Dieta, sport i plotkowanie-z Nami wspólne odchudzanie Część VII

[asiuniaa1987]

Ania, no to kierownik niezły dobrze, że pojechałaś i to ogarnęłaś

myślę, że nie będzie problemu jak do 10 dnia a tu 11, to w sumie 1 dzień Mi też wypadałoby się wybrać

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, no to kierownik niezły dobrze, że pojechałaś i to ogarnęłaś

myślę, że nie będzie problemu jak do 10 dnia a tu 11, to w sumie 1 dzień Mi też wypadałoby się wybrać

No caly on ale to juz nie moj problem,juz zbyt duzo stycznosci z nim miec nie bede

A jeszcze jaki komplement dzis uslyszalam od kolegi z pracy-ze tak ladnie wygladam i w ogole. Bezrobocie mi sluzy

No tez tak mysle,no a musze to zalatwic poki jeszcze mam mozliwosc zwlaszcza ze ja tam cos mam w tej jednej piersi,co mi wyszlo kilka lat temu. Ale bylam na usg,u onkologa itd. Nie pamietam co to bylo,ale generalnie wszystko ok,nawet kontrolowac mi tego nie kazali itd. No ale po kilku latach zdaloby sie sprawdzic co i jak

Poszlam na silownie,wiec melduje 45min biezni

[asiuniaa1987]

Aniu to za siłownię

Ja melduję godzinny spacer, właśnie wróciłam znalazłam 50 zł ludzie przede Mną przeszli i nie widzieli więc opłacało sie wyjść z domu

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Aniu to za siłownię

Ja melduję godzinny spacer, właśnie wróciłam znalazłam 50 zł ludzie przede Mną przeszli i nie widzieli więc opłacało sie wyjść z domu

no to miałaś opłacalny spacerek super

[asiuniaa1987]

No dokładnie

Jakie plany na weekend?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

No dokładnie

Jakie plany na weekend?

a w sumie nie mam konkretnych planów
jutro wybieram się razem z mamą do babci, bo ma imieniny. No a poza tym nic konkretnego

a Ty masz jakieś plany?

[asiuniaa1987]

Ja też nie mam konkretnych planów
Mieliśmy jechać na wieś ale nie jedziemy bo na święta się wybieramy, a we wtorek ma mama przyjechać więc się będę z Nią widzieć

[Aniaa_89]

ja to w sumie nawet nie czuję, że zaraz Święta
no ale w sumie za Wielkanocą to i tak nigdy nie przepadałam


dzisiejsze podsumowanie

I racuchy polane kefirem z odżywką białkową; 2 rafaello z kaszy jaglanej
II ciemna bułka-pół z serem pleśniowym, pół z serkiem wiejskim, kiełkami i pomidorkami cherry; grejpfrut
45min bieżni
III pieczony łosoś, komosa ryżowa, trio warzywne-kalafior,brokuły, mini marchewki(polane oliwą z oliwek)
IV zupa krem z cukinii, trochę serka wiejskiego z orzeszkami ziemnymi niesolonymi

a Wy jak tam dzisiaj?

[Aniaa_89]

Gdzie sie podziewacie?

Ja dzisiaj rano bylam z mama u babci,bo miala imieniny
potem z tztem na zakupach. Potem lenistwo z tztem,pogralismy w Monopoly itd. No i w sumie dzien tak zlecial

Dzisiejsze jedzenie nie bylo idealne ale daje podsumowanie:

I omlet owsiany z maslem orzechowym i mandarynka
II 2 kawalki sernika (u babci)
III mielone z indyka z pieczarkami i cebula, kuskus, salatka(roszponka, kielki, papryka, pomidorki cherry, feta,oliwa z oliwek)
IV lody bialkowe (jogurt grecki+odzywka bialkowa)

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hej . Jaka tu cisza.

Też mam sernik. A raczej makowiec: http://dietetyczniesiostro.blogspot....k-ta-lala.html tylko dodałam zamiast słodzika daktyle.
I dzisiaj robiłam babkę ziemniaczaną z indykiem. Nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam.

