Mamusie październik 2021.

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wieści gratulacje 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje! To teraz głęboki wydech i naciesz się w końcu z nawiązką



Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[meja_ml]

LadyWhisper super wiadomość. GRATULACJĘ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina4hc1]

Napisane przez natiii09

No takie cuda

bodziaki i takie jeszcze .. no i takie

kurteczka nie wiem na ie się sprawdzi, ale tak słodka, że nie mogłam się powstrzymać

do tego jeszcze czapeczka, chusta i skarpetki

miałam trudny dzień w pracy i powiem Wam, że skutecznie mi to poprawiło humor

Też dziś poszalałam w 5-10-15 narazie brałam neutralne kolorki. Bodziaki i półspiochy.

Lady gratulacje córci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88683554]A jeśli chodzi o epidural czytam różne opinie ze pozniej ma się bóle pleców itd, powiedzcie z doświadczenia czy to prawda?[/QUOTE]Ja nie mam żadnych dolegliwości. Z tego co zrozumiałam anestezjologa, to takie dolegliwości mogą być po znieczuleniu do CC, a nie do sn.

Napisane przez LadyWhisper

Cuddly mam to samo, jakby się "banka" robiła i nie szło normalnie oddychac. Myślę że brzuch rośnie macica idzie w górę i dlatego.

Ja rodzilam naturalnie bez znieczulenia bo jak mówię - było już za późno na cokolwiek jak trafiłam na porodówkę. Z bólu zemdlałam 3x w trakcie porodu więc to nie tak że było super fajnie i nie bolało ale nie miałam wyjścia już chociaż wątpię żebym się zdecydowała na znieczulenie - obrzydliwie się boję igieł i jeżeli ten poród będzie przebiegał podobnie to też raczej bez znieczulenia będę chciała.

Dziewczyny, dzwonili z kliniki, doszły wyniki. Nie mogła Pani nic powiedzieć przez telefon ale na moje pytanie czy po prostu wchodzimy odbieramy kopertę i idziemy czy mamy jakieś spotkanie z genetykiem/lekarzem powiedziała, że gdyby była potrzeba to by takie spotkanie oczywiście było, ale w moim przypadku takiej potrzeby nie ma, musimy tylko po wyniki podjechać. Czyli.....bosze chyba wszystko jest ok......


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Co do porodu domowego nie zdecydowałabym się - chyba że mieszkałabym na jakimś odludziu 10km w każdą stronę bez zabudowań darłam się okrutnie w trakcie porodu i nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z sąsiadów musiał tego słuchać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też się boję igły. Ale znieczulenie do porodu brałam z pocałowaniem rączek.

I nie rozumiem kobiet, które chcą być bohaterkami i nie biorą znieczulenia jak mogą. Dla mnie to żadna ujma.


I oczywiście gratuluję zdrowej córeczki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Dziewczyny dziękuję dziękuję i osobne dziękuję że wytrzymalyscie to marudzenie i jojczenie teraz już byle do finału na luzie
Mam już wybrana farbę do pokoju małej w weekend bierzemy łóżeczko i kosz mojzesza od sąsiadów No i pierwsze ubranka jutro chyba pękną.....

Co najśmieszniejsze igieł się boję okrutnie słabo mi się robi przy pobieraniu krwi igła w kręgosłup brzmi jak najgorszy horror ale dziarac się 7h bez przerwy to bez najmniejszego problemu jak idę na krew to za każdym razem "oooooo pani taka wytatuowana to jest ok przy pobieraniu co?" A ja zjazd


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sylvvcia]

Napisane przez LadyWhisper

Wyniki odebrane, prawidłowy kariotyp żeński!!!!! Kamień z serca. O rany rany rany..... Miesiąc takiej hustawki emocjonalnej ze.....

Także u mnie przeczucie, kalendarz chiński i wskazania ginekologa się sprawdziły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cudownie!! Ogromnie się cieszę i gratuluję!

