Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[kasian86]

Napisane przez Seleniti

Oo widzisz to może i tym razem się uda ja mam brata młodszego o dwa lata od siebie i powiem Ci tragedia jak dla mnie, odkąd tylko skończył 18 lat uważa się pana świata, mam nadzieję, że zmądrzeje, a ponoć jak byłam malutka tak bardzo chciałam mieć braciszka no to teraz mam i zaczynam się zastanawiać czy go przypadkiem w szpitalu nie podmienili

Weź mnie nie strasz nie no nie będzie źle dziewczyny też mogą się nie dogadywać przecież ze sobą, na to nie ma reguły czy będzie dziewczynka czy chłopak to będę szczęśliwa

Napisane przez ilkas

Oj mega fajnie A co do pieluch do święta racja. Którego razu, byłam jeszcze w szatni, wzięłam Emilkę na ręce żeby iść już na basen...i czuję coś ciepłego.. Pielucha tak przeciekła, że Emilka była mokra łącznie ze mną i moim strojem

No więc i tak sikają maluchy do basenu czy mają pieluchę czy nie niezła akcja, ale co tam - prysznic przed wejściem na basen i nikt i tak się pewnie nie kapnął

Napisane przez Nikii89

A to na WF z @ musiałyście normalnie ćwiczyć ?? U Nas wystarczyło , że powiedziało się "dzisiaj jestem niedysponowana" a wiem co to za ból. Ja X lat pierwszego dnia umierałam , miałam zawroty głowy, nie mogłam nic jeść, wymioty , straszne bóle brzucha i tylko Ketonal mi pomagał , na szczęście po ciąży stały się te @ mniej bolesne.

No pewnie, że musiałyśmy ćwiczyć, chyba, że były zajęcia na basenie to wtedy wiadomo. Miałam dokładnie tak jak Ty i u mnie też na szczęście po ciąży @ są lżejsze

A Niki miałam pytać Ty jesteś zarejestrowana w UP jako bezrobotna? Pytam, bo jak ja się rejestrowałam to mi mówili, że w razie choroby mam dostarczyć zwolnienie do UP, że jestem niezdolna do podjęcia pracy i teraz się zastanawiam jak to jest w przypadku ciąży. Czy lekarz ma mi wypisywać zwolnienia na każdej wizycie i ja mam to dostarczać do UP? Czy olać sprawę? Nie wiem zresztą czy w ogóle są jakieś druki zwolnień do UP, bo przecież nipu pracodawcy nie podam jak to rozwiązujesz? Czy nie jesteś zarejestrowana?

[pomarancza24]

Napisane przez zubi89

Przyznaje się bez bicia, że to ja i nie kabluje tylko zawiadomiłam dziewczyny, że się ich domagacie ;p


Mogę do Was dołączyć ?

II kreseczki zobaczyłam w środę 02.10 po 4 cs starań
Mam 24 lata i urodzę pierwsze dziecko 2 miechy przed 25 urodzinami tak jak chciałam TP mam wg owulki na 15.06.2014 a wg OM 12.06.2014.
Obecnie jestem w 4 tygodniu 5 dniu OM 05.09.2013r.


Seleniti a Tobie to się należą za nie odwiedzanie naszego wątku

Cześć

Napisane przez Magdi555

A ja zaczęłam dziś plamić Na szczęście, jak się nagle zaczęło tak się nagle skończyło. Lekarz nakazał leżeć, więc wyszłam wcześniej z pracy. Jutro mam wizytę (dziś nie przyjmuje, a do innych nie było już miejsca). Jeśli zacznie się od nowa to na IP mam jechać. Niestety brzuch mnie boli, nie mocno, ale boli Wyć mi się chce...

Trzymam mocno kciuki

Napisane przez pikaso

Dziewczyny później was nadrobię, a teraz coś wam napiszę, sama jestem jeszcze w szoku po wizycie, ale okazał się, że na dzień dzisiejszy będę miała trojaczki. Następne dwamiesiące będą decydujące ile dzidziusiów zostanie.

