W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[weronika_91]

A i jeszcze chciałam wam powiedzieć że dziś zamówiliśmy Jaśkowi te sanki http://allegro.pl/sanki-z-oparciem-p...538240526.html

Katee widziałam że Kubuś mia identyczny jeździk jak Jaś powiedz mi jak wytrzymujesz z tymi melodiami? bo Jaś ma od wczoraj a już mi głowa pęka

[aga_ton]

Iwa, u Leny biegunka pojawiła sie przy zmianie mleka początkowego na dwojkę. Akurat zbiegło się to z ząbkowaniem. Kupy robiła 3 -4 razy dzienie ale takie, że ciekło po nogach. Problem pojawił sie ok tygodnia po zmianie mm. Pediatra poleciła dawać dicoflor 2 razy po 5 kropli aż do ustąpienia objawów i potem przez jakis czas raz dzienie po 5 kropli. Pomogło, może sprobuj. Wg mnie dicoflor jest rewelacyjny jeśli chodzi o sprawy brzuszkowe. U nas zawsze sie sprawdza

[marta1986222]

Hej

Pierwsza jestem

Zuzia od rana daje w kość.

[Iwa844]

Napisane przez aga_ton

Iwa, u Leny biegunka pojawiła sie przy zmianie mleka początkowego na dwojkę. Akurat zbiegło się to z ząbkowaniem. Kupy robiła 3 -4 razy dzienie ale takie, że ciekło po nogach. Problem pojawił sie ok tygodnia po zmianie mm. Pediatra poleciła dawać dicoflor 2 razy po 5 kropli aż do ustąpienia objawów i potem przez jakis czas raz dzienie po 5 kropli. Pomogło, może sprobuj. Wg mnie dicoflor jest rewelacyjny jeśli chodzi o sprawy brzuszkowe. U nas zawsze sie sprawdza

No u Ali biegunka pojawiła się 1,5 tygodnia po przejściu na 3-kę. Dzięki za sugestię, narazie zobaczę co powie nasz lekarz, zapytam o dicoflor

[Anusia479]

Dzień dobry
u Nas jak zwykle nocka spokojna
Teraz siedze i popijam kawke a chłopcy się bawią w pokoju .
Całą noc lał deszcz,co za pogoda .

I nie mam pomysłu na obiad

Jeszcze później musimy ze szczurem do weterynarza jechać bo cos mu tam dolega ,to mojej siostrzenicy pupilek

[tamlin111]

Dziękuję kochane za troskę
Noc spokojna, Matinek broi od rana, także wszystko jest dobrze.
Ale co przeżyłam to moje.

Napisane przez Dearlie

A ja zaraz idę poćwiczyć z Chodakowską. Tak mi się nie chce, ale co zrobić? Podobno nie można robić 3 dni przerwy, a ja już 2 dni nie ćwiczyłam, więc czas spiąć tyłek.

Ja wczoraj po tym wszystkim to już siły na ćwiczenia nie miałam i olałam. Z tymi 3-ema dniami to nie tak że nie można, tylko lepiej nie robić takich przerw bo później ciężko się znów zmobilizować.

Jak zrobić buraczkową???

[marta1986222]

Tamlin teraz dopiero doczytałam,biedny Matinek,dobrze że nic poważnego się nie stało,uściskaj go mocno.

[ula2689]

Napisane przez tamlin111

Na zakończenie dnia wizyta w szpitalu. Matiś źle wymierzył odległość między ręką a półką i poleciał na nią. Głową uderzył w sam kant, lekko rozciął skórę, a guz wielki od razu i wgniecienie się zrobiło. Od razu pojechaliśmy do szpitala bo koło skroni się uderzył. Lekarz obejrzał go, obadał i mówi że wszystko dobrze, że ciężko dzieciom głowy uszkodzić bo elastyczne są. Ale tak strasznie się wystraszyłam. Biedny mój, jak go musiało boleć
Swoją drogą to do tego lekarza mamy szczęście. Pauli zszywał pękniętą brodę, wyciągał jej kulkę z ucha, był przy porodzie Matinka i dziś go oglądał. Fajny człowiek.

O matulu chyba bym się ze.sr.ał.a ze strachu!!!

