40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

[monicfeliz]

A parcowałas tutaj czy żyłas po prostu?

[emilia0508]

Pracowalam

[monicfeliz]

Echh widzisz, dobrze na tym wyszłas I jezyk i kasa

[emilia0508]

Ale to tylko 3 miesiące ale za to w pięknym miejscu

[Marina__]

No prosze jaki ruch sie zrobil Ja wlasnie powrocilam z cwiczen, szybki prysznic i smigal do pizzerii bo mowilam sie z dziewczynami aby obgadac wyjazd urlopowy. Na chwile obecna mysle, ze na pizze sie nie skusze, ale kto wie

Asia zaintrygowalas mnie ta wage Musze sobie z Toba pogadac chyba hihi
Zajrze jak wroce

[asia_73]

Hahahahahaha..... Marina, o to właśnie mi chodziło...

[Marina__]

W pizzerii pochlonelam mala salatke z kurczakiem i wypilam pol litra wody. Mysle, ze calkiem niezle.

Napisane przez monicfeliz

Marina, ile jeździłaś n tym rowerku rano? I w ogóle na ile kcal on Ci ma diete ułozyc? Gratuluje tych 4kg! Jejku, lecą jak szalone!!!!

Dzis 35 minut. Zaspalam i juz mialam nie jezdzic. Stwierdzilam, ze sciemnie, ze jezdzilam Ale to przeciez sama siebie bym oszukala.

Napisane przez emilia0508

Dziewczeta wracam do Was. Choć nie wiem jak długo wytrwam ale jak zobaczyłam że się kręci to ja też chce

Witamy zblakana owieczke To jak tam teraz u Ciebie, dietka i cwiczonka ??

Napisane przez monicfeliz

Możecie się śmiać ale dla mnie to wielki sukces - od ponad tygodnia nie jem w ogóle słodyczy. Raz zjadłam 1kostke gorzkiej czekolady i tyle. Mimo, że mam w szafce milki lindty i inne takie jak to w owym kraju obcym przystało

Monic ja wiem, ze to u Ciebie wielki sukces bo praktycznie codziennie jakas kosteczka wpadala Ale jak to jest, opamietujesz sie i walczysz czy po prostu nie masz ochoty ??
Ja od czwartku zjadlam tylko jedno ciastko i tak zakodowalam w glowie diete, ze nie mam ochoty.

Napisane przez asia_73

Hahahahahaha..... Marina, o to właśnie mi chodziło...

Oj, podstepna

[asia_73]

No to jestem z Ciebie dumna . Ja sie dziś zmusiłam na spacer z psem. Pomału ale zawsze coś.

[monicfeliz]

Walcze Kochana.. muszę. Za bardzo je lubie, żeby ot tak nie jeść.. Chce wreszcie chociaż mały spadek zobaczyć zamiast smych wzrostów..
Chociaż też małe porównanie, bo inna waga tutaj a inna w domu. Ale będę się teraz tej trzymała. A najwyzej pod koniec września porównam z domową.

A mała sałatka i woda do niezłe samozaparcie

[Marina__]

Ja jutro bede miala hardcorowy dzien bo po pracy na silownie a w drodze powrotnej wracam do pracy sie przebrac i z kolezanka smigamy na kilkukilometrowy marszowy spacer. Takze piatek odpuszczam na silowni aby zregenerowac sily, chociaz poranny rowerek na czczo bedzie caly tydzien

[monicfeliz]

Żebyś sobie tylko krzywdy nie zrobila zbyt dużą ilością ruchu.. Wiesz zniechecić się można jak wszystko ciagle boli, tu kolano, tu piszczel a tu ręka.. Ale trzymam kciuki!

A dieta powiem Ci, że ciekawa.. Nie takiej się spodziewałam. Czekam na rezultaty. Bo ilościowo dużo posiłków ale małych.

[Marina__]

Asia mozesz coraz dluzsze te spacery robic

Monic U Ciebie duzym sukcesem to jest to, ze tak wiele schudlas i trzymasz caly czas wage, Dla mnie wlasnie najgorsze jest itrzymanie wagi. Musze sie nauczyc jak wychodzic z diety a nie tak z dnia na dzien wcinac smakolyki.

Monic wlasnie jak na razie kolano przeslalo mnie bolec. Od kilku miesiecy mnie bolalo jak wstawalam, czyli pod wplywem ciezaru. Tak w ogole to po upadku na schodach tak mi sie zrobilo. Teraz cudem bol zniknal.