Wow!!! Pewnie jesteś w szoku, Gratuluję i uważaj na siebie


Dziewczyny tak piszecie że nie da się nadążyć. ...
Ja nie umiem znając w rosmanie ten oliwki fur mama ale znalazłam inna z bebydream, byłam już w kilku

[madziuuula]

Napisane przez pikaso

Dziewczyny później was nadrobię, a teraz coś wam napiszę, sama jestem jeszcze w szoku po wizycie, ale okazał się, że na dzień dzisiejszy będę miała trojaczki. Następne dwamiesiące będą decydujące ile dzidziusiów zostanie.

Wow niezły szok! Powodzenia dla Was

Napisane przez kaorlak

Samopoczucie już u mnie dużo lepsze, mdłości i zmęczenie minęły Jestem w 11 tygodniu, więc 15 X czeka mnie usg genetyczne, którego panicznie się wręcz boję Mam nadzieję że mój Maluszek jest zdrowy Do tego zaczął mi się już zaokrąglać brzuch, więc rzeczywiście w drugiej ciąży dzieje się to szybciej Niedawno miałam też szybkie usg i dzidziuś do mnie lekko pomachał

O kolejna mamusia w 11 tygodniu Tylko moje mdłosci nie odchodzą jedne no :p

Napisane przez kasian86

Weź mnie nie strasz nie no nie będzie źle dziewczyny też mogą się nie dogadywać przecież ze sobą, na to nie ma reguły czy będzie dziewczynka czy chłopak to będę szczęśliwa

Ja mam brata młodszego o rok i 8m-cy i szczerze to zawsze marzyłam o starszym i jego kolegach A tak serio to od czasu nastlatków bardzo dobrze się dogadywaliśmy, czasem się chodziło razem na imprezki A teraz to już w ogóle super

A wiecie, ja tam przed ciążą byłam nastawiona bardziej na drugiego chłopca, a teraz coraz bardziej marzy mi się jednak dziewczynka Choć i chłopaczek nie byłby zły, przynajmniej dłużej mogliby mieć wspólny pokój Tylko te sukieneczki, spineczki, kiteczki...

Idę spać bo zaraz umrę ;/ Nie cierpie kolacji bez niej źle po niej nie lepiej ;/

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez pomarancza24

Ja nie umiem znając w rosmanie ten oliwki fur mama ale znalazłam inna z bebydream, byłam już w kilku

Ona stoi koło balsamów na cellulit i rozstępy Babydream to w dziecięcych

[asia27100]

Napisane przez pikaso

Dziewczyny później was nadrobię, a teraz coś wam napiszę, sama jestem jeszcze w szoku po wizycie, ale okazał się, że na dzień dzisiejszy będę miała trojaczki. Następne dwamiesiące będą decydujące ile dzidziusiów zostanie.

wow! ja bym spadła z kozetki....

witam


nie potrafię się wbić na wątek, mimo że z podczytywaniem jestem na bieżąco
umówiłam sie dziś na wizyte u lekarza za 2 tygodnie. mam nadzieje w koncu usłyszeć serce

[h0pe]

Napisane przez wiola883

witam sie po weekendzie i co szok tyle stron do nadrobienia pomalu nadrabiam i odpisuje w czesciach ,
dzisiaj ladna pogoda byla to okana umyte firanki zmienione i jeszcze ogrudek ogarnelam i teraz do czytania wracam
witam wszystkie nowe mamusie

to narobiłam ci smaka oszczedzam sie wszystko z umiarem dziekuje za troske

no mnóstwo rzeczy zrobilas i vfiranki wieszalas, i okna mylas, i jeszcze ogródek... oj pracusiu pracusiu

Napisane przez asiulka_22

a mój mężuś dzisiaj przesłał mi taka fotke / też jest poza domem/ hehe, napisałam że do twarzy z tym napojem hehe.

fotka swietna!!! mnie by to wzruszyło jakby mój mąż już poczuł się tatą piękne!

pikaso wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki za Waszą gromadkę !

