Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[m.arty]

Napisane przez Apsik13

Dziewczyny, stosowała któraś z Was ekstrakt z aloesu?
Dostałam 15 ml w gratisie i myślę co z nim zrobić. Na razie będzie lądował na pojedynczych diodach

Ja dodaję aloesu do toniku oraz do wody miceralnej. Proste przepisy i super działają Woda usuwa makijaż jak nic innego.

Napisane przez Apsik13

Do dziewczyn, które stosowały korund - jak Wasze wrażenia?
Mi pasuje
Słyszałam/czytałam, że jest mocny, silny, ostry... jak dla mnie nic z tych rzeczy Osobiście jestem przyzwyczajona do peelingów a la papier ścierny, więc korund wydał mi się wyjątkowo przyjemny w stosowaniu. Ładnie oczyszcza buzię, nie podrażnia i czuję, że zostanie ze mną na długo.
Do tej pory moim ulubionym peelingiem był przeciwtrądzikowy z St. Ives, ale odkąd Soraya go przejęła, to już nie to samo
Więc stawiam na korund

Uwielbiam korund. Niby ostry ale jednak nie podrażnia, pięknie oczyszcza i jak dla mnie jest idealny. A po korundzie maseczka ze spiruliny

[*Basia*]

Napisane przez Apsik13

Do dziewczyn, które stosowały korund - jak Wasze wrażenia?
Mi pasuje

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś w poście. Korund jest delikatny, świetnie oczyszcza. Mieszam go z żelem do mycia twarzy.

[astraroth]

Napisane przez *Basia*

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś w poście. Korund jest delikatny, świetnie oczyszcza. Mieszam go z żelem do mycia twarzy.

Piszecie o korundzie, a ja dostałam go gratis do zamówienia i nie wiem za bardzo co z nim zrobić, bo mam bardzo wrażliwą skórę.

Od ok. dwóch tygodni stosuję tylko naturalne kosmetyki i z moją skórą dzieje się coś dziwnego - otóż zaczyna się łuszczyć okropnie i wydaje mi się przesuszona niemiłosiernie - zwłaszcza na brodzie i wokół ust. Moje zmarszczki mimiczne wokół oczu też jakby bardziej wyraźne niestety.
Oprócz kremu anty-agying na noc stosuję zawsze nakładkę natluszczającą w postaci oleju jojoba a rano krem na dzień z filtrami UV. Do tego hydrolat aloesowy.
Co mogę jeszcze dorzucić nawilżającego i ochronnego na moją kapryśną buzię?

Bagietka szklana, którą posłużyłam się przy miksturze na moje wyschnięte dłonie, nabiera ok. 0,5 grama proszku.

[m.arty]

Napisane przez astraroth

Piszecie o korundzie, a ja dostałam go gratis do zamówienia i nie wiem za bardzo co z nim zrobić, bo mam bardzo wrażliwą skórę.

Od ok. dwóch tygodni stosuję tylko naturalne kosmetyki i z moją skórą dzieje się coś dziwnego - otóż zaczyna się łuszczyć okropnie i wydaje mi się przesuszona niemiłosiernie - zwłaszcza na brodzie i wokół ust. Moje zmarszczki mimiczne wokół oczu też jakby bardziej wyraźne niestety.
Oprócz kremu anty-agying na noc stosuję zawsze nakładkę natluszczającą w postaci oleju jojoba a rano krem na dzień z filtrami UV. Do tego hydrolat aloesowy.
Co mogę jeszcze dorzucić nawilżającego i ochronnego na moją kapryśną buzię?

Bagietka szklana, którą posłużyłam się przy miksturze na moje wyschnięte dłonie, nabiera ok. 0,5 grama proszku.

Ja mieszam korund z HA i aloesem i robię peeling.

Wyciąg z aloesu dobrze nawilża. Próbowałaś?

[astraroth]

Napisane przez m.arty

Ja mieszam korund z HA i aloesem i robię peeling.

Wyciąg z aloesu dobrze nawilża. Próbowałaś?

No to jutro wypróbuję peeling bo akurat mam wszystkie składniki, które wymieniłaś.
A wyciąg aloesowy właśnie zaaplikowałam nie żałując go na moje pustynie na twarzy. Zobaczymy co będzie rano.

