DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[Aatena]

Pani na wstawionym zdjęciu...

Napisane przez trendz.pl

Cathie ma 70 lat i 38 cm w talii.

A o swoim zdjęciu pomyślę, jak wrócę do kraju. Przecież muszę jeszcze się pomierzyć. Góra jest względnie szczupła, nogi też, tzn. nie mam bryczesów (oczywiście na powyższe trzeba wziąć poprawkę na moją jeszcze nadwagę). Talia w łokciach I od razu pod nią wystające kości miednicy, trochę skrywane przez wystający brzuch (od niepamiętnych czasów był wystający), teraz po ciążach jeszcze brzydszy, bo z dużą ilością rozciągniętej skóry. W ogóle w partii bioder i brzucha jestem trochę jak elipsa, zaokrąglona elipsa, patrząc z góry.

A tak w ogóle, to dziś siedzę w hotelu, bo rano była niepewna pogoda i zanim się miała ustabilizować, to mąż wyszedł wypłacić pieniądze i kupić kartki pocztowe. Wrócił po ponad trzech godzinach, bo chciał sobie pojeździć środkami komunikacji publicznej. Ja w tym czasie wyszłam z dziećmi na plac zabaw, ale wygonił nas deszcz. Ugotowałam obiad, poczytałam forum, zjedliśmy, ale jak już się rozpogodziło, to nie było sensu wychodzić, bo nadeszła pora snu młodszej. Muszę ją obudzić, żebyśmy jeszcze gdzieś wyszli, tylko najpierw ugotuję sobie słodkie leniwe, może tylko w wersji wytrawnej.

Znalazłam tutaj twaróg 2,8% tłuszczu. Oszukańcy w tabelce wartości odżywczych podali wartości dla 75g (2,1g). Ale strasznie mało mają produktów niskotłuszczowych.
A w mikrofalówce robiłam już wątróbkę i udka i zapiekankę - kolejną zrobię w piątek na PW.

Do poczytania

[Zingiber]

Napisane przez wykrasana

Ja też bym chciała wiedzieć co jestem ale się wstydze

Nas się wstydzisz? A fe!

Skoro już jestem przy instrumentach smyczkowych, głównie średniowiecznych, to coś Wam pokażę.




1. Osoba niskiego, średniego lub nieco wyżej niż średniego wzrostu o takim kształcie tułowia, w połączeniu ze szczuplejszymi bądź nawet nieco grubszymi nogami i w miarę szerokimi ramionami, będzie cegłą. Zaokrągloną, ale jednak cegłą. Osoba wysokiego wzrostu będzie kolumną.



Te typy mogą być bardziej opływowe albo kanciaste. Według Trin i Sus, bo inni znawcy jedną zaklasyfikowaliby do innego typu, a drugą opcję do innego, ale na razie przyjmujemy teorię 12 głównych typów sylwetek.

Widać, że jakąś talię taka kobieta ma, ale nie jest to talia tak wyraźna jak kilku typów wiolonczelowato-wazonkowych.



Przy wąskich ramionach to byłby elegancki dzwon.

Ale w żadnym wypadku nie gruszka! Gruszka musi mieć wąską talię w połączeniu z szerokimi biodrami. Kręgiel też musi mieć wyraźnie zaznaczoną talię.

2. To jest tułów klepsydry.




A teraz zagadki:

Co to za typy tułowia, gdy dodamy a) wąskie ramiona lub b) szerokie ramiona, c) smukłe w stosunku do tułowia nogi (krótsze lub dłuższe), d) dość tęgie w porównaniu z tułowiem nogi (krótsze bądź dłuższe), e) wysoki wzrost, f) średni bądź dość niski wzrost. To wcale nie jest takie proste.







Macie jakieś pomysły?

[wykrasana]

Napisane przez Zingiber

Nas się wstydzisz? A fe!

No was nie Może wieczorem wrzuce i zaraz usune

[Zingiber]

Napisane przez Aatena

Pani na wstawionym zdjęciu...

O przepraszam, Polaire miała jeszcze szczuplejszą - o minimum 2 cm, a prawdopodobnie nawet więcej.



Aatena zapomniała wstawić zdjęcie, więc ja to zrobię.



http://fundir.org/gallery,cathie_jun...,2107,0,0.html

Cathie Jung to kobieta z dość nietypowym hobby. Dzięki regularnemu noszeniu gorsetów przez 12 lat w 1999 roku ustanowiła rekord Guinnessa najwęższej talii na świecie. Zadziwia fakt, że w wieku ponad 60 lat kobieta ma obwód talii 38,1 cm i nie narzeka na żadne dolegliwości.