Napisane przez kaorlak

Hope dziękuję za pamięć o mnie
Niedawno miałam też szybkie usg i dzidziuś do mnie lekko pomachał

mam nadzieję, że ten okres w pracy szybko minie i odpoczniesz... a co do Twojego dzdziusia ... prze prze kochane... ja dopiero widzialam zawiązki i leżał sobie mój boberek ale czekam na tę chwilę aż zacznie sie gramolić na moim widoku

Napisane przez Gosiiaczek

ja tez mieszkam z narzeczonym w kawalerce tylko pokoj i kuchnia no ale co tam tez nas nie stac na nic wiekszego jakos to bedzie bo musi

podobq mi się Twoje podejscie - widac ze jestes szczesliwa i optymistycznie patrzysz na to wszysko - masz rację, jakoś to zawsze będzie a najwazniejsze, ze jestescie razem - szczęśliwi ! oby Wam sie ukladalo wszystko po Waszej mysli..

pomarańcza wierz mi ja tez sie uszukałam... chodziłam od działu dziecięcego do tego z innmi zwyklymi zelami/ oliwkami i nie mogla mi wejśc w oczy... i w końcu znalazłam... wiesz on będzie najpewniej na dziecięcym, tylko musisz dokładnie "przelecieć" wzrokiem po kolei

asia27100 juz się wbiłaś )) to prawda tu jest ciężko nadążyć ale to jest ogromny urok tego wątku z jednej strony... tu jest radość z każdej nowej mamuśki więc wystarczy się odezwać samo cię wkręci...
______________________
dziewczyny, a ja tak sie zastanawiam, czy brać tego swojego chłopa na USG, czy Wy byłyście ze swoimi Tż'tami? bo ja widzę, że mój to by chciał zobaczyć, ale ostatecznie zawsze jednak rezygnuje i czeka w poczekalni... mi się zdaje, że wstydzi się tak ze mną wejść do gabinetu.... jak jest u Was?

[asia27100]

Napisane przez h0pe

dziewczyny, a ja tak sie zastanawiam, czy brać tego swojego chłopa na USG, czy Wy byłyście ze swoimi Tż'tami? bo ja widzę, że mój to by chciał zobaczyć, ale ostatecznie zawsze jednak rezygnuje i czeka w poczekalni... mi się zdaje, że wstydzi się tak ze mną wejść do gabinetu.... jak jest u Was?

na pierszej wizycie nie był. wiedziałam że usg bedzie dowcipne i mało co bedzie widac. na nastepne już go zabieram. mam nadzieje, że razem ze mna usłyszy serce i posłucha gina przy okazji. bo na razie jest tylko : przeczytałam, dziewczyny na forum pisały że....

[h0pe]

a to zabierasz go na następną kiedy? i już nie będzie dowcipne?

[Magdi555]

Dziękuję Dziewczyny za słowa wsparcia!
Jutro zostaje w domu Wystarczy tego mojego szaleństwa Przeholowałam i mam za swoje Na razie nic mi się więcej nie dzieje - czekam na jutrzejszą wizytę. Mam nadzieję, że to nic poważnego

Pikaso, trojaczki! O, ja! Niezła gromadka! Trzymam za Was kciuki!

Jutro postaram się napisać więcej - teraz zmykam dalej polegiwać
Dobranoc

[asia27100]

Napisane przez h0pe

a to zabierasz go na następną kiedy? i już nie będzie dowcipne?

wizyte mam 21.10. bedzie to prawdopodobnie 8-9 tydzień. tak szczerze to nie wiem czy bedzie usg jeszcze dowcipne czy już normalne... szczupła nie jestem, wiec może sie zdarzyć że nic nie będzie widać?

[muffinka90]

Napisane przez h0pe

najlepiej napisz co u Ciebie !