[m.arty]

Ukręciłam wczoraj poniższe serum wg przepisu z ZSK, ale zamiast witaminy B3 dodałam aloesu ( bo nie mam witaminy) i muszę przyznać że całkiem nieźle się spisało. Nie wiem jeszcze jak pod makijaż bo wczoraj z domu nie wychodziłam ale dzisiaj obczaję. Ale wchłonęło się ładnie do matu.
Serum z ekstraktem z malin
50 g serum otrzymujemy z następujących składników:
3% ekstraktu z owoców malin - 1.5 g (3 ml)
5% witaminy B3 - 2.5 g (4.5 ml)
3% D-pantenol 75% - 1.5 g (1.25 ml)
40% roślinny kwas hialuronowy - 20 ml
49% woda destylowana / wybrany hydrolat - 24.5 ml

[snoopik]

Wymieszałam sobie dzisiaj tonik depigmentacyjny Zrobiłam peeling, maseczkę z alg i potraktowałam twarz tonikiem. Dość długo była lekko zaczerwieniona, ale nie było to uczucie bardzo nieprzyjemne, na szczęście. Czułam lekkie ściągnięcie, więc nałożyłam HA+ olej z truskawki. Jak często mogę stosować ten tonik? W sklepie nikt mi nie odpowiedział na to pytanie,a na stronie też nie ma informacji. Dodam, że po trzech dniach z rzędu stosowania toniku PHA 6% z BU, moja cera zareagowała histerycznie Nie chciałabym powtórki z rozrywki

[gatilla]

Bardzo mnie ucieszyły Wasze opinie o korundzie, bo mam 2 torebeczki i nie miałam za bardzo odwagi do niego podejść, bo wydawał mi się bardzo ostry. Też dodam go do żelu myjacego.

[nennka28]

Cześć mam do Was jedno pytanie. Chciałabym wypróbować ekstrakt na rozszerzone naczynka z tego sklepu, ale wyczytałam, że w składzie jest kwas askorbinowy. Czy zdarzyło się, że kogoś uczulił? nigdy jeszcze nie stosowałam - mam cerę mieszaną, ale naczynkową i b. wrażliwą. W zimie na pewno stan naczynek się pogorszy, więc chciałam sobie sprezentować to cuś. Na BU jest serum z wit. C w lżejszej jakiejś postaci,a le nie tak typowo na naczynka. Ma ktoś doświadczenie z tym ekstraktem z ZSK-u? Czy można dodać 2 - 3 krople tego ekstraktu do np. HA + wybrany olejek? czy to wystarczy? Ufff, ale dałam czadu

[Apsik13]

Napisane przez *Basia*

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś w poście. Korund jest delikatny, świetnie oczyszcza. Mieszam go z żelem do mycia twarzy.

Przybij pionę - ja też
Wtedy ma najlepszy poślizg

Napisane przez gatilla

Bardzo mnie ucieszyły Wasze opinie o korundzie, bo mam 2 torebeczki i nie miałam za bardzo odwagi do niego podejść, bo wydawał mi się bardzo ostry. Też dodam go do żelu myjacego.

Ja się właśnie nastawiłam na to, że będzie ostry i tego oczekiwałam, a tu się okazuje, że jest miłym piaskiem Ale odczucia w czasie jego używania zależą od rodzaju cery. Ktoś z cerą wrażliwą uzna, że korund jest zabójczy i to w pełni zrozumiałe
Trzeba więc spróbować

[mangha]

Napisane przez astraroth

Od ok. dwóch tygodni stosuję tylko naturalne kosmetyki i z moją skórą dzieje się coś dziwnego - otóż zaczyna się łuszczyć okropnie i wydaje mi się przesuszona niemiłosiernie - zwłaszcza na brodzie i wokół ust. Moje zmarszczki mimiczne wokół oczu też jakby bardziej wyraźne niestety.
Oprócz kremu anty-agying na noc stosuję zawsze nakładkę natluszczającą w postaci oleju jojoba a rano krem na dzień z filtrami UV. Do tego hydrolat aloesowy.
Co mogę jeszcze dorzucić nawilżającego i ochronnego na moją kapryśną buzię?

Bagietka szklana, którą posłużyłam się przy miksturze na moje wyschnięte dłonie, nabiera ok. 0,5 grama proszku.

hmm, przestudiowałam oba kremy o których mówiłaś. Pierwszy krem ma kwasy, delikatne ale jednak, drugi ma cynk. Tak więc teoretycznie zarówno jeden krem jak i drugi mogą lekko wysuszać.

Dla mnie olej jojoba się nie sprawdził. Cera po nim jakaś taka zmęczona była, jako nawilżacz to on się raczej nie sprawdził.

Osobiście polecam olej z pestek malin i kwas hialuronowy. Buźka po tym zastawie nawilżona genialnie.

***

A ponieważ przyszedł czas jesienny to zamówiłam dziś kwasy tonik z BHA zawiera ten zachwalany wyciąg z aloesu. Już nie mogę się doczekać przesyłki.

[*Basia*]

Napisane przez Apsik13

Przybij pionę - ja też
Wtedy ma najlepszy poślizg

Dokładnie.
Doradziła mi ten sposób Syrenka.