Ja wczoraj pierwszy raz czułam ruchy małego przez brzuch położyłam rękę na brzuchu i poczułam, meeega!! Wgl coraz mocniej czuję ruchy, wspaniałe i magiczne to jest ☺

Wgl nie mamy za to typu imienia. W szpitalu sie pomylili i zamiast Melania, wszędzie widniało Maksymilian. Lekarz się śmiał i pytał małej czy ma brata Maksa ☺ ja na to, że brat w brzuchu a to imię to chyba jakiś znak
W sumie, nie skreślam tego imienia, tak jak tysiąca innych, które ktoś nam podpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny dziękuję dziękuję i osobne dziękuję że wytrzymalyscie to marudzenie i jojczenie teraz już byle do finału na luzie
Mam już wybrana farbę do pokoju małej w weekend bierzemy łóżeczko i kosz mojzesza od sąsiadów No i pierwsze ubranka jutro chyba pękną.....

Co najśmieszniejsze igieł się boję okrutnie słabo mi się robi przy pobieraniu krwi igła w kręgosłup brzmi jak najgorszy horror ale dziarac się 7h bez przerwy to bez najmniejszego problemu jak idę na krew to za każdym razem "oooooo pani taka wytatuowana to jest ok przy pobieraniu co?" A ja zjazd


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Skąd ja znam ten tekst.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Sylvvcia

Cudownie!! Ogromnie się cieszę i gratuluję!

Ja wczoraj pierwszy raz czułam ruchy małego przez brzuch położyłam rękę na brzuchu i poczułam, meeega!! Wgl coraz mocniej czuję ruchy, wspaniałe i magiczne to jest ☺

Wgl nie mamy za to typu imienia. W szpitalu sie pomylili i zamiast Melania, wszędzie widniało Maksymilian. Lekarz się śmiał i pytał małej czy ma brata Maksa ☺ ja na to, że brat w brzuchu a to imię to chyba jakiś znak
W sumie, nie skreślam tego imienia, tak jak tysiąca innych, które ktoś nam podpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szpitalu podawałaś imię? U mnie posługiwali się nazwiskiem plus to że syn. Nikt o imię nie pytał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvvcia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88684756]Skąd ja znam ten tekst.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

W szpitalu podawałaś imię? U mnie posługiwali się nazwiskiem plus to że syn. Nikt o imię nie pytał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Byłam kilka dni temu w szpitalu z córką 2- letnią na operacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88684708]Ja nie mam żadnych dolegliwości. Z tego co zrozumiałam anestezjologa, to takie dolegliwości mogą być po znieczuleniu do CC, a nie do sn. Ja też się boję igły. Ale znieczulenie do porodu brałam z pocałowaniem rączek.

I nie rozumiem kobiet, które chcą być bohaterkami i nie biorą znieczulenia jak mogą. Dla mnie to żadna ujma.


I oczywiście gratuluję zdrowej córeczki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja nie boje się igieł, ale stanowczo taka w kręgosłup brzmi strasznie. Tylko ta błogość po znieczuleniu 🥴 plus to co pamiętam to nie wkłucie a to jak bardzo plecy trzeba było wygiąć. Ciężko było. Ale ja tam biorę znieczulenie więc chyba nie nadaje się na "bohaterkę"

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny dziękuję dziękuję i osobne dziękuję że wytrzymalyscie to marudzenie i jojczenie teraz już byle do finału na luzie
Mam już wybrana farbę do pokoju małej w weekend bierzemy łóżeczko i kosz mojzesza od sąsiadów No i pierwsze ubranka jutro chyba pękną.....

Co najśmieszniejsze igieł się boję okrutnie słabo mi się robi przy pobieraniu krwi igła w kręgosłup brzmi jak najgorszy horror ale dziarac się 7h bez przerwy to bez najmniejszego problemu jak idę na krew to za każdym razem "oooooo pani taka wytatuowana to jest ok przy pobieraniu co?" A ja zjazd


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie mało marudziłaś A ubranek po twoich zakupach to spodziewam się cały worek! Ba nawet 3 Ja przynajmniej tak bym zrobiła
Jeśli idzie o pobrania to ja raz w życiu zemdlałam więc najczęściej na leżąco mi pobierają. Ale to jest najmniejszy problem. Gorzej z żyłkami. Mam cienkie i kruche. U mnie kluczem do sukcesu jest igła dla dzieci i to ta super cienka. Ale bywało, że krew nie chciała lecieć... Pani wyjmuje igłę a tam krew się pojawia... Ale bywały przypadki, że wychodziłam z trzema miejscami wkłucia 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny dziękuję dziękuję i osobne dziękuję że wytrzymalyscie to marudzenie i jojczenie teraz już byle do finału na luzie
Mam już wybrana farbę do pokoju małej w weekend bierzemy łóżeczko i kosz mojzesza od sąsiadów No i pierwsze ubranka jutro chyba pękną.....