[asiuniaa1987]

Dobry wieczór

Ja cały dzień poza domem Byliśmy u rodziny tż-ta, potem zakupy, spacer, byliśmy też na mieście i w restauracji wróciliśmy to było po 21

Teraz dopiero chwila odpoczynku

[Aniaa_89]

dzień dobry

ja się dzisiaj zważyłam i od poniedziałku -0,5kg więc w końcu coś spada choć u mnie ostatnio z tym różnie, najpierw spadki, a potem wzrosty i tak w kółko, więc nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca no ale cieszę się, że coś rusza

byłam na siłce, więc melduje 40min bieżni
a teraz się ogarniam powoli, bo jadę niedługo do rodziców. TŻ dziś w pracy, ale od wtorku ma urlop

[asiuniaa1987]

dzień dobry

Ania no to za spadek, ważne, że coś zleciało
fajnie, że tż ma urlop, ile będzie mieć wolnego?

u Mnie dzisiaj średnia pogoda, nie ma słońca więc w domu siedzimy, po obiedzie mamy do galerii się przejść i do sklepu na małe zakupy

Mój tż jutro wraca do pracy, ale następny urlop ma w czerwcu, potem we wrześniu, październiku i listopadzie w tym roku ma duzo wolnego bo musi wykorzystać zaległy urlop więc pewnie szybko zleci do czerwca

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

dzień dobry

Ania no to za spadek, ważne, że coś zleciało
fajnie, że tż ma urlop, ile będzie mieć wolnego?

u Mnie dzisiaj średnia pogoda, nie ma słońca więc w domu siedzimy, po obiedzie mamy do galerii się przejść i do sklepu na małe zakupy

Mój tż jutro wraca do pracy, ale następny urlop ma w czerwcu, potem we wrześniu, październiku i listopadzie w tym roku ma duzo wolnego bo musi wykorzystać zaległy urlop więc pewnie szybko zleci do czerwca

no około 2tyg. Póki co ma do końca miesiąca, no ale jak będzie układał grafik, pewne tak zrobi, żeby ten pierwszy weekend kwietnia też miał wolny

no u mnie też niezbyt przyjemnie. Szaro, buro i ponuro, chłodno do tego

łeee,to się nie napracuje dużo Twój TŻ fajnie
no mój też ma sporo zaległego urlopu, więc teraz wybrał trochę, no ale w sumie tak zrobił, że będzie miał ok 2tyg wolnego, ale z urlopu mu niedużo zejdzie, bo część po prostu jako dni wolne od pracy(w pierwszej połowie miesiąca więcej pracował i niewiele miał dni wolnych żeby na koniec zostawić), plus tam jakiś odbiór nadgodzin itd

[heroine86]

Dzień dobry


Ja już w domu, więc będę się odzywać troszkę zaraz Was poczytam, ale teraz już napisać muszę: Asiu, cudowne zdjęcia- cudowne miejsca zwiedzaliście zazdroooo wielkie!

Napisane przez Aniaa_89

do teściów? tak w środku tygodnia? ale na dłużej jakoś czy jak?

No tak w środku tygodnia, bo TŻ nie ma całych wolnych weekendów i średnio się wybrać czwartek i piątek dostał wolne od szefowej za prowadzenia za Nią zajęć ze studentami, więc stwierdziliśmy, że to jedyna okazja by pojechać. Wczoraj przed 23 wróciliśmy, a dziś TŻ z rana na dyżur pojechał

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;57383116]Cześć. Można dołączyć? W sumie wagę mniej więcej już utrzymuję, ale jeszcze trochę by się przydało. Chcę sobie wyrobić jeszcze zdrowsze nawyki żywieniowe i włączyć sport. Ale niedługo będę miała multisporta [/QUOTE]

Witaj

Napisane przez Aniaa_89

Dzisiejsze podsumowanie:
I omlet owsiany z masłem orzechowym i truskawkami
II nasiona chia namoczone w kefirze,z truskawkami, kiwi, mandarynka, suszonymi daktylami i orzeszkami ziemnymi niesolonymi
III pelnoziarniste tosty z mozzarella,roszponka, pomidorem, papryka,pieczarkami i cebula+ troche sosu czosnkowego i ketchupu
IV salatka:roszponka, feta, pomidorki koktajlowe, papryka, cebula, oliwa z oliwek

Mniam, pyszne żarełko!

