Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[Emilia 25]

Odkrycie roku: jogurt ze słodzikiem i cynamonem to nie bo w gębie!!!!!!!!!!
Jutro spróbuję z kakao. Pyszności! Kocham Dukana.

[mav]

Napisane przez dodaja

Dziewczyny w czym mielicie otreby na puch?

ja nie miele bo u mnie sa juz pomielone
a dziewczyny miela w mlynkach

[Mariolcia =P]

Emilia nigdy nie pieklam takiego kurczaka i nie bardzo mam ochote tego dotykac szczerze mowiac hehe dzieki dziewczyny za propozycje, chyba jednak stanie na fasolce, bo w jeden dzien zrobie, wloze do lodowki i tylko bede musiala odgrzewac Jak macie na nia jakis sprawdzony przepis to chetnie przyjme

ja otreby miele w mlynku elektrycznym takim chyba do kawy

[Emilia 25]

Napisane przez dodaja

Dziewczyny w czym mielicie otreby na puch?

Dziewczyny mielą w młynku do kawy, ja rozcieram po prostu w moździerzu, takim białym z porcelany (są np. na allegro).

Mam pytanie: jak będę sobie mieszać jogurt z kakao, to rozpuścić je wcześniej w mleku, czy takie sypkie dodać? Jak myślicie????

[alaniasta]

Rany, Kobiety ależ tu jest tempo jak jechałam o 12tej na działkę to była 93 strona postu a teraz siadam po 6 godzinach a tu pięć stron zapisane i jest 98
No no nie marnujemy czasu ani chwili na bezczynność portalową
O rany na działce, nic w sumie nie robiłam. Wypiłam kawkę a później zjadłam pół serka chudego z piątnicy oraz ćwiartkę tylną z kurczaka taką pieczoną ze sklepu a na śniadanko 3 jajka na twardo z korniszonem.
Czy to nie za mało tego jedzenia, jestem drugi dzień na tej diecie. Ale tak właściwie to za bardzo mi się nie chce jeść. Więc chyba będę się zmuszać od jutra

[dodaja]

Napisane przez Emilia 25

Dziewczyny mielą w młynku do kawy, ja rozcieram po prostu w moździerzu, takim białym z porcelany (są np. na allegro).

Mam pytanie: jak będę sobie mieszać jogurt z kakao, to rozpuścić je wcześniej w mleku, czy takie sypkie dodać? Jak myślicie????

Dzis dałam normalnie sypkie kakao do serka. Dałam łyżeczke i to bylo zdecydowanie za dużo. Polecam pół

[Mariolcia =P]

alaniasta jeszcze bedziesz miala takie ataki jak ja dzis i Ci sie zachce jesc hehe

Emilka ja dawalam sypkie i bylo dobre ale musisz tez dac slodzik, bo jak dodalam dzis samo kakao do serka omo to bylo nie bardzo, ale pewnie rzecz gustu.

[alaniasta]

[QUOTE=Mariolcia =P;17856013]alaniasta jeszcze bedziesz miala takie ataki jak ja dzis i Ci sie zachce jesc hehe

Mariolciu, a Ty jak długo na tej diecie? Też miałaś takie fazy, że pierwszego dnia jedzenie bez opamiętania a drugiego (czyli u mnie dzisiaj) nic Ci się jeść nie chciało.?
Przyznam, że zmuszam się do jedzonka i wydaje mi się, że za mało jem.
A jak to wyglądało u Ciebie?

[Emilia 25]

Napisane przez dodaja

Dzis dałam normalnie sypkie kakao do serka. Dałam łyżeczke i to bylo zdecydowanie za dużo. Polecam pół

Dzięki!

Napisane przez Mariolcia =P

a
Emilka ja dawalam sypkie i bylo dobre ale musisz tez dac slodzik, bo jak dodalam dzis samo kakao do serka omo to bylo nie bardzo, ale pewnie rzecz gustu.

No pewnie, ze słodzikiem się nie rozstaję. Również dziękuję za wskazówki.

[Mariolcia =P]

u mnie w poniedzialek mija miesiac. o matko ale szybko mi minelo
tak tez mam dni, ze jem malutko, a czasem (czytaj dzis) moglabym jesc i jesc i konca nie widac

[mav]

Napisane przez alaniasta

Mariolciu, a Ty jak długo na tej diecie? Też miałaś takie fazy, że pierwszego dnia jedzenie bez opamiętania a drugiego (czyli u mnie dzisiaj) nic Ci się jeść nie chciało.?
Przyznam, że zmuszam się do jedzonka i wydaje mi się, że za mało jem.
A jak to wyglądało u Ciebie?