Hmmm, co u mnie, przeszlismy sie wczoraj kawalek na bazarek, a ze tramwaj powrotny nam uciekl a mlody by nie doczekal na nastepny wrocilismy piechota i sie zaczely bole podbrzusza, polezalam i przeszlo, ale dzis po spacerze znow tzn mlody lazil 1,5h, a ze byl na nogach to tak sie zeszlo zanim wrocilismy i powtorka z wczoraj... takze niestety, moj biedny maluch nie skorzysta z dobrej pogody, popijam magnez, odpoczywam i ograniczam wychodzenie z domu do jednego spaceru, kurcze boje sie

[pomarancza24]

Napisane przez madziuuula

Wow niezły szok! Powodzenia dla Was



O kolejna mamusia w 11 tygodniu Tylko moje mdłosci nie odchodzą jedne no :p
U


Ja mam brata młodszego o rok i 8m-cy i szczerze to zawsze marzyłam o starszym i jego kolegach A tak serio to od czasu nastlatków bardzo dobrze się dogadywaliśmy, czasem się chodziło razem na imprezki A teraz to już w ogóle super

A wiecie, ja tam przed ciążą byłam nastawiona bardziej na drugiego chłopca, a teraz coraz bardziej marzy mi się jednak dziewczynka Choć i chłopaczek nie byłby zły, przynajmniej dłużej mogliby mieć wspólny pokój Tylko te sukieneczki, spineczki, kiteczki...

Idę spać bo zaraz umrę ;/ Nie cierpie kolacji bez niej źle po niej nie lepiej ;/

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



Ona stoi koło balsamów na cellulit i rozstępy Babydream to w dziecięcych

Dzięki poszukam jeszcze jutro

Napisane przez h0pe

no mnóstwo rzeczy zrobilas i vfiranki wieszalas, i okna mylas, i jeszcze ogródek... oj pracusiu pracusiu
fotka swietna!!! mnie by to wzruszyło jakby mój mąż już poczuł się tatą piękne!

pikaso wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki za Waszą gromadkę !

mam nadzieję, że ten okres w pracy szybko minie i odpoczniesz... a co do Twojego dzdziusia ... prze prze kochane... ja dopiero widzialam zawiązki i leżał sobie mój boberek ale czekam na tę chwilę aż zacznie sie gramolić na moim widoku

podobq mi się Twoje podejscie - widac ze jestes szczesliwa i optymistycznie patrzysz na to wszysko - masz rację, jakoś to zawsze będzie a najwazniejsze, ze jestescie razem - szczęśliwi ! oby Wam sie ukladalo wszystko po Waszej mysli..

pomarańcza wierz mi ja tez sie uszukałam... chodziłam od działu dziecięcego do tego z innmi zwyklymi zelami/ oliwkami i nie mogla mi wejśc w oczy... i w końcu znalazłam... wiesz on będzie najpewniej na dziecięcym, tylko musisz dokładnie "przelecieć" wzrokiem po kolei

asia27100 juz się wbiłaś )) to prawda tu jest ciężko nadążyć ale to jest ogromny urok tego wątku z jednej strony... tu jest radość z każdej nowej mamuśki więc wystarczy się odezwać samo cię wkręci...
______________________
dziewczyny, a ja tak sie zastanawiam, czy brać tego swojego chłopa na USG, czy Wy byłyście ze swoimi Tż'tami? bo ja widzę, że mój to by chciał zobaczyć, ale ostatecznie zawsze jednak rezygnuje i czeka w poczekalni... mi się zdaje, że wstydzi się tak ze mną wejść do gabinetu.... jak jest u Was?

dzięki poszukam, ja jeszcze z nim nie byłam ale on chce iść jak juz będzie bliżej płci

[muffinka90]

Magdi kurcze trzymaj sie dziewczyno

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez pikaso

Dziewczyny później was nadrobię, a teraz coś wam napiszę, sama jestem jeszcze w szoku po wizycie, ale okazał się, że na dzień dzisiejszy będę miała trojaczki. Następne dwamiesiące będą decydujące ile dzidziusiów zostanie.

