Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[Karinio]

Jeszcze w domu męża nie ma. Pewnie zaraz będzie, więc jakby co nie panikuje Tak sobie mysle, że zjadłabym coś słodkiego A wczoraj zjadłam wszystkie Pryncypałki.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Karinio

To fajnie, że się nacieszyłaś mężem Eh kurcze, są plusy i minusy. Hm, ciężka sprawa, ale jak ma Wam być lepiej to czasami trzeba się poświecić.
Dokładnie, w międzyczasie może szukać czegoś innego

No właśnie lepiej taka praca niż żadna. I tak sobie czasem myślę, że jak rodzice mojego męża mieliby kasę to on spełniłby swoje marzenie i poszedłby do szkoły sportowej i potem w jakimś klubie chciałby grać no więc jeszcze rzadziej byśmy się widywali więc ciesze się, że jest tak jak jest.

[agusiowata]

Napisane przez kwiatuszekk88

No to też niedaleko. Jak mężowi nie wyjdzie z tą pracą to będzie papiery składał do firmy w Rudzie Śląskiej.

Gdzie będzie składał te papiery?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez agusiowata

Gdzie będzie składał te papiery?

Do Madej & Wróbel, ale to jest ostateczność, bo mąż ze szkołą 9 lat przepracował w zakładzie masarskim i teraz chciałby czegoś innego spróbować.


Karinio gdzie leci epoka lodowcowa?

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Prosze bardzo, zdjecie poniżej Tylko te zdjęcie z netu.

OMG, jakie Ty masz piekne, bujne i długie włosy

dziekuje jak tylko wszystkie cieniowane wloski mi odrosna to beda gęstsze a teraz obcinam tylko prosto tzn maz obcina teraz troche wypadaja to zakupilam im witaminki
dziekuje wyglada pysznie jutro niedziela wiec mam nadzieje, ze maz zrobi rosolek

Napisane przez Karinio

Prosze Nooo, podziwiam ja napewno tyle bym nie zrobiła, ja w ogóle jakaś sztywna ostatnio jestem No tak, kochanka musi lśnić.

zrobilabys uparl sie, ze nie pojedzie brudna to czyscil teraz szykuje wedki a ja nie ide na ryby

[Karinio]

Napisane przez kwiatuszekk88

No właśnie lepiej taka praca niż żadna. I tak sobie czasem myślę, że jak rodzice mojego męża mieliby kasę to on spełniłby swoje marzenie i poszedłby do szkoły sportowej i potem w jakimś klubie chciałby grać no więc jeszcze rzadziej byśmy się widywali więc ciesze się, że jest tak jak jest.

Dokładnie, tak jak piszesz Z jednej strony, fakt najlepiej by było gdyby mąż był przy Was, bo Ty tęksnisz, bo mały tęskni za tatą. No, ale zaś z drugiej strony, tak jak napisałaś, że lepsza taka praca niż żadna.

[agusiowata]

Jesteśmy umówieni z tymi znajomymi na jutro, ale nie jedziemy. Na razie nie mamy ochoty ich widzieć. Nawet się zastanawiałam czy ich nie wystawić podobnie (bo nie umawialiśmy się jutro na imprezę, tylko u nich), ale nie zrobię tego. Nie zniżę się do ich poziomu.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Jeszcze w domu męża nie ma. Pewnie zaraz będzie, więc jakby co nie panikuje Tak sobie mysle, że zjadłabym coś słodkiego A wczoraj zjadłam wszystkie Pryncypałki.

moj jest ale jakby go nie bylo za to jestes z nami
ja mam dosc slodkiego po tym kremie orzechowym ale moze wszamie gruszke

[Karinio]

Napisane przez kwiatuszekk88

Do Madej & Wróbel, ale to jest ostateczność, bo mąż ze szkołą 9 lat przepracował w zakładzie masarskim i teraz chciałby czegoś innego spróbować.


Karinio gdzie leci epoka lodowcowa?

O, to super jakby na miejscu składał papiery, jakby co kciuki ma/macie zapewnione

A "EL2" leci na ang tv

[evelineau]

Napisane przez agusiowata

Jesteśmy umówieni z tymi znajomymi na jutro, ale nie jedziemy. Na razie nie mamy ochoty ich widzieć. Nawet się zastanawiałam czy ich nie wystawić podobnie (bo nie umawialiśmy się jutro na imprezę, tylko u nich), ale nie zrobię tego. Nie zniżę się do ich poziomu.

lepiej nie jak jestes zla to lepiej nie spotykaj sie

[Karinio]

Napisane przez evelineau

moj jest ale jakby go nie bylo za to jestes z nami
ja mam dosc slodkiego po tym kremie orzechowym ale moze wszamie gruszke