Napisane przez Mariolcia =P

alaniasta jeszcze bedziesz miala takie ataki jak ja dzis i Ci sie zachce jesc hehe

ja tak mam...
jestem na diecie niecale 4 tygodnie
wczoraj zjadlam malo
a dzis dwa jajka dwa nalesniki smietanowiec pol blachy orientalnych skrzydelek wlasnie mam zamiar zaczac 4 jajko i mam kolejne pol blachy skrzydelek....no i od mojego faceta zalezy czy bede cos jeszcze jesc....

[Emilia 25]

A jogurt i z kakao i z cynamonem to by chyba już za dużo szczęścia na raz było..? Jak myślicie?

[mav]

Napisane przez Mariolcia =P

u mnie w poniedzialek mija miesiac. o matko ale szybko mi minelo
tak tez mam dni, ze jem malutko, a czasem (czytaj dzis) moglabym jesc i jesc i konca nie widac

mnie tez w poniedzialek minie miesiac

[alaniasta]

O rany, ależ mi się lepiej zrobiło, że to nie tylko ja mam takie wahania jak kobieta w czasie menopauzy

Dobrze, że tu jesteście
Tylko, że Wy Piękności jesteście miesiąc a ja biedak dopiero drugi dzień, ale poczekam to i ja będę miała miesiąc

[Mariolcia =P]

mav no wiesz pol blachy skrzydelek a ze mnie sie smialas hehe

Emilka nie jestem pewna czy te smaki by do siebie pasowaly, ale jak nie sprobujesz to sie nie dowiemy

[Emilia 25]

Napisane przez alaniasta

O rany, ależ mi się lepiej zrobiło, że to nie tylko ja mam takie wahania jak kobieta w czasie menopauzy

Dobrze, że tu jesteście
Tylko, że Wy Piękności jesteście miesiąc a ja biedak dopiero drugi dzień, ale poczekam to i ja będę miała miesiąc

Nawet się nie zorientujesz, kiedy Ci kilka miesięcy stuknie.

[mav]

Napisane przez Mariolcia =P

mav no wiesz pol blachy skrzydelek a ze mnie sie smialas hehe

Emilka nie jestem pewna czy te smaki by do siebie pasowaly, ale jak nie sprobujesz to sie nie dowiemy

a no sie czasem zdarzy zrobic obiad na 5 osob

[Emilia 25]

Napisane przez Mariolcia =P

mav no wiesz pol blachy skrzydelek a ze mnie sie smialas hehe

Emilka nie jestem pewna czy te smaki by do siebie pasowaly, ale jak nie sprobujesz to sie nie dowiemy

Zastanowię się, ale chyba faktycznie to nie będzie współgrać..
Ale jogurt + kakao + aromat (np. waniliowy). Muszę poeksperymentować.

[Mariolcia =P]

z aromatem jest dobre albo z rumowym np tez
Boze dziewczyny to sikanie mnie wykonczy, Wy tez co chwila latacie? juz mam dosc

[alaniasta]

Nie dawaj za dużo aromatu waniliowego bo jest okrutnie charakterystyczny i Cię zemdli, ale możesz dodać np. śmietankowego. Do sernika np. aromat śmietankowy lub arakowy jest o niebo lepszy od waniliowego.

[Emilia 25]

Napisane przez alaniasta

Nie dawaj za dużo aromatu waniliowego bo jest okrutnie charakterystyczny i Cię zemdli, ale możesz dodać np. śmietankowego. Do sernika np. aromat śmietankowy lub arakowy jest o niebo lepszy od waniliowego.

Ja mam właśnie śmietankowy i uważam z jego ilością, bo naprawdę łatwo przesadzić. Taki jogurt na słodko to pyszny i szybki deser.

[mav]

Napisane przez Mariolcia =P

z aromatem jest dobre albo z rumowym np tez
Boze dziewczyny to sikanie mnie wykonczy, Wy tez co chwila latacie? juz mam dosc

tak.....

[alaniasta]

Mariolciu,
z sikaniem miałam wczoraj. Też myślałam, że to już paranoja, bo zdążyłam, wyjść z ubikacji położyć się na 3 minuty a tu już parcie na pęcherz i znowu abarot do kibelka i sikawka nie tam 2-3 kropelki tylko dobre oddawanie moczu. Spaliłam chyba sporo kalorii tym ciągłym bieganiem, wstawaniem itd.
Ale dziś błąd bo wypiłam nie tak jak wczoraj ponad 3 litry tylko 1,5 litra i sikanie nie mam.
Jutro stawiam na 3 litry wody oczywiście
i częstsze posiłki według Waszych cennych wskazówek

[Megi428]

Napisane przez Emilia 25

Mam pytanie: jak będę sobie mieszać jogurt z kakao, to rozpuścić je wcześniej w mleku, czy takie sypkie dodać? Jak myślicie????

Emilia ja dodaję sypkie ale można chyba też w 2-3 łyżkach mleka rozpuścić.