Co najśmieszniejsze igieł się boję okrutnie słabo mi się robi przy pobieraniu krwi igła w kręgosłup brzmi jak najgorszy horror ale dziarac się 7h bez przerwy to bez najmniejszego problemu jak idę na krew to za każdym razem "oooooo pani taka wytatuowana to jest ok przy pobieraniu co?" A ja zjazd


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hehe to nieźle 😂 Ja przy pobieraniu krwi praktycznie nic nie czuję, raz tylko trafiłam w laboratorium na istną panią rzeźnik, która mi rozharatała pół łokcia przy wyciąganiu igły i do tej pory mam bliznę. A tak to luz. Tego wkłucia przy znieczuleniu do cc to też praktycznie nie czułam, chociaż bałam się strasznie, że nie trafi tam, gdzie powinien i mnie sparaliżuje 😅 no właśnie a na tatuaż nie mogłam się nigdy odważyć, bo jak sobie myślę, że ktoś będzie mnie dziobał przez kilka godzin, to jakoś mi się słabo robi. Ale przy ostatnim odchudzaniu powiedziałam sobie, że jak osiągnę wymarzoną wagę to wreszcie to zrobię. Zabrakło mi dwóch kilogramów. Po ciąży wracam do tematu! 💪

Powodzenia na szalenstwie zakupowym, należy Ci się 😊

[I ona]

Lady no i to jest wiadomość!! Super, bardzo się cieszę

Przepraszam, że nie zacytuję ale tyle postów nastukałyście że ciężko mi już wracać tyle do tyłu.
Imię jakie mamy dla dziewczynki wybrane już przy pierwszej ciąży to Inga. I tak będzie, kocham to imię. No chyba że będzie chłopak to nie wiem

Co do szczepionek to nie mam żadnych badań, aż tak w temat nie wchodzę. Po prostu obiło mi się o uszy na konferencji ministra zdrowia, raz sam powiedział że na nowe szczepy szczepionka najprawdopodobniej działać nie będzie. Czy coś się w temacie zmieniło, nie wiem, nie śledzę tego. To mi się o uszy obiło przypadkiem.

Co do ubranek, to wierzcie mi że mnie nie tyle wkurza róż dla dziewczynek co tandeta. Zwłaszcza w tych tanich sklepach. W pepco mam wrażenie też że często są fajniejsze ciuchy dla chłopaków, bo dla dziewczyn to po prostu są naszpikowane jakimiś świecącymi akcentami. Mi się to bardzo nie podoba.. takie to odpustowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez I ona

Lady no i to jest wiadomość!! Super, bardzo się cieszę

Przepraszam, że nie zacytuję ale tyle postów nastukałyście że ciężko mi już wracać tyle do tyłu.
Imię jakie mamy dla dziewczynki wybrane już przy pierwszej ciąży to Inga. I tak będzie, kocham to imię. No chyba że będzie chłopak to nie wiem

Co do szczepionek to nie mam żadnych badań, aż tak w temat nie wchodzę. Po prostu obiło mi się o uszy na konferencji ministra zdrowia, raz sam powiedział że na nowe szczepy szczepionka najprawdopodobniej działać nie będzie. Czy coś się w temacie zmieniło, nie wiem, nie śledzę tego. To mi się o uszy obiło przypadkiem.