Cathie Jung trafiła do Księgi rekordów Guinnessa jako posiadaczka najmniejszego obwodu w talii. Oczywiście z użyciem gorsetu.

Kobieta wyraźnie przegięła. Współczuję jej organom. Głupie baby pod presją ideałów urody kiedyś tak świrowały (na szczęście, tylko średnie i wyższe warstwy przez jakieś 70 lat). Ale żeby na własne życzenie?

W XVIII w. i w początkach XIX w. noszono gorsety zupełnie innego typu. One takich spustoszeń w środku nie czyniły. Co więcej, zmuszały kobiety do trzymania idealnie prostych pleców, co im raczej na dobre wychodziło.

[anita9005]

hej kochane u mnie dzionek pełną parą ! mam do was nie typowe pytanie biżuteria ( jej sprzedaż ) jaka to branża/ sektor?

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

O przepraszam, Polaire miała jeszcze szczuplejszą - o minimum 2 cm, a prawdopodobnie nawet więcej.



Aatena zapomniała wstawić zdjęcie, więc ja to zrobię.



http://fundir.org/gallery,cathie_jun...,2107,0,0.html

Cathie Jung to kobieta z dość nietypowym hobby. Dzięki regularnemu noszeniu gorsetów przez 12 lat w 1999 roku ustanowiła rekord Guinnessa najwęższej talii na świecie. Zadziwia fakt, że w wieku ponad 60 lat kobieta ma obwód talii 38,1 cm i nie narzeka na żadne dolegliwości.

Cathie Jung trafiła do Księgi rekordów Guinnessa jako posiadaczka najmniejszego obwodu w talii. Oczywiście z użyciem gorsetu.

Kobieta wyraźnie przegięła. Współczuję jej organom. Głupie baby pod presją ideałów urody kiedyś tak świrowały (na szczęście, tylko średnie i wyższe warstwy przez jakieś 70 lat). Ale żeby na własne życzenie?

W XVIII w. i w początkach XIX w. noszono gorsety zupełnie innego typu. One takich spustoszeń w środku nie czyniły. Co więcej, zmuszały kobiety do trzymania idealnie prostych pleców, co im raczej na dobre wychodziło.

a bym jej chętnie USG jamy brzusznej i miednicy zrobiła

[Zingiber]

Napisane przez metal_fish

a bym jej chętnie USG jamy brzusznej i miednicy zrobiła

No właśnie. Zdrowo to ona jest chora!

Ciekawe, co ona je. I czy ma wzdęcia. To delikatnie powiedziane.

A ja muszę odszczekać coś, bo obraziłam jedną babę. Co prawda nie znoszę pindy, ale jednak przypisałam jej za wiele centymetrów, a tenże babsztyl ciągle się śmiał z innych kobiet, że są za grube. No cóż, jak bym jej odpowiedziała, że przynajmniej mam własne zęby, a nie sztuczną szczękę i nie ćpam kokainy.

Elżbieta Bawarska, cesarzowa (z niełaski) austriacka i królowa (z łaski) węgierska, ponoć mierzyła 47 cm w talii.



To jej autentyczna suknia (ale pod taką suknię jak najbardziej gorset się zakładało!)

Napisane przez kaiserin-sissi.blog.onet.pl

Sissi miała około 172 cm wzrostu i ważyła zaledwie 50 kg. [Inne źródła podają, że jej stała waga to 48 kg - przyp. mój].

Jej talia osy (zaledwie 47 cm!) zawstydzała wszystkie kobiety, które wcześniej urodziły dzieci (Sissi rodziła aż 4 razy). Elżbieta eksperymentowała z przeróżnymi dietami, żeby utrzymać te wymiary. Do jej codziennego rytuału należało ważenie się, a z postępującym wiekiem coraz częściej odbywała ścisłe głodówki. Idealną figurę zawdzięczała także intensywnym ćwiczeniom fizycznym (kazała wybudować sobie sale gimnastyczne we wszystkich pałacach, w jakich przebywała.), wielogodzinnej jeździe konnej oraz forsownym spacerom.

