Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-30, 10:14   #2941
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Etko ja sobie wyobrażam ale też rozumiem Ciebie, jak najbardziej a może nie będzie tak źle....
Ja myslałam, że w tamtej opcji prywatnego przedszkola to kasa nie była "gówniana" a skoro tak to nie ma się nad czym zastanawiać
kurde..ale powiem Wam w tajemnicy, że u mnie ideały to nie wszystko. ja tez jestem cholerną materialistką, a do tego skąpiradłem, o. stąd mi się biorą te wahania nastrojów

jeszcze mam czas..jeszcze pomyślę. może poszukam sobie pracy w biurze
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:19   #2942
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
kurde..ale powiem Wam w tajemnicy, że u mnie ideały to nie wszystko. ja tez jestem cholerną materialistką, a do tego skąpiradłem, o. stąd mi się biorą te wahania nastrojów

jeszcze mam czas..jeszcze pomyślę. może poszukam sobie pracy w biurze

Etko może będzie dobrze, spróbujesz to się przekonasz i będziesz wiedziała co dalej ...ewentualnie
Ty i praca w biurze , hihi ale śię uśmiałam
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:22   #2943
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
No inną , czyli bez trenu, uszytą inną techniką, więc zamiast sterczącego tiulu był tiul taki obwisły i beznadziejny jak w sukience do baletu I kolor był inny, inny odcień już nie tak twarzowy



Asiuk tak jak najbardziej salon firmowy Cymbeline, na Jana Pawła w Warszawie
Ja też podałam inną datę i co z tego, teraz kleją z dówch modeli jeden
Cymbeline? Chyba mają z adobry PR, a odwalają fuszerkę. Uuuuuuu, alezbym się na nich wydarła.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:24   #2944
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Etko może będzie dobrze, spróbujesz to się przekonasz i będziesz wiedziała co dalej ...ewentualnie
Ty i praca w biurze , hihi ale śię uśmiałam
dzieci mnie uwielbiają, rodzice mnie uwielbiają.. nie tylkmo ja płakałam na zakończenie..a prezentów dostałam tyyyyyyyyyyyyyyle, że nie byłam w stanie się dotaskac do domu prawie..

chyba rzeczywiście praca w biurze nie jest moim przeznaczeniem
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:26   #2945
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
jeszcze mam czas..jeszcze pomyślę. może poszukam sobie pracy w biurze

ooo, świetnie sie składa, moje stanowisko lada moment sie zwolni mogę Cię polecić
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:28   #2946
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Cymbeline? Chyba mają z adobry PR, a odwalają fuszerkę. Uuuuuuu, alezbym się na nich wydarła.

Ja sądziłam, że to poważna renomowana firma, a okzało się że podejście jak w firmie KRZAK
L_V wydarłabyś się i co dalej, tu już nie ma czasu musiałam szukać sensownego i realnego wyjścia....bo w zapewnienia laski ze sklepu, że złoży reklamacje i za tydzien będzie nowa nie mogłam uwierzyć Przecież ostatnio szyli 3 miesiące to niby jak w tydzień

Etko to rzeczywiście dzieci i rodzice bardzo Cię lubią, bo ja osobiście nie wpadłam na to aby obdarować Panią z przedszkola od synka jakimś prezentem .....
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:28   #2947
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

ja tez bym chciała pracowac w zawodzie (w szkole najbardziej) ale co z tego jak nie ma pracy?? mam nadzieje, ze choc sporo kasy zarobię w tej Holandii
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-30, 10:30   #2948
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
ooo, świetnie sie składa, moje stanowisko lada moment sie zwolni mogę Cię polecić
i Ty Brutusie przeciwko mnie ?:P
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:32   #2949
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Ja zaczynam coraz poważniej myśleć nad emigracją

Jeszcze do niedawna to było nie do pomyślenia, a teraz...
Mam ochote przestawić swoje życie do góry nogami.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:33   #2950
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Ja zaczynam coraz poważniej myśleć nad emigracją

Jeszcze do niedawna to było nie do pomyślenia, a teraz...
Mam ochote przestawić swoje życie do góry nogami.

