"Niech ONA da ci buzi" ZAZDROŚNICE cz.II - REAKTYWACJA

[Imperfecta]

Napisane przez Margarita94

-16kg= dieta + ćwiczenia?

na początku tak później mi się ćwiczyć odechciało więc tylko dieta, na diecie+ ćwiczenia poleciało 11 a ta reszta to już na samym jedzeniu innym
Bo jedyne jakie ćwiczenia mam to z TŻtem

Napisane przez Likable

16 kg to i tak bardzo dużo

Chciałabym jeszcze drugie tyle przynajmniej i tak jestem z siebie bardzo dumna
Ale to może kiedyś się zabiorę za to, póki co jestem zmęczona dietą.

[Likable]

Napisane przez Margarita94

tak słodko lubisz?

śmieję się że za pierwszą wypłatę kupię sobie cukier, żeby się już nikt na mnie krzywo nie patrzył

[Moniika95]

hej!
ja mam 47 kg ale, przy moim wzroście (153cm) to chyba normalne, chociaż przytyło mi się 4 kg i w brzuch. Wkurza mnie to ale tez mi sie ćwiczyc nie chce ani żadnych diet. A ile słodzę? Herbatę 1 a kawę 2,5

[Margarita94]

Napisane przez Imperfecta

na początku tak później mi się ćwiczyć odechciało więc tylko dieta, na diecie+ ćwiczenia poleciało 11 a ta reszta to już na samym jedzeniu innym
Bo jedyne jakie ćwiczenia mam to z TŻtem


Chciałabym jeszcze drugie tyle przynajmniej i tak jestem z siebie bardzo dumna
Ale to może kiedyś się zabiorę za to, póki co jestem zmęczona dietą.

Dużo daje to jak jesz mniej słodyczy i w ogóle mniejsze porcje

Napisane przez Likable

śmieję się że za pierwszą wypłatę kupię sobie cukier, żeby się już nikt na mnie krzywo nie patrzył

haha dla mneit o by za słodko było

[Likable]

ja mam 168 cm i 53 kg i chciałabym mniej idę na słonko się poopalać trochę, stopię się może z pół kilo

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Margarita94

haha dla mneit o by za słodko było

każdy tak mówi

[pffe]

Napisane przez Moniika95

hej!
ja mam 47 kg ale, przy moim wzroście (153cm) to chyba normalne, chociaż przytyło mi się 4 kg i w brzuch. Wkurza mnie to ale tez mi sie ćwiczyc nie chce ani żadnych diet. A ile słodzę? Herbatę 1 a kawę 2,5

no ja mam 53 przy 164 cm, ale był moment, że miałam 47 kg

[Imperfecta]

Napisane przez Margarita94

Dużo daje to jak jesz mniej słodyczy i w ogóle mniejsze porcje

Czasami sobie pozwolę, zjem chipsy czy popcorn z TŻtem na filmie, ale ogólnie to nie jem takich rzeczy.
Jem przez pół i nic słodkiego czy coś.
Póki co waga stoi

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

Czasami sobie pozwolę, zjem chipsy czy popcorn z TŻtem na filmie, ale ogólnie to nie jem takich rzeczy.
Jem przez pół i nic słodkiego czy coś.
Póki co waga stoi

ja się nie ograniczam, chipsy, popcorn, batony i waga stoi w miejscu

[Margarita94]

Nie ma 12, a mi literki skaczą

[bolczita]

Hej.

Ja przy 176 cm ważę 62. Na jedzenie uważam, ale to już z przyzwyczajenia, w sensie nie jem słodyczy, nie objadam się wieczorami, dużo warzyw i owoców, ciemne pieczywo. Lubię tak sobie żyć. A co do słodzenia, to ja nie słodzę.

Pogoda ładna! Chyba wyjdę sobie poleżeć na kocu za domem.

W ogóle wczoraj miałam taki beznadziejny wieczór, pokłóciłam się z rodzicami tak poważnie dość i zastanawiam się, czy od września nie wynająć sobie pokoju w mieście (bo mieszkam trochę za miastem).

[2018070520180950]

ja slodze 1,5 lyzeczki zawsze

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

ja się nie ograniczam, chipsy, popcorn, batony i waga stoi w miejscu

Takiej to dobrze

[pffe]

Napisane przez bolczita

Hej.

Ja przy 176 cm ważę 62. Na jedzenie uważam, ale to już z przyzwyczajenia, w sensie nie jem słodyczy, nie objadam się wieczorami, dużo warzyw i owoców, ciemne pieczywo. Lubię tak sobie żyć. A co do słodzenia, to ja nie słodzę.

Pogoda ładna! Chyba wyjdę sobie poleżeć na kocu za domem.

W ogóle wczoraj miałam taki beznadziejny wieczór, pokłóciłam się z rodzicami tak poważnie dość i zastanawiam się, czy od września nie wynająć sobie pokoju w mieście (bo mieszkam trochę za miastem).

aż tak się pokłóciliście?

