Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[joasia_sia]

Dubel, wrrr.

[joasia_sia]

No żesz kurcze, wcięło mi poprzedniego posta, wrrr

Czy można się dołączyć do Waszego wątku?
Podczytuję od jakiegoś czasu wątki na Dietetyce i Wasz jakoś najbardziej mi się podoba

Ja już się wprawdzie nie odchudzam (schudłam z 60kg do 55, mam 167cm wzrostu), ale staram się utrzymać tę wagę, co jest chyba jeszcze trudniejsze niż samo schudnięcie
Tak więc wsparcie jest mi jak najbardziej potrzebne.

Szczęśliwie lubię warzywa i zdrowe jedzenie, ale gubi mnie miłość do słodyczy i lenistwo. Nie ćwiczę nic

Słodycze staram się jeść na śniadanie i zamieniłam wypieki na wypieki razowe z fruktozą albo ksylitolem, ale przed okresem i tak jem na potęgę

Przygarniecie mnie?

[amadziaz]

Napisane przez joasia_sia

No żesz kurcze, wcięło mi poprzedniego posta, wrrr

Czy można się dołączyć do Waszego wątku?
Podczytuję od jakiegoś czasu wątki na Dietetyce i Wasz jakoś najbardziej mi się podoba

Ja już się wprawdzie nie odchudzam (schudłam z 60kg do 55, mam 167cm wzrostu), ale staram się utrzymać tę wagę, co jest chyba jeszcze trudniejsze niż samo schudnięcie
Tak więc wsparcie jest mi jak najbardziej potrzebne.

Szczęśliwie lubię warzywa i zdrowe jedzenie, ale gubi mnie miłość do słodyczy i lenistwo. Nie ćwiczę nic

Słodycze staram się jeść na śniadanie i zamieniłam wypieki na wypieki razowe z fruktozą albo ksylitolem, ale przed okresem i tak jem na potęgę

Przygarniecie mnie?

No jasne Witaj

[domisia1944]

godzina 14:00 nie zjadłam dziś nic słodkiego
ALe od rana tak za mna chodza ze nie wytrzymam zaraz

[dev123]

Napisane przez domisia1944

godzina 14:00 nie zjadłam dziś nic słodkiego
ALe od rana tak za mna chodza ze nie wytrzymam zaraz

wytrzymasz za mną chodzą ciastka i wafelki które mam w szafce

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez dirtyy

heheheheh no miło mi

Do usług

Napisane przez domisia1944

godzina 14:00 nie zjadłam dziś nic słodkiego
ALe od rana tak za mna chodza ze nie wytrzymam zaraz

nie daj sie!

[domisia1944]

właśnie wróciłam ze sklepu i spedzilam jakies 10 min na slodyczach
bo doslownie musialam cos wziac ! iiiiii nie wzielam nic hahaha
Wzielam mandarynki i jogurt natu

[amadziaz]

Ja właśnie zjadłam obiad, i kcal przybyło ..

[domisia1944]

Ja na obiad małe mięsko tak na 4 kęski + troszke ryżu.

Lubie mięsa ale nie chce czesto jadac wiec jak musze to najmniejszy kawalek biore .

[amadziaz]

Ja miałam chudziutki rosołek

[laisla]

Napisane przez joasia_sia

Szczęśliwie lubię warzywa i zdrowe jedzenie, ale gubi mnie miłość do słodyczy i lenistwo. Nie ćwiczę nic

Słodycze staram się jeść na śniadanie i zamieniłam wypieki na wypieki razowe z fruktozą albo ksylitolem, ale przed okresem i tak jem na potęgę

Przygarniecie mnie?

Przygarniemy
Dla mnie też U było trudniejsze niż myślałam

[amadziaz]

Najgorsze są początki ...

[domisia1944]

Zdecydowanie , początki są okropne !

