O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[mysia1986]

Napisane przez 89migotka

a tak w ogóle to cześć dziewczyny!

Hej.
Jak @?

[agabiwro]

Napisane przez RudaEwcia25

Cześć Kochaneod kilku dni mam kompa ale nie mam głowy do pisania 25tego zadzwonił do mnie TŻ że jedzie do domu,ja ucieszona że się zobaczymy a on do mnie czy nikt od niego z domu do mnie nie dzwonił a ja na to że nie a on do mnie że jego tata się powiesiłJutro czeka nas pogrzeb a za godzine ma do nas zajrzeć Teściowa-boję się,TŻ wygląda jakby był 5lat starszy,niby się śmieje zajmuje się Kostusiem ale widzę że źle z nim i bardzo się martwię jak sytuacja się uspokoi wejdę na forum i nadrobię wszystko-trzymajcie kciuki żebyśmy przeżyli jutrzejszy dzień-i każdy następny

Cholera, to straszne!!!!! Trzymajcie się

[Gianna M]

Ruda jejku co sie stalo?Boze ale czlowiek musi byc zdesperowany albo chory(depresja) zeby sobie zycie odebrac.Moze mial jakies problemy z emocjami ze soba nikt nie zauwazyl a to podobno silniejsze od nas.Bardzo wspolczuje i tobie i tz'towi to musi byc dla niego bardzo ciezkie.Trzymajcie sie jakos kochani

Arletko spokojnie ja mam takie bole czasem,dolem jakby na okres czasem slabsze czasem takie porzadne rwanie,ale to podobno normlane na poprzedniej wizycie o tym rozmawialam z dr kazal wziac wtedy nawet 3 razy dziennie nospe,magnez nawet do 1gr co dla mnie jest niewykonalne bo ledwo o jednej tabl pamietam i kazala wtedy polezec.Nie martw sie ja juz to kilka razy przerobilam i to po prostu dzidzia rosnie i wszytsko sie rozciaga.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

dziewczyny jakoś od godziny mam dziwny ból brzucha, bardzo delikatny, trochę przypominający @,nie wiem, zaczełam się martwić wiem ze w ciaży bywają bóle brzucha i nawet lekarz mi mówił zeby w razi ebólu brać nospe bo to macica sie rozciaga, dziecko rosnie,ale nie wiem czy to na pewno to! i tez zauwazyłam od kilku dni że jak wkładam sobie luteine w wiadome miejsce to jest tam dosyć luźno i mokro, a wczesniej było ciasno (sory za taki opis). nie wiem czy cos sie dzieje czy to moze normalne? pomoze mi ktoś?

Kochana przeszło?Jak nie to może rzeczywiście zadzwoń do gina?

Napisane przez RudaEwcia25

Cześć Kochaneod kilku dni mam kompa ale nie mam głowy do pisania 25tego zadzwonił do mnie TŻ że jedzie do domu,ja ucieszona że się zobaczymy a on do mnie czy nikt od niego z domu do mnie nie dzwonił a ja na to że nie a on do mnie że jego tata się powiesiłJutro czeka nas pogrzeb a za godzine ma do nas zajrzeć Teściowa-boję się,TŻ wygląda jakby był 5lat starszy,niby się śmieje zajmuje się Kostusiem ale widzę że źle z nim i bardzo się martwię jak sytuacja się uspokoi wejdę na forum i nadrobię wszystko-trzymajcie kciuki żebyśmy przeżyli jutrzejszy dzień-i każdy następny

Jejku..Tak mi przykroTo takie straszneDużo siły dla was wszystkich

[arletka1313]

Napisane przez Gianna M

Ruda jejku co sie stalo?Boze ale czlowiek musi byc zdesperowany albo chory(depresja) zeby sobie zycie odebrac.Moze mial jakies problemy z emocjami ze soba nikt nie zauwazyl a to podobno silniejsze od nas.Bardzo wspolczuje i tobie i tz'towi to musi byc dla niego bardzo ciezkie.Trzymajcie sie jakos kochani

Arletko spokojnie ja mam takie bole czasem,dolem jakby na okres czasem slabsze czasem takie porzadne rwanie,ale to podobno normlane na poprzedniej wizycie o tym rozmawialam z dr kazal wziac wtedy nawet 3 razy dziennie nospe,magnez nawet do 1gr co dla mnie jest niewykonalne bo ledwo o jednej tabl pamietam i kazala wtedy polezec.Nie martw sie ja juz to kilka razy przerobilam i to po prostu dzidzia rosnie i wszytsko sie rozciaga.

och to dobrze,ze to tylko to. tz też mi tak powiedział ze to dzidzia rosnie,już jest wszystko dobrze. ale pogadam z lekarzem o tym.

