Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[kina2807]

o widze, ze Karolinka sie pojawila, witaj Karolinko, co dzis u Ciebie slychac?

[ja22]

Witam was kochane.
Dziekuje za miłe słowa, cieplutko mi się zrobilo na serduszku
U mnie dalej problemy z netem.
Humorek też nie dopisuje. Jutro obrona, promotor jak zawsze zapominalski zadzwonil dzisiaj zapytac czemu nie oddzwonilam ze wiem ze jutro jest obrona wrrrrr.... przeciez dzwonilam, skleroza nie boli.
Kazdy o cos ma pretensje.
Jutro jade na obrone a w drodze powrotnej jedziemy do tesciow i tam zostajemy do niedzieli. Mój m jednak zdecydowal sie ciagnac magisterke i teraz ma pierwszy zjazd w weekend a ja musze zostac u tesciow bo w domu klada kafle na podlogi i musimy z pieseczkiem wyprowadzic sie na dwa dni.

Oczywiscie na obrone nie jestem przygotowana i wogole nie chce mi sie tam jechac. Stresuje sie i mam wszystkiego dosyc

Już chce poniedzialek....buuuu.... ..........

Najbardziej martwi mnie to jak my sobie poradzimy z remontem, studiami, przeciez to kupe kasy zje

[kina2807]

Napisane przez ja22

Witam was kochane.
Dziekuje za miłe słowa, cieplutko mi się zrobilo na serduszku
U mnie dalej problemy z netem.
Humorek też nie dopisuje. Jutro obrona, promotor jak zawsze zapominalski zadzwonil dzisiaj zapytac czemu nie oddzwonilam ze wiem ze jutro jest obrona wrrrrr.... przeciez dzwonilam, skleroza nie boli.
Kazdy o cos ma pretensje.
Jutro jade na obrone a w drodze powrotnej jedziemy do tesciow i tam zostajemy do niedzieli. Mój m jednak zdecydowal sie ciagnac magisterke i teraz ma pierwszy zjazd w weekend a ja musze zostac u tesciow bo w domu klada kafle na podlogi i musimy z pieseczkiem wyprowadzic sie na dwa dni.

Oczywiscie na obrone nie jestem przygotowana i wogole nie chce mi sie tam jechac. Stresuje sie i mam wszystkiego dosyc

Już chce poniedzialek....buuuu.... ..........

Najbardziej martwi mnie to jak my sobie poradzimy z remontem, studiami, przeciez to kupe kasy zje

Karolinko, obrona sie nie stresuj, zobaczysz, ze jutro wszystko pojdzie dobrze, Amelka na pewno za mamusie trzyma kciuki
sprawy z remontem i studiami tez na pewno sie uloza, nieraz tak jest w zyciu, ze kilka spraw naklada nam sie razem i boimy sie co z tego wyjdzie, ale zobaczysz,ze wszystko bedzie dobrze, a pozniej bedziecie tylko wspominac jak to bylo jeszcze za studenckich czasow, dacie rade,a rodzinka tez na pewno nie zostawi Was bez pomocy
takze nie stresuj sie Kochana tylko glowka do gory i szeroki usmiech prosze, masz dom, meza, dzieciaczka w drodze, jutro sie obronisz, czego chciec wiecej

[Orzeszek.1]

ja22 dobrze się składa że bronisz będąc w ciąży, na 100% obronisz i nikt nie będzie Cię stresował w obawie że zaczniesz rodzić. Ja wykorzystywałam swoją ciążę jak tylko się dało )

[Mijalea]

dziewczynki jakos brak mi czasu na wizazyk bylam w szkole, ponadto meszkanie zawalone smieciami i kartonami po prezentach, moze jutro sie za to wezme i popsrzatam bo mamy tu istne pobojowisko