[alaniasta]

Mav Zeberko
kórczę, czytam za każdym razem Twój tekst u Ciebie napisany na czerwono. Przyznam, że Twoje wypowiedzi są na poziomie i w cale ani pyskate ani wulgarne ani....., no wiesz o co mi chodzi. To czemu taki cytat?

[mav]

Napisane przez alaniasta

Mav Zeberko
kórczę, czytam za każdym razem Twój tekst u Ciebie napisany na czerwono. Przyznam, że Twoje wypowiedzi są na poziomie i w cale ani pyskate ani wulgarne ani....., no wiesz o co mi chodzi. To czemu taki cytat?

zmieniem zaraz na ten wczesniejszy....
a ten to tylko dlatego ze sie z Tz poklocilam a jak ja sie z nim kloce to wlasnie jestem chamska i bezczelna i pyskata i wogole leca iskry i jakos tak wyszlo

i czasem nawet tutaj musze sie gryzc po lapach zeby czegos nie napisac

[Emila3000]

serek homo + plus sypkie kakao + aromat rumowy.... wychodzi pychotka.... kakao sie skonczylo a ja nie kupilam nowego..... i dzisiaj sukces ani grama cukru brzozowego... kanapki wlasnie sie robia wiec sie zapcham na baaardzo dlugo...

kupilam w tesco te chipsy.... zaraz ich sprobujemy na filmie....

[anielka775]

[QUOTE=Emila3000;17852513]MAM FORMY SYLIKOWNOWE.... u mnie na tym zadupiu w lidlu sie znalazly... i sporo ich bylo.... po dychu....

w dzisiaejszych czasach wykszatlcenie mozna kupic... moj maz pracowal w duzej firmie, byl najlepszy i prezes proponowal mu ze zna dyrektora czy tam kogos z SGH i moze mu zalatwic mgr... w budynku gdzie ma biuro firmy, jest taz centrala firmy ubezpieczeniowej, przyjezdzal prezes tej firmy, tez po technikum... mowil ze kupil sobie 3 papierki....
a po za tym czego ucza na tych studiach... jak szukal sekretarki, to nawet komputera nie potrafila wlaczyc....

studia sa wazne, ale tylko dla osob ktore potrafia sie na nich czegos nauczyc (oprocz zawodow typu lekarz).... licza sie umiejetnosci i nic wiecej... paierek moze pomuc, chodz wiem ze w wielu branzach wieksze szanse ma ktos z zawodowka i wieloletnia praktyka niz ktos po studiach, co sie wszystkiego tylko w teorii uczyl...

moj maz w swojej firmie zatrudia - maturzyste - super pozycjonuje strony - wszystkie sa w google na pierwszym miejscu, po bardzo popularnych frazach, i 2 studentow - informatyki - teraz sa na pierwszym roku studiow dopiero... ale maja umiejetnisci.... przychodzili do niego niby ludzie z ilomas tam fakultetami, ale nie nadawali sie do niczego... nie mieli wyobrazni, nie byli kreatywni, nie potrafili nic samemu wymyslic....

ja jestem szczesliwa... mysle ze nie zmarnowlam zycia.... dokonalam wyboru i napewno nie zmienilam bym nic jakbym mogla sie cofnac w czasie.... mam swoje pasje - tak jak elianka - od jakiegos czasu mam wiecej wolnego czasu wiec moge sobie dlubac i malowac i uczyc sie nowych technik... a jak Julka podrosnie -za rok czy dwa wezme sie za siebie... mam juz kilka propozycji pracy jakby co - chociaz narazie jej nie potrzebuje... 3 lata linecjatu tez moge sobie zaliczyc... moi znajomi niektorzy jeszcze do tej pory probuja dostac sie np, na medycyne....

Ale po co kupować, samemu trzeba dojść do czegoś, a nie iść na łatwiznę. Jak to czego uczą na studiach?? Głupie pytanie! Może ta sekretarka nie była po studiach

[Emilia 25]

Muszę sobie zaprowadzić kolekcję aromatów, bo jak na razie mam tylko śmietankowy. Muszę się wybrać na łowy!

[anielka775]

Napisane przez Emilia 25

No nie mogę tego pozostawić bez komentarza : po pierwsze, dla ścisłości - mówimy o SGH (Szkoła Głowna Handlowa w Warszawie).
Po drugie: dzisiaj nie ma takiej możliwości - żeby uzyskać tytuł magistra to jednak trzeba mieć podstęplowany indeks z całych studiów (tzw. absolutoriom). Poza tym jest masa innych papierów, protokołów itd. Nie mówiąc o komputerowej rejestracji przebiegu studiów. Nawet jak znajdziesz jednego, jak mówisz "dyrektora" to do ukończenia studiów potrzeba troszkę więcej niż podpis jednej osoby.

Dobra, koniec wywodu.
Myślicie, że mogę zjeść kawałek nogi kurczakowej z rosołku? Bo znowu zaczynam być głodna. Niesamowite..

Zgadzam sie w 100 % Emilia 25