[Lila_27]

Napisane przez _Kluska_

Na spotkaniu było super, pogadałam z koleżanką, zjadłyśmy pizzę, połaziłyśmy po sklepach i kupiłam w tk maxx 5 bodziaków za 39,99 potem kino- piękny film, niby komedia romantyczna ale to nie pitu pitu o bzykaniu tylko film o prawdziwej miłości, również tej do siostry czy do ojca. Dobrze, że nie byłam na tym z tż bo jemu by się nudziło, nie zrozumiałby raczej po kinie wydawca robił piwo, wpadłam na chwilę, podjadłam coś, wypiłam lecha free i w domu byłam przed 1

Fajnie, że wyjście się udało Też muszę w końcu wybrać się do kina, tylko w mieścinie, w której teraz mieszkamy nie ma

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez arletka1313

dziewczyny jakoś od godziny mam dziwny ból brzucha, bardzo delikatny, trochę przypominający @,nie wiem, zaczełam się martwić wiem ze w ciaży bywają bóle brzucha i nawet lekarz mi mówił zeby w razi ebólu brać nospe bo to macica sie rozciaga, dziecko rosnie,ale nie wiem czy to na pewno to! i tez zauwazyłam od kilku dni że jak wkładam sobie luteine w wiadome miejsce to jest tam dosyć luźno i mokro, a wczesniej było ciasno (sory za taki opis). nie wiem czy cos sie dzieje czy to moze normalne? pomoze mi ktoś?

Arletko nie denerwuj się przede wszystkim Mnie też tak czasem pobolewa... Dzisiaj spędziłam kilka godzin w samochodzie i też mnie boli, a do tego tyłek niemiłosiernie ...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Cześć Kochaneod kilku dni mam kompa ale nie mam głowy do pisania 25tego zadzwonił do mnie TŻ że jedzie do domu,ja ucieszona że się zobaczymy a on do mnie czy nikt od niego z domu do mnie nie dzwonił a ja na to że nie a on do mnie że jego tata się powiesiłJutro czeka nas pogrzeb a za godzine ma do nas zajrzeć Teściowa-boję się,TŻ wygląda jakby był 5lat starszy,niby się śmieje zajmuje się Kostusiem ale widzę że źle z nim i bardzo się martwię jak sytuacja się uspokoi wejdę na forum i nadrobię wszystko-trzymajcie kciuki żebyśmy przeżyli jutrzejszy dzień-i każdy następny

Straszna tragedia... Współczuję...

[arletka1313]

Napisane przez Lila_27

Fajnie, że wyjście się udało Też muszę w końcu wybrać się do kina, tylko w mieścinie, w której teraz mieszkamy nie ma

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------


Arletko nie denerwuj się przede wszystkim Mnie też tak czasem pobolewa... Dzisiaj spędziłam kilka godzin w samochodzie i też mnie boli, a do tego tyłek niemiłosiernie ...

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------


Straszna tragedia... Współczuję...

już sie nie martwie, pobolało tak z godzine i już wszystko dobrze.jeszcze tylko sie nad tą szyjka zastanawiam. ale do wtorku juz niedaleko to mnie przebada. ja wiem ze bóle sa normalne w ciaży tylko ze mnie tak od bardzo dawna nie bolało, no i nie był to mocny tylko bardzo delikatny. moze za bardzo spanikowałam.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

a tż dzis powiedział ze za pazdziernikowa wypłate juz cos kupimy dla dzidziusia ale się ciesze!!!

[89migotka]

Napisane przez mysia1986

Hej.
Jak @?

