Mafia Parówkowa-parówkożercy 2

[Bridget]

Paula, tak. przez to wszystko trochę mi się odechciało...
Ale Was nie zostawię, nie nie nie

[Westalka]

Brydzieńku
Dobrze, że chociaż tu będziesz pisać.

Szkoda trochę, że wszystkie nasze argumenty pozostały bez echa. Niezauważone. A sprawa jak stała, tak stoi w martwym punkcie.
Bububu.

Idę.

[Westalka]

a tu znowu pustki.
Bububu - że się powtórzę.


no nic. to wracam do ustawy o cmentarzach.

[paula007]

Westi, do jakiej ustawy?

Wiecie co, za tydzień mam następną imprezę urodzinową. Tym razem rodzinną. I wszystko mi się komplikuje, bo nie wiem, gdzie tych gości pomieścić. Miało być ich max 15 ale nagle się okazuje, że do mamy dzwoni dalsza rodzina z pytaniem co mi kupić itd. (chociaż nie planowałam ich zapraszać, a teraz zapraszam...) Jeszcze dorośli jak dorośli, ale jak mi z bachorkami poprzychodzą Można byłoby w ogrodzie stoły poustawiać, ale jak deszcz będzie?

Lepiej organizowało mi się młodzieżową 18.

[Bridget]

Kurka...aż mnie wzięło na wspominki....
Moja osiemnastka trwała dwa dni

Było superancko

Paula, jakoś dacie radę. może część wcale nie przyjedzie, tylko po prostu chcą Ci coś podarować.


Westi, nie ucz się tyle, bo Ci się mózgownica zlasuje

[paula007]

Jeśli liczyć chorowanie "po", to moja trwa do dzisiaj Mała przerwa do piątku i znowu zaczynamy

Bri, ale oni mieszkają albo w mojej miejscowości albo w pobliżu, więc będą na bank. Moja rodzina jest... niezawodna

A ja się dalej zastanawiam, o co chodzi z tą ustawą o cmentarzach

[Westalka]

Paula, poupychasz ich jakoś - piętrowo.
Może pogoda będzie fajna, to zrobisz garden party.
A jeśli nawet nie.. to będzie wesoło.

Bri, nieztedy móżem sjem óczydź, ktyrz w pijontek mam pierwży eksamin.

A że zdaję Prawo Kościelne i Wyznaniowe, to muszę czytać ustawy o cmentarzach i chowaniu zwłok. No iiiii... można tam przeczytać baaaardzo ciekawe rzeczy, np. nie wolno przewozić otwartej trumny; albo że przewożenie zwłok w odległości do 60 km odbywa się bez zezwolenia inspektora sanitarnego, a powyżej 60 km z zezwoleniem...
Ciekawe, nie?

Powiedziałabym nawet, że takie życiowe... ale chyba nie bardzo pasuje.

[Westalka]

zapomniałam... !


Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dzieciaka!

[paula007]

A mi rodzice nie chcieli złożyć życzeń, bo stwierdzili, że osiemnastkę mi już wyprawili i żadne ze mnie dziecko.


Wszyscy na komunii a ja jeszcze kicham, kaszlę i uczę się z geografii, historii, teraz fizyka czeka
Jeszcze żebym miała ten nastrój do nauki

[Bridget]

się mi nic nie chce.

duchota błeeee :/

[paula007]

Racja Bri. :kwasna:

Ja się zastanawiam czemu jak mam najwięcej roboty, to zajmuję się nie tym co trzeba


Zjadłam całą michę truskawek. Pierwsze w tym roku. Nie ze sklepu

[Westalka]

Ale niektórym to dobrze.


Wczesnym rankiem truskawki stukają w okna..

[paula007]

Módlcie się jutro za mnie na sprawdzianie z fizyki na który się miałam uczyć, ale za bardzo nie wyszło. Od 10:55 do 11:40 proszę.

dobranoc

[Westalka]

Paula, załatwione.
Powodzenia.



Trzeba się uczyć, uch.
Baj.

[Bridget]

Trzymam kciuki )) za obie
Też se dziś kupię tfffffuskafffki

[Westalka]

Bri

[Mirianka]

Kocham Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!




ps nie, nie zwariowalam

[Westalka]

O, Mirul co za radość!
Czyżby jakieś pozytywne informacje?

Mam nadzieję, że taaaak.

[YenneferD]

Hej ho, hej ho, a mi się mam nadzieję, ze zaczyna układać

Cmokam w paszcze

[Mirianka]

no i w końcu po burzy musi wyjść słonce nie??
Westulka
Yennek ha wiedziałam!

[Westalka]

No, Mafijki! Nareszcie!

Cieszę się razem z Wami.






Mam nadzieję, że na fali optymizmu uda mi się pozdawać egzaminy.

[YenneferD]

Miruś, no mam nadzieję

Na razie to tak nieśmiało się uśmiecham, ale od przyszłego tygodnia mam nadzieję, że będę mogła pełną gębą

[paula007]

No i w końcu pełen optymizm.

Moje kochane

ps. Też bym chciała się tak pozytywnie nastawić, ale dopiero po zakończeniu roku będzie to chyba możliwe

[Westalka]

Jak sprawdzian?

[paula007]

SprawdzianY Nie wiem, średnio, ale nie jest źle.

W ogóle na geografii poszłam dać babce zwolnienie lekarskie, bo tylko w ten sposób mogłam zaliczyć sprawdzian z zeszlego tygodnia. Pokazuje, a ona "To po tej 18 tak chorowałaś?". Ja tak -> "Skąd pani wie o 18?". Ona zaczęła się śmiać. Okazało się, że taki jeden śmieszny kolega nie nauczył się na sprawdzian i napisał jej na kartce, że był u Pauliny na imprezie i niestety nie mógł się nauczyć.

[Bridget]

I prawidłowo powiedział



Ja się co prawda optymistycznie wypowiadać nie będę, ale humorów psuć też nie.
Okresowe zabulgocenie mam :/

[Westalka]

Paula demoralizatorka.
Na pewno dobrze Ci poszło.

Bri, trzymaj się dzielnie.
Może humor wróci?

[paula007]

Jutro mam jeszcze ważny spr. z historii, z dużej partii materiału - i Westi, Ciebie jako studentkę prawa obliguję do trzymania za mnie kciuków.

[Westalka]

Pauluś, nie ma sprawy - mogę kciuki dzielnie trzymać.
Ale histeria, to zUo wcielone. Wrrrr.




Jeśli to Cię pocieszy, to ja w piątek też zdaję historię.
Bububu.

[paula007]

To ja będę w piątek trzymać kciuki.



A mozesz mnie jeszcze wygonić do nauki?



Westi, jeszcze tak mnie wzięło, wybierasz się w tym roku w Taterki?