o fuck, kochana zatkalo mnie, wiec nawet nie wyobrazam sobie Waszej reakcji to chyba cora bedzie musiala domalowac 2 dzidzie na swoim obrazku :p
trzymam za Was kciuki, zeby dzidki byly silne i trzymaly sie dzielnie

a jesli moge zapytac? Bez wspomagaczy dzialaliscie? Naturalnie mialas taka owulke?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Seleniti

Oo widzisz to może i tym razem się uda ja mam brata młodszego o dwa lata od siebie i powiem Ci tragedia jak dla mnie, odkąd tylko skończył 18 lat uważa się pana świata, mam nadzieję, że zmądrzeje, a ponoć jak byłam malutka tak bardzo chciałam mieć braciszka no to teraz mam i zaczynam się zastanawiać czy go przypadkiem w szpitalu nie podmienili

Selenti, bo to taki glupi wiek jest, ja tez mam brata 2 lata mlodszego, ale dogadujemy sie super, choc w okresie dojrzewania nie bylo lekko bardzo sie poprawilo gdy w wieku 19 lat wyprowadzilam sie z domu i mam wrazenie, ze brat wtedy jakos szybciej wydoroslal

[h0pe]

Napisane przez asia27100

wizyte mam 21.10. bedzie to prawdopodobnie 8-9 tydzień. tak szczerze to nie wiem czy bedzie usg jeszcze dowcipne czy już normalne... szczupła nie jestem, wiec może sie zdarzyć że nic nie będzie widać?

ee kochana dowcpine chyba teraz nawet do 15 -16 tyg robią... sama nie wiem na którym lepiej widać jeszcze troche bedziemy rozkladac te nogi...

Napisane przez muffinka90

Hmmm, co u mnie, przeszlismy sie wczoraj kawalek na bazarek, a ze tramwaj powrotny nam uciekl a mlody by nie doczekal na nastepny wrocilismy piechota i sie zaczely bole podbrzusza, polezalam i przeszlo, ale dzis po spacerze znow tzn mlody lazil 1,5h, a ze byl na nogach to tak sie zeszlo zanim wrocilismy i powtorka z wczoraj... takze niestety, moj biedny maluch nie skorzysta z dobrej pogody, popijam magnez, odpoczywam i ograniczam wychodzenie z domu do jednego spaceru, kurcze boje sie

oj no to jednak musisz troszkę odpuscic albo przystanków więcej robić nie martw się, popijaj magnez, wapń, no i w razie czego no-spe. Wszystko będzie dobrze!

[cowie]

Napisane przez asia27100

wizyte mam 21.10. bedzie to prawdopodobnie 8-9 tydzień. tak szczerze to nie wiem czy bedzie usg jeszcze dowcipne czy już normalne... szczupła nie jestem, wiec może sie zdarzyć że nic nie będzie widać?

Asia Ty też w ciąży?

Wydaje mi się, że 8-9 to jeszcze dowcipny może być.

[asia27100]

Napisane przez cowie

Asia Ty też w ciąży?

Wydaje mi się, że 8-9 to jeszcze dowcipny może być.

nom. noc poślubna sie zwróciła

jest jeden minus. fajnym seksem raczyliśmy sie ze dwa tygodnie po ślubie. potem już zaczeło boleć, strzykać, mdlić...

[muffinka90]

hehe, hope moj syn nie uznaje slow: stac, wolno i ostroznie, wiec niestety spacery to ganianie na leb na szyje, a najlepiej to jeszcze wbiegac i zbiegac z gorki, szal no nic, jakos przezyjemy te ciaze, moj nr 2 musi miec do matki troche cierpliwosci

ktoras pytala o UP, kolezanka bedac zarejestrowana na bezrobociu zanosila karte ciazy i wpisywali jej urlop do porodu, wiec nie musiala nosic ciagle zwolnien


co do usg dowcipnego to ja mialam w pierwszej ciazy do jakos 12tc, potem przez brzuch

tz byl ze mna na 90% moich usg, wliczajac pierwsze w 7 tc, teraz jeszcze nie byl, bo niestety nie bylo mozliwosci, ale 18.10 idzie ze mna na szczescie i bardzo sie cieszy

[cowie]

Napisane przez asia27100

nom. noc poślubna sie zwróciła

jest jeden minus. fajnym seksem raczyliśmy sie ze dwa tygodnie po ślubie. potem już zaczeło boleć, strzykać, mdlić...

