|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2941 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Przez
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Przeze mnie to wszystko, to ja doprowadziłam swoje życie do ruiny.. sama na to pozwoliłam by kolejny facet mnie zniszczył |
![]() ![]() |
![]() |
#2942 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
alsmetty wiem jak to jest, gdy przyjaciolki zostawily, kolezanki i reszta towarzystwa. Chociaz piszesz ze to czesciowo z twojej winy.
Tez tak mam tyle ze z innego powodu, z powodu dziecka. Bylo mi chol.ernie przykro gdy kolezanki mowily cos innego a potem robily cos innego tzn calkowicie o mnie zapomnialy, bawily sie, robily domowki a mnie nawet nie zaprosily ze wzgledu na dziecko. Ale bynajmniej przekonalam sie z kim tak naprawde sie zadawalam przez pare lat. Z klamczuchami, oszustkami... Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie i to prawda. teraz dopiero widac jakie sa naprawde. Ale widze to nie tylko na moim przykladzie. Baby juz takie sa.. kolezanki obgadywaly inne a tu nagle patrze na znanych portalach zdjecia z nimi na zakupach lub na imprezie i "och jak bylo super" Teraz mam to juz gdzies, za rok pojde na studia poznam nowych ludzi i mam nadzieje ze bardziej dojrzalych. Moja przyjaciolka tez kiedys byla tak zapatrzona w swojego chlopaka ze wszystkich olala, a jak jej tlumaczylam co robi to wmawiala mi ze jej zazdroszcze tego ;/ a to nie byla prawda. Jak z nim skonczyla, zrozumiala swoj blad, ja jej wybaczylam a powiem szczerze ze bolaly mnie jej slowa wczesniej. Jesli masz prawdziwych przyjaciol to wybacza i bedziesz miala z kim wyjsc na kawe czy drinka. J4esli nie to sie nie przejmuj, spotkasz lepszych. Nie ma po co tracic czasu na kogos falszywego (mowie tu teraz o swoich "kolezankach") Przykre to ale prawdziwe. TŻ radzilabym olac. On widocznie ma to gdzies... Zacznie byc zazdrosny gdy cie zobaczy z kims innym (kolega np.) ale juz bedzie za pozno. A tak w ogole, to skad jestescie wszyscy? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2943 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Tychy.
Nie raz tak miałam..facet mnie olewał a po zakonczeniu znajomości nagle odzywał sie po paru miesiacach prosząc o wybaczenie ze niby byłam miłością jego zycia.Za ażdym razem źle dobierałam mężczyzn..moze to dlatego ze wszystkich poznałam przez internet..nigdy nikogo nie poznałam w realnym zyciu... Czuje sie teraz mało atrakcyjna, najchetniej zamknełabym sie w domu i przeleżała pare miesięcy..a tu musze robic dobra mine do złej gry.. Wstyd mi przed rodziną, ze znowu powiem ze mi nie wyszło..juz słysze te docinki i głupie uwagi.. Moja samoocena lezy.. Moze to błędne ale sądze ze ludzie pokazuja nam ile jestesmy warci..a po tym wszystkim oceniam siebie na minus.. Co z tego ze mam dobre serce..daje z siebie wszystko jezeli za każdym razem konczy sie to fiaskiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
tak, ludzie pokazuja nam ile jestesmy dla nich warci... dlatego po co byc z kims, miec znajomosc z kims kto uwaza cie za malo wartosciowa osobe? kopnac taka w tylek
|
![]() ![]() |
![]() |
#2945 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia/UK
Wiadomości: 207
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Witajcie Dziewczyny...
![]() Rowniez sie do Was dolanczam ![]() Moj TZ STARSZ O LAT 11 ![]()
__________________
Wszystko jest iluzją,każdy jest iluzjonistą... ![]() ART https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=490701 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2947 |
Raczkowanie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ja jestem z Poznania
![]()
__________________
Dbam o siebie, rozwijam się, zmieniam się na lepsze... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
czy ktos mi pomoze z usunieciem zalacznikow?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2949 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Wykrakałam? a moze po prostu wiedziałam czego mogę się spodziewać?Nie spotamy sie dziś..idzie na urodziny do chrześnicy..podobno dowiedział sie o tym 20 minut przed moim smsem o tresci "bede ok 16".. heh.. Oczywscie zero reakcji na moje słowa ze ma mnie totalnie gdzieś, lekceważy i nawet nie potrafi sie spotkac by porozmawiac, ze mu to na reke, ze zadzwonil ostatni raz tydzien temu a smsa pisze tylko po to zeby było,że sie odezwał i pytanie kogo robi w balona..Jedyne co to odpisal ze chce tylko przełozyc spotkanie i ze nie robi mnie w balona ze nie dawno dowiedzial sie o urodzinach.Napisalam ze nie wnikam a on "jak zwykle".Dodałam na koniec ze od niego nauczyłam sie podejscia.Cisza.