Londyn ?
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:34   #2951
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Ja zaczynam coraz poważniej myśleć nad emigracją

Jeszcze do niedawna to było nie do pomyślenia, a teraz...
Mam ochote przestawić swoje życie do góry nogami.
kochana to tak samo jak ja. jeszcze kiedys sie bronilam a teraz wiem, ze to najlepsze wyjscie oczywiscie nie na stałe a max na 10 miesięcy
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-30, 10:39   #2952
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Ja zaczynam coraz poważniej myśleć nad emigracją

Jeszcze do niedawna to było nie do pomyślenia, a teraz...
Mam ochote przestawić swoje życie do góry nogami.
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
kochana to tak samo jak ja. jeszcze kiedys sie bronilam a teraz wiem, ze to najlepsze wyjscie oczywiscie nie na stałe a max na 10 miesięcy
Kiedyś też się nad tym zastanawiałam, bo nagle zmieniłam wszystko w swoim życiu, ale nie wyjechałam ze względu na tż, jemu tu lepiej, nie ma problemu ze znalezieniem pracy, ja sobie też jakoś zawsze poradzę, więc zostaliśmy. Nie wyobrażałam sobie wyjazdu na zawsze a w moim przypadku dłuższy czas bez pracy, to jednak spora strata umiejętności, więc wybraliśmy mniejszą kasę, ale w znanym otoczeniu.
Chociaż nie powiem, duże zarobki kuszą, na szczęście (dla mnie) złotówka jest coraz mocniejsza i skończyły się czasy, kiedy pracując np. w Londynie można było odłożyć co miesiąc mnóstwo pieniędzy.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:41   #2953
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość

Zaczynam się denerwować, bo na 12 idę pierwszy raz do nowej pracy...
Powodzenia

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość


ja zrozumiałam, ja zrozumiałam, ja,ja !
I ja, i ja zrozumiałam !!!

Cytat:
Napisane przez czarna.noc Pokaż wiadomość

A ja wlasnie wrocilam z zabiegu przyklejania siatkowki (w oku) laserem zupelnym przypadkiem (bo cos mi wpadlo do oka) sie dowiedzialam, ze mi sie siatkowka moze odkleic!! jesli macie krotkowzrocznosc, to polecam kontrole wzroku, ja bylam w szoku jak sie dowiedzialam. Dobrze, ze na codzoien nie dziwgam i nie podnosze ciezkich rzeczy bo to od tego moze sie zrobic...

:roll eyes:
I ide dalej spac bo wszystko mi sie teraz mieni w oczach
O rany, nie strasz! Bolało?

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Dziewczyny, mam pytanie. Co myślicie o wspólnym mieszkaniu z TŻ i rodzicami? Z tym, że w domu, nie w mieszkaniu, każdy na osobnym piętrze? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Jeśli ktoś ma w miarę znośnych teściów lub rodziców, a nie ma innej możliwości to często życie wybiera taką opcję.
Jeśli chodzi o mnie to nie ma takiej opcji, żebym zamieszkała z teściami (bo po miesiącu wywieźliby mnie w białym sweterku z przydługimi rękawami...), a w kolejnym rozwodziłabym się.
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:45   #2954
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Londyn ?
Nie wiem co i co ja bym tam w ogole mogła robić... i co by robił mój TŻ, bo sama na pewno bym nie wyjechala... Nie wiem, nie wyobrazam sobie tego wszystkiego ale pracy tutaj tez sobie nie wyobrazam, a wierzyc mi sie nie chce ze znajde cos lepszego
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:47   #2955
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość



Jeśli ktoś ma w miarę znośnych teściów lub rodziców, a nie ma innej możliwości to często życie wybiera taką opcję.
Jeśli chodzi o mnie to nie ma takiej opcji, żebym zamieszkała z teściami (bo po miesiącu wywieźliby mnie w białym sweterku z przydługimi rękawami...), a w kolejnym rozwodziłabym się.
ten sweterek z przydługimi rękawami mnie rozbawił