Właśnie nie dawno przyszła ta wredna @ na szczęście brzuch nie boli i oby nie bolał... a u Ciebie Mysiu już pewnie się kończy?
Arletko zazdroszczę zakupów w pozytywnym tego słowa myśleniu i oby były udane
Ewciu jak się czujesz?

[RudaEwcia25]

Dziewczyny dziękuję za słowa wsparaciaco do mojego Teścia to on od15tu lat pił dzień w dzień i już raz 2lub3lata temu TŻ z braćmi go odcięli bo też chciał się wieszać w Boże Narodzenie a teraz non stop się obrażał na Teściową bo ona walczyła żeby przestal pić a on miał ją gdzieś i w końcu na poważnie się powiesił teściowa była u nas-dzielnie się trzyma,powiedziałam jej że oprócz swoich dzieci ma też mnie i Kostusia i się wzruszyła.Wiecie co? ja ich traktowałam jak swoich rodziców,Teściowa może ze mną o wszystkim pogadać i kocham ją prawie tak mocno ja Mamę więc wie że nie jest sama.TŻ to twardziel ale chyba bym wolała żeby popłakał sobie,jutro pogrzeb więc najgorszy dzień przed nami.Jak się domyślacie moją dietę i ćwiczenia szlag wzięły-na chwilę obecną liczy się tylko Kostuś,TŻ i jego rodzina.Jak sytuacja się uspokoi zacznę że wszystkim od nowa-po prostu muszę nabrać sił.Odezwę się niedługo,dziękuję za to że jesteście-uwielbiam Was

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Dziewczyny dziękuję za słowa wsparaciaco do mojego Teścia to on od15tu lat pił dzień w dzień i już raz 2lub3lata temu TŻ z braćmi go odcięli bo też chciał się wieszać w Boże Narodzenie a teraz non stop się obrażał na Teściową bo ona walczyła żeby przestal pić a on miał ją gdzieś i w końcu na poważnie się powiesił teściowa była u nas-dzielnie się trzyma,powiedziałam jej że oprócz swoich dzieci ma też mnie i Kostusia i się wzruszyła.Wiecie co? ja ich traktowałam jak swoich rodziców,Teściowa może ze mną o wszystkim pogadać i kocham ją prawie tak mocno ja Mamę więc wie że nie jest sama.TŻ to twardziel ale chyba bym wolała żeby popłakał sobie,jutro pogrzeb więc najgorszy dzień przed nami.Jak się domyślacie moją dietę i ćwiczenia szlag wzięły-na chwilę obecną liczy się tylko Kostuś,TŻ i jego rodzina.Jak sytuacja się uspokoi zacznę że wszystkim od nowa-po prostu muszę nabrać sił.Odezwę się niedługo,dziękuję za to że jesteście-uwielbiam Was

alkohol go pokonał:-( to straszne. widze twój tż nie miał ciekawego życia.ja wiem cos o alkoholu...niestety:-(
dietą sie nie przejmuj, to nie jest teraz najwazniejsze. wazny jest syn, mąż i no teściowa. fajnie że masz taki dobry kontakt z teściową.
trzymajcie się i odezwij się jak bedziesz miałą siłę. pa kochana

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez 89migotka

Właśnie nie dawno przyszła ta wredna @ na szczęście brzuch nie boli i oby nie bolał... a u Ciebie Mysiu już pewnie się kończy?
Arletko zazdroszczę zakupów w pozytywnym tego słowa myśleniu i oby były udane
Ewciu jak się czujesz?

ach ta wredna @!!!!
to jeszcze nie beda mega zakupy, bo nie znamy płci, ale juz cos tam kupimy,pewnie pare ciuszków w neutralnym kolorze,moze jakieś pampersy,pieluszki tetrowe,kosmetyki, no takie rzeczy które można kupic nie znając płci ale to nic pewnego bo w październiku tez mamy sporo opłat,a mojej wypłaty dalej nie ma.