Napisane przez weronika_91

już pokazuje

Ale fajny!

My dziś mamy zaproszenie na urodziny 1 do mojego chrześniaka,ale nie wiem czy się wybierzemy bo w nd zepsuło mi się auto i dopiero dziś po południu jedzie do mechanika.W nd wybrałam się na zakupy i w drodze powrotnej dziad stanął mi na skrzyżowaniuSprzęgło poszło W sumie to dobrze że tak a nie w sobotę bo miałam nim jechać na wesele 100km to bym wracała na holu

Natuś sto lat chłopaku!!!

[monarika]

Hej

Mała dzisiaj w nocy nie mogła spać obudziła się koło 1 dostała cyca i juz juz zasypiała i nagla płacz i kwęka i marudzi, siada na łóżku to się kładzie, cyca nie chciała, głaskanie po pleckach i brzuszku tylko ją wkurzało... i tak kilka razy juz juz zasypiała i się budziła z płaczem

Napisane przez Iwa844

No u Ali biegunka pojawiła się 1,5 tygodnia po przejściu na 3-kę. Dzięki za sugestię, narazie zobaczę co powie nasz lekarz, zapytam o dicoflor

Jak dzisiaj Alutka?

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry
u Nas jak zwykle nocka spokojna
Teraz siedze i popijam kawke a chłopcy się bawią w pokoju .
Całą noc lał deszcz,co za pogoda .

I nie mam pomysłu na obiad

Jeszcze później musimy ze szczurem do weterynarza jechać bo cos mu tam dolega ,to mojej siostrzenicy pupilek

Biedny szczurek a tak swoją drogą jak możesz trzymać w domu szczura? Fuuuujjjj brzydzę się strasznie szczurów i myszy też

Napisane przez tamlin111

Dziękuję kochane za troskę
Noc spokojna, Matinek broi od rana, także wszystko jest dobrze.
Ale co przeżyłam to moje.

Jak zrobić buraczkową???

Ja gotuję na kurze. Pogotuję chwilę co tam mam skrzydełko, udko, czy cotam daję ziemniaka(i), marchewkę(i), pietryszkę, cebulkę pokrojone w kostkę czy tam w plasterki jak kto lubi, później daję starte na tarce buraczki (duużo ) jak już wszystko będziemiękkie daję śmietanę i na koniec łyżkę octu

Napisane przez ula2689

My dziś mamy zaproszenie na urodziny 1 do mojego chrześniaka,ale nie wiem czy się wybierzemy bo w nd zepsuło mi się auto i dopiero dziś po południu jedzie do mechanika.W nd wybrałam się na zakupy i w drodze powrotnej dziad stanął mi na skrzyżowaniuSprzęgło poszło W sumie to dobrze że tak a nie w sobotę bo miałam nim jechać na wesele 100km to bym wracała na holu

Natuś sto lat chłopaku!!!

O kurcze to dobrze, że Ci się w trasie nie zepsuło


Natanielku 100 lat. Zdrówka, szczęścia i moc uśmiechu

[sandra23s]

Napisane przez tamlin111

Na zakończenie dnia wizyta w szpitalu. Matiś źle wymierzył odległość między ręką a półką i poleciał na nią. Głową uderzył w sam kant, lekko rozciął skórę, a guz wielki od razu i wgniecienie się zrobiło. Od razu pojechaliśmy do szpitala bo koło skroni się uderzył. Lekarz obejrzał go, obadał i mówi że wszystko dobrze, że ciężko dzieciom głowy uszkodzić bo elastyczne są. Ale tak strasznie się wystraszyłam. Biedny mój, jak go musiało boleć
Swoją drogą to do tego lekarza mamy szczęście. Pauli zszywał pękniętą brodę, wyciągał jej kulkę z ucha, był przy porodzie Matinka i dziś go oglądał. Fajny człowiek.

No ale mniej w weekend robiła. Wczoraj przecież już dobrze było, a w sobotę mógł ją stres trzymać, bo nie wiedziała że wolne. Po wolnej sobocie niedziela była dla niej spokojniejsza.
A może jakieś żłobkowe jedzonko jej nie służy. Czy dajesz swoje jedzenie?