Obecny ciałem, ale nie duchem No fakt, to jest plus, bo siedze teraz z Wami, tak jak i Ty
A z czym ten krem orzechowy jadłaś?? To był tort, ciacho?? Błagałam tylko nie mów, że tak
Smacznego.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Karinio

O, to super jakby na miejscu składał papiery, jakby co kciuki ma/macie zapewnione

A "EL2" leci na ang tv

I pierwsza i druga praca jest na miejscu. Do tej do której idzie w poniedziałe ma nawet bliżej, bo narazie pracują na miejscu i przeważnie tak jest tylo czasem wyjeżdżają. Są też okresy, że siedzą w domu, bo pracy nie ma, ale za to też mają płacone.

A to szkoda.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Obecny ciałem, ale nie duchem No fakt, to jest plus, bo siedze teraz z Wami, tak jak i Ty
A z czym ten krem orzechowy jadłaś?? To był tort, ciacho?? Błagałam tylko nie mów, że tak
Smacznego.

nie to bylo maslo orzechowe ale takiego jeszcze nie jadlam normalne zmielone orzechy a zapach obledny

[Karinio]

Napisane przez evelineau

dziekuje jak tylko wszystkie cieniowane wloski mi odrosna to beda gęstsze a teraz obcinam tylko prosto tzn maz obcina teraz troche wypadaja to zakupilam im witaminki
dziekuje wyglada pysznie jutro niedziela wiec mam nadzieje, ze maz zrobi rosolek


zrobilabys uparl sie, ze nie pojedzie brudna to czyscil teraz szykuje wedki a ja nie ide na ryby

Prosze
Aha, no tak, końcówki podciąc od czasu do czasu trzeba. O prosze, masz odwage by mąż Ci obcinał końcówki. Żartuje, bo pewnie Twój M ma już w tym wprawe
Prosze bardzo To wasz rytuał rosołek co niedziela, u mnie jada się w domu co sobote. D:
A gdzie tam, jak ja po seksie miałam ostatnio zakwasy, a co dopiero po brzuszkach

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez evelineau

nie to bylo maslo orzechowe ale takiego jeszcze nie jadlam normalne zmielone orzechy a zapach obledny

Ufff, ale opisując zapach i smakowitośc masła orzechowego, tak czy siak cieknie mi slinka

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez kwiatuszekk88

I pierwsza i druga praca jest na miejscu. Do tej do której idzie w poniedziałe ma nawet bliżej, bo narazie pracują na miejscu i przeważnie tak jest tylo czasem wyjeżdżają. Są też okresy, że siedzą w domu, bo pracy nie ma, ale za to też mają płacone.

A to szkoda.

Aha rozumiem Tak czy siak, nie jest chyba aż tak źle.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez agusiowata

Jesteśmy umówieni z tymi znajomymi na jutro, ale nie jedziemy. Na razie nie mamy ochoty ich widzieć. Nawet się zastanawiałam czy ich nie wystawić podobnie (bo nie umawialiśmy się jutro na imprezę, tylko u nich), ale nie zrobię tego. Nie zniżę się do ich poziomu.

I dobrze, że nie jedziecie. Nie lubie jak to wystawia kogoś do wiatru.
A jutro to będzie futro, o I masz racje ( ad wytłuszczone )

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Prosze
Aha, no tak, końcówki podciąc od czasu do czasu trzeba. O prosze, masz odwage by mąż Ci obcinał końcówki. Żartuje, bo pewnie Twój M ma już w tym wprawe
Prosze bardzo To wasz rytuał rosołek co niedziela, u mnie jada się w domu co sobote. D:
A gdzie tam, jak ja po seksie miałam ostatnio zakwasy, a co dopiero po brzuszkach

wiesz ja mam troche farbowanego i dlatego obcinam jeszcze polowa
no maz mi juz od dawna obcina i wiem ze nigdy nie obetnie za duzo bo kocha moje wloski i zawsze musze go namawiac zeby to bylo wiecej
u mnie zawsze w domu rosolek byl w niedziele i wlasnie tak bardzo wczesnie jak robi maz
musialo byc ostro a zakwasy po brzuszkach mam ale licze, ze przejdzie niedlugo

[Karinio]

Męża nadal nie ma a 19 kończy normalnie prace, dzwonie do niego gdzie się podziewa. No, ale domniemam że musial dłużej zostac.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


Ufff, ale opisując zapach i smakowitośc masła orzechowego, tak czy siak cieknie mi slinka

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

zachcianki na slodkie? moze popros meza by po drodze do domku kupil Ci cos pysznego

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Karinio

Męża nadal nie ma a 19 kończy normalnie prace, dzwonie do niego gdzie się podziewa. No, ale domniemam że musial dłużej zostac.