Przeczytalam troszke, dziekuje za komplementy

Mezatka, sliczna para z was teraz trzymam kciuki za..wiesz co

Karolinko, nie martw sie, obrona to bulka z maslem, nie warto sie stresowac

Nikitko, co takiego sie stalo, ze nas straszysz? Kzdy w zyciu popelnia bledy, badz dzielna a wszystko sie ulozy

Nadiu przepraszam za pominicie, zaraz ci to wynagrodze i przesle zdjecia

[NadiaM]

Madziu zdjęcia są prześliczne Dużo szczęścia i pomyślności życzę

Odezwę się jeszcze wieczorkiem - dużo pracy Ciekawa jestem jak tam u Raj sprawy z mieszkankiem

[dorotka_25]

Kachula przeszlo ci troszke to przeziebienie???/Bo mnie teraz zlapalo fatalnie sie czuje buuuuu nienawidze przeziebienia wrrrrr......Ja dzis kobietki ide do pani doktor bo tabletki na powstrzymanie mi nic nie pomogly dzis 21 dc i dalej leci chyba poprosze ja zeby wyslala mnie na jakies porzadne badanai a jak nie to niech da skierowanie do szczecina na badania hormonalne...ja juz naprawde nie mam sil tylko ryczec sie chce

[kina2807]

Dorotko idz lepiej do ginki, bo to juz za dlugie krwawienie, jeszcze gdzies nam padniesz po drodze z oslabienia.

[kina2807]

Dorotko, mam prosbe, a moze Ty tez przeslalabys mi swoje zdjecie na maila, bo chyba Cie jeszcze nie widzialam, ja tez wysle Ci swoje, napisze Ci moj adres mailowy na pw

[mezatka07]

Dorotka nie chce Cie oslabiac, moze nie uwierzysz,ale ja mialam kiedys krwawienie przez 4 miesiace, ale bylam mlodsza, wychowywalam sie bez mamy a ojcu odwazylam sie powiedziec po wlasnie 4 miesiacach jak juz bylo wezwanie do szkoly, ze cos sie chyba niedobrego dzieje.......

mam nadzieje, ze u Ciebie nie bedzie to nic powaznego i to tylko taka chwilowa sytuacja, ale rzeczywiscie musisz isc do ginekologa.......
mi tez kiedys nie pomogly tabletki na wstrzymacie, a raczej zadzialaly jakb y odwrotnie i trafilam do szpitala z krwotokiem, ale ja to wogole jakis przypadek z kosmosu jestem

trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze

dziekuje dziewczuszki za mile slowa

[kina2807]

Asiu jaki tam znowu przypadek z kosmosu, normalna kobietka z Ciebie, kazda z Nas ma jakies problemy

[kina2807]

O Kachulka jak milo, ze jestes, co slychac u Ciebie Kochana?

[mezatka07]

Kinus ale powiem Ci, ze o czyms takim jak ja to jeszcze nie slyszalam.......
a jak lezalam wtedy w szpitalu to oni sami nie wiedzieli co ze mna zrobic....
badali mnie 2 razy ginekolgicznie.......byla tam pielegniarka podczas badania, ordynator mnie badal i oprocz tego za nim stalo 7 lekarzy(mezczyzn) do konsultacji, czulam sie gorzej niz krolik doswiadczalny......... rodzinie powiedzieli, ze nie maja pojecia skad moje krwawienia i co dalej....... nie pamietam gdzie ten ordynator jeszcze dzwonil- do Szwecji czy gdzies tam kontaktowal sie z innymi ginekologami i nie postanowili zadnej diagnozy

ja sie juz jakos przyzwyczailam i wiem, ze pomiedzy jednym okresem a drugim bede miala glupie krwawienie tylko czasami jestem naprawde osabiona i nawet trace przytomnosc niekiedy
nie zycze nikomu chorowac

[kina2807]