Ja gdybym zamieszkała ze swoją mamą to patrz wyżej , z teściami jakiś czas bym dała radę

Ines a może cos sensownego znajdziesz ? Szukałaś już, może poprzez jakieś pośrednictwa ....
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:50   #2956
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Nie wiem co i co ja bym tam w ogole mogła robić... i co by robił mój TŻ, bo sama na pewno bym nie wyjechala... Nie wiem, nie wyobrazam sobie tego wszystkiego ale pracy tutaj tez sobie nie wyobrazam, a wierzyc mi sie nie chce ze znajde cos lepszego
maruda jesteś i tyle
ja Ci znajdę, bo jestem dobra w szukaniu pracy dla innych ;P
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:50   #2957
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Hej
Madziu śliczna fryzura, do twarzy Ci w loczkach no i ta sukienka

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Aha, wiecie jak się wkurzyłam z samego rana... Dziś byłam spóźniona pare minut. Wpadam do recepcji spóźniona AŻ CAŁE 7 MINUT !!!!!!!!!!!!!, a ona już przy drzwiach, mina zdechłego kota, która mówi : Ty mi jeszcze to odrobisz!!!" i wypadła jakby ją gonili. A wiem, że się nigdzie dziś nie spieszyła.
Kurna, chyba każdemu może się zdażyć?! Jesteśmy tylko ludzmi. Mogłam jechać 90km/h i spóźnić się pół godz!
Czy ja mam jakieś nieuzasadnione pretensje??? Aha, no i ja jestem jej szefem
Jakaś nadwrażliwa panienka, albo moze faktycznie sie umówiła... nie przejmuj się.

Sanetko, zdrowia życzę- pamietaj zeby nie stać w przeciągu, moze Cie zawiało i tyle , a teksty teściowej sa przesadzone. Nie lubię jak kobiety przeklinają


Dorinko, brawo. Ja jestem nadpobudliwa i czasami najpierw ,,działam" niz myślę.
A Ty ze spokojem super. W sobote krążyliśmy po sklepach w poszukiwaniu sukni na wesele (pisałam juz o tym) ale zachaczyliśmy o skep w którym mi8eli tez ślubne i zobaczyłam prześliczną kieckę, z koronką na ramionach i TŻ powiedział ze jemu tez sie taki wzór podoba czyli jak mnie zobaczy w podobnej przy ołtarzu to nie zwieje


ButterBear wolałabym mieszkać sama, ale to zależy jakich się ma rodziców/teściów... jezeli nie wtrącaja się do Waszego zycia za bardzo, są pomocni i akceptują wpełni Wasz związek to czemu nie.
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:51   #2958
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Nie wiem co i co ja bym tam w ogole mogła robić... i co by robił mój TŻ, bo sama na pewno bym nie wyjechala... Nie wiem, nie wyobrazam sobie tego wszystkiego ale pracy tutaj tez sobie nie wyobrazam, a wierzyc mi sie nie chce ze znajde cos lepszego
Ines, jesteś pewna, że pracujesz w najlepszej z możliwych firm w tym kraju?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
ten sweterek z przydługimi rękawami mnie rozbawił

Ja gdybym zamieszkała ze swoją mamą to patrz wyżej , z teściami jakiś czas bym dała radę
gdybym zamieszkała ze swoją niedoszłą teściową, zabiłabym ją pewnie siekiera po tygodniu i potem zamknęli by mnie w psychiatryku
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:54   #2959
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez et-ka Pokaż wiadomość
maruda jesteś i tyle
ja Ci znajdę, bo jestem dobra w szukaniu pracy dla innych ;P
to już zacznij szukać... Mnie juz rozpacz ogarnia... Nawalila mi juz jedna nowa dziewczyna, jak druga tez nawali to jestem ugotowana bo juz od środy miala pracowac sama i nie mam nikogo na to miejsce.
Zaraz wyjdzie, ze szefostwo mialo racje czepiajac sie mnie ze źle zrobilam dajac dziewczynom tak duzo wolnego latem... Ale bylam pewna, ze kogos znajde. A teraz cały moj optymizm opadł

Szczerze mowiac siedze w tym biurze i wygladam jak jakiś cien człowieka. Zero usmiechu, oczy zaszklone, obawiam sie ze byle glupota bedzie w stanie doprowadzic mnie do placzu...

