie nie bardzo odzywa.

Jednak nie miałam potem problemu, że "byłam sama" - kochana, wystarczy się otworzyć

[M4rt3czk4_92]

a ja byłam zakwaterowana różnie, raz we Wschodnim, raz w Zachodnim Darłówku, w tym roku będę mieszkać w Zachodnim ;-) będzie leżing na plażigu ;-)

[versatille]

Napisane przez say-hello

czy orientujecie się czy farby Color&Soin są w stanie rozjaśnić trochę włosy?

Do bieli
Ale ja już rezygnuję z nich, bo są za drogie


O, tak wyglądają spuszone bejbiszony niskopora na szczęście cała reszta jest normalna.
I GHD po Fruity Passion (zawsze mi się muszą włosy potarmosić z boku od spania ).

[M4rt3czk4_92]

o no proszę już raczkuję ;-)

[kwrobel2]

Ja też ostatnio mam zły humor... Mam masę nauki i nic mi sie nie chce... Jutro mam zaliczenie ustne z literatury, której nienawidzę... Wcześniej dowiedziałam się, że niezaliczyłam egzaminu z psychologii... Babka uważa, ze jej przedmiot jest najważniejszy na świecie... Wymyśla sobie jakieś okropne pytania, w których użuwa słów, których nie użyła nigdy na wykładzie a których nie objaśnia, np. bottle-neck, i nie znalazłam w słowniku wyjaśnienia tego wyrażenia... Wymyśliła też pytanie z użyciem słowa aliens, coś w stylu, mówisz koledze, że ostanio widziałeś UFO, kolega mówi, że jesteś chory psychicznie jakie to schorzenie... Albo jaką terapię wybierzesz w leczeniu zaburzeń odżywiania... Jak pomyśle, że będę musiała się tego jeszcze raz uczyć, to mnie krew zalewa... Wogóle dzisiaj już ryczałam i stwierdziłam, że rzucam studia, choć zostało mi tylko kilka zaliczeń i egzamin licencjacki... I wogóle stwierdziłam, że jestem beznadziejna, bo nie mogę się do niczego zebrać i nic nie robię w domu, tylko zalegam przed TV z laptopem na kolanach...

Musiałam się wygadać, bo już mam dość...

[pluskotka]

Napisane przez usmiechnieteoczy

hmm... tu właściwie nic się nie załatwi, odpoczynek też nie pomoże...
sytuacja jest taka że mam zajęcia w 10 osobowych grupach na uczelni
przy czym jest to tak że to połączone dwie grupy są, przez dwa lata trzymałam się z 2 dziewczynami, aż do sylwestra tego roku, spędziły go razem i od tego się zaczęło, byłam stopniowo wykluczona a teraz jestem wykluczona całkowicie
no i 3 rok, nie dość że jest i tak trudny to i wygląda to tak że mam zajęcia od 8 do 20 i będę kompletnie sama... bo znam inne osoby, ale jak się tyle czasu spędzało w swoim gronie to wiadomo, że te osoby zna się najlepiej a resztę przelotnie...
no i już teraz mi ciężko
nie zaliczyłam jednego egzaminu
a one zaliczyły na fb sobie gratulowały jakie one są za☠☠☠iste - taka przykładowa sytuacja...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------


właśnie teraz tylko dzięki tżetowi jakoś sobie daje rade

Miałam bardzo podobną sytuację, zaczęła się na 3 roku, a powodu konkretnego nie znam do dzisiaj. Mam pewne przypuszczenia, ale to tylko przypuszczenia. Tylko moja sytuacja była o tyle lepsza, że na kolejnych latach studiów miałam mniej zajęć więc nie musiałam za często tych osób oglądać.
TŻ też wspierał, także super, że możesz na niego liczyć

Napisane przez Scarrabeo

A weź Ty skończ z tym staropanieństwem, bo też zaraz zacznę jęczeć z żalu.



Przez 13 lat. Co rok. Wschodni Darłówek. Porannych wypraw nad kanał celem zakupu siaty fląder oraz traumatycznej wizyty w gabinecie stomatologicznym naprzeciw zamku w Darłowie nie zapomnę do końca życia.
Jakby ktoś planował wizytę w D.- polecam polować na dzień otwarty jednostki i lotniska wojskowego! Zawsze byli tam ładni panowie w mundurach i helikuptery.


Odnośnie wybielonego- GRATULACJE!

Kanał i te zapaszki

O ja Cię, a mam cholerną słabość do pilotów, tych w mundurach rzecz jasna, a nie plastikowych do telewizora
No ale w sumie do lotniska Pyrzowice-Katowice mam blisko

Dzięki, może nauczę się parzyć dobre espresso, przygotowywać latte itp., a panie na poczcie nie będą mnie chciały chamsko oyebywać tak jak biedną Mirandę

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez kascysko

Jednak nie miałam potem problemu, że "byłam sama" - kochana, wystarczy się otworzyć

ja jestem otwarta, ale nie zmienia to faktu że po dwóch latach wszyscy są już w swoich grupkach...
i po prostu już jest jakby wszystko ustalone że na zaliczenia to wchodzimy razem, jakiś projekty, samokształcenia, praktyki ludzie sobie załatwiają ze sobą
i gadają ze mną przecież itd, ale jest ta hmm jakby granica, że zżyli się ze sobą i dopuszczają mnie do siebie tylko do pewnego momentu że tak powiem

a do psychologa to chyba powinnam chodzić, nie potrafię sie pozbyć kompleksów z gimnazjum i liceum
a przez tą sytuację aby się to nasiliło

Napisane przez versatille

O, tak wyglądają spuszone bejbiszony niskopora na szczęście cała reszta jest normalna.
I GHD po Fruity Passion (zawsze mi się muszą włosy potarmosić z boku od spania ).

ale ja kocham twoje falki

[rozwydrzona]

wpadając na chwilę, pozdrawiam serdecznie
nie mam kompletnie na nic czasu, pracując praktycznie normalnie na etat i mając zaliczenia, zajęcia i zaraz sesję... a i nawet na porządną pielęgnację nie ma czasu, choć ostatnio łapię włosowe komplementy

[Kathinna]

uśmiechnięte oczy miałam podobnie, w związku z tym nie utrzymuję kontaktu z nikim ze studiów


co do samolotow, znajoma miała sesję ślubną na lotnisku, z zamiłowania do samolotów