[monicfeliz]

Na stawy czym miejsza waga tym lepiej.. Wiadomo. Normalnie aż mi dech zapier jak czytam Twój plan dnia Serio! Imponujące.

Fakt, sporo już mam za sobą i utrzymuje w miare wagę ale waham się na granicy zdrowej wagi i nadwagi. Chciałabym mieć troche wiecej "luzu" do czerwonej linii alarmowej.

[Marina__]

Monic kolezance juz z miesiac obiecuje, ze polazimy razem. Akurat jutro Ona moze wiec musze sie dostosowac. Wolalabym w dzien nietreningowy, no ale sila wyzsza. Wysusze w pracy glowe i dalej hejaaa....

[asia_73]

Monic, ile zgubiłaś? Ja właśnie utrzymać nie potrafie. W ubieglym roku miałam już -16, a teraz +14.

Marina ja sie obawiam ze Ty za dużo ćwiczysz i sie przeforsujesz.

[Marina__]

Asia raczej nie bo nie wykonuje tylko cwiczec typu bieznia czy rowerek tylko cale cialo idzie w ruch. Rece, brzuch, uda.. Wczoraj laweczke zaliczylam Oooo wlasnie, Anex jak tak Twoja laweczka ??

Napisane przez asia_73

Monic, ile zgubiłaś? Ja właśnie utrzymać nie potrafie. W ubieglym roku miałam już -16, a teraz +14.

Asia uciekaj bo Cie dogonie Nie no zartuje Daleko mi do Ciebie

[monicfeliz]

noo 40kg około

[Marina__]

Asia nie wiem czy widzialas, wyslalam Ci te moja dziwna diete. Moze zastosuje ale musze pod siebie ja przerobic.

Napisane przez monicfeliz

noo 40kg około

Czyli wpasowalas sie w odpowiedni watek

[monicfeliz]

Marina, czy watpisz, ze tu pasuje? :P

[asia_73]

Monic, 40??? Z ilu na ile? W jakim czasie? BRAWO

[Marina__]

Napisane przez monicfeliz

Marina, czy watpisz, ze tu pasuje? :P

Oj, gdziez bym smiala Mam nadzieje, ze po nowym roku i ja bede tutaj tak pasowac jak Ty

[asia_73]

Maina. Ta dieta to całkiem nie moja bajka za ciężka jest. I ta woda....

[monicfeliz]

Z około 105 na <minimalna waga> 65 Czas krótki.. pierwsze 30kg w 3miechy.

Hahahha Marina, juz czekam na fotki A jak rajdowiec, tesknisz?

[Marina__]

Napisane przez monicfeliz

A jak rajdowiec, tesknisz?

Oj, bardzo... Nawet sygnalu z rana mi brakuje abym wychodzila On stwierdzil (nie do mnie ), ze bedzie Mu brakowalo tych pieciominutowych rozmow z rana

[monicfeliz]

No to może jakas kolacyjka zamiast śniadanka? :P

[asia_73]

Monic. W 3 miesiące 30? Nie wierze. W jaki sposób? O to że udaje Ci sie utrzymać.....szacun

[Marina__]

Napisane przez monicfeliz

Czas krótki.. pierwsze 30kg w 3miechy.

Hehehe, bedziesz moja motywacja... sprobuje Cie dogonic, chociaz to nie wyscigi

[monicfeliz]

prawie 3,5 Ale głupio.. cwiczyłam duuużo, mało jadłam.. Nie chce wracać do tych momentów nawet. Potem dopiero zmądrzałam i zaczęłam jesc normalnie. Ale bardzo sie pilnuje niestety.. Chociaż dziewczyny wiedzą, ze mam napady glodu :P

Wrociło mi 10kg, 8 w 3-4 miesiące i później się tak waha od 5lat w granicy 70-75kg

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Marina__

Hehehe, bedziesz moja motywacja... sprobuje Cie dogonic, chociaz to nie wyscigi

Odliczanie
czas
start!

[Marina__]

Napisane przez monicfeliz

Odliczanie
czas
start!

Nieeeeeeeeee... od czwartku juz liczmy jak diete rozpoczelam

[monicfeliz]

Napisane przez Marina__

Nieeeeeeeeee... od czwartku juz liczmy jak diete rozpoczelam

Ok. 31.07.2014 Start!!