Wybacz, ale

biedny Mateuszek

Napisane przez tamlin111

Dziękuję kochane za troskę
Noc spokojna, Matinek broi od rana, także wszystko jest dobrze.
Ale co przeżyłam to moje.

Ja wczoraj po tym wszystkim to już siły na ćwiczenia nie miałam i olałam. Z tymi 3-ema dniami to nie tak że nie można, tylko lepiej nie robić takich przerw bo później ciężko się znów zmobilizować.

Jak zrobić buraczkową???

ugotuj wywar na mięsie(np.skrzydełka lub żeberka)dodaj pokrojone w kostke 3-4 średnie ziemniaki,pogotuj z8-10 min,potem dodaj starte na tarce3-4 buraki,2 marchewki,kawałek selera i małą pietruszke.gotuj do miękkości,następnie dodaj puszkę białej,grubej fasoli,łyżkę octu,2-3 ząbki czosnku,trochę posiekanej natki pietruszki i przyprawy(sól,pieprz itp.).pogotuj mare minut i zabiel śmietanką.dla poprawy koloru i smaku możesz dodać taki koncentrat z buraków w butelce albo 2 łyżki barszczu z torebki(np.winiary)
barszcz to ulubiona zupa mojego męża

[Iwa844]

Napisane przez monarika

Jak dzisiaj Alutka?

O 3 w nocy duża kupa, mazista ale nie wodnista, marchewkowa o 7 powtórka ale mniej. I potem jeszcze 2 kupki takie dosłownie popuszczone przy bączku... Teraz śpi. Do lekarza idziemy na 15:30

[tamlin111]

Jednak rosół dziś będzie, bo mam za mało buraków Ale zaraz spieszę przepisy

[Baobabek]

Tamlin - matko, zeszłabym na zawał dobrze, ze nic poważnego się nie stało

Byłam po pracy w sklepie dzieciowym u nas i lipa straszna...szukam kurteczki/płaszczyka dla małej i same "no name" za min. 149zł i wójcik po 229zł o losie! no bez przesady, ze tyle za taką kurteczkę małą zahaczyłam o 5-10-15 i były kurteczki, co oglądałam na ich stronie, na szczęście nie skusiłam się i nie zamówiłam, bo kolor w realu paskudny, miał być różowy w kropeczki, a w rzeczywistości ten róż to taki straganowy/odpustowy a i materiał kiepski także czeka nas wyprawa do Kielc do galerii za kurtkę dla małej i za butami zimowymi dla obojga bo tu nic nie ma, a jak już coś jest to ni to firma żadna a cena z kosmosu
Kubuś znowu ma katar nosz kurrrr.a pieprzone przedszkole!

[angel166]

Hej kochane ja dziś troche zabiegany dzień,bo do poludnia na spacerze, później przyjechała tesciowa,bo byłam u ginka na kontroli i dopiero teraz mam czas na wizaz. U na kolejna noc z znów od 12 do 4 rano awantura cholera wie o conawet cycem sie nie dała ululac. Tzn. dała na chwile, przysypiala i za chwile znów zadyma i tak bite 4h. Wysypki juz nie ma,mimo,że o 4 zjadła butle bebikomiałam nie dawac,no ale tak się darła,że mówie trudno dam jej jejsc to co mam i faktycznie wypila i pospałyśmy do 8. Może i dłuzej by nam sie udało ale mamuśke moją wzięło na odwiedziny z rana

ciekawe jak będzie dzisiaj
ide nadrabiac

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Anusia, Martus tez mam nadzieję,że to co innego|

Kraven dziękuje za spis ale ja z Dolnego Śląska jestem

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez tamlin111

I tak bez niczego stwierdziła AZS? A skeirowania do alergologa nie da? A dietę jakąś ustalić? Idź do innego lekarza najlepiej.