[CoffeeHeaven]

Napisane przez RudaEwcia25

Cześć Kochaneod kilku dni mam kompa ale nie mam głowy do pisania 25tego zadzwonił do mnie TŻ że jedzie do domu,ja ucieszona że się zobaczymy a on do mnie czy nikt od niego z domu do mnie nie dzwonił a ja na to że nie a on do mnie że jego tata się powiesiłJutro czeka nas pogrzeb a za godzine ma do nas zajrzeć Teściowa-boję się,TŻ wygląda jakby był 5lat starszy,niby się śmieje zajmuje się Kostusiem ale widzę że źle z nim i bardzo się martwię jak sytuacja się uspokoi wejdę na forum i nadrobię wszystko-trzymajcie kciuki żebyśmy przeżyli jutrzejszy dzień-i każdy następny

Boże... trzymajcie się Ewciu

Napisane przez 89migotka

Właśnie nie dawno przyszła ta wredna @ na szczęście brzuch nie boli i oby nie bolał... a u Ciebie Mysiu już pewnie się kończy?

@

[89migotka]

Arletka, Coffee same wiecie jaka on jest wredna, tak się "przyczepi" i nie chce człowieka opuścić na te 9 miesięcy

[mysia1986]

Ruda, to bardzo przykre co piszesz... Super, było to co powiedziałaś teściowej, napewno wiele to dla niej teraz znaczy. Napewno potrzebuje teraz Twoje wsparcia i ciepłego słowa. Tak samo jak Twój tz. A ja wiem, że jesteś silna kobietą i dasz radę! Trzymaj sie mocno kochana! Jakby coś pisz nam tu albo masz mój tel.
Migotka, przykro mi kochana, że @ przyszła No u mnie już koncowka...

[iza243]

Napisane przez arletka1313

[/COLOR]a tż dzis powiedział ze za pazdziernikowa wypłate juz cos kupimy dla dzidziusia ale się ciesze!!!

Super

Napisane przez 89migotka

Właśnie nie dawno przyszła ta wredna @ na szczęście brzuch nie boli i oby nie bolał... a u Ciebie Mysiu już pewnie się kończy?

Ehhh dałaby ta @ spokój

Napisane przez RudaEwcia25

Dziewczyny dziękuję za słowa wsparaciaco do mojego Teścia to on od15tu lat pił dzień w dzień i już raz 2lub3lata temu TŻ z braćmi go odcięli bo też chciał się wieszać w Boże Narodzenie a teraz non stop się obrażał na Teściową bo ona walczyła żeby przestal pić a on miał ją gdzieś i w końcu na poważnie się powiesił teściowa była u nas-dzielnie się trzyma,powiedziałam jej że oprócz swoich dzieci ma też mnie i Kostusia i się wzruszyła.Wiecie co? ja ich traktowałam jak swoich rodziców,Teściowa może ze mną o wszystkim pogadać i kocham ją prawie tak mocno ja Mamę więc wie że nie jest sama.TŻ to twardziel ale chyba bym wolała żeby popłakał sobie,jutro pogrzeb więc najgorszy dzień przed nami.Jak się domyślacie moją dietę i ćwiczenia szlag wzięły-na chwilę obecną liczy się tylko Kostuś,TŻ i jego rodzina.Jak sytuacja się uspokoi zacznę że wszystkim od nowa-po prostu muszę nabrać sił.Odezwę się niedługo,dziękuję za to że jesteście-uwielbiam Was

Bardzo to przykreDobrze że teściowa ma was.


U mnie przygotowania do malowania,rano przenosze się do małego.Bede przez dwa dni was czytać i pisać na telefonie bo komp zostaje w sypialni.

[Gianna M]

Iza uwazaj przy tym malowaniu,na pewno wszytsko bedzie dobrze ale uwazaj.

Ewciu kochana duzo sily dla was oboje

Arletko super zakupy dla malucha sa cudowne

Migotka wredocie nalezy sie

Kluska jak Batman bylas z nim u tej specjalistki?