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;57406011]Jestem studentką 4 roku informatyki. Pracuję jako programista androida. Mam 170 cm. Teraz ważę około 61 kg. W czerwcu ważyłam jeszcze 71 kg, a najwięcej w życiu 74 kg. A tak ogólnie to zawsze miałam wagę podobną do tej co teraz.
Przestałam objadać się codziennie czekoladami i samo trochę spadło. Powoli przestałam jeść białą mąkę, chleb. Czasem pełnoziarnisty na zakwasie kupuję. Ogólnie staram się jeść w miarę ok, ale czasem niestety jakieś śmieci jeszcze wpadają. I często mam problem z ilością ile czego zjeść, a nie chcę liczyć kalorii.
Co do sportu to wstyd się przyznać, bo prawie się nie ruszam teraz. Dużo chodzę, czasem skoczę na basen. Czekam aż będzie cieplej to będę na rolki i chodzić i na kartę sportową, to może wybiorę się na siłownię i na basen.
Lubię jedzenie. Chciałabym jeszcze trochę tłuszczyku się pozbyć i wysportować się, tym bardziej, że większość dnia siedzę na krześle.[/QUOTE]

Super masz wagę patrząc na Twój wzrost

Napisane przez asiuniaa1987

Ogólnie było super i strasznie szybko zleciały te 25 dni łącznie odbyliśmy 16 lotów i zwiedziliśmy 4 państwa
Najbardziej ze wszystkich podobała Mi się Boliwia najpiekniejszy kraj jaki widziałam, a potem w kolejności Chile, Argentyna, a najmniej Brazylia

Niezapomniana przygoda

Napisane przez asiuniaa1987

Jakieś dania regionalne typu ziemniaki z sosem, banany pieczone na slodko ale dziwne rzeczy to nie w ogóle TŻ przez 5 dni nic nie jadł bo było mu niedobrze cały czas w Boliwii na tych wysokosciach, dużo osób źle się czuło dawali liście koki do żucia i to pomagało

Nieźle

Napisane przez Aniaa_89

ja rano zrobiłam znów Rafaello z kaszy jaglanej i wyszło przepyszne
byłam też na siłowni, więc 60min ćwiczeń zaliczone

Posmakowało widzę
Za siłkę

Napisane przez Aniaa_89

I omlet owsiany z masłem orzechowym i świeżym ananasem
60min siłowni
II nasiona chia namoczone w kefirze, z kiwi,mandarynka,suszonymi daktylami i orzeszkami ziemnymi niesolonymi; 5 rafaello z kaszy jaglanej
III pieczony losos, pelnoziarnisty makaron ze szpinakiem,feta, pieczarkami i cebula, surowka; sok z marchwii
IV 3 parówki, salatka(rozszponka,pomido rki cherry, papryka,oliwa z oliwek)

Znów pycha

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry


Ja już w domu, więc będę się odzywać troszkę

No tak w środku tygodnia, bo TŻ nie ma całych wolnych weekendów i średnio się wybrać czwartek i piątek dostał wolne od szefowej za prowadzenia za Nią zajęć ze studentami, więc stwierdziliśmy, że to jedyna okazja by pojechać. Wczoraj przed 23 wróciliśmy, a dziś TŻ z rana na dyżur pojechał

Mniam, pyszne żarełko!