Tak oto wygląda mój piatek...przemiły początek weekendu. Na moja logike powinien wygladac całkiem inaczej, spedzony w ramionach ukochanej osoby.. Ale cóż za duzo sie filmów naoglądałam.. zycie to ani bajka ani żadne love story z happy edem.Nie da sie mnie kochać, jestem jak zabawka , która kiedy sie znudzi jest odstawiana na boczny tor. Wiem ze to forum ma inne załozenie - optymistyczne.Ale moja historia bedzie taką jedną czarną plamką pokazującą,że nawet starszy mężczyzna nie potrafi dać tego co każda kobieta dostać powinna - uczucie, ciepło, troske i czułość. |
![]() ![]() |
![]() |
#2950 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() U ciebie to już się dawno skończyło, z czasem będzie tylko gorzej, czas iść dalej, nie będzie łatwo, ale dasz rade, zalecam skupienie sie na sobie, na tym byś była silna sama, niezależna, dopiero wtedy szukaj partnera a nie zalepiaj jednej dziury w sercu następną internetową miłością ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2951 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mam dośc internetowych znajomośc.Nie łudze sie ,że kogos znajde ...bo na pewno nie bede szuukac.Musze przestawić swój tok myślenia i pogodzic sie z tym ze byłam, jestem i będę samotna..nikt nie zauważa jaka jestem, nie chce tego pokochac..w takim razie wychodzi na to ze jest to niewykonalne..
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2952 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Ja nie szukałem i mi sie trafiła "priekrasna diewoszka" i "jom trzymam" sześć lat już ![]() Głowa do góry kobieto ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2953 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
|
![]() ![]() |
![]() |
#2954 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ja nie mam takiego szczęścia...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2955 |
Raczkowanie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Kobieto weź się w garść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! My Ci nie pomożemy!!!!! Możemy tylko doradzać, ale sądząc po Twoich odpowiedziach to masz w głębokim poważaniu nasze rady i sugestie... ![]() Ja powiem tak. Jak sama sobie swojego życia nie uporządkujesz, nie usamodzielnisz się intelektualnie, sama siebie nie docenisz, nie uwierzysz w siebie, swoją kobiecoś i możliwości, to nikt tego za Ciebie nie zrobi. Zachowując się w ten sposób, robisz z siebie sierotkę, która bez faceta jest nikim. Mężczyzna to miły dodatek do życia kobiety, tak samo jak kobieta do mężczyzny. Twój facet widząc taką sierotkę, która sobie z niczym nie umie poradzić, traktuje ją jak zbędny przedmiot. Ale sądząc po tym, że nic z tym nie robisz, taki układ chyba Ci odpowiada. Zastanawiam się nad tym, że może w Twoim przypadku warto iść do jakiegoś psychologa? Bo to co Ty teraz sobą prezentujesz, podchodzi mi pod ostrą depresję...
__________________
Dbam o siebie, rozwijam się, zmieniam się na lepsze... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2956 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
też właśnie pomyślałam o psychologu... u mnie teraz jakoś się też wali ;/ i strasznie mi przykro, mam nadzieję że jakoś dam radę i się ułoży, bo jakoś teraz nasze relacje się spieprzyły ;/
Przypuszczam że wiem co przeżywasz, ale tak nie można. Nie możesz się tak załamywać. Gdybyś mieszkała bliżej mnie to bym wyciągnęła cię na spacer i przy okazji samą siebie, dałabym ci mojego brzdąca to odrazu byś się uśmiechnęła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2957 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Podjełam decyzje.Kończe to - nie ma sensu tkwić w relacji, której nawet nie można nazwać związkiem, na forum o toksycznych związkach chyba jeszcze bardziej otworzyłam sobie oczy.Musze dać sobie szanse na szczęście i normalny związek pełen miłości.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2958 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
w końcu podjęłaś odpowiednią decyzję.
Zobaczysz, poznasz kogoś fajnego w swoim czasie. Trzymam kciuki |
![]() ![]() |
![]() |
#2959 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 220
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Alsmetty, gratuluję decyzji.