Ja wlasnie obejrzalam rodzinke,zrobilam sobie dzis dzien dla siebie,peeling depilacje w koncu teraz tylko namowic musze tz'ta na jakis masaz z balsamem i bedzie bosko
Spokojnego wieczoru dziewczyny

[_Kluska_]

Ewciu bardzo mi przykro straszne jest to co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem przesyłam dużo ciepła, trzymaj się

Arletko a nie da aię upomnieć w zuzie o tą kasę? Przecież Tobie się ta kasa należy na dobrą sprawę możesz wystąpić o odsetki za zwłokę

Migotko baty dla małpy

Basiu dużo zdrówka dla Was nieźle dojna jesteś

Gianna, dziś 2godz siedzieliśmy z wetką i wetem, kminiliśmy co zrobić. Poszły znów badania, testy na białaczkę i fiv, przygotowali mi kartę pacjenta w pigułce i mam teraz na usg zrobić przepływy nerki, w tym czasie przyjdzie najświerzszy posiew i z takim zestawem mam konsultacje u 2 wetów. tak kocham tego futrzaka, że nie wiem ......

Przepraszam, że więcej się nie odnoszę, nie mam siły już
Tż przeziębiony i mnie też łapie dla niego jest zrobiony grzaniec a mnie zwija, że nie mogę na szkole rodzenia fajnie było, dziś panowie mieli przyspieszony kurs masażu, oby tż z tej wiedzy korzystał

Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CoffeeHeaven]

Dzień dobry

Dziś kolejny dzień, leci ten czas dzień za dniem, a wraz z nimi zbliżająca się zima, u mnie już w mieszkaniu jest tak zimno, że trzeba było zacząć grzać

Dziś dla poprawy humory, zakupy z mamą

Kluska, Ewcia dużo pozytywnej wiary

Ostatniej nocy miałam sen o własnym poronieniu, wyłam jak bóbr do poduszki nienawidzę tego...

Miłego dnia!

[iza243]

Witam.coffe

[_Kluska_]

Dzień dobry

Wczoraj wieczorem poprosiłam tżta żeby zalał mi wrzątkiem śliwki i morele. Spytał gdzie je znajdzie- powiedziałam, że na 1 półce w torebce foliowej leżą. Co rano zastałam do wypicia?
Kompot z suszonych pomidorów


Coffee, u mnie też już ciepło włączyli, ale za późno - zatoki mnie nawalają co do snu, to pamiętaj, że się nie sprawdzają

[iza243]

Kluska tż jest dobry

[tasia02]

Dziewczyny a ja nie wiem co myśleć. Dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny.... to czemu pare dni wzesniej był pozytywny? Sama nie wiem co mam myśleć. I nic tylko znowu czekać

Ewcia badzo współczuje. Kiedy odchodzi ktoś bliski zawsze jest cięzko. Pamietam jak Tża babcia odchodziła i na tydzień przed jej śmiercią odwiedziliśmy ją z małym w szpitalu. Chodź już mało kontaktowała to jak zobaczyła Pawła odrazu uśmiech sie pojawił na jej twarzy. Był to ostatni uśmiech. Ale pamiętam ten dzień jak dziś. I cholera popłakałam sie. Trzymaj sie kochana. I teraz już tylko będą wspomnienia żyć o nim.

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

Cześć Kochaneod kilku dni mam kompa ale nie mam głowy do pisania 25tego zadzwonił do mnie TŻ że jedzie do domu,ja ucieszona że się zobaczymy a on do mnie czy nikt od niego z domu do mnie nie dzwonił a ja na to że nie a on do mnie że jego tata się powiesiłJutro czeka nas pogrzeb a za godzine ma do nas zajrzeć Teściowa-boję się,TŻ wygląda jakby był 5lat starszy,niby się śmieje zajmuje się Kostusiem ale widzę że źle z nim i bardzo się martwię jak sytuacja się uspokoi wejdę na forum i nadrobię wszystko-trzymajcie kciuki żebyśmy przeżyli jutrzejszy dzień-i każdy następny

Ewciu przykro mi. Tryzmaj sie kochana i pamietaj nie jestes sama . Zycze duzo sil dla Ciebie i Tz-eta .