Co do ubranek, to wierzcie mi że mnie nie tyle wkurza róż dla dziewczynek co tandeta. Zwłaszcza w tych tanich sklepach. W pepco mam wrażenie też że często są fajniejsze ciuchy dla chłopaków, bo dla dziewczyn to po prostu są naszpikowane jakimiś świecącymi akcentami. Mi się to bardzo nie podoba.. takie to odpustowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś w tym jest jeśli idzie o Pepco. Oczywiście da się raz na jakiś czas coś znaleźć. Mnie ostatnio podobała się seria dla dziewczynek w wzory takie s natury. No śliczna i jakościowo lepsza. Wyszłam z dużą ilością ubranek co mi się u nich nie zdarza. Ale wydaje mi się, że we wszystkich sklepach tak jest. W sensie są rzeczy dobre i kiepskie. Ja jak byłam w pierwszej ciąży to róż mnie jakoś nie kręcił, ale jak mała się urodziła to jakoś zaczął mi się podobać. Nie to że same różowe, ale jakoś tak bardziej się przekonałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Tak, zgodzę się. Pepco podałam jako przykład tylko. Ale generalnie przeraża mnie że tam na necie gdzie widzę naprawdę fajne ciuchy dla dzieci, dobre jakościowo i takie które można suszyć w suszarce to ceny jak na dorosłego.. a to dziecko ma na chwilę. Bardzo nie lubię wydawać kasy na chwilę. Dla syna często szukam ciuchów w lumpeksach, bo po prostu są tanie i jakościowo dobre. Chociaż nie znajduje tam fajnych spodni, te zawsze kupuję w sklepach. Ale koszulki, bluzki, bluzy bardzo często tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja uważam, że działy dla dziewczynek mają mnóstwo fajnych ubrań, a dla chłopców jest tak ubogo. Czasem kupuję dla córki szwagierki i rzadko zdarza mi się kupić coś różowego. Oczywiście tiule i cekiny omijam szerokim łukiem bo nie mogę na to patrzeć.

Dla dzieci często kupuję w lumpeksach (teraz vinted też) i na promocjach. Ceny nie raz są z kosmosu, a dziecko albo za chwilę wyrośnie, albo poplami, więc nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_n_n_a87]

Napisane przez bonnie_j

Coś w tym jest jeśli idzie o Pepco. Oczywiście da się raz na jakiś czas coś znaleźć. Mnie ostatnio podobała się seria dla dziewczynek w wzory takie s natury. No śliczna i jakościowo lepsza. Wyszłam z dużą ilością ubranek co mi się u nich nie zdarza. Ale wydaje mi się, że we wszystkich sklepach tak jest. W sensie są rzeczy dobre i kiepskie. Ja jak byłam w pierwszej ciąży to róż mnie jakoś nie kręcił, ale jak mała się urodziła to jakoś zaczął mi się podobać. Nie to że same różowe, ale jakoś tak bardziej się przekonałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak planowałam wyprawkę dla córki, to chciałam iść w neutralne kolory, tak żeby ewentualnie były dla chłopca. No ale jak przyszło co do czego to jednak róż mnie pochłonął Ale też bez przesady.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Napisane przez I ona

Tak, zgodzę się. Pepco podałam jako przykład tylko. Ale generalnie przeraża mnie że tam na necie gdzie widzę naprawdę fajne ciuchy dla dzieci, dobre jakościowo i takie które można suszyć w suszarce to ceny jak na dorosłego.. a to dziecko ma na chwilę. Bardzo nie lubię wydawać kasy na chwilę. Dla syna często szukam ciuchów w lumpeksach, bo po prostu są tanie i jakościowo dobre. Chociaż nie znajduje tam fajnych spodni, te zawsze kupuję w sklepach. Ale koszulki, bluzki, bluzy bardzo często tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, u mnie nie ma takich fajnych lumpeksów, przynajmniej na taki nie trafiłam. Ale sporo rzeczy kupiłam na olx po taniości, a w bardzo dobrym stanie

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88685039]Ja uważam, że działy dla dziewczynek mają mnóstwo fajnych ubrań, a dla chłopców jest tak ubogo. Czasem kupuję dla córki szwagierki i rzadko zdarza mi się kupić coś różowego. Oczywiście tiule i cekiny omijam szerokim łukiem bo nie mogę na to patrzeć.