W diecie miały się znaleźć: 6 szklanek mleka lub soku, wywar mięsny, 2 kieliszki wina, surowe jajka z solą, lody oraz pomarańcze. Surową cielęcinę wkładano pod praskę aż skruszała, sok mięsny przyprawiano i gotowano, a następnie wywar ten podawano cesarzowej.

Do niepotwierdzonych legend należy fama, że Elżbieta stale głodowała, żeby zachować szczupłą sylwetkę. Zachowały się rachunki z najprzeróżniejszych cukierni, gdzie Elżbieta zamawiała regularnie słodycze i lody.

W 1876 roku Elżbieta jako pierwsza osoba w cesarskiej rodzinie zleciła zainstalowanie własnej łazienki, spełniającej dzisiejsze kryteria takiego pomieszczenia. Po lewej stronie łazienki do dziś stoi wanna z ocynkowanej miedzi. Niestety nie zachowały się oryginalne baterie oraz wkład do wanny. Tutaj Elżbieta brała kąpiele, często także kąpiele parowe lub w szlachetnych olejkach oraz zimne kąpiele do pobudzenia krążenia i ukrwienia skóry. Kąpała się w mleku (kozim), miodzie i gorącej oliwie, a na twarz nakładała na noc maseczkę z surowej cielęciny albo rozgniecione truskawki

Wysportowana, dbająca o swoją sylwetkę cesarzowa znajdowałae się także pod stałą opieką lekarską.

To może Cathy Jung też się pod taką znajduje?

.

[popolka]

Napisane przez Zingiber

Elżbieta Bawarska, cesarzowa (z niełaski) austriacka i królowa (z łaski) węgierska, ponoć mierzyła 47 cm w talii.



To jej autentyczna suknia (ale pod taką suknię jak najbardziej gorset się zakładało!)





To może Cathy Jung też się pod taką znajduje?

.

Sissi ??

[Zingiber]

Napisane przez popolka

Sissi ??

Tak. Moja nieulubienica, która intelektem nie grzeszyła, grafomaństwo nadęte uprawiała, egocentryzmem mogłaby trzy osoby obdarować, a miała się za nie wiadomo co. No, obciążona rodzinnie to ona była. Trochę powinno mi być jej szkoda, ale nie jest!

Fajna dieta, nie? Surowe jajka i lody. Ówczesne lody wiedeńskie to musiały być pycha! Nie to, co te nasze obecne siuśki.

Cielęcina surowa na twarz. Aż mi gula w gardle urosła. Potem pewnie psom rzucała.

[Agus140188]

Burza, burza i po burzy, zaledwie nawet nie wiem czy łącznie 10 minut trwała... a duchota taka jak przed burzą

[popolka]

Napisane przez Zingiber

Tak. Moja nieulubienica, która intelektem nie grzeszyła, grafomaństwo nadęte uprawiała, egocentryzmem mogłaby trzy osoby obdarować, a miała się za nie wiadomo co. No, obciążona rodzinnie to ona była. Trochę powinno mi być jej szkoda, ale nie jest!

Fajna dieta, nie? Surowe jajka i lody. Ówczesne lody wiedeńskie to musiały być pycha! Nie to, co te nasze obecne siuśki.

Cielęcina surowa na twarz. Aż mi gula w gardle urosła. Potem pewnie psom rzucała.

ja uwielbiam trylogie o Sissi , choć jej postać tam ona jest wyidealizowana

[Zingiber]

Napisane przez popolka

ja uwielbiam trylogie o Sissi , choć jej postać tam ona jest wyidealizowana

Nie wiem, co to trylogia o Sissi. Jakaś powieść czy literatura faktu?

Zabawne, nie?



Farbowany łeb, całe otoczenie i te damy to zmyślone, aż furczy. Ona się - jak zwykle - wysforowała sama naprzód, bo chodziła, jakby gnała.

Umrzeć od przebicia pilnikiem - bezcenne!

A ten gość to mógł chociaż jakimś sztyletem to zrobić! Albo ją zastrzelić. A nie do starej, zdziwaczałej kobiety z okrzykiem lecieć i tępym narzędziem ją zarzynać. Ile ciosów jej zadał? Tylko jeden? I weszło jak w masło w taką chudą szkapę???

Ja podziwiam, że taka wysportowana była, choć ona to robiła wszystko jak jakaś nawiedzona, delikatnie mówiąc. Zatracała się w tym i maltretowała otoczenie.

