Byłe tableciary plotkary II

[cerisecerise]

kasia, nie przejmuj sie
ja tez dzis ryczalam, po calym tygodniu chodzenie z glowa usmiechnieta... pokolocialm sie z arturem, darlam sie jak krowa, nie umialam sie uspokoic. teraz poszedl do pracy, ja ide na noc, wiec zobacze sie z nim rano. teraz mam czas zeby tu z wami pogadac.

ja juz tez dom posprzatalam... i dalej kwicze

[cerisecerise]

cos tu sie chrzani. nie pokazuje moich postow

kochana, nie martw sie
ja tez wlasnie rycze
poklocialm sie z a.

[emi22]

dziewczynki moze chcecie zajzec na moja stronke??
www.emii22.fotosik.pl mało tam zdiec jeszcze ale zdążyłam juz jeden album zrobic

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

kasia, nie przejmuj sie
ja tez dzis ryczalam, po calym tygodniu chodzenie z glowa usmiechnieta... pokolocialm sie z arturem, darlam sie jak krowa, nie umialam sie uspokoic. teraz poszedl do pracy, ja ide na noc, wiec zobacze sie z nim rano. teraz mam czas zeby tu z wami pogadac.

ja juz tez dom posprzatalam... i dalej kwicze

kochana nie martw sie ja cała sobote eyczałam przez pio i przez cała ta sytuacje no i o mały włos z nim nie zerwałam ale juz jest dibrze i u ciebie tez dobrze bedzie

[cerisecerise]

oh, urocze to zdjecie przy wodospadzie... no jaki kochany maluch

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

oh, urocze to zdjecie przy wodospadzie... no jaki kochany maluch

dziekujeale coraz czesciej zaczyna juz rózki pokazywac

[cerisecerise]

Napisane przez emi22

kochana nie martw sie ja cała sobote eyczałam przez pio i przez cała ta sytuacje no i o mały włos z nim nie zerwałam ale juz jest dibrze i u ciebie tez dobrze bedzie

u mnie powod jest durny . najdurniejszy

on gra... w fife. na necie. mnie nie przeszkadza do momentu jak mnie nie ma, albo ja czytam, ogladam tv
ale jak ja chce zrobic cos z nim, pogadac, wyjsc to nie. on ma tych swoich durnych chlopaczkow na ekranie, emocjonuje sie nimi. boze on w tym roku ma 30 lat a zachowuje sie z ta fifa jak by mial 13.

czasem mam ochote wyrzucic mu ta plyte przez okno

[kasiasiar]

Emi fajniutki ten Twój synuś

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

u mnie powod jest durny . najdurniejszy

on gra... w fife. na necie. mnie nie przeszkadza do momentu jak mnie nie ma, albo ja czytam, ogladam tv
ale jak ja chce zrobic cos z nim, pogadac, wyjsc to nie. on ma tych swoich durnych chlopaczkow na ekranie, emocjonuje sie nimi. boze on w tym roku ma 30 lat a zachowuje sie z ta fifa jak by mial 13.

czasem mam ochote wyrzucic mu ta plyte przez okno

no wiesz czasem 30 letni faceci sa jak chłopcy wiem cos i tym ale pogadaj z nim na spokojnie powinien wkoncu zrozumiec

[emi22]

Napisane przez kasiasiar

Emi fajniutki ten Twój synuś

dziekuje

[Pomidora]

Julka, nie martw się, ja się właśnie z P. pokłóciłam Normalnie mnie nosi strasznie, jak słyszę jakieś zdanie o jego rodzicach to mam ochote przez okno wyskoczyć. Już mam płacz na końcu nosa, ale mu nie pokażę, że tak mi źle. Zresztą, ostatnio chyba mamy jakiś kryzys.

Kasiasiarku, rozumiem cię doskonale, siedziałam w domu bez pracyprzez 3 miesiące po ślubie i myślałam, że palma mi odbije. Ale niedługo będzie lepiej, zobaczysz

Emi, zdjęcia super, mały jest swietny A ty mi tu bez wykładów na temat palenia, bo ja wiem że to jest okropne, ale jestem ostatni nałóg i trudno. Sama się przyznaję, wiem, ze tu nikt nie pali a ja tak więc bez pokazywania, ze to fe, proszę

[cerisecerise]

Napisane przez emi22

no wiesz czasem 30 letni faceci sa jak chłopcy wiem cos i tym ale pogadaj z nim na spokojnie powinien wkoncu zrozumiec

heh, teraz to mnie nie poslucha bo ja na wizazu siedzie cale dnie.
po drugie JA HISTRYZUJE. tak twierdzi.