Dla dzieci często kupuję w lumpeksach (teraz vinted też) i na promocjach. Ceny nie raz są z kosmosu, a dziecko albo za chwilę wyrośnie, albo poplami, więc nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Też nie cierpię tiulu i cekinów. Przecież chodzenie w takim tiulu musi być strasznie niewygodne

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[A_Lios92]

Napisane przez bonnie_j

Coś w tym jest jeśli idzie o Pepco. Oczywiście da się raz na jakiś czas coś znaleźć. Mnie ostatnio podobała się seria dla dziewczynek w wzory takie s natury. No śliczna i jakościowo lepsza. Wyszłam z dużą ilością ubranek co mi się u nich nie zdarza. Ale wydaje mi się, że we wszystkich sklepach tak jest. W sensie są rzeczy dobre i kiepskie. Ja jak byłam w pierwszej ciąży to róż mnie jakoś nie kręcił, ale jak mała się urodziła to jakoś zaczął mi się podobać. Nie to że same różowe, ale jakoś tak bardziej się przekonałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy mówimy o tej samej serii, ale jakoś na jesieni były właśnie takie ubranka w Pepco w listki itp. Miały przepiękne, jesienne kolory - miodowy, fioletowy, burgund. Też kupiłam małej całą torbę, bo nie mogłam się napatrzeć. Nosiła aż wyrosła, nic się z nimi nie działo, także czasem w Pepco też można trafić na coś fajnego. Ja raczej kupuję tam tylko te Disneyowskie, bo one chyba wszędzie jakościowo są w miarę dobre, no ale czasem coś mi wpadnie w oko innego. Za pepcowskie ceny można ryzykować Za to np. legginsy małej kupuję głównie w Kiku. Ceny są dobre i jakościowo też jeszcze mnie nie zawiodły. No ale z wzorami to tam się nie poszaleję.
Dla mnie największe zdzierstwo jest na dziecięcych butach. Moja aktualnie jest w takim wieku, że buty to u niej zakup na jakieś 3 miesiące, a kosztują tyle co dla mnie.

[a_n_n_a87]

Napisane przez A_Lios92

Nie wiem czy mówimy o tej samej serii, ale jakoś na jesieni były właśnie takie ubranka w Pepco w listki itp. Miały przepiękne, jesienne kolory - miodowy, fioletowy, burgund. Też kupiłam małej całą torbę, bo nie mogłam się napatrzeć. Nosiła aż wyrosła, nic się z nimi nie działo, także czasem w Pepco też można trafić na coś fajnego. Ja raczej kupuję tam tylko te Disneyowskie, bo one chyba wszędzie jakościowo są w miarę dobre, no ale czasem coś mi wpadnie w oko innego. Za pepcowskie ceny można ryzykować Za to np. legginsy małej kupuję głównie w Kiku. Ceny są dobre i jakościowo też jeszcze mnie nie zawiodły. No ale z wzorami to tam się nie poszaleję.

Dla mnie największe zdzierstwo jest na dziecięcych butach. Moja aktualnie jest w takim wieku, że buty to u niej zakup na jakieś 3 miesiące, a kosztują tyle co dla mnie.

Z pepco uwielbiam ubranka z bawełny organicznej. Kolekcja jesienna, o której piszesz była genialna. Również wyszłam z całą torba Najbardziej lubię z tej serii bluzkę różową z bordo akcentami i lisem na środku Nawet mi trochę przykro, że zaraz z niej wyrośnie
Swego czasu kupowałam również w sinsay, bo tam też można było kupić coś taniej, ale parę razy byłam niezadowolona i przestałam tam kupować.
Uwielbiam hm, ale tam raczej kupuje jak są jakieś promki. Pajace na suwak mają genialne.
A co do butów, to też jestem w szoku. Ceny kosmiczne.
Wy już robicie zakupy, a ja jakby wciąż nie dowierzam, że wszystko będzie ok Te plamienia strasznie mnie stresują i to pewnie przez to. W poniedziałek wizyta, to może się uspokoję trochę

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Załącznik 7747839

[Johasia28]