Napisane przez mezatka07

Kinus ale powiem Ci, ze o czyms takim jak ja to jeszcze nie slyszalam.......
a jak lezalam wtedy w szpitalu to oni sami nie wiedzieli co ze mna zrobic....
badali mnie 2 razy ginekolgicznie.......byla tam pielegniarka podczas badania, ordynator mnie badal i oprocz tego za nim stalo 7 lekarzy(mezczyzn) do konsultacji, czulam sie gorzej niz krolik doswiadczalny......... rodzinie powiedzieli, ze nie maja pojecia skad moje krwawienia i co dalej....... nie pamietam gdzie ten ordynator jeszcze dzwonil- do Szwecji czy gdzies tam kontaktowal sie z innymi ginekologami i nie postanowili zadnej diagnozy

ja sie juz jakos przyzwyczailam i wiem, ze pomiedzy jednym okresem a drugim bede miala glupie krwawienie tylko czasami jestem naprawde osabiona i nawet trace przytomnosc niekiedy
nie zycze nikomu chorowac

oj Asiu, biedaczko Ty moja, no niestety jakis slabiutki masz organizm, jesli chodzi o miesiaczke, ale moze po urodzeniu dziecka sie to zmieni, wiem, ze kobiety tak maja, przed ciaza krwawia inaczej, i pozniej inaczej, jakos sie to chyba reguluje

[kina2807]

Nikitko a Ty czemu dzis taka cicha? nikomu sie pisac nie chce?
no dziewczynki

[mezatka07]

Napisane przez kina2807

oj Asiu, biedaczko Ty moja, no niestety jakis slabiutki masz organizm, jesli chodzi o miesiaczke, ale moze po urodzeniu dziecka sie to zmieni, wiem, ze kobiety tak maja, przed ciaza krwawia inaczej, i pozniej inaczej, jakos sie to chyba reguluje

Kinus tak jakbym slyszala mojego ginekologa
on tez tak twierdzi, mowi ze ciaza(no i porod) to moja ostatnia nadzieja...
bo jak nie to zostaje mi tylko branie tabsow do konca zycia, bo tylko przy nich nie krwawie........
takze za niedlugo biore sie za ..............wiecie co

Kinus jak tam Ci idzie szukanie pracy?? czy moze dalas sobie narazie troche czasu?????? slyszalam, ze jakies dodatkowe fuchy lapiesz

[kina2807]

Napisane przez mezatka07

Kinus tak jakbym slyszala mojego ginekologa
on tez tak twierdzi, mowi ze ciaza(no i porod) to moja ostatnia nadzieja...
bo jak nie to zostaje mi tylko branie tabsow do konca zycia, bo tylko przy nich nie krwawie........
takze za niedlugo biore sie za ..............wiecie co

Kinus jak tam Ci idzie szukanie pracy?? czy moze dalas sobie narazie troche czasu?????? slyszalam, ze jakies dodatkowe fuchy lapiesz

no widzisz Asiu, ja juz jak ginekolog gadam, hihi
z praca na razie kiepsko, porozsylalam CV, ale odpowiedzi brak, poki co siedze w domku, odpoczywam sobie, powoli pisze prace, no i jak mowisz mam takie dodatkowe zajecie w szkole jezykowej na recepcji, ale to tylko w poniedzialki na 5 godzin, no ale zawsze cos no i dzis jeszcze ide na godzinke, bo akurat tej dziewczyny z recepcji cos wypadlo

[kina2807]

dziewczynki, wlasnie dostalam maila od goscia z niemieckiej firmy, ze dziekuje za moje zgloszeni i odezwie sie do mnie jutro rano, kurcze ciekawe czy cos z tego wyjdzie, mam nadzieje, ze jak zadzwoni to dobrze mi pojdzie(bo w sumie to nie napisal czy zadzwoni czy napisze, tylko ze sie odezwie, wiec nie wiem) trzymajcie kciuki

[NadiaM]