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez agabiwro

Basiu, pijesz jakieś herbatki laktacyjne, albo cos w tym stylu??

tak pije teraz pije co drugi dzien bo codziennie mam bardzo twarde piersi a jak mi Wanessa ciagle wissi na cycu tak jak wczoraj to wcale mleka nie mam wieczorem i dlatego sie wspomagam . Pilam tez pod koniec ciazy i bardzo jest dobra cherbatka z rossmanna w saszetkach . I karmi tez pobudza laktacje ale jesli juz zdecydowalam sie na karmi to herbatki nie pije przez pare dni (i pije bez gazu ale to jakies szczegolne przypadki jesli pije )

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

fotki Wanessy w moim profilu zaraz zrobie Wiktorii to wstawie

[Lila_27]

Cześć dziewczyny!
Trochę zła jestem, jakieś 2 godziny temu dowiedziałam się, że ciotka z wujkiem przyjeżdżają na weekend... Na szybkości zrobiłam 2 sałatki, bo coś na stół trzeba położyć Odezwę się jutro, bo przy gościach nie wypada przy komputerze siedzieć ... Miłego wieczoru __________________

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez tasia02

Dziewczyny a ja nie wiem co myśleć. Dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny.... to czemu pare dni wzesniej był pozytywny? Sama nie wiem co mam myśleć. I nic tylko znowu czekać

Nie wiem tasiu co powiedzieć.... Mój test przy powtórzeniu po 3 dniach wyszedł wyraźniejszy... Może reszta dziewczyn tak miała, bo ja robiłam tylko te 2 testy w życiu ..

[_Kluska_]

Tasiu nie mam pojęcia najlepiej idź na betę, to najbardziej wiarygodne. Testy rzadko wychodzą fałszywie pozytywnie, z tego co słyszałam to przy białkomoczu chyba możliwe ale czy to prawda czy mit

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Jaka cisza dziś tutaj

[b a r b a r a]

Kobietki kochane jakas masakra . Od rana strasznie mnie boli gardło i język myślałam ze to 3 migdal a to się okazało ze to slinianka (slinianka pod językiem strasznie boli nawet jeść nie mogę a ani pić)

[Gianna M]

Hej

Ja dzis caly dzien siedzialam w domu caly dzien,po poludniu sie przespalam dopiero wstalam zjadlam jagodzianke i dzien jak co dzien czyli nuda

Tasiu ja mialam tak ze zrobilam dwa testy jednoczesnie i uwaga jeden pozytywny drugi negatywny U mnie strumieniowe wychodzily negatywne a inne pozytywne wiec sama nie wiem jak to jest,a tej samej firmy test?

Kluska dobrze ze mozesz sie skonsultowac z kilkoma wetami nie dziwie ci sie ja zrobilam tak samo jak moja psinka zachorowala,dwa tyg jezdzenia od jednych przychodni do drugich tu krew tu usg tu badanie amoniaku ciezki okres to byl ale na szczescie mala juz w miare zdrowa.

Lila to udanego popludnia

A Kluska ja tez teraz sciagnelam twoj pomysl i pije rano taki kompot jak ty,tzn nie z pomidoro tylko ze sliwek

[RudaEwcia25]

Cześć Dziewczynkijesteści e niezastąpione i jedyne w swoim rodzajuJesteśmy po pogrzebie,rano gadałam z TŻem i powiedziałam mu żeby nie był taki twardy bo to żaden wstyd płakać,pojechaliśmy na12tą na pożegnanie do kaplicy,Teść wyglądał jakby spał-spokojny z lekkim uśmiechem na twarzy.TŻ się trzymał ale jak przyszli zakryć trumnę płakał wtulony we mnie jak małe dziecko a ja razem z nim,później w kościele też popłakaliśmy i na cmentarzu też.Na stypie już było spokojniej,żeby Teściowej było lepiej powiedzieliśmy że jutro zajrzymy z Kostusiem do nich-bardzo się ucieszyła-mimo wszystko jest bardzo silna i bardzo ją za to podziwiam.Tak w ogóle Kostuś mnie nie widział dzisiaj 5godzin a jak wróciliśmy do domu to się zerwać chciał jak moja mama go na rękach trzymała.TŻ się z nim bawił i widzę że już z nim lepiej.Bardzo go kocham i przeżywam to wszystko razem z nim-czułam się tak jakbym była na pogrzebie mojego taty mam nadzieję że teraz juz będzie tylko lepiej,powiedział mi że cieszy się że ma mnie i Kostusia