Chcesz jej ładne fotki mniej znane?
Widziałam stronę, gdzie było też mnóstwo zdjęć jej rodziny - sióstr głównie. Diablice ciekawe, o bardzo męskiej, surowej, ale eleganckiej urodzie, pewnie po ojcu albo jakimś dziadku.

[kalae]

no dobra to wrzucam się hihi

tak jak patrze to mi sie grucha kojarzy

tylko nie kopiujcie linkow bo chce usunac je

[Zingiber]

Napisane przez kalae

tak jak patrze to mi sie grucha kojarzy

Tak wygląda - bardzo ładna gruszka, ale ten dół nie jest tak masywny, jak u typowej ani góra taka chuda. Z przodu tak, z boku nie. Z tyłu nie dasz rady zrobić? Wtedy byśmy tyłeczek zobaczyły - to ważny element u gruszki.

Fakt, akcent jest na biodra i uda - w tym rejonie jest owalny zarys tworzący jedność.

A możesz podać wymiary? Masz tam centymetr czy tylko linijkę? Jak masz linijkę, to zmierz się jakąś wstążką albo nitką, zaznacz sobie palcem i do linijki.

Aaa, jeszcze coś - opuść ramionka tej bluzki, dobra? Bardzo waznym elementem przy ocenie tej sylwetki będzie zarys ramion i ich szerokość, a tu tego nie widać, bo powiększasz sobie wzrokowo ten obszar.

Z boku na pewno to nie jest sylwetka gruszki!

Napisane przez kalae

tylko nie kopiujcie linkow bo chce usunac je

Usuń, usuń, bo nas teraz dwie osoby z zewnątrz podglądają!

[popolka]

Napisane przez Zingiber

Nie wiem, co to trylogia o Sissi. Jakaś powieść czy literatura faktu?

Zabawne, nie?



Farbowany łeb, całe otoczenie i te damy to zmyślone, aż furczy. Ona się - jak zwykle - wysforowała sama naprzód, bo chodziła, jakby gnała.

Umrzeć od przebicia pilnikiem - bezcenne!

A ten gość to mógł chociaż jakimś sztyletem to zrobić! Albo ją zastrzelić. A nie do starej, zdziwaczałej kobiety z okrzykiem lecieć i tępym narzędziem ją zarzynać. Ile ciosów jej zadał? Tylko jeden? I weszło jak w masło w taką chudą szkapę???

Ja podziwiam, że taka wysportowana była, choć ona to robiła wszystko jak jakaś nawiedzona, delikatnie mówiąc. Zatracała się w tym i maltretowała otoczenie.

Chcesz jej ładne fotki mniej znane?
Widziałam stronę, gdzie było też mnóstwo zdjęć jej rodziny - sióstr głównie. Diablice ciekawe, o bardzo męskiej, surowej, ale eleganckiej urodzie, pewnie po ojcu albo jakimś dziadku.

film
http://www.filmweb.pl/film/Sissi-1955-40038
http://www.filmweb.pl/film/Sissi+-+m...wa-1956-100317
http://www.filmweb.pl/film/Sissi+-+l...wej-1957-39557

[kalae]

biust 95
biodra 99 (mierzone w polwoie pupy)
biodra 94 )mierzone na kosciach biodrowych)
ramiona 94
talia 74,5

[Zingiber]

Napisane przez popolka

film
http://www.filmweb.pl/film/Sissi-1955-40038
http://www.filmweb.pl/film/Sissi+-+m...wa-1956-100317
http://www.filmweb.pl/film/Sissi+-+l...wej-1957-39557

Aaa, ten stary film. A nie czytałaś biografii żadnej? Te panieneczki z forum to sobie różne polecały.

To forum takich naiwnych panienek (w większości), co zachwycają się każdym w koronie albo diademie na zasadzie słit, ciuciu, cudowniasto, bidulka - umarło jej dzidzi, nie wyszła za mąż z miłości, poddani się zbuntowali i wywalili w czorty z kraju darmozjadów błękitnokrwistych, etc. Ale mają świetne materiały ilustracyjne i dobrze rozpoznają tych ludzi po twarzach - nawet z idealizowanych portretów coś wyciągną! A czasem wklejają jakieś fajne materiały udokumentowane. Coś o Sissi teraz czytam i jej talii. Zmieniała jej się, ale mają dane dotyczące części stroju - czyli to będzie talia musowo ściśnięta gorsetem i tak. Nie wiem, ile mogła mieć w rzeczywistości. Pewnie z koło 60 cm ścisnąć się mogła do 47 cm albo nawet mocniej.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez kalae

biust 95
biodra 99 (mierzone w polwoie pupy)
biodra 94 )mierzone na kosciach biodrowych)
ramiona 94
talia 74,5

A ramiona jak mierzyłaś? Chodzi Ci o te obwód pod pachami czy tam, gdzie się zaczynają na zewnątrz, że tak powiem?