[kasiasiar]

Ja paliłam na studiach I w tym momencie chetnie bym sobie zapaliła

[cerisecerise]

Napisane przez kasiasiar

Ja paliłam na studiach I w tym momencie chetnie bym sobie zapaliła

uhuhu, ja palilam 10 lat. czasem mam ochote wziac jakiegos mentolowego peta i sobie zapalic, ale mnie juz sie slabo robi na mysl o tym. wiec odpuszcze.
napije sie pepsi

[Pomidora]

No ja już długo palę, ale chcę rzucić zanim zaczniemy się starać o dzidzię. Ale dziś na pewno nie, zaraz sobie zapalę bo mnie nerw zjada

[emi22]

Napisane przez Pomidora

Julka, nie martw się, ja się właśnie z P. pokłóciłam Normalnie mnie nosi strasznie, jak słyszę jakieś zdanie o jego rodzicach to mam ochote przez okno wyskoczyć. Już mam płacz na końcu nosa, ale mu nie pokażę, że tak mi źle. Zresztą, ostatnio chyba mamy jakiś kryzys.

Kasiasiarku, rozumiem cię doskonale, siedziałam w domu bez pracyprzez 3 miesiące po ślubie i myślałam, że palma mi odbije. Ale niedługo będzie lepiej, zobaczysz

Emi, zdjęcia super, mały jest swietny A ty mi tu bez wykładów na temat palenia, bo ja wiem że to jest okropne, ale jestem ostatni nałóg i trudno. Sama się przyznaję, wiem, ze tu nikt nie pali a ja tak więc bez pokazywania, ze to fe, proszę

oki juz nie bede tylko jak ja nie cierpie smrodu papierosów

Napisane przez cerisecerise

heh, teraz to mnie nie poslucha bo ja na wizazu siedzie cale dnie.
po drugie JA HISTRYZUJE. tak twierdzi.

no ja tez zawsze histeryzuje ale porozmawiaj z nim mi sie najlepiej rozmawia juz jak lezymy w łóżku zawsze mozna sie z tym przespac co sie powiedziało hehe

Napisane przez kasiasiar

Ja paliłam na studiach I w tym momencie chetnie bym sobie zapaliła

no własnie ja tez jak mi nerwy puszcza mam ochote zapalic ale zawsze sie powstrzymuje i dzieki Bogu nie wiem jak bym mogła tak ciagle nie wyobrazam sobie tego

[cerisecerise]

Napisane przez Pomidora

No ja już długo palę, ale chcę rzucić zanim zaczniemy się starać o dzidzię. Ale dziś na pewno nie, zaraz sobie zapalę bo mnie nerw zjada

nie pal. skora ci zzloknieje, pory wyjda na wierch, place beda smierdziec. idz zjedz cos.
jazda!

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

nie pal. skora ci zzloknieje, pory wyjda na wierch, place beda smierdziec. idz zjedz cos.
jazda!

popieram!!

[cerisecerise]

dobra, a teraz tak mi powiedzcie. po odstawieniu tabeletek jak dlugo nie dostawalyscie okresu? bo cholera wychodzi ze od 5 tyg go nie mam.

bardzo sie rozregulowuje system?

[Pomidora]

Kochane, wszystkie te okropności pojawią się jak starsza będę, teraz jeszcze na szczęście nic nie widać A za rok juz palić nie będę.
A jeść to właśnie pizzę zjadłam w milczeniu z P. Posiłek dość ciężkostrawny, jeśli wiecie o co mi chodzi

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

dobra, a teraz tak mi powiedzcie. po odstawieniu tabeletek jak dlugo nie dostawalyscie okresu? bo cholera wychodzi ze od 5 tyg go nie mam.

bardzo sie rozregulowuje system?

hehe no ja ci nie powiem bo ja nie brałam i nie biore choc mam zamiar, ale nie wiem co z tego wyjdzie

[Pomidora]

Napisane przez cerisecerise

dobra, a teraz tak mi powiedzcie. po odstawieniu tabeletek jak dlugo nie dostawalyscie okresu? bo cholera wychodzi ze od 5 tyg go nie mam.

bardzo sie rozregulowuje system?

