Polecamy:

lilijka3 · 2016-07-12, 07:33

Cześć.

pół nocy nie spałam z duchoty.

Aczka jak J?

aczka5 · 2016-07-12, 08:43

u nas w rodzinie 2 szkraby w wieku Jaska - kuzyn 6 mcy starszy i kuzynka 3 miesiące starsza.
z kuzynem bójki o zabawki, z kuzynką wspołpraca

dodatkowo na dzielni 2 kolegów - jeden dzień starszy, drugi dzień młodszy

takze towarzystwo jest.

a Januś bez zmian poki co - kaszel ma mokry i taki jakby z głębi. dzięki, że pytasz lilijko!

naamarelle · 2016-07-12, 09:40

Wera do starszych dzieci owszem, podejdzie, pomaca, chcialaby cos ale to tak max 2 dzieci w zasięgu musi byc, jak ja biorę do przedszkola do mnie to jednak za dużo, za glosno, dzieci chciałyby ja nosić na rękach, prowadzac za rękę a to już za wiele

Obok mamy sąsiada 2mce starszy ale nie kumplujemy sie z rodzicami a oni tez bardzo rzadko sa w domu, rok po mojej przeprowadzce do tego mieszkania sie zorientowałam kto jest naszymi sąsiadami

Aczka ja dostalam raz na kaszel świetny lek do inhalacji, piekielnie drogo ale chyba na receptę... Pulmicort. Wera spać nie mogla bo tak ja dusilo, po tej inhalacji przespala cala noc bez kaszlu..

Teraz doczytalam ze ten pulmicort to przy zapaleniu już..

Pulneo tez niezly i dexapico ale testowane na mnie, jak nie mialam już niczego pod reka dla siebie

jelonekhihi · 2016-07-12, 09:56

Mam tyle cukinii, że mogę stragan otworzyć. Zrobię chyba zupę z pieczonej i bigos na jutro.
Aczka ty wrzucałaś na kulinarny tą zapiekankę z cukinią?
Przygarnę chętnie nowe przepisy na to warzywo

lilijka3 · 2016-07-12, 10:21

Naamarelle pulmicort, nebbud, pumaficort to wszystko to samo. Ok 30-35 zł za 10 ampułek. Jak lekarz wpisze np. Kod zapalenia krtani to wtedy na recepcie pisze 30% i płacisz 3 zł.

Aczka jak mokry kaszel to luz. To dobry kaszel.

My mamy na podwórku 6 dzieci z tego samego rocznika, ale nie kolegujemy się. Każdy sobie rzepke skrobie. Z resztą nie mam ochoty na takie towarzystwo. Kuba najstarszy, potem dziewczynka, z marca chłopiec i kolejne dzieci z jesieni.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Jelonek placki z cukinii

, cukinia faszerowana

, tarta z cukinii i wędzonym lub nie łososiem

naamarelle · 2016-07-12, 10:51

Lilijko mimo recepty placilam 69 zl za pulmicort

nie mialam refundacji bo bylam prywatnie, ale mimo to dużo mnie wyszlo..

Jedna mama w zlobku, jak pracowalam tam, zrobila pyszny krem z cukini! Nie udali mi się go powtórzyć nigdy...

Ja czekam na dynię, mam świetny przepis

W ogóle to czekam az przestanie lac, mamy z Werka pare rzeczy do kupienia i burza nam plany krzyżuje..

lilijka3 · 2016-07-12, 11:22

Naamarelle o to tak. Pewnie było 20 ampułki.

U nas też pada :-( a w domu duchota! Kuba cały mokry.

jelonekhihi · 2016-07-12, 11:36

Lilijka placki i faszerowaną robię, ale tarty jeszcze nie.

Naamarelle ja bardzo lubię i dziś go pichcę, krem z pieczonej cukini z fetą i słonecznikiem. Boska jest.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

http://www.mniammniam.com/Zupa_z_pie...ii-17716p.html

aczka5 · 2016-07-12, 11:38

mamy puleno, ale Jas nie toleruje. nawet w soku wyczuje i wypluwa.

jelonku, na kulinarnym wrzucilam te musake. pyyycha!

u nas ochlodzenie - 23 stopnie. Jas dzisiaj z sasiadka - niania na spacerze. ja leze plackiem

lilijka3 · 2016-07-12, 11:40

Aczka moi też nie tolerują pulneo. Poza tym to wątpliwy lek. Gdzieś o nim czytałam i unikam go.

Słyszałyście o tej pomyłce pielegniarki (pomyliła lek) i nie żyje 3 miesięczne dziecko ; ( w Krakowie

LindaC · 2016-07-12, 11:49

u nas rano dolało, potem przestało
poszliśmy na spacer wózkiem
i wracaliśmy jak lekkoatleci na zawodach

właśnie leje aż szumi

a w domu zaduch właśnie straszny....

kupiłam salcesonu zaraz sobie zjem, bo chodzi za mną od rana

jelonekhihi · 2016-07-12, 12:23

Linda szynka z przeszkodami bleeee.

U nas parno, burza w nocy była okropna. Jeszcze z domu nie wyszlyśmy, bo leń. Po południu się poszlajamy.

LindaC · 2016-07-12, 12:29

jelonek

szynka z przeszkodami!!!!

iwona_1987 · 2016-07-12, 12:40

ja miałam nie wychodzić z rana z panną, bo najpierw padało, a ogolnie to straszna duchota... Ale pannę już nosiło w domu, więc wyszłyśmy na godzinę... A później nie dość że zakupy niosłam, to panna nie miała ochoty wchodzić po schodach tylko na rączki

I tym oto sposobem zaliczyłam 3 piętra z dzieckiem i tobołami

ewka1368 · 2016-07-12, 14:16

A u nas duszno i wieje na deszcz sie nie zapowiada

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

A jednak pada...

Namawiam tz na wyjazd do Zakopanego we dwoje ale on bez Mnie chce jechac😞

aczka5 · 2016-07-12, 14:27

ewka, ja bez Januszka tez bym nie pojechała

jelonekhihi · 2016-07-12, 14:30

Ewka przeczytałam, że mąż bez ciebie chce jechać

ewka1368 · 2016-07-12, 14:44

Jelonek haha no w sumie tak pisze😊

Aczka ale Jan spokojny jak by M byla bardziej ogarnięta to no problem😊

naamarelle · 2016-07-12, 16:16

Wyszlo slonce, ale skwar tako ze pewnie burza będzie jak nie wiem...

Zrobilam zakupy z Gumisią, matko.. Ost raz taki wypad, jeden sklep i koniec a ja wszystkie sprawunki z nia..:sciana:
Z auta targalam Ikeowska siatkę pełna zakupów na ramieniu, domek pampersów i gonilam Werke ktora miala w ręce kij od miotly i uparla sie, ze wejdzie z nim sama po schodach.. Dobrze, ze my na pierwszym piętrze mieszkamy.. Także Iwona, dzis nie jest dzień na zakupy z dziećmi

aczka5 · 2016-07-12, 16:23

ewka, Janek spokojny byl dopoki nie chodzil. teraz poczul wiatr we włosach

u nas tez znowu patelnia - leze w gatkach u rodzicow na podworku. Jasiu goni za motylami

jelonekhihi · 2016-07-12, 17:12

Normalnie chyba pierwszy raz mogę to powiedzieć, ale ja z Hancią problemów na zakupach nie mam. W wózku jest super grzeczna, nie wyciąga rączek po nic

Torby pomaga nosić

W domu szatan, na zakupach anioł.

naamarelle · 2016-07-12, 18:01

Werka jest grzeczna tylko w gościach, potrafi usiedzieć na wersalce 2 godziny z jednym pluszakiem, ciastko musi byc na talerzyku, ciasto zjada widelcem, później odklada talerz itp. Normalnie jakby zostala poczeta na kursie savuar-vivre

Za to w sklepie nie patrzy gdzie ja jestem, leci tu gdzie chce, sciaga rzeczy z polek i wklada mi do koszyka, w biedrze dziś musialam klasc do wózka rzeczy tak by nie byly w zasięgu jej ręki bo inaczej wyciaga, przy kasie zaś ja wrzucałam rzeczy na taśmę a ona batony z polki mi podawala i musialam je odkladac..

Nie jest najgorzej, bo nie zawsze tak jest ale czasami armagedon. Ale jak pójdziemy gdzieś z wizyta to nie mam się czego wstydzić a wręcz przeciwnie duma mnie rozpiera i żal d. ściska ze w domu raz na jakiś czas, tak by mogło być

jelonekhihi · 2016-07-12, 18:43

W gościach moja jest tylko grzeczna pierwsze pół godziny. Potem już szaleństwo.

Mieliśmy dziś dziwną sytuację. Siedzieliśmy na podwórku i zobaczyliśmy jak jakiś starszy mężczyzna stoi tuż obok naszej bramy, przy krzakach i patrzy się na podwórko sąsiadów, na którym w piłkę grało dwóch chłopaczków. Stał tak dłuższą chwilę i ciągle się na nich gapił. Mąż podszedł do bramy, ten go zauważył, mruknął "dzień dobry" i odszedł szybko. Podejrzane to dla mnie było.

paulineczka182 · 2016-07-12, 20:16

Hej

Moje dziecko wróciło całe i zadowolone

Na początku był zawstydzony i widziałam, że nie mógł poradzić sobie z emocjami - z jednej strony się cieszył a z drugiej był niepewny.
Na szczęście po chwili wszystko wróciło do normy

Po 2 godzinych przypomniał sobie o "cycy" ale dostał butelkę i było po sprawie

Jeszcze mówi " cycy" - gdy wracam z pracy do snu itp. na szczęście można go zainteresować czymś innym lub dać butelkę i jest ok.
Jak na razie odcycowanie do przodu

Niestety po wyjeździe z dziadkami jest rozbezstwiony

musimy z tż trochę nad nim popracować.

U nas też parno i dusznie, pól dnia padało. Wyszłam z młodym na spacer - wszystkie kałuże jego, chyba muszę kupić mu kalosze

Namarele - to szerokich dróg

oby auto dobrze się sprawowało !
Mój syn tak samo jak Hania

pół godzinny pozorów a później jazda

LindaC · 2016-07-12, 20:30

jelonek - właśnie takie klimaty, o których piszesz mnie przerażają. mniejsza o to kiedy nasze dzieci są jeszcze takie małe i nie puszcza się ich samemu nigdzie, nawet na podwórku nadzoruje. gorzej kiedy nadejdzie moment puszczenia na podwórko/pod blok, czy na przystanek samego dziecka...... niestety dziwnych typów nie brakuje.....

paulineczka - pierwsze kolonie syna macie zaliczone! teraz ubieraj codziennie body z golfem!

jelonekhihi · 2016-07-12, 21:08

Paulina, musiałaś pewnie syna strasznie wycałować

Takie samodzielne wakacje chyba przysłużyły i Wam i jemu.
Ja nie wiem, ale te nasze dzieci faktycznie do siebie podobne. Co to by było jakby się spotkali

mmgi · 2016-07-12, 21:13

https://www.instagram.com/p/BHxcQ5-gqqC/

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

aczka5 · 2016-07-12, 21:15

banan

jelonekhihi · 2016-07-12, 21:17

Mmgi dobre

Ja akurat w ciąży melonów nie miałam, bo nic mi nie urosły, ale porównanie w czasie karmienia idealne

Do bananów jeszcze nie doszłam.

mmgi · 2016-07-12, 21:19

Jekonek, ja też nie, ja jestem płaska i w ciąży i w czasie karmienia, ale i tak mnie to rozsmieszylo. Mam nadzieje, że do fazy banana nie dojdę haha

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

2016-07-12, 07:33	#2911
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Cześć. pół nocy nie spałam z duchoty. Aczka jak J? __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g

2016-07-12, 08:43	#2912
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V u nas w rodzinie 2 szkraby w wieku Jaska - kuzyn 6 mcy starszy i kuzynka 3 miesiące starsza. z kuzynem bójki o zabawki, z kuzynką wspołpraca dodatkowo na dzielni 2 kolegów - jeden dzień starszy, drugi dzień młodszy takze towarzystwo jest. a Januś bez zmian poki co - kaszel ma mokry i taki jakby z głębi. dzięki, że pytasz lilijko!

2016-07-12, 09:40	#2913
naamarelle Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: midway Wiadomości: 3 708	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Wera do starszych dzieci owszem, podejdzie, pomaca, chcialaby cos ale to tak max 2 dzieci w zasięgu musi byc, jak ja biorę do przedszkola do mnie to jednak za dużo, za glosno, dzieci chciałyby ja nosić na rękach, prowadzac za rękę a to już za wiele Obok mamy sąsiada 2mce starszy ale nie kumplujemy sie z rodzicami a oni tez bardzo rzadko sa w domu, rok po mojej przeprowadzce do tego mieszkania sie zorientowałam kto jest naszymi sąsiadami Aczka ja dostalam raz na kaszel świetny lek do inhalacji, piekielnie drogo ale chyba na receptę... Pulmicort. Wera spać nie mogla bo tak ja dusilo, po tej inhalacji przespala cala noc bez kaszlu.. Teraz doczytalam ze ten pulmicort to przy zapaleniu już.. Pulneo tez niezly i dexapico ale testowane na mnie, jak nie mialam już niczego pod reka dla siebie __________________ Wszystko możemy próbować udaremnić i postanawiać o wszystkim.. Z wyjątkiem tych kilku chwil, które w kapryśny sposób decydują o naszym życiu Edytowane przez naamarelle Czas edycji: 2016-07-12 o 09:56

2016-07-12, 09:56	#2914
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Mam tyle cukinii, że mogę stragan otworzyć. Zrobię chyba zupę z pieczonej i bigos na jutro. Aczka ty wrzucałaś na kulinarny tą zapiekankę z cukinią? Przygarnę chętnie nowe przepisy na to warzywo

2016-07-12, 10:21	#2915
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Naamarelle pulmicort, nebbud, pumaficort to wszystko to samo. Ok 30-35 zł za 10 ampułek. Jak lekarz wpisze np. Kod zapalenia krtani to wtedy na recepcie pisze 30% i płacisz 3 zł. Aczka jak mokry kaszel to luz. To dobry kaszel. My mamy na podwórku 6 dzieci z tego samego rocznika, ale nie kolegujemy się. Każdy sobie rzepke skrobie. Z resztą nie mam ochoty na takie towarzystwo. Kuba najstarszy, potem dziewczynka, z marca chłopiec i kolejne dzieci z jesieni. ---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- Jelonek placki z cukinii , cukinia faszerowana , tarta z cukinii i wędzonym lub nie łososiem __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g

2016-07-12, 10:51	#2916
naamarelle Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: midway Wiadomości: 3 708	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Lilijko mimo recepty placilam 69 zl za pulmicort nie mialam refundacji bo bylam prywatnie, ale mimo to dużo mnie wyszlo.. Jedna mama w zlobku, jak pracowalam tam, zrobila pyszny krem z cukini! Nie udali mi się go powtórzyć nigdy... Ja czekam na dynię, mam świetny przepis W ogóle to czekam az przestanie lac, mamy z Werka pare rzeczy do kupienia i burza nam plany krzyżuje.. __________________ Wszystko możemy próbować udaremnić i postanawiać o wszystkim.. Z wyjątkiem tych kilku chwil, które w kapryśny sposób decydują o naszym życiu Edytowane przez naamarelle Czas edycji: 2016-07-12 o 11:18

2016-07-12, 11:22	#2917
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Naamarelle o to tak. Pewnie było 20 ampułki. U nas też pada :-( a w domu duchota! Kuba cały mokry. __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g

2016-07-12, 11:36	#2918
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Lilijka placki i faszerowaną robię, ale tarty jeszcze nie. Naamarelle ja bardzo lubię i dziś go pichcę, krem z pieczonej cukini z fetą i słonecznikiem. Boska jest. ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- http://www.mniammniam.com/Zupa_z_pie...ii-17716p.html

2016-07-12, 11:38	#2919
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V mamy puleno, ale Jas nie toleruje. nawet w soku wyczuje i wypluwa. jelonku, na kulinarnym wrzucilam te musake. pyyycha! u nas ochlodzenie - 23 stopnie. Jas dzisiaj z sasiadka - niania na spacerze. ja leze plackiem

2016-07-12, 11:40	#2920
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Aczka moi też nie tolerują pulneo. Poza tym to wątpliwy lek. Gdzieś o nim czytałam i unikam go. Słyszałyście o tej pomyłce pielegniarki (pomyliła lek) i nie żyje 3 miesięczne dziecko ; ( w Krakowie __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g Edytowane przez lilijka3 Czas edycji: 2016-07-12 o 11:43

2016-07-12, 11:49	#2921
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V u nas rano dolało, potem przestało poszliśmy na spacer wózkiem i wracaliśmy jak lekkoatleci na zawodach właśnie leje aż szumi a w domu zaduch właśnie straszny.... kupiłam salcesonu zaraz sobie zjem, bo chodzi za mną od rana __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

2016-07-12, 12:23	#2922
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Linda szynka z przeszkodami bleeee. U nas parno, burza w nocy była okropna. Jeszcze z domu nie wyszlyśmy, bo leń. Po południu się poszlajamy.

2016-07-12, 12:29	#2923
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V jelonek szynka z przeszkodami!!!! __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

2016-07-12, 12:40	#2924
iwona_1987 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-06 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 095	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V ja miałam nie wychodzić z rana z panną, bo najpierw padało, a ogolnie to straszna duchota... Ale pannę już nosiło w domu, więc wyszłyśmy na godzinę... A później nie dość że zakupy niosłam, to panna nie miała ochoty wchodzić po schodach tylko na rączki I tym oto sposobem zaliczyłam 3 piętra z dzieckiem i tobołami __________________ 23.03.2003r. 13.08.2011r. ZOSIA ur. 7.01.2015r. HANIA ur. 1.10.2016r.

2016-07-12, 14:16	#2925
ewka1368 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 10 893	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V A u nas duszno i wieje na deszcz sie nie zapowiada ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ---------- A jednak pada... Namawiam tz na wyjazd do Zakopanego we dwoje ale on bez Mnie chce jechac😞 __________________ 19.12.2014

2016-07-12, 14:27	#2926
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V ewka, ja bez Januszka tez bym nie pojechała

2016-07-12, 14:30	#2927
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Ewka przeczytałam, że mąż bez ciebie chce jechać

2016-07-12, 14:44	#2928
ewka1368 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 10 893	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Jelonek haha no w sumie tak pisze😊 Aczka ale Jan spokojny jak by M byla bardziej ogarnięta to no problem😊 __________________ 19.12.2014

2016-07-12, 16:16	#2929
naamarelle Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: midway Wiadomości: 3 708	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Wyszlo slonce, ale skwar tako ze pewnie burza będzie jak nie wiem... Zrobilam zakupy z Gumisią, matko.. Ost raz taki wypad, jeden sklep i koniec a ja wszystkie sprawunki z nia..:sciana: Z auta targalam Ikeowska siatkę pełna zakupów na ramieniu, domek pampersów i gonilam Werke ktora miala w ręce kij od miotly i uparla sie, ze wejdzie z nim sama po schodach.. Dobrze, ze my na pierwszym piętrze mieszkamy.. Także Iwona, dzis nie jest dzień na zakupy z dziećmi __________________ Wszystko możemy próbować udaremnić i postanawiać o wszystkim.. Z wyjątkiem tych kilku chwil, które w kapryśny sposób decydują o naszym życiu

2016-07-12, 16:23	#2930
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V ewka, Janek spokojny byl dopoki nie chodzil. teraz poczul wiatr we włosach u nas tez znowu patelnia - leze w gatkach u rodzicow na podworku. Jasiu goni za motylami

2016-07-12, 17:12	#2931
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Normalnie chyba pierwszy raz mogę to powiedzieć, ale ja z Hancią problemów na zakupach nie mam. W wózku jest super grzeczna, nie wyciąga rączek po nic Torby pomaga nosić W domu szatan, na zakupach anioł.

2016-07-12, 18:01	#2932
naamarelle Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: midway Wiadomości: 3 708	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Werka jest grzeczna tylko w gościach, potrafi usiedzieć na wersalce 2 godziny z jednym pluszakiem, ciastko musi byc na talerzyku, ciasto zjada widelcem, później odklada talerz itp. Normalnie jakby zostala poczeta na kursie savuar-vivre Za to w sklepie nie patrzy gdzie ja jestem, leci tu gdzie chce, sciaga rzeczy z polek i wklada mi do koszyka, w biedrze dziś musialam klasc do wózka rzeczy tak by nie byly w zasięgu jej ręki bo inaczej wyciaga, przy kasie zaś ja wrzucałam rzeczy na taśmę a ona batony z polki mi podawala i musialam je odkladac.. Nie jest najgorzej, bo nie zawsze tak jest ale czasami armagedon. Ale jak pójdziemy gdzieś z wizyta to nie mam się czego wstydzić a wręcz przeciwnie duma mnie rozpiera i żal d. ściska ze w domu raz na jakiś czas, tak by mogło być __________________ Wszystko możemy próbować udaremnić i postanawiać o wszystkim.. Z wyjątkiem tych kilku chwil, które w kapryśny sposób decydują o naszym życiu

2016-07-12, 18:43	#2933
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V W gościach moja jest tylko grzeczna pierwsze pół godziny. Potem już szaleństwo. Mieliśmy dziś dziwną sytuację. Siedzieliśmy na podwórku i zobaczyliśmy jak jakiś starszy mężczyzna stoi tuż obok naszej bramy, przy krzakach i patrzy się na podwórko sąsiadów, na którym w piłkę grało dwóch chłopaczków. Stał tak dłuższą chwilę i ciągle się na nich gapił. Mąż podszedł do bramy, ten go zauważył, mruknął "dzień dobry" i odszedł szybko. Podejrzane to dla mnie było.

2016-07-12, 20:16	#2934
paulineczka182 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 152	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Hej Moje dziecko wróciło całe i zadowolone Na początku był zawstydzony i widziałam, że nie mógł poradzić sobie z emocjami - z jednej strony się cieszył a z drugiej był niepewny. Na szczęście po chwili wszystko wróciło do normy Po 2 godzinych przypomniał sobie o "cycy" ale dostał butelkę i było po sprawie Jeszcze mówi " cycy" - gdy wracam z pracy do snu itp. na szczęście można go zainteresować czymś innym lub dać butelkę i jest ok. Jak na razie odcycowanie do przodu Niestety po wyjeździe z dziadkami jest rozbezstwiony musimy z tż trochę nad nim popracować. U nas też parno i dusznie, pól dnia padało. Wyszłam z młodym na spacer - wszystkie kałuże jego, chyba muszę kupić mu kalosze Namarele - to szerokich dróg oby auto dobrze się sprawowało ! Mój syn tak samo jak Hania pół godzinny pozorów a później jazda

2016-07-12, 20:30	#2935
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V jelonek - właśnie takie klimaty, o których piszesz mnie przerażają. mniejsza o to kiedy nasze dzieci są jeszcze takie małe i nie puszcza się ich samemu nigdzie, nawet na podwórku nadzoruje. gorzej kiedy nadejdzie moment puszczenia na podwórko/pod blok, czy na przystanek samego dziecka...... niestety dziwnych typów nie brakuje..... paulineczka - pierwsze kolonie syna macie zaliczone! teraz ubieraj codziennie body z golfem! __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

2016-07-12, 21:08	#2936
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Paulina, musiałaś pewnie syna strasznie wycałować Takie samodzielne wakacje chyba przysłużyły i Wam i jemu. Ja nie wiem, ale te nasze dzieci faktycznie do siebie podobne. Co to by było jakby się spotkali

2016-07-12, 21:13	#2937
mmgi Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 960	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V https://www.instagram.com/p/BHxcQ5-gqqC/ Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

2016-07-12, 21:15	#2938
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V banan

2016-07-12, 21:17	#2939
jelonekhihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5 815	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Mmgi dobre Ja akurat w ciąży melonów nie miałam, bo nic mi nie urosły, ale porównanie w czasie karmienia idealne Do bananów jeszcze nie doszłam.

2016-07-12, 21:19	#2940
mmgi Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 960	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Jekonek, ja też nie, ja jestem płaska i w ciąży i w czasie karmienia, ale i tak mnie to rozsmieszylo. Mam nadzieje, że do fazy banana nie dojdę haha Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)