Mam wrażenie, że pod tą górą, one są i tak dość spadziste. Nie tworzą poziomej linii, tylko przez zaokrąglenie spadają mocniej w dół, tak?

A możesz jeszcze zmierzyć długość miednicy? Od linii talii do kroku, co? Bo ten strój też trochę wprowadza mnie w błąd.

Mam jeszcze pytanie odnośnie do poprzedniej sylwetki, bo jak się odchudzasz, to znaczy, że kiedyś inaczej wyglądałaś. Jak miałaś 18 lat, to talia była mocniej zaznaczona czy nie? Wiem, że biust miałaś też mniejszy trochę, a teraz od hormonów się powiększył. Czy coś od tych hormonów w sylwetce też się zmieniło poza biustem?

Napisz mi tak dużo, jak możesz, oki doki? Idę do drugiego kompa pooglądać wszystkie sylwetki. Jak dla mnie Ty masz mieszaną, więc trzeba mieć jak najwięcej informacji. Aleś się pomierzyła - bosko!

[kalae]

obwod nie pod pachami tylko od zewnatrz (razem z rekami)
a ta miednica jakies 14 cm (mierzylam od kroku gdzies do lini kosci biodrowych)
ja sie odchudzam bo brzuch denerwuje i chcialabym sie zapiac w spodnie niektore, bo jak sie zapinam to mi waleczki sie robia.

i generalnie nie grubne w udach ani w pupie tylko w brzuchu biuscie i twarzy.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

no dobra to wrzucam się hihi

tak jak patrze to mi sie grucha kojarzy

tylko nie kopiujcie linkow bo chce usunac je

nie widziałam ,chlip chlip

** ok
dane mi było zobaczyć zgrabna z Ciebie kobitka

[kalae]

no i sie garbie troche

[Zingiber]

Napisane przez kalae

a ta miednica jakies 14 cm (mierzylam od kroku gdzies do lini kosci biodrowych) i generalnie nie grubne w udach ani w pupie tylko w brzuchu biuscie i twarzy.

Super - dzięki za info i za odsłonięcie. Teraz widać, że jesteś połączeniem kolumny z klepsydrą! Czyli jesteś WAZĄ. Od tyłu widać dobrze zarys bioder i górę. I ramiona masz zupełnie inne niż myślałam, bo ta góra jest bardzo myląca.

Obwód na ramionach mam na pewno większy w stosunku do reszty - przynajmniej optycznie.

Ty chochliku, chciałam się upewnić, jak ma się moja miednica do Twojej, ale ja mierzyłam do talii do kości łonowej (wyobrażasz sobie, jakie akrobacje? i jakie wrażenia?)

Jeszcze się upewnię, jaką ja mam odległość od spojenia łonowego do kości miednicy. Tak, ja mam o kilka centymetrów krócej. Jesteś WAZĄ.

Tadam!

Napisane przez tchnienie-wiatru

dane mi było zobaczyć zgrabna z Ciebie kobitka

Kalae, jesteś megahipersupercudozgrabną kobietą!



Przestań głupoty gadać o brzuchu i o garbieniu się. Miodzio! Na Twoim miejscu w ogóle bym się nie odchudzała. Chciałabym tak wyglądać!!!!

[kalae]

Napisane przez tchnienie-wiatru

** ok
dane mi było zobaczyć zgrabna z Ciebie kobitka

dziekuje

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

hmm czyli ta bluzka to nie bardzo dla mnie
z jeansami troche inaczej wyglada

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Zingiber

Super - dzięki za info i za odsłonięcie. Teraz widać, że jesteś połączeniem kolumny z klepsydrą! Czyli jesteś WAZĄ. Od tyłu widać dobrze zarys bioder i górę. I ramiona masz zupełnie inne niż myślałam, bo ta góra jest bardzo myląca.

Obwód na ramionach mam na pewno większy w stosunku do reszty - przynajmniej optycznie.

Ty chochliku, chciałam się upewnić, jak ma się moja miednica do Twojej, ale ja mierzyłam do talii do kości łonowej (wyobrażasz sobie, jakie akrobacje? i jakie wrażenia?)