Mi się w ogóle nie bardzo podoba seks ciążowy jestem tam jakaś taka rozpulchniona i penis nagle zaczął sprawiać wrażenie wielkiego. Co tu dużo mówić, boli mnie.

[muffinka90]

ja to za bardzo nawet nie mam ochoty, bo bolec nie boli (w pierwszej ciazy bolalo), ale mam ta spora nadzerke i gin mowil, ze moze krwawic, wiec jakos mnie to blokuje psychicznie i jak juz sie przelamie to potem latam i tak 2 dni do kibelka i sprawdzam, czy wszystko ok

[h0pe]

łej baby, ja jestem taka wyposzczona że masakra... niestety mam zabronione dwa razy prawie uleglam. Lipa.

[asia27100]

mnie jeszcze ekstra piersi bolą, nie wiadomo jak sie ułożyć żeby nie zemdliło... masakra... mam nadzieje że to przejdzie. z drugiej strony, potem brzuch bedzie zawadzał....

[cowie]

Ja to w ogóle nie mam ochoty. No ale raz na jakiś czas robię to dla męża

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez asia27100

mnie jeszcze ekstra piersi bolą, nie wiadomo jak sie ułożyć żeby nie zemdliło... masakra... mam nadzieje że to przejdzie. z drugiej strony, potem brzuch bedzie zawadzał....

Przejdzie i to juz niedługo. Ja swojego czasu byłam na skraju załamania. Ale teraz już delikatnie bolą

[muffinka90]

Ja ostatnio odmowilam ginowi badania piersi chyba bym go zabila, no ale tym razem juz chyba ulegne, bo jest duzo lepiej

[pikaso]

Napisane przez muffinka90

o fuck, kochana zatkalo mnie, wiec nawet nie wyobrazam sobie Waszej reakcji to chyba cora bedzie musiala domalowac 2 dzidzie na swoim obrazku :p
trzymam za Was kciuki, zeby dzidki byly silne i trzymaly sie dzielnie

a jesli moge zapytac? Bez wspomagaczy dzialaliscie? Naturalnie mialas taka owulke?

Ja dobrze, że leżałam, bo bym padła, ledwo co prawda się podniosłam.
Wszystko poszło naturalnie. Tak sobie zdecydowaliśmy, że już pora na kolejne dziecko i za pierwszym razem się udało. Dwie noce i trojaczki.
Śmieliśmy się, że my nic normalnie nie możemy zrobić

Dostałam zwolnienie i pozwolenie tylko na krótkie spacery. Więc córkę tylko do przedszkola będę raz na jakiś czas odstawiać, a że jest to moje miejsce pracy, to wszyscy będą na bieżąco.
Trochę mi głupio, że tak z dnia na dzień odchodzę z pracy, szkoda mi przede wszystkim moich cudownych dzieciaczków, ale teraz muszę jednak zaopiekować się sobą i moją gromadką, żeby miały szansę się urodzić.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez pikaso

Ja dobrze, że leżałam, bo bym padła, ledwo co prawda się podniosłam.
Wszystko poszło naturalnie. Tak sobie zdecydowaliśmy, że już pora na kolejne dziecko i za pierwszym razem się udało. Dwie noce i trojaczki.
Śmieliśmy się, że my nic normalnie nie możemy zrobić

Dostałam zwolnienie i pozwolenie tylko na krótkie spacery. Więc córkę tylko do przedszkola będę raz na jakiś czas odstawiać, a że jest to moje miejsce pracy, to wszyscy będą na bieżąco.
Trochę mi głupio, że tak z dnia na dzień odchodzę z pracy, szkoda mi przede wszystkim moich cudownych dzieciaczków, ale teraz muszę jednak zaopiekować się sobą i moją gromadką, żeby miały szansę się urodzić.

Wow no to macie farta. Pierwszy strzał i trojaki. A człowiek się tarmosi od ponad roku i jednego zrobić nie może haha Gratuluję! Ja mam ostatnią szansę żeby dołączyć do tego zacnego wątku. Maj-czerwiec to moje wymarzone miesiące na rodzenie. W piątek testowanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dwakolory1]

Napisane przez cowie

Mi się w ogóle nie bardzo podoba seks ciążowy jestem tam jakaś taka rozpulchniona i penis nagle zaczął sprawiać wrażenie wielkiego. Co tu dużo mówić, boli mnie.

Napisane przez cowie

Ja to w ogóle nie mam ochoty. No ale raz na jakiś czas robię to dla męża

No właśnie mnie też boli i w ogóle nie mam ochoty...

Napisane przez pikaso

Ja dobrze, że leżałam, bo bym padła, ledwo co prawda się podniosłam.
Wszystko poszło naturalnie. Tak sobie zdecydowaliśmy, że już pora na kolejne dziecko i za pierwszym razem się udało. Dwie noce i trojaczki.
Śmieliśmy się, że my nic normalnie nie możemy zrobić

Dostałam zwolnienie i pozwolenie tylko na krótkie spacery. Więc córkę tylko do przedszkola będę raz na jakiś czas odstawiać, a że jest to moje miejsce pracy, to wszyscy będą na bieżąco.
Trochę mi głupio, że tak z dnia na dzień odchodzę z pracy, szkoda mi przede wszystkim moich cudownych dzieciaczków, ale teraz muszę jednak zaopiekować się sobą i moją gromadką, żeby miały szansę się urodzić.

Teraz będziesz miała własne przedszkole w domu!!! Jej! Oszczędzaj się bo masz o co dbać.


A tak na marginesie dziewczyny, to wczoraj zaczęłam 10 tc. Mdłości odpuszczają już chyba na dobre- przynajmniej taką mam nadzieję

[asiulka_22]

hej, hej

Napisane przez h0pe

łej baby, ja jestem taka wyposzczona że masakra... niestety mam zabronione:cry: dwa razy prawie uleglam. Lipa.

hehe, ale się nie dałaś ?

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja mam ostatnią szansę żeby dołączyć do tego zacnego wątku. Maj-czerwiec to moje wymarzone miesiące na rodzenie. W piątek testowanie.

Trzymam kciuki za II kreseczki

Napisane przez dwakolory1

A tak na marginesie dziewczyny, to wczoraj zaczęłam 10 tc. Mdłości odpuszczają już chyba na dobre.

to dobrze u mnie 8 tydzień / 7 tydz 6 dzień- dokłądnie/ i wieczowami/ po południu mam mdłości , dziwn że wogóle rano, czyli słynnych "porannych mdłości nie mam"- p.s od początku ciązy wymiotowałam ok 5 razy tylko, tak to tylko mdłości
============
MIŁEGO DNIA

[dwakolory1]

Napisane przez asiulka_22

hej, hej
hehe, ale się nie dałaś ?

Trzymam kciuki za II kreseczki
to dobrze u mnie 8 tydzień / 7 tydz 6 dzień- dokłądnie/ i wieczowami/ po południu mam mdłości , dziwn że wogóle rano, czyli słynnych "porannych mdłości nie mam"- p.s od początku ciązy wymiotowałam ok 5 razy tylko, tak to tylko mdłości
============
MIŁEGO DNIA

Ja wymiotowałam tylko raz, ale za to przez 8 tydzień miałam tak potworne mdłości że nie mogłam wywlec się z łóżka. Masakra jakaś. Teraz już lepiej. Tylko jak jestem głodna to mnie muli

[Nikii89]

Napisane przez kasian86

A Niki miałam pytać Ty jesteś zarejestrowana w UP jako bezrobotna? Pytam, bo jak ja się rejestrowałam to mi mówili, że w razie choroby mam dostarczyć zwolnienie do UP, że jestem niezdolna do podjęcia pracy i teraz się zastanawiam jak to jest w przypadku ciąży. Czy lekarz ma mi wypisywać zwolnienia na każdej wizycie i ja mam to dostarczać do UP? Czy olać sprawę? Nie wiem zresztą czy w ogóle są jakieś druki zwolnień do UP, bo przecież nipu pracodawcy nie podam jak to rozwiązujesz? Czy nie jesteś zarejestrowana?