Napisane przez kina2807

dziewczynki, wlasnie dostalam maila od goscia z niemieckiej firmy, ze dziekuje za moje zgloszeni i odezwie sie do mnie jutro rano, kurcze ciekawe czy cos z tego wyjdzie, mam nadzieje, ze jak zadzwoni to dobrze mi pojdzie(bo w sumie to nie napisal czy zadzwoni czy napisze, tylko ze sie odezwie, wiec nie wiem) trzymajcie kciuki

Kinuś to ja już zaczynam trzymać kciuki mocno mocno

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

Nikitko a Ty czemu dzis taka cicha? nikomu sie pisac nie chce?
no dziewczynki

A tak jakoś wyszło smutny dzien dzisiaj mam

Napisane przez kina2807

dziewczynki, wlasnie dostalam maila od goscia z niemieckiej firmy, ze dziekuje za moje zgloszeni i odezwie sie do mnie jutro rano, kurcze ciekawe czy cos z tego wyjdzie, mam nadzieje, ze jak zadzwoni to dobrze mi pojdzie(bo w sumie to nie napisal czy zadzwoni czy napisze, tylko ze sie odezwie, wiec nie wiem) trzymajcie kciuki

Gratuluje oby cos z tego wyszło

[kachula27]

Czesc dziewczynki no i ja wkoncu sie pojawilam,nie odzywalam sie dwa dni bo mialam goscia,byla u mnie moja szwgierka przyszla bo dzis miala egzamin na prawo jazdy ale niestety oblala juz na placyku bo samochod zgasl jej 2 razy-szkoda ale nastepnym razerm bedzie lepiej
A co sie nasmialam przez te 2 dni to juz moje,my to jak sie spotkamy to wariatki w nas wstepuja i gadamy glupoty i wiecznie sie chichramy,musze nadrobic zaleglosci bo widze ze ladnie napisalyscie,zaraz wskoczymy na setna stroniczke hihi

Dorociu a moje przeziebienie nadal nie mija,wczoraj nawet juz stracilam glos i tylko wydawalam z siebie jakies dziwne piski,dzis juz jest troszke lepiej i nawet mozna zrtozumiec co mowie,Dorotko ja tez proponuje isc Ci jeszcze raz do gina i niech Cie wkoncu porzadnie zbada albo wysle na jakies badania

Kinus fajnie ze odezwal sie gosciu z firmy,moze masz szanse na fajna prace,co ja mowie moze-napewno masz szanse!!!

Nikitko mam nadzieje ze nic zlego sie nie stalo bo tez zaraz jak dziewczyny mialam same zle mysli ze chcesz nas opuscic czy cos,nic sie nie martw,wszystko sie jakos ulozy i bedzie oki

No Asienko 4 miesace ciaglego krwawienia toz to szok,przeciez stac Ci sie cos moglo,ale dobrze ze jednak powiedzialas tatkowi o swoim problemie i tatko pogonil Cie do lekarza.Sliczna z Was parka kochana

Karolinko trzymam mocno kciukaski i korzystaj z tego ze jestes w ciazy przez co nie wolno Cie stresowac i napewno sie wszystko pomyslnie dla Ciebie skonczy.Sliczny brzusio i piekna mamusia

Madziu slicznie wygladaliscie na zdjatkach i dziekuje za przeslanie mi ich,masz racje uporzadkuj sobie wszystko w domku i juz pozniej bedziesz miala spokoj

Ray mam nadzieje ze znalezliscie super mieszkanko dla siebie i swojej dzidzi,masz racje to zalatwianie w bankach jest najgorsze ale jak juz bedzie po wszystkim to szybko o tym zapomnicie ,ja juz nawet nie pamietam co musialam zalatwiac bo w miare sprawnie nam to poszlo

Orzeszku to dobrze ze juz jestescie zdrowe no a Gabi to juz duza dziewczynka wiec co mamusia sie dziwi ze dziecko robi takie postepy,ani sie obrocisz a juz mala bedzie sie z kawalerami umawiac hihi

Nadius a co tam kochaniutka u Ciebie?