A ja jestem ogólnie ubrankowy freak bo jak dla mnie jest wszędzie mnóstwo tandety i dla chłopców i dla dziewczynek. Ja nie znoszę ani ordynarnego rozu/falban itp, a jednocześnie mam alergie na wzory typu psi patrol, superman, batman itp. Syn od początku nosi neutralne ubranka, w jakieś proste wzory, nie naciapane, niestety efekt jest taki, że głównie zaopatruje go w Zarze, h&m, dużo też jakiś polskich marek pojedynczych mamy w szafie. I tak trochę mi mózg poluzował bo czasem się skusze na jakąś myszkę Miki czy dinozaura ale to i tak musi być w miarę możliwości coś prostego albo tylko jako pojedynczy akcent. Taka mała nerwica natręctw moja, jak widzę na placu zabaw dziecko co ma zielone spodnie, czerwona bluzę, pomarańczowa czapkę i każdy z tych elementów jest opatrzony dodatkowo w jakiegoś psa, koparkę, księżniczkę itd to się zaczynam pocić Apropo Pepco - oni teraz mają jakąś osobna linie z bawełny organicznej i te ubranka jakościowo wypadają dużo lepiej. Ostatnio się przekonałam i teraz na lato kupiłam sporo rzeczy bo nawet dość ładne były
Dla dziewczynki mam wizję takiej wyprawki w odcieniach szary, wrzosowy, biały, bezowy. Jakiś element dziewczynski typu kwiatki to spoko ale niedużo

Aaa odnośnie butów dla dzieci - tu faktycznie jest makabra cenowa, często gęsto te buty są droższe niż dla dorosłych. Teraz kupiłam młodemu na lato właśnie sandały, trampki i kurde prawie sztabka złota musiałam zapłacić

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja tam lubię wzory. Ale zawsze staram się dobierać ciuchy tak żeby do siebie pasowały. Jak widzę czasem jak też wystrój młodego to mi słabo. Każdy ciuch w innym wzorze i kolorze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Dzisiaj idę na łowy mam sporo do załatwienia na mieście bo miesiąc zylam w zawieszeniu więc jadę też obejrzeć meble do sypialni nowej farby do pokoju małej już mam wybrane został fotel do karmienia toaletka.
Imię zawieszone w próżni - nie poruszamy tematu, będzie wojna a maz podśpiewuje pod nosem "będę miał coooooorkeeeeeee"

Co do tatuaży - kurde nie wiem jakim cudem ale to jeżdżenie igła po skórze sprawia mi cholerna przyjemność po prostu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Johasia28]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88685087]Ja tam lubię wzory. Ale zawsze staram się dobierać ciuchy tak żeby do siebie pasowały. Jak widzę czasem jak też wystrój młodego to mi słabo. Każdy ciuch w innym wzorze i kolorze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja też lubię, ale np. paski albo jakieś listki, albo pojedynczy miś na koszulce czy coś w tym klimacie. No i jak koszulka ma jakiś wzorek to spodnie gładkie, i odwrotnie. Wszystkie jakieś czapki, szaliki itp też zawsze szukam gładkie żeby mi się nie gryzły z resztą. Ja ogólnie trochę tak podchodzę do ubierania dziecka (za niedługo dzieci ) jak do ubierania siebie, zresztą nie tylko pod względem pstrokacizny ale też składów ubrań. Jak sobie nie ubiorę poliestru to dziecku też itd.

Napisane przez LadyWhisper

Dzisiaj idę na łowy mam sporo do załatwienia na mieście bo miesiąc zylam w zawieszeniu więc jadę też obejrzeć meble do sypialni nowej farby do pokoju małej już mam wybrane został fotel do karmienia toaletka.
Imię zawieszone w próżni - nie poruszamy tematu, będzie wojna a maz podśpiewuje pod nosem "będę miał coooooorkeeeeeee"

Co do tatuaży - kurde nie wiem jakim cudem ale to jeżdżenie igła po skórze sprawia mi cholerna przyjemność po prostu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pochwal się potem co kupiłaś fajnego

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Aaa jeszcze apropo ubrań - moje nowe odkrycie to firma My Basic - oni mają same gładkie ciuchy (i w paski jakie pojedyncze kolory) i można u nich skompletować fajna taka "kapsułowa" garderobę Jakość też mega

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[I ona]

Co do butów to ja też wydaje na nie majątek. Ale dla mnie but to podstawa, podeszwa musi być wyprofilowana, but stabilny i dobrze dopasowany. Kupuję głównie w Geoxie i Bartku. U absolutnie nie wyobrażam sobie chodzenia w butach po innych dzieciach. Sama mam problem z kręgosłupem i wiem jak ważne są dobre buty.