Miskowa, pracuje raczej w jednej z najgorszych . Ech, no nie jest tak źle, ale znam swoje możliwości i wiem ze jesli szukam czegos z lepszymi zarobkami to bedzie cholernie ciężko.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-30, 10:55   #2960
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Asiuk tak jak najbardziej salon firmowy Cymbeline, na Jana Pawła w Warszawie
Ja też podałam inną datę i co z tego, teraz kleją z dówch modeli jeden
Przerażające Wydajesz w salonie kupę kasy, oczekujesz obsługi na poziomie, a tu taka "niespodzianka". Ja słyszałam różne opinie o Cymbeline w Katowicach... Moja suknia ma być podobno już w lipcu. Pomyślałam sobie, że na poprawki i dopasowanie do mnie wybiorę się dopiero pod koniec sierpnia, ale może pojadę tam jednak wcześniej, skoro mogę się zdziwić?

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie, asiuk, myślisz, że to ma szansę powodzenia?
My mielibyśmy mieszkać z moimi rodzicami, mój TŻ bardzo ich lubi, z wzajemnością. Z teściami bym ani pół minuty pod jednym dachem nie wytrzymała. Ale domyślam się, że Twoi teściowie są w porządku
A będzie mieszkać właśnie tak, że będziecie mieć dwa osobne mieszkania w jednym domu?
Wiesz co, ja zawsze wychodziłam z założenia, że od teściów chcę sie trzymać daleko. Rodzice TŻ są ok, czasem mają jakieś dziwne fochy i teksty, ale kto ich nie ma? My zakładamy, że to będzie tymczasowe, bo marzę o własnym domu. Tomek też podizela moje zdanie, ale na razie nie mamy kasy i możliwości utrzymania się. Mieszkanie u teściów będzie zdecydowanie łatwiejsze pod względem finansowym.

U nas będzie to wyglądało tak, że dostaniemy dwa pokoje na górze, osobną kuchnię i łazienkę. Na naszym piętrze będzie mieszkał też brat TŻ, z którym się bardzo dobrze dogadujemy (jest starszy ode mnie o rok). Niestety, dom nie ma takiego układu, że wejście jest wspólne, jedna klatka schodowa, z której można wejść do jednego i drugiego mieszkania Przychodząc do nas na górę, przechodzi się obok dużego pokoju teściów (przedpokój należy do "mieszkania" na dole - ten dom jest tak naprawdę domem typowo jednorodzinnym).

Mam nadzieję, że się nie pozabijamy

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Jeszcze do niedawna to było nie do pomyślenia, a teraz...
Mam ochote przestawić swoje życie do góry nogami.
Ja miałam taką chęć rok temu, mniej więcej od marca do czerwca. Najbardziej na tym ucierpiał TŻ
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 10:59   #2961
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Nie wiem co i co ja bym tam w ogole mogła robić... i co by robił mój TŻ, bo sama na pewno bym nie wyjechala... Nie wiem, nie wyobrazam sobie tego wszystkiego ale pracy tutaj tez sobie nie wyobrazam, a wierzyc mi sie nie chce ze znajde cos lepszego
Może coś przegapiłam, ale czemu sobie nie wyobrażasz już tutaj pracy? Coś się stało?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
ten sweterek z przydługimi rękawami mnie rozbawił

Ja gdybym zamieszkała ze swoją mamą to patrz wyżej , z teściami jakiś czas bym dała radę

Ines a może cos sensownego znajdziesz ? Szukałaś już, może poprzez jakieś pośrednictwa ....
Cieszę się, że tekst się podoba Ale gdybyś poznała moją teściową to uwierz, że miejsce w karetce musieliby szykować i dla Ciebie i dla mnie.