Tasia nie wiem jak to jest bo ja miałam odwrotnie pierwszy negatywny a drugi pozytywny,idź w poniedziałek na betę

Basiu zdrówka,ja potrafiłam laktatorem ściągnąć 150ml i nadal miałam duzo mleka-teraz dzięki Bogu już mam spokój

Kluseczko trzymam kciuki za Batmanka a kompocik niezły

Kochane lecę się kapać bo padam na twarz i oczy mnie pieką od tego płaczu,do jutra i jeszcze raz Wam za wszystko dziękuję

[arletka1313]

czesc, dopiero mogłam do was wejsc.
wstalismy o 10, i zaraz do tesciów przyjechały tz siostry,posiedziałam troche z nimi i pojechałąm do mamy, pomogłam troszke ziemniaków przebrac i teraz płace za to bolacym kregosłupem
potem wróciłam do domu,zrobiłam szarlotke,posprzatałam, wykapałam się i jestem jeszcze sobie płatki zrobię, i moze mieso przygotuje na sałatke.

tasia dziwny ten test,powtórz w poniedziałek a najlepiej idz na bete, to bedzie najrozsadniejsze

ruda jak ja nie lubie pogrzebów potem pare dni nie moge dojsc do siebie
odpoczywaj teraz,trzymajcie sie.

kluska ale miałaś swietny kompocik

ja znowu nie moge otwierać lodówki czy lodówka czy zamrazalnik wszystko mi smierdzi. wczoraj włozyłam gołabki do lodowki, dziś odgrzewam i masakra-smierdza mi. wedlina, sery,pomidory-wszystko beee!!! tz sie ze mnie smieje.nie mam juz rano mdłosci ale jak otwieram lodówke to koszmar!

[Mystiquee]

Napisane przez tasia02

Dziewczyny a ja nie wiem co myśleć. Dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny.... to czemu pare dni wzesniej był pozytywny? Sama nie wiem co mam myśleć. I nic tylko znowu czekać

Ja tak miałam, niestety to było tzw. samoistne poronienie...
Pamietam, że jak dostałam po tym @ to myślałam, że zwariuje z bólu, brzuch bolał mnie dwa tygodnie dosłownie
Ale po tym od razu zaszłam w następnym cyklu
Mam jednak nadzieje, że to nie to i że albo test sie myli, albo jest jakiś felerny


U nas w Auchan są tak jakby DNI PRZYSZŁEJ MATKI w ten weekend i za darmo robią USG 4D Wybieram sie jutro pooglądać moje małe dzieciątko Fajna sprawa co nie? Ile takie usg kosztuje normalnie? Orientujecie sie może?

[arletka1313]

Napisane przez Mystiquee

Ja tak miałam, niestety to było tzw. samoistne poronienie...
Pamietam, że jak dostałam po tym @ to myślałam, że zwariuje z bólu, brzuch bolał mnie dwa tygodnie dosłownie
Ale po tym od razu zaszłam w następnym cyklu
Mam jednak nadzieje, że to nie to i że albo test sie myli, albo jest jakiś felerny


U nas w Auchan są tak jakby DNI PRZYSZŁEJ MATKI w ten weekend i za darmo robią USG 4D Wybieram sie jutro pooglądać moje małe dzieciątko Fajna sprawa co nie? Ile takie usg kosztuje normalnie? Orientujecie sie może?

ale fajnie u mnie w lux medzie usg 3/4d kosztuje 200 zł. a w zasadzie nie wiem czy to sie jakos oddzielnie robi, i czym sie różni 3 od 4d

chyba uciekam do łóżka bo strasznie mi kregosłup dokucza.
dobranoc

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

a jeszcze wogóle mi siostra powiedziała ze mi lekarz dziwnie liczy tygodnie, ze powinno sie liczyc od om,i nie patrzec na te z usg. ona tez wg usg miała ok 2 tyg inny termin niz z om a jednak liczyła od om. wiec zgłupiałam, dla mnie 2 tyg to dużo...