Jeszcze się upewnię, jaką ja mam odległość od spojenia łonowego do kości miednicy. Tak, ja mam o kilka centymetrów krócej. Jesteś WAZĄ.

Tadam!


Kalae, jesteś megahipersupercudozgrabną kobietą!



Przestań głupoty gadać o brzuchu i o garbieniu się. Miodzio! Na Twoim miejscu w ogóle bym się nie odchudzała. Chciałabym tak wyglądać!!!!

waza no to sie ciesze

oj bo sie zaczerwienilam dziekuje

[Zingiber]

Napisane przez kalae

hmm czyli ta bluzka to nie bardzo dla mnie
z jeansami troche inaczej wyglada

Ta bluzka zmienia Twoje proporcje. Nie wiem, czemu tak dziwnie, ale to przez ramiączka i te marszczenia. Teoretycznie mogłabyś mieć taki dekolt zaokrągłony i niezbyt głęboki, ale przez całość zwężasz ramiona, poszerzasz talię i dół wydaje się szerszy niż w rzeczywistości.

Zaraz Ci pokażę skany z książki Trin i Sus. Tylko nie bierz za dosłownie wszystkiego, co piszą, bo czasem przeginają. Ale ta pani wazonowa to jest wazon jak byk, więc przynajmniej nie dały kobiety, u której z lupą trzeba szukać typowych dla tej sylwetki linii.

Miałaś wyczucie z tym lizakiem w tym sensie, że gdyby Cię wyciągnęło w górę o jakieś 15 cm (sam rejon bioder i nóg), wydłużyło ręce, a tułowia nie zmieniało, to byłabyś jak lizak. Ale wtedy miałabyś inne proporcje. Według mnie o wiele gorsze, a nie lepsze!

[brombusia]

Haj Chudzinki


Kalae widziałam zdjęcia
Według mnie jesteś bardzo zgrabna, na Twoim miejscu poćwiczylabym tylko trochę, żeby sobie ładnie ciało wyrzeźbić i już

Zingi dzięki za poświęcenie mi czasu wczoraj
Mogę być wiolonczelą, skoro Monica Belluci też jest
Chciałabym być taka apetyczna jak ona

Zanotowałam dzisiaj spadek 0, 5 kg, ale zawsze coś

Zingiber, czy ja dobrze doczytałam, przeglądając wątek, że urodziłaś się 29.05? Bo ja też

Dziewczyny kupiłam sobie dzisiaj kabanosy z łososia - mięso z łososia 98 %, więc chyba może być?

Co do historii, to ja uwielbiam, ale nie może być inaczej skoro od 7 lat uczę jej gimnazjalistów

[kalae]

brombusia - dziekuje
pewnie masz racje ze wystarczyloby poćwiczyć, ale ja mam lenia

[Paati89]

Wróciłam z pracy ale mnie ulewa zastała

Wybieramy się z Tż na Pergole ma być Gienek Loska, Feel, Stachursky i inni

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

No właśnie. Zdrowo to ona jest chora!

Ciekawe, co ona je. I czy ma wzdęcia. To delikatnie powiedziane.

A ja muszę odszczekać coś, bo obraziłam jedną babę. Co prawda nie znoszę pindy, ale jednak przypisałam jej za wiele centymetrów, a tenże babsztyl ciągle się śmiał z innych kobiet, że są za grube. No cóż, jak bym jej odpowiedziała, że przynajmniej mam własne zęby, a nie sztuczną szczękę i nie ćpam kokainy.

Elżbieta Bawarska, cesarzowa (z niełaski) austriacka i królowa (z łaski) węgierska, ponoć mierzyła 47 cm w talii.



To jej autentyczna suknia (ale pod taką suknię jak najbardziej gorset się zakładało!)





To może Cathy Jung też się pod taką znajduje?

.

i jedna i druga nie do końca normalne.... podejrzewam że byłby problem z interprestacją usg - co gdzie jest w tym brzuchu

Napisane przez kalae

no i sie garbie troche

też się garbię... strasznie próbujesz coś z tym robić? masz jakieś sposoby? a może wy dziewczyny? myślałam o pajączku ale nie wiem czy to dobry pomysł...