Posmakowało widzę
Za siłkę

Znów pycha

no w końcu jesteś

aaa no bo właśnie się zastanawiałam jak chcecie jechać, jak TŻ przecież w tyg pracuje. No ale jak wolne miał to spoko i jak się wyjazd udał?
pewnie wypoczęłaś trochę jak TŻ miał wolne, do tego pomoc teściów itd?
a na Święta się do nich pewnie nie wybieracie jak teraz byliście? co w ogóle w Święta planujecie, TŻ pracuje czy ma wolne?


no w końcu się jakoś ogarnęłam z tym jedzeniem. Jem smacznie i zdrowo, głodna nie chodzę, Czasem coś tam wpadnie co nie powinno ale wszystko z rozsądkiem

no to Rafaello jest pyszne, mogłabym jeść codziennie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Byłam odebrać wyniki badan i za wysoki cholesterol do tego jeszcze jakieś ketony dobrze chociaż, że cukier w normie bo myślałam, że on będzie podwyższony

O kurcze... a może masz dużo tego dobrego cholesterolu? Byłaś z tymi wynikami u lekarza?

Napisane przez Aniaa_89

a nie wiem, dziwnie tak. 20min całość trwała parę pytań do mnie, poza tym babka głównie gadała. W ogóle rozmowa w galerii handlowej, w kawiarni, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, choć niby wiem, że sporo firm takie coś praktykuje, no ale i tak dziwnie trochę no i sama nie wiem, trochę mam mieszane uczucia. Nie do końca mi się podoba ich system tak ogólnikowo, z tego co mi przedstawiła. Do tego nawet nie powiedziała jakie wynagrodzenie itd, a to przecież najważniejsze to niby ewentualnie na drugim etapie, którym miałaby być wizyta w salonie i ma to trwać 2-3h więc wg mnie powinni wcześniej mówić jak dokładnie wygląda, żeby chociaż było wiadomo czy w ogóle warto poświęcać tyle czasu czy nie bo jeżeli dają taką podstawę jaką wyczytałam w necie to sorry ale nie no ale nie wiem, zobaczymy czy zadz jeszcze czy nie, niby mówiła że w przeciągu 2dni będzie odpowiedź

ale w ogóle zdołowana tym wszystkim już jestem
jak nie mam pracy i szukam to jak ostatnio chciałam zmienić, a miałam pracę to jakoś sprawnie to poszło-wysłałam chyba z 10 cv, z 8 chyba do mnie oddzwonili, z 2 tyg i pracę znalazłam a teraz co nawet nikt nie oddzwania ani nic. W ogóle mnie to dobija, ciągle jakieś problemy z pracą

w ogóle mój kierownik też mnie wkurza, w gumki sobie leci
we wt mu napisałam, że mam przedłużone l4, nawet nie raczył nic odp miał do mnie dzwonić, żeby się jakoś umówić, rozliczyć z nim itd, bo jakąś inwentaryzacje trzeba zrobić, ciuchy muszę oddać, klucze do salonu, załatwić kwestie z telefonem służbowym, bo chciałabym go zatrzymać, więc miał się dowiedzieć co i jak. Do sob mam okres wypowiedzenia a on nic, zero kontaktu
no ale nic, jutro i tak się tam wybieram, zawieźć zwolnienie to mam nadzieję, że będzie to może coś z nim ustalę w końcu

Faktycznie dziwna rozmowa a wynagrodzenie to najważniejsza kwestia, więc od razu powinna wyłożyć kawę na ławę, bo nie wiadomo czy jest sens sobie głowę zawracać no ale nic, pozostaje Ci czekać

Z pracą jest porażka

Taki z Niego kierownik jak z koziej trąba

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;57519801]Hej
Moje omlety. Dzisiejszy na słodko z daktylami, morwą, słonecznikiem, wczorajszy na słono z brokułem i podsuszaną kiełbasą. Oba z mąką ryżową [/QUOTE]

Pysznie wyglądają

Napisane przez niuniulka1989

Ale uwaga uwaga - pobiegałam dziś Ostatnio na siłowni byłam chyba w wakacje (czerwiec?) tak więc dziś był marszobieg, tylko 2,5 km no ale lepsze to niż nic Po powrocie zrobiłam jeszzce boczki z Toffany, więc jutro pewnie będę zdychać

Brawo!
Odzywaj się częściej

[asiuniaa1987]

Justyś witaj
Dziękuję za miłe słowa

I jak wyjazd się udał?