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Jakaś nadwrażliwa panienka, albo moze faktycznie sie umówiła... nie przejmuj się.
Panienka ma ponad 40 lat, trójkę dzieci z czego jedna córka w moim wieku dawno zamężna, bardzo religijna w jakiejś dziwnej wierze (jak dla mnie sekta), ciągle czytuje te swoje książeczki (ale przynajmniej nikogo nie namawia i w ogóle o tym nie rozmawia). Poza tym jakbyś usłyszała jej komentarze na różne poglądy życiowe.... A niby taki wielki "dzieciak kwiat". Miałam ochotę jej rano przyfasolić Na szczęście humor mi się już polepszył.
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:01   #2962
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Przerażające Wydajesz w salonie kupę kasy, oczekujesz obsługi na poziomie, a tu taka "niespodzianka". Ja słyszałam różne opinie o Cymbeline w Katowicach... Moja suknia ma być podobno już w lipcu. Pomyślałam sobie, że na poprawki i dopasowanie do mnie wybiorę się dopiero pod koniec sierpnia, ale może pojadę tam jednak wcześniej, skoro mogę się zdziwić?
Asiuk może tylko ja jestem pechowa , nie przejmuj się ...wydaje mi się, że białej ślubnej nie powinni schrzanić
Jak mi nerwy puściły to zaczęłam się śmiać w domu z tej akcji, wydaje mi się, że ktoś kto szył zapomniał jak wygląda ta kiecka naprawdę i szył tak na pałę
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:03   #2963
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
ten sweterek z przydługimi rękawami mnie rozbawił

Ja gdybym zamieszkała ze swoją mamą to patrz wyżej , z teściami jakiś czas bym dała radę

Ines a może cos sensownego znajdziesz ? Szukałaś już, może poprzez jakieś pośrednictwa ....
No to ja właśnie myślę o mieszkaniu z rodzicami. Teściowie nawet nie wchodzą w grę, chyba bym teścia zagryzła pierwszego dnia...
Oczywiście wchodzi to w grę tylko i wyłącznie jeśli uda się ustalić czysty, jasny układ z moimi rodzicami - dwa osobne, oddzielone mieszkania, osobne kuchnie i łazienki itp.
Ja z moimi rodzicami zawsze miałam świetny kontakt. Z mamą szczególnie, to bardziej moja przyjaciółka, z którą mogę pogadać o wszystkim.
Nie ukrywam, że chcieliśmy najpierw zamieszkać sami, we własnym mieszkaniu, a dopiero potem wrócić do mojego domu, żeby pomagać rodzicom itp... ale mój teść brutalnie zburzył cały nasz życiowy plan...trudno.... c'est la vie
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-30, 11:08   #2964
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
to już zacznij szukać... Mnie juz rozpacz ogarnia... Nawalila mi juz jedna nowa dziewczyna, jak druga tez nawali to jestem ugotowana bo juz od środy miala pracowac sama i nie mam nikogo na to miejsce.
Zaraz wyjdzie, ze szefostwo mialo racje czepiajac sie mnie ze źle zrobilam dajac dziewczynom tak duzo wolnego latem... Ale bylam pewna, ze kogos znajde. A teraz cały moj optymizm opadł

Szczerze mowiac siedze w tym biurze i wygladam jak jakiś cien człowieka. Zero usmiechu, oczy zaszklone, obawiam sie ze byle glupota bedzie w stanie doprowadzic mnie do placzu...