Co do pstrokacizny to jak pisałam też nie lubię, ale czasem muszę kupić bo jak zabieram małego na zakupy to on chce oczywiście z tymi wszystkimi patrolami i innymi bajkami ale te ciuchy mają te nadruki które mnie okropnie wkurzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvvcia]

U mnie córka zaczyna sama wybierać sobie ciuchy co oznacza- dużo kolorów, dużo peppy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nie mam zbyt wiele porównania ale w Tesco np czy primarku dla chłopca fajne rzeczy były i było by jak najbardziej z czego wybierać ogolnie Tesco F&F ma fajne ciuchy.



Jeśli chodzi o igły to mnie nic kompletnie nie rusza, nawet w kręgosłup ale ja po szpitalach się najeździłam za dzieciaka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez I ona

Co do butów to ja też wydaje na nie majątek. Ale dla mnie but to podstawa, podeszwa musi być wyprofilowana, but stabilny i dobrze dopasowany. Kupuję głównie w Geoxie i Bartku. U absolutnie nie wyobrażam sobie chodzenia w butach po innych dzieciach. Sama mam problem z kręgosłupem i wiem jak ważne są dobre buty.

Co do pstrokacizny to jak pisałam też nie lubię, ale czasem muszę kupić bo jak zabieram małego na zakupy to on chce oczywiście z tymi wszystkimi patrolami i innymi bajkami ale te ciuchy mają te nadruki które mnie okropnie wkurzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam takie same podejście do butów. Ubrania moga być używane, ale buty zawsze nowe, nawet kapcie. Ja bardzo lubię mido noster. A jako pierwsze świetnie sprawdziły się bobux.

Napisane przez Sylvvcia

U mnie córka zaczyna sama wybierać sobie ciuchy co oznacza- dużo kolorów, dużo peppy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też sam wybiera. Są takie swetry w szafie, których nigdy nie pozwolił sobie założyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez A_Lios92

Nie wiem czy mówimy o tej samej serii, ale jakoś na jesieni były właśnie takie ubranka w Pepco w listki itp. Miały przepiękne, jesienne kolory - miodowy, fioletowy, burgund. Też kupiłam małej całą torbę, bo nie mogłam się napatrzeć. Nosiła aż wyrosła, nic się z nimi nie działo, także czasem w Pepco też można trafić na coś fajnego. Ja raczej kupuję tam tylko te Disneyowskie, bo one chyba wszędzie jakościowo są w miarę dobre, no ale czasem coś mi wpadnie w oko innego. Za pepcowskie ceny można ryzykować Za to np. legginsy małej kupuję głównie w Kiku. Ceny są dobre i jakościowo też jeszcze mnie nie zawiodły. No ale z wzorami to tam się nie poszaleję.
Dla mnie największe zdzierstwo jest na dziecięcych butach. Moja aktualnie jest w takim wieku, że buty to u niej zakup na jakieś 3 miesiące, a kosztują tyle co dla mnie.

Oj tak. Buty to masakra. Kupowaliśmy ostatnio sandałki i takie przejściowe buty to pani aż wsklepie mówi dużo wyszło. Ale moją córka to ma super szczupłe stopy i bez przymiarki to ledwo co pasuje.

Napisane przez a_n_n_a87

Z pepco uwielbiam ubranka z bawełny organicznej. Kolekcja jesienna, o której piszesz była genialna. Również wyszłam z całą torba Najbardziej lubię z tej serii bluzkę różową z bordo akcentami i lisem na środku Nawet mi trochę przykro, że zaraz z niej wyrośnie
Swego czasu kupowałam również w sinsay, bo tam też można było kupić coś taniej, ale parę razy byłam niezadowolona i przestałam tam kupować.
Uwielbiam hm, ale tam raczej kupuje jak są jakieś promki. Pajace na suwak mają genialne.
A co do butów, to też jestem w szoku. Ceny kosmiczne.
Wy już robicie zakupy, a ja jakby wciąż nie dowierzam, że wszystko będzie ok Te plamienia strasznie mnie stresują i to pewnie przez to. W poniedziałek wizyta, to może się uspokoję trochę