[2018070520180950]

Imp, przygarne te 16

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez pffe

ja się nie ograniczam, chipsy, popcorn, batony i waga stoi w miejscu

ja tez tak mam

[Imperfecta]

Napisane przez Kachaaa

Imp, przygarne te 16

Ej, poważnie? bierz!
Tylko daj znać kiedy odbiór bo muszę już kasę na nową garderobę odłożyć

[2018070520180950]

powaznie


ja cale zycie niedowage mam przywyklam juz

[Imperfecta]

Ja to bym chciała ważyć 75-80 czyli tylko ile dla was dużo za dużo

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

Ja to bym chciała ważyć 75-80 czyli tylko ile dla was dużo za dużo

mimo wszystko najważniejsze, że Ty się dobrze w swojej skórze czujesz i że Cię TŻ akceptuje taką jaka jesteś pewnie niektóre z nas dla niego to chude patyczaki a Ty jesteś atrakcyjna

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

mimo wszystko najważniejsze, że Ty się dobrze w swojej skórze czujesz i że Cię TŻ akceptuje taką jaka jesteś pewnie niektóre z nas dla niego to chude patyczaki a Ty jesteś atrakcyjna

Mój TŻ jest zdania, że nie ważne jak się wygląda. Jak kocha to całość
Jego pierwsza była chuda, druga przeciętna, trzecia była grubsza ode mnie a ja jestem jaka jestem.

[pffe]

Napisane przez Imperfecta

Mój TŻ jest zdania, że nie ważne jak się wygląda. Jak kocha to całość
Jego pierwsza była chuda, druga przeciętna, trzecia była grubsza ode mnie a ja jestem jaka jestem.

nie sądzę żeby Was porównywał

[Imperfecta]

Napisane przez pffe

nie sądzę żeby Was porównywał

Nie wiem czy porównuje czy nie, pytałam go o jego poprzednie (to był błąd ) i nawet je na fb wyczaiłam (to był jeszcze poważniejszy błąd ).
On mówi, że nie ma sprecyzowanego gustu jeśli chodzi o "masę" po prostu mu się jakaś podoba i tyle. Bez względu na to czy jest chuda czy gruba.

[bolczita]

Napisane przez pffe

aż tak się pokłóciliście?

Właśnie o to chodzi, że tak. I to już nie pierwszy raz poszło o to, o co się pokłóciliśmy. Mam wrażenie, że to wszystko trochę za daleko zachodzi, dlatego wolałabym chyba coś wynająć tylko dla siebie.

Imperfecta, dokładnie, jesteś jaka jesteś, TŻ Cię kocha, sama siebie akceptujesz, więc wszystko jak najbardziej oke.

[Imperfecta]

Napisane przez bolczita

Imperfecta, dokładnie, jesteś jaka jesteś, TŻ Cię kocha, sama siebie akceptujesz, więc wszystko jak najbardziej oke.

TŻ kocha mój tłuszczyk (albo kłamie)

[pffe]

Napisane przez bolczita

Właśnie o to chodzi, że tak. I to już nie pierwszy raz poszło o to, o co się pokłóciliśmy. Mam wrażenie, że to wszystko trochę za daleko zachodzi, dlatego wolałabym chyba coś wynająć tylko dla siebie.

Imperfecta, dokładnie, jesteś jaka jesteś, TŻ Cię kocha, sama siebie akceptujesz, więc wszystko jak najbardziej oke.

not o może faktycznie lepiej by było sobie coś wynająć.

[2018070520180950]

bliczita wspolczuje

[Imperfecta]

Ja też mam spiny w domu, dlatego tylko czekam żeby się wyprowadzić do TŻta...
Doskonale Cię rozumiem bolczita

[bolczita]

Wszystko się okaże w poniedziałek, bo się dowiem kiedy dostanę wypłatę. Od tego będzie zależało czy będę w stanie cokolwiek wynająć. Dzięki dziewczyny.

Lecę zaraz pod prysznic, a potem do sklepu, nie wiem co zrobić na obiad. Macie jakieś pomysły? Coś bezmięsnego.

[Margarita94]

Napisane przez bolczita

Właśnie o to chodzi, że tak. I to już nie pierwszy raz poszło o to, o co się pokłóciliśmy. Mam wrażenie, że to wszystko trochę za daleko zachodzi, dlatego wolałabym chyba coś wynająć tylko dla siebie.

Skąd ja to znam... tylko, że ja tak często się z mamą kłóce..praktycznie o wszystko..

[pffe]

Napisane przez bolczita

Wszystko się okaże w poniedziałek, bo się dowiem kiedy dostanę wypłatę. Od tego będzie zależało czy będę w stanie cokolwiek wynająć. Dzięki dziewczyny.

Lecę zaraz pod prysznic, a potem do sklepu, nie wiem co zrobić na obiad. Macie jakieś pomysły? Coś bezmięsnego.

może kluski ziemniaczane z twarogiem?
albo naleśniki

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Margarita94

Skąd ja to znam... tylko, że ja tak często się z mamą kłóce..praktycznie o wszystko..

ja się kłóciłam z mamą i z siostrą dopóki się nie wyprowadziłam z domu. teraz, jak widzimy się raz w miesiącu a czasem nawet rzadziej to jest ok między nami

[Margarita94]

Napisane przez pffe

może kluski ziemniaczane z twarogiem?
albo naleśniki

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------


ja się kłóciłam z mamą i z siostrą dopóki się nie wyprowadziłam z domu. teraz, jak widzimy się raz w miesiącu a czasem nawet rzadziej to jest ok między nami

albo placki ziemniaczane