Ania, to fajnie z tym urlopem, tż odpocznie trochę no mój miał zaległego dużo i dostali jakiś nakaz wykorzystania w tym roku, czy się chce czy nie-trzeba odebrać bo przepadnie

U Mnie się ciemno zrobilo i zawierucha, chyba będzie lać

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

hej

ja pojechałam dzisiaj zwieźć zwolnienie, kiero wielce zdziwiony, że przyszłam mówię do niego, że miał zadzwonić, żeby się umówić jakoś na to rozliczenie wszystkiego, że miał się dowiedzieć co z tym moim telefonem itd. A on wielce zdziwiony, bo myślał, że sama to załatwię no ciekawe jak, jak nawet nie wiedziałabym do kogo się zgłosić, zresztą sam mówił że się dowie i da mi znać Jego olewactwo mnie dobija. W końcu przy mnie zadzwonił i się dowiedział. Ma mi jeszcze wysłać dzisiaj smsa z informacją dokładnie na jakie konto mam przelać kasę za ten telefon itd itp, ale znając go pewnie się nie doczekam
i jeszcze w pon muszę tam pojechać, żeby oddać ciuchy, klucze do salonu itd, bo dzisiaj tego nie brałam, bo nawet nie wiedziałam co i jak

w pon miałam iść na usg piersi, bo dostałam ostatnio skierowanie od gina, ale właśnie do mnie dzwonili, że lekarz się rozchorował. Więc mam przełożoną wizytę na pt niby to trzeba robić między 5 a 10dniem cyklu, a wyjdzie mi tu 11. ale to chyba żadna tragedia? a muszę to załatwić w tym miesiącu bo później już mi się Lux Med skończy

Maskara z Nim

Nigdy nie miałam usg piersi

Napisane przez Aniaa_89

No tez tak mysle,no a musze to zalatwic poki jeszcze mam mozliwosc zwlaszcza ze ja tam cos mam w tej jednej piersi,co mi wyszlo kilka lat temu. Ale bylam na usg,u onkologa itd. Nie pamietam co to bylo,ale generalnie wszystko ok,nawet kontrolowac mi tego nie kazali itd. No ale po kilku latach zdaloby sie sprawdzic co i jak

Poszlam na silownie,wiec melduje 45min biezni

A no to lepiej to skontrolować, skoro już tyle czasu minęło

Brawo

Napisane przez asiuniaa1987

Ja melduję godzinny spacer, właśnie wróciłam znalazłam 50 zł ludzie przede Mną przeszli i nie widzieli więc opłacało sie wyjść z domu

Za spacerek fiu fiu, 5 dych to już coś

Napisane przez Aniaa_89

I racuchy polane kefirem z odżywką białkową; 2 rafaello z kaszy jaglanej
II ciemna bułka-pół z serem pleśniowym, pół z serkiem wiejskim, kiełkami i pomidorkami cherry; grejpfrut
45min bieżni
III pieczony łosoś, komosa ryżowa, trio warzywne-kalafior,brokuły, mini marchewki(polane oliwą z oliwek)
IV zupa krem z cukinii, trochę serka wiejskiego z orzeszkami ziemnymi niesolonymi

Widzę, że się trzymasz i super jesz przekonałaś się do łososia?