[carolinascotties]

Ja co jakiś czas mieszam korund z olejem - z lnianki siewnej, czy z kocanki.

[astraroth]

Napisane przez mangha

hmm, przestudiowałam oba kremy o których mówiłaś. Pierwszy krem ma kwasy, delikatne ale jednak, drugi ma cynk. Tak więc teoretycznie zarówno jeden krem jak i drugi mogą lekko wysuszać.
Dla mnie olej jojoba się nie sprawdził. Cera po nim jakaś taka zmęczona była, jako nawilżacz to on się raczej nie sprawdził.
Osobiście polecam olej z pestek malin i kwas hialuronowy. Buźka po tym zastawie nawilżona genialnie.
***
A ponieważ przyszedł czas jesienny to zamówiłam dziś kwasy tonik z BHA zawiera ten zachwalany wyciąg z aloesu. Już nie mogę się doczekać przesyłki.

Dzięki serdeczne za odzew i poświęcenie czasu. Ponieważ stosuję obecnie krem z 12 % kwasem glikolowym moja skóra odnawia się poprzez złuszczanie wierzchniej warstwy a nowa jest spragniona nawilżenia. Pomimo ciągłego peelingowania złuszczonego naskórka zawsze pozostają tak zwane skórki, które owy krem na dzień bardzo uwydatnia - zapewne przez cynk.
Któraś z wizażanek poradziła mi, żeby na krem na noc położyć jeszcze warstewkę wyciągu z aloesu i taka mieszanka sprawia się rewelacyjnie. Czasami dorzucę jeszcze na to olej jojoba, aby trochę ukoić podrażnioną skórę.
Widzę, że chwalicie oleje z pestek owoców (malin czy truskawek) i chyba się na niego skuszę przy następnym zamówieniu.
P.S. Skąd dokładnie wyczytałaś że krem na dzień z UV ma cynk?

[gatilla]

Napisane przez *Basia*

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś w poście. Korund jest delikatny, świetnie oczyszcza. Mieszam go z żelem do mycia twarzy.

Rozumiem, że mieszasz go z jakimś sklepowym żelem ?

[Apsik13]

Ja z kolei mieszam go z żelem do mycia twarzy Normaderm Vichy - on mi służy, więc z korundem mam mix w jednym - mycie, oczyszczanie, peeling, wygładzenie i złuszczanie naskórka

[gatilla]

Napisane przez Apsik13

Ja z kolei mieszam go z żelem do mycia twarzy Normaderm Vichy - on mi służy, więc z korundem mam mix w jednym - mycie, oczyszczanie, peeling, wygładzenie i złuszczanie naskórka

Kończy mi się właśnie peeling Normadermu, więc korund trzeba będzie wykorzystać

[*Basia*]

Napisane przez gatilla

Rozumiem, że mieszasz go z jakimś sklepowym żelem ?

Dokładnie. Mieszam z żelem perfecty do cery tłustej.

Napisane przez Apsik13

Jwięc z korundem mam mix w jednym - mycie, oczyszczanie, peeling, wygładzenie i złuszczanie naskórka

Z tego samego powodu robię właśnie to samo

[mangha]

Napisane przez astraroth

Dzięki serdeczne za odzew i poświęcenie czasu. Ponieważ stosuję obecnie krem z 12 % kwasem glikolowym moja skóra odnawia się poprzez złuszczanie wierzchniej warstwy a nowa jest spragniona nawilżenia. Pomimo ciągłego peelingowania złuszczonego naskórka zawsze pozostają tak zwane skórki, które owy krem na dzień bardzo uwydatnia - zapewne przez cynk.
Któraś z wizażanek poradziła mi, żeby na krem na noc położyć jeszcze warstewkę wyciągu z aloesu i taka mieszanka sprawia się rewelacyjnie. Czasami dorzucę jeszcze na to olej jojoba, aby trochę ukoić podrażnioną skórę.
Widzę, że chwalicie oleje z pestek owoców (malin czy truskawek) i chyba się na niego skuszę przy następnym zamówieniu.
P.S. Skąd dokładnie wyczytałaś że krem na dzień z UV ma cynk?

Ja bym przy złuszczaniu glikolem nie złuszczała dodatkowo jeszcze mechanicznie, możesz sobie podrażnić zdrowo skórę. To przesuszenie też może być właśnie tym spowodowane.

Aloes na przesuszenie jak najbardziej To jeden z moich głównych kosmetyków, kocham go miłością odwzajemnioną polecam. Łagodzi, goi, no w ogóle jest boski.

A co do cynku to jest w składzie, no chyba że mówimy o dwóch różnych kremach hehe. Ja mówię to tym kremie z ZSK z witaminami i z UV.