[Karinio]

Napisane przez evelineau

zachcianki na slodkie? moze popros meza by po drodze do domku kupil Ci cos pysznego

Tak to zachcianki na słodkie. Ewentualnie moge budyń zrobić, bo mam w szafce czekoladowy No już jest w domku właśnie wszedł.
Dziękuje

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Tak to zachcianki na słodkie. Ewentualnie moge budyń zrobić, bo mam w szafce czekoladowy No już jest w domku właśnie wszedł.
Dziękuje

o fajnie to moze sobie lepiej zrob ten budyn to zabijesz zachcianke

[kwiatuszekk88]

Napisane przez evelineau

a zakwasy po brzuszkach mam ale licze, ze przejdzie niedlugo

A ja uwielbiam zakwasy po brzuszkach, bo czuje przynajmniej, że mięsnię pracują. Taka masochistka ze mnie

[evelineau]

Napisane przez kwiatuszekk88

A ja uwielbiam zakwasy po brzuszkach, bo czuje przynajmniej, że mięsnię pracują. Taka masochistka ze mnie

no ja moge je czuc na poczatku(zebym wiedziala, ze faktycznie to cos daje) ale mogly by juz przechodzic robisz brzuszki?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez evelineau

no ja moge je czuc na poczatku(zebym wiedziala, ze faktycznie to cos daje) ale mogly by juz przechodzic robisz brzuszki?

Robiłam, ale jak wrócił mąż to przestałam, bo szkoda mi było każdej chwili, ale chce od jutra najpóźniej od poniedziałku znowu zacząć, bo wnerwia mnie mój obwisły brzuch. Ja ćwiczyłam 6 Weidera, ale nie dałam rady tak jak zalecają i później po swojemu robiłam, ale zaprzestałam i chce zacząć na nowo.

[evelineau]

Napisane przez kwiatuszekk88

Robiłam, ale jak wrócił mąż to przestałam, bo szkoda mi było każdej chwili, ale chce od jutra najpóźniej od poniedziałku znowu zacząć, bo wnerwia mnie mój obwisły brzuch. Ja ćwiczyłam 6 Weidera, ale nie dałam rady tak jak zalecają i później po swojemu robiłam, ale zaprzestałam i chce zacząć na nowo.

to coraz wiecej osob chce je zaczac robic

[kwiatuszekk88]

Napisane przez evelineau

to coraz wiecej osob chce je zaczac robic

Ja wiem, że z tą 6 Weidera nie dam rady, ale ćwicze tak samo tylko, że według swoich możliwości.

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

Mamy tu znajomych z Rudy Śląskiej, ale za nim właśnie nieprzepadamy

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------


I bardzo dobrze zrobiłas, że jej tego nie podarowałaś.
Oj, to zapracowany ma Twój mąż weekend :/

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Czemu nie przepadacie za tymi znajomymi?
Mój mąż ostatnio jest zapracowany, nie tylko w ten weekend.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Właśnie się dowiedziałam, że z moimi rodzicami zobaczymy się dopiero we wrześniu.

[evelineau]

Napisane przez kwiatuszekk88

Ja wiem, że z tą 6 Weidera nie dam rady, ale ćwicze tak samo tylko, że według swoich możliwości.

ja tam robie normalne brzuszki(plus podnosze ciezarki) choc te cwiczenia o ktorych mowisz ciekawie wygladaja

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez agusiowata

Czemu nie przepadacie za tymi znajomymi?
Mój mąż ostatnio jest zapracowany, nie tylko w ten weekend.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Właśnie się dowiedziałam, że z moimi rodzicami zobaczymy się dopiero we wrześniu.

dlaczego?

[kwiatuszekk88]

Ja mykam dobrej nocy

[evelineau]

Napisane przez kwiatuszekk88

Ja mykam dobrej nocy

wzajemnie

[agusiowata]

Napisane przez evelineau

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------


dlaczego?

Coś im wypadło i nie przyjadą w czerwcu. Może im się nie chce, bo niedawno się widzieliśmy. Tydzień temu byliśmy u nich. Mają przyjechać na śląsk 2 sierpnia, ale będziemy wtedy na wakacjach.

[evelineau]

Napisane przez agusiowata

Coś im wypadło i nie przyjadą w czerwcu. Może im się nie chce, bo niedawno się widzieliśmy. Tydzień temu byliśmy u nich. Mają przyjechać na śląsk 2 sierpnia, ale będziemy wtedy na wakacjach.

to cos sie zgrac nie mozecie