Po pierwsze skaza mija około roku. Z reguły. I nie spotkałam sie z tym aby wracała.
Co do SLS, to Emolium jest w ogóle jednym z najgorszych emolientów.
Poczytaj tutaj: http://www.srokao.pl/2012/02/analiza...emolienty.html

tak po 5 min wizyty to stwierdziła, nawet nie,bo jeszcze Jagody rozebrac nie zdażyłamnie dała skierowania co do diety to pewnie zabiore Jagodzie 90% dotychczasowego jedzenia i tak chetnie bedzie jadła wszystko prawie nowe. Już to widzę, jak kasze na wodzie zje

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez kasiam187

wiesz u nas raz cos jest na skorze raz nie ma. wiec wszystko mozliwe.

ale pediara chora jakas, jak dziecko takie male bez mleka. moja by sie wsciekła chyba. nie masz możliwosci podejsc do innego pediatry? najlepiej by bylo isc do alergologa, ta by zadecydowala czy wystarczy pepti czy nutramigen. test zawsze mozna zrobic, nie wiem ile koszruje my nie placilismy. i wiesz jednemu dziecku nic nie wyjdzie a drugiemu wyjdzie. u nas np wyszla ta alergia na sierść.

ale wiesz ja bym na razie odstawila na jakis czas nabial, bo w sumie z tego co piszesz to caly czas ma ta skórkę nieciekawą.

z mlekiem to nie wiem co doradzic. my przez ponad tydzien przechodzilismy z bebilonu na nutrmigen.

jesli chodzi o dermatologa, to isc mozesz, ale ona ci za wiele nie pomoze. da ci masci i tyle. na mleko zaswiadczenie musisz miec od alergologa. wiec ja bym sie tam od razu kierowala. tylko zeby jakiegos dobrego znalesc;/

w czwartek mamy szczepienie i je tak rozszarpie w przychodni jak mi do alergologa nie dadzą skierowania wiadomo pójdziemy prywatnie ale po co płacic skoro składki na nfz człowiek odprowadza. Nie wyobrażam sobie jej żadnego mleka nie dawać. Najlepszy był tekst lekarki: przecież pije pierś to niech jej Pani robi kaszki na swoim mlekujaaaaaasne to chyba bym tydzien odciągała,żeby na jedną porcję uzbieraco niczym innym nie marze jak o tym by jeszcze teraz laktacje pobudzac

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez Katiaskaa

Angel, chyba za szybko stwierdziła AZS idź do alergologa, ale poszukaj wcześniej dobrego, bo np. nasz to porażka.
Ja nie jem nabiału od jakiś 10 miesięcy i jakoś sobie radzę, nie jest tak źle Antek, też raz jest wysypany, a raz nie. Np. dzisiaj mu coś wyskoczyło na buźce i nóżkach i to chyba jednak bebilon ha my szkodzi.
Nam w testach nic nie wyszło, wydaliśmy sporo kasy, od 3 r ż są miarodajne.
Może Jagódka ma problem z mlekiem nie przetworzonym i Bebiko 3 bardziej je przypomina składem?
Jeśli nie chcesz rezygnować z nabiału, wróć do starego mleczka i obserwuj
Będzie dobrze
[

bardzo prawdopodobne,bo po Bebiko 2 nic jej nie było,a piła go 3x tyle co teraz trójkiw sumei teraz butle mm pije tylko raz, nad ranem i to nie zawszebo na śniadanie i kolacje są kaszki lub co innego

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez lourose

A stosujecie żel? U nas daje radę.

nawet dwa na zmiane ale u Jagody te zęby idą straaaasznie boleśnie,bo bardzo grube dziąsła ma i się dziady przebijają i przebijają

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez tamlin111

Na zakończenie dnia wizyta w szpitalu. Matiś źle wymierzył odległość między ręką a półką i poleciał na nią. Głową uderzył w sam kant, lekko rozciął skórę, a guz wielki od razu i wgniecienie się zrobiło. Od razu pojechaliśmy do szpitala bo koło skroni się uderzył. Lekarz obejrzał go, obadał i mówi że wszystko dobrze, że ciężko dzieciom głowy uszkodzić bo elastyczne są. Ale tak strasznie się wystraszyłam. Biedny mój, jak go musiało boleć
Swoją drogą to do tego lekarza mamy szczęście. Pauli zszywał pękniętą brodę, wyciągał jej kulkę z ucha, był przy porodzie Matinka i dziś go oglądał. Fajny człowiek.