![]() Sytuacja, witaj. Ile macie lat? Jak długo jesteście razem? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2960 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mieliśmy sie dzis spotkać, miałam mu oddać jego rzeczy, powiedziec co myśle i zakończyć to wszystko.. Odwołał..nie odzywał sie od wczoraj, dopiero gdy zadzwoniłam powiedzial ze nie wie czy znajdzie dzis czas..obiecał,że jutro...
Popłakałam sie,nie wiem czemu to mimo wszystko boli.Chciałabym mieć czasem serce z lodu i mieć to wszystko w głębokim poszanowaniu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2961 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
nie pokazuj mu że ci przykro, że płaczesz z jego powodu bo może mieć z tego satysfakcję. Jeśli chcesz płakać to po kryjomu, smucić tak samo ale za nic w świecie nie pokazuj tego jemu.
A gdy będziesz mu oddawać rzeczy to powiedz mu najlepiej "no dobra, masz tu swoje rzeczy a ja już muszę lecieć bo jestem umówiona ![]() Będzie żałował Edytowane przez kinia656 Czas edycji: 2010-11-20 o 18:41 |
![]() ![]() |
![]() |
#2962 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Moja babcia dowiedziala sie ze jestesmy "pokłoceni" nie mówilam nic o zrywaniu.Powiedziała " I bardzo sie ciesze. Dziewczyne taka jak Ty chłopak powinien nosić na rękach a jak nie widzi tego co ma to jego problem"
|
![]() ![]() |
![]() |
#2963 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Kinia656 ja jestem z Bydgoszczy , a daleko mieszkasz od Bydgoszczy ?
![]() Stwierdziłam dziś z przykrością, że mija pół roku z TŻ a ja ciągle sidze w domu... Byłam singlem, czesciej gdzieś wychodziłam. Nie mam koleżanek, mam kolegów więc zazdrosny, a sam mam dużo starszych znajomych do których nie chodzimy i tak zostałam "house wife" ![]() Myslę zeby sie moze na siłownie zapisac zeby z domu wyjsc, sam nie wiem. ![]() Czasme się zastanawiam czy nie wolę byc sama, wiem ze TŻ zalezy na mnie, kochany jest, ale chyba problem jest we mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#2964 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Jeśli Cię Tż nie trzyma siłą w domu to racja, problem jest w Tobie. Chyba że stosuje szantaż psychiczny..
![]() Z tą zazdrością o znajomych płci męskiej to też nie jest zdrowe. Zastanów się ile tak można... raz mu ustąpisz, drugi, za trzecim już będziesz wściekła na niego aż w końcu go znienawidzisz. Szczęśliwym na lata można być jedynie w zdroworozsądkowych związkach a ta sytuacja nie wygląda tak ale to tylko moje skromne zdanie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2965 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 143
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Kazdy poznajac swojego TŻ wiecej czsu poswieca mu niz innym i tak bylo tez w moim przypaku. Moj TŻ tez oczywiscie byl baaaardzo zazdrosny o moich kolegow, ktorych mialam naprawde pokazna ilosc. Na poczatku bylam wkurzona jak mi powiedzial, ze mam wybierac. Moze nie doslownie mi tak powiedzial moze troche delikatniej, ale fakt faktem bylam niezle wkurzona. W ciagu niedlugiego okresu pozrywalam wszystkie te znajomosci chociaz bylo mi ciezko. TŻ zgodzil sie na pozostawienie jednego mojego przyjaciela (po wczesniejszej lustracji
![]() Powiem wam, ze w naszym przypadku to bylo bardzo dobre rozwiazanie. Spotykalismy sie codziennie nikt i nic nas nie rozpraszalo i chyba tez przez to pokazalismy jak bardzo nam na sobie zalezy i stanelismy na wspolnym kobiercu. W tym momencie przekonalam sie ze ten owy jedyny przyjaciel z ktorym nigdy mnie nic nie laczylo itd. poczul sie do tego stopnia zazdrosny, ze nie przyszedl na nasze wesele i w momencie slubu kontakt z nim sie urwal. Przekonalam sie tez ze Ci owi koledzy tez nie mieli do konca takich bezinteresownych zamiarow wobec mnie... Przyjaciolki zostaly dwie. Teraz mamy wspolnych znajomych czesto sa to pary poznane gdzies na nartach czy wakacjach i teraz po latach (4rech) nie zaluje tej zamiany. |
![]() ![]() |
![]() |
#2967 |
Raczkowanie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Piszecie o tej zazdrości o kolegów i zaczynam się bać... Bo moi znajomi, przede wszystkim Ci, z którymi mam największy kontakt to głównie faceci... TŻ chce ich poznać. Oni o wiedzą, że się z nim spotykam i też są ciekawi, także zobaczymy...