Gizelciu a Ty juz chyba szczesliwa bo toz to zaraz mezus wroci z woja,masz racje ja tez chcialabym rodzic naturalnie bo taki porod najzdrowszy dla dzidzi o ile wszystko dobrze przebiega,ja tez kiedys chcialabym rodzic naturalnie ale nie wiem czy nie miala bym przeciwskazan ze wzgledu na moja wade wzroku,jak bylam w ciazy to mialam juz isc do okulisty bo gin mi kazal ale nie zdarzylam z jakiego powodu wiadomo.Juz nie moge sie doczekac Twojej Olisi kochana bo za 3 tyg juz bede cioteczka Kasia hihi!!!

[Ray]

oj za nami polowa sukcesu... najprawdopodobniej bedziemy mieli mieszkanko ciesze sie strasznie

[ja22]

Dziewczynki nie wiem już jak mam wam dziekować

Staram sie nie stresowac ale to jest silniejsze ode mnie.
Pytaniami z pracy sie nie martwie tylko tymi z materialu z 3 lat wrrrr......
szkoda nawet pisac, sama nie wiem po co tam pojade.
Meżus stara sie mnie pocieszac i oczywiscie zabronil mi sie juz uczyc i denerwowac ze wzgledu na nasze malenstwo. Mowi ze jak nie bede wiedziala co powiedziec na jakis temat to mam sie ladnie usmiechnac i powiedziec ze na to pytanie przygotowywala się i zna odpowiedz Amelcia

Hi chyba jak tylko wejde na egzamin to odrazu powiem ze wszystkie pytania prosze kierowac do mojego brzuszka

[kachula27]

Ray ciesze sie strasznie ze bedziecie mieli swoje mieszkanko,zawsze co swoje to swoje

Karolinko bez stresu prosze,malej Amelce napewno nie podoba sie ze mamusia jest zmartwiona i powinna dac mamusi niezlego kopniaczka zeby sie rozchmurzyla

[kachula27]

Dziewuszki gdzie sie podziewacie kochane?Wrocilam do Was,chcialam poklikac a tutaj pusteczki i cisza

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

Dziewuszki gdzie sie podziewacie kochane?Wrocilam do Was,chcialam poklikac a tutaj pusteczki i cisza

Kasiu ja jestem

Agacia z mężusiem pojechali po paczuszke jaką przesłałam, i Agatka z wrażenia mało nie urodziła he he(oczywiście to przenośnia)
Oprucz fotelika od rybkad, włozyłam ciuszki dla niuni no i mały prezencik na 20 urodzinki Agatki i tu był wielki szok ale niech sama opisze swoje wrażenia z otwarcia paczki

Ja nie byłam dziś na zabiegu kosmetyczka przełożyła na poniedziałek, mężusia dzis mam na wieczór i będziemy się przepraszać jutro jedzie w krótka trase.

We wtorek mam wolne musze pozałatwiać pare spraw

[Nikita_Wawa]

o widze ze *misia* nas podgląda

[Mijalea]

No to czekamy na relacje Agatki

A ja dziewczynki jeszcze zabiegana, dochodze do siebie po tym wszystkim, ciekawe ile to bedzie trwalo

pozdrawiam

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Mijalea

No to czekamy na relacje Agatki

A ja dziewczynki jeszcze zabiegana, dochodze do siebie po tym wszystkim, ciekawe ile to bedzie trwalo

pozdrawiam

Madziu miałaś prześliczna sukienke bardzo mi sie podoba tez bym taka chciała a ty przepieknie wyglądałaś jak Królowa a mężus tez niczego sobie wypoczywaj i dochodz do siebie

[kachula27]

No to juz jestem ciekawa na relacje Agatki jak dostala paczuszke,normalnie Nikitko z Ciebie dusza czlowiek,widze ze bardzo lubisz pomagac i sprawiac przyjemnosc innym ,naprawde super z Ciebie kobietka