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
Załącznik 7747839

Sinsay to tak średnio. Kupuje spodnie, bo są dobre na takie szczuplaki jak moja. A z tym mam zawsze problem... Jeansy to już masakra. Ostatnia nie pamiętam gdzie kupiłam, ale w pasie to by weszły dwie a na długość już ledwo zakrywały kostki a no i sinsay ma spoko majtki s tego samego powodu co spodnie. Bluzki średnia opcja... Nie są rozpinane na ramieniu a ciężko głowę przełożyć.
Ja lubię jeszcze Reserved. Często trafiam tak ładne wzory na bluzeczki czy kurtki 🥰 Zara i hm sporadycznie. Jeszcze 5.10.15 ️ smyk średnio. Dla bobaskow są fajne ale dla starszych jakoś tak średnio.

Napisane przez LadyWhisper

Dzisiaj idę na łowy mam sporo do załatwienia na mieście bo miesiąc zylam w zawieszeniu więc jadę też obejrzeć meble do sypialni nowej farby do pokoju małej już mam wybrane został fotel do karmienia toaletka.
Imię zawieszone w próżni - nie poruszamy tematu, będzie wojna a maz podśpiewuje pod nosem "będę miał coooooorkeeeeeee"

Co do tatuaży - kurde nie wiem jakim cudem ale to jeżdżenie igła po skórze sprawia mi cholerna przyjemność po prostu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chętnie zobaczymy co upolowałaś, ale ja nadal myślę, że nie dasz rady wszystkiego pokazać, bo tyle tego będzie ale jakby nie patrzeć nareszcie masz czas i możliwość cieszyć się ciąża i tak też powinnaś robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Co do igły to jestem neutralna. Nawet ta w kręgosłup nie jest straszna jedynie konsekwencje po niej nie są przyjemne.

A jeżeli chodzi o ubranka to mam córkę która nie lubi sukienek tak od dwóch lat... smuteczek. Za to jeżeli chodzi o inne ciuchy to ja już nie mam nic do gadania....z synem za to nie ma problemu on ubierze wszystko z tym, że mi się na niego nic nie podoba w pepco nie lubię tych koszulek z sztywnym napisem.

Z butami córce mogę zamawiać w ciemno za to syn ma mega problem bo ma wysokie podbicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez bonnie_j

Oj tak. Buty to masakra. Kupowaliśmy ostatnio sandałki i takie przejściowe buty to pani aż wsklepie mówi dużo wyszło. Ale moją córka to ma super szczupłe stopy i bez przymiarki to ledwo co pasuje. Sinsay to tak średnio. Kupuje spodnie, bo są dobre na takie szczuplaki jak moja. A z tym mam zawsze problem... Jeansy to już masakra. Ostatnia nie pamiętam gdzie kupiłam, ale w pasie to by weszły dwie a na długość już ledwo zakrywały kostki a no i sinsay ma spoko majtki s tego samego powodu co spodnie. Bluzki średnia opcja... Nie są rozpinane na ramieniu a ciężko głowę przełożyć.
Ja lubię jeszcze Reserved. Często trafiam tak ładne wzory na bluzeczki czy kurtki 🥰 Zara i hm sporadycznie. Jeszcze 5.10.15 ️ smyk średnio. Dla bobaskow są fajne ale dla starszych jakoś tak średnio. Chętnie zobaczymy co upolowałaś, ale ja nadal myślę, że nie dasz rady wszystkiego pokazać, bo tyle tego będzie ale jakby nie patrzeć nareszcie masz czas i możliwość cieszyć się ciąża i tak też powinnaś robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że piszesz bo mój syn ma wszystkie spodnie za szerokie. a z Sinsay nie kupowałam nigdy bo słyszałam, że kiepska jakość. Ale chyba coś zamówię na próbę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carillon]

Ja w kwestii wyprawki w ogole nie wiem od czego zacząć. Czasem wchodze do pepco i przeglądam ubranka ale dla mnie to czarna magia i wychodze tylko z ubraniami dla mnie do tego nie mam potwierdzonej płci to juz w ogóle. Ale chyba tak to już jest z pierwszym dzieckiem

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka