Polecamy:

Karo 01 · 2015-08-31, 09:58

Gosiu one są wg mnie bardzo ok. Jeszcze je dla mojej Mai kupowalam x lat temu :p

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

A w ogole to jestem w czarnej... Heh

na 13 fryzjer, zakupy później na plac boju a ja jeszcze nic a nic nie mam spakowane :brzydl: puste walizki stoją.. Tyle, że wczoraj całą chate wysprzatalam.. Nawet lodowke wymylam itp. Ale ruszyc się przez krzyz to juz wieczorem nie umialam :/

cynamon_ · 2015-08-31, 10:02

Ja wczoraj tez się tak narobilam a dzisiaj zdycham, najchętniej bym cały dzień w łóżku przelezala

sunstorm86 · 2015-08-31, 10:14

dziewczyny z innej beczki pytanie.. Macie jakis skuteczny sposób na pająki w domu.. nosz walcze z tym cholerstwem co kilka dni.. teraz mi sie dwa przy oknie w sypialni zaległy...

malamyszka20 · 2015-08-31, 10:45

Sadonkowa: Nie robilam tego testu dzis 😣 Chyba poprostu stchurzylam... Wiem ze nie ominie mnie rozczarowanie jesli okaże sie ze nie jestem w ciazy,ale tak z poniedz. nie chciałam dostarczać sobie emocji...

Pyati: Tez mam tak ze po teście zawsze miałam dola, dlatego wole poczekać na okres ( jesli przyjdzie) ,ale moze jutro zbiorę sie na odwagę ... Dobrze wiedzieć ze nie jestem sama,tylko jest wiele kobiet które maja podobnie😊

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Sunstorn: Mam sposób na zapobieganie, musisz czesto odkurzać ściany😊 a co zrobic z tymi co juz sa to nie wiem. Ja sie strasznie boje pająków, ale tez staram sie nie zabijać tylko w szklankę i na zewnątrz wyrzucam.

sunstorm86 · 2015-08-31, 10:52

no ja tez panika zwlaszcza jak są wieksze... do tej pory byly te kurzołapy, a dzisiaj zauwazylam 2 krzyżaki... nosz uroki mieszkania na 2 pietrze przy drzewach...

KarolinaK · 2015-08-31, 12:02

Cytat:

Napisane przez sunstorm86

dziewczyny z innej beczki pytanie.. Macie jakis skuteczny sposób na pająki w domu.. nosz walcze z tym cholerstwem co kilka dni.. teraz mi sie dwa przy oknie w sypialni zaległy...

Kup moze spray na pająki. Ja mam taki...
Ale pająki to sa bardzo pożyteczne stworzenia

. Eliminują wszystkie inne insekty z domu a jak jest ich za duzo na jednej powierzchni to tez eliminują siebie.
Ale jak chcesz zabić to nie zabijaj tylko złap w szklankę i wynieś poza dom...

**201707281742** · 2015-08-31, 12:03

Dzień ale nie wiem czy dobry

magdalenka_w_86 · 2015-08-31, 12:14

Witam!
clio Pytałaś co tam po radzie. Wiem tyle, że w tym roku nadal pracuje w tej szkole, ale nie wiem jaka będzie umowa. Chciałam podejść do pani dyr zapytać, ale był gość z organu prowadzącego i szli na kawę.
Ogarniam mieszkanie, bo teraz się zacznie pisanie planów, wniosków, rozkładów itp.

malamyszka20 · 2015-08-31, 12:19

Ja nie mam problemu z pająkami ani z muchami w domu, bo moja kotka wszystko łapie i pożera 😄

cynamon_ · 2015-08-31, 15:32

Basiu, co się dzieje?

**201707281742** · 2015-08-31, 16:27

Moniczko nic

lecze jeszcze dół doła.

karolinaaa_21 · 2015-08-31, 17:10

Cześć.

Basiu głowa do góry! Musi być dobrze. Kto da radę jak nie Ty?

Wielka zmiana planów... Nie ma weselicha.
Jest ślub, obiad z kawą, ciastą i tortem i tyle.
Tak postanowione i w sumie nawet wyjdzie nam to na dobre.
Wolę reszte kasy przeznaczyć na maluszka.
Wczoraj była wielka awantura o to, o dziwo nie między mną a narzeczonym... A między przyszłą teściową.. Całe szczęście mój przyszły mąż nie jest typem pt "Oczywiście mamusiu, zrobimy tak jak tak uważasz za słuszne", tylko ma swój rozum. Wczoraj nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem wybiegając z kuchni.
Mój był już tak wkurzony że szok, całe szczęście poszedł za mną i mnie uspokoił..

Tak jak wiecznie nie przepadałam za przyszłym teściem tak wczoraj siedział i się nic nie odzywał, przynajmniej on jeden...

Ogólnie poinformuję wszystkich przy rozdawaniu zaproszeń które są już zamówione, dziś zaprojektowałam i czekam na efekt

Poinformuję wszystkich że to nie będzie żadne przyjęcie weselne tylko obiad, ciasto, kawa, tort ewentualnie szampan i wino, a na odchodne każdy dostanie po flaszce żeby się nie nazywało że nawet flaszki nie postawiliśmy.
Nie każdy ślub musi się kończyć weselichem. Oczywiście jako mała dziewczynka i w sumie do nie aż tak dawna marzyłam o takim, ale życie to niestety nie bajka się okazało i z takiego ślubu również będziemy zadowoleni. Według mnie liczy się sam fakt zawarcia związku małżeńskiego i stworzenia rodziny. Ale sie rozpisała, sorry ale musiałam się komuś "wyżalić"...

**201707281742** · 2015-08-31, 17:17

Karolina najważniejsze jest to, że kochacie siebie wzajemnie a reszta się nie liczy

misia880 · 2015-08-31, 17:18

No i dobrze!!! Wiecej kasy na wyprawke itp

ma byc tak jak Wy chcecie.

A ja po wizycie, maluch ma 6.73 cm

i ssal sobie kciuk

Jutro prenatalne. a dzis widzialam juz watrobe, pecherz moczowy itp :₩

karolinaaa_21 · 2015-08-31, 17:28

Cytat:

Napisane przez basiia89

Karolina najważniejsze jest to, że kochacie siebie wzajemnie a reszta się nie liczy

Dokładnie tak. Najważniejsze dla mnie to co będzie w kościele... I to że najbliżsi będą tego świadkami.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:

Napisane przez misia880

No i dobrze!!! Wiecej kasy na wyprawke itp

ma byc tak jak Wy chcecie.

A ja po wizycie, maluch ma 6.73 cm

i ssal sobie kciuk

Jutro prenatalne. a dzis widzialam juz watrobe, pecherz moczowy itp :₩

Aaaa super że wszystko okej

A który to tydzień i dzień?

Mi ostatnio badał wszystko co mógł za pomocą zwykłego usg. Było ok więc skierowania na prenatalne nie dostałam tak więc i nie robiłam. Czekam na połówkowe

Pytanie do was, kiedy poczułyście pierwsze ruchy?

Basiu jak tam Tomek?
Ania (itakinie) co u Ciebie ?

**201707281742** · 2015-08-31, 17:32

Karolina Tomek ma się bardzo dobrze

misia880 · 2015-08-31, 17:32

13 tydz dokladnie wedlug usg a wedlug okresu 12 tydz 3 dzien

karolinaaa_21 · 2015-08-31, 17:41

Ale Ty razem z nim masz się dobrze?

Wszystko się układa, jeśli mogę spytać?

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

No to super, dobrze że nie powtarza się sytuacja z przed wakacji Twoich tfu tfu!

Ja jutro zaczynam 15 tydzień <3

sadonkowa · 2015-08-31, 17:43

A ka mam w środę dopiero genetyczne bo moja ginka na urlopie była. Późno ale trudno... Dziś już mi się śniło ze przeziernosc odbierała od normy i były problemy.. Ehh. .

**201707281742** · 2015-08-31, 17:48

Karolina wszystko dobrze, mamy się dobrze, jest super

cynamon_ · 2015-08-31, 18:05

Misia, buziaczki dla maluszka

Karolina, my tez mieliśmy taki ślub w restauracji z obiadem, tortem i wieczorem pożegnaliśmy gości, wyszło super, jak będziemy robić kościelny to tez bez wesela, tylko kiecke ślubna będę miała i tyle

nie przepadam za weselami

Gosiaro · 2015-08-31, 18:08

Karolina bedzie cudownie bez wzgledu na to czy bedzie weselicho czy poczestunek. To wasz dzień, jedyny i wyjątkowy.

Misia super wiesci!

Ja zaczęłam czuć pierwsze ruchy tak ok. 18 tygodnia.

Karo 01 · 2015-08-31, 18:11

Gosiu dziekuje

przesylka doszła! To moje ostatnie opakowanie

Karola no i pewnie, lepiej tą kase wydac na dziecko, remont, podróż. Co kto lubi :p

karolinaaa_21 · 2015-08-31, 18:15

Cieszę się że podnosicie mnie na duchu

Ojj kamila musiałam sobie to wygoglować bo nawet nie wiem o czym piszesz

Nie denerwuj się takimi rzeczami, z dzieckiem na pewno wszystko w porządku, i nie czytaj internetu bo tam znajdziesz więcej złego niż dobrego kochana!