Ja ciągle biorę, nigdy nie odstawiałam, więc ci nie powiem

[cerisecerise]

Napisane przez Pomidora

Kochane, wszystkie te okropności pojawią się jak starsza będę, teraz jeszcze na szczęście nic nie widać A za rok juz palić nie będę.
A jeść to właśnie pizzę zjadłam w milczeniu z P. Posiłek dość ciężkostrawny, jeśli wiecie o co mi chodzi

tyle mam szczescia ze u nas sie gwaltownie kloci i szybko godzi. tylko to tez zzera mnie od srodka.
zauwazylam, ze schemat jest ten sam - bla, bla bla, klotnia to byla znaczy sie, jedno z nas wychodzi z pokoju lub sie przemieszcza na tych 30m kw z predkoscia swiatla (to ja), potem drugie przychodzi "przypadkiem" i cos musi sie zadziac - smieszny kawalek w tv, moze cos w gazecie, albo na necie, zeby bylo mozna zaczac o czyms neutralnym rozmawiac,
trwa to okolo godz wliczajac klotnie. a potem jest dobrze

[cerisecerise]

e, kobiety, jedna nie brala ale zamierza, druga jeszcze nie odstawila. to co wy robicie na watku byle tableciary?!?!

o jak sie usmialam

[mezatka07]

Napisane przez cerisecerise

dobra, a teraz tak mi powiedzcie. po odstawieniu tabeletek jak dlugo nie dostawalyscie okresu? bo cholera wychodzi ze od 5 tyg go nie mam.

bardzo sie rozregulowuje system?

ja dostalam po kilku dniach od odstawienia a zaraz po tym zaszlam w ciaze

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

tyle mam szczescia ze u nas sie gwaltownie kloci i szybko godzi. tylko to tez zzera mnie od srodka.
zauwazylam, ze schemat jest ten sam - bla, bla bla, klotnia to byla znaczy sie, jedno z nas wychodzi z pokoju lub sie przemieszcza na tych 30m kw z predkoscia swiatla (to ja), potem drugie przychodzi "przypadkiem" i cos musi sie zadziac - smieszny kawalek w tv, moze cos w gazecie, albo na necie, zeby bylo mozna zaczac o czyms neutralnym rozmawiac,
trwa to okolo godz wliczajac klotnie. a potem jest dobrze

u mnie wyglada dokładnie tak samo

Napisane przez cerisecerise

e, kobiety, jedna nie brala ale zamierza, druga jeszcze nie odstawila. to co wy robicie na watku byle tableciary?!?!

o jak sie usmialam

no tak jakos tu jestesmy bo tu jest przytulnie i fajnie

[emi22]

cerisecerise a moze w ciazy jestes a nie wiesz

[cerisecerise]

Napisane przez emi22

cerisecerise a moze w ciazy jestes a nie wiesz

to byloby smiesznie. bo od momentu jak ostawilismy tabsy to ekh, kochalismy sie pare razy. bylo by to znaczy sie bardzo dobrze i skutecznie

ej, ja wiem ze sie duzo pytam, ale to juz ostatnie pytanie. slowo. jak cytujecie kilka wypowiedzi na raz? no jak?!

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

to byloby smiesznie. bo od momentu jak ostawilismy tabsy to ekh, kochalismy sie pare razy. bylo by to znaczy sie bardzo dobrze i skutecznie

ej, ja wiem ze sie duzo pytam, ale to juz ostatnie pytanie. slowo. jak cytujecie kilka wypowiedzi na raz? no jak?!

tam gdzie masz cytuj i obok masz códzysłów " to tym
wiesz wszystko mozliwe lepiej sprawdzic ja sie kapłam w 3 miesiacu ciazy

[cerisecerise]

i sie okaze ze od siedzenia na wizazu zaszlam w ciaze... ohoho