[laisla]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Cześć wszystkim
Dirtyy Kochana już jestem Przepraszam za moją nieobecność,ale miałam urwanie głowy i starałam się ogarnąć, bo coś ostatnio źle się ze mną dzieje....
Ja w piątek zanotowałam spadek o 0,7kg aktualnie waże 68,1

Wcale źle się nie dzieje chyba skoro taki spadek A egzaminy do przodu wreszcie?

Napisane przez dirtyy

mniammmmmmm pyszności raz nie zawsze ... aż zazdroszczę

Oj prawda..jak człowiek spragniony takich rzeczy to wtedy tak to smakuje że

Napisane przez samaraNW

witam



e tam, lody raz na jakiś czas można zjeść. zresztą na pewno miło spędziłaś czas i z tego powinnaś się cieszyć, a nie wypominać sobie te lody. było, minęło, życie toczy się dalej.

a z walką z organizmem Sweet napisała Ci bardzo mądre rzeczy. nie będę się powtarzać, ale powiem tylko, że jak za mało jesz, to organizm odkłada wszystko co dostaje na czarną godzinę. to takie jego mądre zagranie, bez którego pewnie już dawno byśmy wyginęli. więc pamiętaj, że żeby schudnąć, nie możesz się głodzić.

Wiem, tylko jestem w kropce poniekąd bo tylko wtedy zaliczam jakieś...spadeczki..Jak to poustawiać z powrotem na właściwe miejsce od czego zacząć..
Lodów sobie nie wyrzucam, raz w tygodniu można zaszaleć
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;25056721]Ale na szczęście było bardzo fajnie, wybawiłam się za wszystkie czasy


Oj tam spaliłaś trochę kalorii przy malowaniu to lód nie był taki tuczący. Poza tym na pewno towarzystwo było bardzo miłe[/QUOTE]

To super że się dobrze wybawiłaś Towarzystwo całkiem miłe, ale dzisiaj kończę remont więc z powrotem do pędzli i wałków. Jutro ferie się kończą, a tutaj jeszcze trochę roboty i bałaganu

[dirtyy]

Napisane przez domisia1944

właśnie wróciłam ze sklepu i spedzilam jakies 10 min na slodyczach
bo doslownie musialam cos wziac ! iiiiii nie wzielam nic hahaha
Wzielam mandarynki i jogurt natu

dzielna dziewczynka

[misia332]

A ja mam @ i umieram. boli mnie bardzo

[dirtyy]

Napisane przez joasia_sia

No żesz kurcze, wcięło mi poprzedniego posta, wrrr

Czy można się dołączyć do Waszego wątku?
Podczytuję od jakiegoś czasu wątki na Dietetyce i Wasz jakoś najbardziej mi się podoba

Ja już się wprawdzie nie odchudzam (schudłam z 60kg do 55, mam 167cm wzrostu), ale staram się utrzymać tę wagę, co jest chyba jeszcze trudniejsze niż samo schudnięcie
Tak więc wsparcie jest mi jak najbardziej potrzebne.

Szczęśliwie lubię warzywa i zdrowe jedzenie, ale gubi mnie miłość do słodyczy i lenistwo. Nie ćwiczę nic

Słodycze staram się jeść na śniadanie i zamieniłam wypieki na wypieki razowe z fruktozą albo ksylitolem, ale przed okresem i tak jem na potęgę

Przygarniecie mnie?

siema moja imienniczko i leniu zarazem przygarniemy przygarniemy

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez misia332

A ja mam @ i umieram. boli mnie bardzo

pomasować brzusio ?

[misia332]

Poproszę. Na dodatek mam kaca.