ojejku to się strachu najadłaś co nie miara Biedny Matinekwspółczuję kochana ale dobrze,że to nic poważnego. Przeraża mnie czasem ta ruchliwosc naszych dzieciaczków

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Katiaskaa

Angel, a jeszcze mi się przypomniało. Jagódka, może tak szaleje w nocy, bo ją swędzi skóra i nie może się podrapać.

też tak myślałam,bo drapie się o szczebelkik rączkami i po szyi i ją sama drapie jak tak płacze ale nie pomagateraz po tym aeriusie mniej ją swedzi,bo nie drapie się w nocy ale pobutki hardkorowe są. To nawet nei pobutki tylko nocne akcje"wykończę mamę 4h awanturą w środku nocy"

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez marta1986222

Hej

Pierwsza jestem

Zuzia od rana daje w kość.

a czemu nie ma humorku?

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Weronika jak znów ją wysypie to wstawie foto i pokaze,bo ciezko mi to opisac takie plamki i krosteczki drobniutkie pod szyją i szorskie czerwone rączki-dokładnie kciuki i palec wskazujący.

[angel166]

Napisane przez Baobabek

Tamlin - matko, zeszłabym na zawał dobrze, ze nic poważnego się nie stało

Byłam po pracy w sklepie dzieciowym u nas i lipa straszna...szukam kurteczki/płaszczyka dla małej i same "no name" za min. 149zł i wójcik po 229zł o losie! no bez przesady, ze tyle za taką kurteczkę małą zahaczyłam o 5-10-15 i były kurteczki, co oglądałam na ich stronie, na szczęście nie skusiłam się i nie zamówiłam, bo kolor w realu paskudny, miał być różowy w kropeczki, a w rzeczywistości ten róż to taki straganowy/odpustowy a i materiał kiepski także czeka nas wyprawa do Kielc do galerii za kurtkę dla małej i za butami zimowymi dla obojga bo tu nic nie ma, a jak już coś jest to ni to firma żadna a cena z kosmosu
Kubuś znowu ma katar nosz kurrrr.a pieprzone przedszkole!

oj biedny Kubus, duzo zdróka dla niego!
a co do cen dziecięcych kurtek itp to szkoda gadac ja mam tylko nadzieję,ze do 5 będzie w Smyku ten kombinezon za 115zł na zime dla małej,bo to nie tak drogo,a cały na polarku i ładniutki kurteczke jakąś czy płaszczyk moze uda mi się dorwac w lumpku

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

w ogóle wystawiłam pake ubranek po Jagodzie na all takich co sie nie sprawdzily zbyt i nie zostawiam ich na drugie dziecko i ciekawe czy sie sprzedadzą ustawiłam minimalna cene tym razem

[Dearlie]

Moje dziecko od rana jeszcze nie śpi. Spróbuję nadrobić, ale nie wiem czy mi się uda, bo nie zanosi się, aby miał spać.

[Katee27]

Cześć dziewczyny.
Mało się udzielam,bo ostatnio nie wyrabiam z mym dzieckiem.Uwielbia włazić wszędzie!Jak zamknę bramkę na schody,to włazi na kanape.Nawet talerze myje na raty,bo ciągle muszę na niego uważać,by nie spadł.Taki wiercidupek mój kochanyw łazience jak jest ze mną to pierwsze co,bierze mydło w płynie i oblizujeoczy dookoła głowy trzeba mieć.Znacie to prawda?

lourose w miarę tzn.że mogło być lepiejchoć nie było najgorzej.Moi rodzice przyjechali,a już mąż z teściową zakładali,że na pewno nie przyjadą.

Trzymajcie kciuki może uda mi się sprzedać dziś część ubranek po Kubie

Napisane przez weronika_91

A i jeszcze chciałam wam powiedzieć że dziś zamówiliśmy Jaśkowi te sanki http://allegro.pl/sanki-z-oparciem-p...538240526.html

Katee widziałam że Kubuś mia identyczny jeździk jak Jaś powiedz mi jak wytrzymujesz z tymi melodiami? bo Jaś ma od wczoraj a już mi głowa pęka

nie,to jeździk synka szwagierki i faktycznie jest głośny,oni zakleili głośnik taśmą,ale wiele to nie pomogło.