Miskowa, pracuje raczej w jednej z najgorszych . Ech, no nie jest tak źle, ale znam swoje możliwości i wiem ze jesli szukam czegos z lepszymi zarobkami to bedzie cholernie ciężko.
nie przesadzaj, czasem zarobki są gorsze na początku a potem coraz lepsze, poza tym cholernie ciężko nie znaczy niewykonalnie
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:13   #2965
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Może coś przegapiłam, ale czemu sobie nie wyobrażasz już tutaj pracy? Coś się stało?
Stało sie duzo juz miesiac temu. W firmie zaczelo sie źle dziac, szykuja sie duzo zmiany, mi zaproponowano "na przeczekanie najgorszego" znacznie gorsze niz dotychczasowe warunki. Nie zgodzilam sie. Powiedzialam ze albo zostaje na takich zasadach jak teraz + dawno obiecana podwyzka, albo w sierpniu odchodze. W lipcu mam sie dowiedziec jaka opcje wybrali, ale mimo ze prosili mnie zebym nie odchodzila i ze im bardzo na mnie zalezy, od kiedy nie zgodzilam sie na ich absurdalne propozycje, traktuja mnie gorzej. To dla mnie duzy szok po ponad dwóch latach sielanki i po prostu strasznie mnie to wszystko dobija.
Stracilam do nich zaufanie (jesli je kiedys mialam), czuje sie oszukana, jest mi przykro że tak to sie konczy. Kazdego dnia przychodze tu jak na skazanie i codziennie dochodzi do spięć, z powodu różnych głupot, ktore nigdy nie stanowily problemu.

Chcę poszukac pracy w polskiej firmie, bo jednak roznica języków i kultur też robi swoje.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:14   #2966
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Przerażające Wydajesz w salonie kupę kasy, oczekujesz obsługi na poziomie, a tu taka "niespodzianka". Ja słyszałam różne opinie o Cymbeline w Katowicach... Moja suknia ma być podobno już w lipcu. Pomyślałam sobie, że na poprawki i dopasowanie do mnie wybiorę się dopiero pod koniec sierpnia, ale może pojadę tam jednak wcześniej, skoro mogę się zdziwić?

Wiesz co, ja zawsze wychodziłam z założenia, że od teściów chcę sie trzymać daleko. Rodzice TŻ są ok, czasem mają jakieś dziwne fochy i teksty, ale kto ich nie ma? My zakładamy, że to będzie tymczasowe, bo marzę o własnym domu. Tomek też podizela moje zdanie, ale na razie nie mamy kasy i możliwości utrzymania się. Mieszkanie u teściów będzie zdecydowanie łatwiejsze pod względem finansowym.

U nas będzie to wyglądało tak, że dostaniemy dwa pokoje na górze, osobną kuchnię i łazienkę. Na naszym piętrze będzie mieszkał też brat TŻ, z którym się bardzo dobrze dogadujemy (jest starszy ode mnie o rok). Niestety, dom nie ma takiego układu, że wejście jest wspólne, jedna klatka schodowa, z której można wejść do jednego i drugiego mieszkania Przychodząc do nas na górę, przechodzi się obok dużego pokoju teściów (przedpokój należy do "mieszkania" na dole - ten dom jest tak naprawdę domem typowo jednorodzinnym).

Mam nadzieję, że się nie pozabijamy

Ja miałam taką chęć rok temu, mniej więcej od marca do czerwca. Najbardziej na tym ucierpiał TŻ
No ja, tak jak pisałam powyżej, najpierw miałam nadzieję na pomieszkanie we dwoje, a potem na powrót do rodziców. Z różnych przyczyn...ale taki mieliśmy plan. Ja mam nadzieję, że jeśli podzielimy dom na pół (u mnie kiedyś tak było, że były to dwa osobne mieszkania), to będzie ok. Tylko faktycznie uważam, że trzeba jakieś zasady od samego początku ustalić.... ale nie powiem, że się nie boję tego
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:31   #2967
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Gold dzieki
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:35   #2968
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Stało sie duzo juz miesiac temu. W firmie zaczelo sie źle dziac, szykuja sie duzo zmiany, mi zaproponowano "na przeczekanie najgorszego" znacznie gorsze niz dotychczasowe warunki. Nie zgodzilam sie. Powiedzialam ze albo zostaje na takich zasadach jak teraz + dawno obiecana podwyzka, albo w sierpniu odchodze. W lipcu mam sie dowiedziec jaka opcje wybrali, ale mimo ze prosili mnie zebym nie odchodzila i ze im bardzo na mnie zalezy, od kiedy nie zgodzilam sie na ich absurdalne propozycje, traktuja mnie gorzej. To dla mnie duzy szok po ponad dwóch latach sielanki i po prostu strasznie mnie to wszystko dobija.
Stracilam do nich zaufanie (jesli je kiedys mialam), czuje sie oszukana, jest mi przykro że tak to sie konczy. Kazdego dnia przychodze tu jak na skazanie i codziennie dochodzi do spięć, z powodu różnych głupot, ktore nigdy nie stanowily problemu.

