Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[Izumi]

Mi mąż nawet przed ciążą nie pozwalał na noszenie siatek... no to się babsko rozbestwiło
Korzystaj kochana póki możesz
Te ciuszki śliczne! Zestaw żółty to mój nr1 !!!
Mąż wędkaż mający na haczyku bobasa brzmi dość bosko
Z podkradnięciem tych obrazków, to mimo znaczka nawet żaden problem Taki znaczek usunąć to kwestia pół minuty góra, więc ani się nie przejmuję
Apropo.... SKOŃCZYŁAM ten drugi



[dopisano po chwili]
Strona 99 ... heh... myślicie że do 100 dziś dobijemy?

[evitka21]

Napisane przez Gmyrelka

evitka a nie ma na czerwonej herbacie zapiski że należy unikać w ciąży?? Moja koleżanka - fanka czerwonej herbaty nie piła całą ciążę i bardzo nad tym ubolewała ... A ostatnio mocno się zdziwiła że ja zieloną piję

no właśnie różne sprzeczne iformacje czytałam na ten temat, ale najczęściej że w rozsądnych ilościach nie szkodzi

Napisane przez Claire9

Właśnie mi do głowy przyszło...
Kiedy planujecie zapisać się do szkoły rodzenia? W którym tygodniu?Są w tym względzie jakieś odgórne wytyczne?

to pewnie zależy od obłożenia danej szkoły- mi moja pani jadzia kazała zadzwonić w 25 tyg, więc po 11.11 dzwonie i sie umawiam

Napisane przez Izumi

Mąż wędkaż mający na haczyku bobasa brzmi dość bosko

szukam foty i piszę PW

[Baobabek]

uf przeczytałam wreszcie wszystko ale się niemiło zrobiło 3 strony wstecz...ja też wychodzę z takiego założenia: Nie podoba się-nie czytać i nie wkurzać innych...
wiecie co ja dzisiaj zrobiłam??mąż mi zostawił 200 zł, rano wstałam, wychodząc do pracy wzięłam - pewna, że na zakupy, po pracy oczywiście 200 zł wydałam (kupiłam przwijak na łóżeczko, jedną bluzeczkę i jedne śpiochy, proszek Lovela, płyn do soczewek i takie tam drobiazgi) załadowałam do samochodu, mąż dzwoni i pyta czy zapłaciłam sobie OC za samochód....mówię, że nie, bo skąd miałam wiedzieć, a on na to, że zostawił mi pieniądze i na kartce napisane gdzie mam iść...no rzeczywiście była kartka, ale między moimi różnymi gratami na stole to skąd miałam wiedzieć, że ta kartka to od niego...no i wydałam kasę, za którą miałam opłacić ubezpieczenie...a tak wogóle to ubezpieczenie mam do dzisiaj...no i jak ja mam teraz jeździć hmmm no cóż, może w poniedziałek wypłatę mi przeleją.... ale za to mam piękny przewijak
mrowak, co do kawy, ja pijam ricore z 1 łyżeczki pół na pół z mlekiem, że tak powiem, nie miewam wtedy problemów "kibelkowych", ok uciekam teraz na pizze - prawdziwą, nie łożysko tzn, nie prawdziwą bo gotowca Riggę czy ak jej tam...

[Izumi]

Baobabek...... no to niezła z Ciebie agentka ;D. A cóż Ci Twój mąż kochany na to wszystko powiedział? ????

[mrowak]

Drogi Mężu Baobabkowy,

zwracam się do Ciebie z prósbą byś żonie swej własnej nie stawiał poprzeczki zbyt wysoko. Nie dość, że baba, to jeszcze w ciąży-zatem jak takiej w oko wpadnie jakakolwiek suma pieniędzy leżąca "luzem" w domu
to albo pomyśli o ciuchach/butach/torebce/kosmetykach/fryzjerze/....(tu miejsce na własną inwencję) dla siebie bądź w obecnej sytuacji o wszelakich rzeczach (POTRZEBNYCH WIELCE) dla maluszka. Innej opcji nie ma, a pomysł, że wpadnie jej do głowy żeby jeszcze jakiejś karteczki szukać jest już naprawdę poniżej pasa
Zatem wyjścia masz dwa, Mężu Drogi:
A) nie zostawiaj kasy na wierzchu i załatwiaj za żoncię swą sprawy błahe
B) zostawiaj więcej (może wtedy coś zostanie po zakupach i uda się ubezpieczyć choćby jeden kołpak) MOŻE!!!

Z poważaniem,
rozumiejąca ciężarówka

[drcron]

oj ja bym zjadla taka z podwojnym serem mniami pychotka ale wiem ze to sie zle skonczy wiec tylko pomazyc moge ale za to zajadam sie kalarepa ot co zdrowo sie poodzywiam chociaz teraz ale zeby nie bylo za zdrowo to zagryzam ja czekolada z chrupiacym karmelem

to wklejam te bodziaki z tesco i jeszcze pozytywke jaka ostatnio sprawilam naszej niuni ale chyba jej nie lubi :9 bo jak ja tylko do brzuszka przykladam to zaczyna mnie mulic strasznie tak jak na okres wiec ale za to jak sluchamy blusa albo jazz to skacze mi brzuch a i jeszcze sluchamy sobie plytki bede mama bardzo fajna jest gdyby ktoras z was chciala posluchac moge przeslac mp3 na meila zastanawiam sie nad kolysankami penatralnymi co o nich myslicie?? slyszalyscie cos na ich temat ??

Izumi to ja poprosze o taki rysunek z gowno widac b siusiaka nie widac z ta pepowina z gory bardzo bardzo dziekuje poprosze na meila
paulina@darkvision.pl
jeszcze raz dziekuje

kilim tego kto podal linka do tanich ciuszkow dla dzidziusiow zamowilam wiekszosc co tam byla w roznych rozmiarach jak dojda napisze o ich jakosci jakby co to zawsze moge oddac siostrze bo rodzi w lutym albo szwagierce bo rodzi w styczniu

[Izumi]

Napisane przez mrowak

Drogi Mężu Baobabkowy,

zwracam się do Ciebie z prósbą byś żonie swej własnej nie stawiał poprzeczki zbyt wysoko. Nie dość, że baba, to jeszcze w ciąży-zatem jak takiej w oko wpadnie jakakolwiek suma pieniędzy leżąca "luzem" w domu
to albo pomyśli o ciuchach/butach/torebce/kosmetykach/fryzjerze/....(tu miejsce na własną inwencję) dla siebie bądź w obecnej sytuacji o wszelakich rzeczach (POTRZEBNYCH WIELCE) dla maluszka. Innej opcji nie ma, a pomysł, że wpadnie jej do głowy żeby jeszcze jakiejś karteczki szukać jest już naprawdę poniżej pasa
Zatem wyjścia masz dwa, Mężu Drogi:
A) nie zostawiaj kasy na wierzchu i załatwiaj za żoncię swą sprawy błahe
B) zostawiaj więcej (może wtedy coś zostanie po zakupach i uda się ubezpieczyć choćby jeden kołpak) MOŻE!!!

Z poważaniem,
rozumiejąca ciężarówka

: hahaha::h ahaha::ha haha:

JESTEŚ BOSKA!!! LOVE U!

[mrowak]

Napisane przez drcron

zajadam sie kalarepa ot co zdrowo sie poodzywiam chociaz teraz ale zeby nie bylo za zdrowo to zagryzam ja czekolada z chrupiacym karmelem

Matko z córką i żyjesz???

Napisane przez drcron

to wklejam te bodziaki z tesco

i gdzie są oni?

Napisane przez drcron

kilim tego kto podal linka do tanich ciuszkow dla dzidziusiow zamowilam wiekszosc co tam byla w roznych rozmiarach jak dojda napisze o ich jakosci

daj znać koniecznie, ja ostatnimi siłami rozsądku zamknęłam aukcje tego gościa, ale łatwo nie było

A do mnie przyszedł dziś upolowany na allegro (a jakże) fotelik maxi cosi-ładniusi, fioletowy taki.

Izumi, no ja ku lepszemu zrozumieniu ciężarówek piszę, przeca

[madziwnia]

Napisane przez mrowak

Czuję w kościach wieczorną wizytę w tesco

Napisane przez mrowak

Drogi Mężu Baobabkowy,

zwracam się do Ciebie z prósbą byś żonie swej własnej nie stawiał poprzeczki zbyt wysoko. Nie dość, że baba, to jeszcze w ciąży-zatem jak takiej w oko wpadnie jakakolwiek suma pieniędzy leżąca "luzem" w domu
to albo pomyśli o ciuchach/butach/torebce/kosmetykach/fryzjerze/....(tu miejsce na własną inwencję) dla siebie bądź w obecnej sytuacji o wszelakich rzeczach (POTRZEBNYCH WIELCE) dla maluszka. Innej opcji nie ma, a pomysł, że wpadnie jej do głowy żeby jeszcze jakiejś karteczki szukać jest już naprawdę poniżej pasa
Zatem wyjścia masz dwa, Mężu Drogi:
A) nie zostawiaj kasy na wierzchu i załatwiaj za żoncię swą sprawy błahe
B) zostawiaj więcej (może wtedy coś zostanie po zakupach i uda się ubezpieczyć choćby jeden kołpak) MOŻE!!!

Z poważaniem,
rozumiejąca ciężarówka

Boskie!!!!

Izumi ja nadal nie moge wybrać zdjęcia a może obojetne jakie byc żeby tylko twarz widziała a reszte już dopomyślomaluj sobie ???
cos z wędka mile widziane bo on też zagorzały wedkarz.. ale powiedz jak ty to malujesz i wklejasz? Na skaner? jak bedę mogła potem z tego zdjęcie wywołać???

[drcron]

martuko - mi maz tez nie pozwala dzwigac ani nic robic ale ja z nudow umieram wiec szukam sobie na sile zajecia i przestawiam wszystko jak on nie widzi a potem jest zapozno hehe by mogl to zrobic chcialam go dzisiaj wygonic na ryby bo ta nasza sypialnia stoi taka nietknieta prawie ale skubany wyczul smrud nosem i nie chce jechac
co do wedkarzy to my na sesji zdjeciowej slubnej mielismy maly incydent dali blondynce wedke kazali zarzucic < pierwszy raz w zyciu > wiec sie zamachnelam i z nad glowy polecialo ale nikt nie pokazal nie powiedzial jak ma byc rzucone no i zylka zawisla na drutach wysokiego napiecia pan do mnei krzyczy bym puscila bo mnie pokopie wiec puscilam i tak sobie wedka dyndala nad stawem

[mrowak]

Madziwnia, na płytkę zgrasz gada, potuptasz do fotografa i powiesz: na papierze fotograficznym poproszę. (tak mi się przynajmniej wydaje...)

[drcron]

o to bodziaki przepraszam nie zaladowalam zdjecia

[drcron]

o tak tak to sa bodziaki z tesco u nas jest wiekszosc tych kolorkow tylko ze teraz sa w tesco po 27,30 a na aukcji troszke drozej

[madziwnia]

drcron kochana ja pprosze na meila MP3 jak można??? a ta płytke to można też gdzies z neta ściągnąć???

mi sie udało muzykę ściągnąc "mozart for my baby" bardzo fajna klasyczna muzyka duzo takich co kawałki sa dawane do dziecięcych zabawek np. do karuzeli.

[drcron]

Napisane przez madziwnia

drcron kochana ja pprosze na meila MP3 jak można??? a ta płytke to można też gdzies z neta ściągnąć???

mi sie udało muzykę ściągnąc "mozart for my baby" bardzo fajna klasyczna muzyka duzo takich co kawałki sa dawane do dziecięcych zabawek np. do karuzeli.

juz sie wysyla

Izumi - na rekach Cie bede nosila przecudny ten obrazek * dziekuje kla ski:k laski:: oklaski:klaski :klas ki:
mrowak - ja tak lubie czasem ostatnio jadlam sledzie z lodami malinowymi oczywiscie nie na jednym talerzyku maz na mnie patrzec nie mogl ale przed ciaza tez tak mialam ze jadlam torta z bigosem moj brzuszek jest odporny na ogorki kiszone popijane mlekiem :P

[martuko]

Napisane przez Izumi

Mi mąż nawet przed ciążą nie pozwalał na noszenie siatek... no to się babsko rozbestwiło
Korzystaj kochana póki możesz
Te ciuszki śliczne! Zestaw żółty to mój nr1 !!!
Mąż wędkaż mający na haczyku bobasa brzmi dość bosko
Z podkradnięciem tych obrazków, to mimo znaczka nawet żaden problem Taki znaczek usunąć to kwestia pół minuty góra, więc ani się nie przejmuję

z tymi ubrankami to niech ktoś potwierdzi że to te z Tesco, bo pewności nie mam. A jak te to będę polować, mi się prawie wszystkie podobają i na dodatek pasują i do chłopca i do dziewczynki

Napisane przez Baobabek

wiecie co ja dzisiaj zrobiłam??mąż mi zostawił 200 zł, rano wstałam, wychodząc do pracy wzięłam - pewna, że na zakupy, po pracy oczywiście 200 zł wydałam (kupiłam przwijak na łóżeczko, jedną bluzeczkę i jedne śpiochy, proszek Lovela, płyn do soczewek i takie tam drobiazgi) załadowałam do samochodu, mąż dzwoni i pyta czy zapłaciłam sobie OC za samochód....mówię, że nie, bo skąd miałam wiedzieć, a on na to, że zostawił mi pieniądze i na kartce napisane gdzie mam iść...no rzeczywiście była kartka, ale między moimi różnymi gratami na stole to skąd miałam wiedzieć, że ta kartka to od niego...no i wydałam kasę, za którą miałam opłacić ubezpieczenie...a tak wogóle to ubezpieczenie mam do dzisiaj...no i jak ja mam teraz jeździć hmmm no cóż, może w poniedziałek wypłatę mi przeleją.... ale za to mam piękny przewijak

Napisane przez drcron

martuko - mi maz tez nie pozwala dzwigac ani nic robic ale ja z nudow umieram wiec szukam sobie na sile zajecia i przestawiam wszystko jak on nie widzi a potem jest zapozno hehe by mogl to zrobic chcialam go dzisiaj wygonic na ryby bo ta nasza sypialnia stoi taka nietknieta prawie ale skubany wyczul smrud nosem i nie chce jechac
co do wedkarzy to my na sesji zdjeciowej slubnej mielismy maly incydent dali blondynce wedke kazali zarzucic < pierwszy raz w zyciu > wiec sie zamachnelam i z nad glowy polecialo ale nikt nie pokazal nie powiedzial jak ma byc rzucone no i zylka zawisla na drutach wysokiego napiecia pan do mnei krzyczy bym puscila bo mnie pokopie wiec puscilam i tak sobie wedka dyndala nad stawem

niezlę jesteście kobity, ale się uchachałam. I tak pilnie czytałam,że mam następną historyjkę. Mąz mi przyniosl herbatkę, ja pytam czy z cytryną, a on że nie, to mi zaraz przyniesie. Za chwilę przyniosl... winogrona. Ja do niego - miałeś mi cytrynkę przynieść a on w śmiech. Mowi że tak się zaczytałąm,że tylko podnioslam glowę nad jego ręką jak mi wciskal tą cytrynę przed momentem i nawet nie zauważyłam. Dodam,że on byl z mojej lewej strony a herbata z prawej. Nie widziałąm, slowo daję!
drcron, to czekam na opinie o ciuszkach, a na muzyczkę jestem chętna. Tylko gdzie by to wrzucić, żeby dało się sciągnąć?
A ja właśnie zjadłąm drugą część obiadku, upiekliśmy łolsosika, pychotka. Dawno tak nie wcinalam, choć wszyskiego i tak nie dałam rady...

[Baobabek]

Napisane przez mrowak

Drogi Mężu Baobabkowy,

zwracam się do Ciebie z prósbą byś żonie swej własnej nie stawiał poprzeczki zbyt wysoko. Nie dość, że baba, to jeszcze w ciąży-zatem jak takiej w oko wpadnie jakakolwiek suma pieniędzy leżąca "luzem" w domu
to albo pomyśli o ciuchach/butach/torebce/kosmetykach/fryzjerze/....(tu miejsce na własną inwencję) dla siebie bądź w obecnej sytuacji o wszelakich rzeczach (POTRZEBNYCH WIELCE) dla maluszka. Innej opcji nie ma, a pomysł, że wpadnie jej do głowy żeby jeszcze jakiejś karteczki szukać jest już naprawdę poniżej pasa
Zatem wyjścia masz dwa, Mężu Drogi:
A) nie zostawiaj kasy na wierzchu i załatwiaj za żoncię swą sprawy błahe
B) zostawiaj więcej (może wtedy coś zostanie po zakupach i uda się ubezpieczyć choćby jeden kołpak) MOŻE!!!

Z poważaniem,
rozumiejąca ciężarówka

Przeczytał hehehe i bez komentarza stwierdził: idę na górę zmienić pościel hehehe
a jego reakcja jak mu powiedziałam, że przepuściłam kasę na OC, tylko tyle, że w sumie to jego wina - "mogłem się spodziewać" no ale już dzwonił do Warty i jutro mają otwarte i pojedzie i sam to załatwi...no ale mu kazali przywieść umowę kupna sprzedaży (bo jeździłam na oc starego właściciela), no i nie wiem jak mu powiedzieć, że hmmm nie posiadam takiej umowy.... gdzieś była, no ale gdzie????? do jutra to na bank jej nie znajdę

[martuko]

Napisane przez mrowak

Madziwnia, na płytkę zgrasz gada, potuptasz do fotografa i powiesz: na papierze fotograficznym poproszę. (tak mi się przynajmniej wydaje...)

tylko radzę najpierw dopasować rozmiar do standardów foto, jest taki szybki sposób, jak otworzysz obrazek do edycji w Microsoft Office Picture Menager to przy poleceniu Przytnij masz możliwość dopasowania do wymiaru 10x15 lub 13x9. Jak tak nie zrobisz mogą Ci to przyciąć w dziwnym jakimś miejscu. Chyba że jest spory margines

Izumi, Ty byś mogl te obrazki drukować jako kartki np z gratulacjami i sprzedać na all

Napisane przez drcron

o tak tak to sa bodziaki z tesco u nas jest wiekszosc tych kolorkow tylko ze teraz sa w tesco po 27,30 a na aukcji troszke drozej

siedmiopaki???? To ja jakaś oglupiala bylam, chyba nie widzialąm takich, albo już za bardzo zmęczona....

[Baobabek]

idę spać bo mnie ścieło z nóg...jak jutro nie zapomnę to wam pokaże mój dzisiejszy nabytek i allegrowy fotelik, mrowak, mam nadzieję, że pokażesz swój
piszcie duuużo, bo ja uwielbiam nas czytać

[drcron]

Napisane przez martuko

tylko radzę najpierw dopasować rozmiar do standardów foto, jest taki szybki sposób, jak otworzysz obrazek do edycji w Microsoft Office Picture Menager to przy poleceniu Przytnij masz możliwość dopasowania do wymiaru 10x15 lub 13x9. Jak tak nie zrobisz mogą Ci to przyciąć w dziwnym jakimś miejscu. Chyba że jest spory margines

Izumi, Ty byś mogl te obrazki drukować jako kartki np z gratulacjami i sprzedać na all


siedmiopaki???? To ja jakaś oglupiala bylam, chyba nie widzialąm takich, albo już za bardzo zmęczona....

sa 7 paki wisza zaraz kolo 5 i 3 pakow byly tez kaftaniki tak popakowane i pajace po 3 pakowane

znalazlam linka do sciagniecia tej muzyki ale nie wiem czy to moge tak sobie wkleic bez ponoszenia jakis konsekwencji to moze ta ktora by chciala napisala by na PW i ja podzuce linka

[martuko]

no jak to nie dojdziemy do 100 strony

a ja sobie włąśnie szukam na all rajstopek i znalazląm dwóch sprzedawców - jeden ma ciuszki ciążowe np gatki dresowe), drugi akcesoria dla bobasków. No to hurtowe zakupy pewnie zrobię...

[madziwnia]

Tesco:
1. http://www.allegro.pl/item792684807_...a_nowe_62.html
A TEGO CHYBA POGIEŁO>?>?!! NAWET Coccodrillo sa tańsze a na bank lepsze! http://www.allegro.pl/item797255369_...ody_tesco.html
3. http://www.allegro.pl/item798656082_...acje_9_12.html
4. 5 paki http://www.allegro.pl/item795745298_...esco_nowe.html

[ASIULEK_23]

Dziewczynki, przepraszam ale muszę się pożalić... Otóż poszłam dziś na wizytę do lekarza. Byłam z nim umówiona, że wypisze mi dziś zwolnienie. W pracy już wszyscy poinformowani, grafik na nowy miesiąc dla mnie zrobiony na "odczepnego", nowa dziewczyna na moje miejsce zatrudniona... ale niestety... jak doszłam, okazało się,że dziś lekarza nie ma i położna tylko przepisywała na inny termin. Masakra, grrr.... A myślałam, że dziś zobaczę moje maleństwo. Tłumaczę babie, że w pracy pokrzyżuję plany itd ale jej to nie interesowało. Stwierdziła, że mam iśc do lekarza który teraz przyjmuje prywatnie, dać 100 zł i mi wypisze!! Wyobrażacie sobie?? W ostateczności zapisała mnie na 6-ego więc jeszcze tydzień do pracy. Ale byłam taka zła, że poryczałam się, normalnie tak, że aż się zanosiłam. Ale powiedziałam, że nie zapłace jakiemuś obcemu facetowi za kawałek papierka stówy. Ani mi sie śni!!
No, to się wyżaliłam.
Tak więc szykuje się na jutro do pracy

[fasolka73]

madziwnia bardzo ładne te bodziaki, zwłaszcza te pierwsze, i jaka tanioszka!

ASIULEK_23 tak Ci współczuję . Okropna ta baba, a jaka bezczelna! A do rodzinego nie mogłabyś iść? Powiesz, że źle się czujesz i tyle, powinna dać zwolnienie... Ehhh... Ostatecznie, do 6 nie długo, ale jak się już człowiek nastawił, to ciężko czekać. 3-maj się tam!

Ja właśnie wróciłam ze spaceru z mężem i szykuję się luli... To dobry sposób na moje bezsenne noce, takie nocne włóczenie się

[evitka21]

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczynki, przepraszam ale muszę się pożalić... Otóż poszłam dziś na wizytę do lekarza. Byłam z nim umówiona, że wypisze mi dziś zwolnienie. W pracy już wszyscy poinformowani, grafik na nowy miesiąc dla mnie zrobiony na "odczepnego", nowa dziewczyna na moje miejsce zatrudniona... ale niestety... jak doszłam, okazało się,że dziś lekarza nie ma i położna tylko przepisywała na inny termin. Masakra, grrr.... A myślałam, że dziś zobaczę moje maleństwo. Tłumaczę babie, że w pracy pokrzyżuję plany itd ale jej to nie interesowało. Stwierdziła, że mam iśc do lekarza który teraz przyjmuje prywatnie, dać 100 zł i mi wypisze!! Wyobrażacie sobie?? W ostateczności zapisała mnie na 6-ego więc jeszcze tydzień do pracy. Ale byłam taka zła, że poryczałam się, normalnie tak, że aż się zanosiłam. Ale powiedziałam, że nie zapłace jakiemuś obcemu facetowi za kawałek papierka stówy. Ani mi sie śni!!
No, to się wyżaliłam.
Tak więc szykuje się na jutro do pracy

Napisane przez fasolka73

A do rodzinego nie mogłabyś iść? Powiesz, że źle się czujesz i tyle, powinna dać zwolnienie...

Asiulku, bardzo ci współczuje.
Tez pomyślałam jak fasolka- może idź do rodzinnego niech ci wypisze na te pare dni L4. Ja jak byłam zaziębiona, to właśnie wzięłam od swojej zwolnionko na 3 dni,a potem miałam gina i on mi wypisał resztę.
Też mi się nie chciało specjalnie na dodatkową wizytę iśc (a mam gina prywatnego) po zwolnienie tylko.
I jakbyś poszła w poniedziałek, to twój rodzinny mógłby ci w tył, od jutra znaczy się, napisać.

[martuko]

madziwnia, to wygląda na to że te co pokazalam to jednak nie z Tesco??? bo już się zgubilam. Wląśnie dostaląm znać od siostry że ma całą masę bodziakow, także z Tesco i mi da zaraz jak jej mały wyrośnie. PRzy ikazji dowiedzialam się że 0-3 to nie jest najmniejszy rozmiar i jak chcę sobie dokupić to takie na newborn Więc szukam calych rozpinmanych, z długim rękawem i najmniejszych...
asiulek, no z tą opieką medyczną... Ja niestety chodzę do gina prwatnie, sporo badań bym miałą za darmo na NFZ no ale niestety. Nie wyobrażam sobie chodzić do dwóch naraz bo niby któego sluchać, alee kasy na to wszystko idzieeeeee.

[evitka21]

a ja chodze prywatnie, ale mam fajn a rodzinną i mi często daje skierowania na badanka- powiedziała że śmiało moge co drugi miesiąc przychodzić, a na te początkowe to mi dała na wszystko co się dało "w prezencie dla dzidzi"

a jeszcze sobie pomyślałam, buszując po allegro, że jak natraficie na sprzedawców co mają dużo ciekawcych rzeczy- zapodawajcie linki-
ja bym chciała takie troche hurtowe zakupy zrobić co by na wysyłce zoszczędzić

[catro]

No wróci człowiek z pracy styrany jak koń po westernie, włączy wizaż, zacznie czytać, mija godzina, druga, obsika się prawie ze śmiechu przy tym, dojdzie do końca i już zapomina co też tam fąfnaście stron temu wymyślił, że odpisze...
Normalnie muszę kierowniczkę namówić na wolne od pracy, bo bez czytania wątku w pracy, się gubię
Izumi słonko - na siłę namawiać nie będę, ale jakby co, to obiektywną opinię na temat talentu swego masz - możesz to wydrukować i pokazywać

Dobrze, że u mnie Tesco nie ma, bo już bym tam poszła, żeby chociaż podotykać....

śmisznie tu z Wami, podziwiam talenty pisarskie (patrz: mrowak i jej apel do rozsądku mężczyzny).

[mrowak]

Napisane przez catro

śmisznie tu z Wami, podziwiam talenty pisarskie (patrz: mrowak i jej apel do rozsądku mężczyzny).

No, jak widać guzik to dało, bo się wykpił zmianą pościeli i kasy już nie zostawił

Byłam w Tesco oczywiście i nabyłam takie białe bodziaki jak któraś z Was tu pokazywała+ 3 bodziaki żółte. Ta sekcja z małymi ubrankami była już dość solidnie przebrana, a w całym moim tesco nie ma już innych ubranek niż te. Nie ma żadnej osobnej działki z dziecięcymi ubraniami-jakieś wybrakowane tesco mamy.

[ania p]

Napisane przez Asiuulka89

hej
tak sobie was tylko czytam bo niestety ale pisac sie odechciewa.. jest jedna pani ekspert ktora wie co najlepsze bedzie dla kazdego dziecka - choc kazde jest inne ja bede kupowac wszystkie *******y takie jak rozek sterylizatory podgrzewacze laktoatory i bede ywdawac pelno kasy na jak bedzie mi sie podobalo.. a wogole widze ze szal robi tam jais facet zawitkowski widze ze to jakis BOG bo wszystkie w niego wpatrzone ok moze daje rady jakies dobre ale boze drogi bez przesady to nie tamto nie ... wszystko co jest fajne dla dziecka jest niebezbieczne totalna bzdura.. ja sie sluchac niekogo nie mam zamiaru w sprawach wychowania mojego dziecka bo to jestoje i nikt nie bedzie mi mowil co mu potrzeba a czego nie a jesli bede sama chciala wiedziec to sie zapytam... dobra spadam z tego watku bo tu nawet o czym nie ma sie wypowiadac.