Napisane przez Aniaa_89

Ja dzisiaj rano bylam z mama u babci,bo miala imieniny
potem z tztem na zakupach. Potem lenistwo z tztem,pogralismy w Monopoly itd. No i w sumie dzien tak zlecial

Dzisiejsze jedzenie nie bylo idealne ale daje podsumowanie:

I omlet owsiany z maslem orzechowym i mandarynka
II 2 kawalki sernika (u babci)
III mielone z indyka z pieczarkami i cebula, kuskus, salatka(roszponka, kielki, papryka, pomidorki cherry, feta,oliwa z oliwek)
IV lody bialkowe (jogurt grecki+odzywka bialkowa)

Widziałam Waszą partyjkę

Też jadłam sernik u teściów i dużo innych pysznych rzeczy

[asiuniaa1987]

Justyś, nie wiem, tylko ogólny cholesterol miałam badany mam wizytę u lekarza po świetach to zobaczę co powie pewnie każe zrobić frakcje ldl i hdl ale dziwne to bo ostatnio jakieś pól roku temu miałam wręcz na niskim poziomie a teraz za wysoki a ja takich rzeczy co mają dużo cholesterolu typu masło, śmietana, żółtka, wątróbka jakieś tłuszcze zwierzęce nie jem

no i do tego jeszcze te ketony, czytałam, że to ketonuria i brzmi nie ciekawie sama nie wiem co myśleć o tym

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Faktycznie dziwna rozmowa a wynagrodzenie to najważniejsza kwestia, więc od razu powinna wyłożyć kawę na ławę, bo nie wiadomo czy jest sens sobie głowę zawracać no ale nic, pozostaje Ci czekać

Z pracą jest porażka

Taki z Niego kierownik jak z koziej trąba

no, dostałam wczoraj od nich maila, że mnie nie chcą.. trochę smutno, bo tak naprawdę jako jedyni póki co się odezwali a nawet na II etap mnie nie chcieli, a przecież mam w tym doświadczenie.. no ale kit z nimi, w sumie i tak nie byłam przekonana więc może to i lepiej

no niestety

a nic nie mów. Miał mi wysłać te informacje na jaki nr konta mam przelać kasę za wykup tego telefonu itd a nic się nie odezwał oczywiście
no ale nic, jutro i tak tam jadę, oddać ciuchy, klucze itd, więc pewnie coś się dowiem

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, to fajnie z tym urlopem, tż odpocznie trochę no mój miał zaległego dużo i dostali jakiś nakaz wykorzystania w tym roku, czy się chce czy nie-trzeba odebrać bo przepadnie

nom, fajnie się złożyło. Ja teraz też w domu siedzę, to chociaż trochę więcej czasu sobie spędzimy razem bo ostatnio średnio z tym było
fajnie, pewnie znów jakieś wyjazdy planujesz?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nigdy nie miałam usg piersi

A no to lepiej to skontrolować, skoro już tyle czasu minęło

Widzę, że się trzymasz i super jesz przekonałaś się do łososia?

Widziałam Waszą partyjkę

no ja miałam raz

no łosoś to akurat była jedyna ryba, którą w miarę lubiłam i jadłam. Bo łosoś w sumie nie jest taki bardzo rybny, jak inne ryby no to czasem sobie kupuję i jem a pieczony z dodatkiem soku z cytryny jest pycha
no ale raz na jakiś czas, jak jem za często to już średnio mi podchodzi. Musi mnie złapać ochota


dzisiaj też planujemy grać, o ile TŻ nie będzie za bardzo zmęczony po pracy muszę go w końcu ograć

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, nie wiem, tylko ogólny cholesterol miałam badany mam wizytę u lekarza po świetach to zobaczę co powie pewnie każe zrobić frakcje ldl i hdl ale dziwne to bo ostatnio jakieś pól roku temu miałam wręcz na niskim poziomie a teraz za wysoki a ja takich rzeczy co mają dużo cholesterolu typu masło, śmietana, żółtka, wątróbka jakieś tłuszcze zwierzęce nie jem

no i do tego jeszcze te ketony, czytałam, że to ketonuria i brzmi nie ciekawie sama nie wiem co myśleć o tym

dziwne to, skoro niedawno robiłaś badania i było ok no ale może jakiś błąd czy coś i trzeba będzie po prostu powtórzyć i tyle. Zobaczysz co lekarz Ci powie


ja byłam u rodziców, zjadłam obiad, słodkiego trochę wpadło trochę za dużo, taka pełna się teraz czuję rozliczyłam sobie tego PITa niedawno mnie brat odwiózł do domu. Muszę ogarnąć trochę mieszkanie bo znów się syf zrobił i porobię za dobrą żonkę i zrobię TŻtowi jedzenie na jutro do pracy