Napisane przez tamlin111

Dziękuję kochane za troskę
Noc spokojna, Matinek broi od rana, także wszystko jest dobrze.
Ale co przeżyłam to moje.

Ja wczoraj po tym wszystkim to już siły na ćwiczenia nie miałam i olałam. Z tymi 3-ema dniami to nie tak że nie można, tylko lepiej nie robić takich przerw bo później ciężko się znów zmobilizować.

Jak zrobić buraczkową???

Dobrze,że z Matinkiem w porządku.Bidulek

Napisane przez Iwa844

O 3 w nocy duża kupa, mazista ale nie wodnista, marchewkowa o 7 powtórka ale mniej. I potem jeszcze 2 kupki takie dosłownie popuszczone przy bączku... Teraz śpi. Do lekarza idziemy na 15:30

o rety.Oby szybko przeszło.

Piszę na raty,bo Kuba się drze

[angel166]

Napisane przez Dearlie

Moje dziecko od rana jeszcze nie śpi. Spróbuję nadrobić, ale nie wiem czy mi się uda, bo nie zanosi się, aby miał spać.

Oj współczuję:bo już nie raz miałam "przyjemność" spędzać z Jagoda cały dzień bez drzemki

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Kate o widze, ze Kubus mega aktywny. Jagoda podobnie cały dzień buszuje i kombinujr jak tu cos zbroic. Ja leże,bo łeb mi pęka. Chciałam sie zdrzemnac ale oczywisice nie ma szans po dwóch hardkorowych nocach, gruzliczym kaszlu i katarze marze o chociaż pol godzinnej drzemce Jagoda za to spala dziś od rana tylko pół godziny. Biorąc pod uwagę nie zbyt przespana noc nie mieści mi sie w głowie jakim cudem jest wyspana

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

O fuuuuu jeszcze mega kupę zrobiła tylko tego mi brakowalo do szczęścia

[marta1986222]

Angel zęby w natarciu

Dearlie widzę że Antek wytrzymały.

[Dearlie]

Padł ok. 17 i na szczęście jeszcze śpi. Głowa mi pęka... czuję, że teraz to da mi popalić. Dzisiaj aż ryczałam z bezsilności jak za starych czasów, gdy dawał mi w kość. Jutro mamy kontrolę u pediatry, więc modlę się, aby gardło było zdrowe, bo ja chyba oszaleję jak przyjdzie mi kolejny tydzień siedzieć z nim w domu.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Padł ok. 17 i na szczęście jeszcze śpi. Głowa mi pęka... czuję, że teraz to da mi popalić. Dzisiaj aż ryczałam z bezsilności jak za starych czasów, gdy dawał mi w kość. Jutro mamy kontrolę u pediatry, więc modlę się, aby gardło było zdrowe, bo ja chyba oszaleję jak przyjdzie mi kolejny tydzień siedzieć z nim w domu.

To jak teraz się wyśpi to pewnie na noc pójdzie pozno spać.

[Katee27]

Napisane przez Dearlie

Padł ok. 17 i na szczęście jeszcze śpi. Głowa mi pęka... czuję, że teraz to da mi popalić. Dzisiaj aż ryczałam z bezsilności jak za starych czasów, gdy dawał mi w kość. Jutro mamy kontrolę u pediatry, więc modlę się, aby gardło było zdrowe, bo ja chyba oszaleję jak przyjdzie mi kolejny tydzień siedzieć z nim w domu.

Mnie też masakrycznie boli głowaa ten nie daje za wygraną.W dodatku mnie gryzie,nie tylko w zabawie,np.myje gary a on staje przy mnie i dziab w nogę i trzymaCzasami to się go boję

Sprzedałam ciuszkijedna wielka reklamówa,druga mniejsza-poszło za 50zł.Mam nadzieję,że reklamacji nie będzie

[Dearlie]

Napisane przez marta1986222

To jak teraz się wyśpi to pewnie na noc pójdzie pozno spać.