Ja nie wiem co jest najlepsze dla Twojego dziecka . Piszę o swoim na podstawie doświadczeń moich . Prowadzimy dyskusję co jest dobre moim zdaniem bo ....., a nie musisz tak zrobić bo ja tak mówię.. Kto chce przyzna rację kto nie zrobi po swojemu . Moje rady nie sa dla nikogo wytyczną . A Ciebie jak coś z rańca w dupę ugryzło i mąż Ci nie dogodził to sory ale wyżyj się na kimś innym , bo mnie jakos mało rusza post osoby która nic nie pisze a wtrynia swoje trzy grosze . Jakiś tam facet jest bardzo cenionym lekarzem , a nie tylko kims tam , pisze książki , ma swój cykl programów w dzień dobry TVN i TVN Style i większośc mam wie chociaż kto to jest .
Pisałam bo dziewczyny prosiły mnie o rade i zadawały pytania .
Ja będąc w pierwszej ciązy tez sporo pytałam na forach i rozmawiałam z ludzmi co nie oznacza że z wszytkich rad skorzystałam.
Po to mamy forum alby zrobić sobie burze mózgów , aby kazdy mógł napisac to co myśli a kazda z dziewczyn ma swój rozum i zrobi jak uważa. Ale widze że Ty nie tolerujesz osób , które pisza co myślą , bo Twój instynkt wie najlepiej .



]

Napisane przez mrowak

Z niechęcią, ale wdepnę jeszcze w ten poranny temat po raz ostatni- mogę nawet uściślić, że pomysł z listą AniP wyszedł ode mnie. To ja! To ja byłam! Ukręci mi ktoś głowę za to? Nie? Dziękuję i będę o rady prosić nadal, bo kto mi zabroni?

No, a teraz do rzeczywistości wracamy- odnośnie chrztu itd- my z TZ nawet cywilnego nie mamy. PRAWDOPODOBNIE weźmiemy jak maluch już będzie, ale tak naprawdę z czysto pragmatycznych pobudek. A z chrztem też jeszcze się wahamy CZY w ogóle. Nie wiemy jeszcze więc nie chcę teoretyzować, ale już rozmawialiśmy o tym, że jak jakiś ksiądz nie będzie chciał ochrzcić to zapytam komu tak naprawdę na złość chce zrobić- przecież Kościół otwarty ma być na wiernych, a nie im drzwi przed nosem zamykać, a co dziecko jest winne, że rodzice nie wierzący, albo poszukujący, albo innowiercy?

Mrowak - jak widać na tym forum nie można wyrazić swojego zdania , bo ktoś może posądzić że się wymadrza itp .. Szkoda gadac
U mnie były chrzciny choć tak naprawdę nie wiem czy był sens , ja mam męża rozwodnika u spowiedzi nie byliśmy , po ślubie jesteśmy cywilnym i jak załatwiałam te chrzciny to oczywiście seria pytań od głupiej baby co jak po co dlaczego .. Ehhh brak słów . Powinni się cieszyć że przyszłam z dzieckiem do kościoła a nie pytac dlaczego to zrobiłam i czemu nie mam kościelnego .

Napisane przez evitka21

i ciag dalszy tej samej paczuszki

evitka - bardzo ładne rzeczy
ja dzis przytargałam siatkę od koleżanki akurat takich rzeczy jakich nie miałam , mam dwa cieniutkie takie kombinezoniki które w sumie może się przydadzą bo pogoda różna jak wiadomo może być . Pożyczyła mi troszkę poprostu bo sama jeszcze planuje jakies dzieci .

A DO WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH BĄDZ NIE , JAK JAKIEJŚ LICZNEJ GRUPIE NIE PASUJE MOJA OSOBA NA TYM FORUM MOGĘ ZMIENIĆ LOKAL I TYLE . WCALE SIE NIE OBRAŻĘ ANI NIE POGNIEWAM !!