Chcę poszukac pracy w polskiej firmie, bo jednak roznica języków i kultur też robi swoje.

W takim razie wcale się nie dziwię, że źle sie tam czujesz. Nie dziwię sie też, że czujesz się oszukana, bo po dwóch latach pracy człowiek może oczekiwać awansu, a nie degradacji, tym bardziej jeśli do tej pory byli z Ciebie zadowoleni. Twój staż pracy się powiększa, zatem i zarobki powinny iść w górę, a nie w dół.
A jeśli jeszcze piszesz, że atmosfera jest przykra, dochodzi do spięć to fakt, ile można wytrzymać w niej? Współczuję straszliwie, ale może faktycznie poczekaj do lipca, może pójdą po rozum do głowy i wszystko wróci do normy (+ ta obiecana premia).
Łepek do góry, będzie dobrze
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:42   #2969
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja sądziłam, że to poważna renomowana firma, a okzało się że podejście jak w firmie KRZAK
L_V wydarłabyś się i co dalej, tu już nie ma czasu musiałam szukać sensownego i realnego wyjścia....bo w zapewnienia laski ze sklepu, że złoży reklamacje i za tydzien będzie nowa nie mogłam uwierzyć Przecież ostatnio szyli 3 miesiące to niby jak w tydzień
Dorinko, cięzko powiedziec co bym zrobiła. ja jestem w takiej sutyacji, że ciuchy to moja branża. pewnie wytoczyłambym jakąś ciężką armatę jako argument, pojechała po podejściu do klienta/ wykończeniach i domagałabym sie upustu.

Aha, taką sukienkę szyję się kilka dni, a nie 3 miesiące. To nie jest jakaś mega-skomplikowana procedura, ich model, więc wykroje mają już gotowe.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-30, 11:49   #2970
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
W takim razie wcale się nie dziwię, że źle sie tam czujesz. Nie dziwię sie też, że czujesz się oszukana, bo po dwóch latach pracy człowiek może oczekiwać awansu, a nie degradacji, tym bardziej jeśli do tej pory byli z Ciebie zadowoleni. Twój staż pracy się powiększa, zatem i zarobki powinny iść w górę, a nie w dół.
A jeśli jeszcze piszesz, że atmosfera jest przykra, dochodzi do spięć to fakt, ile można wytrzymać w niej? Współczuję straszliwie, ale może faktycznie poczekaj do lipca, może pójdą po rozum do głowy i wszystko wróci do normy (+ ta obiecana premia).
Łepek do góry, będzie dobrze
Ale nawet gdybym dostala podwyżkę - ja juz nie chce z nimi pracować. Nie po tym wszystkim. Niby na kazdym kroku podkreslaja ze sie przyjaźnimy, a jednocześnie mnie oklamuja, wykorzystuja i ostatnio ogolnie kiepsko traktują... Mam wrazenie ze robią mi na złość. Nie wiem co chcą osiągnąć... Dużo ryzykuja bo jak bym teraz odeszła to nie mieliby z kim zostawic firmy na czas swojego zaplanowanego wyjazdu. Aż nabrałam ochoty żeby teraz złożyć to wypowiedzenie, ale mi to jest w tym momencie nie na rękę...
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.