[Apsik13]

Napisane przez *Basia*

Z tego samego powodu robię właśnie to samo

A ja powiem Wam nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby korund był jeszcze mocniejszy Może powinnam natrzeć się piaskiem z ogródka...

[myszka2020]

Ehh, dostałam ten korund, ale boję się użyć, bo mam cerę naczynkową i nie wiem, co z nim zrobić

[--Olka--]

Napisane przez myszka2020

Ehh, dostałam ten korund, ale boję się użyć, bo mam cerę naczynkową i nie wiem, co z nim zrobić

Ja zużyłam na pięty. Nie ryzykowałam, też mam cerę naczynkową (niestety coraz bardziej).

[myszka2020]

Napisane przez --Olka--

Ja zużyłam na pięty. Nie ryzykowałam, też mam cerę naczynkową (niestety coraz bardziej).

Fajny patent, też zużyję do pięt, dziękuję za pomysł

[*Basia*]

Napisane przez Apsik13

A ja powiem Wam nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby korund był jeszcze mocniejszy Może powinnam natrzeć się piaskiem z ogródka...

Myślałam, że tylko ja mam takie wrażenie.
Ale pewnie nie bez powodu ma opinię mocnego

Napisane przez myszka2020

Ehh, dostałam ten korund, ale boję się użyć, bo mam cerę naczynkową i nie wiem, co z nim zrobić

A jakbyś spróbowała mniejszą ilość korundu ale z dużą ilością żelu/olejku czy innego np. kwasu hialuronowego?
Albo do pięt rzeczywiście korund nadaje się do całego ciała.
Koleżanka z powodzeniem tak go stosuje i jest bardzo zadowolona.

[Apsik13]

Napisane przez myszka2020

Fajny patent, też zużyję do pięt, dziękuję za pomysł

Ejjj... nie szkoda Wam go do pięt?
A ramiona, dekolt?
Może tu by się świetnie sprawdził...

[gatilla]

Napisane przez Apsik13

A ja powiem Wam nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby korund był jeszcze mocniejszy Może powinnam natrzeć się piaskiem z ogródka...

Napisane przez Apsik13

Ejjj... nie szkoda Wam go do pięt?
A ramiona, dekolt?
Może tu by się świetnie sprawdził...

No właśnie całe ciałko Mój dekolt niestety bardzo wrażliwy, nawet chyba wrażliwszy niż twarz, tak więc nie będę ryzykować.

[myszka2020]

Napisane przez *Basia*

A jakbyś spróbowała mniejszą ilość korundu ale z dużą ilością żelu/olejku czy innego np. kwasu hialuronowego?
Albo do pięt rzeczywiście korund nadaje się do całego ciała.
Koleżanka z powodzeniem tak go stosuje i jest bardzo zadowolona.

Boję się Basiu, nawet drobnoziarnsite, lekkie wydawałoby się ścieraczki, zatopione w kremie sprawiają, że pół dnia mam czerwoną twarz

Napisane przez Apsik13

Ejjj... nie szkoda Wam go do pięt?
A ramiona, dekolt?
Może tu by się świetnie sprawdził...

To i na dekolt pójdzie Na pięty mam w sumie teraz peeling z YR i z joanny z apteczki babuni dość sporo.

[mangha]

A do mnie dotarły wreszcie kwasy i zaczynam moją doroczną kurację Mam kwas salicylowy i kwas glikolowy. Oba kocham i oba wspaniale się spisują. Nie stosuję ich razem tylko najpierw jeden, zmywam i drugi, zmywam następnie nawilżam. Efekt genialny.

[Apsik13]

Napisane przez myszka2020

Boję się Basiu, nawet drobnoziarnsite, lekkie wydawałoby się ścieraczki, zatopione w kremie sprawiają, że pół dnia mam czerwoną twarz

To i na dekolt pójdzie Na pięty mam w sumie teraz peeling z YR i z joanny z apteczki babuni dość sporo.

Mhm, z tego co piszesz, to faktycznie musisz uważać na peelingi typu "piasek"
Ja z kolei tylko takie reflektuję

[myszka2020]

Napisane przez Apsik13

Mhm, z tego co piszesz, to faktycznie musisz uważać na peelingi typu "piasek"
Ja z kolei tylko takie reflektuję

Mam bardzo wrażliwą skórę na mechaniczne zabiegi Czasem nawet jak potrę trochę silniej dłonią samą, to zostaje zaczerwienienie, które znika po kilku minutach.

Z naczynkami już w większości sobie poradziłam, nie czerwienie się od byle czego, ale jeśli coś zrobię na twarzy za mocno, to czerwieni się niestety.

Zostanę przy enzymatycznym z bromelainą, choć trochę męczy mnie przygotowywanie każdej porcji, poszukam jakiegoś dobrego gotowca z enzymatycznych na KWC