W pierwszej ciąży byłam zarejestrowana W UP i jak miałam mieć termin w UP to akurat przed trafiało że miałam wizytę u gina tak więc powiedziałam mu że potrzebuję L4 do UP że jestem w ciąży, i normalnie wypisywali L4 na UP. Wtedy zanosiłam i dawali mi np termin następny chyba za 2 m czy jakoś tak ... niby wiedzieli że w ciąży ale musieli robić takie terminy , więc za każdym razem zanosiłam takie L4. Potem jak urodziłam to akurat miałam mieć termin w UP więc zadzwoniłam że nie będzie mnie bo jestem po porodzie i potem TŻ zawoził dokumenty że urodziłam (chyba kartę wypisową tylko) Dali termin za miesiąc poszłam , z racji tego że małe dziecko to następny termin za 5m i wtedy już się wyrejestrowałam bo stwierdziliśmy z TŻ , że nie szukam pracy na razie bo zostaję z dzieckiem w domu. A i tak nie miałam żadnego zasiłku więc nic nie traciłam.

Napisane przez asia27100

wow! ja bym spadła z kozetki....

witam


nie potrafię się wbić na wątek, mimo że z podczytywaniem jestem na bieżąco
umówiłam sie dziś na wizyte u lekarza za 2 tygodnie. mam nadzieje w koncu usłyszeć serce

Dasz radę się wbić odwiedzaj Nas często i się udzielaj a samo pójdzie

Napisane przez h0pe

______________________
dziewczyny, a ja tak sie zastanawiam, czy brać tego swojego chłopa na USG, czy Wy byłyście ze swoimi Tż'tami? bo ja widzę, że mój to by chciał zobaczyć, ale ostatecznie zawsze jednak rezygnuje i czeka w poczekalni... mi się zdaje, że wstydzi się tak ze mną wejść do gabinetu.... jak jest u Was?

W pierwszej ciąży jak miałam dowcipne to szłam sama , a jak już przez brzuch to TŻ był ze mną na każdym USG Teraz też tak chcę +do tego syn

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Wow no to macie farta. Pierwszy strzał i trojaki. A człowiek się tarmosi od ponad roku i jednego zrobić nie może haha Gratuluję! Ja mam ostatnią szansę żeby dołączyć do tego zacnego wątku. Maj-czerwiec to moje wymarzone miesiące na rodzenie. W piątek testowanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będziemy trzymały kciuki

Co do sexu to ja nawet i ochotę mam , ale mam też i zakaz

Dzień dobry
Dzisiaj na 10 idę w ciemno do gina więc trzymać mi kciuki , aby mnie przyjął, on jak on przyjmie , ale trzeba wcześniej się przebić przez cyborga

[Aldrin]

pikaso wowno to zaszaleliście z trojaczkami, gratuluje teraz dbaj szczególnie o siebie i o Waszą gromadkę

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Wow no to macie farta. Pierwszy strzał i trojaki. A człowiek się tarmosi od ponad roku i jednego zrobić nie może haha Gratuluję! Ja mam ostatnią szansę żeby dołączyć do tego zacnego wątku. Maj-czerwiec to moje wymarzone miesiące na rodzenie. W piątek testowanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To powodzenia i szybko daj znać jak testowanie

Niki za ugłaskaj cyborga i dostanie się do lekarza

[dwakolory1]

Napisane przez Nikii89

Dzisiaj na 10 idę w ciemno do gina więc trzymać mi kciuki , aby mnie przyjął, on jak on przyjmie , ale trzeba wcześniej się przebić przez cyborga

Magdi555 a co tam u ciebie?