[Aniaa_89]

dzisiaj średnio z jedzeniem, no ale będę konsekwentna i daje podsumowanie

I omlet owsiany z masłem orzechowym i bananem
40min bieżni
II ciemna bułka-pół z serem pleśniowym, pół z pastą jajeczną; kawałek papryki, pomidorki cherry
III pierś z kurczaka, ziemniaki, szpinak, warzywne trio(kalafior,brokuły, mini marchewki)
(trochę później)słodkości-cukierki, ciastka
IV 2 jajka na twardo, sałatka(roszponka, kiełki, pomidorki cherry, papryka, oliwa z oliwek, słonecznik)

ze słodkim trochę dziś poszalałam także czekam na karę

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Ja wstałam niedawno

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry

Ja wstałam niedawno

Hej

Ja wlasnie wracam do domu,byłam w pracy oddać te ciuchy,klucze itd. Ale zabral mi tez karte lux medu i fit profita. Wiec bo juz przez to nie pójdę na to usg i na silke tez nie pochodze bez sensu,bo przecież i tak do końca miesiąca miałam to oplacone ale kit z nim,juz nie chcialo mi sie z nim uzerac

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hej. U mnie trochę słabo z jedzeniem. Wczoraj niestety trochę rzuciłam się na słodycze.
Ale to nic. Teraz w tygodniu będę sobie jeść jak zawsze.
I nadal czekam na tego multisporta.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Zazdroszczę takiego wstawania późno. Ja już nawet w niedzielę budzę się około 7 z przyzwyczajenia.

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez Aniaa_89

ja się dzisiaj zważyłam i od poniedziałku -0,5kg więc w końcu coś spada choć u mnie ostatnio z tym różnie, najpierw spadki, a potem wzrosty i tak w kółko, więc nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca no ale cieszę się, że coś rusza

byłam na siłce, więc melduje 40min bieżni

Za spadek i za siłkę

Napisane przez asiuniaa1987

Mój tż jutro wraca do pracy, ale następny urlop ma w czerwcu, potem we wrześniu, październiku i listopadzie w tym roku ma duzo wolnego bo musi wykorzystać zaległy urlop więc pewnie szybko zleci do czerwca

Ło, to odpocznie Twój TŻ

Napisane przez Aniaa_89

no w końcu jesteś

aaa no bo właśnie się zastanawiałam jak chcecie jechać, jak TŻ przecież w tyg pracuje. No ale jak wolne miał to spoko i jak się wyjazd udał?
pewnie wypoczęłaś trochę jak TŻ miał wolne, do tego pomoc teściów itd?
a na Święta się do nich pewnie nie wybieracie jak teraz byliście? co w ogóle w Święta planujecie, TŻ pracuje czy ma wolne?

A wyjazd super, odpoczęłam i wydałam mnóstwo kasy
Nie jedziemy TŻ pracuje w Wielką Sobotę i Wielki Poniedziałek do moich rodziców mnie zawozi, pewnie gdzieś koło czwartku a Wy gdzie spędzacie?

Napisane przez asiuniaa1987

I jak wyjazd się udał?