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Tak właśnie zrobimy, więcej dla dzieciaczka, a dziś jedziemy po farbe, tapete i bierzemy się za remont!

na później zostawiamy panele i komode trzeba jeszcze jedną zamówić u takiego gościa który robił meble. Cieszę się że tak wyszło, i nie będzie trzeba liczyć każdej złotówki. Z niecierpliwością oczekuje kasy za l4 ... Powinni nadgonić od połowy lipca więc będzie przypływ gotówki. Ale kiedyyy? hmmmm.

Kropcia88 · 2015-08-31, 18:27

Karolina no i bardzo dobrze zrobicie. Ja tez miałam przyjęcie weselne i nie zmieniłabym tego nawet jakbym się nie musiała z kasą liczyć. Obiad był na 15 godzinę później zimnie przekąski, mieska, galarety, sałatki, ciasto tort i gorąca kolacja. Imprezka zakończyła się o 22. Po obiedzie była kawa herbata, z alkoholu dla kobiet wino a meżczyźni wiadomo wódeczka

zamknęliśmy się we wszystkim w 5 tysiącach. My szczęśliwi, rodzina baaardzo zadowolona wiec czego chcieć więcej. Szkoda by mi było wydać z 20 tysięcy na huczne weselicho. Za te pieniądze tyle z można by zdziałać

_itakinie_ · 2015-08-31, 18:29

Cześć laski,
ja jutro wracam do pracy i już rozpoczęłam lament.
Ale wiem, że jak wrócę i się rozkręcę, to będzie dobrze.

Karolina - co do wypłaty z zusu, to tam zadzwoń i zapytaj. Będzie najszybciej i bez domysłów.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

A ja na ślub wydałam jakie 32 tysiące i wesela też nie było, tylko małe przyjęcie dla 11 osób. Ale nie żałuję ani złotówki

Kropcia88 · 2015-08-31, 18:31

Hej Aniu

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

32 tysiące? Bez wesela? Jak ty to zrobiłaś?

_itakinie_ · 2015-08-31, 18:32

Zaprosiliśmy 11 osób na tydzień do Włoch i tam był ślub

Kropcia88 · 2015-08-31, 18:33

O jaaaaa nie no takie coś to ja rozumiem

cudowny pomysł. Tez bym nie żałowała

_itakinie_ · 2015-08-31, 18:36

Miałam iśc na rower, ale coś mi się nie chce

2015-08-31, 09:58	#2911
Karo 01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 8 983	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Gosiu one są wg mnie bardzo ok. Jeszcze je dla mojej Mai kupowalam x lat temu :p ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- A w ogole to jestem w czarnej... Heh na 13 fryzjer, zakupy później na plac boju a ja jeszcze nic a nic nie mam spakowane :brzydl: puste walizki stoją.. Tyle, że wczoraj całą chate wysprzatalam.. Nawet lodowke wymylam itp. Ale ruszyc się przez krzyz to juz wieczorem nie umialam :/ __________________ 6 styczeń 11 luty

2015-08-31, 10:02	#2912
cynamon_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 9 195	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Ja wczoraj tez się tak narobilam a dzisiaj zdycham, najchętniej bym cały dzień w łóżku przelezala __________________ 27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA

2015-08-31, 10:14	#2913
sunstorm86 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-08 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 2 055	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 dziewczyny z innej beczki pytanie.. Macie jakis skuteczny sposób na pająki w domu.. nosz walcze z tym cholerstwem co kilka dni.. teraz mi sie dwa przy oknie w sypialni zaległy... __________________ "Grzeczne dziewczynki idą do raju, a niegrzeczne tam gdzie chcą"

2015-08-31, 10:45	#2914
malamyszka20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 145	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Sadonkowa: Nie robilam tego testu dzis 😣 Chyba poprostu stchurzylam... Wiem ze nie ominie mnie rozczarowanie jesli okaże sie ze nie jestem w ciazy,ale tak z poniedz. nie chciałam dostarczać sobie emocji... Pyati: Tez mam tak ze po teście zawsze miałam dola, dlatego wole poczekać na okres ( jesli przyjdzie) ,ale moze jutro zbiorę sie na odwagę ... Dobrze wiedzieć ze nie jestem sama,tylko jest wiele kobiet które maja podobnie😊 ---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ---------- Sunstorn: Mam sposób na zapobieganie, musisz czesto odkurzać ściany😊 a co zrobic z tymi co juz sa to nie wiem. Ja sie strasznie boje pająków, ale tez staram sie nie zabijać tylko w szklankę i na zewnątrz wyrzucam. __________________ http://www.pmiska.pl/index.php/site/help?miska=1

2015-08-31, 10:52	#2915
sunstorm86 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-08 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 2 055	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 no ja tez panika zwlaszcza jak są wieksze... do tej pory byly te kurzołapy, a dzisiaj zauwazylam 2 krzyżaki... nosz uroki mieszkania na 2 pietrze przy drzewach... __________________ "Grzeczne dziewczynki idą do raju, a niegrzeczne tam gdzie chcą"

2015-08-31, 12:03	#2917
201707281742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 3 142	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Dzień ale nie wiem czy dobry

2015-08-31, 12:14	#2918
magdalenka_w_86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 6 039	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Witam! clio Pytałaś co tam po radzie. Wiem tyle, że w tym roku nadal pracuje w tej szkole, ale nie wiem jaka będzie umowa. Chciałam podejść do pani dyr zapytać, ale był gość z organu prowadzącego i szli na kawę. Ogarniam mieszkanie, bo teraz się zacznie pisanie planów, wniosków, rozkładów itp. __________________ "Dziecko to uwidoczniona miłość" ... 2014

2015-08-31, 12:19	#2919
malamyszka20 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 145	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Ja nie mam problemu z pająkami ani z muchami w domu, bo moja kotka wszystko łapie i pożera 😄 __________________ http://www.pmiska.pl/index.php/site/help?miska=1

2015-08-31, 15:32	#2920
cynamon_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 9 195	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Basiu, co się dzieje? __________________ 27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA

2015-08-31, 16:27	#2921
201707281742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 3 142	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Moniczko nic lecze jeszcze dół doła.

2015-08-31, 17:10	#2922
karolinaaa_21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 3 639	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Cześć. Basiu głowa do góry! Musi być dobrze. Kto da radę jak nie Ty? Wielka zmiana planów... Nie ma weselicha. Jest ślub, obiad z kawą, ciastą i tortem i tyle. Tak postanowione i w sumie nawet wyjdzie nam to na dobre. Wolę reszte kasy przeznaczyć na maluszka. Wczoraj była wielka awantura o to, o dziwo nie między mną a narzeczonym... A między przyszłą teściową.. Całe szczęście mój przyszły mąż nie jest typem pt "Oczywiście mamusiu, zrobimy tak jak tak uważasz za słuszne", tylko ma swój rozum. Wczoraj nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem wybiegając z kuchni. Mój był już tak wkurzony że szok, całe szczęście poszedł za mną i mnie uspokoił.. Tak jak wiecznie nie przepadałam za przyszłym teściem tak wczoraj siedział i się nic nie odzywał, przynajmniej on jeden... Ogólnie poinformuję wszystkich przy rozdawaniu zaproszeń które są już zamówione, dziś zaprojektowałam i czekam na efekt Poinformuję wszystkich że to nie będzie żadne przyjęcie weselne tylko obiad, ciasto, kawa, tort ewentualnie szampan i wino, a na odchodne każdy dostanie po flaszce żeby się nie nazywało że nawet flaszki nie postawiliśmy. Nie każdy ślub musi się kończyć weselichem. Oczywiście jako mała dziewczynka i w sumie do nie aż tak dawna marzyłam o takim, ale życie to niestety nie bajka się okazało i z takiego ślubu również będziemy zadowoleni. Według mnie liczy się sam fakt zawarcia związku małżeńskiego i stworzenia rodziny. Ale sie rozpisała, sorry ale musiałam się komuś "wyżalić"...

2015-08-31, 17:17	#2923
201707281742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 3 142	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Karolina najważniejsze jest to, że kochacie siebie wzajemnie a reszta się nie liczy

2015-08-31, 17:18	#2924
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 No i dobrze!!! Wiecej kasy na wyprawke itp ma byc tak jak Wy chcecie. A ja po wizycie, maluch ma 6.73 cm i ssal sobie kciuk Jutro prenatalne. a dzis widzialam juz watrobe, pecherz moczowy itp :₩ __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2015-08-31, 17:32	#2926
201707281742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 3 142	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Karolina Tomek ma się bardzo dobrze

2015-08-31, 17:32	#2927
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 13 tydz dokladnie wedlug usg a wedlug okresu 12 tydz 3 dzien __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2015-08-31, 17:41	#2928
karolinaaa_21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 3 639	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Ale Ty razem z nim masz się dobrze? Wszystko się układa, jeśli mogę spytać? ---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- No to super, dobrze że nie powtarza się sytuacja z przed wakacji Twoich tfu tfu! Ja jutro zaczynam 15 tydzień <3

2015-08-31, 17:43	#2929
sadonkowa Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1 689	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 A ka mam w środę dopiero genetyczne bo moja ginka na urlopie była. Późno ale trudno... Dziś już mi się śniło ze przeziernosc odbierała od normy i były problemy.. Ehh. . __________________ http://www.pah.org.pl/nasze-dzialania/8/pajacyk - klik

2015-08-31, 17:48	#2930
201707281742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 3 142	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Karolina wszystko dobrze, mamy się dobrze, jest super

2015-08-31, 18:05	#2931
cynamon_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 9 195	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Misia, buziaczki dla maluszka Karolina, my tez mieliśmy taki ślub w restauracji z obiadem, tortem i wieczorem pożegnaliśmy gości, wyszło super, jak będziemy robić kościelny to tez bez wesela, tylko kiecke ślubna będę miała i tyle nie przepadam za weselami __________________ 27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA

2015-08-31, 18:08	#2932
Gosiaro Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 2 216	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Karolina bedzie cudownie bez wzgledu na to czy bedzie weselicho czy poczestunek. To wasz dzień, jedyny i wyjątkowy. Misia super wiesci! Ja zaczęłam czuć pierwsze ruchy tak ok. 18 tygodnia. __________________

2015-08-31, 18:11	#2933
Karo 01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 8 983	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Gosiu dziekuje przesylka doszła! To moje ostatnie opakowanie Karola no i pewnie, lepiej tą kase wydac na dziecko, remont, podróż. Co kto lubi :p __________________ 6 styczeń 11 luty

2015-08-31, 18:15	#2934
karolinaaa_21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 3 639	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Cieszę się że podnosicie mnie na duchu Ojj kamila musiałam sobie to wygoglować bo nawet nie wiem o czym piszesz Nie denerwuj się takimi rzeczami, z dzieckiem na pewno wszystko w porządku, i nie czytaj internetu bo tam znajdziesz więcej złego niż dobrego kochana! ---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Tak właśnie zrobimy, więcej dla dzieciaczka, a dziś jedziemy po farbe, tapete i bierzemy się za remont! na później zostawiamy panele i komode trzeba jeszcze jedną zamówić u takiego gościa który robił meble. Cieszę się że tak wyszło, i nie będzie trzeba liczyć każdej złotówki. Z niecierpliwością oczekuje kasy za l4 ... Powinni nadgonić od połowy lipca więc będzie przypływ gotówki. Ale kiedyyy? hmmmm.

2015-08-31, 18:27	#2935
Kropcia88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 161	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Karolina no i bardzo dobrze zrobicie. Ja tez miałam przyjęcie weselne i nie zmieniłabym tego nawet jakbym się nie musiała z kasą liczyć. Obiad był na 15 godzinę później zimnie przekąski, mieska, galarety, sałatki, ciasto tort i gorąca kolacja. Imprezka zakończyła się o 22. Po obiedzie była kawa herbata, z alkoholu dla kobiet wino a meżczyźni wiadomo wódeczka zamknęliśmy się we wszystkim w 5 tysiącach. My szczęśliwi, rodzina baaardzo zadowolona wiec czego chcieć więcej. Szkoda by mi było wydać z 20 tysięcy na huczne weselicho. Za te pieniądze tyle z można by zdziałać __________________ Julka 23.12.2008 Hania 20.01.2016

2015-08-31, 18:29	#2936
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Cześć laski, ja jutro wracam do pracy i już rozpoczęłam lament. Ale wiem, że jak wrócę i się rozkręcę, to będzie dobrze. Karolina - co do wypłaty z zusu, to tam zadzwoń i zapytaj. Będzie najszybciej i bez domysłów. ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- A ja na ślub wydałam jakie 32 tysiące i wesela też nie było, tylko małe przyjęcie dla 11 osób. Ale nie żałuję ani złotówki __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2015-08-31, 18:31	#2937
Kropcia88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 161	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Hej Aniu ---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- 32 tysiące? Bez wesela? Jak ty to zrobiłaś? __________________ Julka 23.12.2008 Hania 20.01.2016

2015-08-31, 18:32	#2938
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Zaprosiliśmy 11 osób na tydzień do Włoch i tam był ślub __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2015-08-31, 18:33	#2939
Kropcia88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 161	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 O jaaaaa nie no takie coś to ja rozumiem cudowny pomysł. Tez bym nie żałowała __________________ Julka 23.12.2008 Hania 20.01.2016

2015-08-31, 18:36	#2940
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4 Miałam iśc na rower, ale coś mi się nie chce __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)