W środę zabieram TŻ na urodziny do kolegi (organizowane w pubie). TŻ się śmiał, że będzie się czuł w towarzystwie samych 20 latków jak wujek ![]() ![]() ![]() Spędzliśmy wczoraj cudowny cały dzień, a wieczorem okazało się, że TŻ nie musi jechać do szpitala na dyżur, także poszliśmy do jego kolegi na urodziny - 33 urodziny ![]() Zauważyłam, że większość kolegów TŻ ma młodsze dziewczyny czy żony. Ja jestem najmłodsza, ale jeden, który ma 36 lat ma żonę, która w przyszłym roku skończy 25... ![]() Ale mimo różnicy wieku, od razu dobrze poczułam się w towarzystwie jego znajomych... ![]() ![]() Także jego znajomych mamy że tak powiem, z głowy ![]() ![]() Najgorsze bedzie dla mnie spotkanie z jego rodziną... Tzn. nie tyle najgorsze, co strasznie stersujące... Mamy tam jechać jeszcze przed Bożym Narodzeniem... A jak tam Wasze weekendy z TŻ ? ![]()
__________________
Dbam o siebie, rozwijam się, zmieniam się na lepsze... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cieszę się, że dzisiaj nie żałujesz swojej decyzji jednak to co stało się na początku dla mnie w związku nigdy nie będzie do przyjęcia ponieważ w związku też potrzebuję wolności. Najważniejsza zawsze będzie druga osoba ale staram się znaleźć ten złoty środek.
Jestem niekiedy zazdrosna, dość często nawet ale staram się obracać moją zazdrość w żart a mój Tż ma dużo dystansu do życia i nie przeszkadzają mu moje znajomości, też te nowo zawierane. Ogólnie to jestem szczęśliwa ![]() Nastuska, Mój weekend bez Tż. Ja we Wrocławiu, on w Lublinie załatwia sprawy spadkowe...
__________________
Edytowane przez klatka Czas edycji: 2010-11-21 o 20:33 |
![]() ![]() |
![]() |
#2969 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 220
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Jak na razie TŻ nie próbuje mi ograniczać kontaktów z moimi kolegami i mam nadzieję, że tak zostanie.
![]() ![]() Cytat:
![]() Ale piątek, połowa soboty i połowa niedzieli jak najbardziej na wielki plus. Zawsze lubiłam z Nim spędzać czas, ale teraz to już w ogóle, najchętniej bym się z Nim nie rozstawała. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2970 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 143
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() Mysle, ze dla mojego TŻ to tez byla taka nauczka, ze inni faceci zbyt blisko kobiety sa zagrozeniem. Kiedy poznal dziewczyne na ktorej naprawde zaczelo mu zalezec chcial aby to sie tak nie skonczylo... Wyznal mi, ze to jest jego pierwszy zwiazek w ktorym tak od poczatku do samego konca jest szczery i ja w to wierze i uwazam ze jestesmy niezwykla para. Nie czuje, aby moja wolnosc byla ograniczona, chociaz na poczatku on byl tak zawziety, ze myslalam, aby to z nim zakonczyc kontakt, ale jego wyjatkowosc sprawila ze stalo sie zupelnie inaczej. Z reszta on wie jak mnie rozlozyc na lopatki ![]() ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- Cytat:
![]() Pamietam jak ja ze swoim 41latkiem bylam na 18stce kolezanek (robily w klubie). Byly to wielkie oczy bo ogolnie nikt nie wiedzial o moim mezczyznie i tam go dopiero poznaly i komentarze byly niestety raczej zlosliwe i dotraly do mnie poczta pantoflowa... ale na przyklad jak poszlismy razem na 20ste ur do kolezanki, co odbywalo sie juz na studiach, to nikt nie mial oporow zeby z nim gadac i wszyscy zachowywali sie bardzo pozytywnie i tak jest po dzis dzien. Na wczesniejszej imprezie pozytywny byl tylko jeden kolega z choru, ktory zapytal sie mojego TZ w meskiej toalecie czy jest tenorem czy basem, obstawial ze basem, bo on jest tenorem i ja na niego nie zwracam uwagi ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.