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez brombusia

Zingi dzięki za poświęcenie mi czasu wczoraj
Mogę być wiolonczelą, skoro Monica Belluci też jest
Chciałabym być taka apetyczna jak ona

ja też jestem wiolonczelą i jestem z tego dumna

[Zingiber]

Napisane przez brombusia

Zingi dzięki za poświęcenie mi czasu wczoraj

Tylko czy skorzystasz kiedyś z moich podpowiedzi? Bo ja już pękałam w plecach, a szukałam dalej. I trafiłam na fajny pokaz, gdzie sporo było dla wiolonczel i innych kręgielków propozycji.

Podoba Ci się choć jedna rzecz stamtąd czy mam szukać dalej?

Napisane przez brombusia

Mogę być wiolonczelą, skoro Monica Belluci też jest
Chciałabym być taka apetyczna jak ona

Tak? Wiolonczela? Dla mnie ona jest klepsydrą, ale łona jej przecież nie mierzyłyśmy, to nie możemy być pewne.

http://www.zimbio.com/Monica+Bellucc...onica+Bellucci
http://www.gossiprocks.com/forum/wei...e4-101542.html

Wiolonczela z reguły nie ma takich wymiarów i takiej wąskiej talii, ale może ją optycznie stworzyć. Zresztą jest bardzo podobna, nie?

Boska Bellucci ma dokładnie takie wymiary, jak klasyczna klepsydra. Biust i biodra tyle samo, a wąziutka talia w środku - ma różnicę 11 cali między tymi wymiarami, a klepsydra jest od ponad 9 cali (nie wg Trin i Sus, bo one tam nie pokazywały, że kilka typów trzeba zmierzyć koniecznie, ale według antropologów, którzy robili badania na populacjach).

Napisane przez brombusia

Zingiber, czy ja dobrze doczytałam, przeglądając wątek, że urodziłaś się 29.05? Bo ja też

A to czemu nic nie mówiłaś, jak miałaś urodziny? Tak Cię odessało od komputera? Wszystkiego najbliźniaczego!

No no, jesteśmy z tego samego dnia. Ciekawe, czy jesteśmy do siebie podobne jakoś. Z charakteru albo zainteresowań.

Napisane przez kalae

hmm czyli ta bluzka to nie bardzo dla mnie
z jeansami troche inaczej wyglada

Z dżinsami i na obcasach będzie inaczej to wyglądać, ale chyba na niekorzyść. Nie wiem, jaki fason dżinsów, obcisły?
Skróci Ci tułów, zaburzy proporcje, wydłuży nogi - będziesz wyglądała jak źle ubrany lizak. Teoretycznie, bo praktycznie to nie wiem - diabeł tkwi w szczegółach. A czemu góra jest czarna - to Twój ulubiony kolor czy chcesz zmniejszyć biust, żeby się wydawał niby zgrabniejszy? Jest świetny i powinnaś na górze coś w wesołym kolorze nosić.


No i widzisz, co radzą Trin i Sus wazie?
http://bodyshapestyle.com/2011/02/08...nnah-the-vase/

Dlatego Twój bodzik do zdjęć zmieniał Ci proporcje na niekorzyść i gruszkował sylwetkę!

To jest dla Ciebie:



A jak bluzka z krótkimi rękawkami, to łódkowy, ale zaokrąglony dekolt i marszczenia na pewno nie przed krągłościami ramion czy w tym rejonie.

Napisane przez metal_fish

i jedna i druga nie do końca normalne.... podejrzewam że byłby problem z interprestacją usg - co gdzie jest w tym brzuchu

Jung ma fioła na punkcie mody z tamtej epoki i to raczej z tej miłości się wzięło, a potem poszło ... z płatka.

Bawarka była nieźle ześwirowana. Nerwowa, na zmianę wycofana i podniecona, agresywna wobec osób niżej postawionych, złośliwa. Ciągle uciekała od czegoś, zamiast rozwiązywać swoje problemy.
Miała obsesje na różnych punktach. Co jakiś czas deprecha. Ćpała i paliła z nerwów. Okropna baba. Egzaltowana pinda.

Może miała dwubiegunówkę? Tak strzelam. Bo nikt tego nie potwierdzi, nie?

Uwielbiała szokować. Wszyscy wiedzieli o jej miesiączkach - w tamtym czasie!!! Dała na wystawę w Londynie swoją bieliznę. Miała jakieś zaburzenia seksualne ponoć. Ekshibicjonistka???

[kalae]

z garbieniem robi etyle ze sie staram prostowac

Zingiber - tez czekam na porcje przykladow