Moje dzisiejsze :

Ś: 2 jajka na twardo, 3 piętki chleba z ogórkiem, 2 plastry szynki

O: buraczki, pierś z kurczaka z sosem tatarskim, kasza jaglana

P: pomarańcz

K: omlet chyba

[dev123]

To ja sie też pochwalę.Mimo krążenia wokół słodyczy , nie tknęłam :P Mamuśka
kusiła pizza , ale się nie dałam , no i wzięłam do ręki marcepanowego ziemniaczka ale go odłożyłam hah




misia332 tu chyba nie ma nawet 1000kcal

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez misia332

A ja mam @ i umieram. boli mnie bardzo

Czekolada może pomóc
I zjedz coś więcej na podwieczorek, bo Twój jadłospis jest bardzo skromniutki

Brawo dziewczyny, że nic słodkiego nie zjadłyście ja się skusiłam na rocher

[amadziaz]

Ale nie warto już na wieczór się tak objadać ^^

[dirtyy]

fajne produkty mają >>>> https://ssl.allegro.pl/show_user_auc...hp?uid=3808876

[agusia_264]

Napisane przez dirtyy

fajne produkty mają >>>> https://ssl.allegro.pl/show_user_auc...hp?uid=3808876

Pewnie zamiast cukru dają ASpartam ...to ja podziękuje

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

ide poćwiczyć

[dirtyy]

Napisane przez agusia_264

Pewnie zamiast cukru dają ASpartam ...to ja podziękuje

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

ide poćwiczyć

hehe no w sumie nie wiem

[Aniap23]

Ale numer z tymi dukanowymi produktami hehe, jak bylam na dukanie tonawet myslalam ze teraz to ktos by zrobil biznes otwierajac w jakims duzym miescie restauracje dukanowa polaczona ze sklepem

Misia ja tez dostalam dzis @ i boli mnie brzuch, w dodatku jestem chora jak nie wiem co Wszystko mnie boli lacznie z kosciami (chyba - przynajmniej mam wymowke ze nie musze cwiczyc), mam wstretny kaszel i wogole chyba umieram . Dzieciaki tez chote, TŻ sie tylko trzyma i mowi mi ze 2 chore baby w domu to koszmar

[samaraNW]

byłam na spacerze i totalnie przemarzłam ja chcę, żeby znowu było ciepło

[dirtyy]

Napisane przez samaraNW

byłam na spacerze i totalnie przemarzłam ja chcę, żeby znowu było ciepło

a ja nie bo muszę jeszcze trochę zrzucić

[domisia1944]

Ja mialam isc biegac ale zrezygnowalam bo takie zimno u mnie .
Musze sie wycwiczyc w domu .

[joasia_sia]

Dziękuję za miłe przyjęcie

Okresowym współczuję, ja jestem tuż po i cieszę się tym stanem, bo za chwilę minie - u mnie PMS zaczyna się dokładnie dwa tygodnie przed okresem Masakra jakaś. A łykam Yaz, który jest niby właśnie po to, żeby zapobiegać PMSowi i gromadzeniu wody. Taaa

Mnie też udało się dziś opanować ciąg na słodkie. Byłam z przyjaciółką w kinie i potem Coffee Heaven i mój jedyny grzech na dziś to gryz jej jagodowego muffina Coś mi tylko w ten weekend nie wyszło z 5 posiłkami, muszę od jutra znowu tego pilnować.

Miłego wieczoru

[dirtyy]

Napisane przez joasia_sia

Dziękuję za miłe przyjęcie

Okresowym współczuję, ja jestem tuż po i cieszę się tym stanem, bo za chwilę minie - u mnie PMS zaczyna się dokładnie dwa tygodnie przed okresem Masakra jakaś. A łykam Yaz, który jest niby właśnie po to, żeby zapobiegać PMSowi i gromadzeniu wody. Taaa

Mnie też udało się dziś opanować ciąg na słodkie. Byłam z przyjaciółką w kinie i potem Coffee Heaven i mój jedyny grzech na dziś to gryz jej jagodowego muffina Coś mi tylko w ten weekend nie wyszło z 5 posiłkami, muszę od jutra znowu tego pilnować.

Miłego wieczoru

muffin jagodowy