Już nie śpi. On chodzi i tak o 21 spać, więc mam nadzieję, że te 3 godziny mu wystarczą na szaleństwa. Zresztą za 30 minut budzę TŻ-ta, bo do mnie klientki przychodzą, to niech się nim zajmuje, bo mi już dzisiaj sił brakuje. Chyba mnie Antek zaraził, bo mnie gardło piecze i głowa boli nieludzko.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Już nie śpi. On chodzi i tak o 21 spać, więc mam nadzieję, że te 3 godziny mu wystarczą na szaleństwa. Zresztą za 30 minut budzę TŻ-ta, bo do mnie klientki przychodzą, to niech się nim zajmuje, bo mi już dzisiaj sił brakuje. Chyba mnie Antek zaraził, bo mnie gardło piecze i głowa boli nieludzko.

Kurcze mam nadzieję że to jednak nie choróbsko Cię rozkłada.

Zuzia za pół godziny idzie do kąpieli,butla i spać.

[Dearlie]

Napisane przez Katee27

Mnie też masakrycznie boli głowaa ten nie daje za wygraną.W dodatku mnie gryzie,nie tylko w zabawie,np.myje gary a on staje przy mnie i dziab w nogę i trzymaCzasami to się go boję

Sprzedałam ciuszkijedna wielka reklamówa,druga mniejsza-poszło za 50zł.Mam nadzieję,że reklamacji nie będzie

Antek dopiero wczoraj zaczął mi na całego wstawać przy meblach, a z niego taki kozak, że już dzisiaj puszcza się tego, czego się trzyma! Oczywiście ledwo stoi, więc kilka sekund postoi i leci do tyłu, więc muszę być cały czas obok niego, bo lądowania jeszcze nie opanował do perfekcji boję się, że źle to się może skończyć.

Super, że udało się sprzedać. Kurcze, ja chomikuję wszystko dla drugiego malucha, a może powinnam też sprzedać co nieco, bo kasiorka by się przydała. Tylko jak pomyślę ile później znowu miałabym wydać, to nie wiem czy jest sens.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Super, że udało się sprzedać. Kurcze, ja chomikuję wszystko dla drugiego malucha, a może powinnam też sprzedać co nieco, bo kasiorka by się przydała. Tylko jak pomyślę ile później znowu miałabym wydać, to nie wiem czy jest sens.

Ja też odkładam.

[lourose]

Hej kochane mam maly remont w domu, fcuk mowie wam ten miesiac jakis felerny jest.

Zoska sciaga skarpetki i pedzi co sil w nogach i rekach, ucieka i nie chce zalozyc z powrotem...

[Iwa844]

My po wizycie. Zęby zębami, ale lekarz stwierdził że jak na zeby to za długo to trwa i najprawdopodobniej jest to jakaś wirusówka a zęby dołożyły swego. Dostała leki, probiotyk no i zobaczymy... Na szczęście nie jest w najmniejszym stopniu odwodniona jutro i pojutrze zostanie z ciocią a w piątek zobaczymy... Jeśli biegunka minie to ma pozwolenie na pójście do żłobka.... ech...

[marta1986222]

Oglądam Uwagę i ryczę,nie mogę zrozumieć jak ludzie mogą być tak brutalni wobec dzieci

[kasiam187]

Napisane przez Baobabek

Tamlin - matko, zeszłabym na zawał dobrze, ze nic poważnego się nie stało

Byłam po pracy w sklepie dzieciowym u nas i lipa straszna...szukam kurteczki/płaszczyka dla małej i same "no name" za min. 149zł i wójcik po 229zł o losie! no bez przesady, ze tyle za taką kurteczkę małą zahaczyłam o 5-10-15 i były kurteczki, co oglądałam na ich stronie, na szczęście nie skusiłam się i nie zamówiłam, bo kolor w realu paskudny, miał być różowy w kropeczki, a w rzeczywistości ten róż to taki straganowy/odpustowy a i materiał kiepski także czeka nas wyprawa do Kielc do galerii za kurtkę dla małej i za butami zimowymi dla obojga bo tu nic nie ma, a jak już coś jest to ni to firma żadna a cena z kosmosu
Kubuś znowu ma katar nosz kurrrr.a pieprzone przedszkole!

299 za kurteczke? tyle to moze bym dala za kombinezon.
w każdym razie z ZARZE sa kurtki za 95,50

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1325427.html

http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...6p1328479.html