Super było, odpoczęłam trochę

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, nie wiem, tylko ogólny cholesterol miałam badany mam wizytę u lekarza po świetach to zobaczę co powie pewnie każe zrobić frakcje ldl i hdl ale dziwne to bo ostatnio jakieś pól roku temu miałam wręcz na niskim poziomie a teraz za wysoki a ja takich rzeczy co mają dużo cholesterolu typu masło, śmietana, żółtka, wątróbka jakieś tłuszcze zwierzęce nie jem

no i do tego jeszcze te ketony, czytałam, że to ketonuria i brzmi nie ciekawie sama nie wiem co myśleć o tym

No to dziwne rzeczywiście... może to kwestia dziedziczna?
Może lekarz coś Ci rozjaśni

[asiuniaa1987]

U Mnie tż ma wolne całe święta w sobotę jesteśmy u siebie, w niedzielę jedziemy do mojej rodziny a w poniedziałek do rodziny tż-ta

Justyś, też wydałam dużo kasy w sobotę gdzie zaszalałaś?

Ania, szkoda, że Ci zabrał te karty ale nie ma co nerwów sobie targać z takim idiotą

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

A wyjazd super, odpoczęłam i wydałam mnóstwo kasy
Nie jedziemy TŻ pracuje w Wielką Sobotę i Wielki Poniedziałek do moich rodziców mnie zawozi, pewnie gdzieś koło czwartku a Wy gdzie spędzacie?

co tam pokupowałaś?
no my w sobotę jakoś jedziemy do teściów i powrót w niedziele. A poniedziałek u moich rodziców

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, też wydałam dużo kasy w sobotę gdzie zaszalałaś?

Ania, szkoda, że Ci zabrał te karty ale nie ma co nerwów sobie targać z takim idiotą

a Ty co tam nakupowałaś?

no szkoda, ale już kit z nim


zaliczyłam jeszcze na szybko Lidla i Biedrę, a teraz już odpoczynek w domku

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no, dostałam wczoraj od nich maila, że mnie nie chcą.. trochę smutno, bo tak naprawdę jako jedyni póki co się odezwali a nawet na II etap mnie nie chcieli, a przecież mam w tym doświadczenie.. no ale kit z nimi, w sumie i tak nie byłam przekonana więc może to i lepiej

Trudno

Napisane przez Aniaa_89

no łosoś to akurat była jedyna ryba, którą w miarę lubiłam i jadłam. Bo łosoś w sumie nie jest taki bardzo rybny, jak inne ryby no to czasem sobie kupuję i jem a pieczony z dodatkiem soku z cytryny jest pycha
no ale raz na jakiś czas, jak jem za często to już średnio mi podchodzi. Musi mnie złapać ochota

dzisiaj też planujemy grać, o ile TŻ nie będzie za bardzo zmęczony po pracy muszę go w końcu ograć

ja byłam u rodziców, zjadłam obiad, słodkiego trochę wpadło trochę za dużo, taka pełna się teraz czuję rozliczyłam sobie tego PITa niedawno mnie brat odwiózł do domu. Muszę ogarnąć trochę mieszkanie bo znów się syf zrobił i porobię za dobrą żonkę i zrobię TŻtowi jedzenie na jutro do pracy

Ja też najbardziej łososia lubię lubię też pstrąga, tilapię i morszczuka

Było granie? ja ja dawno w nic nie grałam

Co robiłaś TŻ-towi do jedzenia? Zaczęłaś gotować jak żona

Napisane przez Aniaa_89

dzisiaj średnio z jedzeniem, no ale będę konsekwentna i daje podsumowanie

I omlet owsiany z masłem orzechowym i bananem
40min bieżni
II ciemna bułka-pół z serem pleśniowym, pół z pastą jajeczną; kawałek papryki, pomidorki cherry
III pierś z kurczaka, ziemniaki, szpinak, warzywne trio(kalafior,brokuły, mini marchewki)
(trochę później)słodkości-cukierki, ciastka
IV 2 jajka na twardo, sałatka(roszponka, kiełki, pomidorki cherry, papryka, oliwa z oliwek, słonecznik)

ze słodkim trochę dziś poszalałam także czekam na karę

Ładnie, ale za słodycze 100 brzuszków i 50 przysiadów następnym razem wygonię na dwór